Już przymiarki u Nas w toku, ślubujemy w przyszłym roku! PM 2014 cz.10

[KaEs]

a może chcecie mi się złożyć na nich?

[Kate Noir]

Napisane przez moooniaaaa

Nie jestem przeciwniczką alkoholu, ale trzeba wiedzieć kiedy i ile wypić. Żeby mi na święta w drzwiach stanął dziabnięty tż to szybciej by wracał niż by przyszedł. A dzisiaj wcale bym nie świeciła za niego oczami przed babcią, nie wymyślałabym wymówek. Bo kiedy można sobie popić to można, a kiedy nie to nie.

Kurcze, znowu są tanie połączenia do Gruzji, mam nadzieje, ze tż tego nie widzi

[anka1897]

Napisane przez KaEs

a może chcecie mi się złożyć na nich?

genialne mają te filmiki Wiesz ile taki kosztuje?

Kochane dziękuję za Wasze słowa Taki kopniak jest potrzebny, wiem, że na początku będzie ciężko ale dam rade (chyba)

[ijaa]

Dobry

Napisane przez Dotka90

Odkąd jestesmy razem oboje dużo przytyliśmy Tak to jest, jak są początki, randeczki, kebab w środku nocy, piwko, winko, słodycze, dogadzanie drugiej osobie.

U nas tak samo.
TŻ wrzucił aż 10kg i nie może się tego pozbyć. Chcieć podobno chce, ale.. no lubi jeść i zdecydowanie za często zagląda do lodówki.
Ja też chyba z 8 przybyłam w pewnym momencie - to było apogeum zbyt dużej wagi, ale częsci (pieciu) się pozbyłam.
Chcę jednak je zrzucić bo nie do końca komfortowo się czuję.

Tak więc plan zakłada pozbycie się łącznie 16 kilogramów (TŻ 10, a ja 6)

A Wy dużo chcecie zrzucić?

Napisane przez anka1897

Hej dziewczynki

U mnie humor do d**y. Jak tak dalej pójdzie żadnego wesela nie będzie. Naprawde nie wiem co mam robić. Kocham Tż, ale ...

No Kochana.. powiem Ci, że nie wygląda to dobrze.
Musisz poważnie porozmawiać z TŻ i bez głupiego zbywania i rzucania przepraszam. Niech się poważnie zastanowi na swoim zachowaniem.
A Ty Kochana powieżnie zastanów się nad przyszłością, żebyś później nie musiała żałować, że na własne życzenie zgotowałaś sobie (i przyszłym dzieciom) nie koniecznie przyjemny los.

Napisane przez moooniaaaa

Nie jestem przeciwniczką alkoholu, ale trzeba wiedzieć kiedy i ile wypić. Żeby mi na święta w drzwiach stanął dziabnięty tż to szybciej by wracał niż by przyszedł. A dzisiaj wcale bym nie świeciła za niego oczami przed babcią, nie wymyślałabym wymówek. Bo kiedy można sobie popić to można, a kiedy nie to nie.

Dokładnie.



My pospaliśmy, śniadanie - niewielkie zjedliśmy. Teraz chwila z kawką i niestety koniec leniuchowania. Czekają mnie bardzo intensywne dwa tygodnie i muszę trochę podgonić z pracą, bo inaczej będzie gorąco.
Tym bardziej, że wymarzyłam sobie przyszły poniedziałek wolny, bo pewnie cały weekend spędzimy w rodzinnym mieście przyjaciółki po ślubie i przyjęciu, wiec przydał by się dzień za regenerację.


Matko ile u mnie śniegu napadało przez noc. Chyba z 30cm.

[missmalezji]

Napisane przez say-hello

albo zamiast organisty zaprosić jakąś panią śpiewającą i kogoś grającego na skrzypcach

my tak będziemy mieli kwestia tylko żeby udało mi się naciągnąć TŻ-ta na kwartet smyczkowy i chcemy żeby moja koleżanka zaśpiewała "powietrzem moim jest" a skrzypce jej wtórowały

Napisane przez Dotka90

Bry, ja też się objadłam

Po świętach przechodzimy z TŻ na dietę, bo już naprawdę przeginamy.
Odkąd jestesmy razem oboje dużo przytyliśmy Tak to jest, jak są początki, randeczki, kebab w środku nocy, piwko, winko, słodycze, dogadzanie drugiej osobie.

skąd ja to znam... dziś tż przychodzi do mnie na obiadek a od jutra ścisła dieta

Napisane przez anka1897

Hej dziewczynki


Przepraszam, że Was tak męcze w święta. Musiałam to z siebie wyrzucić.

anka, mi by było ciężko wyobrazić sobie pryzszłość z taką osobą... dobrze się jeszcze zastanów. Gdybym ja była w takiej sytuacji to nie chciałabym brać ślubu z taką osobą. Gdyby mi wywinął taki numer jak Tobie dzisiaj, już bym sobie dała spokój. Musisz być pewna, że akurat temu człowiekowi chcesz poświęcić swoje życie i swój czas. Moim zdaniem zasługujesz na kogos, kto Ciebie, Twoją rodzinę i Twoj czas będzie szanował.
Oczywiście decyzję podejmiesz sama, myślę że żadna dziewczyna nie będzie Cię oceniać

ija, to będziemy się wspierać w zmaganiach Ja mam o tyle łatwiej że dietę sobie ułozyłam już dawo i 12kg też mam za sobą tź ma dużo trudniej bo ma bardzo niezdrowe nawyki typu nic cały dzień nie je, a wieczorem opcha się po kokardę.

[velika]

Mój chłop na studiach przytył 20 kilo... Ale od stycznia zrzucił już 7, jeszcze kilka by się przydało, ale mi to nie przeszkadza
Ja przytyłam za to po studiach, jak wróciłam do domu rodzinnego i poszłam do pracy biurowej. Na studiach miałam dużo czasu, dużo ćwiczyłam i bardzo pilnowałam diety, a teraz rozpacz. No ale jak obiad zjadam po powrocie z pracy o 17, potem często jakaś kolacyjka wejdzie u chłopa, a ćwiczeń mało, to co się dziwić, że tyję.

[KaEs]

Napisane przez wioliix

A dekoracje kościoła to chciałabym tak krzesła z pierwszego zdjęcia (tylko różowe różyczki żeby pasowały do bukietu) i za nimi takie aniołki jak z drugiego (tylko moje dużo większe są)
)

Te krzesła z niebieskim bukietem piękne, ja w sumie dod dekoracji Kościoła tak wagi nie przywiązuję i chyba będę namawiać Tż żeby tylko Nasze krzesła były udekorowane, nic więcej... b te płachty przeszkadzają gościom, ale mi zmienia się co chwile więc jak będzie to się okaże jak z dekoratorkami pogaram

Napisane przez Loczek_brown

hihi inspiracji też mam mnóstwo, ale coś czuję, że to mnie w końcu zgubi bo będzie tego za dużo i nie będę się mogła zdecydować

ja też mam inspiracji dużo, a mało kasy więc mogę mieć te inspiracje a i tak większość pewnie nie wykorzystam, bo szkoda mi kasy na zakup lampionów itp i dodatkowo tracić na dekoratorkę, więc albo to albo to... te inspiracje swoje wezme żeby im wszystkim pokazać co bym chciała.

Napisane przez Loczek_brown

Coco aa gdzie można takie zdobyć?? nie chcesz się ich pozbyć przypadkiem? :P
[COLOR="rgb(255, 140, 0)"] haha nie [/COLOR]


no nawet rozważaliśmy jedną salę u Was i nie ma za co a którą?

a teraz przyznawać się :P która ma namiar na dobrego kamerzystę, który spełnia warunki:
- 2 operatorów
- fajny teledysk
-film 1,5h
- kamera + lustrzanka / dwie lustrzanki / dwie kamery HDV
- jakość Full HD
za rozsądną cenę? [COLOR="Silver"]

a zerkałaś na AMEL MEDIA [?] Ja się nad nimi zastanawiałam.. Mają właśnie dwóch operatorów... http://www.amelmedia.pl/
Filmowanie wesela (reportaż od przygotowań do oczepin)

- 1 kamera - od przygotowań do kościoła realizacja dwiema kamerami, dalej jedną - cena 2 500

- 2 kamery - od przygotowań do oczepin, ew. poprawin realizacja dwiema kamerami - cena 3 000

Filmowanie poprawin - do cen trzzeba doliczyć 500 zł

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez anka1897

genialne mają te filmiki Wiesz ile taki kosztuje?

Kochane dziękuję za Wasze słowa Taki kopniak jest potrzebny, wiem, że na początku będzie ciężko ale dam rade (chyba)

na pewno bardzo dużo... któraś kiedyś tutaj napisała, że od 7 tys w górę...

bo nie ma co się zamartwiać, trzeba w końcu problemowi stawić czoło, pogadać, poustalać, dać ultimatum. I pokazać mu, że nie żartujesz!

[anka1897]

D. zmienił zdanie i jednak jedzie ze mną do dzisiaj babci. Powiedziałam że jak wypije chociaż jeden kieliszek dzisiaj to zapakuje go do samochodu i odwioze do domu.
Nie lubię odkładać niczego na później dlatego rozmowa odbędzie się dzisiaj wieczorem - po powrocie od babci. Trzymajcie ksciuki żebym nie wymiękła.

[say-hello]

Napisane przez anka1897

D. zmienił zdanie i jednak jedzie ze mną do dzisiaj babci. Powiedziałam że jak wypije chociaż jeden kieliszek dzisiaj to zapakuje go do samochodu i odwioze do domu.
Nie lubię odkładać niczego na później dlatego rozmowa odbędzie się dzisiaj wieczorem - po powrocie od babci. Trzymajcie ksciuki żebym nie wymiękła.

kochana, postaw sprawę jasno, powiedz mu to co nam dzisiaj napisałaś.. może taka terapia wstrząsowa pomoże, skoro wcześniejsze sposoby nie dały rady.. trzymaj się! będzie dobrze, na pewno wszystko się ułoży powiedz mu, jaka ważna jest dla Ciebie szczerość i że nie wyobrażasz sobie bez niej związku.

[cukraktywna]

Napisane przez anka1897

D. zmienił zdanie i jednak jedzie ze mną do dzisiaj babci. Powiedziałam że jak wypije chociaż jeden kieliszek dzisiaj to zapakuje go do samochodu i odwioze do domu.
Nie lubię odkładać niczego na później dlatego rozmowa odbędzie się dzisiaj wieczorem - po powrocie od babci. Trzymajcie ksciuki żebym nie wymiękła.

Musisz być twarda. Jak przyjdzie co do czego, to staraj się nie szantażować go "grubymi" groźbami, przy których możesz zmięknąć i zrezygnować z przeprowadzenia ich, np. "bo się wyprowadzę" albo "bo koniec z nami", tylko np. "bo nie będę się do Ciebie odzywać do końca tygodnia" lub "bo śpisz na kanapie".
Zabrzmiało to jak profesjonalne porady dla narzeczonej alkoholika Mam nadzieję, że nie będziesz ich potrzebowała

[vixena]

witam wszytskich zza zasp sniegu napadalo tyle, że nie sposob z domu wyjechac.
wczoraj mialam spotkanie rodzin i bylo suuuupppper, niepotrzebnie sie stresowalam bo było fajnie, na luzie i wszyscy dzis maja zakwasy w policzkach od smiechu a moj tz stwierdzil ze było to wesele część I i że chyba przyszłoroczne wesele jakos przeżyjemy

troche teraz ponadrabiam bo mam straszne watkowe zaległosci

[say-hello]

dziewczyny, wrzucacie tu często filmy MP Studios. Orientujecie się może, czy są BARDZO drodzy?

[KaEs]

http://deezee.pl/obuwie_damskie/szpi...vior_blue.html może którejś się przydadzą zwykłe białe buty za 79 zł tylko rozmiarówki mało zostało

say-hello któraś z dziewczyn już pisała o tym kilka stron wcześniej! Od 7 tys w górę... więc jak dla mnie bardzo dużo, dochodzi nawet do 20 tys.

[say-hello]

Napisane przez KaEs

say-hello któraś z dziewczyn już pisała o tym kilka stron wcześniej! Od 7 tys w górę... więc jak dla mnie bardzo dużo, dochodzi nawet do 20 tys.

musiałam przegapić, dziękuję

[wioliix]

ja niestety dzisiaj do pracy na 9h;/ udanych świąt;*

[Opiumalfa]

Napisane przez KaEs

a może chcecie mi się złożyć na nich?

poprosze dla mnie tez o skladke na ten cel

My wczoraj swieta spedzili u TZ rodzicow, jak juz 4 letnia tradycja nakazuje. Albo 3 letnia, nie pamietam. Przestalam jezdzic na swieta do PL, bo zawsze rodzice przyjezdzaja na weekend majowy, albo kolo tego i nie oplacaloby sie.

Dzis lany poniedzialek, TZ bardzo lubi ta tradycje i juz kombinowal od wczoraj jak by mnie tu oblac.

Zjedlismy wielkanocny brunch we dwoje. Bez przejadania sie, z polskimi potrawami za to

Ridzina wysyla mi zdjecia z katastrofa sniegowa w PL. Koszmar.
U nas dzis troche sloneczka, moze jakis spacer zaraz uskutecznimy!

Caluje was!!

[vixena]

ufff nadrobilam, przez swieta malo [piszecie i nie bylo az tak duzo

Napisane przez Kate Noir

myha kto tam wie

Zaczynam czytać Grę o tron Okazało się, że mój brat ma całą serię! Co prawda obejrzałam już dwa sezony ale myślę, że będzie ok.

Miłego wieczoru i Radosnych Świąt!!!

Napisane przez cukraktywna

W poniedziałek pierwszy odcinek trzeciego sezonu...

jestem wielka fanka ksieazek i serialu bo w ogole uwielabiam fantasy i sie nie moge doczekac kolejnych ksiazek z serii ale pewnie co najmniej 3 lata jeszce :/

Napisane przez kroooliczek89

Ułaa moja dieta odeszła w zapomnienie od wczoraj :/ Aż strach pomyśleć jak to się odbije na mojej wadze
Właśnie wróciłam z mszy w moim kościółku i jestem przerażona. Bosh... Jak ten w mojej parafii zaczął wyć i fałszować na tych organach myślałam że wybuchnę śmiechem :/
Jakby na moim ślubie mi tak wyjechał to bym się chyba razem z TŻ poryczała :/ On ze śmiechu a ja z rozpaczy że można tak zepsuć piękne kościelne pieśni... :/

u mnie dieta tez poszla w ....

a z organista to czasami rzeczywidcie jest problem, bo na slubie mojego kuzyna przesmialismy sie cala msze z bratem jak glupki i pozniej dostalismy opr od mamy bo organista tak "spiewał" i urzadzalismy 'jaka to melodia'. w kosciele nie powinnismy ale masakra byla z tym organista i jak sobie pomysle o moim slubie i takim organiscie

Napisane przez myboyismine

ijaa dużo silnej woli ja po świętach porządnie biorę się za siebie

tez sie za siebie biore!!! bo maskara z waga

Napisane przez cikulada

Jutro będzie spotkanie zapoznawcze moich i TŻa rodziców i strasznie się tego boję Kompletnie nie wiem czego się spodziewać i nie myślę o niczym innym tylko o tym

i jak u Cibie po spotkaniu???

Napisane przez velika

W ogóle byłam wczoraj w kościele na mszy dla dzieci i ksiądz im zadawał pytania. No i pyta, przed czym ma nas obronić śmierć Jezusa czy coś w tym stylu, dzieci odpowiadają, że przed Szatanem, przed złymi duchami itd., a jeden dzieciak wypalił "przed kapłanami"

Napisane przez KaEs

ijaa to ja z Tobą! Tak już dobrze mi szło z ćwiczeniami to się rozleniwiłam

Ja w Święta Wielkanocne nigdy się tak nie objadam nie wiem czemu, bo też na stole same pyszności

no wlasnie ja juz tez sie w miare ogranelam z ciwczeniami i jedzeniem normalnym ale od mniej wiecej 2 tyg masakra i az sie boje zwazzyc :/

[velika]

Napisane przez vixena

jestem wielka fanka ksieazek i serialu bo w ogole uwielabiam fantasy i sie nie moge doczekac kolejnych ksiazek z serii ale pewnie co najmniej 3 lata jeszce :/

dziś o 22 wreszcie premiera też czekam na kolejną książkę, mam za sobą całą serię, w dodatku zaraziłam Grą o tron chłopa (przeczytał wszystkie tomy), siostrę, szwagra, kumpli
Ale znając Martina, szybko się kolejnego tomu nie doczekamy, a jak tak dalej będzie gmatwał, to ta seria nigdy się nie skończy

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Marzy mi się jeszcze porządna ekranizacja Wiedźmina ooo

[Blondi2989]

Napisane przez ijaa

My pospaliśmy, śniadanie - niewielkie zjedliśmy.
Matko ile u mnie śniegu napadało przez noc. Chyba z 30cm.

Nawet nie czujesz jak rymujesz
U mnie też śnieżno i biało, aż w oczy kole...

Anka - rozmowa, rozmowa, rozmowa. I wyjaśnienie, że za chwilę będziecie rodziną i to rodzina jest najważniejsza, a nie koledzy
Trzymam za Was kciuki

[Kate Noir]

Napisane przez velika

dziś o 22 wreszcie premiera też czekam na kolejną książkę, mam za sobą całą serię, w dodatku zaraziłam Grą o tron chłopa (przeczytał wszystkie tomy), siostrę, szwagra, kumpli
Ale znając Martina, szybko się kolejnego tomu nie doczekamy, a jak tak dalej będzie gmatwał, to ta seria nigdy się nie skończy

to mówisz bym czytała powoli ?

Przeczytałam od wczoraj z 200 stron, i sama nie wiem. Z jednej strony fajnie się czyta, a z drugiej trochę bez sensu bo wiem co się wydarzy. Może wezmę od brata trzy kolejne części, a tą przeczytam po łebkach.


Muszę się spakować. Dzisiaj już wracam do siebie Trochę mam stresa bo jutro mam spotkanie z moim potencjalnym pracodawcą i nie wiem czego się spodziewać.

[cukraktywna]

Napisane przez velika

dziś o 22 wreszcie premiera

Ja mam już pierwszy odcinek za sobą! Na HBO GO odkodowali pierwszy odcinek trzeciego sezonu z lektorem

[cukraktywna]

Nie wiecie gdzie mogę kupić takie "rozszerzone" koperty na zaproszenia? W jednej z internetowych wytwórni zaproszeń nazywają to "folderami na zaproszenia ślubne", ale niczego pod tą nazwą nie mogę znaleźć na allegro ani w google
A wolałabym znaleźć i zamówić samodzielnie, bo we wspomnianej wytwórni zaproszeń koszt takiego folderu to 40 zł/10 sztuk
Podpowiadam do czego to służy: na środku przyklejacie "właściwe" zaproszenie, a do kieszonki wkładacie dodatki: mapkę z dojazdem, RSVP, wierszyk o prezentach ślubnych...

[velika]

Napisane przez cukraktywna

Ja mam już pierwszy odcinek za sobą! Na HBO GO odkodowali pierwszy odcinek trzeciego sezonu z lektorem

ja obejrzę sobie o 22 pewnie, tylko z napisami Mam nadzieję, że będą działać, bo jak nie

[say-hello]

chyba znalazłam ludzi od filmu http://camvideo.pl/
miała któraś z Was z nimi do czynienia?

[Blondi2989]

Napisane przez Kate Noir

Trochę mam stresa bo jutro mam spotkanie z moim potencjalnym pracodawcą i nie wiem czego się spodziewać.

Trzymam kciuki
Bądź pewna siebie i głowa do góry

Napisane przez cukraktywna

Ja mam już pierwszy odcinek za sobą! Na HBO GO odkodowali pierwszy odcinek trzeciego sezonu z lektorem

I jak wrażenia?
Trzyma poziom?

[vixena]

Napisane przez velika

dziś o 22 wreszcie premiera też czekam na kolejną książkę, mam za sobą całą serię, w dodatku zaraziłam Grą o tron chłopa (przeczytał wszystkie tomy), siostrę, szwagra, kumpli
Ale znając Martina, szybko się kolejnego tomu nie doczekamy, a jak tak dalej będzie gmatwał, to ta seria nigdy się nie skończy

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Marzy mi się jeszcze porządna ekranizacja Wiedźmina ooo

moj powiedzial ze nie czyta bo mowi ze poczeka na calosc a u mnie na swieta byl brat to nareszcie mialam z kim obgadac przypuszczenia co do dalszych losow, najbiardziej mnie ciekawi jon snow i mamy dosc odmienne poglady ale nie bede zasmiecala tu watku

no wlasnie z tym Wedzminem sie zgodze bo o tym bylym serialu to wole zapomniec

tez dzis bede ogladac na hbo, nareszcie

aaaa i jeszce Velika, chcialam dopytac o ten olejek arganowy, ty kupujesz w rossmanie czy gdzies zamawiasz?

[misia880]

Witam się w lany poniedziałek

Święta,Święta i po Świętach ;p u mnie katastrofa śniegowa ;d niedawno wróciliśmy z TŻ bo byliśmy odkopywać nasze samochody

TŻ spędził u mnie całe święta od piątku do dziś, niedawno pojechał B yło super, bardzo się starał Byliśmy w sobote u mojej babci, oczywiście zeszła się cała rodzina - pośmialiśmy się, podrinkowaliśmy, potem TŻ z moim tatą uskutecznił jeszcze flaszeczke
Mam nadzieje, że już będzie dobrze Jestem mega szczęśliwa po tych świętach


a w piątek byliśmy na zakupach, i szlag by to trafił ubiłam obcas na ruchomych schodach ;| w moich ukochanych butach. Musieliśmy na szybko leciec do ccc kupić nowe.. ale były balerinki, trampki, pół butki szpilki... a zimowych ani grama ;/ na szczęscie w deichmanie znależlismy 1 pare !! 1 kuźwa jedna na cały sklep w moim rozmiarze (36 ;P )

podczytywałam Was całe święta, ale nie miałam czasu pisać , wybaczcie
widziałam że misiadelko znikneła z forum. wiecie co sie stalo? podobno ktos ją podczytuje i ma wrócic?

[Kate Noir]

Blondi2989 nie dziękuję Muszę właśnie wprowadzić swój umysł w stan "jaka to ja pewna siebie jestem"


vixena rozumiem, że przeczytałaś wszystkie książki i Jon Snow jeszcze żyje Mam taką nadzieję

[moooniaaaa]

Misia, to dobrze że już lepiej

Napisane przez anka1897

Nie zawsze tak było. oczywiście, że z nim rozmawiałam na ten temat, ale On uważa że wszystko jest ok, że nie pije za dużo, że ja przesadzam.

Nie trzeba pić dużo, żeby był problem. Ale Ty to pewnie wiesz

Napisane przez Kate Noir

Kurcze, znowu są tanie połączenia do Gruzji, mam nadzieje, ze tż tego nie widzi

A o co chodzi z tą Gruzją

Napisane przez ijaa

A Wy dużo chcecie zrzucić?

Ja bym chciała jeszcze jakieś 9kg., ale 6 też mnie zadowoli :P Na razie -3kg. od marca

Napisane przez wioliix

ja niestety dzisiaj do pracy na 9h;/ udanych świąt;*

O matko współczuję, gdzie pracujesz?


Święta święta i po świętach, my już leniuchujemy w domu

[Agata_2810]

Napisane przez Dotka90

Bry, ja też się objadłam

Po świętach przechodzimy z TŻ na dietę, bo już naprawdę przeginamy.
Odkąd jestesmy razem oboje dużo przytyliśmy Tak to jest, jak są początki, randeczki, kebab w środku nocy, piwko, winko, słodycze, dogadzanie drugiej osobie.

oj tak..znam ten ból..:/ nam tez się przytyło odkąd jesteśmy razem to na szybko do kfc, mc donalda, a to dawaj pizze się zamówi...yhh ale mój TŻ schudł już troszkę (podbno), no a ja...dzięki Bogu że mnie jeszcze nie zostawił nie no może aż tak źle nie jest, ale też musze się cholera za siebie zabrać, a pogoda mnie trochę do tego zniechęca..
jutro mam iść na fitness, ale jutro chyba mnie przywita @ a pierwszego dnia umieram:/

Anka też myśle że rozmowa to dobry początek. Musi zrozumieć co jest dla Ciebie ważne i jeśli Ci na czymś bardzo zależy to powinien chociaż spróbować.

ehh ja dzisiaj rozmawiałam z mamą o tej organistce i mama stwierdziła żebym już nie wymyślała bo ile to pieniędzy będzie...może ma racje:/ musze na poważnie wziąć się za szukanie jakiejś dorywczej pracy w Lbn żeby troche ich wspomóc finansowo. I tak mi głupio, bo rodzice kończą dom pod Lbn i na to idzie tak na prawdę cała kasa, a teraz musi iść na ślub. Tylko z drugiej strony oni zaczęli budowa ten dom chyba w 2008 r. i ze wzgl finansowych długo się schodzi a ja nie będe czekać do 30 ze ślubem:/:/ kurde nie lubie takich sytuacji

Kate Noir trzymam kciuki za rozmowę! grunt to opanowanie i głowa na karku

ja jestem dumna z mojego TŻ boo zrezygnował z wizyt w barze z kolegami z pracy czy to na piwie czy to na wódce nie chodzi o to że mu zabroniłam tylko tak jak mówiłam on za swoją stronę płaci z tego co zarobi w pracy, a że te ich spotkania w barze zawsze, ale to zawsze kończą się grą w karty, to woli nie ryzykowac, bo wiadomo, 5 razy wygrasz, a raz przegrasz i to dużo... no takze jestem z niego dumna, że pomyślał