Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

[mala_19kw]

Jeśli chodzi o algi-to tak. Do maseczek. Chce sprawdzić jakie cuda potrafią zdziałać. A czytałam że efekty od razu widoczne.

Masło-do ciała. Mam bardzo suchą skórę.

Hydrolat-jako tonik do oczyszczania twarzy. Nie ma w niej ostatnio energi. Taka bezpromienna.

A jeśli o włosy chodzi to stosuje wodę brzozową i wciąż szukam złotego środka na moje piórka

[calawdeszczu]

Napisane przez sylwietta1988

kochana, mój tez byl owinięty-dwukrotnie. I tez sie martwiłam jak to bedzie. ALE- przewracamy sie z brzuszka na plecki- liczba powtórzen zalezy od cierpliowsci i humoru małego, mały trzymany na rekach zbiera głowe do góry i siadac chce 3 kwietnia konczymy 3 miesiące

zazdroszczę moja ani myśli, żeby głowę podnosić a co mowa się z brzuszka przewrócić.... jak byliśmy w marcu u pediatry to powiedziała, że jak do następnego szczepienia czy do 24 kwietnia nie zrobi postępów to daje skierowanie do neurologa...

Napisane przez s i l v e r

Hej



Moja 15 kwietnia kończy 3 miechy a dalej nie chce podnosić główki jak leży na brzuszku. Raz podniosła na 10 sekund ale to było 2 tyg temu a teraz już wogóle nie chce MARTWIE SIE OKROPNIE

Widzę, że nie jestem sama z tym problemem.
Moja dodatkowo często trzyma jedną piąstke zaciśniętą u prawej rączki- tak jakby ta ręka nie była jej potrzebna... masuje jej to rozkłada, jak się bawimy to też... a jak skończmy to zaciska i trach rączka do góry za główkę.
stresuję się strasznie tym wszystkim nie dość, że nie wyszło mi kp to teraz jeszcze takie rzeczy....

[YellowSheep]

Napisane przez mala_19kw

Niestety nie jest to prosta sprawa. Ja też nie myślałam że będą przy tym takie problemy. Każda chce jak najlepiej dla dziecka i wszystko jest tu zrozumiałe. Ostatnio lekarka u której byłam z małym sprawdzić te płuca podsumowała czemu młode mamy nie chcą karmić piersią... Jak nie chcą? miałam dziecko krwią poić? a ona że zagoić trzeba było-nie robiłam nic innego. Moje sutki miesiąc po zaprzestaniu karmienia wyglądały jako tako,ale zagojone jeszcze nie były. Na mnie długo wszystko się goi i przez to musiałam przestać

Słuchając co gadają lekarze naprawdę nóż się otwiera w kieszeni... moja też powiedziała żebym popatrzyła na skład tej "odżywki", czym ja dziecko karmię... według niej mm to nie mleko, tak jakby to była nasza wina że się nie dało... Jeszcze jakbyśmy się nie starały a tu każda z nas walczy o to jak może..

Napisane przez badziabadzia

Dzięki Dziewczyny za slow otuchy

Nawijko u mnie jest to samo, w nocy je ładnie, do 10 rano tez, a potem nie mam pojecia dlaczego, ale po przystawianiu do piersi placz..
A najgorsze jest to, ze problem z karmieniem zaczal sie jakis tydzien temu.. wczesniej bylo wszystko ok..

Ta lekarka, ktora przyszla w sobote (podobno najlepsza w miescie) powiedziala mi, ze karmienie piersia to karmienie naturalne i ono takie jest kiedy jest wystarczajaca ilosc mleka, dziecko ladnie chwyta piers i mama i dziecko sa szczesliwe.. a ciaganie pokarmu laktatorem to maltretowanie wlasnego ciala i nic z natura nie ma wspolnego. Dodala jeszcze, ze swojej corce nigdy nie doradzilaby sciagania pokarmu.. tylko, ze ja przez te 7 tygodni pokochalam karmienie piersia i nie chce z tego rezygnowac, tym bardziej, ze teraz malutka jak zlapie rączkami piers to czuje ze est je na prawde dobrze (poza tymi momentami kiedy zanosi sie placzem). Lekarka mowila, ze to czy dziecko choruje lezy glownie w genach i kp oczywiscie jest bardzo dobre, ale mm to nie zbrodnia. Ale ja i tak czuje sie jakbym zawiodla..

Wiem co czujesz, główka do góry, wiem że to nie pocieszenie ale zobacz ile nas karmi mm i wszystko jest ok.. Ważne, że chociaż te kilka tygodni Ci się udało, a może to tylko chwilowy kryzys który przetrwacie i znów będzie ok


Życzę sobie dziś dużo cierpliwości, gdyż znów idziemy w odwiedziny a poza tym trzymajcie kciuki, tż jutro idzie do nowej pracy

[LadyWhisper]

My dzisiaj nigdzie nie idziemy, do nas przyjezdza mama ze swoim menem, i moja siostra

Silver, co Ty, wygladam jak chidzacy balwan zamiec straszliwa byla wczoraj, masakra, tak zmarzlam ze szok :/ ale musielismy wyjsc bo Maly spac chcial a u tesciow kupa ludzi i taki nerwowy, nie chcial zasnac
A mi tez, garsciami normalnie, nawet w ciazy mi tak nie lecialy ;(
Biore ta wit D, zawsze jakis suplement, grosze kosztuje a moze pomoze

Dziewczyny, wszystko bedzie ok z naszymi dzidziami moj kurcze taki chojrak a dalej ta glowke na prawo glownie trzyma ale 8go maja juz mamy rehab wiec mam nadzieje ze szybko zleci i bedzie wsio oki bo tez sie martwie....

Kurcze, z drugiej strony natura przewrotna straszliwie, ja w ciazy jak bylam to nie chcialam absolutnie karmic piersia, Maly sie urodzil a kp przyszlo mi tak naturalnie, bez zadnych problemow, mialam troszke sutki poranione ale 3 dni i przeszlo, zadnych kryzysow laktacyjnych, maly lapal piers od razu - a czesc z was ktore tyle by oddalo za kp nie moze


http://www.youtube.com/watch?v=DvrvYRc1lEw przewracajacy sie Pietraszczyna

[calawdeszczu]

Napisane przez LadyWhisper

My dzisiaj nigdzie nie idziemy, do nas przyjezdza mama ze swoim menem, i moja siostra

Silver, co Ty, wygladam jak chidzacy balwan zamiec straszliwa byla wczoraj, masakra, tak zmarzlam ze szok :/ ale musielismy wyjsc bo Maly spac chcial a u tesciow kupa ludzi i taki nerwowy, nie chcial zasnac
A mi tez, garsciami normalnie, nawet w ciazy mi tak nie lecialy ;(
Biore ta wit D, zawsze jakis suplement, grosze kosztuje a moze pomoze

Dziewczyny, wszystko bedzie ok z naszymi dzidziami moj kurcze taki chojrak a dalej ta glowke na prawo glownie trzyma ale 8go maja juz mamy rehab wiec mam nadzieje ze szybko zleci i bedzie wsio oki bo tez sie martwie....

Kurcze, z drugiej strony natura przewrotna straszliwie, ja w ciazy jak bylam to nie chcialam absolutnie karmic piersia, Maly sie urodzil a kp przyszlo mi tak naturalnie, bez zadnych problemow, mialam troszke sutki poranione ale 3 dni i przeszlo, zadnych kryzysow laktacyjnych, maly lapal piers od razu - a czesc z was ktore tyle by oddalo za kp nie moze


http://www.youtube.com/watch?v=DvrvYRc1lEw

mnie się wydawało, że będę karmić małą bez żadnego problemu, ale niestety życie napisało inny scenariusz. Na początku zupełnie nie przybierała na wadze, więc zaczeliśmy dokarmiać, bo się nie najadała i był płacz niesamowity. I niestety pokarm zaczął zanikać mimo przystawiania i walki z laktatorem. Ściągałam tak małe ilości, że i tak trzeba było dać mm.. karmiłam tylko 6 tyg.
ehhh życieeeee.....
idziemy na spacer, jak wrócę to pokażę Wam foty ile śniegu nawaliło

[mala_19kw]

Yellow- szkoda słów na niektórych lekarzy. I gdyby mm było tylko odżywką to czy dzieci po tym przybierały by na wadze? Mój karmiony właściwie od początku na mm i waży 6kg -ma 2 miesiące i tydzień.

[BlackSanctum]

Calawdeszczu, to podobnie, jak u mnie z tym karmieniem... Bardzo podobnie, i też karmiłam w gruncie rzeczy tylko 6 tygodni.

Lady, tak to jest. Mi w ciąży było obojętne, jak będę karmić, po urodzeniu bardzo mi się spodobało kp i bardzo chciałam tak karmić przynajmniej 6 miesięcy, a tu nagle - jak nie poranione sutki (ból był STRASZNY! tak straszny, że wolałabym drugi raz urodzić, niż przeżywać ten ból co 3 godziny ), to zatory, potem jakiś problem z łapaniem sutka, a potem jeszcze na domiar wszystkiego się okazało, że mała ma niedowagę, ehhh. No cóż, teraz przynajmniej jest szczęśliwa i ładnie rośnie...

Badzia, nasz pediatra też powiedział, by się nie załamywać, jeśli nie wyszło - najważniejsze jest dziecko, ono musi rosnąć i być najedzone. Jeśli się u Ciebie zatrzyma, to nie załamuj się - ja też się z tym źle czułam na początku, wręcz bardzo źle, ale teraz jest już okej, bo mała nie płacze z głodu i to jest najważniejsze.

[Debrah]

Black : współczuję problemó z brzuszkiem - my nadal to przerabiamy - co jakiś czas.
Ale zwróć uwagę - wy macie problem z bączkami czy z kolkami? Mała płacze przy bączkach? Jak często jest qppka?

U nas dużooo daje też przyciąganie kolanek (obu naraz) do brzuszka, dość mocno (oczywiście na tyle ile dziecko pozwala) - zazwyczaj po kilkunastu takich ruchach zaczynają bączki odchodzić, Mała przestaje płakać, a zaczyna stękać, jakby je właśnie chciała z siebie wydusić. Kilka razy (dziś rano też) zdarzyło się, że w trakcie takiego ćwiczenia szła duża kupka - i wyraźnie było widać ulgę potem.

Oprócz tego u nas cały czas biogaia, jak już jest kicha i nic nie chce pomóc to bujamy się na boki kiedy Mała leży mi na klacie (lub Tż nosi) brzuszek do brzuszka, "szuszymy" do uszka i Mała zasypia. Szczęście, że coraz krócej trwają takie ataki i odkryliśmy swoje sposoby, bo buzia w podkówkę i zalzawione oczka to straszny widok jest - słychać, że to jest płacz z bólu;(

A to przyginanie kolanek na prawdę potrafi cuda zdziałać.

Zaraz jedziemy do teściów

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Pytanie, bo ciągle zapominam: Do tych, które używają smoczków, Bo one mają rozmiary..kiedy zmienia się na większy?

[blogerka]

Napisane przez Debrah

Black : współczuję problemó z brzuszkiem - my nadal to przerabiamy - co jakiś czas.
Ale zwróć uwagę - wy macie problem z bączkami czy z kolkami? Mała płacze przy bączkach? Jak często jest qppka?

U nas dużooo daje też przyciąganie kolanek (obu naraz) do brzuszka, dość mocno (oczywiście na tyle ile dziecko pozwala) - zazwyczaj po kilkunastu takich ruchach zaczynają bączki odchodzić, Mała przestaje płakać, a zaczyna stękać, jakby je właśnie chciała z siebie wydusić. Kilka razy (dziś rano też) zdarzyło się, że w trakcie takiego ćwiczenia szła duża kupka - i wyraźnie było widać ulgę potem.

Oprócz tego u nas cały czas biogaia, jak już jest kicha i nic nie chce pomóc to bujamy się na boki kiedy Mała leży mi na klacie (lub Tż nosi) brzuszek do brzuszka, "szuszymy" do uszka i Mała zasypia. Szczęście, że coraz krócej trwają takie ataki i odkryliśmy swoje sposoby, bo buzia w podkówkę i zalzawione oczka to straszny widok jest - słychać, że to jest płacz z bólu;(

A to przyginanie kolanek na prawdę potrafi cuda zdziałać.

Zaraz jedziemy do teściów

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Pytanie, bo ciągle zapominam: Do tych, które używają smoczków, Bo one mają rozmiary..kiedy zmienia się na większy?

u mnie na opakowaniach jest napisne od ktorego miesiac mamy z nuka obecnie

[s i l v e r]

Napisane przez YellowSheep

a poza tym trzymajcie kciuki, tż jutro idzie do nowej pracy

Mocno trzymam

Napisane przez LadyWhisper

Silver, co Ty, wygladam jak chidzacy balwan zamiec straszliwa byla wczoraj, masakra, tak zmarzlam ze szok :/

http://www.youtube.com/watch?v=DvrvYRc1lEw przewracajacy sie Pietraszczyna

Ale taki fajny bałwan

A Pietraszko PRZECUDNY jest Jak ja Wam zadroszczę że Wasze dzieciaczki tak Pięknie te główki trzymają jak leżą na brzuszku Boję sie że z Darią jest coś nie tak Kurczeeeee

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez Debrah

[/COLOR]Pytanie, bo ciągle zapominam: Do tych, które używają smoczków, Bo one mają rozmiary..kiedy zmienia się na większy?

Ja mam te z avent i pisze na nich od 0-3 m-cy. To znaczy że jak Daria teraz 15 go kończy 3 miesiące to mam zmienić na większy rozmiar??

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Hm...w niedzielę mamy chrzciny...kupiłam sobie ładną sukienkę,wiosenny cieniutki płaszczyk i półbuty... wszystko super extra... Tylko tak myślę...co będzie jak dalej będzie taka pogoda wtedy nie wiem co ubiorę...chyba jeansy i kurtkę sportową

[mala_19kw]

Z tym przyciąganiem nóżek do brzuszka to prawda są bardzo pomocne. Ja praktycznie od początku tak robiłam. Od razu idzie q-pa. Dlatego jak już dzień się kończył a mały sam sobie nie mógł poradzić to mu pomagałam i w ten sposób kupa jest u nas codziennie

Dziewczyny skutki uboczne po przyjmowaniu tab. anty. powinny się pojawić od razu czy po jakimś czasie?

Co do odparzeń-woda z rumiankiem pomaga?

[meduzza]

Napisane przez mala_19kw

Z tym przyciąganiem nóżek do brzuszka to prawda są bardzo pomocne. Ja praktycznie od początku tak robiłam. Od razu idzie q-pa. Dlatego jak już dzień się kończył a mały sam sobie nie mógł poradzić to mu pomagałam i w ten sposób kupa jest u nas codziennie

Dziewczyny skutki uboczne po przyjmowaniu tab. anty. powinny się pojawić od razu czy po jakimś czasie?

Co do odparzeń-woda z rumiankiem pomaga?

Zależy jakie. Np. rozstrojenie emocjonalne pojawia się po kilku miesiącach stosowania (miałam ja i moja siostra po Cileście)-jesteś rozdrażniona i masz ochotę pozabijać wszystkich dookoła. Na początku trudno się zorientować, że to po tabsach ale właśnie moja siostra miała to samo...

Dziewczyny możecie mi polecić laktator elektryczny?

[nafiyqa]

Mala, tak, algi sa bardzo fajne, skora po nich jest gladka i mieciutka. Tylko jak juz nalozysz maseczke to pryskaj sobie twarz woda, zeby nie robila sie skorupa, bo wtedy jest slabsze dzialanie.

Hydrolaty sa super ja polecam wieczorem oczyszczac twarz czyms mocniejszym (zel, mydelko, micel) i na to hydrolat. Rano wystarczy sam hydrolat mi taki zestaw znacznie poprawil kondycje cery.

A my dzis znow u tesciow.
Choc oni pojechali teraz w odwiedziny do znajomych, a my siedzimy z mlodszym bratem TZ. Kubus o dziwo spi w pokoju obok

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez meduzza

Zależy jakie. Np. rozstrojenie emocjonalne pojawia się po kilku miesiącach stosowania (miałam ja i moja siostra po Cileście)-jesteś rozdrażniona i masz ochotę pozabijać wszystkich dookoła. Na początku trudno się zorientować, że to po tabsach ale właśnie moja siostra miała to samo...

Ja to i bez tabsow mam

[iffonka7]

Napisane przez LadyWhisper

http://www.youtube.com/watch?v=DvrvYRc1lEw przewracajacy sie Pietraszczyna

Napisane przez Debrah

U nas dużooo daje też przyciąganie kolanek (obu naraz) do brzuszka, dość mocno (oczywiście na tyle ile dziecko pozwala) - zazwyczaj po kilkunastu takich ruchach zaczynają bączki odchodzić, Mała przestaje płakać, a zaczyna stękać, jakby je właśnie chciała z siebie wydusić. Kilka razy (dziś rano też) zdarzyło się, że w trakcie takiego ćwiczenia szła duża kupka - i wyraźnie było widać ulgę potem.

Ja też polecam przyciąganie kolanek do brzuszka.

P.S. u dorosłych też to działa

Napisane przez s i l v e r

Hm...w niedzielę mamy chrzciny...kupiłam sobie ładną sukienkę,wiosenny cieniutki płaszczyk i półbuty... wszystko super extra... Tylko tak myślę...co będzie jak dalej będzie taka pogoda wtedy nie wiem co ubiorę...chyba jeansy i kurtkę sportową

My mieliśmy wczoraj chrzciny i wyglądałam dość komicznie, miałam na sobie półbuty, sukienkę i cieniutki płaszczyk.

[mala_19kw]

Nawijko tylko nie bardzo wiem jeszcze jak ugryźć temat alg. Napisali że do sporządzenia maseczki dać dwie łyżeczki miarowe alg,a po naszemu ile to?
No i dziękuje za wszystkie rady

Co do tabletek to ja tak jak nawijka też bez tabletek mam ochotę wszystkich wytłuc ale tak serio-tabletki mam Rigevidon i póki co mąż ze mną wytrzymuje a ja też dobrze się czuje. I tak myślę kiedy ten dobry stan minie bo minie napewno

Iffonka-dawaj foty

[laurka23]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40072741]Laurko po prostu orgsnizm czlowieka jest tak zrobiony że jelita zaczynają pracę po nocnej przerwie właśnie joło 4 rano.

Black przepisała wd wt odbieram bo musiałam zamawgać. To lekki steryd. Ona nie bardzo chciała bo nie powinno się na buzię dziecka[/QUOTE]

To Cała w Desczu pytała, ale racja u mojego też o tej porze jelitka zaczynają pracę i młody czasem wije się jak piskorz.

Napisane przez LadyWhisper

Przewróciliśmy się z brzuszka na plecki!!!!!!!!!


Badziu, nie poddawaj się i zobacz, to nie zależy od nas, kobiet, ile z nas chciało kp a skończyło się mieszanym albo samym mm, nie masz na to wpływu, a Mała jest najważnieszja trzymam za was kciuki

Brawa!

Napisane przez Debrah

Black : współczuję problemó z brzuszkiem - my nadal to przerabiamy - co jakiś czas.
Ale zwróć uwagę - wy macie problem z bączkami czy z kolkami? Mała płacze przy bączkach? Jak często jest qppka?

U nas dużooo daje też przyciąganie kolanek (obu naraz) do brzuszka, dość mocno (oczywiście na tyle ile dziecko pozwala) - zazwyczaj po kilkunastu takich ruchach zaczynają bączki odchodzić, Mała przestaje płakać, a zaczyna stękać, jakby je właśnie chciała z siebie wydusić. Kilka razy (dziś rano też) zdarzyło się, że w trakcie takiego ćwiczenia szła duża kupka - i wyraźnie było widać ulgę potem.

Oprócz tego u nas cały czas biogaia, jak już jest kicha i nic nie chce pomóc to bujamy się na boki kiedy Mała leży mi na klacie (lub Tż nosi) brzuszek do brzuszka, "szuszymy" do uszka i Mała zasypia. Szczęście, że coraz krócej trwają takie ataki i odkryliśmy swoje sposoby, bo buzia w podkówkę i zalzawione oczka to straszny widok jest - słychać, że to jest płacz z bólu;(

A to przyginanie kolanek na prawdę potrafi cuda zdziałać.

Zaraz jedziemy do teściów

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Pytanie, bo ciągle zapominam: Do tych, które używają smoczków, Bo one mają rozmiary..kiedy zmienia się na większy?

Robię dokładnie to samo

Napisane przez YellowSheep

a poza tym trzymajcie kciuki, tż jutro idzie do nowej pracy

Ooo mój też najprawdopodobniej na dniach będzie zmieniał pracę, ale ciii żeby nie zapeszyć Kciuki zaciśnięte.

Współczuję tym dziewczyną, które już nie mogą karmić, albo dzieci się nie najadają, to strasznie frustrujące musi być.
Ja znalazłam sposób na moje piersi i laktator. Wcześniej udawało mi się odciągnąć zaledwie 30 ml, i musiałabym cały dzień siedzieć i odciągać żeby butelkę uzbierać. Wczoraj mocno rozgrzałam piersi gorącą pieluszką i popłynęła rzeka mleka Udało się 70 ml uzbierać na raz A laktator mam dupiaty. Któraś z dziewczyn kupowała elektryczny Sisi Sensual o taki http://allegro.pl/laktator-elektrycz...112270370.html Dobry on jest? Bo myślę nad nim intensywnie.
Piekę sernik, pachnie ślicznie w całym domu

[bijkora]

Black jak tam te kreski eyelinerowe ?
Pamiętam, że kiedyś na swoim blogu miałaś listę składników na które trzeba uważać w kosmetykach Mam taki pomysł, jeśli się zgodzisz,opracowania tych dobrych składników, czyli coś optymistycznego

[misia1505]

Już prawie po świętach a ja wam życzeń nie złożyłam, a więc mamuśki ŻYCZĘ WAM ABYŚCIE SZYBKO ZGUBIŁY TO CO PRZYBYŁO W ŚWIĘTA (CHOCIAŻ NIE WSZYSTKIM BYŁO MOŻNA WCINAĆ) I TO CO ZOSTAŁO Z PRZED ŚWIĄT, zobaczycie jakie będziecie laski ja też bardzo na to liczę

my wczoraj byliśmy u rodziców, wieczorem mieliśmy gości i dzień zleciał, przed południem pojechaliśmy też do rodxziców na kawkę, teraz leniuchujemy, tzn ja wizaż a moje skarby śpią

U nas żeby nie przechwalić dziś jest 9 dzień bez kolki, nie ma problemów z bączkami ani kupką, kolka minęła po wodzie z miodem.

dziewczyny które podawały delicol: czy u waszych dzieci była inna kupa po nim, bo u nas właśnie taka pieniąca, jakby ze śluzem do tego lekko zielona, przy robieniu kupy miałam wrażenie że ona nie czuje jak ją robi, strasznie parła choć była rzadka, odstawiłam i jest taka jak u dziecka karmionego
mm

A TAKA MIAŁA BYĆ ŁADNA WIOSNA

[bijkora]

Zdjęcia moich słodkich pierdziołków w klubie

[Ifwka]

Współczuje problemów z kp, zaczynam się bać że mnie tez nie ominą. Przystawiam Małą, chwile ciągnie dobrze a potem cyrkuje: puszcza sutka i nie moze złapać; wezmę ją do odbicia na chwilę pomaga a potem znów to samo, zmieniam pierś i historia sie powtarza. O tyle dobrze że w nocy ładnie je, ale w dzień to czasem mi sił już brakuje.
Położna mówiła żeby zmienić infacol na inny środek - próbowałam ale mała niemogła wtedy kupy zrobic więc wróciłam i po problemie.
Wczoraj byliśmy u mojej mamy, potem u kuzyna i na końcu u brata. Pierwszy raz widziałam bratanka na żywo, waży już 5,5 kg a jest 4 dni młodszy od Oliwki. Wygląda jakby z 3 miesiace miał co najmniej. Za to moja padła jak wróciliśmy w końcu do domu.

[misia1505]

Lenka

[misia1505]

w klubie mi się nie udało więc wrzucę tu: kąpiel i śpiochy

[ezzo]

Napisane przez meduzza

Dziewczyny możecie mi polecić laktator elektryczny?

Mi zarówno w szpitalu jak i w poradni laktacyjnej polecali laktator medela mini electric,z własnego doświadczenia wiem,ze dobrze sie upewnić czy ma sie prawidłowy rozmiar lejka.jesli nie pasuje ten dodawany w standardzie za kilkanaście złotych można dokupić inny.

[BlackSanctum]

Bijkora, sorry, ale nie miałam ostatnio czasu na takie poradniki, bo mi niuniek kolkowała, teraz jest już lepiej, to myślę, że w najbliższym czasie się za to wezmę, bo kilka osób mnie prosiło o coś takiego - ten post będzie na HoT.
A co do składników pozytywnych, to jest ich zbyt dużo raczej, żeby je zgrabnie opisać - są różne olejki, witaminy i inne dodatki, nie wiem, czy znalazłabym na to czas teraz.

A w weekend znów zjazd...

Słuchajcie, ale ja głupia jestem... Ogoliłam się dzisiaj tak dokładnie tam na dole, wzięłam lusterko, szukam tego nacięcia, szukam... I co? I NIC. NIC TAM NIE MA! Owszem, potrafię je wyczuć palcem, ale go nawet nie widać. A ja głupia panikowałam, że zostanie mi brzydka blizna... W seksie też nie przeszkadza, bo jest boski, jak przed ciążą... Panikara ze mnie i tyle...

[laurka23]

Napisane przez bijkora

Zdjęcia moich słodkich pierdziołków w klubie

Ale śliczności

Napisane przez misia1505

Lenka

Następna gwiazdeczka

Napisane przez ezzo

Mi zarówno w szpitalu jak i w poradni laktacyjnej polecali laktator medela mini electric,z własnego doświadczenia wiem,ze dobrze sie upewnić czy ma sie prawidłowy rozmiar lejka.jesli nie pasuje ten dodawany w standardzie za kilkanaście złotych można dokupić inny.

Szkoda że taki drogi

Michałek po wczorajszym odżył. Mam nadzieję że tak już zostanie do kąpieli i karmienia, Oby zaraz po tym zasnął

[marsi11]

cześć gaduły, nie dam rady wszystkiego nadrobić u mnie masakra
dostałam takiej alergii że o mało na pogotowiu nie wylądowałam

od kilku dni mam plamki na ciele suche takie jakby łuski, najpierw myślałam,ze to może od mleka bo jako dziecko tam mi się robiło na żebrach
no i zaczęło sie ich robić coraz więcej i więcej, do tego popekała mi skóra na palcach wskazujących z boku
dziś jak wróciłam ze spaceru z małym dostałam obrzęku dłoni i ciało mnie tak swędziało,że aż płakałam
TZ z siostrą ściągali mi pierścionki bo nie mogłam palcami ruszać
plamek mam coraz więcej
wzięłam 6 tabletem z wapnem i troszkę ulżyło ale dziewczyny myślałam,że z tej paniki, swedzenia i obrzęku umrę- a ja w życiu nie byłam alergikiem oprócz delikartnej skazy w wieku dziecięcym

wygląda mi to na atopowe zapalenie skóry ( tylko nie wiem skąd dziś ten obrzęk dłoni ) najgorsze jest to,że po kontakcie z emolientami jest jeszcze gorzj szczyyyyyypie
jutro idę do lekarza bo dr google to nie metoda leczenia, ale mam takiego doła jak stad do Was

Napisane przez misia1505

Lenka

cudowna

Napisane przez BlackSanctum

Słuchajcie, ale ja głupia jestem... Ogoliłam się dzisiaj tak dokładnie tam na dole, wzięłam lusterko, szukam tego nacięcia, szukam... I co? I NIC. NIC TAM NIE MA! Owszem, potrafię je wyczuć palcem, ale go nawet nie widać. A ja głupia panikowałam, że zostanie mi brzydka blizna... W seksie też nie przeszkadza, bo jest boski, jak przed ciążą... Panikara ze mnie i tyle...

no to cudownie
i kopa w tyłek,że nas nie słuchałaś bo Ci wszystkie to mówiłyśmy

mój Leoś dziś zrobił mostek tak więc przewracanie się z pleckow na brzuszek raczej jest świadome, bo mostek to jakby następny etap

[sylwietta1988]

http://demotywatory.pl/4094188/Lepie...arcie-bez-slow
jakie to bardzo na czasie w naszej sytuacji

Marsi- wysportowany chłopak

Misia, ale cudna ta Lenka

ja dzis cały dzien w domu siedziałam, nudą zawiewało

[Aga8484]

Napisane przez misia1505

dziewczyny które podawały delicol: czy u waszych dzieci była inna kupa po nim, bo u nas właśnie taka pieniąca, jakby ze śluzem do tego lekko zielona, przy robieniu kupy miałam wrażenie że ona nie czuje jak ją robi, strasznie parła choć była rzadka, odstawiłam i jest taka jak u dziecka karmionego
mm

A TAKA MIAŁA BYĆ ŁADNA WIOSNA

Ile wody z tym miodem podajesz???

Jak dawałam delicol to tak była taka pienista, ale kolor normalny żółty.

Napisane przez mala_19kw

Co do odparzeń-woda z rumiankiem pomaga?

U mnie pomógł zwykły puder dla dzieci, bo np. sudocrem nie poprawiał nic.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez BlackSanctum

Szaja, tę samą maść Ci przepisała? No to właśnie jest sterydowa maść, ale jest rewelacyjna, naprawdę, pomaga OD RAZU. Ja się bardzo cieszę, że ją mam w domu, tak na wszelki wypadek, bo na pryszcze też pomaga.

Nie, nie tę samą, jakiś delikatny krem, ale jak pisałam, jtro dopiero odbieram. Żeby śmieszniej było, dzisiaj się młoda rozchorowała, temp., kaszel, katar a p. do pracy jutro - więc w środę dopiero lekarka, bo samej Dorki z mamą nie zostawię (za długo), a do chorych dzieci nie chcę ciągnąć, niech z Agu sam mąż idzie.

Napisane przez badziabadzia

Lekarka mowila, ze to czy dziecko choruje lezy glownie w genach i kp oczywiscie jest bardzo dobre, ale mm to nie zbrodnia. Ale ja i tak czuje sie jakbym zawiodla..

I od traktowania dziecka zależy, i od tego, co potem je, i od kontaktu z chorymi... Mm to normalne jedzenie i tyle, nie miej wyrzutów sumienia.

Napisane przez s i l v e r

Moja 15 kwietnia kończy 3 miechy a dalej nie chce podnosić główki jak leży na brzuszku. Raz podniosła na 10 sekund ale to było 2 tyg temu a teraz już wogóle nie chce MARTWIE SIE OKROPNIE

A może kładź przed nią zabawki różne, lusterko nawet? Ja Agatce do nogi od stołu lusterko przywiązałam, bo tak nie lubiła na brzuszku być i nie chciała ćwiczyć.
A jak będzie trzeba, to będzie rehabilitacja i pomoże

Napisane przez LadyWhisper

http://www.youtube.com/watch?v=DvrvYRc1lEw przewracajacy sie Pietraszczyna

Gratuluję!
A tatuś nóżką kusi

Napisane przez s i l v e r

[/COLOR]

Ja mam te z avent i pisze na nich od 0-3 m-cy. To znaczy że jak Daria teraz 15 go kończy 3 miesiące to mam zmienić na większy rozmiar??

Hm...w niedzielę mamy chrzciny...kupiłam sobie ładną sukienkę,wiosenny cieniutki płaszczyk i półbuty... wszystko super extra... Tylko tak myślę...co będzie jak dalej będzie taka pogoda wtedy nie wiem co ubiorę...chyba jeansy i kurtkę sportową

Ale ten avent 0-3 to jest to samo co 0-6 ja się tak nacięłam, one kiedyś oznaczane były 0-3 a 3-6 był ciut większy, ale mam teraz i 0-3 i 0-6 i one są takie same. Aczkolwiek smoczki powinno się co 3mce zmieniać na nowe

A nie zapowiada się ocieplenie niestety :/

Napisane przez meduzza

Zależy jakie. Np. rozstrojenie emocjonalne pojawia się po kilku miesiącach stosowania (miałam ja i moja siostra po Cileście)-jesteś rozdrażniona i masz ochotę pozabijać wszystkich dookoła. Na początku trudno się zorientować, że to po tabsach ale właśnie moja siostra miała to samo...

Dziewczyny możecie mi polecić laktator elektryczny?

U mnie emocjonalna padaka zrobiła się po kilku latach brania microgynonu.

Napisane przez iffonka7

Ja też polecam przyciąganie kolanek do brzuszka.

P.S. u dorosłych też to działa



My mieliśmy wczoraj chrzciny i wyglądałam dość komicznie, miałam na sobie półbuty, sukienkę i cieniutki płaszczyk.

To samo miałam pisać

A to na pewno, do pogody ubranie idealne

Napisane przez BlackSanctum

Słuchajcie, ale ja głupia jestem... Ogoliłam się dzisiaj tak dokładnie tam na dole, wzięłam lusterko, szukam tego nacięcia, szukam... I co? I NIC. NIC TAM NIE MA! Owszem, potrafię je wyczuć palcem, ale go nawet nie widać. A ja głupia panikowałam, że zostanie mi brzydka blizna... W seksie też nie przeszkadza, bo jest boski, jak przed ciążą... Panikara ze mnie i tyle...

E tam, hormony

Napisane przez marsi11

cześć gaduły, nie dam rady wszystkiego nadrobić u mnie masakra
dostałam takiej alergii że o mało na pogotowiu nie wylądowałam

od kilku dni mam plamki na ciele suche takie jakby łuski, najpierw myślałam,ze to może od mleka bo jako dziecko tam mi się robiło na żebrach
no i zaczęło sie ich robić coraz więcej i więcej, do tego popekała mi skóra na palcach wskazujących z boku
dziś jak wróciłam ze spaceru z małym dostałam obrzęku dłoni i ciało mnie tak swędziało,że aż płakałam
TZ z siostrą ściągali mi pierścionki bo nie mogłam palcami ruszać
plamek mam coraz więcej
wzięłam 6 tabletem z wapnem i troszkę ulżyło ale dziewczyny myślałam,że z tej paniki, swedzenia i obrzęku umrę- a ja w życiu nie byłam alergikiem oprócz delikartnej skazy w wieku dziecięcym

wygląda mi to na atopowe zapalenie skóry ( tylko nie wiem skąd dziś ten obrzęk dłoni ) najgorsze jest to,że po kontakcie z emolientami jest jeszcze gorzj szczyyyyyypie
jutro idę do lekarza bo dr google to nie metoda leczenia, ale mam takiego doła jak stad do Was


cudowna


no to cudownie
i kopa w tyłek,że nas nie słuchałaś bo Ci wszystkie to mówiłyśmy

mój Leoś dziś zrobił mostek tak więc przewracanie się z pleckow na brzuszek raczej jest świadome, bo mostek to jakby następny etap

Gratuluję obrotu!

A co do alergii - ja pisałam kiedyś już, po pierwszym porodzie wyszło mi uczulenie na penicylany, na pyralginę (bąble + swędzenie potworne) i azs na skórze głowy.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Dorka od mojej mamy na Zajączka fajną zawieszkę dostała:

http://image.ceneo.pl/data/products/...a-lew-1109.jpg

jak się to naciągnie od dołu to z delikatną wobracją leci cichutka muzyczka, ładna, dziecię wpatrzone bardzo

[bokeh]

Dziewczyny ja tak z doskoku przedstawiam tylko mojego pożeracza rączek http://www.youtube.com/watch?v=mnO3S4rLCgM i lecimy sie kąpciać

Lady Pietraszko cudny !


p.s próbowałam dziś zrobić A6W wszystko pięknie ładnie tylko nie ejstem w stanie zrobić ostatniego ćwiczenia ;( jestem załamana....... ale będę próbować dalej.