Rodzina kontra zwierzątko = klops!

[201604190949]

Napisane przez winter76

Najgorsze, że prima aprilis był wczoraj, więc to nie dżołk

Szczerze to jeszcze jakoś na to liczę.



Jak ty sobie wyobrażasz ukrywanie zwierzęcia? Przecież królik i świnka potrzebują dużych klatek, potrzebują się wybiegać, szczury to samo, do tego nieźle hałasują, chomiki i myszki też.

[manymanyways]

Napisane przez Gofrzyca

rozważałam ale czas mi an to nie pozwoli niestety a i nie wiem czy w moich okolicach coś takiego funkcjonuje.

to jak, z jednej strony siedzisz całymi dniami w domu i nie masz do kogo buzi otworzyć, ale z drugiej - nie masz czasu?
zresztą jeśli nie masz czasu np. raz w tygodniu powyprowadzać psiaków ze schroniska, to jak znajdziesz codziennie czas dla własnego zwierzaka?

[201607231707]

Napisane przez Gofrzyca

dzięki ale jednak wolałabym coś co ma sierść, co można pogłaskać, posmyrać a z wężem średnio mi się to widzi, bo i nie zje chyba mojego kotleta czy chleba.

Kup karaluchy i doklej im futerko :3

[Gofrzyca]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

no ale chomiczek może jakieś warzywka, owocki czy coś, u mnie dużo się tego je. A klatka takich rozmiarów jest łatwa do ukrycia. Myslisz, że chomik by był dobry?

[201604190949]

Napisane przez Gofrzyca

r
Nie bądź taka ostra dla mnie, nic nie poradzę, że mnie tak wzięło na zwierza.

Poradzę sradzę, weź się stuknij w czoło i to porządnie. Chcesz mieć zwierzę, chcesz żyć po swojemu i na swoich zasadach to się wyprowadź i będziesz mogła tarzać się w kotach i królikach.

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez Gofrzyca

no właśnie nie, niezbyt się orientuje w temacie jeży, pomożesz mi?

Ja też nie ale są spoko:

[winter76]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Skąd wiesz? Może komputer jej zamula

Raczej mózgownica Jej zamula

[Magdallen]

Napisane przez Gofrzyca

próbowałam rozmawiać, przekonywać ale nic to nie dawało. Mama jest nieugięta a rodzeństwo jest raczej po jej stronie coby uniknąć odpowiedzialności.

W takim razie albo przekonujesz, że bierzesz pełną odpowiedzialność za zwierzaka i sama się nim zajmiesz. Albo czekasz, aż będziesz mieć swoje mieszkanie.
No, i zanim zaczniesz deklarować tą odpowiedzialność za zwierzaczka, dowiedz się co przy takim zwierzaczku trzeba robić.

[Ostre wasabi]

Napisane przez Gofrzyca

na kilka dni może by to przeszło ale nie na dłużej, już widze jak mama stoi nade mną i przypomina zebym zrobiła coś z TYM.



no ale chomiczek może jakieś warzywka, owocki czy coś, u mnie dużo się tego je. A klatka takich rozmiarów jest łatwa do ukrycia. Myslisz, że chomik by był dobry?

Chomiki robią hałas a co najgorsze często uciekają ze swoich klatek :/ i też muszą mieć odpowiednią karmę

[Gofrzyca]

Napisane przez Noodle Soup

Autorko, moim zdaniem masz strasznie podejście. Zwierze to nie zabawka, która ma bawić, kiedy Ci się nudzi i chować je pod łóżkiem.
Miałaś myszki i co, nie fajne bo hałasują? A co nie hałasuje? Chomik, szczur, świnka, królik - one tez hałasują, brudzą i mogą przeszkadzać. Już nie powiem o tym, że potrzebują po pierwsze dobrych warunków, jak odpowiednia klatka, po drugie dobrego jedzenia - nie ma zwierzęcia, które można by było karmić 'naszym' jedzeniem bez negatywnych konsekwencji. Po trzecie, co się stanie, jak trzeba będzie iść do weterynarza? Masz środki na utrzymanie zwierzaka? Rodzice nie pożyczą, bo 'nie będą wiedzieli'.

Jak dla mnie kup sobie pluszowego zwierzaka, tamagoczi, albo jakąś grę dla zabicia czasu. Zwierze to ODPOWIEDZIALNOŚĆ, a nie umilacz czasu. Nie wyobrażam sobie trzymania jakiekogolwiek czworonoga w takim układzie, bez przygotowania, zapewnienia warunków, a przede wszystkim zgody współlokatorów, bo to też jest ważne. Lepiej już męczyć i błagać rodziców o pozwolenie, niż decydować się na takie akcje.
Mam nadzieję, że to nieśmieszny żart.



To lepiej przeczekaj swoją 'chcice', lepiej dla zwierzaka...

nie pozbyłam się myszek bo hałasowały tylko one same wzięły i zdechły, nie wiem do dziś dlaczego

Napisane przez manymanyways

to jak, z jednej strony siedzisz całymi dniami w domu i nie masz do kogo buzi otworzyć, ale z drugiej - nie masz czasu?
zresztą jeśli nie masz czasu np. raz w tygodniu powyprowadzać psiaków ze schroniska, to jak znajdziesz codziennie czas dla własnego zwierzaka?

mam taką pracę że czasami cały miesiąc pracuję od rana do wieczora a czasami siedzę po tydzień, półtora w domu.

[Ostre wasabi]

Napisane przez Gofrzyca

nie pozbyłam się myszek bo hałasowały tylko one same wzięły i zdechły, nie wiem do dziś dlaczego



mam taką pracę że czasami cały miesiąc pracuję od rana do wieczora a czasami siedzę po tydzień, półtora w domu.

Zwierzę samo sobie kromki chleba nie zrobi niestety trzeba im czas poświęcać i na czas kiedy nie ma Cię w domu ktoś powinien przejmować obowiązek opieki nad zwierzem.

[marchewkowe pole]

Napisane przez Gofrzyca

no ale chomiczek może jakieś warzywka, owocki czy coś, u mnie dużo się tego je. A klatka takich rozmiarów jest łatwa do ukrycia. Myslisz, że chomik by był dobry?

chyba masz słabą wyobraźnię przestrzenną klatki o takiej powierzchni absolutnie nigdzie nie ukryjesz. no i musisz mieć jeszcze miejsce na torbę ściółki, karmy i transporter. chomiki dość tez hałasują. jedyny plus chomika to to że nie wymaga aż takiego dużego kontaktu z człowiekiem i by go to nie obeszło specjalnie że nie ma Cię w domu całymi dniami.

[Gofrzyca]

Napisane przez 1000days

Poradzę sradzę, weź się stuknij w czoło i to porządnie. Chcesz mieć zwierzę, chcesz żyć po swojemu i na swoich zasadach to się wyprowadź i będziesz mogła tarzać się w kotach i królikach.

nie stać mnie na wyprowadzkę.

Napisane przez kawa_zmlekiem

Ja też nie ale są spoko:

szkoda

Napisane przez winter76

Raczej mózgownica Jej zamula

dlaczego tak o mnie mówisz? przykro mi jest teraz.

Napisane przez Ostre wasabi

Chomiki robią hałas a co najgorsze często uciekają ze swoich klatek :/ i też muszą mieć odpowiednią karmę

ale ja jadam dużo mięsa, same pełnowartościowe rzeczy, czasami jakiś ryż i to nie byłoby dobre dla zwierzaka?

[201605161006]

Nie karmcie trolla.

[manymanyways]

Napisane przez Gofrzyca

mam taką pracę że czasami cały miesiąc pracuję od rana do wieczora a czasami siedzę po tydzień, półtora w domu.

no właśnie, własne zwierzę potrzebuje uwagi i pielęgnacji codziennie. Nie ma że boli, że pracuję, że jestem chora i nie mam siły się nim zająć. A w takim schronisku pewnie mogłabyś się jakoś umówić jak przychodzić.

Autorko, jeśli potrzeba posiadania zwierzaka wynika z samotności, to może jednak spróbowałabyś "otworzyć się na ludzi"? Zwierzak mimo wszystko w pewnych kwestiach nie zastąpi drugiego człowieka, tak jak człowiek nie zastąpi niektórym zwierzakom (np. szczurom) drugiego zwierzaka. Co robisz jak nie pracujesz, masz jakieś hobby?

[Noodle Soup]

Napisane przez Gofrzyca

nie pozbyłam się myszek bo hałasowały tylko one same wzięły i zdechły, nie wiem do dziś dlaczego



mam taką pracę że czasami cały miesiąc pracuję od rana do wieczora a czasami siedzę po tydzień, półtora w domu.

Przeczytaj lepiej sobie jeszcze raz moją odpowiedź i zastanów się nad innymi kwestiami. Wzięły i zdechły? Ciekawe, a karmiłaś je odpowiednio, chodziłaś do weta, dbałaś o nie? Zwierzęta nie odchodzą tak o.
Serio, nie wierzę, że można być takim krótkowzrocznym. Dziewczyno, szkoda słów, kup sobie pluszaka albo poderwij faceta, będziesz miała czym się zająć.

Troll, ale kiepski.

[Ostre wasabi]

Napisane przez Gofrzyca

nie stać mnie na wyprowadzkę.



szkoda



dlaczego tak o mnie mówisz? przykro mi jest teraz.



ale ja jadam dużo mięsa, same pełnowartościowe rzeczy, czasami jakiś ryż i to nie byłoby dobre dla zwierzaka?

Chomiki nie jadają mięsa.
A za jeża się nie bierz bo jest to wyjątkowo trudne w opiece zwierzę.

[Magdallen]

Warzywka, owocki, mięsko, ryż??? Dziewczyno, najpierw poczytaj coś o tym, co jedzą zwierzęta! Nawet niektórych psów ludzie zupełnie nie karmią ludzkim jedzeniem. A co dopiero delikatniejsze zwierzęta.

[Gofrzyca]

Napisane przez marchewkowe pole

chyba masz słabą wyobraźnię przestrzenną klatki o takiej powierzchni absolutnie nigdzie nie ukryjesz. no i musisz mieć jeszcze miejsce na torbę ściółki, karmy i transporter. chomiki dość tez hałasują. jedyny plus chomika to to że nie wymaga aż takiego dużego kontaktu z człowiekiem i by go to nie obeszło specjalnie że nie ma Cię w domu całymi dniami.

ale po co mi transporter?

[winter76]

Napisane przez takasobie93

Nie karmcie trolla.

No nie wiem czy troll, czy po prostu dziewczę bez wyobraźni

[marchewkowe pole]

Napisane przez Gofrzyca

ale po co mi transporter?

żeby nosić na głowie.

jak chomik zachoruje i trzeba iść z nim do weterynarza albo jak go trzeba gdzieś zabrać bo np. się wyjezdża i nie ma z kim zostawić to po to jest transporter.

[Karinio]

Omg,aż nie chce mi się wierzyć że Gofrzyca założyła taki temat.
Zgadzam się z Toba 100days.

[marchewkowe pole]

Napisane przez winter76

No nie wiem czy troll, czy po prostu dziewczę bez wyobraźni

może jej się ktoś na konto włamał bo trudno uwierzyć w taką głupotę

[Karinio]

Napisane przez 1000days

Wiesz co, Gofer, po tobie to się takiego tematu nie spodziewałam :|
Naprawdę, dorosła, poważna dziewczyna, myślałam, że ogarnięta a takie pstro w głowie

Zgadzam się. No to się zdziwiłam.

[Gofrzyca]

Napisane przez manymanyways

no właśnie, własne zwierzę potrzebuje uwagi i pielęgnacji codziennie. Nie ma że boli, że pracuję, że jestem chora i nie mam siły się nim zająć. A w takim schronisku pewnie mogłabyś się jakoś umówić jak przychodzić.

Autorko, jeśli potrzeba posiadania zwierzaka wynika z samotności, to może jednak spróbowałabyś "otworzyć się na ludzi"? Zwierzak mimo wszystko w pewnych kwestiach nie zastąpi drugiego człowieka, tak jak człowiek nie zastąpi niektórym zwierzakom (np. szczurom) drugiego zwierzaka. Co robisz jak nie pracujesz, masz jakieś hobby?

nie jestem aż taka samotna żeby przyjaciół zastępować zwierzęciem, chodzi mi o woeczory kiedy siędzę i odpoczywam.

Napisane przez Ostre wasabi

Chomiki nie jadają mięsa.
A za jeża się nie bierz bo jest to wyjątkowo trudne w opiece zwierzę.

a co mi radzisz?

Napisane przez Magdallen

Warzywka, owocki, mięsko, ryż??? Dziewczyno, najpierw poczytaj coś o tym, co jedzą zwierzęta! Nawet niektórych psów ludzie zupełnie nie karmią ludzkim jedzeniem. A co dopiero delikatniejsze zwierzęta.

no ale co może się stać od warzywek?

[Magdallen]

Napisane przez marchewkowe pole

żeby nosić na głowie.

jak chomik zachoruje i trzeba iść z nim do weterynarza albo jak go trzeba gdzieś zabrać bo np. się wyjezdża i nie ma z kim zostawić to po to jest transporter.

Ale jej niepotrzebny transporter. Jak będzie wyjeżdżać z rodzicami, to przecież nie zabierze ze sobą zwierzaka, bo nie będzie miała, jak ukryć

[winter76]

Napisane przez marchewkowe pole

żeby nosić na głowie.

jak chomik zachoruje i trzeba iść z nim do weterynarza albo jak go trzeba gdzieś zabrać bo np. się wyjezdża i nie ma z kim zostawić to po to jest transporter.

Co Ty, jakby zachorował to by go pewnie w kieszeni zaniosła

[Gofrzyca]

Napisane przez marchewkowe pole

żeby nosić na głowie.

jak chomik zachoruje i trzeba iść z nim do weterynarza albo jak go trzeba gdzieś zabrać bo np. się wyjezdża i nie ma z kim zostawić to po to jest transporter.

nie planuje nigdzie żadnych wyjazdów, a jak zachoruję to go moge w rękach zanieść, mam blisko.

Napisane przez Karinio

Omg,aż nie chce mi się wierzyć że Gofrzyca założyła taki temat.
Zgadzam się z Toba 100days.

Dlaczego ci się nie chce wierzyć?

[winter76]

Napisane przez Gofrzyca

no ale co może się stać od warzywek?

Chyba Ty za dużo ich jadłaś i widać jaki efekt

[Karinio]

Najpierw wątek innej autorki o ukryciu choinki,teraz zwierzątka.Niewierze czasami w to co czytam