Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

[nancykenator]

Napisane przez pstryczek84

hej.


ogolnie to mlody troche se poplakal na poczatku mszy i po komunii a w trakcie chrztu byl świadomy (gdyby nie to ze trzeba bylo zdjac czapeczke to pewnie by chrzest przespal w najlepsze ) i o dziwo nie plakusial takze jestem z Niego dumna
a ze se troche poplakal przed i po, heh... w koncu diabelek musial sie pozegnac z Kbusiem a aniolek przywitac

co do przebojow zdrowotnch...
w czwartek mialam jechac sama bo maz na 1 do ginki do szpitala z moja bodzienka....
uszykowalam sie elegancko wieczorkiem i poszlam spac. obudzilam sie o polnocy, otworzylam oczy i jakos tak mi dziwnie bo mi sie w glowie kreci, pokoj wiruje no ale nic, mysle sobie-sni mi sie i poszlam dalej spac.
"za chwilke", czyli o 2 budzi mie dziec na jedzenie, ja otwieram oczy i szok! to samo, tylko 100 razy gorzej! jak sie przekrecalam na bok zeby dac cyca to myslalam ze nie wytzrzymam i zwymiotuje na malego. najmniejszy ruch glowa powodowal mega krecka i chec wymiotną. masakra! nakarmialm troszke malego co by nie plakal i ma go przejal. wzial go do drugiego pokoju, dal butle i may zasnal na szczescie. a ja lezalam jak kloda bez ruchu bo tylko to mi przynosilo ulge! na samo wspomnienie az sie wzdrygam, brrrrr.
dobrze ze to mnie zlapalo o 2 bo maz mogl jeszcze zadzwonic do prac i wziac wolne na ten dzien bo tak to bym chyba padla. co prawda mieszkamy z rodzicami i mama bez problemu zajelaby sie malym ale ma tez jakies swoje obowiazki ktore musi najpierw wykonac, poza tym teg dnia przychodzila do nas juz kucharka i tez tzreba bylo troche jej pomoc. jednym slowemco ja przezylam to moje.
oczywiscie od 2 nie spalam, ok 8 poczulam sie na tyle dobrze ze przy poruszaniu glowa nie mialam zawrotow wie stwierdzilismy ze pojedziemy na szybkie zakupy utowo-plaszczykowe bo jak nie w czwartek to potem juz nie dam rady sie wyrwac bo przygotowania do chrzcin.
reszte juz znacie- nameczylam sie, nalazilam naszukalam tego plaszczyka a i tak poszlam w zimowym

mam nadzieję, że takie choróbsko już nie wróci, współczuję bardzo przebojów i dla Kubusia że nie płakusiał

Napisane przez sylwietta1988

oczywiscie, ze tak zapomniałam wlasnie wczioraj wieczoremw sadzic to na karmienie obudziłam sie z mokrą koszulą, z mokra poduszką pod głową

okolice Kielców powiadasz konkrety poprosze bo akurat znam te okolice
co do rad- Wasz sposób jest chyba najlepszy
kryzys laktacyjny- nie cieknie Ci z cyców, małe woła jesc co trochę, najlepszym sposobem na rozkręcenie od nowa jest PRZYSTAWIANIE, PRZYSTAWIANIE I JESZCZE RAZ PRZYSTAWIANIE, mały ssak wykona całą robote, bron boze nie dokarmiaj butlą bo mozesz zupełnie stracic pokarm. Niestety, 2-3 dni bedzie ci dziec wisial na cycu praktycznie non stop ale warto poswięcic ten czas. Ja miałam dwa kryzysy i tylko dzięki małemu znowu leci jak powinno

Illusion- jak na mój gust sama sie baba prosiła....

no właśnie dziwny ten mój kryzys, Mały je ale jest bardzo niespokojny, podobnie jak u Nawijki niby jest najedzony a zaczyna pojękiwać i tak miałczeć jak kot, do tego buzia w podkówkę i już płakusiamy, jak go znów dostawiam to rzuca się na cycka i puszcza, słyszę że coś leci ale może za mało? Chociaż z drugiej strony gdybym miała za mało pokarmu to by mi w nocy 6 h nie przesypiał, chyba że się mylę? I przede wszystkim zasypia mi przy cycku (tzn nie podsypia tylko zasypia). Już sama nie wiem co to takiego
Co do rodzinnych stron to ja okolice Skarżyska, wiesz gdzie to jest?

Napisane przez pstryczek84

http://mohito.pl/pl/dynamic/product/117/%23117
na koniec sierpnia bedzie jak znalazl

płaszczyk śliczny

Napisane przez pstryczek84

przed chwilka Kubus po raz pierwszy smial sie do mnie na glos!!!!!

dla Kubusia

Napisane przez s i l v e r

Hej. wpadłam na chwilkę. Byłam już dzisiaj u lekarza bo w nocy jak się obudziłam to zauważyłam że mam na rękach,twarzy i pod piersią pełno bąbli swędzących (tak jak ugryzie komar albo końska mucha ). Swędziało jak cholera i zasnąć nie umiałam przez to. Od razu dziś poleciałam do lekarza. Powiedziała że to jej wygląda na uczulenie...ale ja nic nowego nie jadłam,żadnych nowych kosmetyków,proszku,płynu. ..NIC. Nie mam pojęcia z czego to ale dziś w dzień jeszcze parę bąbli mi zostało i na dodatek swędzą mnie dłonie Lekarka kazała mi kupić na razie wapno i przepisała mi tabletki i maść,a jak nie pomoże to do dermatologa.

a czy jak podrapujesz te krostki to robią Ci się takie plaki czerwone?
Ja miałam całe czerwone nogi, ręce i brzuch, swędziało masakrycznie i się rozprzestrzeniało. A te krostki przypominały jakby mnie właśnie komary pogryzły albo jakbym w pokrzywy wpadła :/

Napisane przez Debrah

Dzieć się pobawił na macie, zjadł i zasnął właśnie. Czyli czas na sprzątanko, potem kawa i bonitki <3

Jeśli chodzi o biedronkową kaszkę Delicata : Tżcik kupił czekoladową - to czekoladowe coś psuło mi trochę smak, więc omijałam to , kupię śmietankową - pyszne to.

Ale fajne te koszyczki z biedry!
Chciałabym białe <3

Ciężko coś upolować zazwyczaj w biedrze? Trzeba od rana czatować?

z kaszek dobra jest jeszcze wiśniowa
co do polowania w biedronie to u mnie niestety trza być skoro świt

ILLUSION co do włamania to musiał być ktoś kto znał tą rodzinkę, przecież niewiele osób takie skarby w domu trzyma, ba niewiele osób takie rzeczy posiada.

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez fewcia

http://dzieci.pl/kat,1033939,title,G...eje::eek::eek:

no nieźle, ja się nie dziwię, że kobitka nie planuje więcej dzieci

[pstryczek84]

Napisane przez marsi11

ja pierdziu zobaczcie co znalazłam w komentarzach pod tym artykułem

~realista [7 minut temu]

To jej dopiero piczkę roztargało!! teraz to ma jak wiadro bidnygo chłopa wciągnie z jajami!!!

jak ja uwielbiam czytac komentarze w necie. juz nie raz oplulam doszcztnie monitor

Napisane przez marsi11

od żołądka? o kurde ja mam po prostu takie zawroty głowy jakbym nadźgana była
helikopter jak po dobrej bibie i też że aż mi się rzygać chce

no no, dokladnie tak sie czulam... masakra!
a uwazasz ze to moglo nie byc od zoladka? to bylo moje pierwsze skojarzenie, do tego to bekańsko...
a Ty czesto tak masz? ja mialam pierwszy raz, bynajmniej nie przypominam sobie podobnej akcji ( będąc na trzeźwo )

Napisane przez gochaa_p

a powiedzcie mi jak tam u Waszych dzieci ze spaniem? Bo Ewa od dwóch nocy się wogóle nie budzi na cyca i jestem tym zaszokowana! Wojtek budził się do 15 m-ca! dlatego mnie to dziwi

moj sie budzi nadal. zasypia ok 19-20, jemy na spiocha ok 1-2 i potem pobudka na cyca ok 5-6 i juz po spaniu ale dzieki temu ze tak rano wstaje to w koncu zczal w dzien podsypiac

nancy -

[mala_19kw]

http://tablica.pl/i/oferta/mata-dla-...ode=3e8b051697

okazja co nie?

[mikakrolikowa]

Napisane przez fewcia

To duży dzieciaczek,a Ty nadal na takiej diecie...? Próbuj wprowadzać po troszku





nie za ostra zupa jak na początek?

Własnie bałam sie cokolwiek jesc musze zaczac bo umre z głodu a co do zupy to chyba pomidorowa chyba lepsza na poczatek ??? sama nie wiem co mam jeśc

Napisane przez laurka23

Jej ile śniegu znów nawaliło Piękny kwiecień nie ma co. Znów nici ze spaceru.

Chwalę się zakupami wczorajszymi.

Fajne łowy tezmusze sie wybrac

Napisane przez marsi11

mamy karmiące cycusiem czy jest któraś, co maleństwo nie robi codziennie kupki?
u nas juz drugi raz się tak zdarzyło,że 4-5 dni i nic
wiem,ze tak może być bo mleczko dobrze się przyswaja i wogóle ale jak młody zaczął puszczać bączki że wszyscy uciekali to chyba znaczy się,że jest coś nie halo
dziś po raz drugi dałam mu czopek, efekt był natychmiastowy i było tyle tego,że to na pewno nie jest trawienie bezresztkowe bo leciało jak na 4 pancernych i pies: odłamkowym załaduj
co mam robić????
oczywiście pediatra nie odpowiedziała
suszarka nie pomaga, masaż także, co prawda nie płacze, nie pręży ale bączki śmierdzące a tak wcześniej kurde nie było



i co robisz z naczyniakiem? bo u nas wygląda jak siniak i jest między oczkami
Sammy też ma tyle,że na plecach- i lekarz jak go bada po raz pierwszy to zawsze się pyta kto go uderzył
mąż odpowiada,że bejsbolem mu walnął bo już nie mamy siły opowaidać każdemu lekarzowi,że to piekielny naczyniak a nie siniak



Boże bidulo wiem co przeżywasz bo ja mam to samo i nie wiem co z tym robić
robiłaś morfologie?
ja jeszcze nigdy nie miałam tyle dolegliwości co teraz nie wiem czy to SKS kuźwa czy organizm wyniszczony

Badzia wczoraj nie było smoczka i malutki pięknie je cycusia i się nie prężył

Mój na cycusiu robi kupe 2x dziennie a niedziele nie było wogóle za to w poniedziałek aż 6 razy wydaje mi sie ze sa w takim wieku ze wszystko sie normuje

Mam pytanie do mam grudzień/ styczeń czy wasze maluchy juz tak pewnie trzymaja głowe bo u nas róznie raz trzyma a raz mu lata jak u pijanego

[mala_19kw]

http://tablica.pl/i/oferta/karuzela-...ode=7acda5ba22

Warto?

[Lenova]

Dziewczyny problem mam z Blanką (znowu)
Od kilku dni dokładnie od soboty wieczora jest marudna, gorzej śpi, w dzień nie to w ogóle ciężko ze spaniem, znowu rączki , cyc i tak w kółko.
Na dodatek ciągle jej się odbija nawet kilka godz po jedzeniu i lekko ulewa z buzi ma taki smrodek rzygankowy , brzuch niby w porządku miękki , bąków nie puszcza, ale kupy nie robi już kilka razy dziennie tylko raz na 2 dni - tak jakoś sama się przestawiła z dnia na dzień .

Lekko pokasłuje i codziennie jakąś kozę wyciągnę . Tydzień temu była u pediatry to lekarka się już smiała ze mnie że ja ciągle z byle krostką przychodzę i żebym przestała panikować bo na prawdę jakąś chorobę znajdę...no ale jak tu się nie martwić No ale do rzeczy- wyszło że ten kaszel to normalny i że jest zdrowa, tylko czemu on nie mija ?
Ja już może za bardzo schizuje przez te moje zapalenie płuc, że ją zarażę

Może to faktycznie skok jakiś ale juz 9 tyg skończone więc trochę późno, ale martwie się strasznie
I jeszcze na łokciu i w zgięciu pod kolanem suche placki znalazłam
Pediatra twierdziła , że nie ma skazy ale to było 3 tyg temu ...głupio mi znowu iść do lekarza... Co robić ? Jak życ?

[nancykenator]

Napisane przez mikakrolikowa

Własnie bałam sie cokolwiek jesc musze zaczac bo umre z głodu a co do zupy to chyba pomidorowa chyba lepsza na poczatek ??? sama nie wiem co mam jeśc





Mój na cycusiu robi kupe 2x dziennie a niedziele nie było wogóle za to w poniedziałek aż 6 razy wydaje mi sie ze sa w takim wieku ze wszystko sie normuje

Mam pytanie do mam grudzień/ styczeń czy wasze maluchy juz tak pewnie trzymaja głowe bo u nas róznie raz trzyma a raz mu lata jak u pijanego

co do zup to ja zaczynałam od krupniku, jarzynowej, pomidorowej, ostatnio robiłam jarzynową i dodałam kilka różyczek kalafiora (Kubusiowi nic nie było), w święta jadłam żur i też żadnych brzuszkowych problemów nie było.
Co do kup to mój póki co robi praktycznie podczas każdego posiłku, ewentualnie co drugi posiłek.

[marsi11]

Napisane przez mikakrolikowa

Mój na cycusiu robi kupe 2x dziennie a niedziele nie było wogóle za to w poniedziałek aż 6 razy wydaje mi sie ze sa w takim wieku ze wszystko sie normuje

Mam pytanie do mam grudzień/ styczeń czy wasze maluchy juz tak pewnie trzymaja głowe bo u nas róznie raz trzyma a raz mu lata jak u pijanego

wcześniej też robił nawet 6 razy a teraz chłopa zamurowało

co do głóki mój trzyma ale czasem fakt,lata mu jak u tych pieskow co się w aucie trzymało na desce, w latach 70-tych

Napisane przez pstryczek84

no no, dokladnie tak sie czulam... masakra!
a uwazasz ze to moglo nie byc od zoladka? to bylo moje pierwsze skojarzenie, do tego to bekańsko...
a Ty czesto tak masz? ja mialam pierwszy raz, bynajmniej nie przypominam sobie podobnej akcji ( będąc na trzeźwo )

jak Ci się bekało to pewnie tak
ja mam zawroty głowy od dnia porodu, nie wiem czy cc i znieczulenie nie ma wpływu
wcześniej były jeszcze migreny ale ustąpiły po rehabilitacji kręgoslupa

[LadyWhisper]

Pstryniu, mi tez sie zdarzaja takie mega zawroty, ostatnio w nocy wstalam bo do wc mi sie zachciako, przeszlam dwa kroki i wrocilam do lozka, bobym nie doszla. W dzien tez sie zdarza. Ja robilam morfo i wyniki na granicy ale mimo wsio w normie.

Pietraszko dzisiaj syniuniek mamuni i tylko raczki lub klata zachustowalam i spi. Plecy mnie lekko bola ale idzie przynajmniej normalnie funkcjonowac bo wczoraj chodzic nie moglam

[mikakrolikowa]

Napisane przez Lenova

Dziewczyny problem mam z Blanką (znowu)
Od kilku dni dokładnie od soboty wieczora jest marudna, gorzej śpi, w dzień nie to w ogóle ciężko ze spaniem, znowu rączki , cyc i tak w kółko.
Na dodatek ciągle jej się odbija nawet kilka godz po jedzeniu i lekko ulewa z buzi ma taki smrodek rzygankowy , brzuch niby w porządku miękki , bąków nie puszcza, ale kupy nie robi już kilka razy dziennie tylko raz na 2 dni - tak jakoś sama się przestawiła z dnia na dzień .

Lekko pokasłuje i codziennie jakąś kozę wyciągnę . Tydzień temu była u pediatry to lekarka się już smiała ze mnie że ja ciągle z byle krostką przychodzę i żebym przestała panikować bo na prawdę jakąś chorobę znajdę...no ale jak tu się nie martwić No ale do rzeczy- wyszło że ten kaszel to normalny i że jest zdrowa, tylko czemu on nie mija ?
Ja już może za bardzo schizuje przez te moje zapalenie płuc, że ją zarażę

Może to faktycznie skok jakiś ale juz 9 tyg skończone więc trochę późno, ale martwie się strasznie
I jeszcze na łokciu i w zgięciu pod kolanem suche placki znalazłam
Pediatra twierdziła , że nie ma skazy ale to było 3 tyg temu ...głupio mi znowu iść do lekarza... Co robić ? Jak życ?

Jesli masz jakies wątpliwości to idz do pediatry albo zadzwoń dopytaj powiedz ze kaszel nie mija lepiej dmuchac na zimne my jutro idziemy na kontrole z Julciem mam nadzieje ze już wszystko ok bedzie

Dla mam malujacych sie
http://www.srokao.pl/2013/03/bb-krem...y-i-matek.html
Ja wyrzuciałm własnie dwa kremy bb a uzywałam w ciazy i teraz i troche schizuje

[magdusz]

Ala kupke robi raz na dwa dni. Ale to juz chyba pisalyamy tutaj ze przy kp to notmalne. Glowka jej sie troszke chwieje jak za dlugo ja trzyma. Lenova ja bym do lekarza szla! Przynajmniej bedziesz spokojniejsza.

[mikakrolikowa]

Napisane przez nancykenator

co do zup to ja zaczynałam od krupniku, jarzynowej, pomidorowej, ostatnio robiłam jarzynową i dodałam kilka różyczek kalafiora (Kubusiowi nic nie było), w święta jadłam żur i też żadnych brzuszkowych problemów nie było.
Co do kup to mój póki co robi praktycznie podczas każdego posiłku, ewentualnie co drugi posiłek.

Krupnik juz jem i rosół i brokułowa to nastepna bedzie pomidorowa mam nadzieje ze ok bedzie

[pstryczek84]

Napisane przez mikakrolikowa

Mam pytanie do mam grudzień/ styczeń czy wasze maluchy juz tak pewnie trzymaja głowe bo u nas róznie raz trzyma a raz mu lata jak u pijanego

u nas podobnie, czesciej trzyma ladnie ale jak sie zmeczy albo mu sie nie chce dzwigac to se ta malutka lepetynka lata jak chce

[Lubcia]

Hej Mamuśki

Dawno mnie tu nie było ale po tym powrocie ze szpitala ciężko mi było się ogarnąć ze wszystkim. W dodatku święta bez kompa ale w miłej rodzinnej atmosferze i oczywiście z naszym Wojtusiem
Moje maleństwo po szpitalu dalej ma te same dolegliwości nie wiem po co myśmy tam w ogóle byli jak nic nam to nie pomogło tylko mały złapał zapalenie ucha i gardła Kazali ważyć się co tydzień i znowu Wojtuś spadł z wagi 130 gram. Od soboty zmieniliśmy mleko na bebilon dla dzieci ulewających i jest poprawa ale dalej ulewa jak się naje z mojego cycka dziś mamy wizytę u lekarza i modlę się aby Wojtuś przybrał na wadze bo znowu wyślą nas do szpitala. W dodatku przez te bebilony mały cały czas męczy się z zatwardzeniami już ręce mi opadają bo nic nie działa a czopka nie można dawać codziennie bo się organizm przyzwyczai i będzie problem Dziś mnie jeszcze mąż tak wkurzył przed wyjściem do pracy że mogłabym piorunami we wszystkich strzelać
Przepraszam że tak się rozpisałam teraz idę was trochę nadrobić bo mały śpi wiec ma trochę luzu

[LadyWhisper]

Mojemu tez sie chwieje jeszcze, czasem jak mi lupnie czolkiem w ware to mam mroczki przed oczami


Musze znalezc jakis kostium kapielowy, aaaaaaa!!!!!

[pstryczek84]

Napisane przez mala_19kw

http://tablica.pl/i/oferta/karuzela-...ode=7acda5ba22

Warto?

a to jakas markowa super extra jest?
mi osobiscie sie nie odoba, tzn ja uwazam ze jest za "mdla" kolorystycznie, wydaje mi sie ze te zawieszki powinny byc takie zeby przyciagaly wzrok dziecka a te moim zdanem takie nie sa...
a i cena bez rewelacji.
za max 50 zl na all kupisz juz z pozytywka, nowki...
a dziecku to i tak jest obojetne czy to bedzie wisial kubus puchatek czy jakis inny zwierzozałr
no ale to tylko moje zdanie...

[nancykenator]

Napisane przez Lubcia

Hej Mamuśki

Dawno mnie tu nie było ale po tym powrocie ze szpitala ciężko mi było się ogarnąć ze wszystkim. W dodatku święta bez kompa ale w miłej rodzinnej atmosferze i oczywiście z naszym Wojtusiem
Moje maleństwo po szpitalu dalej ma te same dolegliwości nie wiem po co myśmy tam w ogóle byli jak nic nam to nie pomogło tylko mały złapał zapalenie ucha i gardła Kazali ważyć się co tydzień i znowu Wojtuś spadł z wagi 130 gram. Od soboty zmieniliśmy mleko na bebilon dla dzieci ulewających i jest poprawa ale dalej ulewa jak się naje z mojego cycka dziś mamy wizytę u lekarza i modlę się aby Wojtuś przybrał na wadze bo znowu wyślą nas do szpitala. W dodatku przez te bebilony mały cały czas męczy się z zatwardzeniami już ręce mi opadają bo nic nie działa a czopka nie można dawać codziennie bo się organizm przyzwyczai i będzie problem Dziś mnie jeszcze mąż tak wkurzył przed wyjściem do pracy że mogłabym piorunami we wszystkich strzelać
Przepraszam że tak się rozpisałam teraz idę was trochę nadrobić bo mały śpi wiec ma trochę luzu

jak dokarmiałam Małego bebilonem to też miał zatwardzenia trochę pomogło wtedy odkładanie go na brzuszek i masowanie.
trzymam kciuki za Wojtusia, żeby ładnie przybrał na wadze i żeby obyło się bez szpitala
a co mąż przeskrobał?

[Ewik86]

Hej, nadrobiłam Was, ale wybaczcie, że nie cytuję - głowa mnie coś dziś boli, a do tego mdli mnie, bo zjadłam baranka z białej czekolady

U mnie znowu śnieg pada

Marsi, Silver współczuję Wam tych problemów skórnych.

Lubcia


Byłam wczoraj z Domcią u pediatry. Przepisała jej maść i kazała podawać probiotyk na te kupy. No i zobaczymy co dalej na szczepieniu 22 kwietnia.

[bijkora]

Napisane przez BlackSanctum

Ja nie pomogę z ustnym polskim, bo miałam tylko 50% - mój temat był zbyt kontrowersyjny, tzn zbyt kontrowersyjnie go opracowałam, heh... Przyszło mi potem na myśl, że w takim razie po co dają takie tematy, skoro nie chcą potem normalnie oceniać prezentacji zrobionych pod ich kątem?

Dziewczyny, chętnie pomogę każdej z doborem podkładu i innych kosmetyków. Jeśli chcecie jakąś poradę, napiszcie mi PW i dodajcie do niej zdjęcie swojej buzi w świetle dziennym, bez makijażu, żeby też było widać włosy i kolor oczu. Napiszcie przy okazji, jakie kolory lubicie i jakich kosmetyków używacie, oraz w doborze czego mam Wam pomóc. W końcu wizaż to nie tylko makijaż, ale i dobór kolorystyki, tego też nas uczyli na kursie.

Fajna gazetka, już widzę, że kupię żele pod prysznic, odżywkę do rzęs i farbę do włosów... I pewnie coś jeszcze przy okazji, heh.

Jaki temat miałaś"?
Ja z tej gazetki już sobie upatrzyłam kilka rzeczy.
Black, warto kupić ten BB krem ? Teraz są tak modne..
Tylko że ja wolę używać rzeczy kryjących, a to chyba ma słaby efekt, czy się mylę ?
Do tego są nowe żele do twarzy Ciekawe czy skład jest też dobry, tak jak tych poprzednich
Peeling też muszę jakiś kupić bo lubię takie mazidła
To ma być taka wersja limitowana, że poźniej ma już tych produktów nie być ?

Napisane przez litllesweetangel

Bijkora mozesz napisac cos w stylu : Prostytucje mozna nazwac jednym z najstarszych zawodow swiata. Motyw kobiety rozwiazlej powielany jest juz od czasow biblijnych. itd
Masz juz wybrana bibliografie?

Dzisiaj się dowiedziałam że jednak tezy nie trzeba pisać , ot po prostu znalazłam taki schemat na necie
Wybrałam sobie nierządnicę z Biblii, Sonie ze zbrodni i kary i Marianne z Lalki Raczej chcę iść w stronę bardziej pozytywnych bohaterek.
Nie pcham się w Pamiętnik nimfomanki itd..

[pstryczek84]

Napisane przez Lubcia

Hej Mamuśki

Dawno mnie tu nie było ale po tym powrocie ze szpitala ciężko mi było się ogarnąć ze wszystkim. W dodatku święta bez kompa ale w miłej rodzinnej atmosferze i oczywiście z naszym Wojtusiem
Moje maleństwo po szpitalu dalej ma te same dolegliwości nie wiem po co myśmy tam w ogóle byli jak nic nam to nie pomogło tylko mały złapał zapalenie ucha i gardła Kazali ważyć się co tydzień i znowu Wojtuś spadł z wagi 130 gram. Od soboty zmieniliśmy mleko na bebilon dla dzieci ulewających i jest poprawa ale dalej ulewa jak się naje z mojego cycka dziś mamy wizytę u lekarza i modlę się aby Wojtuś przybrał na wadze bo znowu wyślą nas do szpitala. W dodatku przez te bebilony mały cały czas męczy się z zatwardzeniami już ręce mi opadają bo nic nie działa a czopka nie można dawać codziennie bo się organizm przyzwyczai i będzie problem Dziś mnie jeszcze mąż tak wkurzył przed wyjściem do pracy że mogłabym piorunami we wszystkich strzelać
Przepraszam że tak się rozpisałam teraz idę was trochę nadrobić bo mały śpi wiec ma trochę luzu

ojojooj, zycze szybkiego powrotu do zdrowia no i kilogramow dla Wojtusia. Wycaluj go od cioci

Napisane przez LadyWhisper

Mojemu tez sie chwieje jeszcze, czasem jak mi lupnie czolkiem w ware to mam mroczki przed oczami


Musze znalezc jakis kostium kapielowy, aaaaaaa!!!!!

noooooooo, ja raz myslalam ze zab stracilam
laaaa, zazdroszczce tego basenu, jak mlody podrosnie to zapiszemy sie wszyscy we trojke wstyd zeby w XXI wieku nie umiec pływac

[meduzza]

Napisane przez s i l v e r

Hej. wpadłam na chwilkę. Byłam już dzisiaj u lekarza bo w nocy jak się obudziłam to zauważyłam że mam na rękach,twarzy i pod piersią pełno bąbli swędzących (tak jak ugryzie komar albo końska mucha ). Swędziało jak cholera i zasnąć nie umiałam przez to. Od razu dziś poleciałam do lekarza. Powiedziała że to jej wygląda na uczulenie...ale ja nic nowego nie jadłam,żadnych nowych kosmetyków,proszku,płynu. ..NIC. Nie mam pojęcia z czego to ale dziś w dzień jeszcze parę bąbli mi zostało i na dodatek swędzą mnie dłonie Lekarka kazała mi kupić na razie wapno i przepisała mi tabletki i maść,a jak nie pomoże to do dermatologa.

Znów nowy avatar Żeby Ci szybko zniknęły te bąble. Co to się po tej ciąży dzieje

Napisane przez fewcia

http://dzieci.pl/kat,1033939,title,G...eje::eek::eek:

O kurczę, a ja narzekam, że mój poród był bolesny....

Napisane przez eff8

Kurde no to mi juz nie sa potrzebne wkladki laktacyjne i nie wiem co o tym myslec
W sumie nie wyglada na to zeby maly sie nie najadal, zawsze zjada tylko z jednej piersi, mleko w nich jest ale juz nie wycieka jak na poczatku, ale z tego co pamietam jak karmilam corke to tez dlugo nie potrzebowalam wkladek. Myslicie ze laktacja mi sie unormowala czy raczej mam mniej mleka ?

Wiesz co ja też w ogóle nie używam. Czasem w nocy mnie zalało a tak to niepotrzebne były. Pomijam fakt, że przez własą głupotę prawie straciłam pokarm (małej wyszło uczulenie jakieś czy coś i przez święta podawałam tylko mm) i teraz walcze z laktatorem...

Napisane przez meneq

pstryczku nie wyslizgnie sie, bez obaw. Siadasz w lekkim rozkroku i tam kladziesz pupe, za to glowke podtrzymujesz otwarta dlonia za uszami, to masz pewny chwyt.
A wtedy my też nago? Kurczę trochę ciężko organizacyjnie...
---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------



Sadze, ze sie ustabilizowala.

A wtedy my też nago? Kurczę trochę ciężko organizacyjnie...

Napisane przez marsi11

ja pierdziu zobaczcie co znalazłam w komentarzach pod tym artykułem

~realista [7 minut temu]

To jej dopiero piczkę roztargało!! teraz to ma jak wiadro bidnygo chłopa wciągnie z jajami!!!

Faceci... Zamiast wspólczuć babce to jej mężowi współczują...

Napisane przez Debrah

Dzieć się pobawił na macie, zjadł i zasnął właśnie. Czyli czas na sprzątanko, potem kawa i bonitki <3

Jeśli chodzi o biedronkową kaszkę Delicata : Tżcik kupił czekoladową - to czekoladowe coś psuło mi trochę smak, więc omijałam to , kupię śmietankową - pyszne to.

Ale fajne te koszyczki z biedry!
Chciałabym białe <3

Ciężko coś upolować zazwyczaj w biedrze? Trzeba od rana czatować?

Cięęężko. Powiem Ci, że czasem tak mało towaru rzucą, że po połudiu już możesz nawet tego nie zobaczyć.....

Napisane przez mala_19kw

http://tablica.pl/i/oferta/mata-dla-...ode=3e8b051697

okazja co nie?

Hmmm niby okazja ale mata niespecjalnie wyglada, to coś oryginalnego? Bo jak nie to nie warto...

Napisane przez mala_19kw

http://tablica.pl/i/oferta/karuzela-...ode=7acda5ba22

Warto?

Nieee 50 zł to za dużo za to, tak myślę

Napisane przez Lenova

Dziewczyny problem mam z Blanką (znowu)
Od kilku dni dokładnie od soboty wieczora jest marudna, gorzej śpi, w dzień nie to w ogóle ciężko ze spaniem, znowu rączki , cyc i tak w kółko.
Na dodatek ciągle jej się odbija nawet kilka godz po jedzeniu i lekko ulewa z buzi ma taki smrodek rzygankowy , brzuch niby w porządku miękki , bąków nie puszcza, ale kupy nie robi już kilka razy dziennie tylko raz na 2 dni - tak jakoś sama się przestawiła z dnia na dzień .

Lekko pokasłuje i codziennie jakąś kozę wyciągnę . Tydzień temu była u pediatry to lekarka się już smiała ze mnie że ja ciągle z byle krostką przychodzę i żebym przestała panikować bo na prawdę jakąś chorobę znajdę...no ale jak tu się nie martwić No ale do rzeczy- wyszło że ten kaszel to normalny i że jest zdrowa, tylko czemu on nie mija ?
Ja już może za bardzo schizuje przez te moje zapalenie płuc, że ją zarażę

Może to faktycznie skok jakiś ale juz 9 tyg skończone więc trochę późno, ale martwie się strasznie
I jeszcze na łokciu i w zgięciu pod kolanem suche placki znalazłam
Pediatra twierdziła , że nie ma skazy ale to było 3 tyg temu ...głupio mi znowu iść do lekarza... Co robić ? Jak życ?

Przestań, co za głupia baba z tej lekarki, matką jesteś to się martwisz. A jak się jakaś tragedia dzieje to później pretensje do rodziców, że nie zareagowali... Ja też idę jutro z małą bo trochę pokasłuje i dziwnie płacze z chrypką, skąd mam wiedzieć, że nic jej nie jest....
Trzymam kciuki za was

Napisane przez mikakrolikowa

Dla mam malujacych sie
http://www.srokao.pl/2013/03/bb-krem...y-i-matek.html
Ja wyrzuciałm własnie dwa kremy bb a uzywałam w ciazy i teraz i troche schizuje

Osz ty...

Przyjaciółka rzuciła mi wyzwanie: https://www.facebook.com/photo.php?f...&type=1&ref=nf
Przysiady... Zrobiłam przedwczoraj 50 i od wczoraj chodzę jak robokop, zakwasy takie, że chce mi się płakać, oczywiście dupa z wyzwania

Basiu piękny ten Twój Krzysio Blondasek taki
Laurko świetne łupy. Chodzicie z maluchami do lumpa?
Pstryczku zazdroszczę głośnego śmiechu!!

[mala_19kw]

Nie wiem czy jakieś to oryginalne

Widzicie? Znam się jak bocian na gwiazdach
To szukam dalej

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Debrah

Ciężko coś upolować zazwyczaj w biedrze? Trzeba od rana czatować?

Różnie.
W najbliższej mnie, w centrum miasta - często rano wykupione, ale w osiedlowych dwóch - rewelacja, jedna to w ogóle ciągle wyprzedaże starych kolekcji ma

[QUOTE=gochaa_p;40105758
bylam dziś z Ewcią u pediatry bo lekko pokasłuje. Osłuchowo czysto, bardzo dużo ulewa więc to pewnie od tego (dostało na ulewanie Infacol), ale na wszelki wypadek mamy sie pokazać jeszcze w piątek.
Wojtek wstrzymuje kupę od miesiąca :/ potrafi przez 4 dni trzymać a potem jak juz sie mega nakumuluje to strasznie go boli i płacze przy tym :/ Dostał jakiś syropek lactulosum - ma mu ponoć pomóc :/ Oby!

a powiedzcie mi jak tam u Waszych dzieci ze spaniem? Bo Ewa od dwóch nocy się wogóle nie budzi na cyca i jestem tym zaszokowana! Wojtek budził się do 15 m-ca! dlatego mnie to dziwi[/QUOTE]

Pamiętaj, że laktulozy nie możesz ciągle podawać, bo podobnie jak z czopkami - uzależni.

Napisane przez mikakrolikowa

Mam pytanie do mam grudzień/ styczeń czy wasze maluchy juz tak pewnie trzymaja głowe bo u nas róznie raz trzyma a raz mu lata jak u pijanego

Różnie, ale ogólnie ładnie trzyma

Napisane przez mala_19kw

http://tablica.pl/i/oferta/karuzela-...ode=7acda5ba22

Warto?

Nie.
Blada, dziecko tego nie widzi - dzieci widzą intensywne kolory. I droga jak szlag. W tej cenie to masz czaderskie nowe:

http://allegro.pl/karuzela-z-pozytyw...126037749.html
http://allegro.pl/karuzelka-pluszowa...120124084.html baby mix ma świetne takie zabawki

http://allegro.pl/boboraj-karuzelka-...078493387.html

Napisane przez Lenova

Dziewczyny problem mam z Blanką (znowu)
Od kilku dni dokładnie od soboty wieczora jest marudna, gorzej śpi, w dzień nie to w ogóle ciężko ze spaniem, znowu rączki , cyc i tak w kółko.
Na dodatek ciągle jej się odbija nawet kilka godz po jedzeniu i lekko ulewa z buzi ma taki smrodek rzygankowy , brzuch niby w porządku miękki , bąków nie puszcza, ale kupy nie robi już kilka razy dziennie tylko raz na 2 dni - tak jakoś sama się przestawiła z dnia na dzień .

Lekko pokasłuje i codziennie jakąś kozę wyciągnę . Tydzień temu była u pediatry to lekarka się już smiała ze mnie że ja ciągle z byle krostką przychodzę i żebym przestała panikować bo na prawdę jakąś chorobę znajdę...no ale jak tu się nie martwić No ale do rzeczy- wyszło że ten kaszel to normalny i że jest zdrowa, tylko czemu on nie mija ?
Ja już może za bardzo schizuje przez te moje zapalenie płuc, że ją zarażę

Może to faktycznie skok jakiś ale juz 9 tyg skończone więc trochę późno, ale martwie się strasznie
I jeszcze na łokciu i w zgięciu pod kolanem suche placki znalazłam
Pediatra twierdziła , że nie ma skazy ale to było 3 tyg temu ...głupio mi znowu iść do lekarza... Co robić ? Jak życ?

Skaza może w każdej chwili wyleźć, ja bym poszła i w nosie miała, co lekarka o mnie pomyśli.

Napisane przez nancykenator

Co do kup to mój póki co robi praktycznie podczas każdego posiłku, ewentualnie co drugi posiłek.

Dorka też kilka razy dziennie

Napisane przez Lubcia

Hej Mamuśki

Dawno mnie tu nie było ale po tym powrocie ze szpitala ciężko mi było się ogarnąć ze wszystkim. W dodatku święta bez kompa ale w miłej rodzinnej atmosferze i oczywiście z naszym Wojtusiem
Moje maleństwo po szpitalu dalej ma te same dolegliwości nie wiem po co myśmy tam w ogóle byli jak nic nam to nie pomogło tylko mały złapał zapalenie ucha i gardła Kazali ważyć się co tydzień i znowu Wojtuś spadł z wagi 130 gram. Od soboty zmieniliśmy mleko na bebilon dla dzieci ulewających i jest poprawa ale dalej ulewa jak się naje z mojego cycka dziś mamy wizytę u lekarza i modlę się aby Wojtuś przybrał na wadze bo znowu wyślą nas do szpitala. W dodatku przez te bebilony mały cały czas męczy się z zatwardzeniami już ręce mi opadają bo nic nie działa a czopka nie można dawać codziennie bo się organizm przyzwyczai i będzie problem Dziś mnie jeszcze mąż tak wkurzył przed wyjściem do pracy że mogłabym piorunami we wszystkich strzelać
Przepraszam że tak się rozpisałam teraz idę was trochę nadrobić bo mały śpi wiec ma trochę luzu

A dajesz maluchowi pić? przy podawaniu mm konieczne jest dopajanie.

Napisane przez LadyWhisper

Musze znalezc jakis kostium kapielowy, aaaaaaa!!!!!

W biedrze mają być a jaki chcesz, ilu częściowy?

Dziewczyny, a co macie do wózka z zabawek?

[BlackSanctum]

Bijkora, podejrzewam, że te żele wejdą na stałe do oferty zamiast tych starych, w końcu zmienili niedawno produkty do demakijażu, to teraz pewnie i te do mycia twarzy chcą odświeżyć. A co do BB, to jest dobry, dość przyzwoicie kryje, ale jest ciemny (mówię o tym dla cery jasnej, oczywiście), dla mnie dużo za ciemny, także nie wiem, czy dla Ciebie będzie dobry... Ja mam całą tubkę, niewiele używaną, stoi i niedługo się przeterminuje. Jeśli chcesz dobry BB, to polecam ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...auty-balm.html Jest super.

Dziewczyny, moja smroda dzisiaj przeszła na pieluchy 3. Jak ten czas leci.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ale mi się Dorka rozgadała siedzi w bujaczku i dźwięków moc, aaa, mruczy, parska, no cudo. Wcześniej w łóżeczku dałam jej słonika zawieszkę, obróciła się na boczek i to samo.

[pstryczek84]

Marsi, cos dla Twojeg malego Przystojniaczka
http://allegro.pl/maly-marynarz-r-68...149578059.html

[nancykenator]

Napisane przez BlackSanctum

Bijkora, podejrzewam, że te żele wejdą na stałe do oferty zamiast tych starych, w końcu zmienili niedawno produkty do demakijażu, to teraz pewnie i te do mycia twarzy chcą odświeżyć. A co do BB, to jest dobry, dość przyzwoicie kryje, ale jest ciemny (mówię o tym dla cery jasnej, oczywiście), dla mnie dużo za ciemny, także nie wiem, czy dla Ciebie będzie dobry... Ja mam całą tubkę, niewiele używaną, stoi i niedługo się przeterminuje. Jeśli chcesz dobry BB, to polecam ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...auty-balm.html Jest super.

Dziewczyny, moja smroda dzisiaj przeszła na pieluchy 3. Jak ten czas leci.

no no to masz w domu małą pannicę


szaja co do zabawek do wózka to jeszcze nie mam, póki co dla Kubusia atrakcją jest ogólnie wózek ale myślałam o czymś w tym stylu:
http://allegro.pl/zabawka-pluszowa-d...074785438.html
albo o czymś takim:
http://allegro.pl/sliczna-zawieszka-...119733210.html

[badziabadzia]

Marsi, moze i mi sie uda odstawic smoczek i butle.. warto sprobowac skoro mowisz, ze dziala

[fewcia]

Napisane przez mikakrolikowa

Własnie bałam sie cokolwiek jesc musze zaczac bo umre z głodu a co do zupy to chyba pomidorowa chyba lepsza na poczatek ??? sama nie wiem co mam jeśc

Ja pomidorowej nie mogłam,bo Niunia miała problemy brzuszkowe po niej, więcto zależy od dzieciaczka.

Napisane przez Lenova

Dziewczyny problem mam z Blanką (znowu)
Od kilku dni dokładnie od soboty wieczora jest marudna, gorzej śpi, w dzień nie to w ogóle ciężko ze spaniem, znowu rączki , cyc i tak w kółko.
Na dodatek ciągle jej się odbija nawet kilka godz po jedzeniu i lekko ulewa z buzi ma taki smrodek rzygankowy , brzuch niby w porządku miękki , bąków nie puszcza, ale kupy nie robi już kilka razy dziennie tylko raz na 2 dni - tak jakoś sama się przestawiła z dnia na dzień .

Lekko pokasłuje i codziennie jakąś kozę wyciągnę . Tydzień temu była u pediatry to lekarka się już smiała ze mnie że ja ciągle z byle krostką przychodzę i żebym przestała panikować bo na prawdę jakąś chorobę znajdę...no ale jak tu się nie martwić No ale do rzeczy- wyszło że ten kaszel to normalny i że jest zdrowa, tylko czemu on nie mija ?
Ja już może za bardzo schizuje przez te moje zapalenie płuc, że ją zarażę

Może to faktycznie skok jakiś ale juz 9 tyg skończone więc trochę późno, ale martwie się strasznie
I jeszcze na łokciu i w zgięciu pod kolanem suche placki znalazłam
Pediatra twierdziła , że nie ma skazy ale to było 3 tyg temu ...głupio mi znowu iść do lekarza... Co robić ? Jak życ?

Może jakiś opóźniony skok?? Idź do lekarza i się nie przejmuj. Choćbyś miała tam chodzić codziennie, to pediatra tam jest jak d.pa od sr..nia żeby Ci pomóc.

Napisane przez Lubcia

Hej Mamuśki

Dawno mnie tu nie było ale po tym powrocie ze szpitala ciężko mi było się ogarnąć ze wszystkim. W dodatku święta bez kompa ale w miłej rodzinnej atmosferze i oczywiście z naszym Wojtusiem
Moje maleństwo po szpitalu dalej ma te same dolegliwości nie wiem po co myśmy tam w ogóle byli jak nic nam to nie pomogło tylko mały złapał zapalenie ucha i gardła Kazali ważyć się co tydzień i znowu Wojtuś spadł z wagi 130 gram. Od soboty zmieniliśmy mleko na bebilon dla dzieci ulewających i jest poprawa ale dalej ulewa jak się naje z mojego cycka dziś mamy wizytę u lekarza i modlę się aby Wojtuś przybrał na wadze bo znowu wyślą nas do szpitala. W dodatku przez te bebilony mały cały czas męczy się z zatwardzeniami już ręce mi opadają bo nic nie działa a czopka nie można dawać codziennie bo się organizm przyzwyczai i będzie problem Dziś mnie jeszcze mąż tak wkurzył przed wyjściem do pracy że mogłabym piorunami we wszystkich strzelać
Przepraszam że tak się rozpisałam teraz idę was trochę nadrobić bo mały śpi wiec ma trochę luzu

Życzę duuuuużo kilogramów dla Wojtusia!

Napisane przez pstryczek84

laaaa, zazdroszczce tego basenu, jak mlody podrosnie to zapiszemy sie wszyscy we trojke wstyd zeby w XXI wieku nie umiec pływac

Wstydzę się razem z Tobą, bo ja też nie umiem

[evelizarda]

Dziewczyny, małe pytanko do tych, które już chrzciły - w jakich ubrankach występowały Wasze dziecięcia? tzn. kupowałyście takie specjalne do chrztu czy po prostu jakieś białe/niebieskie? planuję imprezę-doradźcie coś. i może ma któras jakiś pomysł na dekorację stołu?ja to taka bardzo nieartystyczna jestem
acha, w biedronce przynajmniej u mnie będzie od czwartku promocja 2 opak.pieluch za 50zł, i tak a propos polecacie? mi 2 przeciekały i nie wiem czy mam inwestować w 3. ale cena przyzwoita...