Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-04-03, 21:24   #4471
KarolinaPW
Zadomowienie
 
Avatar KarolinaPW
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 1 924
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Dziękuję za kciukasy Przeżyłam...Z jednej stron miałam wrażenie że byłam w pracy nie tak dawno a z drugiej, że wyszłam z wprawy, przy pierwszym pacjencie miałam aż sucho w ustach z nerwów, ale jakoś poszło.
Ropień pękł mi w pracy zalałam 2 pary spodni, furę gazików o majtkach nie wspomnę, pozytyw z tego taki, że mniej boli po tym

Mąż się dobrze zajął małym, jak wróciłam M. był wykąpany i własnie jadł. W łazience pobojowisko ale mniejsza z tym

Z tego wszystkiego zapomniałam się pochwalić że mamy pierwszego ząbka- w Niedzielę Wielkanocną wyszedł- niestety upierdliwość małego się nie zmniejszyła, więc chyba idzie teraz drugi


Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość

Karolina dobrze ze macie za soba chrzciny, skzoda Marcinka, ciekawe co mu dolega

Ja jestem ząłamana moim kp bo juz niwiele mi leci, naprawde prawie nic az sie prosi o odstawienie, ale maly chce ciagnac, nie wiem jak mu dawac mleko on nie chce pod zadna postacia, jogurciku zje pol, no sory to mu nie starczy jestem załamana poprostu

Z dorbych wiesci mamy zarezerwowane wakacje i Tż knuje dla mnie niespodzianke tam
Dzięki
Niestety w sprawie karmienia nic nie doradzę
Super, że masz wakacje w perspektywie
Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
Hej
U nas pogoda taka sobie - ani bardzo dobra, ani bardzo zła, więc mała była dziś tylko w nosidle.
Jutro i pojutrze ma ponoć znów padać śnieg

No, w każdym razie Zochulkowe "papa" jest teraz jeszcze słodsze, bo najpierw tylko robiła je rączką, potem machała i mówiła "da-da-da", a teraz już mówi poprawnie - "pa-pa". Rozkosznie wygląda taki okruszek wymachujący dłonią i powtarzający poważnie "pa-pa-pa"
No i mała próbuje powtórzyć za mną "brawo", ale wychodzi jej na razie tylko coś na kształt "bafff, baffff".
"Lokomotywę" Tuwima zna już na pamięć - nie, nie to, że ją recytuje, ale ma swoje ulubione momenty - np. "tak to to, tak to to...", więc gdy tylko dochodzę do "Do taktu turkoce i puka, i stuka to", to już przy "puka" mała się rozpromienia, bo wie, że zaraz będzie jej ulubiony wers

I mamy lewą jedyneczkę na górze! Faktycznie w porównaniu z dolnymi to... to nie ma porównania. Wychodzenie tego ząbka odczuliśmy wszyscy dużo bardziej boleśnie.

No i dziś pierwszy raz zostanie z małą moja szwagierka. Chyba wszyscy (poza Zosią) trochę się boimy - dziewczyna jest co prawda dorosła, przytomna i odpowiedzialna, ale nigdy w życiu nawet nie przewinęła dziecka. A tu będzie ją musiała nie tylko zabawiać, ale i nakarmić, przebrać, położyć spać! no... ciekawa jestem
Ale kiedyś musi przecież zacząć
Brawa za ząbek i nowe umiejętności To z Lokomotywą mnie rozwaliło
Szwagierka sobie poradzi, zobaczysz
U nas sypie non stop
Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
Myślałam dziś o Tobie. Dobrze, że M. to tak zniósł Ksiądz faktycznie nawiedzony albo drażliwy przez tę zimę Mam nadzieję, że w pracy będzie fajnie, mimo strachu. Choć ten ropień nie pomaga
Niech ten alergolog pomoże!!!
Dziękuję
Też mam nadzieję
Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość
No to super, że mały tak dobrze to zniósł Resztę się wytnie Ważne, że już po i można odetchnąć

Współczuję dolegliwości Malutkiemu problemów ze skórą też

Oby jednak powrót do pracy nie był taki straszny na jaki wygląda
Dziękuję
Cytat:
Napisane przez ewka5891 Pokaż wiadomość
Karolina super, ze chrzciny sie udały a ksiądz jakiś nawiedzony

Nieprzyjemny był
Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Kurcze Karola, gdzieś mi umknął Twój powrót do pracy, trzymam kciukasy !!!
Dobrze, że M tak ładnie zniósł cały chrzest i imprezkę, a wpadkami się nie przejmuj, przynajmniej jest o czym mówić
No i kuruj się!!!
Dzięki
Wszyscy przy stole tak zgodnie stwierdzili, że nie było nudno przynajmniej
Cytat:
Napisane przez allebazi Pokaż wiadomość
KarolinaPW w pracy na pewno będzie dobrze, skoro M. był taki grzeczny na chrzcie i nie reagował źle na obcych to jest naprawdę dobrze
dziękuję!
Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość

Wszystkiego najlepszego dla kawalera Fabisia i dla mojej córci, która kończy 9 miesięcy dzisiaj

Padam na twarz, to był ciężki dzień !
Najlepsze życzenia dla B. i Fabisia
Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
trzymam kciuki za spokojny powrót do pracy
cieszę się, że wyjazd się udał.
Oj biedny M z tymi wysypkami...
Dziękuję
Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Moje dziecko dopiero padło

a jak obudziłam mojego szanownego małżonka, który nota bene jest teraz na urlopie tatusiowym (dopiero teraz wybiera) żeby się zajął małą, to usłyszałam pytanie "ale co ja mam z nią robić". Witki mi opadły do samej ziemi... Co chwilę ostatnio się mnie pyta co ma robić z małą, czy ma iść jak płacze, czy ma się bawić czy robić co innego, czy przewijać, co zrobić z jedzeniem, którego nie dojadła. Mam dość! A on jeszcze twierdzi, że przesadzam i się czepiam...

szczegół, że jak ja dzisiaj pracowałam, to on sobie siedział przy lapku i jakieś bzdurne filmiki oglądał i za małą tak czy inaczej ciągle ja biegałam. Jak jutro będzie to samo, to dopiero mu dam popalić. Tym bardziej, że jak jeszcze na macierzyńskim mówiłam mu, że potrzebuję odciążenia z dzieckiem, to walił mi tekstami, że "w końcu jestem na urlopie, który się nazywa MACIERZYŃSKI", a on teraz na tatusiowym a i tak młodą się niewiele zajmuje
I bardzo dobrze, jak jest na tacierzyńskim to mu nie popuszczaj

Karolka-bardzo mi przykro z powodu Twojego ojczyma...
__________________
"When you’re in my arms
The world makes sense
There is no pretence
And you’re crying
When you’re by my side
There is no defence
I forget to sense I’m dying"


KarolinaPW jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-03, 21:25   #4472
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Agunia Twoj tz znowu ma słabszy okres co to w ogóle za pytania? Jak ojciec nie wie co zrobić z dzieckiem to kto ma wiedzieć?

U nas tez na tapecie papa. Mala ladnie odmachuje. Niczego innego jej nie uczylam jeszcze.... parę tyg temu nauczyła sie wrzucać zabawki do pudelkeczka czy wiaderka i teraz to jej ulubiona zabawa, wrzuca i wyjmuje.

Irmusiu widze ze Leosiowi tez nie śpieszy sie do wstawania jak mojej... moze zaczna szybciej mówić? (Dzieci które pozniej chodzą często wczęsniej sie rozgadują) zobaczymy moja pięknie i duzo gaworzy ale podejrzewam ze podobnie jak większosc.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-03, 21:28   #4473
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez KarolinaPW Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciukasy Przeżyłam...Z jednej stron miałam wrażenie że byłam w pracy nie tak dawno a z drugiej, że wyszłam z wprawy, przy pierwszym pacjencie miałam aż sucho w ustach z nerwów, ale jakoś poszło.
Ropień pękł mi w pracy zalałam 2 pary spodni, furę gazików o majtkach nie wspomnę, pozytyw z tego taki, że mniej boli po tym

Mąż się dobrze zajął małym, jak wróciłam M. był wykąpany i własnie jadł. W łazience pobojowisko ale mniejsza z tym
super! Będzie tylko lepiej
współczuję tego ropnia.
No widzisz. Radzą sobie chłopaki. Obu im to wyjdzie na dobre
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-03, 21:30   #4474
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Sorry za te wszystkie literowki piszę z tel.

Karolina cieszę się ze jakos poszło!!! Pierwsze koty za płoty będzie dobrze! Gratki za zębolka

Karolka juz wczesniej mialam Ci pisać, bardzo mi przykro z powodu Twojego ojczyma...
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-03, 21:31   #4475
Irmusia81
Zakorzenienie
 
Avatar Irmusia81
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość

Irmusiu widze ze Leosiowi tez nie śpieszy sie do wstawania jak mojej... moze zaczna szybciej mówić? (Dzieci które pozniej chodzą często wczęsniej sie rozgadują) zobaczymy moja pięknie i duzo gaworzy ale podejrzewam ze podobnie jak większosc.
może... W każdym razie nie przejmuję się tym. Wstanie/zacznie raczkować/siedzieć, jak będzie gotowy

Karolina gratuluję pierwszego ząbka!
Irmusia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-03, 21:49   #4476
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
wypoczynkowy sobie zrobil
no tak jakby a najlepsze jest to, że jak miał wolne zaraz po tym jak urodziłam, to marudził, że "nic nie odpoczął". Chłopy to są czasem jednak koszmarnie oderwani od rzeczywistości

Cytat:
Napisane przez KarolinaPW Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciukasy Przeżyłam...Z jednej stron miałam wrażenie że byłam w pracy nie tak dawno a z drugiej, że wyszłam z wprawy, przy pierwszym pacjencie miałam aż sucho w ustach z nerwów, ale jakoś poszło.
Ropień pękł mi w pracy zalałam 2 pary spodni, furę gazików o majtkach nie wspomnę, pozytyw z tego taki, że mniej boli po tym

Mąż się dobrze zajął małym, jak wróciłam M. był wykąpany i własnie jadł. W łazience pobojowisko ale mniejsza z tym

Z tego wszystkiego zapomniałam się pochwalić że mamy pierwszego ząbka- w Niedzielę Wielkanocną wyszedł- niestety upierdliwość małego się nie zmniejszyła, więc chyba idzie teraz drugi
no to teraz już będzie tylko lepiej
super, że mąż sobie radzi
i gratki ząbka

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Agunia Twoj tz znowu ma słabszy okres co to w ogóle za pytania? Jak ojciec nie wie co zrobić z dzieckiem to kto ma wiedzieć?
mam podobne zdanie na ten temat, ale on nie widzi problemu. Jak zawsze. To ja się czepiam i wymyślam
najbardziej mnie rozwala to jak mała ryczy a ten się zastanawia czy ma iść czy nie, najpierw czeka na moją reakcję a dopiero potem ewentualnie stwierdza, że może ruszyć tyłek. Zamiast iść od razu to wieczne oglądanie się na mnie, bo tak łatwiej, skoro ktoś inny może coś zrobić to po co się przemęczać...

I owszem, usłyszałam już od niego, że on przez te 2 tyg to "chciałby też trochę odpocząć"

dzisiaj chciałam umówić małą na wizytę kontrolną u pediatry (z wynikami krwi), ale w systemie mi pokazało, że nasza pediatra w tej placówce co zawsze chodziliśmy nie przyjmuje, prawdopodobnie przeszła do innej nowo otwartej (w ramach tej samej sieci), ale jeszcze nie ma w systemie w ogóle uwzględnionych konsultacji u pediatry tam, chciałam z nim omówić co i jak, a on do mnie z pretensją, że właśnie sobie grę włączył a ja akurat teraz się za to musiałam brać i mu przeszkadzam. Przegiął, mam na niego nerwa na maksa
__________________




Edytowane przez agunia82
Czas edycji: 2013-04-03 o 21:52
agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-03, 22:39   #4477
ewka5891
Zakorzenienie
 
Avatar ewka5891
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Witam wieczorowo

Tz nabawił sie kontuzji na siłowni coś mu w plecach strzyknelo i nie może ruszać prawa strona. Wkurzylam sie, choć niby nie jego wina, ale na cholerę sie bierze za jakieś ciężary jestem ciekawa jak jutro będzie pracował. Nasmarowalam go mascia i wymasowalam plecy, mam nadzieje ze coś mu pomoże


Karolina super, ze w pracy dobrze było. No i gratulacje dla chłopaków, ze dali radę, teraz to juz będzie tylko lepiej

Agunia mężowi sie chyba urlopy pomyliły. Kiedy Ty będziesz na wypoczynkowym?? Co do sprawy z lekarzem to przeginka. Czemu tylko kobiety martwią sie takimi sprawami, faceci często maja to gdzieś, bo wiedza ze mu to i tak załatwimy
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png



Synek


"Wędrówką jedną życie jest człowieka..."
ewka5891 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-03, 23:20   #4478
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

No, uff, poszło (chyba) dobrze (chyba, bo nie wiem, jak np. założona jest pielucha ).
Wróciliśmy o 23, mała słodko spała od godziny, szwagierka warowała w sypialni, bo bała się wyjść
Ale obie przeżyły, a A. twierdzi, że nie ma nic przeciwko, by powtórzyć ten wyczyn


Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Tym bardziej, że jak jeszcze na macierzyńskim mówiłam mu, że potrzebuję odciążenia z dzieckiem, to walił mi tekstami, że "w końcu jestem na urlopie, który się nazywa MACIERZYŃSKI", a on teraz na tatusiowym a i tak młodą się niewiele zajmuje
no to zabłysnął
Tym bardziej należy mu się kop na rozpęd!

Cytat:
Napisane przez KarolinaPW Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciukasy Przeżyłam...Z jednej stron miałam wrażenie że byłam w pracy nie tak dawno a z drugiej, że wyszłam z wprawy, przy pierwszym pacjencie miałam aż sucho w ustach z nerwów, ale jakoś poszło.
to super, że pierwszy dzień za Tobą. Rozumiem, że jednak z wprawy nie wyszłaś? Teraz już będzie z górki
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 06:52   #4479
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

hej.


Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość

Moja mając 6 miesięcy sama siedziała, mając 7 zaczęła sama stać w łóżeczku, a mając 8 zaczęła pełzać, bo raczkowaniem tego nazwać jednak nie mogę. Dalej nie tupta przy meblach ani nie raczkuje na kolanach, tylko jak komandos na łokciach
moja drepcze wokolo lozeczka i kolo lozka tez i przez 6 sekund ustała bez zadnej trzymanki wczoraj na podlodze(polozyla wtedy plasko stopki bo na palcach nie ustaje)
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 06:58   #4480
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość
może... W każdym razie nie przejmuję się tym. Wstanie/zacznie raczkować/siedzieć, jak będzie gotowy
uwielbiam ten Twój spokój
Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
no tak jakby a najlepsze jest to, że jak miał wolne zaraz po tym jak urodziłam, to marudził, że "nic nie odpoczął". Chłopy to są czasem jednak koszmarnie oderwani od rzeczywistości

dzisiaj chciałam umówić małą na wizytę kontrolną u pediatry (z wynikami krwi), ale w systemie mi pokazało, że nasza pediatra w tej placówce co zawsze chodziliśmy nie przyjmuje, prawdopodobnie przeszła do innej nowo otwartej (w ramach tej samej sieci), ale jeszcze nie ma w systemie w ogóle uwzględnionych konsultacji u pediatry tam, chciałam z nim omówić co i jak, a on do mnie z pretensją, że właśnie sobie grę włączył a ja akurat teraz się za to musiałam brać i mu przeszkadzam. Przegiął, mam na niego nerwa na maksa
zgadzam sie


hej! Od rana sie ciesze bo mały wypił 70 ml mm kupiłam bebiko 2 na probe i chyba bardziej mu podeszło od HIPPa teraz poszedl spac, bo o 5 rano wciaz odkladany do lozeczka plakal i tak sie kurzakl ze sie rozbudzil, musze w koncu do oduczyc zasypiania na rekach i nauczyc zasypiania w lozeczku, ale nie wiem czy to wyjdzie bo on straszliwie sie wscieka

Karolina brawo za 1-szy dzien
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 07:27   #4481
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Hej
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 07:50   #4482
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

dziewczyny wczoraj minal tydzien jak mala ma katar czasem kaszle, czesto ma stan oodgoraczkowy nawet teraz(goraczki nie ma od jakiegos czasu) niewiem czy isc do lekarza skontrolowac czy oskrzela czyste czy nie? dzis 8 dzien kataru i nie widac by mial sie skonczyc... niiewiem czy to zeby powoduja taki stan czy jednak dalej ta wirusowka,
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 07:52   #4483
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
dziewczyny wczoraj minal tydzien jak mala ma katar czasem kaszle, czesto ma stan oodgoraczkowy nawet teraz(goraczki nie ma od jakiegos czasu) niewiem czy isc do lekarza skontrolowac czy oskrzela czyste czy nie? dzis 8 dzien kataru i nie widac by mial sie skonczyc... niiewiem czy to zeby powoduja taki stan czy jednak dalej ta wirusowka,
ja bym poszla
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 07:54   #4484
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

U nas katar trwał prawie dwa tygodnie, kaszel od kataru.
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 07:57   #4485
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
ja bym poszla
Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
U nas katar trwał prawie dwa tygodnie, kaszel od kataru.
oby to byl sam katar ale chyba wole sprawdzic, Zarejesrowalam R na jutro na 15 do naszej pediatry(tydzien temu badala ja ta druga pediatra od siedmiu bolesci )
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-04-04, 08:04   #4486
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
oby to byl sam katar ale chyba wole sprawdzic, Zarejesrowalam R na jutro na 15 do naszej pediatry(tydzien temu badala ja ta druga pediatra od siedmiu bolesci )
no i dobrze, będziesz spokojna
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 08:12   #4487
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Hej

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Moje dziecko dopiero padło

a jak obudziłam mojego szanownego małżonka, który nota bene jest teraz na urlopie tatusiowym (dopiero teraz wybiera) żeby się zajął małą, to usłyszałam pytanie "ale co ja mam z nią robić". Witki mi opadły do samej ziemi... Co chwilę ostatnio się mnie pyta co ma robić z małą, czy ma iść jak płacze, czy ma się bawić czy robić co innego, czy przewijać, co zrobić z jedzeniem, którego nie dojadła. Mam dość! A on jeszcze twierdzi, że przesadzam i się czepiam...
Mój też mnie osłabia podobnymi pytaniami, teściowa też o wszystko pyta jak przyjedziemy np. widzi, że jest śpiący a pyta czy będzie spał, widzi, że biorę butelkę i zmierzam w kierunku małego a pyta czy będzie jadł, pyta czy zajrzeć mu do pieluchy, czy sobie teraz poleży czy się pobawi - o wszystko pyta... Trochę irytujące

Cytat:
Napisane przez KarolinaPW Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciukasy Przeżyłam...Z jednej stron miałam wrażenie że byłam w pracy nie tak dawno a z drugiej, że wyszłam z wprawy, przy pierwszym pacjencie miałam aż sucho w ustach z nerwów, ale jakoś poszło.
Ropień pękł mi w pracy zalałam 2 pary spodni, furę gazików o majtkach nie wspomnę, pozytyw z tego taki, że mniej boli po tym

Mąż się dobrze zajął małym, jak wróciłam M. był wykąpany i własnie jadł. W łazience pobojowisko ale mniejsza z tym

Z tego wszystkiego zapomniałam się pochwalić że mamy pierwszego ząbka- w Niedzielę Wielkanocną wyszedł- niestety upierdliwość małego się nie zmniejszyła, więc chyba idzie teraz drugi
No to jakoś poszło, będzie tylko lepiej Brawa dla Twoich mężczyzn, dali sobie radę Oby Ci się to zagoiło szybko

za zębolka

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Agunia Twoj tz znowu ma słabszy okres co to w ogóle za pytania? Jak ojciec nie wie co zrobić z dzieckiem to kto ma wiedzieć?

U nas tez na tapecie papa. Mala ladnie odmachuje. Niczego innego jej nie uczylam jeszcze.... parę tyg temu nauczyła sie wrzucać zabawki do pudelkeczka czy wiaderka i teraz to jej ulubiona zabawa, wrzuca i wyjmuje.

Irmusiu widze ze Leosiowi tez nie śpieszy sie do wstawania jak mojej... moze zaczna szybciej mówić? (Dzieci które pozniej chodzą często wczęsniej sie rozgadują) zobaczymy moja pięknie i duzo gaworzy ale podejrzewam ze podobnie jak większosc.
Hehe mój też polubił taką zabawę, także sorter mamy teraz w użyciu
Bawi się też takimi drewnianymi puzzlami, mąż wziął w biedronce
Do tych puzzli dawałam mu jeszcze plastikową miseczkę, wkładanie ich tam i wyciąganie też go na chwilę zajęło

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
hej.



moja drepcze wokolo lozeczka i kolo lozka tez i przez 6 sekund ustała bez zadnej trzymanki wczoraj na podlodze(polozyla wtedy plasko stopki bo na palcach nie ustaje)
No pięknie

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
dziewczyny wczoraj minal tydzien jak mala ma katar czasem kaszle, czesto ma stan oodgoraczkowy nawet teraz(goraczki nie ma od jakiegos czasu) niewiem czy isc do lekarza skontrolowac czy oskrzela czyste czy nie? dzis 8 dzien kataru i nie widac by mial sie skonczyc... niiewiem czy to zeby powoduja taki stan czy jednak dalej ta wirusowka,
Ja bym poszła
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 09:05   #4488
blueberry88
Zakorzenienie
 
Avatar blueberry88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Hej!
Na wstępie zdenerwował mnie mąż Aguni U nas skutkuje (chyba Twój tekst?), że jest osobą decyzyjną w kwestii dziecka Granie to mu trzeba wybić z głowy Sama wiesz najlepiej - trzymam kciuki za postawienie do pionu!

Cytat:
Napisane przez KarolinaPW Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciukasy Przeżyłam...Z jednej stron miałam wrażenie że byłam w pracy nie tak dawno a z drugiej, że wyszłam z wprawy, przy pierwszym pacjencie miałam aż sucho w ustach z nerwów, ale jakoś poszło.
Ropień pękł mi w pracy zalałam 2 pary spodni, furę gazików o majtkach nie wspomnę, pozytyw z tego taki, że mniej boli po tym

Mąż się dobrze zajął małym, jak wróciłam M. był wykąpany i własnie jadł. W łazience pobojowisko ale mniejsza z tym
Tak myślałam, że nie będzie najgorzej Chociaż pęknięcie ropnia nie brzmi dobrze Da się to jakoś zwalczyć?
dla męża, że sobie tak poradził. No i za ząbka
blueberry88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 09:11   #4489
Mandragorrka
Zakorzenienie
 
Avatar Mandragorrka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Hejo wpadlam się tylko przywitać. Dzisiaj jesteśmy u mojej mamy a to oznacza ograniczony dostęp do internetu i wizaza. Może wieczorem uda mi się poczytać jak małżonek będzie usypiac mała. Obecnie dziecię dostaje przed spaniem mm wiec malż może kłaść ja do spania. Bardzo mnie to cieszy
Milego dnia Kobietki
__________________

"To nie my daliśmy Ci życie...
To życie dało nam Ciebie..."




Mandragorrka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-04, 09:24   #4490
nitka_88
Zadomowienie
 
Avatar nitka_88
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 333
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Hej kochane! Ale się za Wami stęskniłam!!!
Wczoraj wieczorem wróciliśmy do domu, jak dobrze być znów u siebie
Nie ma szans, żebym Was nadrobiła Mam nadzieję, że wszystkie dzieciaczki i mamusie zdrowe.
U Nas wszystko dobrze, Alex już ochrzczony

Teraz powinnam być już bardziej na bieżąco
__________________
Przyszłość zaczyna się teraz...


www.NiciutKa.pl
nitka_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 09:40   #4491
Kasik_12
Zadomowienie
 
Avatar Kasik_12
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 157
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

cześć

wczoraj podczytywałam Was w pracy więc wreszcie jestem na bieżąco

Karolka przykro mi z powodu śmierci ojczyma
i zapomniałam co miałam jeszcze odpisać
muszę koniecznie kupić zabezpieczenia do kontraktów bo co zabiorę Nadię od jednego to idzie do kolejnego łobuz jeden, jak mówię nie wolno i grożę palcem to się do mnie uśmiecha
U nas na tapecie też pappapap
Lecę się zbierać zaraz do pracy
Kasik_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 09:41   #4492
wanilllka82
Wtajemniczenie
 
Avatar wanilllka82
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 512
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Hej
za mną ciężki wieczór, postanowiłam ograniczyć nocne karmienia, straciłam nadzieje że to samo przejdzie a uświadomiłam sobie wczoraj że Maluch mało je w dzień bo za dużo je w nocy, nie może tak być, zaczełam od zmiany wieczornego rytuału zasypiania, wczoraj całkowicie wykluczyłam z niego pierś, przed snem dostawał tylko wodę z niekapka, mimo że był bardzo śpiący to nie zasną sam tak strasznie płakał i patrzył na mnie jak mnie nie było w pokoju było jeszcze gorzej, kurde nie myślałam że to będzie takie trudne ale nie złamałam się bo wiedziałam, że jak raz się złamie to następnym razem będzie jeszcze trudniej, mażon brał go na ręce dopóki sie nie uspokoił i odkładał do łóżeczka, ostatecznie położył go w wózku i zasnął w minutę, w nocy karmiłam normalnie ale starałam się skrócić czas karmienia, mam nadzieje że dzisiejszy wieczór będzie łatwiejszy. Zamierzam też ograniczyć drzemki w dzień, tzn skrócić druga drzemkę i wprowadzić sztywne godziny wszystkich posiłków. ehhh nie myślałam że moje dziecko jest aż tak uzależnione od piersi
się rozpisałam :P

Karolina gratuluje udanego powrotu i małego ząbka ropnia współczuje
mam do Ciebie pytanie, miesiąc temu byłam u stomatologa z tym stanem zapalnym, zęba wyleczył mi kanałowo, mówił że na samym końcu korzenia jest jeszcze widoczny stan zapalny (RTG) ale wypełnienie które założył jest antybakteryjne i do miesiąca czasu dziąsło przestanie ropieć, nie przestało, to jest normalne czy mam iść z reklamacja?

Agunia nie denerówuj się to TYLKO chłop

Dep przydałaby mi się taka szwagierka a raczej Twój stoicki spokój w takiej sytuacji a tak na serio to nie miałabym z tym problemu tylko szwagierka nie ma mleka w cycach, swoją droga ciekawe czy dziecko zjadło by z "cudzego"

Nitka witaj

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
parę tyg temu nauczyła sie wrzucać zabawki do pudelkeczka czy wiaderka i teraz to jej ulubiona zabawa, wrzuca i wyjmuje.
no to mój umie tylko wyjmować

Edytowane przez wanilllka82
Czas edycji: 2013-04-04 o 09:45
wanilllka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 10:00   #4493
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez wanilllka82 Pokaż wiadomość
Hej
za mną ciężki wieczór, postanowiłam ograniczyć nocne karmienia, straciłam nadzieje że to samo przejdzie a uświadomiłam sobie wczoraj że Maluch mało je w dzień bo za dużo je w nocy, nie może tak być, zaczełam od zmiany wieczornego rytuału zasypiania, wczoraj całkowicie wykluczyłam z niego pierś, przed snem dostawał tylko wodę z niekapka, mimo że był bardzo śpiący to nie zasną sam tak strasznie płakał i patrzył na mnie jak mnie nie było w pokoju było jeszcze gorzej, kurde nie myślałam że to będzie takie trudne ale nie złamałam się bo wiedziałam, że jak raz się złamie to następnym razem będzie jeszcze trudniej, mażon brał go na ręce dopóki sie nie uspokoił i odkładał do łóżeczka, ostatecznie położył go w wózku i zasnął w minutę, w nocy karmiłam normalnie ale starałam się skrócić czas karmienia, mam nadzieje że dzisiejszy wieczór będzie łatwiejszy. Zamierzam też ograniczyć drzemki w dzień, tzn skrócić druga drzemkę i wprowadzić sztywne godziny wszystkich posiłków. ehhh nie myślałam że moje dziecko jest aż tak uzależnione od piersi
się rozpisałam :P
o widze ze podobne duze zmiany czynimy, ja w skrocie powiem ze wprowadzam to samo z tym usypieniem, ograniczaniem uspypiania na piersi itd, podobne ryki sa, wczoraj Tz go usypial, jak Twoj dokladnie usypia? bierze na rece w momencie placzy i odklad apo uspokojeniu? moj maly te z cycoholik
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-04-04, 10:09   #4494
wanilllka82
Wtajemniczenie
 
Avatar wanilllka82
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 512
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
o widze ze podobne duze zmiany czynimy, ja w skrocie powiem ze wprowadzam to samo z tym usypieniem, ograniczaniem uspypiania na piersi itd, podobne ryki sa, wczoraj Tz go usypial, jak Twoj dokladnie usypia? bierze na rece w momencie placzy i odklad apo uspokojeniu? moj maly te z cycoholik
u mnie w dzień nie usypia przy piersi więc myślałam, że będzie łatwiej, zresztą wieczorem przy piersi usypia może od miesiąca, szybko się uzależnił :/
małzon po chwili płaczu bierze Małego z łóżeczka i przytula (nie wytrzymamy zalecanych 2 minut) i odkłada jak się uspokoi



taka mnie jeszcze refleksja naszła w temacie chodzenia z dziećmi na wesele, byłam tylko ja i Hania, matki dwójki dzieci, chyba faktycznie przy drugim dziecku zmienia się podejście

Edytowane przez wanilllka82
Czas edycji: 2013-04-04 o 10:17
wanilllka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 10:21   #4495
bebe1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 865
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cześć,
Mam trochę do nadrobienia, więc powolutku podopisuję na posty.
U nas święta minęły dobrze, w pierwsze byliśmy u teściów a drugie spędziliśmy u chrzestnej męża na urodzinach. Mała dostała masę zabawek: od nas http://allegro.pl/show_item.php?item=3109267030 i http://allegro.pl/show_item.php?item=3108153964; od dziadków 2 duże maskotki króliczki; od pradziadków koszyczek z słodką dekoracją i 20 zł; od chrzestnego sukienkę i kaczuszkę (która po naciśnięciu mówi "kwa, kwa"), od męża chrzestnej baranka (który po naciśnięciu mówi "bee, bee"), od cioci przytulankę gąsienicę - Gosia ją pokochała; od mojej chrzestnej dostała drewniany sorter i 100 zł. Także bardzo bogaty byłą zajączek .
Mała dla nas też miała prezenty: wyszły jej 2 ząbki (górne dwójki) i teraz ma już 6 ząbków, zaczęła chodzić przy meblach i naśladuje nas, np. najśmieszniejsze jest, kiedy naśladuje, gdy ktoś kaszle .

Cytat:
Napisane przez karmeelek Pokaż wiadomość
wstaje przy łóżku czy ławie i niestety bez śliweczki na czole się nie obyło. Poza tym chyba nie będzie raczkować - siedzi już od dawna a teraz przemieszcza się suwając się na nodze (czasem robi szpagat) i w końcu z brzucha zaczęła siadać ale do tej pory nie potrafi obrócić się świadomie z pleców na brzuch - zresztą nie lubi leżenia na brzuchu a najlepsze jest siedzenie.

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość
Właśnie mi się przypomniało, że mój synuś kończy dziś 9 m-cy

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
ja piernicze zaczynam sie załamywać mały mało ci pił dziś, nie chce i już, odwraca głowe wciaz gdy chcemy mu cos dac jesc czy pic, juz mam najgrosze wizje teraz zjadł jakies 50ml mm z lyzeczki i usna, a po 22 musze go budzic na antybiotyk, mam juz serdecznie dosc
Zdrówka życzę .
Cytat:
Napisane przez branzoletka Pokaż wiadomość
Co do smoków nie wiem, dowiem się jak przyjdzie czas jeśli będzie u nas problem. NA razie młode dostaje smoka do ululania jak jest płaczliwy bo coś boli albo jak mi się wydaje że potrzebuje

W temacie smoczków napiszę,że Patryk tak słodko z nim wygląda,że mu czasem daje żebym mogła się porozczulać
W temacie smoczków, to u nas tak samo.
Patryś przeuroczy .
Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
A propos zabawek - dziewczyny, gdzie wy to wszystko trzymacie?
Bo mi już zaczynają ręce opadać, co chwile pojawia się coś nowego, ja już nie wiem, gdzie to składować!
Fajne prezenty .
My dajemy małej do zabawy co jakis czas inną zabawkę i wtedy ona się tak szybko nie nudzi a resztę trzymamy w jej pokoiku (ma tam sporo miejsca).
Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość

a w ogóle to mamy drugiego ząbka, niefortunnie przebijał się pierwszego dnia wyjazdu, więc był sajgon...

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
wiedziałyście hippowe mamy że mleko nr 3 jest po 10. mc ?

Cytat:
Napisane przez Irmusia81 Pokaż wiadomość

Leoś nauczył się naśladować dźwięki Ma interaktywną krówkę. Gdy ta zrobi "muu" Mały odpowiada "uuu" A od wczoraj naśladuje też pszczołę. Bawiłam się z nim maskotką-pszczółką i robiłam "bzzz", a on zaczął powtarzać "dzzz" i robi tak za każdym razem

Cytat:
Napisane przez karmeelek Pokaż wiadomość
Za to mała opanowała do perfekcji wstawanie w wanience...

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Aguniu kochana, wiesz, mi też się wydaje że to jest świadome... Np jak mała kręci się koło komputera a tż mówi "Idź do mamy" ona się na niego popatrzy, zawraca i idzie do mnie i mówi "mama, mama" albo jak się na mnie wspina też mówi "mama" wcześniej jej się zdarzało mówić przy zabawie czy coś ale teraz nie. Mówi tylko jak idzie do mnie. Tak samo z "mniam", jak widzi mleko albo jak niosę obiad to włącza jej się "mniam mniam" i nie skończy póki jej się nie weźmie i jej się da jeść. Choć czasem nawet podczas przeżuwania mówi lub jak czeka na kolejną porcję do buzi - upomina się słowem "mniam". A jak zobaczyła stół wielkanocny to omal szału nie dostała i z pół godziny to powtarzała. W ogóle to mały żarłoczek mi rośnie. Chciałaby wszystko jeść to co my...
dla Lu i Iguni za świadome mama i inne!
bebe1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 10:28   #4496
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez wanilllka82 Pokaż wiadomość
taka mnie jeszcze refleksja naszła w temacie chodzenia z dziećmi na wesele, byłam tylko ja i Hania, matki dwójki dzieci, chyba faktycznie przy drugim dziecku zmienia się podejście
Ale ja byłam z pierwszym dzieckiem

Jedno wesele w rodzinie nas ominęło, ale wtedy Marysia miała 2 tygodnie. A teraz żaden ślub się nie zapowiada
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 10:49   #4497
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

hej
Irmusiu ja też uwielbiam Cię za ten Twój spokój!

Cytat:
Napisane przez wanilllka82 Pokaż wiadomość
taka mnie jeszcze refleksja naszła w temacie chodzenia z dziećmi na wesele, byłam tylko ja i Hania, matki dwójki dzieci, chyba faktycznie przy drugim dziecku zmienia się podejście
hehe ja zamierzam zabrać małą, a wydaje mi się, że postępuję z nią dość ostrożnie - np. nie byłam z nią nigdy w centrum handlowym bo uważam, ze to teraz miejsce nie dla niej Co do wesela, koleżanka (panna młoda) mnie przekonała mówiąc ze będzie nieduże (50 osób) chpociaż nie wiem jakie to ma znaczenie i będzie przygotowany pokój dla dzieci z kanapami, przewijakiem, bo będzie sporo maluychów. Poza tym jest taras itp.

Wanilko mam podobne dylematy jeśli chodzi o karmienie. Z jednej strony to ja w ogóle mam dość (nie dlatego ze jest to uciążliwe bo dla mnie nie jest tylko dlatego ze mała niechętnie je inne posiłki, tylko cyc i cyc najważniejszy, a cokolwiek innego to trzeba jej wciskać). Z drugiej strony nie mam żadnej gwarancji że gdyby była na mm to chętniej jadałby stałe posiłki. Ona w ogóle jest niejadkiem przecież ona od zawsze przybierała niewiele i rozszerzenie diety nic nie zmieniło. Mój TZ był taki sam i jeść zaczął jak miał 14 lat Ostatnio jego babcia opowiadała mi o jego niejedzeniu, jak siedziała nad nim godzinami i prosiła "Maciusiu połknij" Ale to taka dygresja Moja też jest uzależniona od cyca i o ile w ciągu dnia zasypia bez problemu bez karmienia, to na noc musi być pierś. Chociaż tu jej zachowanie też się zmienia bo nie odpada już przy cycu, ale je, je, po czym odwraca się gwałtownie plecami do mnie () i zasypia sobie sama. Później muszę ją przenieść do łóżeczka. Chciałabym i pewnie bedę karmić do 12 m.ż. bo to podobno takie "minimum" tzn. dobrze karmić do tego roku. I nawet nie chodzi o odporność, znajoma która zna się na tych sprawach mówi nawet że odporność to ostatni powód dla którego warto karmić (najmniej istotny). Znów dygresja W każdym razie: momentami mam dość, bo wydaje mi się, że mała jest total uzależniona ale z drugiej strony myślę sobie, ze to chyba normalne to jej uzależnienie. W koncu to jeszcze taki wiek. A potem zastanawiam sie jak ja to karmienie zakończę...
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-04-04, 11:00   #4498
wanilllka82
Wtajemniczenie
 
Avatar wanilllka82
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 512
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Wanilko mam podobne dylematy jeśli chodzi o karmienie. Z jednej strony to ja w ogóle mam dość (nie dlatego ze jest to uciążliwe bo dla mnie nie jest tylko dlatego ze mała niechętnie je inne posiłki, tylko cyc i cyc najważniejszy, a cokolwiek innego to trzeba jej wciskać). Z drugiej strony nie mam żadnej gwarancji że gdyby była na mm to chętniej jadałby stałe posiłki. Ona w ogóle jest niejadkiem przecież ona od zawsze przybierała niewiele i rozszerzenie diety nic nie zmieniło. Mój TZ był taki sam i jeść zaczął jak miał 14 lat Ostatnio jego babcia opowiadała mi o jego niejedzeniu, jak siedziała nad nim godzinami i prosiła "Maciusiu połknij" Ale to taka dygresja Moja też jest uzależniona od cyca i o ile w ciągu dnia zasypia bez problemu bez karmienia, to na noc musi być pierś. Chociaż tu jej zachowanie też się zmienia bo nie odpada już przy cycu, ale je, je, po czym odwraca się gwałtownie plecami do mnie () i zasypia sobie sama. Później muszę ją przenieść do łóżeczka. Chciałabym i pewnie bedę karmić do 12 m.ż. bo to podobno takie "minimum" tzn. dobrze karmić do tego roku. I nawet nie chodzi o odporność, znajoma która zna się na tych sprawach mówi nawet że odporność to ostatni powód dla którego warto karmić (najmniej istotny). Znów dygresja W każdym razie: momentami mam dość, bo wydaje mi się, że mała jest total uzależniona ale z drugiej strony myślę sobie, ze to chyba normalne to jej uzależnienie. W koncu to jeszcze taki wiek. A potem zastanawiam sie jak ja to karmienie zakończę...
tez myślę o karmieniu do roku, i tez czasem mam dość ale myślę, że Maluch jest za duży na jedzenie w nocy, chciałabym żeby jadł więcej w dzień bo stałych pokarmów je tyle co nic a bez zmiany nocnego nawyku nic sie w ciagu dnia nie zmieni

u nas z wieczornym zasypianiem do tej pory było identycznie! jedyna różnica to nie musiałam go przenosić do łóżeczka bo mam je przysunięte do mojego łóżka gdyby nie to nocne jedzenie to nie przeszkadzało by mi zasypianie przy piersi ale w takiej sytuacji muszę oddzielić spanie od jedzenia

zainteresowałaś mnie tymi innymi poza odpornościowymi powodami karmienia?
wanilllka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 11:14   #4499
modnisia86
Zadomowienie
 
Avatar modnisia86
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
hej
Irmusiu ja też uwielbiam Cię za ten Twój spokój!


hehe ja zamierzam zabrać małą, a wydaje mi się, że postępuję z nią dość ostrożnie - np. nie byłam z nią nigdy w centrum handlowym bo uważam, ze to teraz miejsce nie dla niej Co do wesela, koleżanka (panna młoda) mnie przekonała mówiąc ze będzie nieduże (50 osób) chpociaż nie wiem jakie to ma znaczenie i będzie przygotowany pokój dla dzieci z kanapami, przewijakiem, bo będzie sporo maluychów. Poza tym jest taras itp.

Wanilko mam podobne dylematy jeśli chodzi o karmienie. Z jednej strony to ja w ogóle mam dość (nie dlatego ze jest to uciążliwe bo dla mnie nie jest tylko dlatego ze mała niechętnie je inne posiłki, tylko cyc i cyc najważniejszy, a cokolwiek innego to trzeba jej wciskać). Z drugiej strony nie mam żadnej gwarancji że gdyby była na mm to chętniej jadałby stałe posiłki. Ona w ogóle jest niejadkiem przecież ona od zawsze przybierała niewiele i rozszerzenie diety nic nie zmieniło. Mój TZ był taki sam i jeść zaczął jak miał 14 lat Ostatnio jego babcia opowiadała mi o jego niejedzeniu, jak siedziała nad nim godzinami i prosiła "Maciusiu połknij" Ale to taka dygresja Moja też jest uzależniona od cyca i o ile w ciągu dnia zasypia bez problemu bez karmienia, to na noc musi być pierś. Chociaż tu jej zachowanie też się zmienia bo nie odpada już przy cycu, ale je, je, po czym odwraca się gwałtownie plecami do mnie () i zasypia sobie sama. Później muszę ją przenieść do łóżeczka. Chciałabym i pewnie bedę karmić do 12 m.ż. bo to podobno takie "minimum" tzn. dobrze karmić do tego roku. I nawet nie chodzi o odporność, znajoma która zna się na tych sprawach mówi nawet że odporność to ostatni powód dla którego warto karmić (najmniej istotny). Znów dygresja W każdym razie: momentami mam dość, bo wydaje mi się, że mała jest total uzależniona ale z drugiej strony myślę sobie, ze to chyba normalne to jej uzależnienie. W koncu to jeszcze taki wiek. A potem zastanawiam sie jak ja to karmienie zakończę...
Moja też straszny cycoholik ewidentnie nie ciągnie jej do innego jedzenia. Mogła by tylko cyca jeść. Ale od kiedy ustaliłam konkretnie że wracam od czerwca do pracy to w godzinach w których była bym w pracy nie daje jej cyca. Zaczęła więcej jeść bo chyba już wie że się nie złamie karmie ją kręci sie nie chce za 30 minut z powrotem próbuje aż zje. Nie ma taryfy ulgowej wcześniej przejmowałam się że będzie niedojedzona teraz wiem że jak będzie głodna zje.

Dziś była pierwsza kandydatka na nianie. Z 30 telefonów wybrałam tylko dwie kandydatki. Jestem wybredna w pracy jak musiałam kogoś znaleźć zwłaszcza jak miał być mi podwładny to bywało trudno Kandydatka przypadła mi do gustu mała ją polubiła w sobotę przyjdzie druga i będę musiała pomyśleć którą na próbę wezmę.
modnisia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-04, 11:15   #4500
PaulaCooper
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 303
Odp: Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Ale ja byłam z pierwszym dzieckiem

Jedno wesele w rodzinie nas ominęło, ale wtedy Marysia miała 2 tygodnie. A teraz żaden ślub się nie zapowiada
U mnie sie zapowiada niedlugo, ale dzieci nie bierzemy. Chcemy sie wyszalec. Przyjaciolka specjalnie na wesele bedzie w PL. Mieszka juz dlugi czas w Niemczech, wiec wole wykorzystac ten czas jak moge
Dzieci do dziadkow, rodzice na wesele.

Ostatnio Michal pochlania caly moj czas wiec tylko od czasu do czasu podczytuje. Bawimy sie od rana do nocy, na krok mnie nie odstepuje. w przerwach na zabawe kaze sobie bajeczki czytac.


Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
PaulaCooper jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.