Zaczynamy wątek czwarty, macierzyństwo to nie żarty! Mamusie IX-X 2012

[salud]

Napisane przez kraven

Ja w 2009

No patrz,z tego rocznika znam tylko kilka osób,to juz z 2010 duzo wiecej.Ale swiat jest maly. Ciebie chyba jednak nie kojarze ;/

[angel166]

lidka dziękuję kochana

W ogóle dziś w nocy od 1do 4rano nie spałysmy,bo tak sie rozchyrlalam, ze mała obudziłam kilka razy i spać sir jej odechcialo

Napisane przez marta1986222

zdolna Lili

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------



to się w głowie nie mieści

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Aha może Wy mi pomożecie.

Zuzia je następująco:

7- 120 mm
11-kaszka na 120 mm
14-obiad
17-120 mm

Gdzie mogę jej wcisnąć owoc?
Zawsze dawałam właśnie około 17 ale nie wytrzymywała do kapieli bez mleka i była głodna a z kolei jak o 17 pije mleko to nie chce deserku

o 19 idziemy się kąpać,kolacja i spać.

tak jak dziewczyny piszą o 17 najlepiej

Napisane przez elena_100

super

chyba tylko moja bejbe nie siedzi i nie ma zęba

Moje tez ani zęba, ani siadu samej

Napisane przez marta1986222

nie tylko Twoje

I próbowałas posadzuc kochana Zuzie?i jak ? Ja dziś próbowałam znow ale jeszcze za wcześnie,bo do przodu leci Jagoda jak sie podeprze raczkami

[tamlin111]

Napisane przez angel166

Super te siateczki do jedzenia, tez nie wiedzialam, ze coś takiego istnieje. W jakim sklepie stacj moge je dostać?

Ja kupiłam w takim zwykłym z akcesoriami dla dzieci. Niewiem czy u Was jest, drogeria Turkus.

Napisane przez LadyBeatta

no tez przypuszczalam, ze raczej sie wyprostuje, bo przeciez mozg rosnie dalej i rozepchnie ta lepetyne teraz jak zasypia przewracamy go ciagle na bok.
rany, jak dobrze w domu za spanie na podlodze obok lozeczka Mikiego zapalcilam 175 zeta bylam wpisana an hotel dla matek, ale jest dwa pietra wyzej niz oddzial dzieciecy. niby pielegniarki maja dzwonic jak dziecko sie obudzi, ale Miki spal w caly swiat w szpitalu, wiec wolalam byc obok. zanim bym sie ocknela, zeszla na dol, to by sie zaplakal i caly oddzial zbudzil. a bez wpisania sie na hotel nie mozna zostac na noc z dzieckiem

To jest chamstwo aby matka płaciła za pobyt z dzieckiem w szpitalu. I to jeszcze taką cenę, ja rozumiem jakieś symboliczne 5 zł za dobę, ale nie po kilkadziesiąt Dyrektor szpitala sobie tak wymyśli i ma w tyłku że wielu matek na to nie stać, a kto przez to też obrywa? Pielęgniarki, bo zostają we dwie z pełnym oddzialem dzieci, którym samo podanie leków nie wystarczy. Nie wykonalnym jest przytulenie 5-ciu na raz, no ale szukając oszczędności w wydatkach i mega zysków dodatkowych zatraca się zdolność takiego patrzenia.

Napisane przez marta1986222

Aha może Wy mi pomożecie.

Zuzia je następująco:

7- 120 mm
11-kaszka na 120 mm
14-obiad
17-120 mm

Gdzie mogę jej wcisnąć owoc?
Zawsze dawałam właśnie około 17 ale nie wytrzymywała do kapieli bez mleka i była głodna a z kolei jak o 17 pije mleko to nie chce deserku

o 19 idziemy się kąpać,kolacja i spać.

Ja bym dała o 17-tej i trochę mleczka na popicie.

Napisane przez Lewek

Mój organizm się już chyba zbuntował i nie chce przyjąć kolejnej dawki ciasta, co więcej chce chyba oddać ostatnią

Napisane przez elena_100

chyba tylko moja bejbe nie siedzi i nie ma zęba

Mój też sam nie siedzi a paszcza nadal bezzębna

Napisane przez kaczuszka69

Sama nie, ale się ja za ręce złapie, to nie chce usiąść, tylko od razu nogi prostuje do stania i hopania.

Tak jak Matinuch.

[salud]

Napisane przez elena_100

super

chyba tylko moja bejbe nie siedzi i nie ma zęba

spoko,Marcel tez bezzebny,sam tez nie siada,a posadzony trzyma pion moze 10 sek.i pada na bok

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez marta1986222

Zuzia je następująco:

7- 120 mm
11-kaszka na 120 mm
14-obiad
17-120 mm

Gdzie mogę jej wcisnąć owoc?
Zawsze dawałam właśnie około 17 ale nie wytrzymywała do kapieli bez mleka i była głodna a z kolei jak o 17 pije mleko to nie chce deserku

o 19 idziemy się kąpać,kolacja i spać.

Ja daje owoc ok 17-18 a potem wypija jeszcze mleko przed snem ok 20-21

[lidka0308]

Iwa na zdjęciu widziałam jak Ala ślicznie siedzi już i zaznaczyłam do cytowania i zniknęło
ale mi się przypomniało, że miałam jeszcze o tym napisać

[weronika_91]

Napisane przez lidka0308

Witam po świętach



W Wielki Czwartek usiadła sama w leżaczku
a dziś nauczyła się pić z niekapka i sama sobie trzyma i pije aż miło

a teraz ponadrabiam troszkę

Byłam dziś z Jasiem u lekarza krótko przed wyjściem zrobił luźną kupę a jeszcze wcześniej zwymiotował mleko które wypił więc lekarka podejrzewała jelitówkę bądź ta luźną kupę i temp na ząbki , albo też od gardłą bo ma zaczerwienione . Od wizyty już nie wymiotuje , luźnych kupek nie robi ale temp utrzymuje się 38

[Asiuulka89]

Mój siedzi ale zębów brak i wczoraj pediatra powiedział ze jeszcze długo ich nie będzie zuza w tym okresie miała już 6 zębów

[afternoon]

Powoli doprowadzam dom do ładu dwa prania poszły, reszta czeka na jutro.

Mój Filip też jeszcze nie ma ząbków, nie siedzi również, chociaż z tego co obserwuję,to wydarzenie jest tuż tuż

Jakoś po tej przerwie nie mogę się wbić w wątek

[Asiuulka89]

Napisane przez afternoon

Powoli doprowadzam dom do ładu dwa prania poszły, reszta czeka na jutro.

Mój Filip też jeszcze nie ma ząbków, nie siedzi również, chociaż z tego co obserwuję,to wydarzenie jest tuż tuż

Jakoś po tej przerwie nie mogę się wbić w wątek

Mi postatnio brakuje czasu na cokolwiek bo otwarcie kawiarni tuż tuż i też ciezko się wbic...

[lidka0308]

Napisane przez afternoon

Powoli doprowadzam dom do ładu dwa prania poszły, reszta czeka na jutro.

Mój Filip też jeszcze nie ma ząbków, nie siedzi również, chociaż z tego co obserwuję,to wydarzenie jest tuż tuż

Jakoś po tej przerwie nie mogę się wbić w wątek

Afternoon ja już od jakiegoś czasu się wbić nie mogę
czuję, że wypadłam z obiegu i jakoś mi tak dziwnie
nie mam czasu być na bieżąco tak jak bym tego chciała
po pracy spędzam czas z Lili a wieczorem chce też pobyć z mężem lub coś innego się znajdzie do roboty a dziewczyny tyle zazwyczaj naskrobią, że już sił nie mam na czytanie często

[lourose]

Weronika zdrówka dla Jasia

Przypomnijcie sobie ile skrobałyśmy będąc w ciąży To był dopiero szał. Teraz wszystkie mamy zawrót głowy, wiele z nas wraca do pracy (ja już w poniedziałek ), więc nie ma co się martwić. Wiadomo jak jest ważne że mamy tu wsparcie i dobre słowo. A czasem słuszną burę

[Lewek]

Napisane przez lidka0308

moja usiadła na razie dwa razy sama, więc spoko
i zębów też nie ma nic a nic

wczoraj moja mała słodka kochana dziewczynka skończyła 6 miesięcy

sto lat

Napisane przez tamlin111

Mój też sam nie siedzi a paszcza nadal bezzębna

To może i lepiej. Mojej siostry córa, ma dwa ząbki i tak ją pogryzła, że nie jest w stanie karmić. Zresztą ciągle ją tam podgryza, więc nawet jak zaleczy to dalej to samo. Mój Misiek na szczęście ząbki trzyma na wodzy Zdarzyło mu się na początku jak wyszły, ale teraz już nie. Ale dziś ugryzł mnie za to w palec aż do krwi

[marta1986222]

Napisane przez angel166

I próbowałas posadzuc kochana Zuzie?i jak ? Ja dziś próbowałam znow ale jeszcze za wcześnie,bo do przodu leci Jagoda jak sie podeprze raczkami

próbowałam ale leci do przodu

Napisane przez salud

--



Ja daje owoc ok 17-18 a potem wypija jeszcze mleko przed snem ok 20-21

I po owocu wytrzymuje do tej 20 na mleko?

Napisane przez weronika_91

Byłam dziś z Jasiem u lekarza krótko przed wyjściem zrobił luźną kupę a jeszcze wcześniej zwymiotował mleko które wypił więc lekarka podejrzewała jelitówkę bądź ta luźną kupę i temp na ząbki , albo też od gardłą bo ma zaczerwienione . Od wizyty już nie wymiotuje , luźnych kupek nie robi ale temp utrzymuje się 38

Zdrówka dla Jasia

Ja już leżę w łóżku,Zuzia śpi,czekam na Top Model bo dzisiaj będą zmieniać im fryzury i takie tam i chcę zobaczyć co z nimi zrobią

[Iwa844]

Napisane przez Anusia479

Udało mi sie sprzedać paczke ubranek po Fabianku 58 szt za 162,50 a,że Pani chciała jeszcze kombinezon to zaproponowała za niego 20 zł więc zarobiłam 182,50
ale mam radoche zawsze to na coś pieniązki będą

Ale super!

Napisane przez tamlin111

U nas to samo, noga ciągle w natarciu. Paula się przytula to jej kopa zawsze zasadzi, on amoże być z tyły to i tak się wygnie aby jej przyłożyć. I ciągle nią rusza, nawet jak zasypia to musi ruszać. No i ostatnio ma manię że jak je cyca to musi również mały palec od ręki włożyć do buzi Teraz czyta, zauważyłam że smok mu wypadł, to chciałam włożyć aby nie jadł gazety, tylko zobaczył że się zbliżam to szybko całą paszczę napchał patrząc mi w oczy Oj diabeł będzie jak nic.
.

Bezczelny

Napisane przez maggie123

Dzięki mega dlugiej kolejce w medycynie pracy udało ki sie nadrobic i klub i watek. Powrot do pracy ja razie lajtowy . Do konca tygodnia nie mam ja czym pracowac wiec mam zaplanowane wizyty u klientow i oglądanie lokali.
Z nowych umiejętności Zuzi - od wczoraj siedzi bez podpoki. Zadiwia mnie ile. Ciagu dwoch tygoni sie nauczyła.
Od wczoraj tez juz w spaferowce a dzis znów śnieg od rana sypie.

Brawo - i dla Zuzi i dla Mamy za pierwszy dzień w pracy

Napisane przez marta1986222

Aha może Wy mi pomożecie.

Zuzia je następująco:

7- 120 mm
11-kaszka na 120 mm
14-obiad
17-120 mm

Gdzie mogę jej wcisnąć owoc?
Zawsze dawałam właśnie około 17 ale nie wytrzymywała do kapieli bez mleka i była głodna a z kolei jak o 17 pije mleko to nie chce deserku

o 19 idziemy się kąpać,kolacja i spać.

A to nie Ty pisałaś że Zuzia wciąga tak dużo obiadku? Może dałoby się podać mniejszą porcję obiadową i na dopchanie deserek? Mleka bym jej chyba nie ścinała, bo chyba nie za wiele go zjada

Napisane przez Lewek

ę.

Wyrosły mi jakieś dziwne włosy na skroniach, mam taką śmieszną króciutką grzyweczkę i po bokach od niej też krótkie włoski - czyżbym tam wcześniej nic nie miała, tak się zastanawiam..

baby hair

Napisane przez elena_100

super

chyba tylko moja bejbe nie siedzi i nie ma zęba

Napisane przez marta1986222

nie tylko Twoje

Moja co prawda siedzi, ale zębów dalej ni widu ni słychu

Napisane przez kaczuszka69

Napisane przez kaczuszka69

Moja też nie siedzi jeszcze, a 7 miesięcy ma skończone woli stać, więcej widać i ostatnio nauczyła się przewracac z pleców na brzuch, więc jak śpi, to na brzuchu. I muszę ja pilnować, bo najwygodniej w buzia w poduszce

Mój mąż ostatnio postawił Alicję w łóżeczku, trzymała się barierki i tak fajnie sprężynowała na nóżkach. Co prawda dostał ode mnie opiernicz i szybciej ją posadził niż postawił, ale muszę przyznać że uroczo to wyglądało


I się melduję po pierwszym pełnowymiarowym dniu. W pracy ok, od razu trafiłam na mojego przełożonego, który pojawia się u nas średnio raz w tygodniu, ale dzięki temu moglismy obgadac dużo bieżących spraw. Masakrą jest tylko powrót do domu o 18:30... późno... a w lecie będzie jeszcze później.

Czy Wy też macie wrażenie że macie takie "rozleniwione" mózgi? Ja dziś zauważyłam że przyswajanie informacji przychodzi mi nieco trudniej niż rok temu... muszę się sprężyć w tym temacie.

[marta1986222]

Czytam na dole strony a tam ten wątek przegląda 1 uzytkownik czyli ja.0 gości co to się dzieje

[Lewek]

Marta, a nieprawda bo tylko ja

Coś się dzieje na wizażu... cytowanie nie działa i w ogóle.

[LadyBeatta]

Napisane przez marta1986222

to się w głowie nie mieści

ną, a jednak 25 zl za dobe. mnie wcisneli po 4 dniach czyli zapalcilam za tydzien. a byla ze mna dziewczyna, co jej dzieciak mial zapalenie pluc 3 tygodnie i dala prawie 600

Napisane przez ula2689

chyba żartujesz, u nas w szpitalu jest 13zł/doba ale są łóżka dla rodziców,bez sensu...
marta deserek bym dała koło 17 zamiast mm,jak zje cały to możesz ją dopchać mlekiem

jak mowie, jest hotel, ale 2 pietra wyzej. a, ci, ktorzy maja starsze dzieci i wieksze lozka spia na tych lozkach z nimi.

Napisane przez elena_100

czołem

witamy się z Milką

już myślałam, że nowa część będzie....

hejka zawsze "czytam Cie" z nostalgia, bo do Ciebie pisalam eski o pobycie w szpitalu a potem po porodzie i mi sie te czasy przypominaja

Napisane przez elena_100

po kaszce, przed obiadem, albo do kaszki, albo sok zamiast owoca póki co

o rany a my idziemy spać o 21

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------



w sumie nic nowego

Milka waży 9 kg i jest w górnym centylu a najlepsze jest to, że wcale dużo nie je
przeżyłyśmy szczepienie i rehabilitanta - asymetria się fizycznie poprawiła ale zostala w glowie a Milka z namiętnością podrywała faceta
nie mamy ząbków i nie siedzimy za to kręcimy się na maxa

Im dziecko jest starsze tym się mi go gorzej do łóżeczka odkłada

Miki tez nie siedzi, spoko a wczoraj dopiero zauwazylam przebita dolna jedynke

Napisane przez Lewek

Mój organizm się już chyba zbuntował i nie chce przyjąć kolejnej dawki ciasta, co więcej chce chyba oddać ostatnią Głowa mnie boli i mdli mnie trochę.

Wyrosły mi jakieś dziwne włosy na skroniach, mam taką śmieszną króciutką grzyweczkę i po bokach od niej też krótkie włoski - czyżbym tam wcześniej nic nie miała, tak się zastanawiam..

tez mam takie krotki wloski widac Ci wczesniej wypadly

Napisane przez elena_100

super

chyba tylko moja bejbe nie siedzi i nie ma zęba

e tam

Napisane przez lidka0308

moja usiadła na razie dwa razy sama, więc spoko
i zębów też nie ma nic a nic

wczoraj moja mała słodka kochana dziewczynka skończyła 6 miesięcy

i właśnie zasnęła już na noc chyba
wczoraj o podobnej porze zasnęła i obudziła się przez to o 4
leżała na brzuszku i wyciągała główkę nad brzeg łóżeczka
ja ledwie żywa wzięłam ją do naszego łóżka a po kilku minutach na ręcę i udało mi się ją jeszcze ululać
wstała po 6

no i przeszedł jej foch na butelki na szczęście
właśnie wypiła kleik i śpi

za pol roczku

Napisane przez tamlin111

To jest chamstwo aby matka płaciła za pobyt z dzieckiem w szpitalu. I to jeszcze taką cenę, ja rozumiem jakieś symboliczne 5 zł za dobę, ale nie po kilkadziesiąt Dyrektor szpitala sobie tak wymyśli i ma w tyłku że wielu matek na to nie stać, a kto przez to też obrywa? Pielęgniarki, bo zostają we dwie z pełnym oddzialem dzieci, którym samo podanie leków nie wystarczy. Nie wykonalnym jest przytulenie 5-ciu na raz, no ale szukając oszczędności w wydatkach i mega zysków dodatkowych zatraca się zdolność takiego patrzenia.

ano. jeszcze akurat ja nie, ale wczesniej niektore musialy dziewczyny lakcid przynosic, bo nie bylo. cud, ze sama pielegniarka dala nam tormentiol, jak Mikiemu sie zrobilo mega odparzenie na pupie od kupek co godzine...

Napisane przez weronika_91

Byłam dziś z Jasiem u lekarza krótko przed wyjściem zrobił luźną kupę a jeszcze wcześniej zwymiotował mleko które wypił więc lekarka podejrzewała jelitówkę bądź ta luźną kupę i temp na ząbki , albo też od gardłą bo ma zaczerwienione . Od wizyty już nie wymiotuje , luźnych kupek nie robi ale temp utrzymuje się 38

moze to i od zebow ale jesli by znowu wymiotowal i nie chcial pic lec na IP, takie maluchy sie odwadniaja w kilka godzin...

[marta1986222]

Iwa tak ja pisałam o tym obiadku,dużo je,moze faktycznie zmniejszę trochę

Co do rozleniwionego mózgu nie wiem bo jeszcze nie sprawdzałam

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Lewek właśnie cytowanie nie działa,znów coś wizaż szwankuje

A myślałam że coś niedobrego się dzieje ze żadnej nie ma na wątku.

[Anusia479]

Napisane przez tamlin111

U nas to samo, noga ciągle w natarciu. Paula się przytula to jej kopa zawsze zasadzi, on amoże być z tyły to i tak się wygnie aby jej przyłożyć. I ciągle nią rusza, nawet jak zasypia to musi ruszać. No i ostatnio ma manię że jak je cyca to musi również mały palec od ręki włożyć do buzi Teraz czyta, zauważyłam że smok mu wypadł, to chciałam włożyć aby nie jadł gazety, tylko zobaczył że się zbliżam to szybko całą paszczę napchał patrząc mi w oczy Oj diabeł będzie jak nic.


moim zdaniem mają zaniżoną. Mati chodzi w 4-kach, a rossmannowe ledwo mu na tyłek wchodzą. Kup może na spróbowanie te pojedyncze pieluszki.


Super Na allegro sprzedawałaś?

A tak w ogóle dzień dobry.

Tak na allegro .

Dzisiaj paczuszke wysłałam.

Ale tutaj cisza,nie było dużo nadrabiania .
U Nas śnieg sypie i wieje okropnie .
Gdyby pogoda była lepsza to może chociaż jakies lepsze podejście człowiek by miał do życia .

A nie mówiłam,że mamy psa tamtego oddaliśmy jak jeszcze w ciąży byłam bo demolował mieszkanie gdy zostawał sam,więc poszedł do dobrego domu na wieś i juz psa nie chcieliśmy. Ale ostatnio jakiś cymbał wyrzucił szczeniaki 7 tyg na śnieg pod działki i straż miejska je znalazła i zawiozła do lecznicy. No to jednego zaadoptowaliśmy bo tak mi ich było żal.
Gracjanek ma radoche wielką,dał jej na imię Dora i mówi,że to jego pies. Tylko Dorcia mała i uczymy ją załatwiania potrzeb na dworku.

[salud]

Nie dziala cytowanie...Marta wytrzymuje do 20,a po mleku spi do rana.Jak ma wiekszy apetyt robie kaszke ryzowa lub kukrydziana mala porcje i dodaje do tego owoc.

[lidka0308]

dziękujemy za życzonka dla Lili

padam na twarz więc dobranocka

[justyna12345]

dzien dobry

wczoraj siedziałam nad papierami bo musialam firmę moja rozliczyć,dzis powtórka z rozrywki..jutro i w pon. kolejna firma a w sob i Nd teraz mam pierwszy zjazd na podyplomówce :/ dużo tego no ale sama chcialam to mam...

maly spi mi jeszcze a na 10ta szczepienie mamy,prosimy o trzymanie kciuków

lady beatta masakra jakas w tych szpitalach

iwa nie martw sie,ja tez mam mega rozleniwiony mózg wogóle w ciąży jak bylam to naprawdę był taki czas gdy moja inteligencja mnie zaskakiwała a teraz dooopa..mam wrażenie że moje komórki mózgowe sie obraziły i zwiały albo po prostu smacznie sobie śpią niedźwiedzim snem zimowym

lidka wszystkiego naj dla Lili

marta a dzisiaj najlepsze życzenia dla Zuzki za 7 miesięcy

[Anusia479]

Witam się z kawusią

[Nisia4]

Napisane przez Iwa844

I się melduję po pierwszym pełnowymiarowym dniu. W pracy ok, od razu trafiłam na mojego przełożonego, który pojawia się u nas średnio raz w tygodniu, ale dzięki temu moglismy obgadac dużo bieżących spraw. Masakrą jest tylko powrót do domu o 18:30... późno... a w lecie będzie jeszcze później.

Czy Wy też macie wrażenie że macie takie "rozleniwione" mózgi? Ja dziś zauważyłam że przyswajanie informacji przychodzi mi nieco trudniej niż rok temu... muszę się sprężyć w tym temacie.

Iwa a dlaczego tak późno wyszłaś? Tzn. takie masz godziny pracy czy nadgodziny? Przepraszam jeśli gdzieś o tym pisałaś a ja nie doczytałam.

A co do rozleniwionego mózgu to zgadzam się, poza tym bardzo często uciekają mi jakieś proste słowa... Mam nadzieję, że jakoś człowiek wróci do normalności jak wróci do pracy.

Dziewczyny, czy któraś z Was korzystała z serwisu niania.pl?

[lourose]

Napisane przez marta1986222

próbowałam ale leci do przodu



I po owocu wytrzymuje do tej 20 na mleko?



Zdrówka dla Jasia

Ja już leżę w łóżku,Zuzia śpi,czekam na Top Model bo dzisiaj będą zmieniać im fryzury i takie tam i chcę zobaczyć co z nimi zrobią

Top madl obejrze na playerze moja faworytka jest Marcela

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Rozleniwionego mózgu już się w ciazy nabawiłam i nie chce sie sprężyc z powrotem

[justyna12345]

ja to wogole robie błędy typu:myślę kubek, mowie łyżka itp.

wstaje,idę sie ogarnąć i kawę sobie zrobić


aaa i mam doła trochę bo z dnia na dzień zrobił mi sie taki luz w biustonoszu że boję się że tam za chwilę nic nie zostanie :/ mam wrażenie że biust mam mniejszy niż przed ciążą ale nawet nie jest tak źle i nie zwisa on aż tak,niby miekki ale nie aż taki sflaczaly..ja chce biust taki jak na początku karmienia ;(

[Anusia479]

Ja też błędy robie miałam coś innego na myśli a mówie co innego,miałam coś napisać a przekręcam słowo
mam nadzieje,że to minie

dalej śnieg sypie,jejku ja chce wiosne! Ptaszki ćwierkające i słońce zaglądające do pokoju

[tamlin111]

Dobry.
Matinuch coś katarek dostał, pewno od Pauli przeszedł. Na razie się odciągamy i psikamy, do lekarza na razie nie idziemy.

Napisane przez Iwa844

Czy Wy też macie wrażenie że macie takie "rozleniwione" mózgi? Ja dziś zauważyłam że przyswajanie informacji przychodzi mi nieco trudniej niż rok temu... muszę się sprężyć w tym temacie.

Ja nie zauważyłam, ale pewnie dlatego że mój nie miał się kiedy rozleniwić, bo ja cały czas pracuję, bez dnia przerwy

Napisane przez Anusia479

A nie mówiłam,że mamy psa tamtego oddaliśmy jak jeszcze w ciąży byłam bo demolował mieszkanie gdy zostawał sam,więc poszedł do dobrego domu na wieś i juz psa nie chcieliśmy. Ale ostatnio jakiś cymbał wyrzucił szczeniaki 7 tyg na śnieg pod działki i straż miejska je znalazła i zawiozła do lecznicy. No to jednego zaadoptowaliśmy bo tak mi ich było żal.
Gracjanek ma radoche wielką,dał jej na imię Dora i mówi,że to jego pies. Tylko Dorcia mała i uczymy ją załatwiania potrzeb na dworku.

Ty to masz dobre serduszko, to co że dwoje dzieci na głowie, mało pomocy, jeszcze psa wzięła Zdjęcia jakieś nowego członka rodziny poproszę.

Napisane przez lourose

moja faworytka jest Marcela

Moja też. W ogóle to nie które to jak Hogaty jakieś, paskudy takie. Ta jedna taka niby blond, no kurde taka cnotka niewydymka, jeszcze jak ją podrasują to może być , ale na żywo paskuda ( http://topmodel.tvn.pl/uczestniczki,...siak,2118.html ) A ta z blizną to jakieś chyba braki w inteligencji ma, no tak głupio się wypowiada, że słuchać jej nie mogę. A nie lubię tej co jak mongoł wygląda, co jej grzywkę dorobili.

[asiejka86]

Cześć dziewczyny - witam się przy porannej kawce
Ja też mam wrażenie, że mój mózg zrobił sobie wakacje i jeszcze z nich nie wrócił
Justyna kciuki za szczepienie
Tamlin duzo zdrówka dla Matiego, no i Pauli oczywiście też

I tak na poprawę humoru przy tej zimowej aurze:
MACIERZYŃSTWO - gdy samotne wyjście do hipermarketu nazywasz urlopem

[lukrecja_25]

Haaaj!
Dzidek śpi więc chwilunie mam czasu... boooszeeee wykończy mnie to moje dziecię... 4 ząbek mu idzi mówiłam juz?? Pewnie tak chociaz ja to juz nie pamiętam własnego imienia heheheh więc moszeee nie mówiłam ?? noo... z i to tyli powiem ze mnie jakieś cuś rozbierac zaczęło i nie est to żaden chłop bynajmniej Nawet mój osobisty chłop to nie jest ino tylko choroba jakas... eeehhh... wczoraj gardlo mnie bolało masakrycznie... skóra mnie bolała i w ogóle... no to nażarłam sie czosnku z solą, cytryne z herbatą i miodem... mega wielkie ilosci cytryny , wypociłam sie w nocy i dzis juz mnie ino ciutke gardło boli ale mam nadzieje ze przejdzie mi do wieczora... dzidek cosik kicha se.. no nie ffiieeemm... mama nadzieje ze go nie zaraziłam
Jutro wolną chatę mam sama w nocy jezdem chyba zaprosze mojego onego Ale nie nieeee nie myślcie sobie ( tak jak ONY) ze na jaki sex czy cuś! O nie nie nieee ja sie boje sama w domu byc heheh i on ma mnie tu bronic hehehe ..a sexu mnie sie nie chce i nie zachce mnie sie nigdy chyba hahahahaha bosze... no chyba ze sie ony naprawi w jakis cudowny sposób i mnie sie moze wtedy zachce niechcacy... no.... ide pis cherbate i wcinac kanapke z czosnkiem( zabijam dzis oddechem hehehe) bede później!!!!