Zazdrośnice, odcinek 65

[czarnula4321]

Napisane przez SimplyDivine

Jeszcze ostatnio kupilam sobie ta szczotke (bo na Clarisonic to mnie nie stac ) i mam buzke gladka jak pupa niemowlaka

http://www.boots.com/en/No7-Beautifu...Brush_1304042/

Jakoś sobie nie wyobrażam myć szczoteczką twarzy, ale peling clarins robi dobrą robotę.

[Kinqaa]

Carmelova czyli puder w kuleczkach?:p pospolitym językiem

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez czarnula4321

Marika, a Twoja?

Fajnie moja Kornelia

[czarnula4321]

Napisane przez Kinqaa

Carmelova czyli puder w kuleczkach?:p pospolitym językiem

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------




Fajnie moja Kornelia

Dzięki, też ciekawie

[margueri]

Napisane przez czarnula4321

Jak mozna nie gotować, same jogurty jeść a fuj

Ja tak się żywię jeśli mieszkam sama i mam tylko dla siebie gotować...

Napisane przez najfajniejsza

idź na L4.

ja bym chętnie w tym tygodniu poszła, ale niestety nie mam nawet kataru :/

Do l4 nie trzeba mieć kataru...moŻna dostać za dziękuje

Napisane przez arrakis

iiiii 7 dzien a6w zrobiony

Brawo!

Spędziłam miły dzień...poszłam pobawić się z "moją" młodą, nie widziała mnie kilka dni, stęskniona, nie odstąpiła mnie na krok hi ja do drzwi ona w płacz, mam spać z nią i koniec tematu pytam gdzie, czy w jej łóżeczku to poszła do swojego pokoju położyła koło łóżeczka wszystkie kocyki i poduszki i powiedziała, że tu będziemy spały oby dwie
chcę już swoje dziecko
Pojechałam z moim B umyć autko i w najbliższej okolicy wszystkie myjnie były pozamykane i dalej jeżdżę brudnym...
Dzisiaj pierwszy raz zjadłam od prawie 3lat kawałek kromki białego chleba eh mama B zrobiła dla nas kolację i nie wypadało odmówić...

Czarna ja myłam buzię szczoteczką fajne efekty dawała, może warto wrócić do tej metody..

[SimplyDivine]

Napisane przez czarnula4321

Jakoś sobie nie wyobrażam myć szczoteczką twarzy, ale peling clarins robi dobrą robotę.

Ja tez myslalam, ze mi mikrodermabrazje z TBS i No7 robily dobra robote poki nie sprobowalam tej szczotki

[peach_passion]

simply, a kupiłaś sobie ten krem do mycia i ścierki z liz earle?

[SimplyDivine]

Napisane przez peach_passion

simply, a kupiłaś sobie ten krem do mycia i ścierki z liz earle?

nie bo mi scierkowanie nie podeszlo a teraz nie rozstaje sie ze szczota

[Hawwa87]

Ululałam męża i nadrobiłam Was na szybko
Bardzo się cieszę z powrotu Bisi i Rain Zostańcie już

Bisiu, faktycznie miałaś poród z przebojami, chyba zrealizowały Ci się wszystkie takie przedporodowe strachy i lęki... Jesteś bardzo dzielna A Maja jest śliczną dziewczynką I też się zastanawiałam, po kim jest blondynką

Napisane przez najfajniejsza

Nie bałyście się tego - że gdy mąż Was zobaczy w takich okolicznościach, to będzie na Was patrzeć inaczej, nie jak na kobietę? Tej fizjologii jest tam tyle, że różnie może być.
Nie bałabym się tego, gdyby nie ten kumpel lubego... P. mi powiedział, że też dotąd mu to do głowy nie przyszło. Ale że nie chciałby widzieć

Co do tego - nam w szkole rodzenia położna od razu powiedziała, że facet jest wzrokowcem i jest na sali porodowej nie po to, żeby patrzeć tam, tylko żeby wspierać żonę Mam nadzieję, że P. się do tego zastosuje, ale nawet jeśli nie, to ja nie jestem w stanie sobie wyobrazić przejścia porodu bez niego... Ja to bym chciała, żeby on był ze mną całą dobę w szpitalu, ale niestety




Tyle na dziś, dobranoc

[Zwies]

Ja jak byłam młodsza myłam buzie dość długo właśnie taka szczotka do buzi. Może nie tak profesjonalna ale taka z rossmanna. Fajna sprawa.

Metrorki tez mi sie marzą ale na razie z takiej średniej półki kupiłam róż z bourjois i tusz i mi starczyć musi

Ja używam aktualnie Bb z maybelline i jest fajny całkiem :d

[carmelova]

Napisane przez peach_passion

simply, a kupiłaś sobie ten krem do mycia i ścierki z liz earle?

Ja uzywam ten hot cloth cleanser ale z No7 (na zmiane z mikrodermabrazja Tbs) i jestem zadowolona

[karola991]

dobry ale dzisiaj od rana piękne słonko troche jeszcze zimno... ale ma byc nawet 8 stopni takze mam cichą nadzieję, ze wiosna w końcu zawita w nasze progi

[czarnula4321]

Napisane przez margueri

Ja tak się żywię jeśli mieszkam sama i mam tylko dla siebie gotować...



Czarna ja myłam buzię szczoteczką fajne efekty dawała, może warto wrócić do tej metody..

Gdy mieszkałam sama to gotowałam nie było innej opcji, natomiast jeśli chodzi o szczoteczkę to może kiedyś się przekonam na dzień dzisiejszy mówię nie.

[Stefannia]

Hej,
Bisia, fajnie że jesteś

U mnie dużo roboty, dużo ruchu i innych zajęć. Podczytuję w miarę na bieżąco, ale jakoś weny brak do udzielania się.

[czarnula4321]

Dzień dobry,

za sekunde wskakuje na mój kochany steper

[Gwizdak]

Napisane przez Kinqaa

Zadam głupie pytanie - co to są meteoryty?

Chciałam ci odpisać, że takie kamienie, co lecą z nieba , ale

Napisane przez carmelova

To jeden z najbardziej kultowych kosmetyków na świecie.
http://www.guerlain.com/int/en/base....itled-256.html
sprawdź opinie na makeupalley

widzę, że bym się wygłupiła

Najka, powiem Ci, że tak jak rozumiem Twoje argumenty odnośne faceta przy porodzie, tak ja osobiście czułabym się bardzo zwiedziona, gdyby mój facet odmówił mi swojego wsparcia w takiej chwili. Różnie w życiu bywa, raz jedna osoba w związku jest słabsza, raz druga, w porodzie akurat kobieta. To ja się boję, mnie boli, ja nie wiem co mnie czeka i ja się chcę czuć bezpiecznie, a skoro poczucie bezpieczeństwa daje mi obecność osoby, którą kocham i której ufam, to chcę, żeby ze mną była i swoje fobie odłożyła na bok. Tak jak ja nigdy bym nie zostawiła w potrzebie swojego tż. Jak on był po wypadku, a ja koczowałam u niego w szpitalu - nigdy bym nie powiedziała, że to było "obrzydliwe", mimo że miał podpiętych ileś tam rurek i z każdej coś ciekło, etc. On mnie potrzebował, a dla mnie naturalne było przy nim być.

A sam poród owszem można sprowadzić do fizjologicznego obrzydlistwa, ale jest to też wydarzenie bardzo mocne emocjonalne. Bardzo trudne, bardzo bolesne, bardzo silne, bardzo intymne (przynajmniej intymne być powinno, bo z tym to różnie bywa w naszych realiach). Dla kobiety wręcz krańcowe. Można je przeżyć byle jak, a można zrobić z tego coś, co da parze bardzo, bardzo, bardzo wiele. Szczerze mówiąc nie znam pary, która by się po wspólnym porodzie nie wzmocniła, więc wg mnie - warto

[najfajniejsza]

Dobry


Gwizdak, ja nie twierdzę, że nie warto, bardzo bym się cieszyła, gdyby mój partner chciał być przy mnie do końca. Zgadzam się też z Twoją argumentacją, jednak najważniejsze według mnie jest chcenie - jeśli mój facet miałby mieć jakieś "ale", to zamiast ryzykować, że związek się nam posypie, bo go zmusiłam do czegoś takiego szantażem emocjonalnym, wolę, by wyszedł, gdy zacznę przeć.
Też nie przesadzałabym - to znaczy ja się porodu boję bardzo, uważam, że poród jest wbrew naturze wystarczy spojrzeć jak lajtowo rodzą inne zwierzęta oczywiście żartuję w każdym razie chodzi mi o to, że mimo że dla mnie to nie do wyobrażenia, to kurde, ludzie się rodzą i rodzili zawsze. Cały czas nam wpajają jakie to normalne jest. Skoro takie normalne, to da się przejść bez ojca dziecka, tak jak nasze matki. Oczywiście nie twierdzę, że to lepsze, absolutnie. Ale jeśli on uparcie nie chce, to dla mnie nie skresla go jako partnera. Wręcz cieszyłabym się, że byłby ze mną szczery.
Co innego też wspierać po wszystkim. Jeśli mój facet będzie ze mną przez ileś tam godzin skurczów, to jak wyjdzie na te pół godziny parcia (wiem, że to różnie trwa, ale jednak zwykle dużo krócej niż skurcze), to nic się nie stanie dla mnie strasznego.
A jak jest się w szpitalu przy kimś, gdy jest na jakimś zabiegu, to też nie patrzysz na operację, tylko czekasz na zewnątrz. Oczywiscie to inna bajka, ale skoro wyciągnęłaś analogię
Podsumowując - zgadzam się, że super, by facet był przy porodzie od deski do deski. Jednak jeśli z jakichś powodów by nie chciał być w końcowej fazie, to dla mnie - obecnie - nie jest problem. I nie czułabym się chyba zawiedziona. Ciężko mówić tak na sucho, ale nie - co innego "nie przyjadę do szpitala, jestem zajęty", a co innego być przy mnie większość czasu i wyjść, gdy dochodzi do parć, po czym wrócić. Jakby chciał zostać - super. Ale jak nie - nie dziwię mu się.

[Gwizdak]

Napisane przez najfajniejsza

A jak jest się w szpitalu przy kimś, gdy jest na jakimś zabiegu, to też nie patrzysz na operację, tylko czekasz na zewnątrz.

nie koniecznie - mój tż był przy zabiegu jak miałam cc. Siedział przy mnie i trzymał mnie za rękę. Jesteś zdecydowanie bardziej tolerancyjna ode mnie, bo ja bym się autentycznie mocno zawiodła, jakbym usłyszała "nie".

[margueri]

Napisane przez czarnula4321

Gdy mieszkałam sama to gotowałam nie było innej opcji, natomiast jeśli chodzi o szczoteczkę to może kiedyś się przekonam na dzień dzisiejszy mówię nie.

Jak mam gotować to tylko dla kogoś dla siebie to mi się nie chcę...
tak myślę, że może wrócę do mycia twarzy szczoteczką i do maseczki z płatków owsianych...

Ale piękne słoneczka dzisiaj świeci i stosunkowo ciepło jest aż chce się żyć wierzę, że dzisiaj po raz ostatni skrobałam szyby w samochodzie, muszę się umówić na wymianę opon

Okazało się, że w przyszły poniedziałek mam być w Niemczech prowadzę trwarde negocjacje z szefem, żeby przesunąć mój wyjazd, a najlepiej żebym wcale nie musiała tam jechać...liczyłam, że polecę samolotem a okazuje się, że mam jechać samochodem a to jest ode mnie prawie 900km nie wyobrażam sobie takiej drogi, nie dam rady fizycznie samej tyle przejechać bez żadnego noclegu po drodze...

[Promyk03]

Napisane przez Kinqaa

Pan Bóg pyta Adama i Ewę:
- Kto chce sikać na stojąco?
- Ja, ja, ja! - wyrywa się Adam.
- W takim razie dla Ewy pozostaje wielokrotny orgazm

padłam jak nadrabiałam
i z tego wszystkiego nie wiem co miałam napisać
ja nie wiem czy chciałabym żeby TŻ był przy porodzie nie zastanawiałam się nad tym

wiecie co??? miałam cudowny weekend z TŻ

[czarnula4321]

Padłam, ale fajnie było


Poród to indywidualna sprawa, wszystko jest do dogadania z tym że przede wszystkim nic na siłę. Mam wrażenieNaj że to Ty nie chciałabyś aby Twój mężczyzna był w tej fazie razem z Wami.

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Napisane przez margueri

Jak mam gotować to tylko dla kogoś dla siebie to mi się nie chcę...
tak myślę, że może wrócę do mycia twarzy szczoteczką i do maseczki z płatków owsianych...

Ale piękne słoneczka dzisiaj świeci i stosunkowo ciepło jest aż chce się żyć wierzę, że dzisiaj po raz ostatni skrobałam szyby w samochodzie, muszę się umówić na wymianę opon

Okazało się, że w przyszły poniedziałek mam być w Niemczech prowadzę trwarde negocjacje z szefem, żeby przesunąć mój wyjazd, a najlepiej żebym wcale nie musiała tam jechać...liczyłam, że polecę samolotem a okazuje się, że mam jechać samochodem a to jest ode mnie prawie 900km nie wyobrażam sobie takiej drogi, nie dam rady fizycznie samej tyle przejechać bez żadnego noclegu po drodze...

My tam jeździmy po 2000 prawie i bez noclegu, ale teraz postanowiłam się spiąć i wkońcu porządnie wziąść za jeżdżenie i trochę odciążyć męża.

[carmelova]

naj wiesz jak bardzo Cię uwielbiam i absolutnie nie chce urazić. Moim zdaniem jest kilka punktów, w których nie zgadzasz się ze swoim facetem i wolałabyś, by postąpił inaczej, ale mimo wszystko nie powiesz tego, tylko racjonalizujesz i tłumaczysz. Wiem, że to z miłości, ale przecież nie trzeba zgadzać się z Tż w każdej kwestii i nie ma nic złego w dyskusji i czy uznaniu, że Twój facet nie spełnia jakiegoś z Twoich oczekiwań. To nie czyni związku gorszym.

[SimplyDivine]

Napisane przez carmelova

Ja uzywam ten hot cloth cleanser ale z No7 (na zmiane z mikrodermabrazja Tbs) i jestem zadowolona

Ja mam hot clotha z Botanicsa i jak olejek jest fajowy (bo to taki zastygniety olej) tak uzywanie sciereczki powoduje, ze sie dusze (trzeba ja zmoczyc goraca woda i polozyc na twarz na kilka sekund i tak dwa razy zanim sie to zacznie zmywac)

[raingirl]

Napisane przez Anastazjaaa87

Rain jestesmy z tego samego miasta

Fajnie, bo bardzo nas tutaj mało

[SimplyDivine]

Jej, ja to sobie siebie nie potrafie wyobrazic w ciazy a co dopiero przy porodzie

[FioletowyAnanas]

Napisane przez SimplyDivine

Jej, ja to sobie siebie nie potrafie wyobrazic w ciazy a co dopiero przy porodzie

Ja mam ten sam problem

[Kinqaa]

Dziewczyny,nie taki diabeł straszny jak go malują...
Ciąża dla mnie była czymś fascynującym,szczególnie ruchy/kopniaki dziecka

[carmelova]

Wiosna idzie!!!

[margueri]

Napisane przez Promyk03

wiecie co??? miałam cudowny weekend z TŻ

Super!oby więcej takich weekendów!
Ja też, ja też, ja też

Napisane przez czarnula4321

My tam jeździmy po 2000 prawie i bez noclegu, ale teraz postanowiłam się spiąć i wkońcu porządnie wziąść za jeżdżenie i trochę odciążyć męża.

Ja wiem, że się da, ale znam siebie i swoje możliwości i wiem, że nie odważę się sama jechać tyle km, nie chcę być zagrożeniem na drodze dla siebie czy innych uczestników ruchu drogowego...

Napisane przez Kinqaa

Dziewczyny,nie taki diabeł straszny jak go malują...
Ciąża dla mnie była czymś fascynującym,szczególnie ruchy/kopniaki dziecka

Ciąża jest czymś fascynującym, to musi być cudowne uczucie, że rośnie w nas nowa malutka istotka, ale sam poród mnie przeraża...

[FioletowyAnanas]

Napisane przez margueri

Ciąża jest czymś fascynującym, to musi być cudowne uczucie, że rośnie w nas nowa malutka istotka, ale sam poród mnie przeraża...

Mnie niestety też, a zresztą jestem bardzo mało odporna na ból.

[Kinqaa]

Też myslalam,ze nie dam rady,ale ...szybko ból sie zazwyczaj zapomina
Ja mogłabym isc jeszcze raz rodzic