Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

w weekend byliśmy u teściów, więc wczoraj rano przeprowadziłam znowu rytuał ważenia

MAM JUŻ 15,5 kg na plusie

Przed ciążą myślałam sobie, że przytyję 12-max15 kg
granica już przekroczona.
Wyznaczam nową i daję sobie 17kg
zboaczymy czy się uda

mówisz, że granice są po to aby je poszerzać?

ja miałam plan 12kg ostatnio było 8kg, jeśli przybywałoby mi teraz 2kg miesięcznie to bym się zmieściła... ciekawe

[humpback]

szczesliwa za 32t

[gosiulka22]

Napisane przez lonely_lady

w weekend byliśmy u teściów, więc wczoraj rano przeprowadziłam znowu rytuał ważenia

MAM JUŻ 15,5 kg na plusie

Przed ciążą myślałam sobie, że przytyję 12-max15 kg
granica już przekroczona.
Wyznaczam nową i daję sobie 17kg
zboaczymy czy się uda

e nie jest źle zrzucisz szybko po porodzie zwłaszcza jeśli szczupła byłaś przed ciążą to możesz sobie pozwolić na więcej kg
ej a w jakim okresie ciąży się tyje najwięcej?

[Veronic]

hej
Witam się w 35 tygodniu
za 2 tyg mogę rodzić

==
muszę iść dzisiaj kupić farby do włosów, bo moje odrosty są już straaaaaszne
muszę ładnie wyglądać na porodówce

[XxXJuSstiii]

No i poryczałam się

[lonely_lady]

Muszę się wytoczyć i lecieć na miasto. Mężu zabrał samochód, a mój jest w warsztacie.. także pobiegam dziś troszkę, dobrze że to mała mieścinka... albo może właśnie źle bo tak bym skorzystała z komunikacji miejskiej, a tu to nawet nie wiem jak te autobusy jeżdżą

[Ashyshqa]

Czesc laseczki, nadrabiam na komorce bo zepsulam zasilacz do.lapka i wlasnie czekam na nowy, a TZ okupuje swoj komp.

Napisane przez maarchewka

Możecie wpadać do mnie na Słuzewiec w godzinach kiedy normalni ludzie pracują mam zupełnie wolną chatę i dobrą kawę bezkofeinową i mogę coś dla cukrzyków przygotować

To sie nam mnoza miejscowki na schadzki

Napisane przez colorblue

Witam

Banka zdrówka dla męża!!! No i brzuszek super:-D
Niunka bardzo się cieszę że u Ciebie się wyjaśniło!
Cynamonku brawo za zakupy
Motylku wracaj do nas w dwupaku!!!:-*

Dla wszystkich brawa za tygodnie i brzuszki!!!>

My dzisiaj zaczelismy 32tc:-D

Mieszkanie mamy!!!!klucze też więc to już napewno:-D
Jutro napiszę na ten temat więcej;-)

ale super czekamy na szczegoly!

Napisane przez pawie_oczko

Nadrobilam z grubsza jednym okiem ale sily brak na cytowanie...Widzialam, ze duzo bylo mowy o facetach i musze stwierdzic, ze my z moim kocurem to chyba wygralismy sie w toto lotku- super hiper kumulacja! Nic do szczescia wiecej mi nie potrzeba, no do pelni Nelki laski jesli mamy za co, to doceniajmy naszych mezczyzn

podpisuje sie rekami i nogami musimy dbac o nasze skarby, bo naprawde nimi sa.

Napisane przez anoxee

Cześć

Melduję, że wróciliśmy dzisiaj do domu i tak jak planowaliśmy zahaczyliśmy o Auchan w Częstochowie, gdzie była akcja fundacji Szczęśliwe Macierzyństwo. Sama akcja na pewno fajna. Były m.in. pokazy chustowiązania, kąpania w wiaderku i wiele innych rzeczy, ale tymi najbardziej się zainteresowałam. Fajne było indywidualne podejście, rozmowa bezpośrednio z panią, która daną rzeczą się zajmowała.

Najwięcej chętnych było jednak na same badania - wiadomo. Byliśmy w CH około 10:15 (akcja zaczynała się od 11) i już było dużo ludzi. Jak się później okazało stworzona już była "wstępna" kolejka do zapisów na USG. Przed samą 11-stą zaczęło się zamieszanie i sprzeczki "pan tu nie stał". Ostatecznie my zapisani byliśmy na godzinę... 15:20. Cała akcja trwała do 16:30. Zgrzana tym staniem w kolejce usiadłam sobie z tż-em na krzesełkach ustawionych naprzeciw stworzonych na potrzeby chwili gabinetów i dochodziłam do siebie. Po dłuższej chwili mieliśmy właściwie iść już do samochodu i się zastanowić czy czekamy, czy jedziemy do domu i... w tym momencie pewna pani z obsługi podeszła do nas i zaprosiła do gabinetu. Zrobiłam wieeelkie oczy i pytam "już?", na co ona, że tak, spisała tylko moje nazwisko i wykreśliła z g. 15:20. Widocznie jakaś pani została szybciej "załatwiona" i doktorek się nudził. Takim sposobem czekaliśmy może z 10 minut na USG.

Samo USG... 3d może i było, ale słabe w porównaniu choćby z tym u mojego lekarza. Jednak sama "wizyta" bardzo fajna. Lekarz bardzo konkretny, dużo mówił, wszystko sprawdzał, opisywał, tłumaczył dlaczego główka i brzuszek muszą być proporcjonalne, słuchaliśmy serduszka, oglądał przepływy w mózgu, itp. Byłam zdziwiona, bo naprawdę był zaangażowany w badanie. Próbował mnie podpuścić, że pięęęękna dziewczynka rośnie! Tż zbladł w momencie. Powtórzył drugi raz, na co ja mówię: No chyba nieeee. Pyta: Chyba? Ja: Na pewno. Na co on: No jasne, że na pewno! Proszę zobaczyć jaki pędzel! Pierwszy raz nasze dziecko podczas badania miało rozwalone nogi, high life. No i dalej rośnie w szybkim tempie, lekarz stwierdził, że jest prawie 2 tygodnie większy od rówieśników. Kość udowa ma 6,19cm, a podobno niektóre dzieci rodzą się z kością ok. 7cm. Mąż z wrażenia zapytał się czy on tak będzie ciągle rósł, czy w końcu zwolni. Doktorek powiedział, że zwolni i później zacznie inwestować w twardy dysk. I tu cytat: "No chyba, że ktoś mu to przerwie i potraktuje go cc 2 tygodnie przed terminem." Także od razu poznałam jego opinię cc na życzenie.

Rozpisałam się, ale ogólnie badanie jest bardzo fajne dla osób, które nie chodzą prywatnie. Fajnie, że mieliśmy po drodze, ale jakbym specjalnie się tarabaniła, to bym żałowała. Brawo za takie akcje!

Super sprawa, oby wiecej takich akcji.

Aas, obiad Ci damy zjesc ale wpadniemy z pysznym deserkiem. Wysle Wam zaraz pw to sie zgadamy na konkretny dzien

[XxXJuSstiii]

Napisane przez gosiulka22

e nie jest źle zrzucisz szybko po porodzie zwłaszcza jeśli szczupła byłaś przed ciążą to możesz sobie pozwolić na więcej kg
ej a w jakim okresie ciąży się tyje najwięcej?

a cholera wie ja od połowy ciąży przybieram miarowo

[Kinga_20]

Napisane przez lonely_lady

w weekend byliśmy u teściów, więc wczoraj rano przeprowadziłam znowu rytuał ważenia

MAM JUŻ 15,5 kg na plusie

Przed ciążą myślałam sobie, że przytyję 12-max15 kg
granica już przekroczona.
Wyznaczam nową i daję sobie 17kg
zboaczymy czy się uda

Łeeee 17 kg to ja już dobiłam, a tu jeszcze miesiąc

[vvgh]

Napisane przez humpback

szczesliwa za 32t

A Ty masz dopiero na 24.06. termin?

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

mówisz, że granice są po to aby je poszerzać?

ja miałam plan 12kg ostatnio było 8kg, jeśli przybywałoby mi teraz 2kg miesięcznie to bym się zmieściła... ciekawe

eee.. spokojnie, wydaje mi się, że zmieścisz się w swojej

Napisane przez gosiulka22

e nie jest źle zrzucisz szybko po porodzie zwłaszcza jeśli szczupła byłaś przed ciążą to możesz sobie pozwolić na więcej kg
ej a w jakim okresie ciąży się tyje najwięcej?

nie dopuszczam do siebie innej opcji muszę być sexi mamą
ja monitoruję wagę bardzo dokładnie, ważę się zawsze rano w niedzielę jak jesteśmy u teściów średnio co tydzień, czasem rzadziej.
Mam wszystko spisane na karteczce, ale została u nich
teraz przez 2tygodnie przytyłam 2kg
ale ogólnie wydaje mi się, że tyję bardzo regularnie

Napisane przez Veronic

hej
Witam się w 35 tygodniu
za 2 tyg mogę rodzić
:

Napisane przez XxXJuSstiii

No i poryczałam się

mnie też takie sceny rozczulają
już niedługo

[gosiulka22]

Napisane przez Veronic

hej
Witam się w 35 tygodniu
za 2 tyg mogę rodzić

za 35 tydzień
no to juz tusz tusz

[lonely_lady]

Napisane przez Kinga_20

Łeeee 17 kg to ja już dobiłam, a tu jeszcze miesiąc

ojj.. wyglądasz ślicznie, Tobie akurat kilogramy służą
no i jesteś wysoka, to może dlatego nie widać ich aż tak bardzo

[Aaś]

Napisane przez candace1

Teraz to i z kobiecej skarpety - niektóre mają rozmiar buta 43
Ja widziałam takie mini mini ciuszki ale jak pomyslę, ze to dla takiego biednego maleństwa..

I dobrze, że sobie zrobiłaś domek-w końcu to teraz Twój domek jest Ale już niedługo, co?


Jeszcze dostaniemy od życia tyle kopników, że wystarczy.
TYeraz dbaj o siebie

Jeszcze minimum 2tyg. Do przyszłego piątku. A potem zobaczymy

Napisane przez banka26

no wlasnie dzisij sie zapytam na wizycie , i pamietajcie o kciukach za wynikii buziooll

Napisane przez cloche

doktorek żartowniś
a co do pogrubionego, pamiętasz jeszcze co na ten temat mówił? i jakie rozbieżności są dozwolone? bo ja tu m.in. z Karoliną trochę panikowałam, bo główka nadąża, a brzusio jakoś tak tydzień do tyłu...
aaa! i co mówili o kąpaniu w wiaderku? znaczy się, ja już trochę wiem o tym, ale ciekawa jestem, jak w polsce do tego podchodzą, bo to takie w sumie "nowe"

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------


oj nie narzekaj, widać że słonecznie!!!
a twoja stopa to ma nacisk na szkło jak moja, też zawsze się w kadr wtryni i ładnie rozdziawi do zdjęcia

A właśnie z tymi brzuszkami to tak jest. U moich były ostatnio do tylu ponad tydzień
Ciekawe dlaczego tak jest.

Napisane przez vvgh

Tak myślę, żeby w przyszły weekend. Echm ech, chyba za późno wymyśliliśmy ten remont

Eee tam. My konczylismy remont mieszkania dzień przed ślubem. Mylam podłogę w maniciurze ślubnym

Panie i Panowie
Chlopcy i Dziewczęta
Cholestaza potwierdzona
Ja nie wiem czy się śmiać czy płakać. Leki + dieta (czyli oprócz cukrzycowej jeszcze watrobowa )

Może jakieś zakłady jaką jeszcze chorobę mi znajdą?

[Kinga_20]

Napisane przez lonely_lady

ojj.. wyglądasz ślicznie, Tobie akurat kilogramy służą
no i jesteś wysoka, to może dlatego nie widać ich aż tak bardzo

Kochana jesteś, dziękuję Od razu mi lepiej

[gosiulka22]

Napisane przez XxXJuSstiii

a cholera wie ja od połowy ciąży przybieram miarowo

czyli 2 kg na miesiąc? czy mniej
ja zaczęłam tyć po 4 miesiącu chyba
na razie przytyłam 9 kg mysle zmieścić się w 15

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Aaś

Panie i Panowie
Chlopcy i Dziewczęta
Cholestaza potwierdzona
Ja nie wiem czy się śmiać czy płakać. Leki + dieta (czyli oprócz cukrzycowej jeszcze watrobowa )

Może jakieś zakłady jaką jeszcze chorobę mi znajdą?

No nie gadaj

[Veronic]

Napisane przez XxXJuSstiii

No i poryczałam się

mnie też takie sceny strasznie wzruszają

na porodówce będę chyba ryczeć jak bóbr jak zobaczę mojego synka

Aaś- no co za pech z tą cholestazą .... :/

[lonely_lady]

Dziewczyny.. ratujcie.. Tż chce zburzyć całą moją wizję naturalnego porodu

Pewnie część z Was kojarzy, że jestem zwolenniczką, a wręcz fanką porodu sn
wiadomo mam troszkę obawy, tyle złych informacji naokoło.. podobno taki ból itp. itd. mimo to chciałam spróbować. I nastawiałam się pozytywnie, że dam radę i że to lepsze do dziecka. W swoich zasadach nie jestem strasznie konserwatywna i jeśli coś by się działo.. wynikło jakieś "ale" to poddam się cc. Ale jednak wolę sn.
Mój Tż i teściowie jednak strasznie się martwią i namawiają mnie na cc na życzenie
twierdzą, że jestem taka drobniutka, mam wąziutkie biodra a brzuch ogromny i nie chcą żebym się męczyła. Martwią się bardzo żeby Wiktorek się nie męczył.. Są strasznie uprzedzeni do porodu sn- nie wiem czemu
Dla świętego spokoju powiedziałam Tż, że porozmawiamy o tym z ginem, ale mam jednak cichą nadzieję, że będę mogła urodzić naturalnie

[vvgh]

Napisane przez Aaś

Eee tam. My konczylismy remont mieszkania dzień przed ślubem. Mylam podłogę w maniciurze ślubnym

Dzięki, tego mi trzeba To za tydzień robię remont

Trzymaj się i trzymaj się diety. Nie daj się

[XxXJuSstiii]

Napisane przez gosiulka22

czyli 2 kg na miesiąc? czy mniej
ja zaczęłam tyć po 4 miesiącu chyba
na razie przytyłam 9 kg mysle zmieścić się w 15

po 3kg do połowy miałam 2kg na plusie, później, do 30t doszło 6 w piątek znów się zważę, zobaczymy

[gosiulka22]

Napisane przez Aaś

A właśnie z tymi brzuszkami to tak jest. U moich były ostatnio do tylu ponad tydzień
Ciekawe dlaczego tak jest.

Panie i Panowie
Chlopcy i Dziewczęta
Cholestaza potwierdzona
Ja nie wiem czy się śmiać czy płakać. Leki + dieta (czyli oprócz cukrzycowej jeszcze watrobowa )

Może jakieś zakłady jaką jeszcze chorobę mi znajdą?

co do tych brzuszków to może dlatego że dziecko jest szczupłe
mojej siostry mała miała za mały brzuszek o 2 tygodnie i poprostu urodziła się bardzo szczuplutka ale wszystko było ok

o kurcze Ty to masz pecha. i co teraz Ty będziesz jadła?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

Dziewczyny.. ratujcie.. Tż chce zburzyć całą moją wizję naturalnego porodu

Pewnie część z Was kojarzy, że jestem zwolenniczką, a wręcz fanką porodu sn
wiadomo mam troszkę obawy, tyle złych informacji naokoło.. podobno taki ból itp. itd. mimo to chciałam spróbować. I nastawiałam się pozytywnie, że dam radę i że to lepsze do dziecka. W swoich zasadach nie jestem strasznie konserwatywna i jeśli coś by się działo.. wynikło jakieś "ale" to poddam się cc. Ale jednak wolę sn.
Mój Tż i teściowie jednak strasznie się martwią i namawiają mnie na cc na życzenie
twierdzą, że jestem taka drobniutka, mam wąziutkie biodra a brzuch ogromny i nie chcą żebym się męczyła. Martwią się bardzo żeby Wiktorek się nie męczył.. Są strasznie uprzedzeni do porodu sn- nie wiem czemu
Dla świętego spokoju powiedziałam Tż, że porozmawiamy o tym z ginem, ale mam jednak cichą nadzieję, że będę mogła urodzić naturalnie

Ej ale oni Cię nie mogą zmusić do tego abyś się zgodziła na cc, nie rób tego jeśli nie chcesz dla dziecka to też nie jest przecież takie wspaniałe, na 3-4 być wyciągniętym z przytulnego brzuszka mamy
Pogadaj z ginem ale skoro do tej pory nic nie wspominał o cc to myślę, że uważa, że dasz radę!

[vvgh]

Super...zrobiło się ciemno i jakieś cieżkie płatki śniegu lecą, jakby z deszczem

[gosiulka22]

Napisane przez XxXJuSstiii

po 3kg do połowy miałam 2kg na plusie, później, do 30t doszło 6 w piątek znów się zważę, zobaczymy

jak dla mnie po 3 to za dużo ale tak po 2 na miesiąc mogę jeszcze przytyć

[Kinga_20]

Napisane przez lonely_lady

Dziewczyny.. ratujcie.. Tż chce zburzyć całą moją wizję naturalnego porodu

Pewnie część z Was kojarzy, że jestem zwolenniczką, a wręcz fanką porodu sn
wiadomo mam troszkę obawy, tyle złych informacji naokoło.. podobno taki ból itp. itd. mimo to chciałam spróbować. I nastawiałam się pozytywnie, że dam radę i że to lepsze do dziecka. W swoich zasadach nie jestem strasznie konserwatywna i jeśli coś by się działo.. wynikło jakieś "ale" to poddam się cc. Ale jednak wolę sn.
Mój Tż i teściowie jednak strasznie się martwią i namawiają mnie na cc na życzenie
twierdzą, że jestem taka drobniutka, mam wąziutkie biodra a brzuch ogromny i nie chcą żebym się męczyła. Martwią się bardzo żeby Wiktorek się nie męczył.. Są strasznie uprzedzeni do porodu sn- nie wiem czemu
Dla świętego spokoju powiedziałam Tż, że porozmawiamy o tym z ginem, ale mam jednak cichą nadzieję, że będę mogła urodzić naturalnie

Pogadaj z ginem, bo przecież biodra Ci się rozeszły na pewno specjalnie na poród, więc nie powinno być tragedii. No nie wiem ja bym sobie cesarki na życzenie nie fundnęła, bo strasznie się boję cc - bardziej niż sn i strasznie bym chciała sn Myślę, że musicie porozmawiać z lekarzem o wszystkich obawach Waszych - na pewno rozsądnie to wytłumaczy

Napisane przez gosiulka22

czyli 2 kg na miesiąc? czy mniej
ja zaczęłam tyć po 4 miesiącu chyba
na razie przytyłam 9 kg mysle zmieścić się w 15

Na pewno się wyrobisz Ja najwięcej przytyłam na przełomie stycznia i grudnia... w miesiąc mi przybyło 4kg Nie wiem skąd..... Pod koniec waga raczej zwalnia, tylko woda się może bardziej zatrzymywać

Napisane przez XxXJuSstiii

a cholera wie ja od połowy ciąży przybieram miarowo

No to będzie już tak do końca Ja miałam piękny plan jak lonely, żeby max 15 kg przytyć - sprawa się rypła, a teraz to już czekam jak dobiję do 20 kg

[XxXJuSstiii]

Napisane przez gosiulka22

jak dla mnie po 3 to za dużo ale tak po 2 na miesiąc mogę jeszcze przytyć

no co ja poradzę

[sharpnowaja]

no dobra nadrobię parę stron

axella nie wiem na czym stanęło ale chyba wywaliłaś faceta z domu. Jeśli tak to gratuluję i życzę dużo sił i wytrwałości żeby Ci się jednak nie odwidziało. Zrobiłaś najlepszą rzecz jaką mogłaś zrobić dla siebie i Zu. Pewnie Ci teraz bardzo ciężko więc ściska BARDZO BARDZO mocno!!!

marchewka wanienka lepsza większa bo ta mała szybko jest za mała i będziesz musiała kupować drugą. Zamiast wkładu do wanienki/maty dobrze sprawdza się pielucha tetrowa. A taki kubek wydaje mi się zbędny ale jak kto woli ja tam będę polewała maleństwo ręką

cynamonowa za zakupy

[gosiulka22]

Napisane przez lonely_lady

Dziewczyny.. ratujcie.. Tż chce zburzyć całą moją wizję naturalnego porodu

Pewnie część z Was kojarzy, że jestem zwolenniczką, a wręcz fanką porodu sn
wiadomo mam troszkę obawy, tyle złych informacji naokoło.. podobno taki ból itp. itd. mimo to chciałam spróbować. I nastawiałam się pozytywnie, że dam radę i że to lepsze do dziecka. W swoich zasadach nie jestem strasznie konserwatywna i jeśli coś by się działo.. wynikło jakieś "ale" to poddam się cc. Ale jednak wolę sn.
Mój Tż i teściowie jednak strasznie się martwią i namawiają mnie na cc na życzenie
twierdzą, że jestem taka drobniutka, mam wąziutkie biodra a brzuch ogromny i nie chcą żebym się męczyła. Martwią się bardzo żeby Wiktorek się nie męczył.. Są strasznie uprzedzeni do porodu sn- nie wiem czemu
Dla świętego spokoju powiedziałam Tż, że porozmawiamy o tym z ginem, ale mam jednak cichą nadzieję, że będę mogła urodzić naturalnie

nie zgódz się na to
cc to jednak operacja jak każda inna i nie koniecznie zawsze obchodzi się bez powikłań a nie mówiąc już o tym jak ciężko się dochodzi do siebie po cc
pewnie że gdyby to było konieczne to nic nie mówię ale żeby tak z własnej woli to nigdy
powiedz im że gdyby coś szło nie tak to przecież zrobią Ci cc

[Veronic]

Napisane przez lonely_lady

Dziewczyny.. ratujcie.. Tż chce zburzyć całą moją wizję naturalnego porodu

Pewnie część z Was kojarzy, że jestem zwolenniczką, a wręcz fanką porodu sn
wiadomo mam troszkę obawy, tyle złych informacji naokoło.. podobno taki ból itp. itd. mimo to chciałam spróbować. I nastawiałam się pozytywnie, że dam radę i że to lepsze do dziecka. W swoich zasadach nie jestem strasznie konserwatywna i jeśli coś by się działo.. wynikło jakieś "ale" to poddam się cc. Ale jednak wolę sn.
Mój Tż i teściowie jednak strasznie się martwią i namawiają mnie na cc na życzenie
twierdzą, że jestem taka drobniutka, mam wąziutkie biodra a brzuch ogromny i nie chcą żebym się męczyła. Martwią się bardzo żeby Wiktorek się nie męczył.. Są strasznie uprzedzeni do porodu sn- nie wiem czemu
Dla świętego spokoju powiedziałam Tż, że porozmawiamy o tym z ginem, ale mam jednak cichą nadzieję, że będę mogła urodzić naturalnie

Lonely nie słuchaj ich! Słuchaj głosu własnego serca oraz ginekologa.

<<ja również chciałabym rodzić siłami natury, ale dla dobra dziecka oczywiście zgodzę się na cc>>

a teraz się nie przejmuj myśl pozytywnie