Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2 - Strona 74 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-04-08, 11:01   #2191
redroses
Zakorzenienie
 
Avatar redroses
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 540
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

76,4
A 2 lata temu przed odchudzaniem bylo 69, czyli jojo z nadwyżką
redroses jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 12:44   #2192
MonaN_
Raczkowanie
 
Avatar MonaN_
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Dziewczyny ja już sama nie wiem, co robić! Poniedziałkowe ważenie znowu mnie zawiodło:/ Wskazówka znowu 80 w kierunku 81 Już sama nie wiem, co robię źle :/ Od świąt nie grzeszę, nawet słodka sobota skończyła się malutkim wafelkiem, zero fast foodów, przekąsek solonych, to już od dawna. Duużo wody, pół tygodnia lenistwa co prawda- czyli podarowałam sobie na 4 dni brzuszki i fatburning, ale za to chodziłam dużo. Zmniejszyłam porcje jedzenia. I nic, ponad miesiąc żadnych efektów, z pewną tendencją ku wzrostowi ;(
W tym miesiącu nie brałam co prawda hormonów i w czwartek miała zacząć mi się @ i nic... od jutra zaczynam znowu brać tabletki, bo to miała być miesięczna przerwa, żeby zobaczyć, jak organizm się zachowa. Nie sądzę, żeby miało to wpływ na wagę, ale w mojej głowie gdzieś tli się malutka nadzieja.
__________________
92-83- już za mną
Cel I 82-79-78
Cel II 77-73
Cel III 72-68
-13 za mną -11 przede mną
MonaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 12:58   #2193
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez redroses Pokaż wiadomość
76,4
A 2 lata temu przed odchudzaniem bylo 69, czyli jojo z nadwyżką
Głowa do góry teraz będzie tylko lepiej

Cytat:
Napisane przez MonaN_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja już sama nie wiem, co robić! Poniedziałkowe ważenie znowu mnie zawiodło:/ Wskazówka znowu 80 w kierunku 81 Już sama nie wiem, co robię źle :/ Od świąt nie grzeszę, nawet słodka sobota skończyła się malutkim wafelkiem, zero fast foodów, przekąsek solonych, to już od dawna. Duużo wody, pół tygodnia lenistwa co prawda- czyli podarowałam sobie na 4 dni brzuszki i fatburning, ale za to chodziłam dużo. Zmniejszyłam porcje jedzenia. I nic, ponad miesiąc żadnych efektów, z pewną tendencją ku wzrostowi ;(
W tym miesiącu nie brałam co prawda hormonów i w czwartek miała zacząć mi się @ i nic... od jutra zaczynam znowu brać tabletki, bo to miała być miesięczna przerwa, żeby zobaczyć, jak organizm się zachowa. Nie sądzę, żeby miało to wpływ na wagę, ale w mojej głowie gdzieś tli się malutka nadzieja.
PONIEDZIAŁKOWE zapomniałam, że jest pon. i się nie zważyłam
A co do wagi łącze się w bólu 4 miesiące i tylko -3 kg a ostatni miesiąc to stała waga z wahaniami w górę jem dietetycznie, zmniejszyłam kalorie i nic
__________________
-17kg

"Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty."



10.2012
nie palę
nie piję gazowanego
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 13:20   #2194
MonaN_
Raczkowanie
 
Avatar MonaN_
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Niuuniiaaa Pokaż wiadomość
PONIEDZIAŁKOWE zapomniałam, że jest pon. i się nie zważyłam
A co do wagi łącze się w bólu 4 miesiące i tylko -3 kg a ostatni miesiąc to stała waga z wahaniami w górę jem dietetycznie, zmniejszyłam kalorie i nic
Nie mam pojęcia, ale jak zobaczyłam to słowo jakoś tak nastój mi się poprawił po prostu "You made my day"
__________________
92-83- już za mną
Cel I 82-79-78
Cel II 77-73
Cel III 72-68
-13 za mną -11 przede mną
MonaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 13:41   #2195
redroses
Zakorzenienie
 
Avatar redroses
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 540
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez MonaN_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja już sama nie wiem, co robić! Poniedziałkowe ważenie znowu mnie zawiodło:/ Wskazówka znowu 80 w kierunku 81 Już sama nie wiem, co robię źle :/ Od świąt nie grzeszę, nawet słodka sobota skończyła się malutkim wafelkiem, zero fast foodów, przekąsek solonych, to już od dawna. Duużo wody, pół tygodnia lenistwa co prawda- czyli podarowałam sobie na 4 dni brzuszki i fatburning, ale za to chodziłam dużo. Zmniejszyłam porcje jedzenia. I nic, ponad miesiąc żadnych efektów, z pewną tendencją ku wzrostowi ;(
W tym miesiącu nie brałam co prawda hormonów i w czwartek miała zacząć mi się @ i nic... od jutra zaczynam znowu brać tabletki, bo to miała być miesięczna przerwa, żeby zobaczyć, jak organizm się zachowa. Nie sądzę, żeby miało to wpływ na wagę, ale w mojej głowie gdzieś tli się malutka nadzieja.
a jesz regularnie ? sniadanie - przekąska - obiad - przekąska - kolacja ??
Ja kiedyś jak się odchudzałam i jadłam tylko sniadanie - obiad - kolacja to waga stała. a jak zaczęłam jeść przekąski (np. 2 kostki gorzkiej czekolady, jajko na miękko) to ruszyła w dół
redroses jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 13:48   #2196
MonaN_
Raczkowanie
 
Avatar MonaN_
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Jem 5 posiłków dziennie, tak co 2-3 godziny. Co do regularności, ciężko mi jeść o stałej porze, bo wszystko uwarunkowane jest tym, o której wstanę, czy mam zajęcia i w jakich godzinach. Pilnuję jedynie żeby śniadanie zjeść ok 0,5h po wstaniu, nieraz się przeciąga do godziny i żeby jeść najpóźniej 2 godziny przed snem
__________________
92-83- już za mną
Cel I 82-79-78
Cel II 77-73
Cel III 72-68
-13 za mną -11 przede mną
MonaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 13:56   #2197
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez MonaN_ Pokaż wiadomość
Jem 5 posiłków dziennie, tak co 2-3 godziny. Co do regularności, ciężko mi jeść o stałej porze, bo wszystko uwarunkowane jest tym, o której wstanę, czy mam zajęcia i w jakich godzinach. Pilnuję jedynie żeby śniadanie zjeść ok 0,5h po wstaniu, nieraz się przeciąga do godziny i żeby jeść najpóźniej 2 godziny przed snem
mnie taki przestój złapał na 75 kg i stało chyba z miesiąc czasu
sluchaj a liczylaś swoje BMR ? może to co zjadasz ni jak ma się do twojego zapotrzebowania. myślę ze te BMR to bardzo ważna sprawa ....a często o tym zapominamy

wrzuć pare swoich jadłospisów
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 14:04   #2198
Kinia_Sw
Zadomowienie
 
Avatar Kinia_Sw
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Mona -- ja tez staram sie jeść 5 dziennie i co od 2 mc schudłam nie cale 10 kg bo moja waga nadal pokazuje ponad 100 , kilka dziewczyn ładnie chudnie, a kilka się meczy tak jak my ... nie wiem od czego to zależy...
Kinia_Sw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 14:30   #2199
MonaN_
Raczkowanie
 
Avatar MonaN_
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

To już wrzucałam jakoś przed świętami, chyba w wielki czwartek
1 śniadanie- owsianka z wiórkami kokosowymi, otrębami i cynamonem
2 śniadanie- serek wiejski z rzodkiewką i grahamka
obiad- 2 ziemniaki i kotlet mielony (siostra robiła, nie wypadało odmówić, chociaż jak jestem poza domem nie jem ani jednego, ani drugiego)
podwieczorko-kolacja- wieśniak z 5 pomidorkami cherry
ostatni posiłek- ćwierć grapefruita
Wczorajszy jadłospis:
1 śniadanie owsianka z połową pomarańczy
2 śniadanie drugie pół pomarańczy
obiad brązowy ryż z mielonym z indyka smażonym bez oleju do tego papryka, całość w koncentracie pomidorowym
podwieczorek dwie średnie kromki chleba z serkiem topionym
kolacja 2 marchewki pokrojone w słupki
dodatkowo parę szklanek wody, kubek pokrzywy i dwie zielone herbaty, wodę piję przed posiłkami, do posiłków już nic nie piję
Ogólnie wygląda to u mnie tak że na śniadanie jem owsiankę z jakimiś dodatkami, najczęściej to cynamon, wiórki kokosowe i otręby, na drugie śniadanie staram się zjeść jakiś owoc bądź jogurt/serek, obiady to zazwyczaj brązowy ryż/makaron razowy bądź durum z warzywami, czasem jakieś mięso lub ryba, rzadko jakaś zupa, ziemniaki wpadają tak z 2 razy w miesiącu jak w domu jestem, podwieczorek podobnie jak 2. śniadanie, czasem jakieś pieczywo, jak wczoraj ale to z rzadka, od święta jakiś budyń bez cukru, kolacje to często resztka z obiadu, serek wiejski z warzywem, chleb np. z jajkiem.
Moje BMR to 1609.44 ,przy zaznaczeniu dużej aktywnośći- ćwiczenia 3-4 razy w tygodniu (brzuszków nie liczę jako trening) pokazuje mi się 2726, ale nie wiem o co chodzi, podam link do kalkulatora http://www.odchudzanie.com/kalkulatory/kalkulator_bmr/

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Kinia_Sw Pokaż wiadomość
Mona -- ja tez staram sie jeść 5 dziennie i co od 2 mc schudłam nie cale 10 kg bo moja waga nadal pokazuje ponad 100 , kilka dziewczyn ładnie chudnie, a kilka się meczy tak jak my ... nie wiem od czego to zależy...
Kiniu, jak dla mnie to 10 kg w 2 miesiące to dużo! Jak już pisałam u mnie stoi a nawet minimalnie rośnie. Z mojego punktu widzenia zaliczasz się do dziewczyn ładnie chudnących
__________________
92-83- już za mną
Cel I 82-79-78
Cel II 77-73
Cel III 72-68
-13 za mną -11 przede mną

Edytowane przez MonaN_
Czas edycji: 2013-04-08 o 14:20
MonaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 14:37   #2200
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez MonaN_ Pokaż wiadomość
To już wrzucałam jakoś przed świętami, chyba w wielki czwartek
1 śniadanie- owsianka z wiórkami kokosowymi, otrębami i cynamonem
2 śniadanie- serek wiejski z rzodkiewką i grahamka
obiad- 2 ziemniaki i kotlet mielony (siostra robiła, nie wypadało odmówić, chociaż jak jestem poza domem nie jem ani jednego, ani drugiego)
podwieczorko-kolacja- wieśniak z 5 pomidorkami cherry
ostatni posiłek- ćwierć grapefruita
Wczorajszy jadłospis:
1 śniadanie owsianka z połową pomarańczy
2 śniadanie drugie pół pomarańczy
obiad brązowy ryż z mielonym z indyka smażonym bez oleju do tego papryka, całość w koncentracie pomidorowym
podwieczorek dwie średnie kromki chleba z serkiem topionym
kolacja 2 marchewki pokrojone w słupki
dodatkowo parę szklanek wody, kubek pokrzywy i dwie zielone herbaty, wodę piję przed posiłkami, do posiłków już nic nie piję
Ogólnie wygląda to u mnie tak że na śniadanie jem owsiankę z jakimiś dodatkami, najczęściej to cynamon, wiórki kokosowe i otręby, na drugie śniadanie staram się zjeść jakiś owoc bądź jogurt/serek, obiady to zazwyczaj brązowy ryż/makaron razowy bądź durum z warzywami, czasem jakieś mięso lub ryba, rzadko jakaś zupa, ziemniaki wpadają tak z 2 razy w miesiącu jak w domu jestem, podwieczorek podobnie jak 2. śniadanie, czasem jakieś pieczywo, jak wczoraj ale to z rzadka, od święta jakiś budyń bez cukru, kolacje to często resztka z obiadu, serek wiejski z warzywem, chleb np. z jajkiem.
Moje BMR to 1609.44 ,przy zaznaczeniu dużej aktywnośći- ćwiczenia 3-4 razy w tygodniu (brzuszków nie liczę jako trening) pokazuje mi się 2726, ale nie wiem o co chodzi, podam link do kalkulatora http://www.odchudzanie.com/kalkulatory/kalkulator_bmr/

-
prosze Cie to ma byc jadlospis? to glodowka nie jedzenie! owoc to nie posilek, ani nawet przekaska, do tego pol pomaranczy... na serio nie jestes po tym glodna? serek topiony? to sam tluszcz! lepiej zjesc plasterek zoltego albo bialego do tego chleba + lyzeczke dzemu. A na koncu rozwalila mniemarchewka na kolacje... ja nie wiem, co ludzie mysla... ze jak zje okruszki na kolacje to zacznie chudnac? Kolacja kromka z maslem wedlina i jajcem + pol jabka np. albo cwierc grapefruta, na serio mozna tak jesc? nie jestes glodna na tej diecie? Sorki, ze tak ostro ale juz 1500 raz mowilam OWOC TO NIE POSILEK!Na takim jedzeniu to nikt by nie chudnal... trzeba jesc MADRZE zeby chudnac. Twoj organizm dostaje za malo skladnikow odzywczych i czego tam potrzebuje i zamiast chudnac chomikuje na lepsze czasy. I nie pij wody przed posilkiem, rozrzedzasz kwasy trawienne, no teraz wiem czemu glodna nie chodzisz jak sie woda opijasz...
budyn bez cukru masakra, ja na dieciemialam normalny, jem zieniaki, ryze, kasze i makarony... tylko malo... na obiad proponuje dawac jednak jakies bialko... boz tego co wyczytalam to zadko ryby i mieso tylko ryz i warzywa? o matko i zadnych zup... nie nie mam slow juz nic nie pisze, bo to jest glodowka nie dieta?
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW

Edytowane przez miiilenka
Czas edycji: 2013-04-08 o 14:39
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 14:45   #2201
MonaN_
Raczkowanie
 
Avatar MonaN_
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
prosze Cie to ma byc jadlospis? to glodowka nie jedzenie! owoc to nie posilek, ani nawet przekaska, do tego pol pomaranczy... na serio nie jestes po tym glodna? serek topiony? to sam tluszcz! lepiej zjesc plasterek zoltego albo bialego do tego chleba + lyzeczke dzemu. A na koncu rozwalila mniemarchewka na kolacje... ja nie wiem, co ludzie mysla... ze jak zje okruszki na kolacje to zacznie chudnac? Kolacja kromka z maslem wedlina i jajcem + pol jabka np. albo cwierc grapefruta, na serio mozna tak jesc? nie jestes glodna na tej diecie? Sorki, ze tak ostro ale juz 1500 raz mowilam OWOC TO NIE POSILEK!Na takim jedzeniu to nikt by nie chudnal... trzeba jesc MADRZE zeby chudnac. Twoj organizm dostaje za malo skladnikow odzywczych i czego tam potrzebuje i zamiast chudnac chomikuje na lepsze czasy. I nie pij wody przed posilkiem, rozrzedzasz kwasy trawienne, no teraz wiem czemu glodna nie chodzisz jak sie woda opijasz...
Rzeczywiście ostro się wypowiedziałaś. Jednak muszę przyznać, że właśnie nie chodzę głodna. Nie przepadam za tym uczuciem, a często jest tak, że jedząc coś, np. podwieczorek czy kolację kompletnie nie czuję takiej potrzeby i jem, bo wiem, że powinnam. Nie mam zamiaru się głodzić i naprawdę kombinuję, żeby dostarczyć organizmowi potrzebne składniki. Ta wczorajsza marchewka to efekt desperacji spowodowanej brakiem efektów. Zresztą nie sądziłam, że zjedzenie owocu w ramach posiłku jest złe. No i dzięki za uwagę o serku topionym, będę się go wystrzegać.

Wyliczyłam sobie że w dniu wczorajszym dostarczyłam sobie 1913 kcal, więc chyba nie jest tak źle?
__________________
92-83- już za mną
Cel I 82-79-78
Cel II 77-73
Cel III 72-68
-13 za mną -11 przede mną

Edytowane przez MonaN_
Czas edycji: 2013-04-08 o 16:08
MonaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 14:51   #2202
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Hejka, jestem.. jakos ostatnio nie mam czasu ;((
Niunia, a Ty w o ogóle nic nie grzeszysz? Czy po prostu jestes dietoodporna? ;p
Nadalka, komu wisi? Ja własnie patrzylam na Twoje zdjecie i jest Ciebie coraz mniej oO
Milenka, moja tez nie jest ochrzczona i nie bedzie. No chyba, ze sama sobie zechce jak bedzie juz wiedziała o co cho ale watpie ;p tak jak carla mówi. Jak nie bedzie pokolenia naszych dziadków to beda pustki w kosciele ;( moja babcia tez baaaardzo martwi sie tym faktem, ze dzieci nie ochrzczona. Moja siostra tez nie chrzcila. Mimo ze my jestesmy obsakramentowane ;p
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 14:59   #2203
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
carla u nas w miescie jest gościu który sprowadza z niemiec roczne- dwu letnie bartfusy, crossy i inne firmowe rowery z niemiec. ich stan jest idealny praktycznie wyglądają na nowe. a i ceny są przystępne ( 1300- 2000 zl za rower który jest wart 4000- 6000 zł)
O rany, spadasz mi z nieba! Jakiś czas temu gadałam o takiej opcji z pracownikiem mojego ojca, obiecal mi pomoc sciagnac rower z DE wlasnie za taka kase (ok 500euro), ale sie wzielo i zesralo, gdyż albowiem przekręcił mojego ojca na kasę i cóż, nasze drogi się rozeszły
Nie bardzo wiedziałam, gdzie szukać ludzi, którzy ściągają rowery, ale skoro mówisz, że u Was jest taki gościu, to ja chętnie wpadnę z nim się trzeba jakoś umówić? Tzn czy on ściąga na zamówienie, czy przywozi ileś tam sztuk i się wybiera z tego, co jest? Jak to działa?
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 15:34   #2204
redroses
Zakorzenienie
 
Avatar redroses
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 540
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Kinia_Sw Pokaż wiadomość
Mona -- ja tez staram sie jeść 5 dziennie i co od 2 mc schudłam nie cale 10 kg bo moja waga nadal pokazuje ponad 100 , kilka dziewczyn ładnie chudnie, a kilka się meczy tak jak my ... nie wiem od czego to zależy...
10 kg w 2 m-ce to dużo, chciałabym tyle stracić w takim czasie
Ja poprzednio będąc na diecie straciłam 12 kg, ale w ciągu pol roku...
Powiedz, ćwiczysz coś?

Mnie narazie boli głowa, w sumie to poprzednim razem, czyli dawno.. jak przeszłam na dietę przez pierwsze kilka dni tez mnie pobolewała, chyba to kwestia tego ze zmieniłam obżarstwo na normalne jedzenie
redroses jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 15:49   #2205
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Beatagr3 Pokaż wiadomość
Ja mam rower trekkingowy chyba, uwielbiam na nim jeździć, chociaż przydałoby się zmienić siodełko bo te co mam jest bardzo twarde i po dłuższej jeździe tyłek boli W załączniku dam zdjęcie Kosztował chyba 700 zł jak się nie mylę. Musze iść z nim do naprawy bo koło ma z tyłu krzywe :/
Beatka, a jaką on ma średnicę kół? Oponki i hamulce masz takie jak na focie?
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 15:56   #2206
Kinia_Sw
Zadomowienie
 
Avatar Kinia_Sw
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez redroses Pokaż wiadomość
10 kg w 2 m-ce to dużo, chciałabym tyle stracić w takim czasie
Ja poprzednio będąc na diecie straciłam 12 kg, ale w ciągu pol roku...
Powiedz, ćwiczysz coś?
Tak cwiczę skalpel chodakowskiej, lub 40 min orbitreka + mel b brzuch + tiffani boczki ...a ty??
Kinia_Sw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 16:03   #2207
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o kosciól to moim zdaniem jeżeli ktoś nie chce być katolikiem to niech się wypisze z parafi z księgi i po problemie...u nas duzo ludzi tak robi...i nie muszą przyjmować ksiedza po kolendzie,sprzątać koscioła i chodzic na siłe na msze...w dzisiejszych czasach to całkiem normalne...wypisać się i mieć swięty spokój
Dużo ludzi w naszym pokoleniu tak robi
Bo w pewnym sensie niby być a a nie być to oszukiwanie samego siebie
Rozważam apostazję, zrobiłabym to z dwóch powodów - 1. konekwencja sposobu myślenia, 2. by nie zawyżać statystyk.
Gdyby można było to zrobić jednym kliknięciem w necie, to zaraz by się okazało, że odsetek katolików jest duuuuuużo mniejszy niż oficjalnie..
To chyba nie o oszukiwanie samego siebie chodzi, tylko to, że trzeba wstać, pójść i to zrobić, a nie każdemu się chce. Poza tym jest też coś w tym hmm.. magicznego, powiedziałabym - oficjalnie odrzucasz coś, co od dziecka wtłaczane było jako pewnik, ja mam gdzieś z tyłu głowy cały czas myśli, że jak to zrobię, to kogoś w ten sposób zdradzę, zawiodę... mimo że stosunek do wiary mam z grubsza ułożony.
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 16:13   #2208
Kinia_Sw
Zadomowienie
 
Avatar Kinia_Sw
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

czy któraś z was to ćwiczyła?? http://www.youtube.com/watch?v=ocWjGpBrTjg
Kinia_Sw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 16:22   #2209
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Kinia_Sw Pokaż wiadomość
czy któraś z was to ćwiczyła?? http://www.youtube.com/watch?v=ocWjGpBrTjg
Ja nie, ale glebiej przyjrze sie psprawie pozniej

mam za soba 40 min orbiego + mel b na brzuch i poslady i pozniej jeszcze przysiady zrobie

Slonko u mnie swieci, pieska moja lata jak oszalala po dworze pranko poschlo zaraz koncze farsz na jutro do pierogow i biore sie za niemiecki, bo to moja karta przetargowa, by stad spadac ino szybko!

Furry ja tez planuje z niemiec sciagnac rower uwielbiam rowerosssssssss !
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 16:46   #2210
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
O rany, spadasz mi z nieba! Jakiś czas temu gadałam o takiej opcji z pracownikiem mojego ojca, obiecal mi pomoc sciagnac rower z DE wlasnie za taka kase (ok 500euro), ale sie wzielo i zesralo, gdyż albowiem przekręcił mojego ojca na kasę i cóż, nasze drogi się rozeszły
Nie bardzo wiedziałam, gdzie szukać ludzi, którzy ściągają rowery, ale skoro mówisz, że u Was jest taki gościu, to ja chętnie wpadnę z nim się trzeba jakoś umówić? Tzn czy on ściąga na zamówienie, czy przywozi ileś tam sztuk i się wybiera z tego, co jest? Jak to działa?
fury zacznę od ciebie ten gościu ma sklep przy swoim domku a konkretnie w garażu . ostatni raz byłam tam na zeszłe wakacje i miał ich od zasrania nie wiem z 20 -30 sztuk do wyboru. musiala bym się tam przejść i zobaczyć co ma .....idzie wiosna więc na pewno będzie teraz ściągać nowe sztuki. jedyny problem to to ze gościu sprzedaje za gotówkę.....no i twoja droga ....z warszawy do mnie jest 400 km
ale same rowerki są na prawdę godne uwagi. zastanawiałam się czy nawet takie wypasione brać , bo ja latem często jeżdze rowerem do sklepu .....a takiego okazu dla złodziejaszków bym nie zostawiła

wiesz zawsze mogę poprosić go o telefon . zadzonisz do niego i skonkretyzujesz swoje wymagania. szkoda by było drogi gdybyś miała wrócić do domu z pustymi rękoma

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Cytat:
Napisane przez MonaN_ Pokaż wiadomość
Rzeczywiście ostro się wypowiedziałaś. Jednak muszę przyznać, że właśnie nie chodzę głodna. Nie przepadam za tym uczuciem, a często jest tak, że jedząc coś, np. podwieczorek czy kolację kompletnie nie czuję takiej potrzeby i jem, bo wiem, że powinnam. Nie mam zamiaru się głodzić i naprawdę kombinuję, żeby dostarczyć organizmowi potrzebne składniki. Ta wczorajsza marchewka to efekt desperacji spowodowanej brakiem efektów. Zresztą nie sądziłam, że zjedzenie owocu w ramach posiłku jest złe. No i dzięki za uwagę o serku topionym, będę się go wystrzegać.

Wyliczyłam sobie że w dniu wczorajszym dostarczyłam sobie 1913 kcal, więc chyba nie jest tak źle?
1- bo zapomnę...skąd ty wyczochrałaś te 1900 kcal jak 2 twoje posilki to pomarańcz i marchewka.( no chyba zę to marchewka terminator)

2- ty najzwyczjniej w życiu spowolniłaś sobie metabolizm. milenka ma rację jesz racje glodowe.
3- nie ważne że jesteś najedzona. pamiętam jak kuciłam się z fatass, że prowadzę głodówkę a ja twierdziłam ze moja dieta jest ok. teraz z pokorą chylę jej czoła. mona musisz nauczyć organizm prawidłowych reakcji. żoładek mówi ze ma dość ale ty musisz dojeść bo jak nie to prędzej czy póżniej dopadnie cię głod. albo tego samego dnia , albo najpóżniej nastęnego. juz nie raz tak miałam że np. nie nialam czasu dojeść to następnego dnia świnię z kopytami bym zjadła.
4- marchewka na kolację!!!!!!!!!!!MATERDE O to wcale się nie dziwię ze nie chudniesz.!!!!!!!!!! aby organizm w nocy palił tłuszcz potrzebuje białka. i albo mu go dostarczysz albo zeżre twoje mięsnie.
chcesz wiedzieć coja jem na kolacje o 20 godzinie? np. 2 gotowane jaja+ sałata lodoa+ czerwona fasola+ plaster fety i oliwki.
albo zamiast jaj - cała puszka tunczyka w sosie wlasnym+ reszta warzyw
albo cały brokuł zapiekany w jogurcie greckim.
po takiej kolacji jestem najedzona jak dzik ale czuję się lekko. i chudnę

kobietki, mona
juz to kiedyś mówiłam NIE BÓJCIE SIĘ JEŚĆ!!!!!!!!

DIETA nie oznacza glodówki tylko zdrowe jedzenie do syta. jeśli do posiłku czujesz niedosyt, koniecznie musisz dojeść.....oczywiście coś zdrowego - nie batona.

a powiem wam że uzbierać 1900 zdrowych kcal to nielada wyzwanie ( tym bardziej nie wiem jak to zrobilaś jedząc marchewkę)

napisz mi ile ważysz i jaki masz wzrost to policzę ci bmr

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Cytat:
Napisane przez redroses Pokaż wiadomość
Mnie narazie boli głowa, w sumie to poprzednim razem, czyli dawno.. jak przeszłam na dietę przez pierwsze kilka dni tez mnie pobolewała, chyba to kwestia tego ze zmieniłam obżarstwo na normalne jedzenie
ból glowy to normalna reakcja kiedy organizm pozbywa się toksyn. nie na początku tak głowa bolała. że nie wiedziałam co z nią zrobić, naszczęście po kilku dniach przechodzi
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62




Edytowane przez kwiatuszek2 3
Czas edycji: 2013-04-08 o 16:43
kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 17:05   #2211
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Beatka, a jaką on ma średnicę kół? Oponki i hamulce masz takie jak na focie?
Hmm chyba 28 cali ma koło jak się nie myle, opony takie same i hamulce, tylko amortyzator przy siodełku inny mam.

Katar mnie męczy
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 17:14   #2212
MonaN_
Raczkowanie
 
Avatar MonaN_
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość

1- bo zapomnę...skąd ty wyczochrałaś te 1900 kcal jak 2 twoje posilki to pomarańcz i marchewka.( no chyba zę to marchewka terminator)

2- ty najzwyczjniej w życiu spowolniłaś sobie metabolizm. milenka ma rację jesz racje glodowe.
3- nie ważne że jesteś najedzona. pamiętam jak kuciłam się z fatass, że prowadzę głodówkę a ja twierdziłam ze moja dieta jest ok. teraz z pokorą chylę jej czoła. mona musisz nauczyć organizm prawidłowych reakcji. żoładek mówi ze ma dość ale ty musisz dojeść bo jak nie to prędzej czy póżniej dopadnie cię głod. albo tego samego dnia , albo najpóżniej nastęnego. juz nie raz tak miałam że np. nie nialam czasu dojeść to następnego dnia świnię z kopytami bym zjadła.
4- marchewka na kolację!!!!!!!!!!!MATERDE O to wcale się nie dziwię ze nie chudniesz.!!!!!!!!!! aby organizm w nocy palił tłuszcz potrzebuje białka. i albo mu go dostarczysz albo zeżre twoje mięsnie.
chcesz wiedzieć coja jem na kolacje o 20 godzinie? np. 2 gotowane jaja+ sałata lodoa+ czerwona fasola+ plaster fety i oliwki.
albo zamiast jaj - cała puszka tunczyka w sosie wlasnym+ reszta warzyw
albo cały brokuł zapiekany w jogurcie greckim.
po takiej kolacji jestem najedzona jak dzik ale czuję się lekko. i chudnę

kobietki, mona
juz to kiedyś mówiłam NIE BÓJCIE SIĘ JEŚĆ!!!!!!!!

DIETA nie oznacza glodówki tylko zdrowe jedzenie do syta. jeśli do posiłku czujesz niedosyt, koniecznie musisz dojeść.....oczywiście coś zdrowego - nie batona.

a powiem wam że uzbierać 1900 zdrowych kcal to nielada wyzwanie ( tym bardziej nie wiem jak to zrobilaś jedząc marchewkę)

napisz mi ile ważysz i jaki masz wzrost to policzę ci bmr[COLOR="Silver"]
:
Ja w żadnym wypadku nie chcę się kłucić. To co jem nie uważam za głodówkę, skoro nie jestem głodna, a już w żadnym wypadku nie dietę. Po prostu tak wyszło. Muszę przyznać, że masz coś racji mówiąc o reakcjach żołądka, do jedząc te marchewki pokrojone w słupki po ćwierci porcji czułam, że starczy, że jestem najedzona i nie muszę więcej, no ale zjadłam je. To nie jest tak, że boję się jeść, ja naprawdę sądziłam, że wszystko jem ok. Raczej jem bo wiem, że powinnam, nie czuję głodu, ale wiem, że jak nie zjem czegokolwiek np. na drugie śniadanie to wieczorem zjem co mi tylko wpadnie pod rękę i muszę przyznać, że dawno już nie miałam takiej akcji.
Tyle kalorii wyszło mi jak wpisałam ile czego zjadłam w tym kalkulatorze http://potreningu.pl/kalkulatory/kalorie.
Mam 163 cm i 80,5 kg
__________________
92-83- już za mną
Cel I 82-79-78
Cel II 77-73
Cel III 72-68
-13 za mną -11 przede mną
MonaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 17:25   #2213
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez MonaN_ Pokaż wiadomość
Ja w żadnym wypadku nie chcę się kłucić. To co jem nie uważam za głodówkę, skoro nie jestem głodna, a już w żadnym wypadku nie dietę. Po prostu tak wyszło. Muszę przyznać, że masz coś racji mówiąc o reakcjach żołądka, do jedząc te marchewki pokrojone w słupki po ćwierci porcji czułam, że starczy, że jestem najedzona i nie muszę więcej, no ale zjadłam je. To nie jest tak, że boję się jeść, ja naprawdę sądziłam, że wszystko jem ok. Raczej jem bo wiem, że powinnam, nie czuję głodu, ale wiem, że jak nie zjem czegokolwiek np. na drugie śniadanie to wieczorem zjem co mi tylko wpadnie pod rękę i muszę przyznać, że dawno już nie miałam takiej akcji.
Tyle kalorii wyszło mi jak wpisałam ile czego zjadłam w tym kalkulatorze http://potreningu.pl/kalkulatory/kalorie.
Mam 163 cm i 80,5 kg
mona ja też w zadnym wypadku nie chcę się kłucić. to co wam piszę to po to żeby chociaż w jakiejś części wam pomóc. z tym odchudzaniem to czasem tak bywa jak napisałam milenka- chcesz schudnąć - jedz okruchy. a to nie o to chodzi. zeby schudnąć trzeba jeść. tylko zdrowo!!

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Cytat:
Napisane przez MonaN_ Pokaż wiadomość
Mam 163 cm i 80,5 kg
mona twoje zapotrzebowanie to 1600 kcal ( wpisalam ci wiek 25 lat - bo nie wiem ile masz)
jeśli ćwiczysz 2 x w tyg to =2250 - 500 kcal na redukcji = 1750 kcal dziennie
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 17:28   #2214
MonaN_
Raczkowanie
 
Avatar MonaN_
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Mam 24 lata, co do aktywności, to pisałam już kiedyś- codziennie rano i wieczorem brzuszki, 2x w tygodniu trening taneczny, raz w tygodniu siłownia do tego dużo spacerów i staram się jeszcze robić 3x na tydzień program na spalanie tłuszczu, chociaż w ostatnich dwóch tygodniach zrobiłam go raz.
Wiem, że piszecie to, żeby pomóc. Mam nadzieje, że zarówno Wasze rady jak i ostrzejsze słowa może dotrą do mojego zakutego łba i uda mi się w końcu wszystko poukładać, bo nie chcę przechodzić ze skrajności w skrajność. Chociaż jak widzę Wasze reakcje a i po przeczytaniu obiektywnie tego, co jadłam wczoraj, dochodzę do wniosku że jestem blisko
Muszę przyznać, że jak przeczytałam wypowiedź Milenki, w oku pojawiła mi się łza, ale zajadłam to... marchewką
__________________
92-83- już za mną
Cel I 82-79-78
Cel II 77-73
Cel III 72-68
-13 za mną -11 przede mną

Edytowane przez MonaN_
Czas edycji: 2013-04-08 o 17:36
MonaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 17:32   #2215
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

policzyłam też moje bmr ....bo od grudnia delikatnie uległo zmianie
i tak moje bmr =1500 kcal

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Cytat:
Napisane przez MonaN_ Pokaż wiadomość
Mam 24 lata, co do aktywności, to pisałam już kiedyś- codziennie rano i wieczorem brzuszki, 2x w tygodniu trening taneczny, raz w tygodniu siłownia do tego duużo spacerów i staram się jeszcze robić 3x na tydzień program na spalanie tłuszczu, chociaż w ostatnich dwóch tygodniach zrobiłam go raz
hymmmm dużo cwiczysz słuchaj a myślałaś moze o tym żeby napisać do którejś z tych dziewczyn.....yyyy jak je nazwć ......no tych od porad. żaba i sółka. może one cosik mądrego ci podpowiedzą
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 17:38   #2216
MonaN_
Raczkowanie
 
Avatar MonaN_
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
policzyłam też moje bmr ....bo od grudnia delikatnie uległo zmianie
i tak moje bmr =1500 kcal

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------


hymmmm dużo cwiczysz słuchaj a myślałaś moze o tym żeby napisać do którejś z tych dziewczyn.....yyyy jak je nazwć ......no tych od porad. żaba i sółka. może one cosik mądrego ci podpowiedzą
Kim są te dziewczyny?
__________________
92-83- już za mną
Cel I 82-79-78
Cel II 77-73
Cel III 72-68
-13 za mną -11 przede mną
MonaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 17:44   #2217
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez MonaN_ Pokaż wiadomość
Kim są te dziewczyny?
wchodzisz w temat dietetyka i tam są tematy od redakcji. mądre głowy udzielają rad. jest tam między innymi marzeniątko. która bardzo sensownie pisze. może poczytaj te wątki od niej a potem spróbuj napisać na priv. gdzieś czytałam ze dziewczyna odpisuje bez problemu
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 17:58   #2218
MonaN_
Raczkowanie
 
Avatar MonaN_
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Dzięki za radę Kwiatuszku Chyba mam już plan na popołudnie i wieczór
__________________
92-83- już za mną
Cel I 82-79-78
Cel II 77-73
Cel III 72-68
-13 za mną -11 przede mną
MonaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 18:38   #2219
redroses
Zakorzenienie
 
Avatar redroses
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 540
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Cytat:
Napisane przez Kinia_Sw Pokaż wiadomość
Tak cwiczę skalpel chodakowskiej, lub 40 min orbitreka + mel b brzuch + tiffani boczki ...a ty??
cwiczylam chodakowską, ale mnie to nudzi...
Mam orbitrega, i za jakiś tydzien jak organizm przystosuje się do diety to będę na nim ćwiczyć i może mel b
redroses jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-08, 18:45   #2220
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

Ja Was dziewczyny naprawdę kocham, ale weźcie tak nie drukujcie, co?
Gratuluję wszystkim spadków
Nadalka a która to Ci tak pocisnęła? Bo ja nic jak zwykle nie wiem, albo dowiaduję się ostatnia Z drugiej strony przelatuję Wasze posty po łebkach, więc co się dziwić, że coś mi umyka...

Ja mam tylko parę słówek dziś.
Raz - moi szkolni znajomi przestali być moimi znajomymi od kiedy rozeszła się wieść, że pracuję na posadce państwowej (oczywiście nie liczy się to, że to tylko staż, ale spoko ) i niektórzy nie potrafią na mnie nawet już spojrzeć, bo przecież jak ja mogłam tak schudnąć? Ja? No ale skąd. Wiecie co? To jest śmieszne. To jest po prostu śmieszne.
Dwa - kupiłam sobie odżywkę do paznokci Eveline 8in1 z polecenia koleżanki, używa któraś? Muszę przestać obżerać paznokcie, bo nieładnie to w kancelarii wygląda, kurka Przesadzam?
Trzy - chciałam zapytać czy na kolację mogę zrobić sobie twaróg półtłusty z mlekiem, bo mi się wieśniaki skończyły i zapomniałam kupić do tego papryka i pomidor. dobry zestaw?

buziorki
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.