Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. IV

[butterfly20]

Z tymi imionami to najważniejsze,żeby dziecka nie skrzywdzić no nie?

Lilka mi się bardzo podoba,ale nazwałam tak kota,więc zajęte

A Amelka od dawna mi się podoba,ale w zdrobnieniu rymuje się z nazwiskiem, soł...


Dzwoniłam do Zusu i jeśli na L4 jest 2, to można sobie chodzić, ale w przypadku kontroli się wytłumaczyć. Oni nie kontrolują dlatego,że mamy być więźniami we własnych domach, tylko ,żeby wykryć czy ktoś pomimo L4 nie pracuje. Ale dłuższe wyjazdy na L4 są o tyle ryzykowne,że jak zostawią wezwanie na komisję i się go nie odczyta i nie przyjdzie, to można stracić zasiłek (albo zawieszą).

No i jeśli adres zamieszkania jest inny niż zameldowania, to na zwolnieniu ma być wpisany ten zamieszkania.

[misia332]

Ale gapa ze mnie, trzymam kciuki za wszystkie wizyty.

[ladanseuse14]

t_89 umieramy z ciekawosci

[cotynato]

Napisane przez karolson

bede zapyzialym bejem jak dalej bede miec podejscie ze w ciązy mozna chodzic w czym chce jak się chce z jaka sie chce fryzura z iloma kilogramami iloma syfami, a pozniej bede miec depresje...

To już twój wybór i twoje dzieciątko

Niech ktoś przyjdzie mi posprzątać

[Aaamelkaa]

Napisane przez butterfly20

Z tymi imionami to najważniejsze,żeby dziecka nie skrzywdzić no nie?

Lilka mi się bardzo podoba,ale nazwałam tak kota,więc zajęte

A Amelka od dawna mi się podoba,ale w zdrobnieniu rymuje się z nazwiskiem, soł...


Dzwoniłam do Zusu i jeśli na L4 jest 2, to można sobie chodzić, ale w przypadku kontroli się wytłumaczyć. Oni nie kontrolują dlatego,że mamy być więźniami we własnych domach, tylko ,żeby wykryć czy ktoś pomimo L4 nie pracuje. Ale dłuższe wyjazdy na L4 są o tyle ryzykowne,że jak zostawią wezwanie na komisję i się go nie odczyta i nie przyjdzie, to można stracić zasiłek (albo zawieszą).

No i jeśli adres zamieszkania jest inny niż zameldowania, to na zwolnieniu ma być wpisany ten zamieszkania.

aaaaa to tak jest a ja się zastanawiałam ostatnio , pierwsze zwolnienie od internisty jak byłam przeziębiona to miałam z 1 co wtedy ? a od gin z 2

[misia332]

Napisane przez ladanseuse14

witam sie po raz drugi, bo znow poszlam spac

bajka nie pamietam dokladnie snu ale Twoja uroda ze zdjecia bardzo utkwila mi w pamieci. aha i w snie bardzo sie lubilysmy

misia serio ?

No poważnie, aż się obudziłam to się śmiałam. A pamiętałam, że to Ty bo mówiłam, "To ladan, ladan, tylko ona na wątku ma takie włosy"

[87czarna]

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

[ladanseuse14]

Napisane przez misia332

No poważnie, aż się obudziłam to się śmiałam. A pamiętałam, że to Ty bo mówiłam, "To ladan, ladan, tylko ona na wątku ma takie włosy"

milo

[Snow_White1]

My dla dziewczynki myślimy Michalina. Co do chłopaka - to jeszcze się nie zastanawialiśmy.

[vea7]

Napisane przez t_89

Ja lece ogarne sie i o 13 wychodze.
Trzymajciue kciuki, jak wroce to napisze co TZ zmajstrowal

Napisane przez misia332

Będą jajka sadzone na szynce parmeńskiej, młode ziemniaczki i mizeria.

Też dobre
Swoją drogą od początku ciąży mam fazę na jajka
Aaa i odebrałam wreszcie dzisiaj (to jest zajrzałam na stronę) wyniki morfologii... normalnie okaz zdrowia jestem
Tylko krzyż i głowa mnie napierdzielają

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez Snow_White1

My dla dziewczynki myślimy Michalina. Co do chłopaka - to jeszcze się nie zastanawialiśmy.

Może po prostu Michał
Będzie Misia albo Misio

[ladanseuse14]

do poniedzialku coraz blizej.. mam nadzieje, ze poznamy plec bede wtedy w 18 tygodniu a dokladniej 17t 5d..

[kaska87]

hej
byłam z mamą na zakupach i nic nie kupiłam, potrzebuję bluzki, najlepiej tuniki jakieś

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziewczyny w ostatnią sobotę byłam z mężem u ginekologa, oglądaliśmy malucha i lekarz powiedział, że na 70% dziewczynka . Płeć potwierdzimy jeszcze 26.04 na usg połówkowym.Na razie chodzi nam po głowie imię Amelia.

dziewczyneczka

imię mi się nie podoba

[cotynato]

Ja dziś wydumałam sobie "koreczki" z sera żółtego, pieczarek marynowanych i oliwek i tyle tego zjadłam, że aż się dziwię, że żadnych rewolucji po tym nie ma

I oczywiście co? w lodówce kefir i ziemniaki do podsmażenia. Znowu przez was Mam nadzieję że nie będę się zataczała po tym kefirze i jego sfermentowanych procentach ja prawie już 2,5roku niepijąca. Nie licząc 2x po pół piwa chwilę po porzucenia karmienia

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez ladanseuse14

do poniedzialku coraz blizej.. mam nadzieje, ze poznamy plec bede wtedy w 18 tygodniu a dokladniej 17t 5d..

Tobie blisko? Mi to tak daleko i tak się dłuży. Dziś to w ogóle myślalam że środa jest. Wczoraj czekałam na Prawo Agaty i mnie dopiero uświadomili że pędzę o jeden dzień do przodu. U mnie dopiero genetyczne. Strasznie się boję.

[ladanseuse14]

co do zakupow to wplynela mi dzis wyplata i zastanawiam sie czy kupic ten bio oil czy ta tolpe do uzywam

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

cotynato ostatnia wizyta 11.03 wiec te 6 dni traktuje jako blisko i nie moge sie doczekac

[LaLoca]

Napisane przez butterfly20

No i jeśli adres zamieszkania jest inny niż zameldowania, to na zwolnieniu ma być wpisany ten zamieszkania.

Mi wpisała na recepcji adres zameldowania, a mówiłam jej, że mieszkam pod innym adresem, żeby wpisała faktyczny. Stwierdziła, że wpisuje się ten z dowodu. Głupia baba

Jeśli chodzi o imiona to dla dziewczynki już zdecydowałam, że będzie Maja ;] na forum popularne, ale u nas w regionie nie. Nie znam ani jednej. U nas same Julki i Zuzie. Też ładne, ale zajęte Mąż narazie nie chce rozmawiać o imionach, ale zareagował dobrze na Maję
Dla chłopaka wymyśliłam Błażej, ale jeszcze szukam alternatywy.
Filip chciałam, a małż na to - filip z konopi? odpada!
Podoba mi się też Adrianek. Niestety kojarzy mi się z jednym takim co mi w głowie zawrócił. Krótki epizod, więc może zapomnę

Idę piec ciasteczka owsiane

[kaska87]

to ja mam tak samo, jak już jest bliżej kolejnej wizyty to już odliczam i się stresuję będziemy podglądać Miko
tylko ciekawe czemu gin mi mówił, że na połówkowym sprawdzimy płeć-chyba już się nic nie zmieni jajka jak dzwon przecież są na filmie

[misia332]

Napisane przez LaLoca

Mi wpisała na recepcji adres zameldowania, a mówiłam jej, że mieszkam pod innym adresem, żeby wpisała faktyczny. Stwierdziła, że wpisuje się ten z dowodu. Głupia baba

Jeśli chodzi o imiona to dla dziewczynki już zdecydowałam, że będzie Maja ;] na forum popularne, ale u nas w regionie nie. Nie znam ani jednej. U nas same Julki i Zuzie. Też ładne, ale zajęte Mąż narazie nie chce rozmawiać o imionach, ale zareagował dobrze na Maję
Dla chłopaka wymyśliłam Błażej, ale jeszcze szukam alternatywy.
Filip chciałam, a małż na to - filip z konopi? odpada!
Podoba mi się też Adrianek. Niestety kojarzy mi się z jednym takim co mi w głowie zawrócił. Krótki epizod, więc może zapomnę

Idę piec ciasteczka owsiane

Maja ładnie, wszystkie Maje są super. Ja znam dwie.

a co do Błażej, ja mam kolegę i wszyscy zawsze wołali "Błażej gdzie masz rower?" Bo wtedy leciał popularny program na tvp1 "rower błażeja", ale nasze dzieci już nie będą tego znać.

Błażej samej mi się podoba i chciałam, ale niestety w Hiszpanii nie wymówią i nie napiszą.
My będziemy mieć Kornela albo Blancę.

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez ladanseuse14

co do zakupow to wplynela mi dzis wyplata i zastanawiam sie czy kupic ten bio oil czy ta tolpe do uzywam

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

cotynato ostatnia wizyta 11.03 wiec te 6 dni traktuje jako blisko i nie moge sie doczekac

Kup bio oil i mi napisz jak działa

ja mam wizytę 18.04 i mi się nie dłuży. Moze dlatego, że widziałam malucha 26.03. Ale mam stresa bo to genetyczne.

[rubinka25]

Witam się w południe.

Napisane przez misia332

No w sumie ja nie wiem, to będzie lipiec, koło 20 wjedzie tort, więc własnie myślę nad tym.

Ale to nic właśnie spojrzalam na zaproszenie od mojego brata i oni mają ślub o GODZINIE 12 w południe. Porabało ich.

O 12??? Masakra!!! Byleby im słońce ostro nie świeciło w to południe.
Ja miałam cywilny na 13:30 w lipcu ubiegłego roku i mieliśmy chyba z 37 stopni w cieniu (jeśli nie więcej). Ja miałam suknię ala ślubną i zakładałam ją 2 minuty przed wyjściem, a mąż chodził z szeroko rozłożonymi ramionami. Nic to nie dało bo jak tylko pod urzędem wysiedliśmy i chwilę postaliśmy w cieniu (oczywiście wszystkim przed zachciało się robić z nami zdjęcia) to już nam po plecach ciurkiem leciało.
Po ślubie zarządziłam, że życzenia będziemy przyjmować na sali, bo tam przynajmniej klima była.
Oczywiście wszyscy goście-mężczyźni byli bez marynarek i z krótkim rękawem więc luz. Jednak nie wypada, żeby Pan Młody wyskoczył na krótki rękaw. Więc męczył się w koszuli na długi rękaw i marynarce. Całe szczęście tylko do momentu dotarcia na salę, bo potem już marynarka zawisła na stałe na krześle.
Aha i mimo cywilnego imprezka trwała do 1 w nocy. Jedno tylko co mnie zdziwiło to to, że wódki poszło tylko 2 butelki (na 16 osób dorosłych). Wszyscy pili wino. Wódka zaczęła się rozlewać dopiero późnym wieczorem, jak już na zewnątrz zrobiło się trochę chłodniej.

Napisane przez misia332

A mi się Ty śniłas, że byłaś w programie o ciąży dla sławnych ludzi, a ja byłam jako położna. I wszystkim mówiłam, że Cię znam z forum.

Wyobraziłam sobie taką scenkę.

Napisane przez t_89

Hej, ja tez na chwile bo musze ogranac siebie i dom i jade na USG ale sie bojeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eee trzymajcie kciuki.

za wszystkie dzisiejsze wizyty!

Napisane przez bojatoja

O której masz wizytę? Ja o 12


Moja kuzynka miała ślub o 6.00 RANO Nie byłam bo bez przesady, żebym musiała wstać o 3 ogarnąć się i jeszcze jechać ponad godzinę Brała ślub na jakiejś pielgrzymce

6 rano???

Napisane przez Aaamelkaa

Odnoście snów
dziś śniło mi się że urządzamy pokój na różowo dla Maleństwa, może to znak że będzie dziewczynka wizytę mam dopiero 26 kwietnia , a do usg połówkowego jeszcze trochę , dziś aktualnie skończyliśmy 14 tydzień

Ze snami jest zwykle na odwrót. Więc jak Ci się śni dziewczynka to będzie chłopiec.

[ladanseuse14]

misia no wlasnie sie zastanawiam

[kaska87]

ja wczoraj patrzyłam na ten bio oil i w ciąży można go stosować i nie jest drogi bo jakoś 35zł, a ja myślałam, że z 80zł
jutro idę do apteki po euthyrox to może kupię

[ladanseuse14]

Napisane przez kaska87

ja wczoraj patrzyłam na ten bio oil i w ciąży można go stosować i nie jest drogi bo jakoś 35zł, a ja myślałam, że z 80zł
jutro idę do apteki po euthyrox to może kupię

a nie wiesz czy dziala?

[misia332]

rubinka ja biorę w lipcu i mam na 16. Chcieliśmy zmienić na 15, ale nieee jednak.

Mój brat bierze slub teraz 27 kwietnia, ale 12 to i tak przesada, tym bardziej, że trochę gości jest przyjezdnych np moi dziadkowie, brat mojej mamy. Po dziadków chciałam ja jechać, ale w takiej sytuacji nie pojadę.

W ogóle organizacja żadna, moja mama się musi martwić jak gości przenocować. Jak zrobić poprawiny. I w ogóle oni wódki nie mają, bo czekają.
Chyba, aż moja mama przyjedzie i da kasę.

Ja dla gości przyjezdnych będe mieć zamówiony hotel tam gdzie mamy wesele, my tam bedziemy mieć apartament dla nowożeńców, później w niedzielę śniadanie rano w hotelu, i podziękowanie i mogą jechac do domu.
Nie robimy poprawin, ponieważ uznaliśmy, że ja mogę być zmęczona. Tylko grilla dla najblizszej rodziny. Rodzice i rodzeństwo. Wydaje mi sie, że to dobre rozwiązanie.

[ja-ika]

Napisane przez butterfly20

Dzwoniłam do Zusu i jeśli na L4 jest 2, to można sobie chodzić, ale w przypadku kontroli się wytłumaczyć. Oni nie kontrolują dlatego,że mamy być więźniami we własnych domach, tylko ,żeby wykryć czy ktoś pomimo L4 nie pracuje. Ale dłuższe wyjazdy na L4 są o tyle ryzykowne,że jak zostawią wezwanie na komisję i się go nie odczyta i nie przyjdzie, to można stracić zasiłek (albo zawieszą).

No i jeśli adres zamieszkania jest inny niż zameldowania, to na zwolnieniu ma być wpisany ten zamieszkania.

A jeśli wynajmuję mieszkanie i nie mam dostępu do skrzynki pocztowej?

[Fikusek82]

Ja dzisiaj tez na wizytę idę, pierwsze USG na 14.30, mam nadzieję że będzie wszystko dobrze, a też się denerwuję jak...

[ewacia85]

witam i ja po pracy Zapisałam Adiego do pzedszkola od września ale siostra Daria mówiła żebyśmy jeszcze w tym roku parę razy zaglądnęli do przedszkola
Misia i Pszczoua klask i:kla ski:ładnie rośniecie
A ja się trochę sama nakręcam bo mnie dzidzia nie stuka ostatnio Leci już 19tc , wcześniej czułam ruchy w 13 tc ale nie byłam pewna bo zdarzyło się może ze dwa razy, w 17tc byłam pewna bo zdarzało się często a teraz jakaś taka cisza Tż mi wmawia że bedzie dziecię spokojne a ja się stresuje Są jakieś sposoby na rozbudzenie dzieciątka? bo batonika czy wafelka na noc próbowałam ale nie działa

[kaska87]

Napisane przez ladanseuse14

a nie wiesz czy dziala?

nie wiem, ale spróbuję

ja tam się wcale tym zusem nie stresuję

[rubinka25]

Napisane przez misia332

rubinka ja biorę w lipcu i mam na 16. Chcieliśmy zmienić na 15, ale nieee jednak.

Mój brat bierze slub teraz 27 kwietnia, ale 12 to i tak przesada, tym bardziej, że trochę gości jest przyjezdnych np moi dziadkowie, brat mojej mamy. Po dziadków chciałam ja jechać, ale w takiej sytuacji nie pojadę.

W ogóle organizacja żadna, moja mama się musi martwić jak gości przenocować. Jak zrobić poprawiny. I w ogóle oni wódki nie mają, bo czekają.
Chyba, aż moja mama przyjedzie i da kasę.

Ja dla gości przyjezdnych będe mieć zamówiony hotel tam gdzie mamy wesele, my tam bedziemy mieć apartament dla nowożeńców, później w niedzielę śniadanie rano w hotelu, i podziękowanie i mogą jechac do domu.
Nie robimy poprawin, ponieważ uznaliśmy, że ja mogę być zmęczona. Tylko grilla dla najblizszej rodziny. Rodzice i rodzeństwo. Wydaje mi sie, że to dobre rozwiązanie.

No to trochę niepoważne ze strony brata, że nie myśli o organizacji noclegu dla gości. Ja miałam na 13:30 na Podkarpaciu, a moja rodzina jest aż z Warmii. Od początku mówiłam, że mają przyjechać dzień wcześniej i o nic się nie martwić. Rodziców wzięłam do domu teściów, a rodzeństwo miało załatwiony nocleg w hotelu, w którym było przyjęcie. W dodatku wszystko miałam załatwiane "na telefon" bo my mieszkamy w Wielkopolsce i nie mogłam wszystkiego załatwiać osobiście. Ale myślę, że i tak wyszło całkiem nieźle.

A co do Twojego lipcowego ślubu, to życzę Ci pięknej pogody, ale nie tak upalnej jak ja miałam, bo w tej sukni się zagotujesz. Niby 16 to trochę później niż u mnie, ale jak pamiętam na moim ślubie to o 16 był dalej taki skwar jak 3 godz. wcześniej. Oby Ci się bardziej poszczęściło z pogodą.

Ehhh jakie my jesteśmy wymagające. Deszcz - nie, ale upał - też nie.

[ewacia85]

Napisane przez misia332

rubinka ja biorę w lipcu i mam na 16. Chcieliśmy zmienić na 15, ale nieee jednak.

Mój brat bierze slub teraz 27 kwietnia, ale 12 to i tak przesada, tym bardziej, że trochę gości jest przyjezdnych np moi dziadkowie, brat mojej mamy. Po dziadków chciałam ja jechać, ale w takiej sytuacji nie pojadę.

W ogóle organizacja żadna, moja mama się musi martwić jak gości przenocować. Jak zrobić poprawiny. I w ogóle oni wódki nie mają, bo czekają.
Chyba, aż moja mama przyjedzie i da kasę.

Ja dla gości przyjezdnych będe mieć zamówiony hotel tam gdzie mamy wesele, my tam bedziemy mieć apartament dla nowożeńców, później w niedzielę śniadanie rano w hotelu, i podziękowanie i mogą jechac do domu.
Nie robimy poprawin, ponieważ uznaliśmy, że ja mogę być zmęczona. Tylko grilla dla najblizszej rodziny. Rodzice i rodzeństwo. Wydaje mi sie, że to dobre rozwiązanie.

dobre rozwiązanie z tym grilem Ja tez poprawin nie robiłam na sali bo mi odradzali i pod dom przynieśliśmy od sąsiadów stoły i krzesła (trochę z domu ludowego) i sami najbliżsi świętowali i tańczyli na trawie. Akurat 300m od mojego domu był festyn ale chyba u nas lepsza zabawa była. Wujek (brat mojej mamy) przywiózł organy i głośnik( gra w zespole weselnym) i mieliśmy lepszą zabawę niż na niejednych poprawinach Pamiętam że nawet jedzie pociąg z daleka tańczyliśmi przez podwórko aż po drodze głównej Rozrywkowa rodzinka była

[maharet1092]

Skoro w de nie cisną na koszule nocne myślę o zakupie takiej piżamki

[bajka1807]

Napisane przez papalinka83

Dziewczyny, mnie dalej ten brzuch boli i już nie wiem, czy się mam martwić. Tak centralnie na środku na dole, taki ból trochę podobny do miesiączkowego i ból pleców z tyłu na dole...

ja bym zadzwonila do gina bo bol podbrzusza plus bol krzyza nie jest dobrym polaczeniem.

Napisane przez katee86

W związku z tym że w sobotę urządzam panieński mojej przyjaciółce to dziś mam dzień ustalenia wszystkich konkursów itp. Także jak macie jakieś pomysły i chcecie się podzielić to proszę pisać a popołudniu odbieram paczkę z gadżetami wiadomego kształtu

kochana skad ty jestes, ze bedziesz jutro na bezpiecznym maluchu? ze szczecina?

co do panienskich zabaw, to mi dziewczyny zrobily zadania musialam zlozyc koszule z zawiazanymi z tylu rekoma, zacerowac skarpetki, zalozyc lalce pieluche tetrowa, odpowiedziec na pytania w jakims tam tescie, pozniej gralysmy w jakas gre z pytaniami intymnymi, a na koniec poszlysmy na balety

Napisane przez t_89

Tak wszystko pieknie tylko nie wiem jak z TZ bedzie jak bylaby dziewczynka to moglaby byc Liwia bo lena teraz jest oklepane pprzynajmniej u mnie w miescie ale jak sie nie zgodzi bedzie Lena tez mi sie podoba a jak chlopak to Mikolaj EKHM trzeba bedzie przeprowadzic powazna rozmowe

ja wymyslilam dla dziewczynki liwia juz dawno, ale znaczenie imienia jest beznadziejne i kojarzy mi sie ze straszna suka ktora wszystkich trula i byla straszna intrygantka zreszta imie nie spotkalo sie z aprobata w mojej rodzinie

Napisane przez ladanseuse14

witam sie po raz drugi, bo znow poszlam spac

bajka nie pamietam dokladnie snu ale Twoja uroda ze zdjecia bardzo utkwila mi w pamieci. aha i w snie bardzo sie lubilysmy

misia serio ?

hehe ja tam nie wiem o co wam chodzi z ta "uroda"

Napisane przez LaLoca

Mi wpisała na recepcji adres zameldowania, a mówiłam jej, że mieszkam pod innym adresem, żeby wpisała faktyczny. Stwierdziła, że wpisuje się ten z dowodu. Głupia baba

ja w pierwszej ciazy mialam adres zameldowania wpisywany czyli 130 km od miejsca zamieszkania

aj bylam dzis na kontroli u diabetologa, myslalam ze bedzie z dupy strzelal przez to ze nie biore insuliny ktora mi zapisal, ale bylo spoko, pozwolil mi dalej dietowac bez wstrzykiwan. nie podoba mu sie tylko to ze chudne, a mnie to tam nie przeszkadza

trzymam kciuki za wszystkie wizyty dzisiejsze. ja dopiero za 2 tyg ide