Już przymiarki u Nas w toku, ślubujemy w przyszłym roku! PM 2014 cz.10

[aneczka25057]

Napisane przez misia880

racja z tymi adoratorami a mnie cieszy, że u TŻ na ręce jest ta srebrna obrączka :P Kobiety na to patrzą widac, że ZAJĘTY

o tak! ja sama też tak to odczytuję jak widzę u jakiegoś srebrną obrączkę. Nie to żebym się za innymi oglądała, ale siłą rzeczy rzuca się to w oczy

[KaEs]

Napisane przez misia880

racja z tymi adoratorami a mnie cieszy, że u TŻ na ręce jest ta srebrna obrączka :P Kobiety na to patrzą widac, że ZAJĘTY

dokładnie od razu się rzuca

[aneczka25057]

Napisane przez manhattan89

aneczka dziękuję za artykuł bardzo pomocny moja parafia nie jest aż tak duża. Moje miasto rodzinne liczy około 30 000 mieszkańców, więc myślę, że pół roku wcześniej jest ok.

nie ma za co cieszę się, że mogłam pomóc

[misia880]

teoretycznie facet NIE nosi żadnej biżuterii, więc obrączke czy srebrną czy złotą widac :P

[aneczka25057]

misia no, dokładnie

[KaEs]

Napisane przez misia880

teoretycznie facet NIE nosi żadnej biżuterii, więc obrączke czy srebrną czy złotą widac :P

Mój z obrączką się nie rozstaje nawet na chwilę jej nie zdejmuje i dobrze! niech wiedzą inne, że jest tylko mój to był genialny pomysł ich zakupu!

Edit: Misia możesz zobaczyć w albumie na którymś zdjęciu mój Tż ma zwykła srebrna bez udziwnień

[misia880]

mój też i bardzo mnie to cieszy

[kroooliczek89]

Napisane przez misiadelko

Żeby jeszcze zajechac dvd ze swojego ślubu.. to nie... z czyjegoś
Powinnam miec komputer pancerny i telefon satelitarny i może by się nie zesrało tak szybko

My też na kredyt wzięliśmy

Właśnie kiedy to pisałam dzwonił do mnie Pan z mojego banku
I pytał się czy nie potrzebuję kredytu...
Jakbym wzięła 2 tysiące kredytu, to do spłaty miałabym 232zł przez 10 miesięcy... Dużo 320zł więcej bym musiała oddać bankowi...
A tak z drugiej strony to miałabym wtedy jakąś historię kredytową... Może łatwiej było by wtedy dostać kredyt na mieszkanie...

[aneczka25057]

KaEs, misia piąteczka! bo mój też się nie rozstaje

[misia880]

widziałam niewyraznie ale widziałam mój TŻ ma taka sama jak ja a wrzuciłam wczesniej foto

[magdalenka_w_86]

Witam, poczytałam i się kładę, bo mnie łepek boli. U mnie ostatnio jakieś "wypalenie" tematem ślubu. Pewnie dlatego, że wstaję o świcie, wracam późno. Jestem zmęczona. W ten weekend uczelnia i zaliczenie i dopiero w przyszłym tygodniu jadę do domu i zobaczę się z TŻ ;/

[KaEs]

Napisane przez Loczek_brown

jakoś nie bardzo mi pasuje na poprawiny ta kiecka btw. widziałam ją gdzieś dzisiaj na FB



Śliczna ta kieca



hmm myslisz, że florystka się nie kapnie, że ślubny jak zamówisz razem z nim butonierki i kwiatki dla świadkowej?
A co do cen makijażu/fryzury - zwykle w tej kwocie 150zł jest też wliczony makijaż próbny, więc nie wychodzi aż tak drogo
ale zgadzam się, słowo ślubny powoduje pomnożenie ceny x3



słuchałam dzisiaj tego w pracy ludzie patrzyli się na mnie jak na debila jak się śmiałam sama do siebie




nooo dziś piękne słońce było tak mi przyświecało przez okna w pracy btw. do których salonów planujesz zawitać?

a któ

Póki co to po salonach w mieście w któym studiuję --> wrocław

a później to raczej po łódzkich salonach mam zamiar jeździć... a w PT są jakieś ciekawe??

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Napisane przez aneczka25057

KaEs, misia piąteczka! bo mój też się nie rozstaje

to piona!

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez magdalenka_w_86

Witam, poczytałam i się kładę, bo mnie łepek boli. U mnie ostatnio jakieś "wypalenie" tematem ślubu. Pewnie dlatego, że wstaję o świcie, wracam późno. Jestem zmęczona. W ten weekend uczelnia i zaliczenie i dopiero w przyszłym tygodniu jadę do domu i zobaczę się z TŻ ;/

u mnie wypalenie powoduje magisterka... ale w sumie i tak najważniejsze rzeczy już są załatwione, resztę zostawiam na wakacje

[manhattan89]

cześć KaEs my też kupiliśmy srebrne obrączki jakieś 3 lata temu na walentynki mój promotor raz zapytał nawet czy jestem mężatką hehe niestety mój ukochany niestety nie mógł nosić na palcu robił mu się strasznie czarny i dziwna obrączka się zrobiła już po jednym dniu, że oddawaliśmy do reklamacji. Więc nosi tą obrączkę na łańcuszku srebrnym i też jest widoczna ja swojej już nie noszę ale pierścionek godnie ją zastępuje
a jakie macie zamiary co do nazwiska? zawsze chciałam mieć dwuczłonowe bo lubię swoje nazwisko i nie mam rodzeństwa więc fajnie by było je mieć chociaż dłużej, ale jest taki problem, że moje imię to Magdalena a nazwisko ma 10 liter a TŻa 9 więc by było 9+10+9. strasznie długo i do tego moje kończy sie na -cka a jego by było -ska...
i jeszcze jedna kwestia: jak jest z kursem przedmałżeńskim? trzeba go odbyć razem? bo ja dyplom ukończenia takiego kursu z liceum ale ukochany nie ma.
A mieszkacie ze swoimi ukochanymi? bo my mieszkamy razem prawie od 3 lat, tylko mój ukochany pracuje i sam się utrzymuje a ja jeszcze biorę pieniądze od rodziców ale studia skończone więc mam nadzieję ze w miare szybko znajdę pracę.

[KaEs]

Napisane przez misia880

o takie

znalazłam no, my mamy zupełnie zwykłą nie mieliśmy wyboru bo nie było takich w naszym rozmiarze fajnych podwójnych pokaże na rączce Tż bo w albumie nie ma zbliżania

[KaEs]

Napisane przez manhattan89

cześć KaEs my też kupiliśmy srebrne obrączki jakieś 3 lata temu na walentynki mój promotor raz zapytał nawet czy jestem mężatką hehe niestety mój ukochany niestety nie mógł nosić na palcu robił mu się strasznie czarny i dziwna obrączka się zrobiła już po jednym dniu, że oddawaliśmy do reklamacji. Więc nosi tą obrączkę na łańcuszku srebrnym i też jest widoczna ja swojej już nie noszę ale pierścionek godnie ją zastępuje
a jakie macie zamiary co do nazwiska? zawsze chciałam mieć dwuczłonowe bo lubię swoje nazwisko i nie mam rodzeństwa więc fajnie by było je mieć chociaż dłużej, ale jest taki problem, że moje imię to Magdalena a nazwisko ma 10 liter a TŻa 9 więc by było 9+10+9. strasznie długo i do tego moje kończy sie na -cka a jego by było -ska...
i jeszcze jedna kwestia: jak jest z kursem przedmałżeńskim? trzeba go odbyć razem? bo ja dyplom ukończenia takiego kursu z liceum ale ukochany nie ma.
A mieszkacie ze swoimi ukochanymi? bo my mieszkamy razem prawie od 3 lat, tylko mój ukochany pracuje i sam się utrzymuje a ja jeszcze biorę pieniądze od rodziców ale studia skończone więc mam nadzieję ze w miare szybko znajdę pracę.

Ja przejmuję nazwisko Tż już sama się tak nazywam i On też mnie tak nazywa
U nas żółyty papierek z liceum się nie liczy w styczniu 2014 będziemy odmywać nauki
co do mieszkania, to na początku naszego związku widywaliśmy się codziennie - dosłownie, później zamieszkaliśmy razem w mieście w którym studiowaliśmy, po czym Tż niedawno wrócił na stare śmieci, czyli do naszego rodzinnego miasta, Chciałabym żebyśmy wciąż mieszkali razem, ale niestety tam znalazł pracę więc nie było sensu żeby siedział ze mną. Ja zrezygnowałąm z dorywczej pracy i częściej jestem w domu, więc i tak bardzo często się widujemy, częściej niż tylko w weekendy. Ale przyzwyczajenia robią swoje po mieskzaniu razem i to i tak dla nas za mało. No ale długo ta rozłąka nie będzie trwać, bo już w tym miesiącu z powrotem wyprowadzam się do swojego rodzinnego miasta.

[aneczka25057]

A my mamy takie jak w załączniku (+ grawer po wewnętrznej stronie). U okolicznych jubilerów też nie było za dużego wyboru więc zmierzyliśmy swoje rozmiary i zamówiliśmy przez internet

[KaEs]

Napisane przez aneczka25057

A my mamy takie jak w załączniku (+ grawer po wewnętrznej stronie). U okolicznych jubilerów też nie było za dużego wyboru więc zmierzyliśmy zwoje rozmiary i zamówiliśmy przez internet

Dziewczyny naprawdę ładne u nas to było na zasadzie spontana, nieplanowane w sumie

[aneczka25057]

Napisane przez KaEs

Ja przejmuję nazwisko Tż już sama się tak nazywam i On też mnie tak nazywa
U nas żółyty papierek z liceum się nie liczy w styczniu 2014 będziemy odmywać nauki
co do mieszkania, to na początku naszego związku widywaliśmy się codziennie - dosłownie, później zamieszkaliśmy razem w mieście w którym studiowaliśmy, po czym Tż niedawno wrócił na stare śmieci, czyli do naszego rodzinnego miasta, Chciałabym żebyśmy wciąż mieszkali razem, ale niestety tam znalazł pracę więc nie było sensu żeby siedział ze mną. Ja zrezygnowałąm z dorywczej pracy i częściej jestem w domu, więc i tak bardzo często się widujemy, częściej niż tylko w weekendy. Ale przyzwyczajenia robią swoje po mieskzaniu razem i to i tak dla nas za mało. No ale długo ta rozłąka nie będzie trwać, bo już w tym miesiącu z powrotem wyprowadzam się do swojego rodzinnego miasta.

Nam też wszyscy naokoło mówili, że to zaświadczenie z liceum się nie liczy (począwszy już od samej katechetki w liceum). Na szczęście nauki zrobiliśmy już jakieś 3 lata temu A nazwisko będę miała Tż. Podwójne mi jakoś nie pasuje, chociaż inni mówią że nie brzmi źle

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Napisane przez KaEs

Dziewczyny naprawdę ładne u nas to było na zasadzie spontana, nieplanowane w sumie

Dziękuję a spontany są najlepsze!

[say-hello]

ja bym chciała dwuczłonowe, ale niestety mi nie będzie pasować. przejmuję więc nazwisko tż

[exist_]

Napisane przez manhattan89

cześć KaEs my też kupiliśmy srebrne obrączki jakieś 3 lata temu na walentynki mój promotor raz zapytał nawet czy jestem mężatką hehe niestety mój ukochany niestety nie mógł nosić na palcu robił mu się strasznie czarny i dziwna obrączka się zrobiła już po jednym dniu, że oddawaliśmy do reklamacji. Więc nosi tą obrączkę na łańcuszku srebrnym i też jest widoczna ja swojej już nie noszę ale pierścionek godnie ją zastępuje
a jakie macie zamiary co do nazwiska? zawsze chciałam mieć dwuczłonowe bo lubię swoje nazwisko i nie mam rodzeństwa więc fajnie by było je mieć chociaż dłużej, ale jest taki problem, że moje imię to Magdalena a nazwisko ma 10 liter a TŻa 9 więc by było 9+10+9. strasznie długo i do tego moje kończy sie na -cka a jego by było -ska...
i jeszcze jedna kwestia: jak jest z kursem przedmałżeńskim? trzeba go odbyć razem? bo ja dyplom ukończenia takiego kursu z liceum ale ukochany nie ma.
A mieszkacie ze swoimi ukochanymi? bo my mieszkamy razem prawie od 3 lat, tylko mój ukochany pracuje i sam się utrzymuje a ja jeszcze biorę pieniądze od rodziców ale studia skończone więc mam nadzieję ze w miare szybko znajdę pracę.

Witaj!

Ja co do nazwiska dalej się waham, albo TŻ albo dwuczłonowe, tylko że wtedy TŻ bym miała pierwsze a swoje drugie bo się lepiej komponuje i kończy na ska
Jeśli chodzi o nauki to można w nich uczestniczyć samemu, ale nie wiem czy Twój TŻ będzie chciał I musisz się dowiedzieć czy ksiądz w parafii w której będziesz brać ślub uznaje papierek z liceum

Widzę dyskusja o obrączkach srebrnych. My nie mamy, ale u TŻ w pracy jest dziewczyna, która pracuje na obsłudze basenu/fitnessu. Bardzo ładna dziewczyna, którą STALE zaczepiali jacyś podpici goście, namolni faceci itp. I kupiła sobie z partnerem srebrne obrączki - zaczepki ustały, oni je noszą do dziś a chyba też planują ślub. W takiej sytuacji to nie jest według mnie żaden objaw szczeniactwa czy jak to tutaj było nazwane. Każdy inaczej manifestuje swój związek, a można i tak Mnie się tam coś takiego osobiście podoba

[aneczka25057]

Napisane przez exist_

Witaj!

Ja co do nazwiska dalej się waham, albo TŻ albo dwuczłonowe, tylko że wtedy TŻ bym miała pierwsze a swoje drugie bo się lepiej komponuje i kończy na ska

a to tak można?

[velika]

Napisane przez manhattan89

aneczka dziękuję za artykuł bardzo pomocny moja parafia nie jest aż tak duża. Moje miasto rodzinne liczy około 30 000 mieszkańców, więc myślę, że pół roku wcześniej jest ok.

ja mam też taką niedużą parafię, a rezerwowałam w styczniu tego roku, a ślub w czerwcu przyszłego, bo ksiądz na kolędzie teściową poganiał jak zalezy wam na konkretnej sali, godzinie w kościele, dj i innych usługowcach to im szybciej tym lepiej, zwłaszcza, że chcecie ślub w obleganych miesiącach

[exist_]

Napisane przez aneczka25057

a to tak można?

Można

[KaEs]

Napisane przez exist_

W
Widzę dyskusja o obrączkach srebrnych. My nie mamy, ale u TŻ w pracy jest dziewczyna, która pracuje na obsłudze basenu/fitnessu. Bardzo ładna dziewczyna, którą STALE zaczepiali jacyś podpici goście, namolni faceci itp. I kupiła sobie z partnerem srebrne obrączki - zaczepki ustały, oni je noszą do dziś a chyba też planują ślub. W takiej sytuacji to nie jest według mnie żaden objaw szczeniactwa czy jak to tutaj było nazwane. Każdy inaczej manifestuje swój związek, a można i tak Mnie się tam coś takiego osobiście podoba

ja byłam kelnerką i w pracy nie mogłam nosić biżuterii (oprócz obrączki) i na początku zdejmowałam. Później zachowanie co niektórych Gości restauracji w której pracowałam tak mnie irytowało, że zaczęłam nosić. I skończyły się liściki na chusteczkach z numerem tel., czy paragonie. Też rzadziej mieli czelność po prostu tak bezpośrednio zadać pytanie, czy się z nimi umówię itp. Bardzo krępujące sytuacje i nie wiem do końca w sumie, czy się nie nabijaali i myśleli że oddzwonię i sobie jaja porobią Dlatego cieszę się, że ją noszę i że Tż też ją ma. Ma ona dla nas ogromne znaczenie i szczerze nie interesuje mnie to co inni o niej sądzą, nam się to podoba i już

[aneczka25057]

Napisane przez exist_

Można

a, to nie wiedziałam... Hmm, no to teraz jeszcze taką opcję rozważę. Chociaż pewnie i tak ostatecznie będzie TYLKO nazwisko Tż ale dobrze jest mieć wybór

[agunineczka]

Napisane przez say-hello

teraz jeszcze zastanawiam się nad tym http://www.paweldmochewicz.pl/
(któraś z naszych PMek wstawiała link, dziękuję ) bo cenowo troszkę tańszy niż http://www.fotolinea.pl/, a jakość i sposób fotografowania podobne. z obydwoma umówiłam się na spotkanie, zobaczymy z którym łatwiej nam się będzie dogadać

któraś to byłam ja proszę bardzo daj znać jak będziesz po spotkaniach

Napisane przez say-hello

na pewno będzie dobrze


najmniej wadliwe są macbooki, na drugim miejscu sony vaio i dalej reszta. ja mam vaio i potwierdzam, przez 3,5 lata działał bez zarzutu, teraz trochę dysk szwankuje, ale to ze względu na to, że cały czas go ze sobą targam na uczelnie i niestety od tego wytrząsania się trochę poniszczył.

super! ja kiedyś dostałam taki bukiet z chupa-chupsami

Ja mam vaio i też sobie bardzo chwale bezawaryjny i fajny z wygladu

[aneczka25057]

Docik patrz co znalazłam

[KasiaK_080290]

Napisane przez manhattan89

cześć KaEs my też kupiliśmy srebrne obrączki jakieś 3 lata temu na walentynki mój promotor raz zapytał nawet czy jestem mężatką hehe niestety mój ukochany niestety nie mógł nosić na palcu robił mu się strasznie czarny i dziwna obrączka się zrobiła już po jednym dniu, że oddawaliśmy do reklamacji. Więc nosi tą obrączkę na łańcuszku srebrnym i też jest widoczna ja swojej już nie noszę ale pierścionek godnie ją zastępuje
a jakie macie zamiary co do nazwiska? zawsze chciałam mieć dwuczłonowe bo lubię swoje nazwisko i nie mam rodzeństwa więc fajnie by było je mieć chociaż dłużej, ale jest taki problem, że moje imię to Magdalena a nazwisko ma 10 liter a TŻa 9 więc by było 9+10+9. strasznie długo i do tego moje kończy sie na -cka a jego by było -ska...
i jeszcze jedna kwestia: jak jest z kursem przedmałżeńskim? trzeba go odbyć razem? bo ja dyplom ukończenia takiego kursu z liceum ale ukochany nie ma.
A mieszkacie ze swoimi ukochanymi? bo my mieszkamy razem prawie od 3 lat, tylko mój ukochany pracuje i sam się utrzymuje a ja jeszcze biorę pieniądze od rodziców ale studia skończone więc mam nadzieję ze w miare szybko znajdę pracę.

witaj
ja przejmuję nazwisko TŻa, już się nie mogę doczekać co do nauk to oboje mamy zaświadczenia z liceum ale nie orientowałam się jeszcze czy będą one "honorowane" mam nadzieję, że tak, zostałby tylko kurs z naturalnych metod planowania rodziny wtedy takie kursy prowadzi odpłatnie znajoma, więc nie będzie problemu, ale to w przyszłym roku dopiero
mieszkamy razem od 2 lat, studiujemy w Warszawie (na 1 roku magisterki) to mieszkanie siostry TŻa a ona się z niego wyprowadziła do męża mam nadzieję, że się zgodzi żebyśmy je jej spłacili, bo lokalizacja super, a remont generalny to nie problem, mój chrzestny takie robi

[szklaneczka25]

Mój TŻ nosił pewien czas obrączkę...
Muszę jakąś nową kupić żeby sie nie oglądały za nim inne
Bo czasem jest to irytujące że inne na niego lecą..

[ane3kaa]

Napisane przez manhattan89

Dziewczyny ile ja się was naszukałam! przechodziłam z części do części, aż w końcu dotarłam do 10! Witam Was wszystkie serdecznie! Ja jak na razie wiem, że bierzemy ślub w 2014 roku daty jeszcze nie wybraliśmy, ale będzie to czerwiec albo sierpień śliczny pierścionek pojawił się na moim palcu w lutym jesteśmy razem od września 2008 roku. W te święta razem z naszymi rodzicami ustaliliśmy, że nie będziemy robić wielkiego wesela max 60 osób. Za wszystko będziemy płacić sami, a ja też wolę kameralny ślub i przyjęcie. Mój tata jest policjantem dał pomysł, że pod naszym miastem rodzinnym (mojego taty rejon) urząd gminy ma fajna salę z klimatyzacją itp., którą można wynająć niedrogo. Bardzo spodobał nam się taki pomysł żeby mieć wpływ na wszystko bo mam wizję dekoracji sali i stołów, którą sama mogę zrobić. Moja mama zna też świetną kucharkę, którą można wynająć i do tego wynajmie się kilka kelnerek. Zamiast zespołu weźmiemy dja. Mam bardzo romantyczną wizję wesela. Również bym chciała gościom dać jakieś fajne upominki, które można samemu zrobić. Na razie nic nie rezerwujemy zrobimy to dopiero pod koniec roku, ale jak to ja już mam dużo rzeczy zaplanowanych Pewnie salę zarezerwujemy na chwilę przed wizytą u księdza. Serdecznie Was wszystkie pozdrawiam i mam nadzieję ze od teraz będziemy się wspólnie "wspierać"

Witaj