MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

[Leonikowa]

Napisane przez Maluda2112

Ja już też po wizycie ktg lekkie skurcze rozwarcie 1,5 cm szyjka miękka, mały waży już 3420 więc może być spory, jeżeli nie urodzę 13 kwietnia to 20 kwietnia mam się zgłosić do szpitala na wywołanie....

super

Napisane przez LiwkaO

Jeju dziewczyny wizyta u ordynatora koszmar!!! siedziałam u niego z mamą 1,5h!!! i co?? nic!!! przyszedł z przemądrą książką - powikłania w ciąży czy coś takiego - i na wejściu zaczął cytować wszystkie możliwe powikłania po porodzie i stwierdził, że tak się zdarza i współczuje mi, że aż 4 powikłania mnie dopadły ale nic im nie udowodnimy, że zawinili w którymś z nich!!!! chyba ze 100 razy podczas rozmowy padły słowa - tak się zdarza! żadne argumenty do niego nie przemawiały. Stwierdził także, że jeżeli myślimy nad założeniem sprawy w sądzie to żaden biegły lekarz nie przyzna mi racji a im nic nie udowodnią bo to przecież powikłania i tak się zdarza

nosz ku... Ci to się niczego nie boją po prostu brak słów

Napisane przez megi-megi

Ja Was czytam, ale przyznam, że ledwo wyrabiam. Igorowi odbiło. Źle znosi dzielenie się mamą. Zaczął gryźć dzieci w przedszkolu, w domu jest nieposłuszny, dużo płacze i krzyczy. Staram się maksymalnie dużo czasu mu poświęcić, ale wieczorami Kalinkę czasem boli brzuszek i tylko mama jej pomaga. Bardzo trudno mi to pogodzić. Kładę się spać obolała od tych wygibasów, biegania i całości.
Teraz mam chwilkę to nadrabiam. Lecę dalej.

trzymaj się kochana oby Igorowi szybko minęła zazdrość o siostrzyczkę

Napisane przez Tajgusia

Ja także po wizycie. Mały wg USG ma 4050, rozwarcia zero i skurczu ani jednego na KTG, szyjka szczelnie zamknięta. Mam czekać do środy i zgłosić się po skierowanie. Jeżeli nie urodzę do 7 dni po terminie to pewnie zdecyduję się na CC. Póki co mały fika, wód płodowych dużo a łożysko narazie się nie zestarzało. Jak mi ginek opowiadał o wywoływaniu porodu i ewentualnych kleszczach to mi się SN odechciało. Tak, że czekam....a do porodu 3 dni zostało.

Napisane przez Moderna

Po wizycie.. i cisza..

skurczy brak..

maluszek wazy juz 3480g, mierzy ok. 53 cm, obwod glowki 33cm..

lozysko jest ok, ale wod plodowych nieduzo..
nastepna wizyte mam w dniu terminu 17 kwietnia (jezeli nie urodze) i bedziemy sprawdzac ilosc wod plodowych - jak bedzie ich mniej to ide od razu do szpitala na wywolywanie.. jak beda ok.. to bedziemy sprawdzac co 2 dni, po 7 dniach szpital..

mam nadzieje, ze jednak synek przyjdzie w terminie na swiat

Napisane przez bzinka

Aaa dziewczyny stał sie cud! Wychodzimy dzisiaj do domu! Dziękujemy ślicznie za trzymanie kciukow! Jeszcze tylko wypis i będziemy mogły jechać! Wszystkie wyniki wyszły dobrze Hania zdrowiutka. No to czas zacząć zupełnie nowe życie! :-D

super wieści bardzo się cieszę

Napisane przez jolanT

hej dziewczyny!

my dziś po wizycie..
właściwie to wszystko ok..
moje wyniki ok, Malutka fikała..
tylko wymiary jakieś duże wyszły.. i tak dostałam skierowanie do szpitala na dokładny pomiar dzieciny i plan porodu w czwartek..
moja Mała miała ostatnio 2,8-3kg a dziś wyszło, że ma już 3,8kg! (w 2 tygodnie)
a tu jeszcze 2 tygodnie do terminu ;/
pytanie czy wycisnę tego klocuszka, czy dam radę
wolałabym spróbować naturalnie..
no i teraz mam do myślenia..

gratuluję super fotka

Napisane przez Anies06

Cześć Dziewczyny,

Zuzia urodziła się 3 kwietnia o 14:30 z wagą 4400 gram i miała 58 cm Po 6 godzinnej próbie porodu siłami natury i całej nocy skurczy zrobili mi cesarskie cięcie. Wyszłyśmy do domku po 3 dniach. Czujemy się dobrze, ale psychicznie gorzej, bo mała nie ssie piersi, odciągam pokarm i jej daję, przystawiam też za każdym razem, kapturki trochę pomagają,

gratuluję trzymaj się

[moni_ka.g]

Napisane przez Tasia34

To ja też się pozastanawiam - mam na razie te DADA z Biedronki, rozmiar 2, 2 paczki z promocji; Babydream Newborn z Rossmanna i Bella Happy z wycięciem na pępuszek (na pierwszy ogień, do szpitala, kilkadziesiąt jest w paczce). Będę podpatrywać, na które najlepiej reaguje, czy nie ma alergii itp. Jak się nie sprawdzą, to spróbuję Huggies czy Pampers (ale na Pampersy kilkoro dzieci znajomych było uczulonych... choć najdroższe).

kupiłam jedną paczkę babydream 1, mąż doniósł mi je do szpitala. okropne są. jakieś takie twarde, niskie, jak mi się dziecko powygina to pupa prawie na wierzchu. szybko wróciłam do pampersów 1 (zielonych). babydrem daję co którąś zmianę pieluchy żeby zużyć, ale więcej nie kupię. cieszę się, że nie robiłam żadnych zapasów bo jednak co firma to inne pieluchy i nie wszystko każdemu pasuje. miałam jeszcze jakieś pojedyncze sztuki (próbki) pampków 1 (białych), też mi się nie widzą jakoś. teraz jak będziemy kupować jakieś 1 to tylko pampersy zielone, nie chcę ryzykować.

[despa]

Napisane przez LiwkaO

Jeju dziewczyny wizyta u ordynatora koszmar!!! siedziałam u niego z mamą 1,5h!!! i co?? nic!!! przyszedł z przemądrą książką - powikłania w ciąży czy coś takiego - i na wejściu zaczął cytować wszystkie możliwe powikłania po porodzie i stwierdził, że tak się zdarza i współczuje mi, że aż 4 powikłania mnie dopadły ale nic im nie udowodnimy, że zawinili w którymś z nich!!!! chyba ze 100 razy podczas rozmowy padły słowa - tak się zdarza! żadne argumenty do niego nie przemawiały. Stwierdził także, że jeżeli myślimy nad założeniem sprawy w sądzie to żaden biegły lekarz nie przyzna mi racji a im nic nie udowodnią bo to przecież powikłania i tak się zdarza muszę czekać na wynik histopatologiczny po tym drugim łyżeczkowaniu i jak wyjdzie, że to rzeczywiście były pozostałości łożyska to dopiero będziemy mieli o czym rozmawiać - jak stwierdził. Będzie musiał wtedy przeprowadzić rozmowę z panią doktor która wykonywała łyżeczkowanie po porodzie i zwrócić jej uwagę na błędy szkoda gadać w ogóle...

ja bym próbowała, owszem powikłania zdarzają się ale dlaczego wszystkie u Ciebie?

[Moderna]

Dzien dobry

ojejjj ale zle spalam, to chyba najgorsza nocka w czasie ciazy.. w pierwszej fazie intensywne sny o porodzie, a pozniej nie moglam 3 godziny zasnac.. do tego boli rwa kulszowa i rece..
no a teraz jestem niewyspana , chyba bez popludniowej drzemki sie dzis nie obejdzie

[oliwka__]

Dzień dobry Mamusie i Maluszki
(wydaje mi się że niektóre maluszki to też uczą się czytania jednym oczkiem na cyca a drugim na wizaż )

Napisane przez LiwkaO

Jeju dziewczyny wizyta u ordynatora koszmar!!! siedziałam u niego z mamą 1,5h!!! i co?? nic!!! przyszedł z przemądrą książką - powikłania w ciąży czy coś takiego - i na wejściu zaczął cytować wszystkie możliwe powikłania po porodzie i stwierdził, że tak się zdarza i współczuje mi, że aż 4 powikłania mnie dopadły ale nic im nie udowodnimy, że zawinili w którymś z nich!!!! chyba ze 100 razy podczas rozmowy padły słowa - tak się zdarza! żadne argumenty do niego nie przemawiały. Stwierdził także, że jeżeli myślimy nad założeniem sprawy w sądzie to żaden biegły lekarz nie przyzna mi racji a im nic nie udowodnią bo to przecież powikłania i tak się zdarza muszę czekać na wynik histopatologiczny po tym drugim łyżeczkowaniu i jak wyjdzie, że to rzeczywiście były pozostałości łożyska to dopiero będziemy mieli o czym rozmawiać - jak stwierdził. Będzie musiał wtedy przeprowadzić rozmowę z panią doktor która wykonywała łyżeczkowanie po porodzie i zwrócić jej uwagę na błędy szkoda gadać w ogóle...

LiwkaO bo najlepiej to nie do ordynatora bo oni zawsze będą swoich bronić najlepiej znaleźć dobrego prawnika specjalizującego się w takich sprawach i on Ci powie, lekarze zawsze powiedzą że im nic nie udowodnisz bo powikłania, bo tak może być, tak się zdarza.
To tak jak mojego brata pobili mama poszła na skargę do kierownika a się później okazało że wtedy dyżur miał sam kierownik i zamiast brata na obserwacji zatrzymać (gdzie był kopany po głowie i stracił przytomność) to po godzinie wypisali go z izby przyjęć nie robiąc tomografu ani nic dostał by w domu wylew czy coś i dopiero by było no ale oni wszystko dopełnili na razie założył dwie sprawy sprawie pobicia a teraz będzie właśnie 3 zakładał o niedopełnienie obowiązków przez pogotowie i narażenie go na powikłania po pobiciu.

Anies06 GRTAULUJĘ sedrecznie !!!

Jak fajnie że kolejna z nas ma już swoje maleństwo przy sobie już nie wiele nas do rozpakowania

Tajgusia, Moderna, JolanT za udane wizyty Teraz czekać na godzinę 0

Ja mam dziś wizytę i jedziemy kupić ostatnie rzeczy dla Małej

Moderna będzie dobrze im bliżej rozwiązania tym mniej wód także sądzę że maleństwu wystarczy do porodu

Nestelle Tobie to pozazdrościć no ale z drugiej strony 3 dzieciątko to wiesz co i jak robić ja całkiem zielona jestem
Więc Tobie Gratuluję udanego macierzyństwa i oby tak dalej jesteś mega zoorganizowana

Maluda2112 i mooonis17 no to czekamy czyżby teraz wasza kolej

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Napisane przez Moderna

Dzien dobry

ojejjj ale zle spalam, to chyba najgorsza nocka w czasie ciazy.. w pierwszej fazie intensywne sny o porodzie, a pozniej nie moglam 3 godziny zasnac.. do tego boli rwa kulszowa i rece..
no a teraz jestem niewyspana , chyba bez popludniowej drzemki sie dzis nie obejdzie

Moderna to kładź się z powrotem do łóżka, ja wczoraj po pracy taka padnięta spałam chyba 2,5 godziny później cały wieczór z tż seriale i po 24 poszliśmy spać ale póki co śpi mi się dobrze i nie mogę tak narzekać do porodu 2 tygodnie.

Miłego dzionka kobietki
A ja wracam do pracy

[Moderna]

Napisane przez jolanT

ja tak mam od paru dni ;/ normalnie rower, konno i góry

ja też zmykam bo mąż wraca z pracy i sobie zażyczył jajecznicę na bekonie też mi zachcianki :P
dobranoc

moze maz tez w ciazy?

Napisane przez kasia86bgo

dzis ja mam warte nocna - dalam mamie dyspense :P haha

i jak poszla warta nocna?

Napisane przez Tasia34

O właśnie! Jak po jeździe na rowerze! Tak, ja mam od jakiegoś czasu, jednego dnia bardziej boli, drugiego mniej - ale przy chodzeniu tylko, tak?
Chyba się główka dopasowuje, ale to nic nie znaczy konkretnego, bo u mnie żadna akcja się nie rozwija

no wlasnie nie tylko przy chodzeniu.. ostatnio tez przy siedzeniu.. a od wczoraj bardzo mocno ..
jejj szukam objawowo na rychły poród jak jaskółki na wiosne

[oliwka__]

Moderna, Tasia34, JolanT wy piszecie o jakiś dziwnych objawach Ja nic takiego nie czuję jedynie od czasu do czasu ból podbrzusza ale to sporadycznie poza tym że 6 dni temu czułam jakby skurcze takie regularne było ich 5 co 15 minut a później już cisza i nic do tej pory.
Ala ja cały czas w biegu, w pracy, zakupy itp że może jakoś tego nie odczuwam bardziej jedynie od wczoraj moja mała jest bardzo pobudzona prawie cały czas ją czuję z przerwami 1-2 godzinnymi jak się rozpycha chyba brakuje jej miejsca dziś się dowiemy co i jak

[Moderna]

A tak w ogole to formalnie witam sie w 40 tygodniu (mam nadzieje, ze po raz ostatni
jeszcze tylko 7 dni

a wedlug OM termin mam dzisiaj no ale nic sie nie dzieje ..

Napisane przez oliwka__

Dzień dobry Mamusie i Maluszki
(wydaje mi się że niektóre maluszki to też uczą się czytania jednym oczkiem na cyca a drugim na wizaż )

Tajgusia, Moderna, JolanT za udane wizyty Teraz czekać na godzinę 0

Ja mam dziś wizytę i jedziemy kupić ostatnie rzeczy dla Małej

Moderna będzie dobrze im bliżej rozwiązania tym mniej wód także sądzę że maleństwu wystarczy do porodu

Moderna to kładź się z powrotem do łóżka, ja wczoraj po pracy taka padnięta spałam chyba 2,5 godziny później cały wieczór z tż seriale i po 24 poszliśmy spać ale póki co śpi mi się dobrze i nie mogę tak narzekać do porodu 2 tygodnie.

Miłego dzionka kobietki
A ja wracam do pracy

Napisane przez oliwka__

Moderna, Tasia34, JolanT wy piszecie o jakiś dziwnych objawach Ja nic takiego nie czuję jedynie od czasu do czasu ból podbrzusza ale to sporadycznie poza tym że 6 dni temu czułam jakby skurcze takie regularne było ich 5 co 15 minut a później już cisza i nic do tej pory.
Ala ja cały czas w biegu, w pracy, zakupy itp że może jakoś tego nie odczuwam bardziej jedynie od wczoraj moja mała jest bardzo pobudzona prawie cały czas ją czuję z przerwami 1-2 godzinnymi jak się rozpycha chyba brakuje jej miejsca dziś się dowiemy co i jak

trzymam kciuki za wizyte

pozniej poloze sie spac.. teraz juz nie dam rady zasnac, jestem za bardzo pobudzona mysle tylko o jednym
ja w ciazy tez spie dobrze, nawet w koncowce.. zawsze przesypialam jak kamien.. no ale teraz coraz bardziej przezywam i czekam, moze dlatego

oliwka ty jeszcze pracujesz?
czapki z glow

[kasia86bgo]

HeLLom
Witam sie w srode - dzis zaczynamy 3 tydzien zycia


moderna
wspolczuje zle przespanej nocy - jeszcze pamietam jak to bylo - ale pociesze cie ze za nie dlugo bedziesz sie Nie Wysypiac z innych powodow ahahaha

- co Do Nocnej Warty - Mistrzunio ze mnie dalam rade, Emilian polozylam go jakos przed 23 - obudzil sie o 2-15 karmienia zmiana pampka bo Kupa byla - polozylam go kolo siebie na lozku - sen, obudzil sie o 5 karmienia zmiania pampka - sen i o 8 te same dwie czynnosci - no ale juz ba cia wziela do lozeczka w salonie - a ja ide spac dalej

Dzis ide na sapcer ze znajomymi bedzie nas jakies 4Laski w tym 3 z dziecmi Mniejszymi niz 4miesiace hihi.
Chyba postanowie urzadzic zawody - ktora szybciej pokona dystans Dookola Fontanny na Centrum

Wiec zycze milego dalszego dnia


.

[Moderna]

Napisane przez kasia86bgo

HeLLom
Witam sie w srode - dzis zaczynamy 3 tydzien zycia

moderna
wspolczuje zle przespanej nocy - jeszcze pamietam jak to bylo - ale pociesze cie ze za nie dlugo bedziesz sie Nie Wysypiac z innych powodow ahahaha

- co Do Nocnej Warty - Mistrzunio ze mnie dalam rade, Emilian polozylam go jakos przed 23 - obudzil sie o 2-15 karmienia zmiana pampka bo Kupa byla - polozylam go kolo siebie na lozku - sen, obudzil sie o 5 karmienia zmiania pampka - sen i o 8 te same dwie czynnosci - no ale juz ba cia wziela do lozeczka w salonie - a ja ide spac dalej

Dzis ide na sapcer ze znajomymi bedzie nas jakies 4Laski w tym 3 z dziecmi Mniejszymi niz 4miesiace hihi.
Chyba postanowie urzadzic zawody - ktora szybciej pokona dystans Dookola Fontanny na Centrum

Wiec zycze milego dalszego dnia
.

juz 3 tygodnie?
w takim tempie bedziemy juz niedlugo myslec o zapisach do szkoly

wlasnie pamietam, ze ty ciezko przesypialas ostatnie tygodnie/dni
i za warte

udanego spaceru!

a mamusie, ktore mialy zgage/rwe kulszowa/dretwienie dloni w ciazy - jak z dolegliwosciami po, minely?

[pani22ka]

Napisane przez maria28

Wczoraj wyszłyśmy ze szpitala.

Napisane przez LiwkaO

Jeju dziewczyny wizyta u ordynatora koszmar!!! siedziałam u niego z mamą 1,5h!!! i co?? nic!!!

cFany, bo jeszcze nie zlozylas. nie daj sie! bez przesady!!!

Napisane przez moni_ka.g

moje dziecko jest głodne, bo bierze rączki do buzi

wiec sprawdzily sie moje obawy... moj jest non stop glodny

Napisane przez Luna0

Maly dziś cały dzień płakał, dopiero niedawno zauważyłam że na podniebieniu ma plesniawki możliwe żeby przez to?

a moze ma taki dzien marudy po prostu?! zobaczysz dziasiaj

Napisane przez Leonikowa

na początku byłam trochę zdziwiona, że tak szybko postawiła diagnozę ale faktycznie po dwóch dniach od zmiany mleka mały nie miał już aż tak zatkanego noska i nie charczał.....

alez 'oko' ma lekarka...
ludyyy, moj tez charczy

Napisane przez Agateczka*

Wy tak piszecie jak te wasze szkraby przybierają, a ja smutam bo byliśmy dziś na kontroli i Mały w tydzień tylko 100g przybrał

to nie jest fajne. to porownywanie... musialybysmy porownywac wszystkie paramety dziecka + ich indywidualne upodobania.
Nie lam sie!!!! posprawdzaja, pokarmisz wedlug nowyh wskazan i bedzie dobrze

Napisane przez Moderna

ale wod plodowych nieduzo..

a powiedzial ile?!

Napisane przez kwiatuszekkk21

już minął miesiąc

kiedy? mnie jak z bicza strzelil...

Napisane przez nestelle

.... boshe przemyka mi przez myśl ,że fajnie by było mieć kiedyś 4 dziecko . Walnijcie mnie czymś i to ostro !!!

dawajjttttaaa!!!!!

Megi, dlatego wczesniej dopytywalam co z Igorem... dzieci tak roznie reaguja... na pewno przywyknie, ale co sie nadenerwujesz.. heh


Michal dzis dal sie matce wyspac... Karmienie o 21ej, o 5ej i o 8ej juz nie wytrzymalam i go wybudzilam, bo cyc by mi pekł.

[monicca1989]

Napisane przez moni_ka.g

kupiłam jedną paczkę babydream 1, mąż doniósł mi je do szpitala. okropne są. jakieś takie twarde, niskie, jak mi się dziecko powygina to pupa prawie na wierzchu. szybko wróciłam do pampersów 1 (zielonych). babydrem daję co którąś zmianę pieluchy żeby zużyć, ale więcej nie kupię. cieszę się, że nie robiłam żadnych zapasów bo jednak co firma to inne pieluchy i nie wszystko każdemu pasuje. miałam jeszcze jakieś pojedyncze sztuki (próbki) pampków 1 (białych), też mi się nie widzą jakoś. teraz jak będziemy kupować jakieś 1 to tylko pampersy zielone, nie chcę ryzykować.

Ja też nie byłam zadowolona z Babydream, ciężko było mi je odgiąć na pępek bo jakieś takie sztywne, nie to co pampersy.

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

a powiedzial ile?!

Michal dzis dal sie matce wyspac... Karmienie o 21ej, o 5ej i o 8ej juz nie wytrzymalam i go wybudzilam, bo cyc by mi pekł.

nie mowil.. zoladek i pecherz do polowy wypelniony, wody plodowe trzeba bylo szukac, troche nad pleckami mial.. na razie jest w porzadku, ale jak za tydzien bedzie ich mniej/malo to mnie skieruje od razu na wywolywanie

hehe.. cyc goracy, mleko sie przegrzalo

[anika_s]

Napisane przez Mi6ka

Dobra, probowalam cos popodczytywac, ale doczytalam sie, ze wiekszosc juz ma wieksze rozwarcia, objawy porodu niz ja i sie podlamalam... Pewnie jakby zbadac, to moj TZ mialby wieksze rozwarcie niz ja Wiec spadam juz dzis i tak mam mega dola ... Generalnie to gratuluje wizyt i wynikow I do zobaczenia jutro, na pewno bedzie lepszy dzien Milego wieczorku i owocnych nocek

kochana u mnie też cisza i nic szczególnego się nie dzieje oprócz tego że w nocy nie mogłam spać (tak po prostu) a moje kolana nie dają już rady - bolą masakrycznie. pomału też zaczynam się dołować

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez kmagg81

No właśnie kolejka obowiązuje !!! zasada, że kobietę w ciąży się przepuszcza tu NIE DZIAŁA !!

oj tam, oj tam

[nestelle]

cześć ,
co z tą pogodą?ehhh jest tak szaaaro ......
Ninka już pojechała do przedszkola ,Jakub na 12.30 ma szkołę a Roszek jeszcze śpi .....
idę nadrabiać ........

[Moderna]

Wlasnie wlaczylam onet.pl ... i NIE! NIE chce dzisiaj rodzic
bardzo brzydka data

[OtTakaJa]

Dzień dobry Ale śliczna pogoda dzisiaj u mnie, słoneczko świeci, ptaszki śpiewają, strasznie się cieszę, że wyszłam z tego szpitala, bo tam to tylko łapałam doła, a w domu nabiorę sił przed tym mega wysiłkiem.

Napisane przez Moderna

no wlasnie nie tylko przy chodzeniu.. ostatnio tez przy siedzeniu.. a od wczoraj bardzo mocno ..
jejj szukam objawowo na rychły poród jak jaskółki na wiosne

Mam to samo, odkąd dowiedziałam się, że łażę z rozwarciem, na ktg wychodzą mi skurcze i główka siedzi już strasznie nisko to tylko czekam aż coś zaboli. A tu nic. Choć wczoraj wieczorem miałam takie bardzo mocne kłucia w jajnikach, w sumie jedni trwało tak kilka sekund, ale jak zakłuło to aż się zrywałam. Skurcze to to nie są pewnie, ale skąd mnie biednemu żuczkowi to wiedzieć
Mąż mi się strasznie stresuje, bo jak byłam w szpitalu to jedna babeczka przyjechała na do porodu ze skurczami co 5 minut, nie zdążyli jej nawet dobrze zapisać na oddział, a ona urodziła. W 10 minut się uwinęła, no ale to jej 3 dziecko było

3 dni do porodu mi zostało. Pewnie się przeterminuję

[LiwkaO]

Napisane przez Moderna

Wlasnie wlaczylam onet.pl ... i NIE! NIE chce dzisiaj rodzic
bardzo brzydka data

hehehe tez bym nie chciala:P

[OtTakaJa]

Napisane przez Moderna

nie mowil.. zoladek i pecherz do polowy wypelniony, wody plodowe trzeba bylo szukac, troche nad pleckami mial.. na razie jest w porzadku, ale jak za tydzien bedzie ich mniej/malo to mnie skieruje od razu na wywolywanie

Laseczka ode mnie z sali miała wywoływany poród, założyli jej ten balonik (jak to się zwie?), cały dzień z nim przechodziła (dosłownie, bo ciągle chodziłyśmy po schodach góra-dół), gdzieś po 22 złapały ją skurcze, o 23.30 poszła na porodówkę, a o 23.45 dzidziuś był na świecie. To tak na optymistyczny początek dnia

Ależ przeżywam ten pobyt w szpitalu, nie mogę o tym zapomnieć

I chwalę się swoim brzucholem
P4090005.jpg

[Moderna]

Napisane przez anika_s

kochana u mnie też cisza i nic szczególnego się nie dzieje oprócz tego że w nocy nie mogłam spać (tak po prostu) a moje kolana nie dają już rady - bolą masakrycznie. pomału też zaczynam się dołować:

ohhh ty rowniez..

Napisane przez nestelle

cześć ,
co z tą pogodą?ehhh jest tak szaaaro ......
.

u nas tez szaro-buro.. kolejne dni ma padac deszcz.. ale ale... u nas na poniedzialek zapowiadaja juz 20 stopni i sloneczko

Napisane przez OtTakaJa

Dzień dobry Ale śliczna pogoda dzisiaj u mnie, słoneczko świeci, ptaszki śpiewają, strasznie się cieszę, że wyszłam z tego szpitala, bo tam to tylko łapałam doła, a w domu nabiorę sił przed tym mega wysiłkiem.

Mam to samo, odkąd dowiedziałam się, że łażę z rozwarciem, na ktg wychodzą mi skurcze i główka siedzi już strasznie nisko to tylko czekam aż coś zaboli. A tu nic. Choć wczoraj wieczorem miałam takie bardzo mocne kłucia w jajnikach, w sumie jedni trwało tak kilka sekund, ale jak zakłuło to aż się zrywałam. Skurcze to to nie są pewnie, ale skąd mnie biednemu żuczkowi to wiedzieć
Mąż mi się strasznie stresuje, bo jak byłam w szpitalu to jedna babeczka przyjechała na do porodu ze skurczami co 5 minut, nie zdążyli jej nawet dobrze zapisać na oddział, a ona urodziła. W 10 minut się uwinęła, no ale to jej 3 dziecko było

3 dni do porodu mi zostało. Pewnie się przeterminuję

mnie wlasnie ta niewiadoma strasznie stresuje..

hehe.. to tak jak nasza Nestelle i Strippi - tempo ekspresowe

Napisane przez LiwkaO

hehehe tez bym nie chciala:P

babeczki, dzisiaj jest zakaz rodzenia

Napisane przez OtTakaJa

Ależ przeżywam ten pobyt w szpitalu, nie mogę o tym zapomnieć

na pewno nie jest latwo sobie z tym poradzic.. w dodatku tuz przed porodem.. na pewno widzailas rozne sytuacje, te pozytywne i negatywne

[anika_s]

Napisane przez OtTakaJa

3 dni do porodu mi zostało. Pewnie się przeterminuję

moje dziecko już jest przeterminowane

[Mi6ka]

Napisane przez Moderna

a mozliwe jest, ze mialas nieregularne cykle i termin porodu jest pozniejszy?

ja mam termin z OM na jutro

ale zostal skorygowany w pierwszych tygodniach ciazy na tydzien pozniejszy..

Zawsze jak w zegarku, ale tak co miesiac, wiec powiedzmy, ze daje mi to chyba te dodatkowe 2 dni

[anika_s]

Napisane przez moderna

babeczki, dzisiaj jest zakaz rodzenia

[OtTakaJa]

Napisane przez Moderna

na pewno nie jest latwo sobie z tym poradzic.. w dodatku tuz przed porodem.. na pewno widzailas rozne sytuacje, te pozytywne i negatywne

Dokładnie tak. Ale muszę się odstresować i wierzyć, że jakoś dam radę i nie będzie tak źle. Muszę, bo zwariuję.

Napisane przez anika_s

moje dziecko już jest przeterminowane

Mój chłop gada do syna, żeby wychodził, bo skiśnie

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

Wlasnie wlaczylam onet.pl ... i NIE! NIE chce dzisiaj rodzic
bardzo brzydka data

Napisane przez LiwkaO

hehehe tez bym nie chciala:P

ja też nie

Napisane przez OtTakaJa

I chwalę się swoim brzucholem

imponujacy!

[LiwkaO]

Napisane przez OtTakaJa

Dokładnie tak. Ale muszę się odstresować i wierzyć, że jakoś dam radę i nie będzie tak źle. Muszę, bo zwariuję.

Mój chłop gada do syna, żeby wychodził, bo skiśnie

[anika_s]

Napisane przez OtTakaJa

Mój chłop gada do syna, żeby wychodził, bo skiśnie

dobre!

[ObserwujeCie]

bry

Napisane przez pani22ka

wow. u nas tez trzeba bylo wyrazic zgode. moja wspolspaczka nie wyrazila i zaczely sie jaja...
tja... wiec takie obowiazkowe ...

My też nie szczepiliśmy na gruźlicę/ chcieliśmy konkretną na wzw b , coś tam pomarudzili ale wobec twardego stanowiska odpuścili

Napisane przez megi-megi

Ja Was czytam, ale przyznam, że ledwo wyrabiam. Igorowi odbiło. Źle znosi dzielenie się mamą. Zaczął gryźć dzieci w przedszkolu, w domu jest nieposłuszny, dużo płacze i krzyczy. Staram się maksymalnie dużo czasu mu poświęcić, ale wieczorami Kalinkę czasem boli brzuszek i tylko mama jej pomaga. Bardzo trudno mi to pogodzić. Kładę się spać obolała od tych wygibasów, biegania i całości.

Teraz mam chwilkę to nadrabiam. Lecę dalej.

wszystko minie

Napisane przez kwiatuszekkk21

chciałam tylko napisac, ze Klementyna, Pani22ka nasze chłopy mają urodziny już minął miesiąc wszystkiego najlepszego dla Kacperka i Michałka

(miesiąc temu już nas przewozili z porodówki na salę)

Napisane przez nestelle

.... boshe przemyka mi przez myśl ,że fajnie by było mieć kiedyś 4 dziecko . Walnijcie mnie czymś i to ostro !!!

Napisane przez Moderna

zadna nie ma/nie miala bolow w kroczu, jak po wyprawie rowerowej?
bo nie wiem, jak to zakwalifikowac

Ja miałam dwa tyg przed porodem, męczące, ale po porodzie minęło jak ręką odjął.

Ja dziś wyspana... najpierw od po 19 do 22 spaliśmy, potem od 23:30 do 3:00 potem cyc i do 5:30 cyc no i do 7:30... po śniadanku i porannym czasie aktywności - dziś pierwsza wizyta u pediatry

[Mi6ka]

Napisane przez anika_s

moje dziecko już jest przeterminowane

Ta moje tez, ale najwyrazniej ma to gdzies

Napisane przez Moderna

hehe.. to tak jak nasza Nestelle i Strippi - tempo ekspresowe

No dziewczyny to wymiataja, faktycznie

Napisane przez OtTakaJa

Laseczka ode mnie z sali miała wywoływany poród, założyli jej ten balonik (jak to się zwie?), cały dzień z nim przechodziła (dosłownie, bo ciągle chodziłyśmy po schodach góra-dół), gdzieś po 22 złapały ją skurcze, o 23.30 poszła na porodówkę, a o 23.45 dzidziuś był na świecie. To tak na optymistyczny początek dnia
:

I chwalę się swoim brzucholem
Załącznik 5202750

Czyli wywyolywanie nie musi byc takie fatalne

Napisane przez anika_s

kochana u mnie też cisza i nic szczególnego się nie dzieje oprócz tego że w nocy nie mogłam spać (tak po prostu) a moje kolana nie dają już rady - bolą masakrycznie. pomału też zaczynam się dołować[COLOR="Silver"]

Mnie juz strasznie krocze boli, teraz jak wstalam wlasnie bole podbrzusza jakby, kregoslup na dwa sie rozchodzi, no i czyszczenie organizmu wczoraj - ale juz sama nie wiem i tak sie nic nie zmienia, dalej zadnego skurczu.

Napisane przez kasia86bgo

- co Do Nocnej Warty - Mistrzunio ze mnie dalam rade, Emilian polozylam go jakos przed 23 - obudzil sie o 2-15 karmienia zmiana pampka bo Kupa byla - polozylam go kolo siebie na lozku - sen, obudzil sie o 5 karmienia zmiania pampka - sen i o 8 te same dwie czynnosci - no ale juz ba cia wziela do lozeczka w salonie - a ja ide spac dalej


.

Piekna warta

Napisane przez Moderna

pozniej poloze sie spac.. teraz juz nie dam rady zasnac, jestem za bardzo pobudzona mysle tylko o jednym
ja w ciazy tez spie dobrze, nawet w koncowce.. zawsze przesypialam jak kamien.. no ale teraz coraz bardziej przezywam i czekam, moze dlatego

Hehe, ja tez przezywam, ale musze powiedziec, ze od paru nocy spie swietnie, jakbym w ciazy nei byla, chyba jednak brzuch sie obnizyl i latwiej jest...

Napisane przez Leonikowa

Hej dziewczyny Leonek już smacznie śpi więc postaram się odpisać

( na desce było super ale od wczoraj chodzę cała połamana no ale coś za coś)
a ogólnie to mam cholernego doła bo od 3 dni jeżdżę po centrach handlowych żeby kupić co do ubrania na chrzciny, które mamy w tą niedzielę.....wczoraj udało mi się kupić płaszczyk w orseyu i uważam to za duży sukces niestety największy problem jest z dopasowaniem spodni bo jak już w pasie jest ok to w udach za małe albo za duże i tak non stop coś aaaaa i ceny straszne nie ukrywam, że szkoda mi kupować drogich spodni na jedną okazję.......
wczoraj odwiedziłam m.in. sklep mohito i wzięłam do przymierzenia 2 pary dzinów rozm 40 wychodząc z przymierzalni miła pani pyta i jak te spodnie a ja jej że ciasne na co ona to może dać większe a ja że już nie ma większych: mur:
ja się pytam na kogo oni szyją te ubrania:confuse d: chyba do końca życia będę chodzić w moich ciążowych




Mokka trzymam za Was kciuki

spoko, mohito ma taka dziwna rozmiarowke, lubie ich ubrania, ale najlepiej leza na chudzinkach A sukienki nie mozesz kupic? W sumie sukienka zawsze na dluzej

[nestelle]

Napisane przez LiwkaO

Jeju dziewczyny wizyta u ordynatora koszmar!!! siedziałam u niego z mamą 1,5h!!! i co?? nic!!! przyszedł z przemądrą książką - powikłania w ciąży czy coś takiego - i na wejściu zaczął cytować wszystkie możliwe powikłania po porodzie i stwierdził, że tak się zdarza i współczuje mi, że aż 4 powikłania mnie dopadły ale nic im nie udowodnimy, że zawinili w którymś z nich!!!! chyba ze 100 razy podczas rozmowy padły słowa - tak się zdarza! żadne argumenty do niego nie przemawiały. Stwierdził także, że jeżeli myślimy nad założeniem sprawy w sądzie to żaden biegły lekarz nie przyzna mi racji a im nic nie udowodnią bo to przecież powikłania i tak się zdarza muszę czekać na wynik histopatologiczny po tym drugim łyżeczkowaniu i jak wyjdzie, że to rzeczywiście były pozostałości łożyska to dopiero będziemy mieli o czym rozmawiać - jak stwierdził. Będzie musiał wtedy przeprowadzić rozmowę z panią doktor która wykonywała łyżeczkowanie po porodzie i zwrócić jej uwagę na błędy szkoda gadać w ogóle...

jeśli masz siłę i pomoc to walcz kochana . a personel i tak będzie zaprzeczać Twoim teoriom, bo co taki ordynator ma powiedzieć- "tak to jest nasza wina -nasze zaniedbanie" - im to nie przejdzie przez gardło .....

Napisane przez eluśka87

Przesyłam Wam nagranko naszego wiercipietka z 30.03 bodajze

http://www.youtube.com/watch?v=fcmAX...ature=youtu.be prosze sie nie smiac z glosow, ( mialam problem z komorka hihi i musialam skomentoac), bo jest wersja wypas, film + głos MOZNA OGLADAC BEZ GLOSU

cudowne!!!!!!!!! genialnie to wygląda ! i tak mocno i wyrażnie .....
ehhhh ja juz troszkę zapomniałam jak to było ....

Napisane przez Mi6ka

Pewnie jakby zbadac, to moj TZ mialby wieksze rozwarcie niz ja

Napisane przez Luna0

Dziewczyny ja to już nie wiem co robić co jeść... Maly dziś cały dzień płakał, dopiero niedawno zauważyłam że na podniebieniu ma plesniawki możliwe żeby przez to? Przetarlam mu teraz fioletem, zjadł i zwymiotowal wszystko
Ale przynajmniej teraz śpi bo nie podałam witamin ale jutro już muszę... Aż się boję.
Moja dieta to bułki z szynką dozwoloną lub dzemem porzeczkowym, rosół i filet bez smaku, jogurty, a do picia woda, sok jabłkowy, kubuś, herbatki koperkowe. Coś jest nie tak ? Bo już nic nie wiem...

ojejku biedulek .... nie mam pojęcia od czego w ogóle są pleśniawki .......
a co do diety - to nie wiem...... niby nic takiego (choć ja nie jestem za bułkami ,dżemami i kubusiem .....-ale to dlatego ze nie są jakieś tam wartościowe) .

Napisane przez kasia86bgo

dla przykladu podaje jedna z ulubienszych piosenke z tekstem
powodzenia w nadazaniu

http://www.youtube.com/watch?v=xledev-_Css

he,he fajne i nawet "wydaje "się nie zbyt skomplikowane .....

Napisane przez Moderna

ojejjj ale zle spalam, to chyba najgorsza nocka w czasie ciazy.. w pierwszej fazie intensywne sny o porodzie, a pozniej nie moglam 3 godziny zasnac.. do tego boli rwa kulszowa i rece..
no a teraz jestem niewyspana , chyba bez popludniowej drzemki sie dzis nie obejdzie

ehhhh pamiętam te nocki .... - ja dopiero po porodzie przesypiam całe .

Napisane przez Moderna

A tak w ogole to formalnie witam sie w 40 tygodniu (mam nadzieje, ze po raz ostatni
jeszcze tylko 7 dni

Napisane przez kasia86bgo

Witam sie w srode - dzis zaczynamy 3 tydzien zycia
.

Napisane przez Moderna

Wlasnie wlaczylam onet.pl ... i NIE! NIE chce dzisiaj rodzic
bardzo brzydka data

co do WASZEGO zniecierpliwienia i szukania objawów porodu .... to ja tylko przypomnę o sobie - ja nie licząc 2 cm rozwarcia mies. przed porodem - nie miałam zadnych objawów- zero skurczy przepowiadających , zero wszystkiego .... a jak się zaczęło to tak się rozkręciło ze ledwo dojechałam do szpitala i 10 cm rozwarcia .
Więc spoko jak przyjdzie czas -to przyjdzie czas....