PIES - jak się do niego przekonać? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-04-09, 19:24   #121
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

ja robiłam tylko wątróbkowe, ale na razie wstrzymaj konie być może akurat ten pies jest obżartuchem i będzie pracował nawet za suche chrupki z karmy
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-09, 19:27   #122
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Jedyna sensowna jaką widzę to ta wątrobowa. Ale nie wiem czy można z czegoś innego czy jakaś inna technika jest
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-09, 19:32   #123
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
ja robiłam tylko wątróbkowe, ale na razie wstrzymaj konie być może akurat ten pies jest obżartuchem i będzie pracował nawet za suche chrupki z karmy
Haha Możliwe
Po prostu lubię gotowanie, to dlatego

Za zwykłe chrupki to nie wiem, ale na pewno lubi rozmaite psie przysmaki ze sklepu Tylko to też trzeba testować żeby mu nie zaszkodziło.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-09, 19:45   #124
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Lexie, na foodgawkerze widziałam masę pomysłów na psie przysmaki.

http://foodgawker.com/?s=dog+treats

Przy czym od razu mówię, że nie znam się na psiej diecie i nie wiem na ile to zdrowe dla psa
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-09, 20:31   #125
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

No niektóre są mało sprytne, niestety. Delikatnie rzecz ujmując.
http://www.thenovicechefblog.com/201...-dog-biscuits/
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-09, 23:08   #126
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Em... tego... Lexie Nie chcesz ciastek wątrobowych? Bo znów zostałam obdarowana, pudełko po lodach tego jest i tak ten no... Trochę dużo
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-09, 23:21   #127
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Haha, wykrakałam Ci te ciastka chyba Ale pudełko po lodach to chyba nie aż tak wiele?

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Lexie, na foodgawkerze widziałam masę pomysłów na psie przysmaki.

http://foodgawker.com/?s=dog+treats

Przy czym od razu mówię, że nie znam się na psiej diecie i nie wiem na ile to zdrowe dla psa
Niektóre takie śliczne są że sama bym zjadła Pytanie właśnie czy to zdrowe, czy panny robią śliczne ciastka jak dla ludzi, żeby na bloga wstawić
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-10, 01:50   #128
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

No nie ale ja mam dwa. I tego to nie dam rady przerobić w odpowiednim czasie (niby się nie psują blabla - nie wierzę w niepsucie się niczego)
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-10, 13:48   #129
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
A jak się robi ciasteczka dla psa? Ja lubię piec i gotować, mogę robić
My robimy różnie, ale najbardziej lubimy (i my, i psy ) takie:
-łosoś (najlepiej jakieś ścinki, brzuszki itd) albo inna tłusta ryba
-gotowane ziemniaki
(łosoś i ziemniaki w proporcji 2:1)
-warzywa wg uznania: brokuł, marchew, pietruszka, koper itd - niewiele, ok 1/5 całości
-w zależności od ilości - 1 lub 2 jaja

to wszystko przepuszczamy przez maszynkę do mielenia mięsa raz lub 2 razy, potem formujemy z masy kulki/kostki (w zaleznosci od ilosci czasu ) i do pieca wychodzą super, niestety w chałupie troche rybą daje, ale psy są zachwycone

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
na długo psa zajmują, bo są cholernie twarde
Haha, zalezy jakiego psa - u mnie Bohun nie jada tego wcale (nawet nie powącha ), za to Zuzia..... 1 penis to jakieś 10 minut zabawy i po nim
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-10, 16:49   #130
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
My robimy różnie, ale najbardziej lubimy (i my, i psy ) takie:
-łosoś (najlepiej jakieś ścinki, brzuszki itd) albo inna tłusta ryba
-gotowane ziemniaki
(łosoś i ziemniaki w proporcji 2:1)
-warzywa wg uznania: brokuł, marchew, pietruszka, koper itd - niewiele, ok 1/5 całości
-w zależności od ilości - 1 lub 2 jaja

to wszystko przepuszczamy przez maszynkę do mielenia mięsa raz lub 2 razy, potem formujemy z masy kulki/kostki (w zaleznosci od ilosci czasu ) i do pieca wychodzą super, niestety w chałupie troche rybą daje, ale psy są zachwycone
przepis brzmi super
ryba surowa tak????

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Haha, zalezy jakiego psa - u mnie Bohun nie jada tego wcale (nawet nie powącha ), za to Zuzia..... 1 penis to jakieś 10 minut zabawy i po nim
Nie wiem jakie penisy dajesz, ale masz znacznie większe psy, moje są mniejsze, daję im duże rozmiary na ok 2h mam je z głowy
w 10 minut jest w stanie zjeść całego? to szok
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-10, 17:07   #131
agabil1
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś...
 
Avatar agabil1
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 36 317
GG do agabil1
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
My robimy różnie, ale najbardziej lubimy (i my, i psy ) takie:
-łosoś (najlepiej jakieś ścinki, brzuszki itd) albo inna tłusta ryba
-gotowane ziemniaki
(łosoś i ziemniaki w proporcji 2:1)
-warzywa wg uznania: brokuł, marchew, pietruszka, koper itd - niewiele, ok 1/5 całości
-w zależności od ilości - 1 lub 2 jaja

to wszystko przepuszczamy przez maszynkę do mielenia mięsa raz lub 2 razy, potem formujemy z masy kulki/kostki (w zaleznosci od ilosci czasu ) i do pieca wychodzą super, niestety w chałupie troche rybą daje, ale psy są zachwycone


Haha, zalezy jakiego psa - u mnie Bohun nie jada tego wcale (nawet nie powącha ), za to Zuzia..... 1 penis to jakieś 10 minut zabawy i po nim
jak nie lubię piec ciast, ciasteczek itepe to chyba wypróbuję tylko chłop się obrazi że dla niego nie pichcę tak jak dla Kudłów
__________________
nie pozwalam kopiować i rozpowszechniać zdjęć



agabil1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-10, 20:49   #132
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
przepis brzmi super
ryba surowa tak????
Nie wiem jakie penisy dajesz, ale masz znacznie większe psy, moje są mniejsze, daję im duże rozmiary na ok 2h mam je z głowy
w 10 minut jest w stanie zjeść całego? to szok
Tak tak, ryba surowa
A to są różne penisy wołowe? My zwykle to kupujemy na wystawach - pannie w nagrodę penisek, chłopakowi - nóżka wieprzowa Takie duże, czasem to chyba i ponad metr mają.

Cytat:
Napisane przez agabil1 Pokaż wiadomość
jak nie lubię piec ciast, ciasteczek itepe to chyba wypróbuję tylko chłop się obrazi że dla niego nie pichcę tak jak dla Kudłów

są fajne i szybko się robi tylko trzeba na niezbyt wysoką temperaturę (ja zwykle na max 120 stopni) zeby się nie sfajczyło, tylko bardziej wysuszyło. Można zastąpić rybę wątróbką, tylko wtedy trzeba koniecznie czymś zagęścić masę - jak ktoś nie ma takiej fazy jak ja na bezzbożowe żarcie, to można i bułką tartą, i mąką - bo wątróbka jest bardzo "mokra"
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 20:07   #133
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Pies przyjechał Jest... dziwnie

W sumie pierwszym co zrobiłam było wypranie jego smyczy, kantara i szelek, słowo daję, że wciąż (po tym praniu i płukaniu, wiszą i schną) płynie z nich czarna woda -.-

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2013-04-13 o 20:43
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 20:54   #134
anlejka
Zakorzenienie
 
Avatar anlejka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Tak sobie czytam i zapamiętuję dla swojego szczyla, który oprócz sikania, spania i wpadania do miski jeszcze mało jarzy, ale da radę, bo potencjał ma
Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
lexie, a skoro macie psa nienauczonego komend macie pole do popisu i zamiast "puść" nauczyć go oddawać rzecz na "poproszę" i tego typu rzeczy. Bo jemu to bez różnicy a można poudawać, że ma się psa dżentelmena. Mój je na "smacznego", oddaje rzeczy na "poproszę", staje na dwóch łapach na "baczność" (tego prawie nie używam bo to średnio dobre dla stawów), obraca się dookoła na "piruet" (potrzebne mi przy wycieraniu mu łap po spacerze) i teraz pracuję nad tym, żeby łapę podawał nie na "łapa" tylko na "miło mi poznać".
To są takie głupotki ale mój lubi nawet taką pracę a ja mam uciechę jak widzę reakcje ludzi
Nie miałabyś życia ze mną! Uwielbiam patrzeć na psy, które robią sztuczki. A "miło mi poznać" bez dwóch zdań sztuczką jest
Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Co do zabawek to polecam gumowe świnki (różowa i szara) oraz dziki z Kakadu. One nie piszczą tylko robią takie urocze chrum chrum ^^
Chcę dzika Oczywiście dla siebie, nie dla psa.
Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
co do efektywnej komunikacji to mój za szczeniaka nazywał się "eee" wypowiedziane karcącym tonem oraz "nie wolno!" ale już od dawna tak się nie nazywa
Ja walczyłam o to żeby pan pies nazywał się Co/Kto/Masz. Ale nikt oprócz brata mi nie przyklasnął, więc no cóż...
Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
oczy do obsesja suki, wszystkie pluszaki są brutalnie pozbawiane oczu poprzez memłanie. Poza tym wywlekania pluszakowych flaków i rozrzucanie po całej chałupie to super impreza jest...
Pierwsze co mi się skojarzyło z tym to: idealne zdanie z książki opisującej wtargnięcie szalonego klauna do sklepu z zabawkami

Lexie, że się tak wyrażę, jesteś moim osobistym bohaterem. Czy kimś takim
anlejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 22:13   #135
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Cytat:
Napisane przez anlejka Pokaż wiadomość

Lexie, że się tak wyrażę, jesteś moim osobistym bohaterem. Czy kimś takim
Dziękuję, ale nie wiem za co tak

Pies został zapakowany w kołnierz (bo wciąż liże sobie rankę po kastracji i mu się nie goi, a rodzina tam mu nie chciała tego kołnierza zakładać ), zobaczył się w odbiciu w szybie i uznał, że to jakiś dziwny obcy pies, którego trzeba oszczekać

Nie chce się przekonać do wejścia na posłanie, interesuje go tylko kanapa albo podłoga

Ogólnie wydaje mi się trochę przygaszony, już w poprzednim domu mi się taki wydawał... Wydaje mi się, że po tej kastracji wzrosła intensywność krzyczenia na niego bo się lizał, i teraz go dopadła trochę taka wyuczona bezradność - jak się go zaangażuje w zabawę, z pewnym trudem, to się potrafi nawet mocno rozszaleć, ale sam z siebie jest bardzo bierny. Mam nadzieję, że mu to minie kiedy my nie będziemy na niego krzyczeć co chwilę.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-13, 23:02   #136
danapro
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Jak sie przekonac do psa?W moim domu jest dwa psy.Jeden size L drugi XS.Moj maz jest psiarzem,wiedzialam,ze posiadanie psa w domu bedzie tylko kwestia czasu i tak tez sie stalo.Na szczescie wybieral psy adekwatne do warunkow mieszkaniowych.Zbudowalis my dom ...no i wlasnie.Pojawil sie pierwszy z naszych obecnych psow.Bardzo go lubie(madre, poczciwe zwierze).Ze wzgledu na charakter pracy meza,caly obowiazek zwiazany z bytnoscia psa w domu spadl na mnie.Jestem osoba lubiaca czystosc,pies to moje lubienie burzy.Nie zebym meczyla sie z tym permanentnie (po trosze dla tego ,ze troche przywyklam),ale bywa ,ze patrze na niego dosc krytycznie.
Posiadanie psa jak niektorzy probuja opisywac to nie tylko sielski widoczek i gonitwa po ukwieconych laczkach.To mocno absorbujace zajecie ,ktore pochlania wiele czasu.Dla kogos kto nie mial do tej pory psa,na pewno bedzie to nie lada wyzwanie.Nie twierdze,ze pies to same negatywy ,dla wyrownania sa momenty kiedy ubarwia nam zycie,a nawet ocala tylek jak mnie pewnego razu,ale mimo wszystko pies to ,jak to mowi moj maz najsympatyczniejszy z pasozytow ,bytujacy w naszym srodowisku przez lata,a potem jeszcze w naszej pamieci.
Ja do mojej psiej"milosci" zostalam przymuszona,ulegajac meskiej argumentaji(mistrz slowa ..).Moj kobiecy realizm niejednokrotnie to podwaza.Nie mniej zycze Tobie,by z obcowania z nawym towarzyszem zycia spotkalo Ciebie wiele fajnych chwil .Na pewno bedzie to towarzystwo doznan przeroznych.

Edytowane przez danapro
Czas edycji: 2013-04-14 o 01:01
danapro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-14, 08:20   #137
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

lexie, daj mu czas na aklimatyzację bo pomimo tego, że was zna to jednak jest to dla niego szok. Poza tym, zamiast kołnierza ja polecam ubranko pooperacyjne, mój pies w kołnierzy wpadała w katatonie (na stojąco bo nawet usiąść nie chciał) natomiast w ubranku zachowywał się normalnie. Poza tym, jeżeli za jakiś czas nie przejdzie mu ta osowiałość to trzeba będzie zrobić mu badania. na Twoim miejscu na razie bym odpuściła szkolenie, tylko stworzyła miłą atmosferę (bez darcia gęby) żeby mu stresu nie pogłębiać. Czyli zero krzyku, zero zmuszania na siłę, przekonywanie smaczkami i miłym entuzjastycznym tonem.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-14, 09:43   #138
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Miał robione badania przed kastracją? Jak nie to jak już mu się wszystko wygoi to zrobiłabym na waszym miejscy podstawowe badania tak na wszelki wypadek Morfologia nie zaszkodzi a może rzeczywiście jest osowiały bo coś mu się dzieje.
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-14, 10:15   #139
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Dziękuję, ale nie wiem za co tak

Pies został zapakowany w kołnierz (bo wciąż liże sobie rankę po kastracji i mu się nie goi, a rodzina tam mu nie chciała tego kołnierza zakładać ), zobaczył się w odbiciu w szybie i uznał, że to jakiś dziwny obcy pies, którego trzeba oszczekać

Nie chce się przekonać do wejścia na posłanie, interesuje go tylko kanapa albo podłoga

Ogólnie wydaje mi się trochę przygaszony, już w poprzednim domu mi się taki wydawał... Wydaje mi się, że po tej kastracji wzrosła intensywność krzyczenia na niego bo się lizał, i teraz go dopadła trochę taka wyuczona bezradność - jak się go zaangażuje w zabawę, z pewnym trudem, to się potrafi nawet mocno rozszaleć, ale sam z siebie jest bardzo bierny. Mam nadzieję, że mu to minie kiedy my nie będziemy na niego krzyczeć co chwilę.

Spokojnie i powoli, to dopiero wasze pierwsze wspólne kroki
Nie zmuszaj go do posłania - woli na podłodze (bo jak rozumiem na kanapie ma zakaz) to niech lezy na podłodze. Może się do posłania przekona (i w tym wasza głowa - delikatnie zachęcać, chwalić jak się położy tam albo chociaż wejdzie na moment), a może nie, i na to również bądźcie przygotowani (moje się do posłania przekonac nie dały )
Daj mu się do was przyzwyczaić, zachęcaj do zabawy, do głaskania, do kontaktu, ale nie dziw się, że póki co jest w tym bierny i musicie Wy go rozkręcić. Nowe miejsce, jak sama mówisz wcześniej krzyczeli na niego - daj mu się odkuć

Zwracaj uwagę na ranę - jeśli rozlizana to może się naprawdę brzydko mazać. Kołnierz i koniec, nie ma ze "biedny piesek". To dla jego dobra, im bardziej konsekwentnie będziecie mu go zakładać, tym szybciej rana się zagoi.

trzymam za was mocno kciuki dużo cierpliwości i nic na siłę
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-14, 10:38   #140
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Badania chyba miał, po tej kastracji też bywał u weta co chwilę, bo to blisko i mama TŻta podchodziła tam przy okazji spacerów zobaczyć czy wszystko okej Rankę ma niedużą, ale właśnie bierze się do lizania i mu się nie chce wygoić do końca. Weterynarz polecił żeby mu smarować tribioticiem i albo brać na spacer, albo zakładać kołnierz na parę godzin żeby się wchłonęło. On w kołnierzu sobie radzi, trochę się nim zaczepia o rzeczy ale poza tym chodzi, kładzie się, śpi, nie próbuje go ściągać, więc nie wiem czemu mu tak ciągle zdejmowali. Chyba ich wkurzało, że zaczepiał, bo tam jest dość ciasno.

Do legowiska go przekonałam, sama do niego weszłam i go wołałam do siebie. Jak raz wszedł, został pochwalony, to już uznał, że jest okej. Nawet w nim leżał w nocy. Trochę w nocy chodził, pewnie dlatego, że to obce miejsce. Trochę spał z nami w sypialni, tylko obok łóżka, a trochę w tym legowisku. Chociaż mam wrażenie, że najbardziej podoba mu się leżenie na samym środku przejścia na podłodze bo ma tam tyle miejsca i wszystko dookoła widzi

Nowe zabaweczki mu się podobają, szczególnie pluszowy piesek którego mu dałam rano Byliśmy na spacerze po okolicy, strasznie mu się podoba bo wszystko nowe, wącha co popadnie i widać, że jest ożywiony i zainteresowany. Pewnie to dla niego zabawniejsze, niż kursowanie po tej samej trasie wokół bloku
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-14, 11:15   #141
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Uważaj na rankę, bo podczas gojenia się zawsze swędzi i samce lubią trzeć nią o podłogę i dywan, żeby się podrapać, a od tego może się paprać. Dlatego teraz odchodzi się od kołnierzy i nawet dla panów są ubranka.

Fajnie, że psiak już z Wami i że się powoli aklimatyzuje. Jest pewnie lekko osowiały z powodu szoku, jest w nowym miejscu, nowej okolicy, rana po katracji jeszcze się goi, kołnierz go lekko ogranicza, no i w jego byłym domu ostanio darli się na niego, więc jest zdezorientowany. Za jakiś tydzień czy dwa pewnie pokaże swoją osobowość
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 07:14   #142
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Zostałam sama z psem. Kurde Wydaje się jakby był na mnie obrażony Chyba nie podoba mu się, że TŻ wyszedł. Na dodatek zostawił mi psa bez kołnierza, więc mu go założyłam jak zobaczyłam że znów się liże. Teraz pies obraził się chyba bardziej Poszedł, położył się na podłodze i ma focha
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 13:22   #143
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Przeżyliśmy pierwszy spacer Pies brudny, ja zmęczona bo wybrałam przełajową trasę nad Wisłę a zrobiło się strasznie ciepło
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 14:14   #144
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Przeżyliśmy pierwszy spacer Pies brudny, ja zmęczona bo wybrałam przełajową trasę nad Wisłę a zrobiło się strasznie ciepło
To znak że spacer był udany Super, współpracujcie ze sobą ile się da to szybko się przyzwyczai. Jak będzie miał z Tobą dużo kontaktu to będzie jeszcze lepiej
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 20:01   #145
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Przeżyliśmy pierwszy spacer Pies brudny, ja zmęczona bo wybrałam przełajową trasę nad Wisłę a zrobiło się strasznie ciepło

Musisz się bardziej zaangazowac. Dobry spacer to taki, po którym cała nasza czwórka jest brudna


Oczywiście (troszkę ) sobie żartuję ale fajnie, że daliście radę... no i chyba fajnie było?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 20:05   #146
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Najlepszy jest taki, po którym pies jest padnięty
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 20:07   #147
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Chyba tak... Pies ma wyraźnie tryb dnia przystosowany do ludzi pracujących, bo właściwie całą pierwszą połowę doby przespał - spał do momentu kiedy go wzięłam na spacer, przyszedł zmachany, więc znów poszedł spać... Ożywił się po 17stej i zaczął mi przynosić zabawki i kazał się bawić wcześniej nie reagował nawet jak go zaczepiałam No a później to już TŻ wrócił, więc kolejny spacer. Teraz jego zagonię do zabawy z psem bo jak to tak, żeby pan się nie pobawił

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Cytat:
Napisane przez inga21 Pokaż wiadomość
Najlepszy jest taki, po którym pies jest padnięty
A, to to wyszło Jak wrócił to padł i zasnął
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 20:15   #148
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Chyba tak... Pies ma wyraźnie tryb dnia przystosowany do ludzi pracujących, bo właściwie całą pierwszą połowę doby przespał - spał do momentu kiedy go wzięłam na spacer, przyszedł zmachany, więc znów poszedł spać... Ożywił się po 17stej i zaczął mi przynosić zabawki i kazał się bawić wcześniej nie reagował nawet jak go zaczepiałam No a później to już TŻ wrócił, więc kolejny spacer. Teraz jego zagonię do zabawy z psem bo jak to tak, żeby pan się nie pobawił

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------




A, to to wyszło Jak wrócił to padł i zasnął

No to super, spacery fajnie utrwalają relację człowieka z psem
A jak wygląda jego zachowanie? Bardzo odbiega od waszych oczekiwań? Ciekawa jestem czy trudno będzie wam go ułożyć odpowiednio, czy po prostu razem z przyjściem do nowego domu przyjdą nowe zachowania.
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 20:34   #149
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

Wydaje mi się nieco grzeczniejszy niż był Na przykład nie skacze już na ludzi. Nie pcha się za bardzo do łóżka ani na kanapę (chociaż czasem mnie kusi by go zaprosić jak jestem tu sama i jest miejsce Wydaje mi się, że gdyby miał okazję i nikogo by nie było, zaraz by gdzieś wskoczył, ale ja mu nigdy nie pozwalałam więc chyba wie że nie ma przebacz ), nie niszczy niczego, raz mi zwinął ścierkę z kuchni ale to chyba dlatego, że chciał się bawić. TŻtowi przyniósł but kiedy ten witał się ze mną w pokoju
Jak z nim wychodziłam, nie uciekał mi już kiedy mu zakładałam obrożę.

Nadal ciągnie go bardzo do innych psów, chce się z nimi bawić, więc na spacerze jak jakiegoś zdybie, to nie ma siły, kładzie się na ziemi i czeka, aż kolega do niego podejdzie. potem trochę poskacze ale jak się odwróci jego uwagę i ruszy z miejsca to już idzie grzecznie bez oglądania się. Ciągnie trochę na smyczy, prowadzamy go teraz w normalnej obroży i chyba my łatwiej ciągnąć. Ale nie jest źle, na pewno lepiej niż kiedyś. Śmieci trochę zbiera, więc patrzę na niego uważnie No i niestety dalej go ciągnie do kradzieży żarcia z blatu czy stołu, albo łakomie patrzył na upieczone ciastka, albo próbował pożreć masło.
Szczeka kiedy TŻ mnie przytula i nie zwraca na niego uwagi przez chwilę.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-15, 20:45   #150
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: PIES - jak się do niego przekonać?

takie kładzenie się na widok innych psów to ważny sygnał, taki psi język ciała. jeżeli możesz to nie zabraniaj mu tego
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-06 09:53:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:59.