Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13

[humpback]

Napisane przez candace1

My mamy taki plan, że Z. dostanie od braciszka prezent na przywitanie go w domu (już sobie wybrała co chce dostać miała wolny wybór - niczego jej nie narzucaliśmy... chce kolczyki) ale ona też ma go przywitać w domu i ma mu coś dać. Ponieważ małemu i tak trzeba nakupować całą masę rzeczy to stwierdziliśmy, ze narysuje mu laurkę Będzie fajna pamiatka a nie jakaś tam zabawka, którą się później wyrzuci.

fajny pomysł

[diabli]

Justi kochana! stoooo laaaaaat! zycze zdrowka, spelnienia tych najfajniejszych marzen, lekkiego porodu, kasy...i ogromnego tortu, ktory nie pojdzie w boczki

[cloche]

Napisane przez candace1

Wiesz, ze nigdy się nad tym nie zastanawiałam My kąpaliśmy małą przed "ostatnim" karmieniem na noc. Wcześniej jej nie karmiłam - tylko po kąpieli i nigdy nam się nie przytrafiła kupka w wannie.

tak w sumie to powinno się to udać, jak załatwimy to przed karmieniem. jestem zmotywowana małż też chce z młodym się kąpać!

[vil84]

Napisane przez potterka

My wczoraj byliśmy na wizycie. Rafał waży juz jakieś 2250 g, ilość wód ok, łożysko też, po weekendzie majowym odstawiamy leki
Nie muszę już leżeć plackiem, ale mam uważać :

Super

Napisane przez sharpnowaja

no ja się właśnie zastanawiałam czy w ogóle brać szlafrok. Bo u mnie w szpitalu też straszny gorąc i obawiam się że nie będę go nawet używać a zajmuje mi pół torby.

Przydaje sie jest goraco, owszem, ale ja np. Zuzywalam po jednej koszuli nocnej dziennie a i tak zdarzalo sie ze krew mi pociekla troche i wtedy fajnie zaslonic sie szlafrokiem jak sie wychodzi.. a nie siedzi sie tylko na swojej sali, u nas np codziennie sie chodzi na drugi koniec oddzialu na noworodkowe badania, kolo ip, wiec sa tlumy ludzi i glupio tak z plamami lazic

Napisane przez xal

Super.
A właśnie, co do karmienia to poczekaj jeszcze chwilę, może dostaniesz nawał pokarmu i będziesz karmić naturalnie. Jak się nie chce przyssać to można naturalnym po odciągnięciu do butli, zawsze to wygodniej, bo jedzonko masz przy sobie

No wlasnie nic nie leci... odrobina siary, ale takie kropelki ze musialabym caly dzien odciagac 10 ml :/ ale czekam grzecznie, walczymy dalej. Po drodze kupimy mm zeby maly cos jadl i zobaczymy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[humpback]

Napisane przez ankaaa206

a wiadomo co u Pauliny?

nie odzywała się póki co

[szprotka_mada]

Napisane przez lonely_lady

Hejka
ja tylko na chwilkę, mam dziś sporo ganiania..
rano byłam na badaniach, zawiozłam siuśki. Zaraz jadę do drugiego miasta po płytkę z USG III trymestru, bo jutro muszę ją pokazać mojemu ginowi.
Później może pojedziemy obejrzeć ten wózek, bo facet ma kilka wózków QUINNY
może w końcu wybierzemy jakąś brykę dla Wiktorka

Szalony dzień jednym słowem...
Trzymam za wózek!

[nuna2]

candace świetny pomysł

[justyna_g4]

Napisane przez lonely_lady

Dziewczyny co myślicie o tym wózeczku >?
mamy blisko żeby po niego jechać...

http://allegro.pl/ful-opcja-quinny-s...160257626.html

też chciałam quinny tylko buzz4 super ofertę znalazłam ale Tż orzekł, że piankowe koła odpadają, a ten chyba też ma takie?

Napisane przez lonely_lady

ja wanienkę kupiłam zwykłą i położna pochwaliła- powiedziała że to najlepszy wybór
temp wody będę sprawdzała łokciem-to najlepszy sposób, a jak coś mam jeszcze termometr na podczerwień

Ja wanienke mam po sobie. Mama ją zachomikowała i jak ją umyłam okazało się, ze wogole nie jest zniszczona.

Napisane przez MoTyleKsw

LOVELA PROSZEK I PŁYN W KAUFIE PO 16,49!!!

Chyba zakupię do białego bo mam tylko do koloru.

Napisane przez sharpnowaja

W

Tity w carefourze są takie jakby chusteczki co się wrzuca do pralki. Nawet połówkę można wrzucić i ona "wciąga" wszytskie kolory. Można nawet wrzucić białe z czarnym i nic się nie dzieje. Tak na przyszłość piszę bo teraz to już za późno.

Az tak bym chyba kolorów nie mieszała. Moja mama raz wyprała czerwoną bluzę z innymi kolorami i np w bokserkach brata jasne paski pofarbowały na różowo, a szmatkę dała.

Napisane przez vil84

Idziemy do domku na obchodzie stwierdzili ze radze sobie super, maly zdrowy wiec jesli chcemy mozemy wyjsc juz dzis - pewnie ze chcemy

Justi wszystkiego najcudowniejszego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Fajnie., że tak szybko
A co do karmienia to jak uważasz. Może jeszcze w domu spróbujesz spokojnie.



Mi mała chyba włożyła nogę pod żebra i chce je chyba złamać bo takie mam wrażenie jakby je podnosiła.

[humpback]

sprawdzałam te kupony do maka - oj źle się to dla mnie skończy, ale wydrukuję sobie i pojadę dziś po wizycie albo na 2 mc flurry z magnum albo na 2 duże lody z polewą

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

diabli za dobre wieści. Tak się zastanawiałam czemu masz tak późno wizytę (06.05) a to kurcze nie tak późno czas zapiernicza strasznie

zapytalam gina, czy zostawiamy wizyte 22go, a on ze jesli nic sie nie bedzie dzialo to spokojnie moge przyjsc za 3 tyg. czyli na poczatku maja. a ze w tym roku majowka dluuuga (4-5 sob i niedz), to umowilam sie na 6go tez mi sie wydaje ten termin jakis baaardzo odlegly i juz przed samym porodem, ale moze uda sie juz w tym miesiacu uniknac 3 wizyty, bo nas to zrujnuje. wystarczy mi remont, ktory staje sie coraz bardziej zabawny. mielismy tylko pomalowac sypialnie zeby przewiezc graty. tz wymyslil wybijanie futryn, teraz juz jest wersja, ze malujemy od razu salon. podczas odkrecania karniszy stwierdzilismy, ze juz ich nie chcemy...i trzeba kupic rolety w sypialni srednio podobaja nam sie panele, a ze pokoik niewielki (pewnie max. 8 metrow kwadrat.), to chyba zrobimy od razu podloge, bo przeciez jak wstawimy wielkie lozko, to juz go nie bedziemy wyciagac przez dluuugi czas :P i tak oto z malego remontu robi sie wielka demolka. myslalam, ze moze w ten weekend juz uda nam sie przeprowadzic, ale chyba mnie poniosla fantazja

[szprotka_mada]

Napisane przez humpback

sprawdzałam te kupony do maka - oj źle się to dla mnie skończy, ale wydrukuję sobie i pojadę dziś po wizycie albo na 2 mc flurry z magnum albo na 2 duże lody z polewą

A weźźźź... Smaka mi narobiłaś...
Wczoraj pojechaliśmy z Mężem do Lidla po lody w 8-mio paku (te Lidlowe z migdałami ). Ale niestety nie było, więc wzięłam sobie pojedynczego, bo mój szanowny stwierdził, że nie chce. I co?!? Zeżarł mi dziadyga 2/3 loda a później nie chciał mnie raz jeszcze zawieść do Lidla... I tak oto nadal mam niespełnione pragnienie pochłonięcia loda!


Idę się położyć, bo coś mi słabo dzisiaj...

[diabli]

Aasiowa! a moja teoria jest taka, ze Ty sie musisz biedaczku teraz wiecej nameczyc, ale w zamian dostaniesz dwie nowe obywatelki a my bedziemy musialy kulac sie kolejne 9 miechow zeby Cie dogonic, wiec to calkiem sprawiedliwe nie? chcialam "eksternistycznie" i w przyspieszonym tempie, to musisz dac z siebie troche wiecej jeszcze troche i pewnie zatesknisz za lezeniem. moja znajoma blizniakowa mama napisala wczoraj na fb: "no i sie rozlazły" maja cos kolo 9 miesiecy, wiec raczej pelzaja, hehe - oby w jednym kierunku

[Mysia mysz]

Napisane przez Kamciatka

JUSTI - 100 lat, 100 lat, spełnienia marzeń, żebyś lekko urodziła i zdrowego dzidziusia

podepne się wszystkiego naj Justi !

[Veronic]

Hej
dzisiaj miałam fatalną noc... budziłam się co godzinę (na siku), przez całą noc miałam twardy brzuch i pobolewało mnie podbrzusze...

całe szczęście Mały rano coś tam się ruszał

dzisiaj cały dzień leżę.

==
przeczytałam , że Vil idzie do domku z Przemkiem super


JUSTI WsZYSTKIEgo NAJLEPSZzeeGO !!

[Mysia mysz]

Napisane przez vil84

Idziemy do domku na obchodzie stwierdzili ze radze sobie super, maly zdrowy wiec jesli chcemy mozemy wyjsc juz dzis - pewnie ze chcemy

Justi wszystkiego najcudowniejszego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super wieści

[diabli]

Napisane przez vil84

Idziemy do domku na obchodzie stwierdzili ze radze sobie super, maly zdrowy wiec jesli chcemy mozemy wyjsc juz dzis - pewnie ze chcemy

Vil! jestes moim cesarkowym guru rekonwalescencja w takim tempie? to ja tez moge dac sie pokroic juz wiem dlaczego dzisiaj tak ladnie swieci slonko. Dla Przemusia! uwazaj na siebie w domu i nie szalej za bardzo, zeby powstala ladna blizna. polecali Ci jakas masc czy cos? buziaki i suuuper, ze juz idziecie do domu

[humpback]

Napisane przez diabli

wystarczy mi remont, ktory staje sie coraz bardziej zabawny. mielismy tylko pomalowac sypialnie zeby przewiezc graty. tz wymyslil wybijanie futryn, teraz juz jest wersja, ze malujemy od razu salon. podczas odkrecania karniszy stwierdzilismy, ze juz ich nie chcemy...i trzeba kupic rolety w sypialni srednio podobaja nam sie panele, a ze pokoik niewielki (pewnie max. 8 metrow kwadrat.), to chyba zrobimy od razu podloge, bo przeciez jak wstawimy wielkie lozko, to juz go nie bedziemy wyciagac przez dluuugi czas :P i tak oto z malego remontu robi sie wielka demolka.

to jest właśnie stnadardowy mały remont

Napisane przez szprotka_mada

A weźźźź... Smaka mi narobiłaś...
Wczoraj pojechaliśmy z Mężem do Lidla po lody w 8-mio paku (te Lidlowe z migdałami ). Ale niestety nie było, więc wzięłam sobie pojedynczego, bo mój szanowny stwierdził, że nie chce. I co?!? Zeżarł mi dziadyga 2/3 loda a później nie chciał mnie raz jeszcze zawieść do Lidla... I tak oto nadal mam niespełnione pragnienie pochłonięcia loda!

u mnie ostatnie dni upływają pod hasłem "dzień bez lodów/czekolady to dzień stracony". na szczęście mój mąż preferuje słone przekąski więc nie tyka moich pysznych zapasów

[szczesliwa25]

Jako ze najblizszego mc mam 40km od domu to tylko sie oblizuje na kazde wspomnienie mcflury. Chyba namowie meza w weekend na kino i lody

Chyba motylek pytal o moje wskazania do cc, motylku jedyne wskazanie jest takie ze panicznie wrecz boje sie porodu sn, juz od kilku lat zakladalam ze jak rodzic to tylko cc. Ot i cala filozofia

[banka26]

Ja lece po bojownika dla siostrzenicy na zaległego zajaczka , do siostry po wanienke rozowa hehe i do mamy w odwiedziny i po mlodego do szkoly takze bede po 14
i bardzo prosze w tym czasie NIE RODZIC!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

[diabli]

Napisane przez xal

Lecę do piekarni bo już 10 na plusie.
Może jeszcze zastanę chleb, a jak nie to zamówię na jutro. No i do biedrony po sok, bo kupiłam sobie ostatnio z limonką i mężowi zasmakował, więc już nie ma a ja mam ochotę

Xal, to jakis specjalny chleb, ze jest dostepny tylko rano? u mnie w okolicy kilka piekarni i czasem nawet o 17 przypomina mi sie, ze nie mamy pieczywa, ale jeszcze chyba nigdy nie bylo tak, ze poszlam i nie bylo...nawet przed swietami nie trzeba skladac zamowien
i co to za sok biedronkowy?

aaa, golebie zaczynaja gruchac, czas wystawic pana gawrona ("czy co to za ptaszysko) i niech robi porzadek. to osiedle mnie wkurza. mieszka tu wiekszosc starszych osob i babcie dokarmiaja golebie. one sraja, gruchaja na parapecie tak, ze nie da sie spac...buduja na balkonach gniazda, znosza jaja. ciesze sie, ze zmieniam lokal

[vil84]

Napisane przez diabli

Vil! jestes moim cesarkowym guru rekonwalescencja w takim tempie? to ja tez moge dac sie pokroic juz wiem dlaczego dzisiaj tak ladnie swieci slonko. Dla Przemusia! uwazaj na siebie w domu i nie szalej za bardzo, zeby powstala ladna blizna. polecali Ci jakas masc czy cos? buziaki i suuuper, ze juz idziecie do domu

Hahah no w zyciu nie myslalam ze tak bedzie, bylam pewna ze kilka dni z lozka bede wstawac placzac z bolu. Ale ogolnie mam jakos na sama koncowke szczescie, najbardziej bolesne rzeczy typu wyciaganie drenow itp poszly latwo. Albo to fakt ze po tylu miesiacach unieruchomienia ciagnie mnie strasznie do powrotu do zycia czekamy wlasnie na meza i wypis, wiec na razie nie mowili o zaleceniach ale rana sie ladnie goi a szwy sa rozpuszczalne. Bardziej mnie rana po jednym drenie boli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Paulina 87]

hej wam, u nas chyba ok, biore Adolac na skurcze, dzis dali mi ostatnia dawke leku na rozwoj plucek.. nie wiem kiedy wyjde,, moze jutro a moze dopiero w poniedzialek. lekarze chyba wola poczekac az zaczne 34tydzien a dzisiaj 32 +5 chce juz wyjsc, musze chociaz rzeczy do szptala spakowac iskonczyc pranie wyprawki, zaskoczyla nas ta cala sytuacja.. rakze wy tez sie szykujcie buziaki

[humpback]

Napisane przez diabli

osiedle mnie wkurza. mieszka tu wiekszosc starszych osob i babcie dokarmiaja golebie. one sraja, gruchaja na parapecie tak, ze nie da sie spac...buduja na balkonach gniazda, znosza jaja. ciesze sie, ze zmieniam lokal

nie cierpię gołębi, jak już urodzi się Ignacy i przygarniemy kota to mam nadzieję że kotek poprzegania te pasożyty z parapetów

[diabli]

Napisane przez humpback

sprawdzałam te kupony do maka - oj źle się to dla mnie skończy, ale wydrukuję sobie i pojadę dziś po wizycie albo na 2 mc flurry z magnum albo na 2 duże lody z polewą

najgorsze jest to, ze wydrukowane kupony czesto zostawiasz w domu, samochodzie i nie masz kiedy trzeba...a ta aplikacja w komorce jest zawsze i ciezko sobie odmowic.

[xal]

Napisane przez diabli

Xal, to jakis specjalny chleb, ze jest dostepny tylko rano? u mnie w okolicy kilka piekarni i czasem nawet o 17 przypomina mi sie, ze nie mamy pieczywa, ale jeszcze chyba nigdy nie bylo tak, ze poszlam i nie bylo...nawet przed swietami nie trzeba skladac zamowien
i co to za sok biedronkowy?

Chleba białego już dawno nie jadamy tylko ciemny. Ostatnio jakoś gdzieś tata wyczytał, że najzdrowszy na zakwasie i to żytni, tak więc kupuję co prawda żytnio-razowy ale na zakwasie, a one przychodzą tylko w porannej dostawie. Ponieważ ja jestem leń i chlebek mrożę to kupuję na raz kilka bochenków raz czy dwa w tygodniu, no i czasami rano się nie załapię, więc już jakiś czas temu, jak jeszcze akurat "ciemne" przywozili koło południa opracowałam system, że zamawiam dzień wcześniej co chcę, płacę, pani zapisuje i pieniążki odkłada i na następny dzień mogę przyjść nawet przed 18 i chlebek czeka. Zamawiałam tak najpierw w drodze do pracy, a teraz z dnia na dzień.
Dzisiaj poszłam z myślą zamówienia na jutro, ale jeszcze był to wzięłam od razu.
A soczek z biedronki to kiedyś kupiłam z kaktusem to mąż nie chciał, a jak kupiłam z limonką to mi się przyssał. Nawet smaczne są, składu chemicznego wolę nie sprawdzać

[anoxee]

Napisane przez Aaś

vil to jeszcze ode mnie serdeczne gratulacje
niech przemuś zdrowo rośnie i żebyscie szybko trafili do domu

ja jakoś nie nie sie zebrać żeby być na bieżąco... od wczoraj mam kiepski humor (dziewczyny mi go poprawiły szokobąsami i gazetkami ).
tak podsumowując:
leżenie + cukrzyca + cholestaza + fenoterol + trzęsawka ogólna przez niego (najbardziej ręce) + bóle wątroby (takie jakby mi ją ktoś żywcem rozrywał) jak leżę na prawym boku więc muszę tylko i wyłącznie na prawym + ktg 6 x dziennie

już serio nie wyrabiam... mogłyby się już urodzić...

Biedna. Ja Cię podziwiam całą sobą. Wszystkim wkoło o Tobie opowiadam. Naprawdę duży szacunek, bo leżysz tam już tyle czasu, a wciąż jesteś pełna humoru i optymizmu. Niektórym dziewczynom nic takiego nie dolega, a jęczą i stękają, że się słuchać nie da. Jeszcze tylko trochę.

Napisane przez lonely_lady

Dziewczyny co myślicie o tym wózeczku >?
mamy blisko żeby po niego jechać...

http://allegro.pl/ful-opcja-quinny-s...160257626.html

Jedźcie zobaczyć!

Napisane przez humpback

a ja znowu przełożyłam akcję wyprawka na maj dobrze że w końcu za oknem przyjemnie się zrobiło to mam mobilizację dodatkową

Ooo, to razem będziemy organizować akcję wyprawka.

Napisane przez vil84

Idziemy do domku na obchodzie stwierdzili ze radze sobie super, maly zdrowy wiec jesli chcemy mozemy wyjsc juz dzis - pewnie ze chcemy

Justi wszystkiego najcudowniejszego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super!!!

Napisane przez humpback

sprawdzałam te kupony do maka - oj źle się to dla mnie skończy, ale wydrukuję sobie i pojadę dziś po wizycie albo na 2 mc flurry z magnum albo na 2 duże lody z polewą

No i powinnaś dostać w dziób! Wolałabym nie wiedzieć o tych kuponach do Mc. Z buta mam 10-15 minut, a autem... 3? No i o ile McFlurry nie zrobiło na mnie wrażenia, tak lody 2 w cenie 1 już owszem. Ty niedobra Ty!

Napisane przez szprotka_mada

A weźźźź... Smaka mi narobiłaś...
Wczoraj pojechaliśmy z Mężem do Lidla po lody w 8-mio paku (te Lidlowe z migdałami ). Ale niestety nie było, więc wzięłam sobie pojedynczego, bo mój szanowny stwierdził, że nie chce. I co?!? Zeżarł mi dziadyga 2/3 loda a później nie chciał mnie raz jeszcze zawieść do Lidla... I tak oto nadal mam niespełnione pragnienie pochłonięcia loda!

Skąd ja to znam!

Napisane przez diabli

aaa, golebie zaczynaja gruchac, czas wystawic pana gawrona ("czy co to za ptaszysko) i niech robi porzadek. to osiedle mnie wkurza. mieszka tu wiekszosc starszych osob i babcie dokarmiaja golebie. one sraja, gruchaja na parapecie tak, ze nie da sie spac...buduja na balkonach gniazda, znosza jaja. ciesze sie, ze zmieniam lokal

I w dodatku roznoszą pełno syfffffuuuuuuuuuuuuu.

Siemanko.

Justi, jeszcze raz najlepsze życzenia!!

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez diabli

najgorsze jest to, ze wydrukowane kupony czesto zostawiasz w domu, samochodzie i nie masz kiedy trzeba...a ta aplikacja w komorce jest zawsze i ciezko sobie odmowic.

No to też będę małpa i co by nie tylko mi poszło w boczki, to powiem, że jak ktoś zapomniał kuponów w domu, a nie ma aplikacji, to podchodzi do kasy i ładnie prosi o kupony rabatowe i pani bez problemu wydaje całą rabatową kartę rozpustową.

[diabli]

Napisane przez Paulina 87

hej wam, u nas chyba ok, biore Adolac na skurcze, dzis dali mi ostatnia dawke leku na rozwoj plucek.. nie wiem kiedy wyjde,, moze jutro a moze dopiero w poniedzialek. lekarze chyba wola poczekac az zaczne 34tydzien a dzisiaj 32 +5 chce juz wyjsc, musze chociaz rzeczy do szptala spakowac iskonczyc pranie wyprawki, zaskoczyla nas ta cala sytuacja.. rakze wy tez sie szykujcie buziaki

jesli wszystko bedzie ok to powinni puscic Cie wczesniej uspokoja skurcze i do domu kompletowac wyprawke! jesli baaardzo sie nudzisz dokumentuj swoje jedzenie opowiedz nam o wspollokatorkach, hehe. buziaki!

[Tity]

Justi 100 lat
vil no to ekspresowo Cię wypisują, super

Napisane przez maarchewka

skonczy się na tym, ze dziecko w umywalce bedę kąpać bo się nie mogę zdecydowac...ehh

A kupowała któraś wanienkę z wbudowanym termometrem i testowała??
coś takiego: http://allegro.pl/wanienka-duza-102-...145128399.html

U mnie to się zaraz odkleiło. W sumie badziew.

Napisane przez Paulina 87

hej wam, u nas chyba ok, biore Adolac na skurcze, dzis dali mi ostatnia dawke leku na rozwoj plucek.. nie wiem kiedy wyjde,, moze jutro a moze dopiero w poniedzialek. lekarze chyba wola poczekac az zaczne 34tydzien a dzisiaj 32 +5 chce juz wyjsc, musze chociaz rzeczy do szptala spakowac iskonczyc pranie wyprawki, zaskoczyla nas ta cala sytuacja.. rakze wy tez sie szykujcie buziaki

Trzymaj się, grunt, że już płucka zabezpieczone

Ja dzisiaj też źle spałam, a właściwie nie spałam, bo synek się obudził na 3 godziny i mi masował nogami plecy, albo wkładał palec w oko, żebym nie podglądała czy już śpi... POza tym coraz bardziej czuję, że coś się w szyjce dzieje i mam dość. Ciuchy się moczą nadal, jedne zniszczyłam całkiem....eh...

[cloche]

Napisane przez diabli

(...)wystarczy mi remont, ktory staje sie coraz bardziej zabawny. mielismy tylko pomalowac sypialnie zeby przewiezc graty. tz wymyslil wybijanie futryn, teraz juz jest wersja, ze malujemy od razu salon. podczas odkrecania karniszy stwierdzilismy, ze juz ich nie chcemy...i trzeba kupic rolety w sypialni srednio podobaja nam sie panele, a ze pokoik niewielki (pewnie max. 8 metrow kwadrat.), to chyba zrobimy od razu podloge, bo przeciez jak wstawimy wielkie lozko, to juz go nie bedziemy wyciagac przez dluuugi czas :P i tak oto z malego remontu robi sie wielka demolka. myslalam, ze moze w ten weekend juz uda nam sie przeprowadzic, ale chyba mnie poniosla fantazja

o proszę, tak to pamiętam właśnie u większości ludzi
mój małż jest za to miszczem planowania i dla niego nie ma czegoś takiego jak tylko malowanie... jak już wyszykuje pomieszczenie pod remont, to robi wszystko co się da, jak leci!

Napisane przez szprotka_mada

A weźźźź... Smaka mi narobiłaś...
Wczoraj pojechaliśmy z Mężem do Lidla po lody w 8-mio paku (te Lidlowe z migdałami ). Ale niestety nie było, więc wzięłam sobie pojedynczego, bo mój szanowny stwierdził, że nie chce. I co?!? Zeżarł mi dziadyga 2/3 loda a później nie chciał mnie raz jeszcze zawieść do Lidla... I tak oto nadal mam niespełnione pragnienie pochłonięcia loda!


Idę się położyć, bo coś mi słabo dzisiaj...

bo te chłopy to takie są darmozjady!!! następnym razem wcale go nie słuchaj, bierz wielką pakę lodów i tyle!
połóż się, może nawet kawkę sobie zapodaj? ja w moje słabsze dni piję, żeby dobić chociaż do ciśnienia 90/60

Napisane przez Paulina 87

hej wam, u nas chyba ok, biore Adolac na skurcze, dzis dali mi ostatnia dawke leku na rozwoj plucek.. nie wiem kiedy wyjde,, moze jutro a moze dopiero w poniedzialek. lekarze chyba wola poczekac az zaczne 34tydzien a dzisiaj 32 +5 chce juz wyjsc, musze chociaz rzeczy do szptala spakowac iskonczyc pranie wyprawki, zaskoczyla nas ta cala sytuacja.. rakze wy tez sie szykujcie buziaki

oo, żyją! dobrze, że się odezwałaś lekarze wiedzą co robią - chyba też bym wolała poczekać do końca 34t...

[ankaaa206]

Napisane przez Paulina 87

hej wam, u nas chyba ok, biore Adolac na skurcze, dzis dali mi ostatnia dawke leku na rozwoj plucek.. nie wiem kiedy wyjde,, moze jutro a moze dopiero w poniedzialek. lekarze chyba wola poczekac az zaczne 34tydzien a dzisiaj 32 +5 chce juz wyjsc, musze chociaz rzeczy do szptala spakowac iskonczyc pranie wyprawki, zaskoczyla nas ta cala sytuacja.. rakze wy tez sie szykujcie buziaki

to super że już jest ok! pewnie Cie lada dzień wypuszczą, ale nie szalej zbytnio w domu

byłam dziś w nowym lumpku, niby super extra wielki a ogólnie to totalna kicha, było gorąco, śmierdząco i żadnych fajnych ciuszków