Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13

[niunka045]

Lecę spać bo TZ marudzi ze mu świece telefonem po oczach :p

Dobranoc jesteśmy rano

[Mysia mysz]

Napisane przez niunka045

O kurcze marzenie moje maine coon

To bedzie szaleństwo jak wyjdą na dwór

Uwielbiam je za charakter, zawsze przy mnie rano musi sie witać 5 minut, wymruczec i wyprzytulac

[axella]

Napisane przez Mysia mysz

Uwielbiam je za charakter, zawsze przy mnie rano musi sie witać 5 minut, wymruczec i wyprzytulac

moja szylkrecia też taki przytulas jest druga nie bardzo..

brakuje mi ich

[diabli]

Napisane przez vil84

meldujemy się z domku
przyjechaliśmy, rozpakowaliśmy się, posprzątaliśmy... a Młody ciągle śpi. zaraz będę go intensywnie budzić na jedzenie bo od rana zjadł tylko butlę 90 ml.

położyłam się z nim przed tv i dopiero zaczęło mnie ogarniać zmęczenie i niewyspanie ostatnich dni.

Vil, jakie mleczko kazali Wam podawac?

[__paulina__]

Napisane przez Mysia mysz

Nasze tez grube w tym jeden maine coon

Fajne maine coon ale to już ogród trzeba mieć jak Ty bo one w bloku to chyba by się meczyły. Moje to dachowce zwykle, szare, chudziaki chociaż po 5 kg ważą ale zupełnie tego nie widać. Są bardzo przytulaśne, do brzuszka też się przytulają i mruczą Piotrusiowi

[diabli]

Napisane przez happy blue

a wkurzyłam się właśnie bo z mojego nadrabiania tylko Diabli zacytowałam i to spóźniłam się, bo już ktoś inny wytgrał szokobąsy ładny kolor, lubię zielenie

hehe, badz czujna, urzadze jeszcze niejeden konkurs

[Mysia mysz]

Napisane przez __paulina__

Fajne maine coon ale to już ogród trzeba mieć jak Ty bo one w bloku to chyba by się meczyły. Moje to dachowce zwykle, szare, chudziaki chociaż po 5 kg ważą ale zupełnie tego nie widać. Są bardzo przytulaśne, do brzuszka też się przytulają i mruczą Piotrusiowi

E tam kotom to niewiele trzeba bez ogrodu by przeżyły ale moje uwielbiają u nas tez Piotruś będzie

[diabli]

Napisane przez XxXJuSstiii

u nas wygrało "Mamo to ja - Twoja skarbonka"

super ja nie wiem jakie wygralo, bo ktos z innej grupy trafil w gust

[Mysia mysz]

Napisane przez axella

moja szylkrecia też taki przytulas jest druga nie bardzo..

brakuje mi ich

U nas kudłaty jest mój, czarny dachowiec TZ a cornish rex jest każdego:p

[justyna_g4]

Napisane przez diabli

odwiedziny sa od 10:00 do 20:00, ale czesto tatusiowie przemykali korytarzem i o 22 poza tym nie zauwazylam zadnych ograniczen.

Widać tylko tu takie głupie zasady panują. Jak powiedziałam Tż to sam sie skrzywił, że to bez sensu.

[diabli]

Vil, jakie cudne ujecie spod butli i te oczka...wpatrzone w mamusie. urocze

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez maluska88

Witam przyszłe mamy. Z tej strony przyszły tata. Moja żona wczoraj miała wizytę u położnej. Niestety nie miała zbyt dobrych wyników krwi,moczu i ciśnienia. Została na obserwacji. Najprawdopodobniej jutro lub w najbliższych dniach będziemy mieli wywoływany poród.Może nawet jeszcze dzisiaj,więc będę musiał wrócić do szpitala. Żona pragnie abyście trzymały za maluszka i za nią kciuki. Więcej szczegółów poda sama po powrocie.Pozdrawiam i oby żadna z Was nie miała komplikacji

Maluska&Tatus = trzymam kciuki za Wasza trojeczke termin porodu blisko, wiec nie ma sie co stresowac. najwazniejsze, ze jestescie pod opieka. czekamy na wiesci

[__paulina__]

Napisane przez Mysia mysz

E tam kotom to niewiele trzeba bez ogrodu by przeżyły ale moje uwielbiają u nas tez Piotruś będzie

Moje jakoś właśnie przeżywają, mają tylko balkon, braliśmy je na działkę ale nie podobało się

[diabli]

Napisane przez xal

Może wybiorę jak wam napiszę, kilka już tak miało W kolejności alfabetycznej Dagmara, Lidia, Patrycja, Paulina
Ja oczywiście już myślę nad zdrobnieniami, mąż się pyta po co, na co ja mu mówię, że przecież do niego jak był maluchem to chyba nikt nie mówił Krzysztofie więc zdrobnienie musi mi się też podobać.

ja stawiam na Lidzie albo Paulinke znalam pewna malutka dziewczynke, Lidke wlasnie i byla uuuuroooocza pani Lidia tez brzmi ladnie.
a Paulinka...kiedys nie lubilam swojego imienia, na starosc mi przeszlo ale nie uznaje skrotu Paula

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez Mysia mysz

które to miały być dzisiaj na mamo to ja? bo ja jutro ide na pewno na te rano dla mam, a myślę nad tymi dla ciężarówek wieczorem i czekam na opinie Justi nie wiesz czy jest sens przyjść później? np. na 18?

zalezy do jakiej grupy Cie przydziela. jesli ominiesz samsunga i zywiec to nie bedzie szkoda, bo probek i gadzetow nie daja :P ale gdyby pierwszy wyklad mial byc wozkowo-pielegnacyjny to chyba szkoda aaa i nastaw sie, ze to jest swiadoma mama, tylko mamo to ja jest sponsorem.

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez Magiusa

Kurcze mi właśnie coś podsunęłyście w związku z tym ZUS'em. Jakiś czas temu listonosz przyniósł zawiadomienie o liście do odbioru na poczcie ( bo akurat trafił jak mnie w domku nie było. No i olałam nie poszłam odebrać, bo akurat miałam gorszy okres, a osobiście nie mam żadnych prawnych czy innych spraw, które mogłyby przyjść poleconym. Z resztą na skrzynce mam zaznaczone, że mają zostawiać i kiedyś mi tłumaczyli, że tylko z sądów , US nie zostawiają. A tak sobie teraz myślę, że może akurat był u mnie ZUS jak kiedyś wyszłam i to było zawiadomienie z prośbą o wyjaśnienie.
Jakby tak było to czym może mi grozić to że się nie stawiłam na wyjaśnieniach?

w razie gdyby Cie kontrola nie zastala w domu, to panie zostawiaja w skrzynce list, ale to nie pocztowy tylko cos a'la awizo ze masz sie stawic, wyjasnic itd.
a czym grozi? wstrzymaniem zasilku chorobowego :P

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez justyna_g4

Ja mówię do małej Lauruniu a teściowej tak powiedzialam bo mnie wkurzają niekróre teksty, bo Laura jej sie nie podoba bo jej sie kojarzy z kims tam. Nosz kurde odezwała sie ta co ma na imię Zenona.

moze ona chce zebys dala imie po babci? Zenka hehe

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Napisane przez happy blue

a mi się Lusia bardzo podoba, sama bym nie wymyśliła, brzmi bardzo słodko może ukradnę dla Helenki, jak mi zaczną Hela wołać

mnie tez sie podoba. kiedys mialam w planach nazwac swoja corke Luiza, wlasnie ze wzgledu na skrot Lusia

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez xal

Pochwal się swoim pomysłem i tym co wygrało.
Chyba też tak bardziej się skłaniam bo "twardsze", ale ... jakoś brak mi decyzyjności w tej ciąży.

MAMO TO JA - slogan niby prosty,
zapowiada czas niezwykle radosny.
W koncu sobie powiemy "dzien dobry coreczko",
"mamo to ja", Twe wyczekiwane dziecko.
i od tej chwili razem, a jednak juz osobno,
mamo to ja czastka Ciebie, uroslam podobno?

Kochana Mamusiu, bede z Toba szczera
Ciebie wciaz z coreczki duma az rozpiera!
A ja chce Ci wyznac swoje male grzechy
tylko prosze wczesniej wez glebokie wdechy.
Milion razy juz slyszalas poczatek spowiedzi
Mamo to ja nabroilam, nie nasi sasiedzi!
przeze mnie wciaz nie spisz, masz zawroty glowy,
"mamo to ja" powiem i problem masz nowy.
znow Cie rozgniewalam albo zasmucilam
i nie zawsze uslyszalas mamo zawinilam.
Jednak wciaz mnie kochasz i w prostych slowach powiem
Mamo tylko ja - tak Cie bardzo kocham.

jakos tak to bylo, nie wiem czy dokladnie ta wersja, bo pisalam przed wyjsciem i przy przepisywaniu cos tam pozmienialam w kazdym razie robili mnostwo zdjec, wiec pewnie niebawem bede gwiazda gazetki mtj (z materacem pod pacha )

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez salviae

super gratuluje, szkoda fotelika

tez mi szkoda ale materac wyglada super, w komplecie jest poduszka klin, wiec tez bardzo sie ciesze

[Ashyshqa]

Napisane przez cloche

z tymi próbkami to się spisali, nie ma co ale będziesz miała pojemniczki na tworzenie małych porcji! rozstępy cholery jedne mogłyby się w końcu odczepić od ciebie smaruj dzielnie, jeszcze te gnojki zbledną
a randki zazdroszczę! też bym musiała okrakiem siedzieć

Na randce było super Pyszne jedzonko i dobre towarzystwo
A rozstępy... przynajmniej wiem, że zrobiłam wszystko, by im zapobiec teraz mam nadzieję, że uda się je spłycić i jakoś doprowadzić do ładu...

Napisane przez vil84

meldujemy się z domku
przyjechaliśmy, rozpakowaliśmy się, posprzątaliśmy... a Młody ciągle śpi. zaraz będę go intensywnie budzić na jedzenie bo od rana zjadł tylko butlę 90 ml.

położyłam się z nim przed tv i dopiero zaczęło mnie ogarniać zmęczenie i niewyspanie ostatnich dni.

Wyśpij się póki możesz, a mąż będzie czuwał Cieszę się, że już jesteście w domu! Powodzenia ze wszystkim!

Napisane przez maluska88

Witam przyszłe mamy. Z tej strony przyszły tata. Moja żona wczoraj miała wizytę u położnej. Niestety nie miała zbyt dobrych wyników krwi,moczu i ciśnienia. Została na obserwacji. Najprawdopodobniej jutro lub w najbliższych dniach będziemy mieli wywoływany poród.Może nawet jeszcze dzisiaj,więc będę musiał wrócić do szpitala. Żona pragnie abyście trzymały za maluszka i za nią kciuki. Więcej szczegółów poda sama po powrocie.Pozdrawiam i oby żadna z Was nie miała komplikacji

Trzymamy za Was mocno kciuki! Mam nadzieję, ze wszystko się dobrze rozwiąże i już niedługo będziecie w komplecie, szczęśliwi i zdrowi. Pozdrawiamy i czekamy na wieści

Napisane przez diabli

no i najlepsza wedlug mnie czesc programu konkurs glowny - z czym kojarzy ci sie nazwa mamo to ja.
napisalam sobie w domu male wypociny i nie ukrywam liczylam na glowna nagrode fotelik mc
zajelam miejsce 2 - materac do lozeczka fiki miki wraz z poduszka klinem
poza tym byly jeszcze mniejsze nagrody, poduchy do karmienia, zestawy bialego jelenia itd.

kiedy juz ciagnelam materac do windy podeszla do mnie jeszcze pani z obslugi warsztatow gratulowala itd. i stwierdzila, ze kobieca czesc jury chciala fotelik dac mnie ale ostateczny glos mial mezczyzna, delegat MC. i jak to faceci, krotko i na temat, wiec wygral jakis slogan. ja mialam wierszyk hehe. to chyba tyle opowiesci

Gratuluję wygranej, no i mentalnej wygranej fotelika

Lecę spać... Jutro rano badania a potem szykowanie imprezy tyle mam do zrobienia... Dobrze, że TŻ ma wolne i siostra cioteczna wcześniej przyjedzie to mi trochę pomogą, bo jak zwykle zaplanowałam sobie za dużo ale mam nadzieję, że damy radę i nie będę przysypiać na pierwszej imprezce mojej córki

[diabli]

Napisane przez niunka045

Hi hi pisałam Ci ze jest duża polecam sie na przyszłość jak znowu cos bede miała dam znać
Fajnie że pościel sie przyda ja mam w koncu miejsce na buty wiosenne następnym razem dołącze list dla TZ

wariatka! zapas chusteczek naprawde jest dozywotni...tz najpierw myslal, ze to "kolejna nagroda" a pozniej, ze jednak zaszalalam na allegro. zdziwiony bardzo, bo to on odebral pudlo jak bylam na warsztatach napisz mi co preferujesz z ciuszkow, jutro bede u mamy, wiec przekopie ubranka (o ile nie beda szlifowac). jeszcze raz dziekuje

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez niunka045

Musisz nam wstawić swój wierszyk
Kupcze szkoda ale materacyk tez fajnie

mam nauczke, ze za takie wyzwania zabiera sie wczesniej, a nie 5 min przed wyjsciem luuuubie konkursy

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Lecę spać... Jutro rano badania a potem szykowanie imprezy tyle mam do zrobienia... Dobrze, że TŻ ma wolne i siostra cioteczna wcześniej przyjedzie to mi trochę pomogą, bo jak zwykle zaplanowałam sobie za dużo ale mam nadzieję, że damy radę i nie będę przysypiać na pierwszej imprezce mojej córki

koniecznie uwiecznij pierwsza impreze Sofci. fotki mile widziane

[vil84]

Napisane przez diabli

Vil, jakie mleczko kazali Wam podawac?

tylko naturalne
ale jak mały był głodny, dawali Nestle Nan Pro 1 i takie kupiliśmy też do domu

[diabli]

Napisane przez vil84

tylko naturalne
ale jak mały był głodny, dawali Nestle Nan Pro 1 i takie kupiliśmy też do domu

ok, dzieki. mam mateuszka dostala jakies takie malenki plastikowe buteleczki juz z gotowym mleczkiem. chyba bebilon nenatal, jakies "wczesniaczkowe". dzisiaj nasluchalam sie o zaletach enfamilu i stad moje pytanie. jasne, jesli tylko masz swoje to walczcie

[axella]

Napisane przez diabli

ja stawiam na Lidzie albo Paulinke znalam pewna malutka dziewczynke, Lidke wlasnie i byla uuuuroooocza pani Lidia tez brzmi ladnie.
a Paulinka...kiedys nie lubilam swojego imienia, na starosc mi przeszlo ale nie uznaje skrotu Paula

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------



zalezy do jakiej grupy Cie przydziela. jesli ominiesz samsunga i zywiec to nie bedzie szkoda, bo probek i gadzetow nie daja :P ale gdyby pierwszy wyklad mial byc wozkowo-pielegnacyjny to chyba szkoda aaa i nastaw sie, ze to jest swiadoma mama, tylko mamo to ja jest sponsorem.

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------



w razie gdyby Cie kontrola nie zastala w domu, to panie zostawiaja w skrzynce list, ale to nie pocztowy tylko cos a'la awizo ze masz sie stawic, wyjasnic itd.
a czym grozi? wstrzymaniem zasilku chorobowego :P

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------



moze ona chce zebys dala imie po babci? Zenka hehe

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------



mnie tez sie podoba. kiedys mialam w planach nazwac swoja corke Luiza, wlasnie ze wzgledu na skrot Lusia

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------




MAMO TO JA - slogan niby prosty,
zapowiada czas niezwykle radosny.
W koncu sobie powiemy "dzien dobry coreczko",
"mamo to ja", Twe wyczekiwane dziecko.
i od tej chwili razem, a jednak juz osobno,
mamo to ja czastka Ciebie, uroslam podobno?

Kochana Mamusiu, bede z Toba szczera
Ciebie wciaz z coreczki duma az rozpiera!
A ja chce Ci wyznac swoje male grzechy
tylko prosze wczesniej wez glebokie wdechy.
Milion razy juz slyszalas poczatek spowiedzi
Mamo to ja nabroilam, nie nasi sasiedzi!
przeze mnie wciaz nie spisz, masz zawroty glowy,
"mamo to ja" powiem i problem masz nowy.
znow Cie rozgniewalam albo zasmucilam
i nie zawsze uslyszalas mamo zawinilam.
Jednak wciaz mnie kochasz i w prostych slowach powiem
Mamo tylko ja - tak Cie bardzo kocham.

jakos tak to bylo, nie wiem czy dokladnie ta wersja, bo pisalam przed wyjsciem i przy przepisywaniu cos tam pozmienialam w kazdym razie robili mnostwo zdjec, wiec pewnie niebawem bede gwiazda gazetki mtj (z materacem pod pacha )

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------



tez mi szkoda ale materac wyglada super, w komplecie jest poduszka klin, wiec tez bardzo sie ciesze

jakie fajne wierszydełko
gratuluję!

film co leci na 2jce-masakra... ale oglądam a potem nyny

[antoinettee]

Napisane przez vil84

mnie nikt o daty nie pytał - i nawet wszystkich leków mi nie wpisali tylko te ważniejsze bo mało miejsca było



u mnie tak samo było






dla szyjki

Piękny synuś

Napisane przez maluska88

Witam przyszłe mamy. Z tej strony przyszły tata. Moja żona wczoraj miała wizytę u położnej. Niestety nie miała zbyt dobrych wyników krwi,moczu i ciśnienia. Została na obserwacji. Najprawdopodobniej jutro lub w najbliższych dniach będziemy mieli wywoływany poród.Może nawet jeszcze dzisiaj,więc będę musiał wrócić do szpitala. Żona pragnie abyście trzymały za maluszka i za nią kciuki. Więcej szczegółów poda sama po powrocie.Pozdrawiam i oby żadna z Was nie miała komplikacji

Oby wszystko było dobrze

Dobranoc

[Magiusa]

Napisane przez Mysia mysz

Nasze tez grube w tym jeden maine coon

No my mamy 2 maine coon i oba już piękne 8 kg osiągnęły więc na pewno na synka kłaść się nie będą mogły

Napisane przez diabli

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ---------
w razie gdyby Cie kontrola nie zastala w domu, to panie zostawiaja w skrzynce list, ale to nie pocztowy tylko cos a'la awizo ze masz sie stawic, wyjasnic itd.
a czym grozi? wstrzymaniem zasilku chorobowego :P

A to ok, dzięki Diali. To było takie normalne aviso z poczty, więc to raczej na szczęście nie ZUS

[diabli]

Napisane przez axella

jakie fajne wierszydełko
gratuluję!

film co leci na 2jce-masakra... ale oglądam a potem nyny

a dziekuje, dziekuje. koncowka na pewno inna, bo ta tu jest jakas poplatana rymy czestochowskie, wiec tz wisial nade mna, chcial szybko po pracy jechac na nasz plac budowy, hehe a ja sobie zazyczylam kurs z szoferem

uff , ogarnelam chalupke (nie ma jak zmywanie naczyn o polnocy - sasiedzi musza mnie lubic ), teraz czas na wanne i moge isc spac. kurcze jaka ta moja mama jest fajna podeslala mi fasolke po bretonsku, wiec jutro obiad z glowy, cale pudelko racuchow (ktore wlasnie w siebie wciskam ) i...truskawki!

jeszcze poprzegladam wszystkie broszurki, probki itd. (ladna ta zawieszka do smoczka z quinny) i moge isc spac.

Mysia!!! Krakow http://dziecisawazne.pl/przerwa-na-m...matek-krakowie - znajduje Ci zajecia, zebys jednak w domu za wiele nie musiala siedziec

warszawianki wysciskajcie za mnie Niunke, kurcze ona jest niesamowita! dostalam przesylke, wielkie pudlo: nowa posciel-wypelnienie 120x90, ktora baaaardzo przyda sie w mojej firmie i naprawde gigantyczny zapas chusteczek

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.n...75850107_n.jpg

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

Napisane przez Magiusa

A to ok, dzięki Diali. To było takie normalne aviso z poczty, więc to raczej na szczęście nie ZUS

u mnie tak to wygladalo chyba, ze zus chce zebys dostarczyla jakis dodatkowy papierek? ja pisemko od nich dostalam, bo chcieli zaswiad. od gina o spodziewanym terminie porodu...ale nie wiem czy na etacie tez tego wymagaja.

dobranocka!

[Ashyshqa]

Dzien dobry dziewczyneczki! Chyba zarazilam sie od niektorych z Was bezsennoscia. Po pobudce siuski o 4 rano juz nie bylo spania Nie wiem jak przetrwam dzisiejszy dzien... No nic lece do labka na badania i do zobaczenia pozniej!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[szczesliwa25]

Vil - jakiż on cudny! Myślałam, że zobaczę czerwonego, spuchniętego bąbla, a on taki 'gładziutki' No i nieopisanie grzeczny - chociaż dopiero dziś dowiemy się jak Wam noc minęła

Ja podobnie jak happy nie przepadam za kotami przy dzieciach, może temu, że nigdy kota nie miałam i boję się, że może podrapać, zarazić - pewnie połowa to bzdura.

Ash - na bezsenność od 4 rano na szczęście nie cierpię, ale codziennie przed 6 już śmigam, miłego dzionka

[Tity]

Napisane przez __paulina__

Vil-84 - śliczny synek!

Też mam kota (nawet dwa) i zastanawiam się jak zareagują na nowego domownika. Twój widać się odnalazł w roli i pilnuje młodego

Jak jeszcze mieszkaliśmy z rodzicami to koty najpierw były ciekawe i udawały, że chcą spać w tym samym pomieszczeniu, albo chociaż posiedzieć. Ale jak mały wrzasnął, albo zrobił się mobilny to wiały gdzie pieprz rośnie
A ja dzisiaj zaczynam 36 tydzień. Jeszcze 3 wytrzymać i niech mnie powstrzyma gin przed rodzeniem to łeb mu urwę! :P
W nocy średnio spałam strasznie łupało mnie biodro...i ciągle wstawałam młodego przykrywać bo się rozkopywał. W sumie to od 3 lat ani jednej nocy nie przespałam całej, albo dziecko, albo sikanie....jeeee. Ciekawe czy kiedyś jeszcze prześpię całą

[niunka045]

Diabli Juz Juz bo wstydziochac się zaczynam .
Nie wiem czy dziewczynom sie uda jeszcze przed godzina zero bo Narazie mam nakaz leżenia fee... Nuda mnie zrzera coraz większy szacunek dla Aaś, Vill i innych leżących

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

Wogóle masakra z tym spaniem obudziłam sie tez koło 4 i dupka... Zaraz chyba pójdę sobie odbije sen

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[humpback]

Napisane przez vil84

meldujemy się z domku
przyjechaliśmy, rozpakowaliśmy się, posprzątaliśmy... a Młody ciągle śpi. zaraz będę go intensywnie budzić na jedzenie bo od rana zjadł tylko butlę 90 ml.

Napisane przez happy blue

a wkurzyłam się właśnie bo z mojego nadrabiania tylko Diabli zacytowałam i to spóźniłam się, bo już ktoś inny wytgrał szokobąsy ładny kolor, lubię zielenie

dzięki Xal, zegar bije nieubłaganie właśnie walizka się pakuje, ja leżę bo dziś musiałam się wybrać do galerii, na trzy godziny , potem dentysta, myślałam, że rwać trzeba będzie, ale jednak ząb do leczenia.. nie dawał mi spać skubany dwie noce. ja Was tu podczytywałam nie myślcie sobie

trzymajcie kciuki by Helenka jeszcze 2 tygodnie posiedziała, bo muszę się ZABRAĆ za wyprawkę w przyszłym tygodniu.

Napisane przez XxXJuSstiii

Na basenie było świetnie choć na początku nie potrafiłam pływać jakoś mi dziwnie było a Bartoszek chyba był w szoku bo się w ogóle nie ruszał, dał czadu jak już wyszłam

No i wróciłam mega śpiąca i mega głodna

u mnie Ignaś na basenie jest spokojny, bryka jak dostanie jeść po basenie

Napisane przez vujka

We wtorek miałam wizytę. Mam leżeć, leżeć i leżeć. Z Pawłem wszystko ok., ale mi na KTG wyszły skurcze. Gin martwi się ciągle twardniejącym brzuchem, stwierdził, że dużo za dużo tego. 3 tygodnie przynajmniej mam wytrzymać i nie rodzić. A jak się coś zacznie dziać to od razu do szpitala, bo on i tak więcej niż w szpitalu nie zrobi. No, ale jestem dobrej myśli - 3 tygodnie to nie tak długo.

Będe miała teraz dla was więcej czasu

to leż, odpoczywaj, i żebyś te 3 tygodnie wytrzymałą

vil Przemuś jest cudny

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Napisane przez maluska88

Witam przyszłe mamy. Z tej strony przyszły tata. Moja żona wczoraj miała wizytę u położnej. Niestety nie miała zbyt dobrych wyników krwi,moczu i ciśnienia. Została na obserwacji. Najprawdopodobniej jutro lub w najbliższych dniach będziemy mieli wywoływany poród.Może nawet jeszcze dzisiaj,więc będę musiał wrócić do szpitala. Żona pragnie abyście trzymały za maluszka i za nią kciuki. Więcej szczegółów poda sama po powrocie.Pozdrawiam i oby żadna z Was nie miała komplikacji

żeby wszystko było dobrze. dziękujemy za informacje

Napisane przez Mysia mysz

które to miały być dzisiaj na mamo to ja? bo ja jutro ide na pewno na te rano dla mam, a myślę nad tymi dla ciężarówek wieczorem i czekam na opinie Justi nie wiesz czy jest sens przyjść później? np. na 18?

o przyjść później to jest pomysł

Napisane przez axella

brak mi seksu i czekolady

ja mam czekoladę, to zapraszam

my wczoraj po wizycie - po raz pierwszy u nowego lekarza w lm. było przyjemnie i przyjaźnie, z małym wszystko OK, z szyjką na szczęście też, na USG mam się umówić za ok. 2 tygodnie, na hemoglobinę dostałam tachy-coś. i mimo adidasów +3 kg od ostatniej wizyty.. no ale mały ma w końcu trochę miejsca w brzucha (a i tak chyba za mało, skoro tak polubił rozpychanie żeber)

i dzień dobry

[Elusiek]

Napisane przez vil84

meldujemy się z domku
przyjechaliśmy, rozpakowaliśmy się, posprzątaliśmy... a Młody ciągle śpi. zaraz będę go intensywnie budzić na jedzenie bo od rana zjadł tylko butlę 90 ml.

położyłam się z nim przed tv i dopiero zaczęło mnie ogarniać zmęczenie i niewyspanie ostatnich dni.

Mam pytania odnośnie karmienia. Jakie mleko podajesz? Czy w szpitalu jak nie mogłaś karmić to położne karmiły małego proszkowym mlekiem, czy kazali ci ściągać?

[banka26]

Napisane przez Tity

Jak jeszcze mieszkaliśmy z rodzicami to koty najpierw były ciekawe i udawały, że chcą spać w tym samym pomieszczeniu, albo chociaż posiedzieć. Ale jak mały wrzasnął, albo zrobił się mobilny to wiały gdzie pieprz rośnie
A ja dzisiaj zaczynam 36 tydzień. Jeszcze 3 wytrzymać i niech mnie powstrzyma gin przed rodzeniem to łeb mu urwę! :P
W nocy średnio spałam strasznie łupało mnie biodro...i ciągle wstawałam młodego przykrywać bo się rozkopywał. W sumie to od 3 lat ani jednej nocy nie przespałam całej, albo dziecko, albo sikanie....jeeee. Ciekawe czy kiedyś jeszcze prześpię całą

za 36 tc jeszcze przespisz

Napisane przez vil84

jesteśmy w domku ... ale się dziwnie czuje ... przyjechaliśmy, posprzątaliśmy, mały ciągle śpi ... obudziliśmy go koło 19 na kąpiel i jedzenie, popłakał przy kąpieli (nie lubi rozbierania, przewijania itp), pojadł odrobinę i dalej śpi ... zaczynam się niepokoić wiem, mam się leczyć, pewnie za miesiąc będę błagać o takie dni
położyłam się w końcu niedawno i się czuje jakby to wszystko było snem ... takie nierealne, nawet to dziecko, bo leży i jakby go nie było ...
mąż w całości przejął Przemka. w szpitalu się uparł na przebranie go, w domu przebierał, wykąpał, wyczyścił oczka, uszka ... ja nie jestem dopuszczana do dziecka może i dobrze, chyba jednak niewyspanie szpitalne dało mi w kość bo ledwie kontaktuje



zdrowiej szybciutko



własnie okazało się że nie bardzo mamy w co ... ma 51 cm, a kupowałam ciuszki od 56 wzwyż, z czego te 56 to kilka sztuk dosłownie i to wielkich pojechał w body i kombinezonie 56, wyglądał w nim jak mały krasnoludek, główki prawie nie było widać w kapturze i zawinęliśmy go jeszcze w mężową bluzę tzn fotelik owinęliśmy.
w domu zrobiłam przegląd i trochę ciuszków ma małych, już zamówiłam kilka nowych sztuk na all

czytam dalej

no wlasnie ciezko trafic jakie sie urodzi dziecie .... zazdraszam Wammmm

Napisane przez vil84

mnie nikt o daty nie pytał - i nawet wszystkich leków mi nie wpisali tylko te ważniejsze bo mało miejsca było



u mnie tak samo było






dla szyjki

jest pieknyy cudo maleeee ale ten kot tam przy glowceeeee tooo powinien chyba bycccc bala bym sie ze podrapie , smyrnie nie to ze specjalnie ale to tylko zwierzeee
achh nie moge sie napatrzeccc na niego na PRZEMCIA OCZYWISCIE

[nuna2]

Dzień dobry. Witamy w skończonym 30 tygodniu ciąży Jeszcze tylko 10....

hump chyba jesteśmy w takim okresie... Że tak będziemy tyły, bo ja jem to samo mniej więcej a w 2 tyg 2 kg Zacznę zrzucac po porodzie, jak te baby z rozmów w toku

[Kinga_20]

Heloł

Nikt nie urodził?

Odebrałam wczoraj wyniki GBS - ujemne Ufff....
Byliśmy w szpitalu wczoraj, w którym mam rodzić, ogólnie jestem pozytywnie zaskoczona, myślałam, że jest gorzej, są 3 sale porodowe, w tym jedna na 1 fazę porodu z prysznicem i wanną, 2 sale porodów rodzinnych, gdzie są maty, piłki, siedziska takie z kulkami, gaz rozweselający - znieczulenia nie ma. Położne namawiają wręcz rodzące to bycia aktywną podczas porodu, na łóżko kładą dopiero w ostatniej fazie, także będę mogła sobie rodzić na piłce, na czworaka, w wannie, pod prysznicem co mi się spodoba Po porodzie 2h leżakujemy z dzieckiem, przez cały pobyt w szpitalu położne są na każde wezwanie, pomagają przy dziecku, pokazują jak pielęgnować. Sale są ładne, odremontowane W sumie to nie mogę się doczekać już