Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13

[Veronic]

Napisane przez maarchewka

tak mi się przypomniało - ostatnio było w wiadomościach, że jakiś francuski uczony twierdził, że w młodym wieku powinno się chodzić bez stanika.. Wtedy wzmacniają się włókna kolagenowe i cycki w późniejszyc latach lepiej są trzymane.. Z kolei większość naukowców twierdziła, że powinno się chodzic w stanikach bo nadrywa się bez te włokna..
Ten francuski naukowiec robił badania oczywiście na francuskach które mają średnio mniejsze cycki niż Polki.. Ciekawe kogo słuchać? Ja tam w każdym razie nosze stanik, nawet przerzuciłam sie spowrotem na fiszbiny... ostatnio mnie nie cisną..

no to nieźle pewnie faktycznie za grupę badaną miał kobitki z małymi cyckami

spójrzmy lepiej na murzynki w plemionach- one nigdy nie mają ładnych cycków z mocnymi włóknami kolagenowymi


==
kurcze TŻ kupił malinki ( z hiszpanii) były pyszne, ale teraz mi niedobrzenie wiem czy to od nich...

[humpback]

Napisane przez axella

ale teraz juz nie wroce.moge jedynie myslec jak ogarnac to wszystko..
do doopy to wszysto

nie mów tak - zawsze możesz wrócić. poza tym nie wiem czy zaczęłaś załatwiać alimenty - to podstawa w przypadku gdy jesteście z tatą Zuzi osobno, a tu dodatkowo on ma długi (a alimenty mają pierwszeństwo przed innymi zobowiązaniami)

Napisane przez gosiulka22

A my dzisiaj zaczynamy 33 tydzień

Napisane przez cloche

kochana, żebyś ty widziała jak to u moich rodziców swego czasu wyglądało... blok, płyta, 4te piętro, żadnej windy - żadne tam warunki.

bo jak się chce to się da - zwłaszcza że to są często rozwiązania tymczasowe. my podczas remontu też pomieszkiwaliśmy u moich rodziców na 2 pokojach. nie było komfortowo, ale się dało. moi rodzice zanim dostali mieszkanie z przydziału mieszkali z moimi dziadkami. i tam to było wariatkowo dopiero: jeden pokój z kuchnią (25 m2), dziadki z wujkiem w pokoju, a rodzice w kuchni. i dopiero jak ja przyszłam na świat, po niezliczonych pisanych skargach na teściową przez mojego tatę, udało się znaleźć mieszkanie i rodzice się wyprowadzili. były inne czasy to fakt, ale takie wspólne mieszkanie się omawia, ustala pewne warunki, i wiadomo że jest trudno i ciężko, ale czasem to najlepsze i jedyne wyjście

Napisane przez joooasia

ja byłam wczoraj u mojej "kochanej" teściowej prawie cały wczorajszy dzień i jedyne słowa, jakie zamieniłyśmy między sobą, to było "dzień dobry" AUTENTYCZNIE!

no to pogadałyście

[joooasia]

Napisane przez Veronic

kurcze TŻ kupił malinki ( z hiszpanii)

nie mam malin... ale za to mam lody

[axella]

http://www.joemonster.org/art/22963/...oj_syn_placze_

[Ashyshqa]

Napisane przez maarchewka

Ach te moje rozstępy.. Jednego dnia mam wrażenie, że znikają innego, ze nic się nie dzieje.. Może od światła to zależy?? Dzisiaj mam wrażenie, ze jest lepiej

Ash - zaczęłam psiukać 1 pompkę na cycek i już mi się lepiej wchłania chyba trochę za dużo psiukałam

Ja nie wiem czy one tak szybko będą znikać ja moim daję miesiąc intensywnej kuracji i zobaczymy Najgorsze, że skórę na brzuchu mam tak bardzo napiętą, że mam wrażenie, że czuję jak pęka

A co do smarowania to mi się jeszcze jeden stary patent przypomniał, żeby zwilżyć delikatnie skórę, którą chcesz posmarować olejkiem. Mniej się zużywa, lepiej się wchłania i co najważniejsze, lepiej nawilża. Więc jak nie jestem zaraz po kąpieli, a chcę się posmarować to zwilżam dłonie, rozsmarowuję wodę po brzuszku i piersiach i na to olejek

[humpback]

Napisane przez maarchewka

tak mi się przypomniało - ostatnio było w wiadomościach, że jakiś francuski uczony twierdził, że w młodym wieku powinno się chodzić bez stanika.. Wtedy wzmacniają się włókna kolagenowe i cycki w późniejszyc latach lepiej są trzymane.. Z kolei większość naukowców twierdziła, że powinno się chodzic w stanikach bo nadrywa się bez te włokna..
Ten francuski naukowiec robił badania oczywiście na francuskach które mają średnio mniejsze cycki niż Polki.. Ciekawe kogo słuchać? Ja tam w każdym razie nosze stanik, nawet przerzuciłam sie spowrotem na fiszbiny... ostatnio mnie nie cisną..

też to czytałam. takie głupoty to facet może wymyślić, bo nie wie jak to jest mieć większe piersi i spróbować z nimi biegać na przykład bez żadnego dobrego biustonosza..

Napisane przez joooasia

tak swoją drogą, cieszę się, że on to tez widzi i że jest w tym ze mną

no i to jest najważniejsze

Napisane przez joooasia

nie mam malin... ale za to mam lody

mam lody i zjadam właśnie ostatni kawałek 3 bita od mamy, i tak się zastanawiam perfidnie czy wieczorem nie odwiedzić moich rodziców, może im zostało więcej

[Veronic]

Napisane przez joooasia

nie mam malin... ale za to mam lody

lody bezpieczniejsze

ja niestety chyba te pyszne malinki, bo tak mnie muli

Napisane przez axella

http://www.joemonster.org/art/22963/...oj_syn_placze_

dobre

[joooasia]

Napisane przez axella

http://www.joemonster.org/art/22963/...oj_syn_placze_

jak widać każdy powód jest dobry

[humpback]

Napisane przez axella

http://www.joemonster.org/art/22963/...oj_syn_placze_

[axella]

Napisane przez joooasia

jak widać każdy powód jest dobry

padłam

[joooasia]

Napisane przez humpback

no i to jest najważniejsze

mam lody i zjadam właśnie ostatni kawałek 3 bita od mamy, i tak się zastanawiam perfidnie czy wieczorem nie odwiedzić moich rodziców, może im zostało więcej

no, kochany jest a co do 3bita, to ja bym się nie zastanawiała, tylko pewnie bym poszła

Napisane przez Veronic

lody bezpieczniejsze

ja niestety chyba te pyszne malinki, bo tak mnie muli

no, jak masz się męczyć, to chyba lepiej rzeczywiście

[Elusiek]

Napisane przez axella

http://www.joemonster.org/art/22963/...oj_syn_placze_

każdy powód jest dobry, tylko mamuśka zawsze ma zagwozdkę o co mu akurat chodzi

[axella]

Napisane przez joooasia

no, kochany jest a co do 3bita, to ja bym się nie zastanawiała, tylko pewnie bym poszła



no, jak masz się męczyć, to chyba lepiej rzeczywiście

ja też rozważam wyjscie do rodzicow po dostawe szarlotki

Napisane przez Elusiek

każdy powód jest dobry, tylko mamuśka zawsze ma zagwozdkę o co mu akurat chodzi

ale bedziemy mialy z tymi malymi lobuzami

[humpback]

Napisane przez joooasia

no, kochany jest a co do 3bita, to ja bym się nie zastanawiała, tylko pewnie bym poszła

właśnie dzwoniłam czy rodzice nie pojadą z nami na basen, i pojedziemy sobie w 4 a potem odwożąc ich wstąpimy na ciasteczko

Napisane przez Elusiek

każdy powód jest dobry, tylko mamuśka zawsze ma zagwozdkę o co mu akurat chodzi

to prawie jak powód do kobiecego focha

[Magiusa]

Napisane przez maluska88

Maluch jest już wśród nas.Po trudnym porodzie i nacięciu o 22.36/37 brytyjskiego czasu.Więcej informacji poda żona w najbliższym czasie

Gratuluje Czekam na zdjęcia

Napisane przez diabli

mnie gin wazy. swoja droga, uwielbiam jego wage. dwie wizyty temu stanelam i bylo 58kg, mniej niz na poczatku ciazy no ale musialam powiedziec, ze waga mu sie psuje
a na ostatniej wizycie tez jakos z 5 kg mi odjela i on juz zapisywal, ale mowie, ze to raczej niemozliwe, bo bylo juz przeciez wiecej...no i drugi pomiar okazal sie prawdziwy
u mnie ostatnio 2kg w 2 tygodnie! wiec jesli do konca 6...to magiczna 20 przekroczona jak nic

Ech...ja się łudziłam, że zgodnie z podręcznikami w ostatnim trymestrze ładnie mi zwolni przybieranie na wadze. Póki co d....więc jak tak dalej pójdzie to ja też dobiję do +20kg

Napisane przez axella

dzisiejszy dzień,jak i moje ostatnie życie uważam za oficjalnie zje***ne.
człowiek ku*wa chce NORMALNOŚCI. ma kochanego,dobrego faceta, kupę dobrych znajomych, sporo kaski,dobra pracę i do szczęścia brak tylko dziecka..
by stworzyć taki NASZ maleńki raj na ziemi..
a teraz? teraz będzie dziecko..a nie będzie całej reszty,która sprawiała,że chcę i moge je mieć..
posypało się wszysciutenko jak pieprzony domek z kart..
gdybym wiedziała,że może być jak jest teraz to wyciełabym sobie jajniki przed sierpniem..
boję się strasznie,że skrzywdze tę maleńką,niewinną istotkę moim nie radzeniem sobie ze wszystkim.
wszystko mnie przerasta i jestem sama.

przepraszam ze znow smece ale to jakas beznadzieja..co chwila cos i ja juz nie mam sil..

Axella, po pierwsze to jestem pewna, że nie skrzywdzisz Zu i sobie poradzisz. Pewnie będą lepsze i gorsze chwilę, ale nie wierzę, że ją skrzywdzisz.
Odnośnie całej sytuacji- masz 21 lat - wiesz dla mnie to naprawdę niewiele, a Ty się zdecydowałaś tak wcześnie na dorosłe życie. Ja na tym etapie studiowałam i zastanawiałam się jak będzie wyglądała kolejna impreza w pt. i sobotę. I w ogóle nie wiem czy mogę mówić o jakiejś dorosłości wtedy. Ja się po prostu bawiłam. Ty już pracujesz, zdecydowałaś się na założenie rodziny. I dlatego wydaje mi się, że spokojnie nie musisz dźwigać całego ciężaru sama, jestem przekonana, że Twoi rodzice wręcz by chcieli Ci pomóc.
Mówisz, że rodzice mają 4 pokoje...mnie się wydaje, że to wcale nie mało dla 5ciu osób z czego jedna to będzie niemowlak. Czy naprawdę nie chcesz spróbować do nich wrócić? Myślę, że warto. Choćby na rok czy dwa, a przez ten czas staniesz na nogi, a rodzice na pewno będą się cieszyli, że mają wnuczkę obok.
Trzymaj się

[joooasia]

Napisane przez humpback

właśnie dzwoniłam czy rodzice nie pojadą z nami na basen, i pojedziemy sobie w 4 a potem odwożąc ich wstąpimy na ciasteczko

basen to bardzo dobry pretekst do wbicia się do rodziców na coś słodkiego, bo przecież po wysiłku trzeba nadrobić kalorie

[axella]

Napisane przez Magiusa

Gratuluje Czekam na zdjęcia



Ech...ja się łudziłam, że zgodnie z podręcznikami w ostatnim trymestrze ładnie mi zwolni przybieranie na wadze. Póki co d....więc jak tak dalej pójdzie to ja też dobiję do +20kg



Axella, po pierwsze to jestem pewna, że nie skrzywdzisz Zu i sobie poradzisz. Pewnie będą lepsze i gorsze chwilę, ale nie wierzę, że ją skrzywdzisz.
Odnośnie całej sytuacji- masz 21 lat - wiesz dla mnie to naprawdę niewiele, a Ty się zdecydowałaś tak wcześnie na dorosłe życie. Ja na tym etapie studiowałam i zastanawiałam się jak będzie wyglądała kolejna impreza w pt. i sobotę. I w ogóle nie wiem czy mogę mówić o jakiejś dorosłości wtedy. Ja się po prostu bawiłam. Ty już pracujesz, zdecydowałaś się na założenie rodziny. I dlatego wydaje mi się, że spokojnie nie musisz dźwigać całego ciężaru sama, jestem przekonana, że Twoi rodzice wręcz by chcieli Ci pomóc.
Mówisz, że rodzice mają 4 pokoje...mnie się wydaje, że to wcale nie mało dla 5ciu osób z czego jedna to będzie niemowlak. Czy naprawdę nie chcesz spróbować do nich wrócić? Myślę, że warto. Choćby na rok czy dwa, a przez ten czas staniesz na nogi, a rodzice na pewno będą się cieszyli, że mają wnuczkę obok.
Trzymaj się

kolejny raz pkazać,że nie wyszło?
chyba wolę oszczędzic...przemyslę,bo chyba tak będzie trzeba..póki co czekam na Z..

[humpback]

Napisane przez Magiusa

Ech...ja się łudziłam, że zgodnie z podręcznikami w ostatnim trymestrze ładnie mi zwolni przybieranie na wadze. Póki co d....więc jak tak dalej pójdzie to ja też dobiję do +20kg

jateż się już cieszyłam że 2 trymestr i największy przyrost wagi za mną, aż poszłam na ostatnią wizytę i okazało się że pobiłam rekord przytycia od ostatniej wizyty no a mały jeszcze z jakieś 2 kg przybierze, więc tyle by było z podręcznikowej teorii

[maarchewka]

Po zamówieniu ostatnich rzeczy i odebraniu przesyłek zostanie mi do kupienia nieszczęsna wanienka, stojak do wanienki i laktator.. o ile go będę kupowac jakby to było trochę tansze to bym się nie wahała a to skubanstwo taaakie drogie:/

[Kamciatka]

Witam się niedzielnie U mnie jest 20,5 C Byłam właśnie w parku, no po prostu WIOSNA

Niestety nie sposób Was nadrobić. Od piatku 30 stron Widziałam tylko, ze katate w szpitalu. JEst więc szansa, ze wróci już nie w dwupaku, a z maleństwem na rękach, więc Katate trzym się dzielnie, dziołucho

[joooasia]

Napisane przez maarchewka

Po zamówieniu ostatnich rzeczy i odebraniu przesyłek zostanie mi do kupienia nieszczęsna wanienka, stojak do wanienki i laktator.. o ile go będę kupowac jakby to było trochę tansze to bym się nie wahała a to skubanstwo taaakie drogie:/

ja czekam do porodu z laktatorem rozmawiałam z dwiema położnymi i uświadomiły mi, że może być tak, że nie będzie potrzebny, a wysłać mężula do sklepu po konkretny model przecież zawsze można

[maarchewka]

A któraś zdecydowała się na laktator używany? zastanawiam się bo są za połowę ceny, ale w sumie to taki bardziej higieniczny produkt i nie wiem

[joooasia]

zastanawiałam się, ale jednak dla mnie jest to artykuł typowo osobisty i jednak dołożę i kupię nowy, tym bardziej, że zdecydowałam się na wersję ręczną

[Kamciatka]

O! maluska urodziłaGratulacjeŚlicz ny bobasek

[Magiusa]

Napisane przez axella

kolejny raz pkazać,że nie wyszło?
chyba wolę oszczędzic...przemyslę,bo chyba tak będzie trzeba..póki co czekam na Z..

Myślę, że prócz Ciebie nikt inny by nie pomyślał, że 'nie wyszło", a rodzice byliby wręcz spokojniejsi o Ciebie.
I wiesz co pamiętaj, ze właśnie młodość jest po to by popełniać błędy, teraz masz jeszcze dużo czasu by je ponaprawiać, z wiekiem będzie trudniej...
Zrobisz jak chcesz, jestem z Tobą

[Kamciatka]

Napisane przez kalka

Ja nic nie wiedziałam o ślubie HAPPY pewno to jakaś tajemnica zamkniętego klubu

Ja tez nie No ale happy wszystkiego naj, zeby ci sluzyl malzenski stan

[axella]

Napisane przez Magiusa

Myślę, że prócz Ciebie nikt inny by nie pomyślał, że 'nie wyszło", a rodzice byliby wręcz spokojniejsi o Ciebie.
I wiesz co pamiętaj, ze właśnie młodość jest po to by popełniać błędy, teraz masz jeszcze dużo czasu by je ponaprawiać, z wiekiem będzie trudniej...
Zrobisz jak chcesz, jestem z Tobą

dziekuje...

[Kamciatka]

Dziewczyny potrzbuje rady - moze któras nawet cierpi na cos podobnego...
Od kilku dni nie moge spac w nocy prawie w ogole. Strasznie mnie bola stawy rak, dodatkowo rece mi strasznie cierpna i nie moge sobie znalezc miejca, znaczy tak sie ulozyc zeby mi wygodnie bylo. Chodze zdolowana, no i obolala, bo np. dzisiaj rece mnie nadal bola. Dziwne to jest uczucie.
Jest na to jakas rada???

[joooasia]

nie miałam dotąd takich dolegliwości...

[xal]

Napisane przez maluska88

[IMG=http://img560.imageshack.us/img560/2766/zdjcie0092ij.jpg][/IMG]

Jaka kruszynka, słodki

Napisane przez axella

mogłabym zostać u rodziców-ok. ale już widze atmosferę-4osoby +dziecko maleńkie,siora w szkole i wstający do pracy rodzice. nie byloby zbyt komfotowo..w bloku,na 4pokojach
wiec to,że mnie nie "wygonili" nie znaczy ze zostanie tam byloby dobre.. fakt,za szybko sie wynioslam ale i tak i tak bym musiala...

4 pokoje na 5 osób to komfort
Przyjaciółka mieszkała u teściowej w 2 pokojowym mieszkaniu z dzieckiem mężem, teściową i bratem męża. Po paru miesiącach przeprowadzili się do domku do dziadków i dostali swój własny pokój jakieś 12m kwadrat, gdzie mieszkali w 3 osoby, później w 4 i dopiero po iluś latach się dorobili, że wyremontowali strych na mieszkanie, więc złych warunków u rodziców nie miałaś, ale jak już dziewczyny pisały to twoja decyzja.
Co do TŻ to jaki on jest wiesz, że na dziecko decydowaliście razem i świadomie ... jednej rzeczy nie rozumiem, bo widzę ile te duperelki dla dzieci kosztują, że ty nie egzekwujesz od niego ani złotówki
Jego rola skończyła się na dawcy spermy czy co? Weź go ściągnij na ziemię, bo sama się zajedziesz a on będzie wolny i wesoły bez alimentów. Piszesz, że on ma jakieś długi, mało zarabia ... a do choinki Ty kasę dostajesz "na ładne oczy" czy z własnej pracy?