Starania o pierwsze dziecko czas zacząć! Grudzień 2012

[Gegee]

Hej dziewczyny

Ja sobie właśnie popijam pyszny soczek owocowy - wczoraj kupiliśmy sobie sokowirówkę, więc szalejemy

Udało mi się wczoraj jeszcze nabyć balerinki i spódniczkę - przygotowuję się do wiosny. Nie ukrywam, że marzę aby wreszcie zacząć latać w balerinach i japonkach.... Dzisiaj niestety znowu buro, ponuro i zimno

Napisane przez Pradip

Mierze ale nic z tych wykresów wyczytać nie mogę
Myślę że u nas z kontrolerem byłoby dokładnie tak samo...

Jak chcesz to podaj swojego nicka na owu, ekspertem nie jestem, ale mogę spojrzeć co dwie głowy to nie jedna. Ja wprawdzie nie mierze temperatury (jeszcze!), ale dane wprowadzam - mój nick jest taki sam jak tutaj.

Napisane przez madziusia222

witam, pradip gege ale wy wczoraj długo mądżyłyście

a ja się wyspałam dziś za cały miesiąc chyba, do tego od 5 sama mogłam się rozwalic bo mąż pojechał na giełdę z samochodem ale dzwoni że lipa i raczej nie sprzeda

I co w końcu z samochodem? teraz to chyba ciężko sprzedać używany, długo już sprzedajecie?

Napisane przez PPPatinka

DZOKER- jeszcze raz wielkie gratki !!!

dziewczyny ja z racji nadchodzącej wiosny tez postanowiłam zrobić cos dla siebie i przeszłam na diete gdy zaczelam 08/04 wazylam 60,700
dziś siezwazylam i 57,5 wiec mysle ze super a 19/04 mam monitoring i zobaczymy czy urosły pęcherzyki po clo eh mam nadzieje ze będą piękne bo to dobry początek:

Ładnie z wagi zeszłaś. Ale Pradip ma rację, trochę za mało posiłków sobie robisz, dorzucać co najmniej ze dwie zdrowe przekąski w ciągu dnia i będzie na pewno dużo zdrowiej, a waga też będzie spadać.

No i oczywiście zachęcam do przesłania swoich danych do listy

Napisane przez ryba91

Wysłała dane na pw

Mówię, że nie ciekawie mi się zaczął II trymestr, bo źle się czuje. a I trymestr był do ogarnięcia tak ten zaczął się fatalnie. :/ no ale dzisiaj jest lepiej, słonko wyszło, zjadłam pyszne śniadanko ale wszystko mi się tam rozciąga i boli , Ale dla maleństwa wytrzymam!

Pradip - czemu jeszcze nie ten czas? musiałam gdzieś ominąć jak pisałaś o tym.. ?

Ojej.... uważaj na siebie. A jak w pracy, powiedziałaś już? masz lżej?

Napisane przez Trele_Morele

Heloł pamięta mnie tu jeszcze ktoś prócz Rybki oczywiście ? ;D Regularnie was podczytuję I trzymam mocno kciuki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oczywiście, że pamiętamy. Wprawdzie ja wtedy jeszcze nie pisałam z Wami, ale wątek cały przeczytałam, więc pamiętam

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Ostatnio, któreś z Was pisały o krótkiej fazie lutealnej. Dzisiaj na ovufriend jest taka porada dnia: "Jeśli Twoja faza lutealna (odległość pomiędzy owulacją a początkiem kolejnej miesiączki) jest krótsza niż 10 dni, skontaktuj się z lekarzem. Może to utrudniać zajście w ciążę."

Może warto w takim razie przejść się do gin, powie coś mądrzejszego niż my tutaj na forum

[madziusia222]

Napisane przez PPPatinka

DZOKER- jeszcze raz wielkie gratki !!!

dziewczyny ja z racji nadchodzącej wiosny tez postanowiłam zrobić cos dla siebie i przeszłam na diete gdy zaczelam 08/04 wazylam 60,700
dziś siezwazylam i 57,5 wiec mysle ze super a 19/04 mam monitoring i zobaczymy czy urosły pęcherzyki po clo eh mam nadzieje ze będą piękne bo to dobry początek:

3kg przez tydzień ??!! jak to zrobiłaś mów szybko

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

nie samochód niestety niesprzedany

pradip cytrynówka?

[Trele_Morele]

Ja pamietam o Was zawsze ;D u mnie wszystko w porzadku , duzymi krokami zblizamy sie do polmetku - 17 tydzien zaczynamy. Poki co dla mnie II trymestr lepszy od pierwszego , choc ten tez nie Był nakgorszy . Z niecierpliwoscia czekamy na 10 maja , usg polowkowe, I mam nadzieje info Kto tam mieszka w srodku ja czuje ze dziewuszka , wszyscy mowia ze chlopak bo za dobrze wygladam .. Po za tym wygladam juz jak 6 mies ciezarowka ;D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sylwusia0411]

Hej dziewczyny

ja chyba jednak dostane okres bo tak się czuje :/
ale do póki nie ma to malenka nadzieja jeszcze jest

pozdrawiam

jest tak piekna pogoda , że z moim ukochanym mykamy na spacerek

[Pradip]

Napisane przez Gegee

Hej dziewczyny

Ja sobie właśnie popijam pyszny soczek owocowy - wczoraj kupiliśmy sobie sokowirówkę, więc szalejemy

Udało mi się wczoraj jeszcze nabyć balerinki i spódniczkę - przygotowuję się do wiosny. Nie ukrywam, że marzę aby wreszcie zacząć latać w balerinach i japonkach.... Dzisiaj niestety znowu buro, ponuro i zimno



Jak chcesz to podaj swojego nicka na owu, ekspertem nie jestem, ale mogę spojrzeć co dwie głowy to nie jedna. Ja wprawdzie nie mierze temperatury (jeszcze!), ale dane wprowadzam - mój nick jest taki sam jak tutaj.

Ostatnio, któreś z Was pisały o krótkiej fazie lutealnej. Dzisiaj na ovufriend jest taka porada dnia: "Jeśli Twoja faza lutealna (odległość pomiędzy owulacją a początkiem kolejnej miesiączki) jest krótsza niż 10 dni, skontaktuj się z lekarzem. Może to utrudniać zajście w ciążę."

Może warto w takim razie przejść się do gin, powie coś mądrzejszego niż my tutaj na forum

No to widzę że zakupy udane
Ja w czwartek przechodziłam kolo ciucha i akurat wymieniali towar wiec i po 1-2 zł wszystko było weszłam po roboczą bluze dla Tża i w rękę wpadła mi czarna spódniczka to też wzięłam a w domu się okazało że z 10 cm w pasie za duża ale zaraz pomyślałam że może się przyda
Ja pisałam o krótkiej 3 fazie i też zwróciłam uwagę na ten wpis na ovu (też mam taki sam nick ale nie umiem wyszukiwać innych )

Napisane przez madziusia222

nie samochód niestety niesprzedany

pradip cytrynówka?

chłopaki pili czystą a ja złapałam lufę cytrynówki i wiśniówki i poszłam spać
Szkoda że się nie udało. Mam nadzieje że teraz jak się cieplej zrobi to ludzie chętniej będą kupować i uda się go sprzedać.

Napisane przez Trele_Morele

Ja pamietam o Was zawsze ;D u mnie wszystko w porzadku , duzymi krokami zblizamy sie do polmetku - 17 tydzien zaczynamy. Poki co dla mnie II trymestr lepszy od pierwszego , choc ten tez nie Był nakgorszy . Z niecierpliwoscia czekamy na 10 maja , usg polowkowe, I mam nadzieje info Kto tam mieszka w srodku ja czuje ze dziewuszka , wszyscy mowia ze chlopak bo za dobrze wygladam .. Po za tym wygladam juz jak 6 mies ciezarowka ;D

17tc??? kurcze jak to u kogoś szybko leci

[ryba91]

dziewczyny, kukam właśnie na pierwszą stronę i co widzę? Jedne mają OM na grudzień a inne styczeń ja mam luty. Może czas zmienić? wiem że dzoker ma teraz mało czasu, ale może jedna z Was zbierze nowe info i wyśle się PW do dzoker ijak bedzie miała to tylko wklei Można zrobić w ten sposób :

Staramy się :
fadds- Marta, 25lat, 2 cs, OM 20.04.13.r.
nieefa- Magda, 26 lat, 3 cs, OM 14.04.13
itd..

Zafasolkowane / szczęśliwe przyszłe mamy/ Im się udało

wertt - Oliwia, 22 lata, 3 cs, OM 10.02.2013. TP. 20.10.2013
dnaw- Kinga, 29lat, 4 cs, OM 10.03.2013, TP 20.11.2013
itd

I można wkljać jakieś linki z ciekawymi info z tego typu sprawami itd, ale to tylko moje takie propozycje

[Trele_Morele]

No tak PRADIP , u kogos szybko leci , mi sie wydaje ze u mnie 1 tydzien trwa przynajmniej tyle co 4 u innych mamusiek )



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Gegee]

Ryba - ja właśnie zamierzam to zrobić dlatego zbieram Wasze dane

[Pradip]

Napisane przez Trele_Morele

No tak PRADIP , u kogos szybko leci , mi sie wydaje ze u mnie 1 tydzien trwa przynajmniej tyle co 4 u innych mamusiek )

Ten czas sobie z nami pogrywa zwalnia kiedy nie potrzeba i przyśpiesza w najlepszych momentach

[Gegee]

Pradip - coś mnie ta cytrynowka ominęła następnym razem jak bedziesz obalac to nie omieszkam Cię odwiedzić ja to jeszcze uwielbiam pigwowke

[PPPatinka]

Napisane przez Gegee

Ryba - ja właśnie zamierzam to zrobić dlatego zbieram Wasze dane

ja 4cs nie-spodziewana miesiaczka 03/05

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez Trele_Morele

Ja pamietam o Was zawsze ;D u mnie wszystko w porzadku , duzymi krokami zblizamy sie do polmetku - 17 tydzien zaczynamy. Poki co dla mnie II trymestr lepszy od pierwszego , choc ten tez nie Był nakgorszy . Z niecierpliwoscia czekamy na 10 maja , usg polowkowe, I mam nadzieje info Kto tam mieszka w srodku ja czuje ze dziewuszka , wszyscy mowia ze chlopak bo za dobrze wygladam .. Po za tym wygladam juz jak 6 mies ciezarowka ;D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fajnie ze się odezwalas częściej to rob i dziel się swoimi przeżyciami chętnie się dowiemy co nas czeka jak już będą II kreski

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez madziusia222

3kg przez tydzień ??!! jak to zrobiłaś mów szybko

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

nie samochód niestety niesprzedany

pradip cytrynówka?

Madziusia strone wcześniej napisałam jak spadlo 3KG dziewczyny jak jestem glodna to zjem dodatkowy jakiś owoc nie glodze się ale mysle ze tyle się udało z powodu braku słodyczy których pochlanialam mega dużo i biale pieczywo które niestety tluczy a teraz nie jem

[madziusia222]

Napisane przez Gegee

Pradip - coś mnie ta cytrynowka ominęła następnym razem jak bedziesz obalac to nie omieszkam Cię odwiedzić ja to jeszcze uwielbiam pigwowke

o to chyba jakas nowosc, musze spróbowac choc teraz ja to prawie nic % przet to że łykam ten bromek, najwyżej lampka wina i juz czuje jej działanie

a mnie coś głowa dziś boli

[ag9]

A ja się witam z winkiem. Taki mam dzisiaj nastrój popołudniu że mam ochotę rzucać talerzami...

Powinnam dokończyć coś z pracy, ale taaaak mi się nie chce nic cały dzień, że sobie odpuszczę.

Czas leci nie wiadomo kiedy, my dopiero rozpoczynaliśmy starania a tu już 4cs się zaczął...

Co do wagi, to mój TZ biega regularnie, po kilka, kilkanaście km - no i waga ani drgneła.
A jak tylko ogranicza pieczywo białe, ziemniaki, makarony i inne węglowodany to od razu po tygodniu waga spada o ok 3 kg

[Eleo765]

Hej dziewczyny, jestem i ja

to ja pisałam o krótkiej fazie lutealnej najlepiej widzę to na swoim forumowym przykładzie właśnie, bo w tym cyklu wystartowałyśmy równo razem z gegee i madziusią, dziewczyny są już po owu, a ja dopiero dziś miałam pierwszy pozytywny test owu a jestem już w 16dc :/ miesiąc temu test pozytywny owu miałam w 14dc a ovufriend wyznaczył mi owulację dopiero na 19 dzień :/
jutro idę do gin więc podpytam, chociaż już z góry zakładam ze babeczka mi powie żeby się nie martwić i starać się dalej :/ już pomału myślę o testowaniu kolejnego lekarza i męczy mnie to....

a tymczasem krótki urlop się skończył i czas wrócić do pracy.... łeeee

Aha, Pradip, wysłałam ci zaproszenie na ovufriend do przyjaciółek Przyjmiesz mnie??

[Gegee]

Ja to przede wszystkim musze ograniczyć słodycze mam totalna słabość podobnie jak mój maz, wiec ciężko jest

Madziusia - pigwowke robi moja babcia prawdziwe mistrzostwo aż mi się zachciało, ale juz nie mamy w domu...

Ag9 - ja też mam dzisiaj totalnego lenia, miałam odpalić służbowego laptopa ale mi się nie chciało a czas rzeczywiście zapierdz... strasznie. Też nawet o tym dzisiaj z TZ rozmawialiśmy, ze dopiero zaczynaliśmy starania a to juz kilka miesięcy zlecialo.. To samo jeżeli chodzi o moja prace - jeszcze tylko 2 tyg pracuje na pełny etat w biurze.

Eleo - też by mnie wkurzało, gdyby gin ograniczał się tylko do mówienia, ze jeszcze jest czas, trzeba po prostu się starać. Zaufanie to podstawa, wiec jeśli na jutrzejszej wizycie nie bedziesz usatysfakcjonowana to poszukaj kogoś jeszcze. Na dobrego gin wcale nie jest łatwo trafić, ale trzeba chyba szukać...szkoda marnować czas na starania, jeśli można jakos zaradzić wcześniej. Tak przynajmniej mi się wydaje

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

A gdzie zaginęła nam Justiii????

[Pradip]

Hej Tu u mnie to chyba pogoda jest zepsuta. Od 2 dni powinno według Twojapogoda być śliczne słonko a tu lipa

Napisane przez madziusia222

o to chyba jakas nowosc, musze spróbowac choc teraz ja to prawie nic % przet to że łykam ten bromek, najwyżej lampka wina i juz czuje jej działanie

a mnie coś głowa dziś boli

Nowość to nie bo moja mama wiele lat temu już robiła ale mi zapach całkiem nie pasuje
Mam nadzieję że dziś już nic nie boli

Napisane przez ag9

A ja się witam z winkiem. Taki mam dzisiaj nastrój popołudniu że mam ochotę rzucać talerzami...

Powinnam dokończyć coś z pracy, ale taaaak mi się nie chce nic cały dzień, że sobie odpuszczę.

Czas leci nie wiadomo kiedy, my dopiero rozpoczynaliśmy starania a tu już 4cs się zaczął...

Co do wagi, to mój TZ biega regularnie, po kilka, kilkanaście km - no i waga ani drgneła.
A jak tylko ogranicza pieczywo białe, ziemniaki, makarony i inne węglowodany to od razu po tygodniu waga spada o ok 3 kg

Trzeba było porzucać to by się humor poprawił ale mam nadzieje że to tylko przejściowe było i dziś już uśmiech na buzi

Napisane przez Eleo765

Hej dziewczyny, jestem i ja

to ja pisałam o krótkiej fazie lutealnej najlepiej widzę to na swoim forumowym przykładzie właśnie, bo w tym cyklu wystartowałyśmy równo razem z gegee i madziusią, dziewczyny są już po owu, a ja dopiero dziś miałam pierwszy pozytywny test owu a jestem już w 16dc :/ miesiąc temu test pozytywny owu miałam w 14dc a ovufriend wyznaczył mi owulację dopiero na 19 dzień :/
jutro idę do gin więc podpytam, chociaż już z góry zakładam ze babeczka mi powie żeby się nie martwić i starać się dalej :/ już pomału myślę o testowaniu kolejnego lekarza i męczy mnie to....

a tymczasem krótki urlop się skończył i czas wrócić do pracy.... łeeee

Aha, Pradip, wysłałam ci zaproszenie na ovufriend do przyjaciółek Przyjmiesz mnie??

Zapytaj koniecznie gina i ja też zapytam jak w końcu do niego dotrę.
Właśnie się zastanawiałam kto to do minie napisał jak już wiem to przyjmuję a czemu nie widzę Twojego wykresu?

Napisane przez Gegee

Ja to przede wszystkim musze ograniczyć słodycze mam totalna słabość podobnie jak mój maz, wiec ciężko jest
A gdzie zaginęła nam Justiii????

Słodycze to i ja powinnam mocno ograniczyć ale nie potrafię
Cały czas pamiętam że w maju będziesz mieć mniej stresów ale że ostatnio nie narzekałaś na pracę to nie chciałam Ci przypominać :P

Właśnie coś nam Justii zamilkła
Chyba pora się z wyrka podnieść i jakieś zakupy zrobić a potem po wyniki skoczyć. Jakoś mam stracha...

[koziemleko]

Witam was dziewczyny po długiej przerwie. Jak tam u was? Całe wieki będę nadrabiać.
Nie pisałam bo mi się życie do góry nogami przewróciło i nie mogłam nawet znaleźć na to czasu ;/
Ale nie, nie jestem w ciąży W ogóle ten cykl ten stracony, bo znowu temperatura wysoko przed owulacją
Za tydzień idę do nowego ginekologa. W końcu
Może dowiem się czegoś nowego i pójdę na badania hormonalne

[Gegee]

Witam się w poniedziałek
Znowu do pracy trzeba zasuwać.... nie chce mi się, że aż szok. Ale dobrze, że to już niedługo potem bedę miała więcej czasu dla siebie, więcej spokoju no i może w końcu uda się zajść

W każdym razie będę Was prosić o trzymanie kciuków, bo mam różne pomysły na siebie i jak już będę wolniejsza to intensywnie będę musiała zacząć wszystko planować, rozważać i porywać się na coś własnego na razie nie mówię co i jak, bo nie chcę zapeszyć

Pradip - dzisiaj coś u nas słoneczko przebija, więc jest szansa, że będzie lepiej.
Idź po te wyniki - raz kozie śmierć no i pisz nam co i jak. Będzie dobrze

Koziemleko - witamy fajnie, że do nas wróciłaś. A co się takiego działo, piszesz o jakiś zawirowaniach jeśli chcesz to u nas możesz się wygadać
Jak podasz swoje dane (imię, ile masz lat, który to cykl starań, kiedy była OM) to wpiszę Cię na naszą staraczkowo - mamusiową listę

Dziewczyny, dzisiaj albo jutro zrobię już naszą listę (przynajmniej taką pierwszą wersję)

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Gawa - widzę Cię dawno Cię nie było.

[koziemleko]

Napisane przez Gegee

Witam się w poniedziałek
Znowu do pracy trzeba zasuwać.... nie chce mi się, że aż szok. Ale dobrze, że to już niedługo potem bedę miała więcej czasu dla siebie, więcej spokoju no i może w końcu uda się zajść

W każdym razie będę Was prosić o trzymanie kciuków, bo mam różne pomysły na siebie i jak już będę wolniejsza to intensywnie będę musiała zacząć wszystko planować, rozważać i porywać się na coś własnego na razie nie mówię co i jak, bo nie chcę zapeszyć

Pradip - dzisiaj coś u nas słoneczko przebija, więc jest szansa, że będzie lepiej.
Idź po te wyniki - raz kozie śmierć no i pisz nam co i jak. Będzie dobrze

Koziemleko - witamy fajnie, że do nas wróciłaś. A co się takiego działo, piszesz o jakiś zawirowaniach jeśli chcesz to u nas możesz się wygadać
Jak podasz swoje dane (imię, ile masz lat, który to cykl starań, kiedy była OM) to wpiszę Cię na naszą staraczkowo - mamusiową listę

Dziewczyny, dzisiaj albo jutro zrobię już naszą listę (przynajmniej taką pierwszą wersję)

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Gawa - widzę Cię dawno Cię nie było.

Miałam wam nie pisać o swoim problemie ale wam można ufać powiem w skrócie. Szykuje nam się chyba rozwód moich teściów, z którymi mieszkam. Mam okropną atmosferę w domu i różne dziwne akcje Teściowa nam się pocięła w sobotę i nawet nie można jej było zawieźć do lekarza Przez tą atmosferę jeszcze się częściej kłócę z Tż no bo każdy podminowany chodzi.
Ale przynajmniej nie myślę o dniu cyklu

Moje dane: om: 30.03 przewidywana @ 26.04 cs 7 wiek 24 lata (w grudniu)

[Gegee]

Koziemleko - przykro mi bardzo. Wiem, ze jest to bardzo trudne i bolesne, zwłaszcza dla członków rodziny, którzy chcieliby jakos pomoc a tak na prawdę nie potrafią ani nie mogą... Moi rodzice jak się rozwodzili to też była masakra, krzyki i awantury a do tego wszystkiego ja, która nie wiedziała jak i z kim rozmawiać. Trzymaj się ciepło. Pamiętaj, ze za nich problemów nie rozwiazecie. Muszą przez to przejść sami. A Ty pogadaj z TZ od serca...wazne żebyście Wy pamiętali o sobie. A ze jest nerwowo to zrozumiałe... Życzę Ci dużo siły. Dacie rade
Jak bedziesz chciała pogadać to zawsze tutaj jesteśmy

[koziemleko]

Napisane przez Gegee

Koziemleko - przykro mi bardzo. Wiem, ze jest to bardzo trudne i bolesne, zwłaszcza dla członków rodziny, którzy chcieliby jakos pomoc a tak na prawdę nie potrafią ani nie mogą... Moi rodzice jak się rozwodzili to też była masakra, krzyki i awantury a do tego wszystkiego ja, która nie wiedziała jak i z kim rozmawiać. Trzymaj się ciepło. Pamiętaj, ze za nich problemów nie rozwiazecie. Muszą przez to przejść sami. A Ty pogadaj z TZ od serca...wazne żebyście Wy pamiętali o sobie. A ze jest nerwowo to zrozumiałe... Życzę Ci dużo siły. Dacie rade
Jak bedziesz chciała pogadać to zawsze tutaj jesteśmy

Co ja bym bez was zrobiła
Dobrze, że tu trafiłam
Z tż aż tak się nie kłócimy, ale niestety częściej, wszyscy się zrobili czepialscy. Ale nie będę wam zanudzać. Jutro mam koło z niemca więc ich entschuldige mich, ich gehe sich lernen.

[Pradip]

Napisane przez koziemleko

Witam was dziewczyny po długiej przerwie. Jak tam u was? Całe wieki będę nadrabiać.
Nie pisałam bo mi się życie do góry nogami przewróciło i nie mogłam nawet znaleźć na to czasu ;/
Ale nie, nie jestem w ciąży W ogóle ten cykl ten stracony, bo znowu temperatura wysoko przed owulacją
Za tydzień idę do nowego ginekologa. W końcu
Może dowiem się czegoś nowego i pójdę na badania hormonalne

Doczytałm juz czemu cie tyle z nami nie było przykra sytuacja... Dużo pozytywnej energii, siły i cierpliwości Ci śle. Wspieraj Tża jak możesz ale przede wszystkim pamiętaj o tym co Gegee napisałam że musicie bardzo dbać o siebie bo każdy ma własne życie i problemy. Nieszczęście rodziców bardzo boli ale niech Was nie poróżni. Ściskam Cie kochana mocno i dziękujemy za zaufanie

Napisane przez Gegee

Witam się w poniedziałek
Znowu do pracy trzeba zasuwać.... nie chce mi się, że aż szok. Ale dobrze, że to już niedługo potem bedę miała więcej czasu dla siebie, więcej spokoju no i może w końcu uda się zajść

W każdym razie będę Was prosić o trzymanie kciuków, bo mam różne pomysły na siebie i jak już będę wolniejsza to intensywnie będę musiała zacząć wszystko planować, rozważać i porywać się na coś własnego na razie nie mówię co i jak, bo nie chcę zapeszyć

Pradip - dzisiaj coś u nas słoneczko przebija, więc jest szansa, że będzie lepiej.
Idź po te wyniki - raz kozie śmierć no i pisz nam co i jak. Będzie dobrze

To ja już trzymam
Napisze jak tylko się zbiorę i pójdę po południu po nie :P

[justiii87]

Hej kobiety

Jestem Wróciłam

Cały weekend bawiłam się z okazji imienin W piątek mieliśmy teściów, w sobotę byliśmy u znajomych ( psiapsióła w 6 mc), a wczoraj nawiedziły mnie moje dwie psiapsiółki z którymi tańczyłam w zespole przez 15 lat i do 2 w nocy plotkowałyśmy.

Coraz bardziej dojrzewam do decyzji do odstawienia całkowitego zabezpieczenia i zacząć starania od najbliższego cyklu bo boję się się starania będą trwały bardzo długo. Za tydzień mam dostać @, a tak mnie bolą piersi, że szok ból nawet przy otarciu.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Napisane przez koziemleko

Miałam wam nie pisać o swoim problemie ale wam można ufać powiem w skrócie. Szykuje nam się chyba rozwód moich teściów, z którymi mieszkam. Mam okropną atmosferę w domu i różne dziwne akcje Teściowa nam się pocięła w sobotę i nawet nie można jej było zawieźć do lekarza Przez tą atmosferę jeszcze się częściej kłócę z Tż no bo każdy podminowany chodzi.
Ale przynajmniej nie myślę o dniu cyklu

Moje dane: om: 30.03 przewidywana @ 26.04 cs 7 wiek 24 lata (w grudniu)

Współczuję sytuacji w domu. Najgorsze co może być to kłótnie w najbliższym otoczeniu. Musicie w tej sytuacji być dla siebie wsparciem, rodzice TŻ muszą sami rozwiązać swoje problemy, a Wy musicie dbać o swój związek bo tworzycie nową rodzinę, która nie może się kłócić przez czyjeś nieporozumienia.

[Pradip]

Napisane przez justiii87

Hej kobiety

Jestem Wróciłam

Cały weekend bawiłam się z okazji imienin W piątek mieliśmy teściów, w sobotę byliśmy u znajomych ( psiapsióła w 6 mc), a wczoraj nawiedziły mnie moje dwie psiapsiółki z którymi tańczyłam w zespole przez 15 lat i do 2 w nocy plotkowałyśmy.

Coraz bardziej dojrzewam do decyzji do odstawienia całkowitego zabezpieczenia i zacząć starania od najbliższego cyklu bo boję się się starania będą trwały bardzo długo. Za tydzień mam dostać @, a tak mnie bolą piersi, że szok ból nawet przy otarciu.

No to się wygadałaś przez ten weekend
Fajnie by było gdybyś wcześniej niż planowaliście rozpoczęli starania ale to Wasza indywidualna decyzja

Wpadłam tylko napisać że i do mnie zawitało słonko a wyniki w większości w normie jednak TSH leciutko ponad 3

[wadera4]

Hej dziewczyny, czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta?...
Jestem znowu................

[maomami]

Hej
Dzisiaj byliśmy na wizycie- USG genetyczne, wszystko jest w jak najlepszym porządku, bąbelek ma ponad 6,5 cm, machał do nas swoimi pięknymi paluszkami mąż się zakochał w biciu serduszka, a było kilka razy płci pan doktor nie mógł nam niestety nawet spróbować powiedzieć bo nasz maluszek jest od najmniejszego uparty ( po mamusi i tatusiu też) i większość badania leżał sobie na boczku odwrócony do nas tyłeczkiem Pan doktor go bujał, zaczepiał, mówił do niego ale bąbelek miał go gdzieś
Gratuluje dzoker i trzymam kciuki za resztę
Ja ciąże znoszę póki co bardzo dobrze, zero wymiotów, czasem były jakieś mdłości, jedynym objawem była senność i to mi najbardziej dokuczało.
Trzymajcie się cieplutko Czytam Was prawie codziennie

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Wadera jak się czujesz???

[wadera4]

Napisane przez maomami

Wadera jak się czujesz???

Źle... Dzisiaj znowu się napiłam... Przepraszam

[maomami]

Napisane przez wadera4

Źle... Dzisiaj znowu się napiłam... Przepraszam

Głowa do góry, teraz musi być dobrze. Musisz mieć pozytywne nastawienie, wiem łatwo się mówi, bo napewno nie jest tak łatwo. Trzymam za Ciebie kciuki najmocniej jak mogę i wierzę że teraz będzie wszystko dobrze!! Musi być

[Gegee]

Hello dziewczyny ja już w domu i właśnie jestem w trakcie mojego poniedziałkowego maratonu serialowego ile to czasu można przez to stracić....

Napisane przez koziemleko

Co ja bym bez was zrobiła
Dobrze, że tu trafiłam
Z tż aż tak się nie kłócimy, ale niestety częściej, wszyscy się zrobili czepialscy. Ale nie będę wam zanudzać. Jutro mam koło z niemca więc ich entschuldige mich, ich gehe sich lernen.

Po to tu właśnie jesteśmy nie tylko przecież staraczkowe problemy nas gnębią, fajnie, że na każdy temat możemy sobie pogadać.

Napisane przez justiii87

Hej kobiety

Jestem Wróciłam

Cały weekend bawiłam się z okazji imienin W piątek mieliśmy teściów, w sobotę byliśmy u znajomych ( psiapsióła w 6 mc), a wczoraj nawiedziły mnie moje dwie psiapsiółki z którymi tańczyłam w zespole przez 15 lat i do 2 w nocy plotkowałyśmy.

Coraz bardziej dojrzewam do decyzji do odstawienia całkowitego zabezpieczenia i zacząć starania od najbliższego cyklu bo boję się się starania będą trwały bardzo długo. Za tydzień mam dostać @, a tak mnie bolą piersi, że szok ból nawet przy otarciu.

No to ładnie zabalowałaś w weekend ale fajnie, że już jesteś. No i zaczynajcie staranka nie ma na co czekać jeżeli tylko do tego jesteście gotowi to do dzieła

Napisane przez Pradip

Wpadłam tylko napisać że i do mnie zawitało słonko a wyniki w większości w normie jednak TSH leciutko ponad 3

To może trochę za wysokie, bo wszędzie piszą, że na staranka to powinno być między 1 a 2... ja znowuż mam mniej (jakieś 0,6) ale gin nic nie mówiła o tym, stwierdziała, że jest ok. Tak więc śmigaj na wizytę do gin - dowiesz się czegoś konkretniejszego. No i nie wkręcaj się czytając za dużo internetu. Będzie ok.

Napisane przez maomami

Hej
Dzisiaj byliśmy na wizycie- USG genetyczne, wszystko jest w jak najlepszym porządku, bąbelek ma ponad 6,5 cm, machał do nas swoimi pięknymi paluszkami mąż się zakochał w biciu serduszka, a było kilka razy płci pan doktor nie mógł nam niestety nawet spróbować powiedzieć bo nasz maluszek jest od najmniejszego uparty ( po mamusi i tatusiu też) i większość badania leżał sobie na boczku odwrócony do nas tyłeczkiem Pan doktor go bujał, zaczepiał, mówił do niego ale bąbelek miał go gdzieś
Gratuluje dzoker i trzymam kciuki za resztę
Ja ciąże znoszę póki co bardzo dobrze, zero wymiotów, czasem były jakieś mdłości, jedynym objawem była senność i to mi najbardziej dokuczało.
Trzymajcie się cieplutko Czytam Was prawie codziennie

Super, że wszystko ok...No i jak ten czas szybko leci. To już początek II trymestru, co?

Napisane przez wadera4

Hej dziewczyny, czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta?...
Jestem znowu................

Oczywiście, że pamiętamy Bardzo bardzo mi przykro, że tak wszystko wyszło, ale pamiętaj, że zawsze możesz się u nas wygadać. Jesteśmy po to, żeby dodać sobie otuchy, pocieszyć i po prostu przytulić, gdy jest taka potrzeba... tak więc pisz i wygaduj się. I nie przepraszaj, bo nie masz za co. Poradzisz sobie z tym wszystkim.

[Pradip]

Napisane przez wadera4

Hej dziewczyny, czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta?...
Jestem znowu................

Pewnie super ze jesteś

Napisane przez maomami

Hej
Dzisiaj byliśmy na wizycie- USG genetyczne, wszystko jest w jak najlepszym porządku, bąbelek ma ponad 6,5 cm, machał do nas swoimi pięknymi paluszkami mąż się zakochał w biciu serduszka, a było kilka razy płci pan doktor nie mógł nam niestety nawet spróbować powiedzieć bo nasz maluszek jest od najmniejszego uparty ( po mamusi i tatusiu też) i większość badania leżał sobie na boczku odwrócony do nas tyłeczkiem Pan doktor go bujał, zaczepiał, mówił do niego ale bąbelek miał go gdzieś
Gratuluje dzoker i trzymam kciuki za resztę
Ja ciąże znoszę póki co bardzo dobrze, zero wymiotów, czasem były jakieś mdłości, jedynym objawem była senność i to mi najbardziej dokuczało.
Trzymajcie się cieplutko Czytam Was prawie codziennie

Ale fajnie dostaliście zdjęcie? Trzymam kciuki żebyś cały czas się tak dobrze czuła

Napisane przez wadera4

Źle... Dzisiaj znowu się napiłam... Przepraszam

Kochana popisz z nami jeśli masz ochotę może będzie łatwiej...

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez Gegee

To może trochę za wysokie, bo wszędzie piszą, że na staranka to powinno być między 1 a 2... ja znowuż mam mniej (jakieś 0,6) ale gin nic nie mówiła o tym, stwierdziała, że jest ok. Tak więc śmigaj na wizytę do gin - dowiesz się czegoś konkretniejszego. No i nie wkręcaj się czytając za dużo internetu. Będzie ok.

Poszłabym ale nie wiem do jakiego