|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2431 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Odp: Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
dawaj zdjecia i witaj z powrotem ![]() Cytat:
![]() Kurcze ale mnie mega gardlo boli
|
||
|
|
|
#2432 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Dziewczyny, jest sprawa. (szeroka dupa, wąska ława
) Nadchodzą ciepłe dni i nie wiem jak u Was, ale u mnie niebawem nastąpi otwarcie sezonu grillowego. Praktycznie jeśli pogoda dopisuje szykujemy wszystko po zimie na pierwsze dni maja. Otóż na takich grillach podejrzewam, że w trakcie zeszłego lata upasłam się jakieś 5 kg. Wszyscy wiemy, że mięcho grillowane jest pyszne, ale nie wszystko można jeść...Pytanko do Was czy macie jakieś pomysły co zrobić, żeby nie wpaść w wir grillowania? Na pewno jeśli coś takiego będzie to będę robiła sobie kurczaka (już robiliśmy w zeszłym roku cycki, są pyszne)...Ale wiadomo, że pojawiają się też przekąski typu słone paluszki, chipsy, piwo albo wódka, orzeszki...To jest tragiczne Jak wyszłam na dwór to słońce zaszło Bo nawet słońce się chowa jak widzi moje bladości
|
|
|
|
#2433 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 144
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cześć Dziewczyny!
postanowiłam dołączyć do Was, bo już chyba "troszkę" przesadziłam w wagą i uczestniczenie w wątku będzie dobrym motywatorem do zmian ![]() Nigdy się nie udzielałam na forum za dużo, więc w razie czego proszę o wyrozumiałość (postaram się narobić wątek, jak czas pozwoli...).Trochę o mnie: waga: 86kg wzrost: 170cm wiek: 29 lat Dziś zrobiłam swój pierwszy w życiu skalpel z Chodakowską i jestem z siebie dumna! Jestem uzależniona od słodyczy ( ) i w ogóle od podjadania....Eh, liczę, że będę się bardziej pilnować razem z Wami!
|
|
|
|
#2434 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
A co do jedzenia do własnie albo sam kurczak, albo zrobić szaszłyki z kurczaka i dużoooo warzyw ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#2435 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Kurde, co Wy? Wchodząc tu miałam nadzieję, że do nadrobienia będzie sporo
I znowu Wy kończycie Weekend i się pojawiacie, a ja zniknę...
|
|
|
|
#2436 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
).Rodzinka właśnie jedną z moich ulubionych czekolad , ehh no cóż nie było problemu z powstrzymaniem się od zjedzenia jej, ale i tak jak myślę jaka ona pyszna![]() Faktycznie wszystkie gdzieś wywiało, ale jeżeli u innych jest taka pogoda jak u mnie to się nie dziwię, bo pięknie słońce świeci
__________________
?
|
|
|
|
|
#2437 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
To znaczy, że ja mam życie towarzyskie i w ogóle życie na poziomie -100
Skoro Weekend spędzam na forum...
|
|
|
|
#2438 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
|
|
|
|
|
#2439 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
|
|
|
|
#2440 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
|
|
|
|
|
#2441 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Ja jestem. Jesteśmy oboje: ja i Kac Gigant
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2442 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Nadalko, Beatko, Sunshine i Moniu
Dziękuję Wam Skarby to wszystko wyjaśnia![]() sunshine pewnie, że pamiętamy co to za pytanie grunt, że waga Ci spada i życzę powodzenia na uczelni ![]() Agacik witaj Monia hehe przez ostatni rok moje życie towarzyskie pikuje w dół czasem telefony się urywają i nie wiem gdzie ręce włożyć, a czasem przez cały tydzień - dwa z domu się nie wynurzam kiedyś zastać mnie w domu to było coś - ale starość nie radość![]() Furry spowiadaj się skąd ten kac
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 |
|
|
|
#2443 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
|
|
|
|
#2444 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Niuniu, najlepszego!!! Samych dobrych rzeczy, pozytywnych myśli, miłych niespodzianek, sprzyjających zbiegów okoliczności, życzliwych ludzi na drodze i oczywiście duuuuuuuużo miłości
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
#2445 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2446 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Obawiam się, że obydwa
![]() Wypiłam chyba pół litra ginu, ognisko u znajomych. Wkręciłam się na spływ Narwią (kajaki i kanu) w czasie majówki, strasznie się cieszę mam nadzieję, że trafi mi się kanadyjka, bo jeszcze nigdy nią nie pływałam.
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
#2447 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
|
|
|
|
#2448 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Eee... nie ma o czym mówić. Nie mogę pić, bo robię potem głupie rzeczy. Sztuka to robić głupie rzeczy na trzeźwo
![]() Mam ochotę na lody Grycana, bakaliowe i truskawkowe
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
#2449 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
A wstawiłam fote do klubu. |
|
|
|
|
#2450 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
a powiedz mi - to może strasznie głupie pytanie, poza tym właściwie kierowane jest do wszystkich kobitek z nieco większą nadwagą - odczuwasz na co dzień różnicę w masie? Nie chodzi mi o wymiary, czy kondycję, tylko czy czujesz się tak, jakbyś faktycznie ten 20-kilogramowy plecak zrzuciła? Ciężko mi to sobie wyobrazić, jedyne porównanie mam ze swoim spadkiem ubiegłorocznym - w sumie niedużym, bo ok 5-6kg ale mimo tak małego w porównaniu z Waszym spadku czułam się fenomenalnie lekko, inna - lepsza - świadomość ciała, no czad.Dobrze, że nie mam męża musiałabym się potem spowiadać. Normalnie tak nie imprezuję, ale raz na ruski rok (szczególnie jak upchnę gdzieś dziecko na noc/weekend) lecę po bandzie, normalnie sex, drugs & rock'n'roll. Tylko dragi najczęściej wymieniam na alko
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
|
#2451 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Furry dlatego ja na imprezy nie chadzam, bo wiem, że łatwo mogę się zapomnieć
We wszystkim Niestety hamulce puszczają...Idę spać, bo Hindus chory i leży nieenergicznie, więc i ja udaję się na spoczynek nocny BranocDo
|
|
|
|
#2452 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Furry myślę że tak. Przede wszystkim sadło nie trzęsie mi się na prawo i lewo
nie męcze się już tak szybko, potrafię wykonywać ruchy przy których wcześniej pękały mi kości (ogólnie mówię , ale sporting z mężem też zaliczam do tego ). No i przede wszystkim nie bolą mnie kolana bo wcześniej już zaczynały wysiadać... Mogę zmywać podłogę kucając lub nawet na kolanach. Wcześniej sprawiało mi to ból. No i takie pierdołki. Jak chodzę na spacery też czuje że mi lżej. Nie wiem czy wcześniej dałabym radę chodzić dwie godziny bez przerwy z wózkiem w dosyć szybkim tempie.---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ---------- Nie chodziło o kondycję ale w zasadzie wszystko się do tego sprowadza
|
|
|
|
#2453 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
No w sumie... argument z kucaniem brzmi przekonywająco, ja przy relatywnie niskiej nadwadze też czuję kolana, coś mi tak chrupie od kilku lat, chyba pora iść do ortopedy...
Najbardziej nadwaga doskwiera mi przy jodze, tam każdy kilogram się czuje. Idę robić przysiady, zapomniałam o nich wczoraj pochłonęła mnie praca i imprezowanie i tak wyszło. Szczelę se jeszcze brzuszki, bo coś muszę dziś zrobić produktywnego, miałam biegać, ale przegrałam z kacem, więc chociaż to..Muszę się pochwalić, że moje wczorajsze rozpasanie w zasadzie nie było nawet takie tragiczne, poza oczywiście 1,5l tonicu słodkiego nie było, jedliśmy za to przeeeepyszną soliankę, zupę rodem z Ukrainy, może znacie? Zaje.bista!!! Grzechem jako takim był kiełbon z ogniska (zjedzony bardziej z rozsądku, w ramach czegoś tłustego, co uchroni mnie przed zalaniem się w trupa) i kilka grzanek z białego chleba.Dziś też nie najgorzej jak na dogorywanie kacowe, wciągałam jak to na kacu, ale raczej pożywne rzeczy.. odmówiłam sobie nawet na wieczór kawałka czegoś w rodzaju bloku czekoladowego własnej roboty, koleżanka brata przyniosła ![]() I na zakończenie skromnie się pochwalę, że radzę sobie ostatnio z chęcią jedzenia wieczornego (jeszcze godzinę temu mnie naszło, na szczęście obyło się bez wtopy) wiem, że wcale nie chodzi o nakarmienie ciała pokarmem, że tak to filozoficznie ujmę, a jakiejś luki - emocjonalnej, albo zapełnienie czasu, albo też rozładowanie napięcia (stresy dnia codziennego). Robię sobie wtedy najczęściej kubeł herbaty i moja "luka" zostaje zapełniona w dwójnasób: herbatą i zadowoleniem z tego, że jako tako sobie radzę z odróżnianiem głodu od innych 'przypadłości'.. ![]() Dobra, spadam, bo zaczynam gadać od rzeczy Do jutra!
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
#2454 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
czesc dziewczyny jutro wyjaxd a moja mala wymiotuje nie wiem chyba cos zkego zjadka albo nie wiem... czy znacie jakis lek ktoru mxna podac 4 latkowki na podroz przeciwymiotny?
u mnie dietetycznie chyba ok przez to zabieganie nie waxylam sie od kilku dni... jutro mam zamiar sie zwazyc przed wyjazdem .... ;-) ide spac jak Wiki zasnela mam nadzieje ze na cala noc... |
|
|
|
#2455 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Czesc
Ja przelotem bo musze sie na uczelnie szykowac mam nadzieje ze dzis bedzie slonecznie i cieplo![]() anulciak, a dniach cos wrzuce ![]() ogolnie, co do grilla to ciezko mi jest cos doradzic z racji tego, że na takie nie chadzam Ale myslę, że gdybym juz szła to najadłabym się piersia kurczaka, szaszłykiem czy coś tak żeby nie bylo już miejsca na niezdrowe przekąski![]() Cytat:
Ja to bym chyba drugiego dnia nie wstała po prostu z łóżka, tak by mnie głowa bolała A już na pewno nie mogłabym ćwiczyc wiec podziwiam
|
|
|
|
|
#2456 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 144
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
![]() A w ogóle dzień dobry! ![]() Ja już od pół godziny w pracy i po śniadanku (płatki )
|
|
|
|
|
#2457 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Hej dziewczyny!!!
Nie było mnie w weekend bo miałam męża...ale wczoraj w nocy znowu pojechał ![]() Jezeli chodzi o sezon grillowy to już nie mogę się doczekać!!!! Grill jest cudowny i dietetyczny...zwłaszcza kurczaczek,zawsze jak brak pomysłu na posiłek to odpalam grilla U mnie problem jest z tym że zazwyczaj jak jest jakas grillowa impreza to robi się ją wieczorem a jedzenie wieczorem sprzyja na odkładanie się boczków
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
#2458 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
No jestem - niestety jak mnie nie ma to zazwyczaj znaczy że gdzieś siedzę i żrę
Nie moge sie pozbierac w tym miesiacu i jakoś aż mi wstyd o tym pisać Od wczoraj jestem na odwyku alkoholowym i zamierzam do majówki utrzymać ten stan ... Wino mnie gubi - oczywiście poza wrodzoną głupotą i słąba wola ... Furry to co piszesz o jedzeniu wieczorami i "zajadaniu" dziury albo stresów - mam dokładni to samo Jesscze na niska samoocenę mi pomaga Efekty widać Niunia skarbie -wszystkiego najlepszego I nie martw sie latami (w porównaniu ze mną i tak masz ich mniej ![]() Mnie tu dziewczyny (kwiatuszek i furry Nawet podzieliłam sie ta refleksą z mama - która parę lat temu ukrywała przed światem 50-tke - mozecie sobie wyobrazić jak na mnie patrzyła Co do Twojej stojacej wagi - moze nie bardzo mam prawo sie wypowiadać - ale dorzuć choć 20-30 minut ruchy - ćwiczen albo energicznego spaceru .... to powinno trooche ruszyć metabolizm ... Nikt tu nie siedzi i nie pachnie - ale co innego np sprzatanie czy zakupy a co innego wysiłekskoncentrowany zreszta tak tylko sugeruje - ale wydaje mi sie że sytuacja w której trzymasz diete a waga nie leci musi być frustrujaca - i tak podziwiam cie za wytrwałość
|
|
|
|
#2459 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Lolita, to pewnie wyćwiczona po weekendzie
?Podczytywałam Was dziewczyny, ale nic nie pisałam. Dzisiaj wskoczyłam na wagę i wskazówka zatrzymała się po lewej stronie 80, czyli pewnie jakieś 79,7 musiałabym dorwać elektroniczną, żeby porównać, czy to żeczywiście mi ruszyło. W ostatnim tygodniu jadłam więcej (zgodnie z Waszymi wskazówkami, liczyłam kalorie, każdy posiłek zawierał białko i owoc/warzywo) i sądziłam że jednak będzie wyż. Ciekawe jak będzie za tydzień W tym tygodniu również szykuje mi się ciężki tydzień i o ile sądzę, że jutro i w środę jeszcze tu zajrzę, to później pojawię się dopiero we wtorek. Pozdrawiam i życzę ładnej pogody, ciepła, samozaparcia i spadków
__________________
92-83- już za mną Cel I 82-79-78 Cel II 77-73 Cel III 72-68 -13 za mną -11 przede mną
|
|
|
|
#2460 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Ach kwiatuszku moja fala motywacji nie doleciała? To dziwne - bo wysłałam ci wszystko co miałam i niestety sama nie ćwiczyłam w soboti i niedziele .... wmawiam sobie jeszcze że to była regeneracja mięśni (i fakt że mega zakwasy poschodziły) no ale ...
To raczej była ogólna weekendowa porażka - którą zakończył M. zabierajac mnie wieczorkiem na kolacje w ramach rekompensaty za sammotny weeknd ...Ale powiem Wam ze byłam na tak dobrym hinduskim żarciu - że nie żałuje Zreszta w ramach obiadu i kolacji za bardzo kaloryczne to nie było Dziś na wadze mam karę - ale nawet nie bede pisać - zobacze może do jutra woda zejdzie ... Zabieram sie za ćwiczenia i w ogóle Pięcdziesiaty raz po świętach mam mocne postanowienie poprawy i naprawde wierzę że tym razem zaskoczy
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:05.




Wczoraj przysłali




(postaram się narobić wątek, jak czas pozwoli...).
) i w ogóle od podjadania....
).
, ehh no cóż nie było problemu z powstrzymaniem się od zjedzenia jej, ale i tak jak myślę jaka ona pyszna



to wszystko wyjaśnia
)


