MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

[misiulka06]

dziewczynki powiedzcie mi czy jak odczuwam taki ból jak na okres to wtedy jest to skurcz?

[achna79]

Ja Ci niestety nie odpowiem bo się nie znam ale mnie właśnie plecy dość mocno bolą ale w okolicy płuc i mnie czyści i też nie wiem co jest grane

[misiulka06]

Napisane przez achna79

Ja Ci niestety nie odpowiem bo się nie znam ale mnie właśnie plecy dość mocno bolą ale w okolicy płuc i mnie czyści i też nie wiem co jest grane

tak bardzo chyba już chciałabym Michałka zobaczyć, że sama nie wiem...

[achna79]

Ja też bym chciała ale omijając poród

W ogóle nie wiem dlaczego żartuje skoro zwijam się z bólu to chyba jakaś reakcja nerwowa

[misiulka06]

Napisane przez achna79

Ja też bym chciała ale omijając poród

W ogóle nie wiem dlaczego żartuje skoro zwijam się z bólu to chyba jakaś reakcja nerwowa

ja na szczęście tych bóli nie mam cały czas...

[Demeter]

Napisane przez misiulka06

ja na szczęście tych bóli nie mam cały czas...

Ja też jeszcze przed P, ale z tego co czytałam to normalne, że na kilka tygodni przed P mamy bóle jak okresowe co jakiś czas. Mam takowe i wg. mnie to nie skurcze
Z tego co dziewczyny pisały, rozpoznamy skurcze bo będą boleć znacznie bardziej...

[misiulka06]

Napisane przez Demeter

Ja też jeszcze przed P, ale z tego co czytałam to normalne, że na kilka tygodni przed P mamy bóle jak okresowe co jakiś czas. Mam takowe i wg. mnie to nie skurcze
Z tego co dziewczyny pisały, rozpoznamy skurcze bo będą boleć znacznie bardziej...

mi chodziło o te skurcze przepowiadające....

[Tasia34]

Hello!
Do wczorajszego dnia Was nadrobiłam, jeszcze niedziela mi została
My nadal w dwupaku w szpitalu; wczoraj rozmawiałam z moim prowadzącym i zdecydowaliśmy, że już zostanę tu do CC, żeby nie było, że ciśnienie mi zacznie skakać. Szczerze mówiąc, bałabym się wrócić teraz do domu, żeby nagle coś się nie wydarzyło (tfu tfu!).
Żarcie na diecie bezsolnej jest okropne, niesłone ziemniaki czy zupa - bez smaku Dożywiam się jogurtami i czekoladą

Napisane przez nestelle

aaa! wiecie ,że dzisiaj jest światowy ......

DZIEŃ CZEKOLADY !!!!!!!!!

no ale mamy karmiące mogą tylko powąchać ...
więc mamuśki nierozpakowane najedzcie się za nas

Okey

Napisane przez Ptaszysko16

Pani u mnie srednio, stad nie specjalnie mam czas na czytanie i pisanie. Mala jeszcze w szpitalu, wczoraj minelo 7 tyg jak jest na swiecie a ja dalej nie czuje ze mam dziecko. Jakby byla Moja ale nie tak do konca. Generalnie moj dzien to mleko, jazda do szpitala, male zakupy obiado-kolacja sen z przerwami na mleko. na laktator juz patrzec nie moge cycki bola sutki krwawia.

no ehh i wam pomarudzilam.

Kochana Silna jesteś, dasz radę, niedługo Mała Ci wszystko wynagrodzi z nawiązką. Przykro mi, że na razie jesteście w takiej sytuacji i serce pęka, ale na pewno już niedługo!

Napisane przez Sunshine833

Witam sie i ja....nie zdawalam sobie sprawy ze porod i dziecko to taka rewolucja w zyciu...no ale najwazniejsse to ze: 6.04 sn o 18.50 na swiat przyszedl Nikodem, 54cm i 3830.

GRATULACJE!!!

Napisane przez anika_s

od 23.00 jestem w szpitalu.to nie były wody ale po badaniach na porodówce wlasnie zauwazylam ze odszedł mi czop.zaczynam mieć jakieś bole co 5 min ale pomoc krótkie bo trwające jakieś 30sek. Dostałam zastrzyk przeciwbólowy i mam próbować zasnąć-ta jasne

Napisane przez anika_s

O 6.45 urodziła się moja kochana córeczka

GRATULACJE!!!

Napisane przez domi7ks

Elusia urodziła po 3 w nocy sms-ka dostałam, więc chyba się namęczyła :/

"Próbowałam naturalnie, wyszło ciecie. Mały wazy 3850g mierzy 57 cm. 10 pkt dostał nasz Pawełek. Teraz jest przy mnie i sie wierci."

GRATULACJE!!!

Napisane przez Nyaa

Tak, na szczęście już jest dobrze. Ale o mało nie umarłam ze strachu o małego, chociaż nic się takiego poważnego nie działo, tylko jakiś niedouczony lekarzyna narobił zamieszania.

No chyba bym ubiła gada!

Napisane przez klementyna1

Acha i tz kupił na allegro konika morskiego z FP, bo znany już skądinąt Damian;p powiedział, że jest niezawodny w wychowywaniu i rozwoju dziecka więc Tż od razu na allegro i wygrał aukcję;p Szkoda, ze nasze dziecko jeszcze patrzy się w jeden punkt po 30minut i nawet za karuzela nad łóżeczkiem nie wodzi wzrokiem;p Ale może kiedys się pozna na prezencie od Taty

Jaki konik morski I jaki Damian?

Napisane przez nestelle

tekst mojego tzta (bo ja jeszcze tydzien połogu mam)
" ja nie chce nic mówić ( )ale......... codziennie - CODZIENNIE śni mi się sex - tylko,ze z tobą "

Piękny tekst

Napisane przez Luna0

Nestelle u nas zawsze mówili żeby profilaktycznie pieluche wkładać ale teraz mówią że wystarczy kłaść na żabke
A do 6 tyg to usg bioderek czy wogóle do specjalisty na kontrolę?

W którymś z dziecięcych pisemek wczoraj czytałam właśnie, że to mit z tymi pieluchami, że to raczej utrudnia prawidłowy rozwój... Więc nie sądzę, żeby "profilaktycznie" było prawidłowo...

Dobra, doczytuję dalej, może któraś jeszcze urodziła

[misiulka06]

właśnie wróciliśmy ze spacerku jedynie co zauważyłam to podczas spacerowania mam twardy brzuch, tylko czemu?

[achna79]

A ja nadal się zwijam z bólu

[klementyna1]

Napisane przez Tasia34

Hello!

Jaki konik morski I jaki Damian?

Damian kolega tż-ta z pracy, od wrzesnia tata, któy złote rady udziela mojemu tżtowi, a on na Niego patrzy jak na guru w sprawch tacieryznstwa;p Nie no zartuje, ale jak odszedł mi czop, to Tz zadzwonił do mnie, ze Damian powieział, ze na pewno jutro urodzę- specNota bene chodziłam jeszze bez czopa i z rozwarciem 2 tygodnie;p A konik taki: http://allegro.pl/fisher-price-konik...148314956.html Nawet fajny, KAcper słuchA TYCH MELODYJEK ALE JESZCZE ZA MAŁO KUMATY NA obsługę. (sorry włączył się capslock).
Małpka- jak tam po chrzcinach?pogoda Wam troche nie dopoisała;/
A ja dzis kupiłam sukienke na chrciny Kacpra...ciezko było, ale w koncu kupiłam rozmiar 42....

[misiulka06]

Napisane przez achna79

A ja nadal się zwijam z bólu

może niebawem urodzisz

[megi-megi]

Napisane przez klementyna1

Damian kolega tż-ta z pracy, od wrzesnia tata, któy złote rady udziela mojemu tżtowi, a on na Niego patrzy jak na guru w sprawch tacieryznstwa;p Nie no zartuje, ale jak odszedł mi czop, to Tz zadzwonił do mnie, ze Damian powieział, ze na pewno jutro urodzę- specNota bene chodziłam jeszze bez czopa i z rozwarciem 2 tygodnie;p A konik taki: http://allegro.pl/fisher-price-konik...148314956.html Nawet fajny, KAcper słuchA TYCH MELODYJEK ALE JESZCZE ZA MAŁO KUMATY NA obsługę. (sorry włączył się capslock).

Ja nie wiem, czemu nie rodziłaś, jak Damian mówił, że masz rodzić
Ja mam konika po Igorze. On zaczął się nim bawić dopiero, jak mógł go demontować i rozkładać, ale mam wrażenie, że Kalina go lubi. Że słucha jak gra i bulgocze. A najbardziej konika lubię ja, bo to pierwsza zabawka jaką kupiłam dla swojego pierwszego dziecka

[kasia86bgo]

Napisane przez achna79

A ja nadal się zwijam z bólu

ty kohana a moze ty juz RODZISZ ?

mierzylas co jaki czas ci sie bole nasilaja ...

w sumie termin masz na tuz-tuz
informuj nas ... bo sie kolejnych dzieci doczekac nie moge


klementynka
czadowy konik .. !!! szkoda ze mam na polskim koncie Stan Minusowy ... bo bym sobie kupila od razu - a tak trzeba czekac na wszytskie wyrowania z Navu.


dzis dzien lenia ciag dalszy ... Emilianek bardzo grzeczny
czuje sie jakbym dzis syna nie miala .. zje spi zje spi ... w miedzy czasie zmiana papmkow
no ale nic nie twrwa wiecznie, wiec napawam sie chwila obecna



.

[Mi6ka]

Czesc dziewczyny, wchodze tylko na chwilke sie zameldowac jestesmy juz razem z Jasiem. Moj synek przyszedl na swiat po ponad dobie od trafienia do szpitala, mielismy wszystko, balonik, oksy, przebijanie, a i tak skonczone cc ... ale jest caly zdrowy i piekny Ja czuje sie naprawde dobrze jak na cesarke- pewnie dlatego, ze u nas daja odpoczac tylko przez pierwsze 12 h a potem czlowiek sam przy dziecku Jak na razie maly w kratke, z kazda godzina inny, laktacja w toku. Dam znac jak wyjdziemy, ale to dopiero w sordku tygodnia chyba ... Alez jestem zakochana w moim robaczku Buziaki i kciuki za reszte, gratulacje dla rozpakowanych.

Aha i trzymajcie kciuki za nocke - 1 byla mega, druga mega ale tragedia, a ta dzisiejsza??? Hmmm - wiec trzymajcie kciuki Z gory dziekujemy

[Tasia34]

Napisane przez myaja

mój mi oznajmił, że już się 'zapoznał z planem kobiet po prodowym' i codziennie pyta czy wszystko się dobrze goi w końcu się go pytam co go tak interesuje na co on szczerze do bólu - boże kochanie bo się doczekać nie mogę nieeeee... i na tą okazaję kupił mi piękny komplet trumpha - czerwony oczywiście wrrrr... no ja też nie ukrywam, żem wyposzczona taaaaaaaaaaaaaaaaaaka...

Napisane przez Mi6ka

Czesc dziewczyny, wchodze tylko na chwilke sie zameldowac jestesmy juz razem z Jasiem. Moj synek przyszedl na swiat po ponad dobie od trafienia do szpitala, mielismy wszystko, balonik, oksy, przebijanie, a i tak skonczone cc ... ale jest caly zdrowy i piekny Ja czuje sie naprawde dobrze jak na cesarke- pewnie dlatego, ze u nas daja odpoczac tylko przez pierwsze 12 h a potem czlowiek sam przy dziecku Jak na razie maly w kratke, z kazda godzina inny, laktacja w toku. Dam znac jak wyjdziemy, ale to dopiero w sordku tygodnia chyba ... Alez jestem zakochana w moim robaczku Buziaki i kciuki za reszte, gratulacje dla rozpakowanych.

Aha i trzymajcie kciuki za nocke - 1 byla mega, druga mega ale tragedia, a ta dzisiejsza??? Hmmm - wiec trzymajcie kciuki Z gory dziekujemy

Będzie dobrze!

[megi-megi]

Napisane przez Mi6ka

Czesc dziewczyny, wchodze tylko na chwilke sie zameldowac jestesmy juz razem z Jasiem. Moj synek przyszedl na swiat po ponad dobie od trafienia do szpitala, mielismy wszystko, balonik, oksy, przebijanie, a i tak skonczone cc ... ale jest caly zdrowy i piekny Ja czuje sie naprawde dobrze jak na cesarke- pewnie dlatego, ze u nas daja odpoczac tylko przez pierwsze 12 h a potem czlowiek sam przy dziecku Jak na razie maly w kratke, z kazda godzina inny, laktacja w toku. Dam znac jak wyjdziemy, ale to dopiero w sordku tygodnia chyba ... Alez jestem zakochana w moim robaczku Buziaki i kciuki za reszte, gratulacje dla rozpakowanych.

Aha i trzymajcie kciuki za nocke - 1 byla mega, druga mega ale tragedia, a ta dzisiejsza??? Hmmm - wiec trzymajcie kciuki Z gory dziekujemy

GRATULUJĘ!!!!!!!!!
A jaki Jasio duży i kiedy się dokładnie urodził?

U nas ciężki dzień. Kalina nie spała 5 godzin ciągiem w dzień. Nerwowa była, czasem popłakiwała, próbowałam różnych rzeczy i raz działały, za chwilę już nie. Teraz śpi.
W tym czasie biedak Igor już nawet nie próbował mnie wciągać do zabawy. Ech.. biedulek.
Chcę już ciepło, słonecznie - wezmę dwójkę na plac zabaw i wszyscy będą szczęśliwi.

[nestelle]

Napisane przez myaja

taaaaaaaaa... chyba chciałaś napisać Z MOIMI DZIEĆMI można wszystko! ja z jedną Alicja w życiu bym nie ogarneła sklepu ba! jeszcze w restauracji ...


leże i nie wstaję!!!
mój mi oznajmił, że już się 'zapoznał z planem kobiet po prodowym' i codziennie pyta czy wszystko się dobrze goi w końcu się go pytam co go tak interesuje na co on szczerze do bólu - boże kochanie bo się doczekać nie mogę nieeeee... i na tą okazaję kupił mi piękny komplet trumpha - czerwony oczywiście wrrrr... no ja też nie ukrywam, żem wyposzczona taaaaaaaaaaaaaaaaaaka...

co do pierwszego - to tylko Ci się tak wydaje ..... idzie wszystko - trzeba tylko chcieć i próbować .

co do drugiego - to mój tż tez identycznie pyta ciągle "czy wszytko dobrze się goi .." - niby z troski - o siebie

Napisane przez achna79

W ogóle nie wiem dlaczego żartuje skoro zwijam się z bólu to chyba jakaś reakcja nerwowa

mam to samo

Napisane przez Tasia34

My nadal w dwupaku w szpitalu; wczoraj rozmawiałam z moim prowadzącym i zdecydowaliśmy, że już zostanę tu do CC, żeby nie było, że ciśnienie mi zacznie skakać. Szczerze mówiąc, bałabym się wrócić teraz do domu, żeby nagle coś się nie wydarzyło (tfu tfu!).
Żarcie na diecie bezsolnej jest okropne, niesłone ziemniaki czy zupa - bez smaku Dożywiam się jogurtami i czekoladą


W którymś z dziecięcych pisemek wczoraj czytałam właśnie, że to mit z tymi pieluchami, że to raczej utrudnia prawidłowy rozwój... Więc nie sądzę, żeby "profilaktycznie" było prawidłowo...

ja w ogóle nie uzywam soli - tak normalnie .w domu nawet nie mam szczypty ....

co do tych bioderek - ja tez tak czytałam
aby wszystko było dobrze

Napisane przez achna79

A ja nadal się zwijam z bólu

Napisane przez megi-megi

Ja nie wiem, czemu nie rodziłaś, jak Damian mówił, że masz rodzić

Napisane przez Mi6ka

Czesc dziewczyny, wchodze tylko na chwilke sie zameldowac jestesmy juz razem z Jasiem. Moj synek przyszedl na swiat po ponad dobie od trafienia do szpitala, mielismy wszystko, balonik, oksy, przebijanie, a i tak skonczone cc ... ale jest caly zdrowy i piekny Ja czuje sie naprawde dobrze jak na cesarke- pewnie dlatego, ze u nas daja odpoczac tylko przez pierwsze 12 h a potem czlowiek sam przy dziecku Jak na razie maly w kratke, z kazda godzina inny, laktacja w toku. Dam znac jak wyjdziemy, ale to dopiero w sordku tygodnia chyba ... Alez jestem zakochana w moim robaczku Buziaki i kciuki za reszte, gratulacje dla rozpakowanych.

Aha i trzymajcie kciuki za nocke - 1 byla mega, druga mega ale tragedia, a ta dzisiejsza??? Hmmm - wiec trzymajcie kciuki Z gory dziekujemy

GRATULUJE !!!!!!!!!!
I za nocke


info o bioderkach znalazłam w " pierwsze 2 lata zycia dziecka -przewodniku dla rodziców " autorzy to głównie sami doktorzy hab. a księzczka ma logo szpitala i dostałam ją "na wychodne" ze szpitala.
" Czy zakładanie niemowleciu szer.i grubej warstwy kilku pieluch chroni jego stawy biodrowe przed dysplazją i zwichnieciem?

Nie zakładaj profilaktycznie swojemu maluchowi szer.i grubej warstwy kilku pieluch .

*Mimo powszechnej ,obiegowe opinii o korzyściach wynikajacych z takiego postepowania, nie ma zadnych naukowych dowodów na jego skutecznosc i bezpieczenstwo , dlatego wiele towarzystw naukowych na swiecie odradza takie postepowanie.
* Jeżeli u Twojego dziecka stwierdzono dysplazję stawu biodrowego ,konieczne jest skuteczne leczenie ortopedyczne .Jeśli natomiast staw jest zupełnie zdrowy ,szerokie zakładanie kilku pieluch jest zbędne- nie tylko stwarzaniepotrzebny kłopot rodzicom ,ale takze jest niewygodne dla dziecka .
* Nieprawidłowo załozona ,zbyt szeroka i gruba warstwa pieluch moze ponadto ograniczac ruchy nóżek i tworzyc niebezpieczny mechanizm dżwignii ,który uszkodzi staw biodrowy małego dziecka . "

[Sorceresss]

Napisane przez Mi6ka

Czesc dziewczyny, wchodze tylko na chwilke sie zameldowac jestesmy juz razem z Jasiem. Moj synek przyszedl na swiat po ponad dobie od trafienia do szpitala, mielismy wszystko, balonik, oksy, przebijanie, a i tak skonczone cc ... ale jest caly zdrowy i piekny Ja czuje sie naprawde dobrze jak na cesarke- pewnie dlatego, ze u nas daja odpoczac tylko przez pierwsze 12 h a potem czlowiek sam przy dziecku Jak na razie maly w kratke, z kazda godzina inny, laktacja w toku. Dam znac jak wyjdziemy, ale to dopiero w sordku tygodnia chyba ... Alez jestem zakochana w moim robaczku Buziaki i kciuki za reszte, gratulacje dla rozpakowanych.

Aha i trzymajcie kciuki za nocke - 1 byla mega, druga mega ale tragedia, a ta dzisiejsza??? Hmmm - wiec trzymajcie kciuki Z gory dziekujemy

BRAWO dla Ciebie i Jasia!!!!

[nestelle]

Napisane przez megi-megi

Chcę już ciepło, słonecznie - wezmę dwójkę na plac zabaw i wszyscy będą szczęśliwi.

MY dzisiaj bylśmy na placu ,
a takze w kinie tzn. tż z Kubą i Ninką w kinie a ja z Roszkiem szlajałam się po sklepach z ciuchami i kosmet.
a potem spacerek - i wszyscy happy

[pani22ka]

Napisane przez megi-megi

Ja nie wiem, czemu nie rodziłaś, jak Damian mówił, że masz rodzić

Napisane przez Mi6ka

Alez jestem zakochana w moim robaczku

GRATULUJE!!!!

Napisane przez achna79

A ja nadal się zwijam z bólu

przeszło czy ciśniesz?!

[misiulka06]

coś mnie kuje podbrzusze

[moni_ka.g]

Napisane przez Luna0

Dziewczyny kiedy podajecie witaminy? Przed czy po jedzeniu?
U nas dalej walka z kolkami, ropiejacymi oczami, plesniawkami i jeszcze odparzenia się zaczely żeby nudno nie było

A do 6 tyg to usg bioderek czy wogóle do specjalisty na kontrolę?

położna kazała podawać tuż przed jedzeniem, więc witaminki i od razu cyc. pora dnia różna.

powodzenia w walce

u nas mówi się, że usg między 6 a 8 tyg. jakiego specjalistę masz na myśli mówiąc o kontroli? to usg robi się rutynowo, trzeba skierowanie z przychodni, ale po to można pójść bez dziecka i potem do ortopedy na usg.

Napisane przez Ptaszysko16

ja ci powiem tak. ile bym nie psioczyla na elektryczny laktator, to jedno mu musze przyznac rozkrecil mi laktacje. na poczatku kapalo tyle ze nic. ale mimo wszystko cykl 7-5-3 na minimalnym ssaniu czy kapie czy nie i jedziemy. jak rano po calej nocy z obu cyckow po 30 min odciagalam 60 ml to teraz odciagam 160 ml. takze tu trzeba troche czasu i cierpliwosci. mleko jak to mowia jest w psychice. najlepiej po prostu nie patrzec na laktator tylko cos innego porobic bo patrzenie ile kapie i nie kapie to sie tylko czlowiek irytuje. druga sprawa baba od laktacji radzila robic cieple oklady przed sciaganiem.

mnie bardzo irytuje jak widzę, że nie kapie a wiem, że jest pokarm. zobaczymy, może jeszcze jakieś próby podejmę...

Napisane przez Chanel_Coco

Jak więc widziecie im bliżej poranka tym mamy częstsze pobódki i gorzej o dłuższy sen. Także te 2,5 3 h to tylko na początku nocy, potem z każdą godziną jest juz gorzej. Nie mam pojecia czemu ten mój maluch taki niechętny do spania...w dzień tez nie przesypia jakoś dużo, raczej ma krótkie drzemki i jedno lub dwa dłuższe spania.

A próbowałaś podać mm czy nie będzie wtedy spokojniejszy?

u nas jest pierwszy nocny sen po paru godz aktywności i marudzenia ok 3-4 godz, potem długa przerwa i ok 2 godz i koniec, znowu parę godzin bez snu. w dzień przysypia na rękach albo przy piersi a tak żeby dłużej spał to raz przez ok 3 godziny, ale to też nie codziennie.

Napisane przez strippi

ja mam avent ręczny i ściągam po 180-200ml z jednej piersi

tyle chyba nigdy nie ściągnę..

Napisane przez booziaczek

hej co do cc j dostałam spitalna koszule u nas kłpotów pokarmowych ciąg dalszy po mleku i jogurtach musze wykluczyc ryby ech... dzis znów nie przespana i tylko butla a z dwóch cycków odciagam tylko 50 ml

ja się wczoraj namęczyłam ze ściąganiem i wydoiłam 50ml...

__________

odnośnie przechowywania pokarmu (jak kiedyś ściągnę odpowiednią ilość..). jak go rozmrażać? po przechowywaniu w lodówce wiem jak "podgrzać" ale co z zamrożonym? poczekać aż się rozmrozi i w ciepłą wodę czy jak? i jakie porcje mleka zamrażać? ile takie dziecko potrzebuje? karmiąc piersią nie mam pojęcia ile zjada

[achna79]

Przeszło po ponad 6 godzinach potwornego bólu pleców przeszło. Ale już się poważnie zastanawiałam nad IP. A tu TŻ po raz enty mi plecy wymasował i minęło. Może to jakaś rwa kulszowa czy coś.
A jak sobie pomyślę, że w tym tygodniu czeka mnie "powtórka z rozrywki" tylko pewnie jeszcze gorsza to aż mi się słabo robi



Mi6ka gratulacje

Właśnie gadałam z koleżanką i mi powiedziała, że to chyba były bóle krzyżowe przepowiadające .... może tak być???

[Chanel_Coco]

Napisane przez ObserwujeCie

Oj, a jak rozumiem że jak go nie zabawiacie w nocy tylko odkładacie do łóżeczka to jest wycie i nie ma opcji żeby spał ? Bo jak tak, to może najłatwiej by było po prostu z nim spać. Z tego co piszesz, to Ksawery to taki typ co potrzebuje nieco więcej uwagi ? Czy nie chcecie z nim spać ?

Dziewczyny pytanie: ŁÓŻECZKA Turystyczne !

No co Ty, o zabawianiu nie ma mowy, nawet lampy nie zapalam, żeby się jakos bardzo nie rozbudził, tylko czasem jak przwijam i jest kupsztal, to muszę mieć lepsze światło, żeby dobrze dupsko wyczyścić. Ale to w zasadzie nic nie zmienia, mam wrażenie, że Ksawcio jest po prostu po 2 h drzemce wyspany i potrzebuje chwile pobyć aktywny by znowu móc zasnąć.
Co do spania z nim, to zdarza się nam go zostawić w łóżku, ale tylko nad ranem, tak to po pierwsze - boję się że zapomnimy że jest z nami w łóżku i obracając się czy wiercąc zrobimy mu jakąś krzywdę (bo ja nie umiem spać bez ruchu, tż też), a po drugie - nie chciałabym go przyzwyczaić spać z nami, bo potem boje się że ciężko będzie takiego dzieciaczka odzwyczajać.
Masz rację Ksawery jest wymagający i potrzebuje duuużo uwagi, po prostu towarzyski chłopak
Liczę tylko na to że z każdym tygodniem będzie więcej czasu przesypiał w nocy i uda mi się troszkę bardziej wypocząć

Podpinam się o pytanie o Ł. Turystyczne.
Też muszę zakupić, nie mam pojęcia na co się przy takich łóżeczkach zwraca uwagę

Napisane przez moni_ka.g

u nas jest pierwszy nocny sen po paru godz aktywności i marudzenia ok 3-4 godz, potem długa przerwa i ok 2 godz i koniec, znowu parę godzin bez snu. w dzień przysypia na rękach albo przy piersi a tak żeby dłużej spał to raz przez ok 3 godziny, ale to też nie codziennie.


odnośnie przechowywania pokarmu (jak kiedyś ściągnę odpowiednią ilość..). jak go rozmrażać? po przechowywaniu w lodówce wiem jak "podgrzać" ale co z zamrożonym? poczekać aż się rozmrozi i w ciepłą wodę czy jak? i jakie porcje mleka zamrażać? ile takie dziecko potrzebuje? karmiąc piersią nie mam pojęcia ile zjada

No to widze że możemy sobie podać ręce, nasze maluszki nie potrzebują za dużo snu.

Podpinam się o pytanie o rozmrażanie pokarmu.
Mam już jakoś 17 woreczków zamrożonych. W każdym ok 100 ml. Także dobre i to...będzie jak znalazł, na jakieś dłuższe wyjście

[Demeter]

Helloł, spokojna niedziela na forum

Ale nie dziwię się, piękna pogoda aż szkoda przesiedzieć w domku...Ja dziś po spacerku godzinnym w ślimaczym tempie
Widziałam tyle par z wózkami, już niedługo ja będę śmigać na spacerkach z moim bąbelkiem No nie mogę się doczekać!

Wieczorkiem oglądalismy film norweski "Łowca trolli" - kurcze Kasia, nie wiedziałam że Wy tam TROLLE macie

W poniedziałek zaczynamy 39 tydzień
Na jutro mamy kilka spraw do załatwienia, więc napisze coś wieczorkiem.
Miłego dnia wszystkim życzę!

[anika_s]

Mi6ka-ogromne gratulacje my też pewnie koło wtorku wrócimy do domku. Miłego dnia dla wszystkich cioć

[Luna0]

Dzień dobry
Maya jestes z sącza?

Monika u mnie się nie robi usg bioderek tylko idzie do ortopedy na kontrolę i właśnie się zastanawiam kiedy...
A co do niespiacego dziecia to mam to samo... I właśnie dziśzamierzam się pogodzić z tym że maly będzie aktywny i już. Bo to ciągle usypianie mnie dobija, lulanie pół godziny w lulku żeby zrobić herbatę, wrócić a on? Nie śpi
Ale lulek tzn lezaczek z fp to najlepsze co może być, odpoczynek dla moich rąk i kręgosłupa

[moni_ka.g]

Napisane przez Luna0

Ale lulek tzn lezaczek z fp to najlepsze co może być, odpoczynek dla moich rąk i kręgosłupa

jaki masz ten leżaczek? szukam czegoś dla takiego malucha. mamy co prawda jakiś pożyczony, ale nie nadaje się dla tak małego dziecka bo nie ma pozycji leżącej. do tej pory lulałam trochę w wózku, ale nie widzi mi się teraz po każdym spacerze szorować kół, żeby móc jeździć po pokoju.

________

zostaliśmy sami. mąż po 2-tyg urlopie poszedł dziś do pracy.


jeszcze jedno pytanie.jakie polecacie karuzele nad łóżeczko? na co zwracać uwagę szukając jakiejś? wiem, że były już pokazywane na forum różne, ale do tej pory nie zwracałam na nie uwagi bo nie brałam pod uwagę takiego zakupu.

[Moderna]

Dzien dobry
W dwupaku...

dobrze, ze juz jest dzien.. nie lubie takich nocek, gdzie tak ciezko mi sie spi..

wczoraj mialam pracowita niedziele, na wieczor mocno bolaly mnie plecy.. ale dziecka to nie rusza
zadnych skurczy.. buuu

u nas dzisiaj wiosna pelna para.. 24 stopnie zapowiadane na popoludnie.. nawet nie wiem, co z tym fantem robic.. tyle szczescia na raz

Napisane przez Tasia34

Hello!
Do wczorajszego dnia Was nadrobiłam, jeszcze niedziela mi została
My nadal w dwupaku w szpitalu; wczoraj rozmawiałam z moim prowadzącym i zdecydowaliśmy, że już zostanę tu do CC, żeby nie było, że ciśnienie mi zacznie skakać.

ojjj to znaczy, ze zostajesz w szpitalu jeszcze 2-3 tygodnie?
kciuki

Napisane przez klementyna1

Damian kolega tż-ta z pracy, od wrzesnia tata, któy złote rady udziela mojemu tżtowi, a on na Niego patrzy jak na guru w sprawch tacieryznstwa;p Nie no zartuje, ale jak odszedł mi czop, to Tz zadzwonił do mnie, ze Damian powieział, ze na pewno jutro urodzę- specNota bene chodziłam jeszze bez czopa i z rozwarciem 2 tygodnie;p .

Napisane przez megi-megi

Ja nie wiem, czemu nie rodziłaś, jak Damian mówił, że masz rodzić

Damian

Napisane przez Mi6ka

Czesc dziewczyny, wchodze tylko na chwilke sie zameldowac jestesmy juz razem z Jasiem. Moj synek przyszedl na swiat po ponad dobie od trafienia do szpitala, mielismy wszystko, balonik, oksy, przebijanie, a i tak skonczone cc ... ale jest caly zdrowy i piekny Ja czuje sie naprawde dobrze jak na cesarke- pewnie dlatego, ze u nas daja odpoczac tylko przez pierwsze 12 h a potem czlowiek sam przy dziecku Jak na razie maly w kratke, z kazda godzina inny, laktacja w toku. Dam znac jak wyjdziemy, ale to dopiero w sordku tygodnia chyba ... Alez jestem zakochana w moim robaczku Buziaki i kciuki za reszte, gratulacje dla rozpakowanych.

super!
GRATULACJE!

no nareszcie sie doczekalas

a jak duzy jest Jasiu?

Napisane przez Chanel_Coco

Podpinam się o pytanie o Ł. Turystyczne.
Też muszę zakupić, nie mam pojęcia na co się przy takich łóżeczkach zwraca uwagę

o łóżeczku, jakie kupilam pisalam na poprzedniej stronie