Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II - Strona 67 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-04-15, 20:33   #1981
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Moja płaczliwa dziś. Chyba baczki. Ale najdziwniejsze że jak nie może kupki zrobić czy sie baczkow pozbyć to najczęściej problem mija..przy karmieniu..chwilę ssie a zaraz potem baczki lub kupka nic nie rozumiem..w ogóle non stóp przy piersi dziś. Możliwe że skok? Jak to u was wyglądało?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moja też dziś bączki puszczała i płakała przy nich a przed kapielą tez wrzask aż się postresowałam i zimnej wody nalałam no ale teraz już zasnęła.
Kurcze to 11-12 też skok? własnie wchodzimy w ten okres co to za skok?
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia

Edytowane przez bokeh
Czas edycji: 2013-04-15 o 20:36
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-15, 20:35   #1982
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak którąś interesuje to są bardzo fajne promocyjne ceny odbitek w empiku foto
http://www.empikfoto.pl/cennik,odbitki.html
ja tam zawsze zamawiam i czekam właśnie jak mi na maila przyjdzie info o promocjach i wtedy się opłaca; a ze zdjęć jestem bardzo zadowolona
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-15, 20:35   #1983
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Mala, dodalam pare brzuchatych wspomnien do klubu
(zdjecia robione 3 dni przed porodem)
__________________
Kubeczek - 17.02.2013


Edytowane przez nafiyqa
Czas edycji: 2013-04-15 o 20:43
nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-15, 20:37   #1984
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
Dziękujęmy za kciuki, muszę przyznać, że było lepiej usypianie trwało raptem godzinkę, a to naprawdę ogromny postęp ja już wykąpana leże w łóżku i czekam na tż synuś odłożony do łóżeczka rozbudził się, ale pomachał trochę rączkami i SAM zasnął

zanim zdąrzyłam kliknąć wyślij synek się przebudził...

spłakał się, ale wzięłam go na chwilę na rączki utuliłam, odłożyłam i zdaję się, że spi dalej oby jak najdłużej..

dobrej nocy mamuśki
No to super zobaczysz bedzie lepiej z każdym dniem



Ja zamawiam zawsze w rossmannie - była promocja( a może jeszcze jest) powyżej 100 zdjęc cena 0,29. Ja nazbierałam 260 zdjęc

Edytowane przez Aga8484
Czas edycji: 2013-04-15 o 20:41
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-15, 20:38   #1985
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

dzieki dziewczyny za rade, wybrałam zdjęcie nr 3
Poza tym mam doła. D.pa. Dobranoc.
Jutro drugie szczepienie Amelki, trzymajcie kciuki, oby tak mi nie płakusiała jak ostatnio ;((
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-15, 20:44   #1986
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Odp: Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Moja mama też może brać
Co do pogrubionego będzie się działo




Trzymam kciuki Mój śpi, ale trzy razy musiał cycem poprawiać, bo jak odkładałam do łóżeczka po chwili sobie przypominał że on przecież cyca miał w buzi i jest głodny




Tak zwany odruch krętniczo - kątniczy Mała szama i w tym samym momencie treść jelit się przesuwa.
O widzisz! Może może to ten odruch, ale dziwne mi się wydaje przystawiac ją po to żeby kupkę zrobiła. Smieszne to..

Dziś w ogóle nie spala. Tylko chwilke po karmieniu przy mnie. 11 tydzień nam leci. Chyba faktycznie skok.

Teraz śpi, zasnela o tej samej porze co zwykle.





Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
skok 11-12 tydzień


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-15, 21:04   #1987
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Dziewczyny, nie wiem co się stało z moim Leosiem
ja naprawdę nie wierzę w żadne skoki rozwojowe bo u mne dziecko od urodzenia jest aniołkiem ale to co się dzieje od trzech dni to kumulacja wszytkiego
najpierw ząbek, widać go już od dłuższego czasu i nic dalej sie nie posunęło, wyrżnęło się kawalontek i dalej się kluje, mały bez przerwy wyje, gryzie mnie po cyckach, potoki śliny

druga sprawa- kupa odstawiliśmy gastrotuss i inne zagęstniki jest na samej piersi i dalej kupy nie może zrobić- a przecież zawsze było ok, skąd ten problem? po czopku wali taką ilość,że ja się zastanawiam,gdzie on to trzyma

wieczorem od trzech dni dostaje histerii nic go nie jest w stanie uspokoić nawet cycek, dopiero dziś podałam czopek i po całej akcji usnął

wczoraj pojechaliśmy do przyjaciół, po godzinie wracaliśmy na syrenie w trybie alarmowym, kuźwa pech chciał,że oni mieszkają na 11 piętrze i w powrotną drogę winda zatrzymywała się na każdym piętrze
zanim doszliśmy do auta mały się tak zgrzał,że ubranko mogłam wyrzymać

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość

mam przed oczami wędkarzy w takich gumowych gaciach na szelkach
to wodery

Pstryczku gratulejszyn

widzę,że nadal poruszacie tematy teściowych mamek, powiem Wam jedno- ja moje zje... b....a..lam porządnie 12 lat temu po urodzeniu Samiego i od tamtej pory żadna nie miała odwagi odezwać się cokolwiek
u mnie któtka piłka

dziewczyny, będę próbować nadrobić ale nie obiecuję, padam na pysk -tak mnie moje dziecie załatwiło
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-15, 21:06   #1988
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość


byłam na chustowym spacerze ! co prawda godzinke tylko i blisko domu bo chcialam zobaczyć czy jej sie w ogole spodoba. No i tylko ją włożyłam to usnęła momentalnie (co dziwne bo zawsze płakała) a potem po 30 min obudziła się i rozglądała
U nas też tak, patrzy Dorka i nadziwić światem się nie może
A w ogóle ostatnio w wózku masakra nie chce w nim być, dzisiaj sposobem wzięłam dziecko - spuściłam calkiem budkę, mogła do woli świat oglądać, i... słuchajcie, atrakcją turystyczną byłam Ciepło, słoneczko idealne, ok. 20 stopni, tyle, że momentami zawiało. No ale wzięłam mały kocyk już, nie zimowy, i w sumie nie bardzo wiedziałam z powodu tego wiatru jak ubrać, no to założyłam bodziaka + półśpiochy a na to misiowy kombinezonik = on na wierzchu miś a w środku tylko podszewka bawełniana, bez ocieplenia żadnego, zimą w nim córa była ale z grubym kocem i nakładką, no a dzisiaj w suime kocyk nieużywany większośc czasu, i... musiałam porozpinać ten kombinezonik, bo ciepło! a ludziom gały wychodziły :d pewnie myśleli, co za matka wyrodna rzecz jasna, znów mijał nas wózek w pełnym oprzyrządowaniu z osłonką...

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Dzieki za kciuki. Negocjacje udane, do konca tygodnia 1/3 tekstu do przetlumaczenia.
Bez slownika, na telefonie, ale dobrze bedzie ;-)

Polecam film, ktory z tz wczoraj i czesciowo dzis obejrzelismy.
Polskiego tytulu nie znam, ale poszukalam Wam oryginalny: Un heureux evenement. Jest to francuski dramat o rodzicach takich jak my. Jesli bedziecie miec okazje, to polecam.
Dzięki, chętnie obejrzę, uwielbiam francuskie kino polecam 8 kobiet i Przepis na miłość, śliczne komedia romantyczna w całkiem innym stylu niż usa a 8 kobiet - kryminałek, tez w innym klimacie całkowicie.

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
nadrobilam i jestem na biezaco!
kupilam ostatnio w Smyku malemu taka ta pilke do chwytania, ktoras-chyba nina? ja polecala. suuuuper sprawa! cwiczy chwyty, moze sobie ja pogryźć. fajna fajna
Rozuimem, że sama się bawiłaś?

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
super sposób prawda? u mnie odpukać zawsze działa


Udowodniłaś im że polskie dziewczyny mają klasę i swoje zdanie!

Deli trzecie, kocham te oczyska! Są przepiękne! Twój tż to dopiero musi kupić wielki karabin, bo chłopaków będzie na pęczki pod oknami


Dziewczyny przyszła fotoksiążka, fajna, w twardej oprawie, cienka co prawda, ale przyzwoicie wygląda Czepiacie się :P Ciekawa pamiątka dla Blaneczki...
przeczytałam, że tż ma wielki karabin :d

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Widze że temat chrzcin się wysunął

My z tż od razu zaznaczyliśmy że nie chcemy imprezy....jakoś dla mnie chrzciny to nie powód do niewiadomo czego ot sakrament w kościele i tyle to samo myślę o komunii no ale to osobny temat.

No i robimy chrzciny w Niedzicy i żeby był tata tż to w komunię siostry tżta 12 maja (jego mama sama zaproponowała) no i w sumie robi tylko dwa obiady więcej bo dla moich rodziców (chrzestni to siostra i kuzyn tż któzy i tak by byli na komunii)

No i ogólnie miało nie byc nic.... i tu Wam się pożale ALE....

Jak poprosiłam siostre tż na chrzestną to ona potem że ona musi kupić wyprawke Hani do chrztu bo u nich się tak robi że chrzestna wszystko robi kupuje ubranko zamawia tort (jaki tort?!) kupuje nawet świeczkę chrzestnemu... no to mówie jej że ja nie chce żeby ona się dodatkowo kosztowałą na jakies ubranko że chce ją ubrac skromnie (moja mama kupiła taka sliczna biała sukienke z bawełny w sh nową z mętką) a ona że nie bo u nich jest taki zwyczaj i że jeszcze ubiera sie dziewczynki wiecie tak PUF! nie wiem czy wiecie o co chodzi ale generalnie dzieci wyglądaja jak mini panny młode bo przcież to ich dzień...no ale przeorsowałam skromną sukienke (w miedzyczasie dostałam teleon od teściówki że dlaczego nie chce inaczej :P ) no ale tort oczywiście też zamówią osobny niż ten komunijny ( dla mnie wystarczyło by jakies ciasto któe mogłabym upiec) i wiecie kurcze oni sa tam naprawde tacy no nieba uchylą ale raz czuję że im robię kłopot a dwa no ja mówie jedno a oni drugie i wynika to z tego że chcą niby dobrze no ale wiecie.... AHA i jeszcze na koniec sie dowiedziałam że ciotkom wieczorem trzeba będzie jakąs wódke kupić....ehhh tyle dobrze że mama tż jest taka aż w drugą strone ona alkoholu w ogóle, jej siostry to różnie właśnie cóż poradzić....
Ale ciekawe jak moi rodzice się w tym wszystim odnajdą bo oni tacy normalni są z alkoholu to wino czy tam drinka nie wiem jak sie odnajdą w tamtej społeczności mówie tutaj bardziej o tych ciotkach no i w sumie o charmidrze któy panuje w domu tż z racji dużej ilości rodzeństwa
nie wiem jak ich na to przygotować.
U nas podobnie z typami rodzin
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-15, 21:10   #1989
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie wiem co się stało z moim Leosiem
ja naprawdę nie wierzę w żadne skoki rozwojowe bo u mne dziecko od urodzenia jest aniołkiem ale to co się dzieje od trzech dni to kumulacja wszytkiego
bo to równowaga w przyrodzie być musi, za długo dobrze było

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40328602]
przeczytałam, że tż ma wielki karabin :d[/QUOTE]

__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-15, 21:27   #1990
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
ja tam zawsze zamawiam i czekam właśnie jak mi na maila przyjdzie info o promocjach i wtedy się opłaca; a ze zdjęć jestem bardzo zadowolona
Ja będę dużą ilość wywoływać i wszystkie ostatnie promocje przy tych cenach się chowają, w porównaniu z promocją z zeszłego tygodnia oszczędzam 50 zł. i będę mieć 100 zdjęć więcej.
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-15, 21:34   #1991
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Ja tez sie czuje na spacerach jak wyrodna matka!
Dzis ubralam Kubusia tylko w bodziaki z dlugim+polspiochy, na to spodnie dresowe i bluza z kapturem.
Przykrylam jeszcze nozki kocykiem i na to oslonke jeszcze mialam. Patrze za kilka minut, a on mokry! Wiec i kocyk zdjelam, zostawilam tylko oslonke.

Co nie spojrze w wozek to tam dzieciom ledwo oczy widac, pod sama szyje poprzykrywane.
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-15, 21:38   #1992
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Laurka, padłam! Co to jest "mamcura"? Co za wredna baba.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-15, 21:52   #1993
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Oooo tak o ubranie dzis byla klotnia z tesciowa. Powiedziala, ze mam zalozyc zimowy kombinezon!! Ze inne dzieci tak sa poubierane. Jak powiedzialam, ze nie, ze tylko dres: to musisz wziac dwa koce (+oslonka!) Ludzie trzymajta mnie bo nie wiem czy nie skoncze w pierdlu. Mowi: wiatr jest. Ale do cholery chyba w gondoli nie hula?!
Nie przetlumaczysz, ze dziecko za cieplo ubrane, poci sie, meczy. Nie. Na pewno glodne.
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-15, 21:55   #1994
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Czesc!!
Zycze wszystkim spokojnej nocy. My wlasnie zaczynamy nowy dzien. 6 dochodzi.
I musze sie pochwalic - Yae przespala cala noc 22-5.30. Ale sie wyspalam!!
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-15, 21:59   #1995
mitabe
Rozeznanie
 
Avatar mitabe
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: B-stok
Wiadomości: 750
Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Współczuję wam tesciowych i tych sytuacji, ją mam na głowie tylko mamę i to bardzo rzadko. Własnie to mnie denerwuje bo potrzebuję więcej pomocy, a ona nie ma czasu albo choruje ciągle ale do lekarza nie pójdzie bo po co...

Co do chrzcin mieliśmy robić imprezę wielką ale stanęło na skromnym spotkaniu z chrzestnymi i rodzicami. Bardzo się cieszę z tego powodu.

Mój kubuś też robi kupę jak karmie i ciągle jest lekko luźną lub sluzowata kto nie widział wszyscy mówią, że tak może być, a ja ciągle tym się stresuję.

My dzisiaj nareszcie po spacerku, a młody po nim spał od 17 do 22 i musiałam go znudzić na kąpiel, jutro lekarz a wczoraj nie kapalismy go więc był mus. Wlasnie trzymajcie kciuki bo jutro wizyta u kardiologa.
__________________

mitabe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-15, 22:07   #1996
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Wróciłam.
Wybaczcie ale nie nadrobie bo u nas jest katastrofa po podróży.Albo skok , bo jutro Mała kończy 11 tygodni.
Ale to co dziś wyprawia to szok.
Ewidentnie nie lubi być u moich rodziców w domu. W sumie nic dziwnego, u nas w domu na ogół cisza, tv wyłączony, rozmawiamy spokojnym tonem ,czasem muzyki słuchamy. A tam -ojciec jest głuchawy już więc jest darcie ryja, bratowa ma taką lapę że ciągle nadaje i też głośno, tv bębni, i każdy gada na raz .
Ja tam też od razu w nerwach bo Blanka się denerwuje-ja próbuje ja uspokoić i od razu moja mama:butelke jej daj, ona głodna...
Kur.a czy dziecko płacze tylko z głodu?! Oni nie znają pojęcia że ma za dużo bodźców, że zły humor, że zmiana otoczenia . nie . płacze=głodna, a ja wyrodna matka bo ją cycem karmię i nie dam butelki

Wczoraj z teściową wieczorem została, noooo myślałam że tam zejdę, ciągle myślami byłam z Mała, ale jak się okazało Blanka grzeczniutko zasnęła.
U teściów w domu w sumie cisza, spokój. Teściowa opanowana nie to co moja mama -nerwica chodząca i panikara.
Aczkolwiek jak już Wam pisałam teściowa jest moher 200% i tak mnie drażni jak nad Małą jakieś modły odprawia i jej krzyżyki na czole kreśli z rana i wieczora wrrr

Dzisiaj pierwszy raz nam się rozpłakala w samochodzie w trakcie drogi, nie szło jej uspokoić.Biedna moja mała , mam nadzieję że jutro już jej trauma po dziadkach minie i powróci moje kochane grzeczne dzieciątko
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-16, 00:11   #1997
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Dziewczyny help, moja mała dzisiaj wogóle cycka nie chciała, trochę pociumkala i mega.ryk tak jakby jej za mało/za wolno lecialo. Nie chciała wogóle.chwycić.drugi raz i w rezultacie dostała butle po 3 karmieniach w tym na noc. Teraz ładnie.zjadła ale po przerwie od 8 to widocznie trochę.naprodukowalam, ale nie wiem co będzie jak się za 2 godziny obudzi. Jak ratować laktacje, chce jeszcze karmić
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-16, 01:31   #1998
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Hej hej

Deli 3 zdjęcie przepiękne.. Ona jest boska niesamowitą ma urodę...

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość

O czegoś takiego nie lubię! A moja gada coś do małej zamiast do mnie
Ja nie znoszę jak zaczynam coś mówić a mama czy babcia w trakcie odwracają ode mnie głowę i zaczynają gadać do małego. Pewnie, już mnie nawet słuchać nie muszą, czasem jakbym była przeźroczysta...

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Ja podaję bo moja Daria strasznie ulewa,a to nawet pomaga. Podaje się bez konsultacji z lekarzem,kupuje w aptece za 21 zl.

Dziewczyny moja Daria ma straszny katarek , ciagle kicha i jeszcze kaszel ma jutro miała mieć szczepienie ale raczej nici z tego... jutro na szczęscie do pediatry więc powiem że nie podoba mi się te katar i kichanie bidulka męczy mi się...
Oj to zdróweczka dużo. My podawaliśmy sanosvit calcium jak był katarek, dużo opinii w necie że bardzo pomaga, u nas na razie, odpukać, cisza

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie wiem co się stało z moim Leosiem
ja naprawdę nie wierzę w żadne skoki rozwojowe bo u mne dziecko od urodzenia jest aniołkiem ale to co się dzieje od trzech dni to kumulacja wszytkiego
najpierw ząbek, widać go już od dłuższego czasu i nic dalej sie nie posunęło, wyrżnęło się kawalontek i dalej się kluje, mały bez przerwy wyje, gryzie mnie po cyckach, potoki śliny

druga sprawa- kupa odstawiliśmy gastrotuss i inne zagęstniki jest na samej piersi i dalej kupy nie może zrobić- a przecież zawsze było ok, skąd ten problem? po czopku wali taką ilość,że ja się zastanawiam,gdzie on to trzyma

wieczorem od trzech dni dostaje histerii nic go nie jest w stanie uspokoić nawet cycek, dopiero dziś podałam czopek i po całej akcji usnął

wczoraj pojechaliśmy do przyjaciół, po godzinie wracaliśmy na syrenie w trybie alarmowym, kuźwa pech chciał,że oni mieszkają na 11 piętrze i w powrotną drogę winda zatrzymywała się na każdym piętrze
zanim doszliśmy do auta mały się tak zgrzał,że ubranko mogłam wyrzymać



to wodery

Pstryczku gratulejszyn

widzę,że nadal poruszacie tematy teściowych mamek, powiem Wam jedno- ja moje zje... b....a..lam porządnie 12 lat temu po urodzeniu Samiego i od tamtej pory żadna nie miała odwagi odezwać się cokolwiek
u mnie któtka piłka

dziewczyny, będę próbować nadrobić ale nie obiecuję, padam na pysk -tak mnie moje dziecie załatwiło
Skoki rozwojowe są dobre bo wszystko można nimi wytłumaczyć u nas co mały bardziej marudzi to zaraz pada "może to skok?" ale prawda jest taka, że jakoś nie było takiego wyraźnie zarysowanego skoku od początku.

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Oooo tak o ubranie dzis byla klotnia z tesciowa. Powiedziala, ze mam zalozyc zimowy kombinezon!! Ze inne dzieci tak sa poubierane. Jak powiedzialam, ze nie, ze tylko dres: to musisz wziac dwa koce (+oslonka!) Ludzie trzymajta mnie bo nie wiem czy nie skoncze w pierdlu. Mowi: wiatr jest. Ale do cholery chyba w gondoli nie hula?!
Nie przetlumaczysz, ze dziecko za cieplo ubrane, poci sie, meczy. Nie. Na pewno glodne.


hula małe tornadko które zawsze znajdzie drogę do ledwo co odkrytego uszka

Ech i przegadaj takiej. Ile u mnie jest kłótni przez to że ja niby wszystko robię po swojemu...

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Czesc!!
Zycze wszystkim spokojnej nocy. My wlasnie zaczynamy nowy dzien. 6 dochodzi.
I musze sie pochwalic - Yae przespala cala noc 22-5.30. Ale sie wyspalam!!
Gratulacje udanej nocki. U nas 2 w nocy więc ja zaraz spać uciekam miłego dnia więc

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Wróciłam.
Wybaczcie ale nie nadrobie bo u nas jest katastrofa po podróży.Albo skok , bo jutro Mała kończy 11 tygodni.
Ale to co dziś wyprawia to szok.
Ewidentnie nie lubi być u moich rodziców w domu. W sumie nic dziwnego, u nas w domu na ogół cisza, tv wyłączony, rozmawiamy spokojnym tonem ,czasem muzyki słuchamy. A tam -ojciec jest głuchawy już więc jest darcie ryja, bratowa ma taką lapę że ciągle nadaje i też głośno, tv bębni, i każdy gada na raz .
Ja tam też od razu w nerwach bo Blanka się denerwuje-ja próbuje ja uspokoić i od razu moja mama:butelke jej daj, ona głodna...
Kur.a czy dziecko płacze tylko z głodu?! Oni nie znają pojęcia że ma za dużo bodźców, że zły humor, że zmiana otoczenia . nie . płacze=głodna, a ja wyrodna matka bo ją cycem karmię i nie dam butelki

Wczoraj z teściową wieczorem została, noooo myślałam że tam zejdę, ciągle myślami byłam z Mała, ale jak się okazało Blanka grzeczniutko zasnęła.
U teściów w domu w sumie cisza, spokój. Teściowa opanowana nie to co moja mama -nerwica chodząca i panikara.
Aczkolwiek jak już Wam pisałam teściowa jest moher 200% i tak mnie drażni jak nad Małą jakieś modły odprawia i jej krzyżyki na czole kreśli z rana i wieczora wrrr

Dzisiaj pierwszy raz nam się rozpłakala w samochodzie w trakcie drogi, nie szło jej uspokoić.Biedna moja mała , mam nadzieję że jutro już jej trauma po dziadkach minie i powróci moje kochane grzeczne dzieciątko
O. My w niedzielę byliśmy u babci (mojej). I oczywiście rozpętała się mega afera. Mały od rana świetny humorek, ile to on się nie uśmiechał, gaworzył, zaczepiał nas, anioł, nie dziecko. Ja przed wyjściem już nerwy, jak zwykle, no i co? Się dziecię rozpłakało u babci, dostał takiej histerii jak mu się nie zdarzyła bardzo dawno, babcia z mamą jedna przez drugą wyrywały mi małego żeby go nosić i oczywiście na nic się zdały moje protesty, żeby tego nie robiły bo on ostatnio naprawdę tego nie lubi, ale one się uparły i ja mogę sobie swoje gadanie w tyłek wsadzić bo cóż mogę wiedzieć o własnym dziecku. Mama mi wykrzyczała że mam zamknąć się z nim najlepiej w 4 ścianach, bo histerii dostaje jak widzi kogoś innego i jest w innym domu... A moim zdaniem to g..no prawda, bo my ciągle gdzieś z małym jeździmy i jest ok, na pewno go nie izolujemy, a że lepiej czuje się u siebie w domu to chyba normalne, bo tam wszystko zna i czuje się bezpiecznie. Ja też wyrodną matką jestem, bo pozwalam dziecku płakać, i one wiedzą to, że jak w domu płacze to zostawiam go samego i mam go gdzieś, a one jakby były to by nie pozwoliły na to żeby płakał, nosz k..wa oczywiście, zostawiam dziecko w histerii niech płacze... Dajcie spokój. Idiotkę ze mnie robią. Tyle że mały w domu rzadko płacze, a najczęściej jak już się zdarzy to szybko udaje mi się go uspokoić. No ale jak mam tego dokonać w gościach gdzie one jedna przez drugą się przekrzykują i wyrywają mi dziecko, a ja też się bardzo denerwuję, no bo jak one mogą?! I to moja rodzina z którą tak bardzo byłam zżyta... ech
Jeszcze jedno zauważyłam, że faktem jest, jak wracamy od kogoś to mały jest bardzo nerwowy i ma problemy z usypianiem. On naprawdę jest najszczęśliwszy jak się z nimi nie widujemy, jest taki spokojny i wszystko jest na miejscu... A tak to chyba czuje moje nerwy


U mnie miały być dziś rolki, ale nie było, tż miał wziąć małego na spacer a ja bym sobie jeździła, ale nie, bo wrócił z pracy godzinę później bo stał i rozmawiał z kolegami, przecież nie mógł ich olać, więc olał mnie, a jak już łaskawie przyszedł to było późno, robiło się chłodno więc po co się męczyć. Tż oczywiście twierdzi że się czepiam...

Dobranoc
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-16, 01:45   #1999
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

I d*pa! TZ mnie zarazil
Gardlo piecze jak cholera. Doradzcie co mozna brac przy kp. Poki co plukalam tylko woda z soda oczyszczona.

Ale za to Kubus mnie zaskoczyl-spal drugi raz w zyciu 5h! Dla Was to chleb powszedno-u nas postep!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-16, 02:01   #2000
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Dziewczyny moje kochane. Dziś ma być u nas około 16 stopni, bezchmurne niebo - czyli de facto nawet cieplej... Jak mam ubrać mojego smroda na zakupy? Jeszcze nie jeździliśmy z nią do miasta, do centrum handlowego, a jutro zabieramy ją ze sobą i nie wiem, w co ją ubrać... Na spacerki zakładam jej rajstopy, grubsze spodenki, a na górę długi rękawek i kurteczka polarowa... Nie za ciepło jej w tym będzie jutro?
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-16, 02:31   #2001
magdusz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: sydney
Wiadomości: 56
Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Ezzo ja do Australii w sumie za tz wyjechalam. Znamy sie z liceum, on tutaj juz grubo ponad 10 lat. jestem juz tu 3 Lata, po dwoch mielismy wracac, ale szybko prace dosc dobra znalazlam I jakos tak siedzimy w sydney. Marzy nam sie jakas wies no ale z praca latwiej w wiekszych miastach, szczegolnie obcokrajowcom.
Kurcze mala dzis szaleje. Wyjec maly. Nie wiadomo o co chodzi. Od kilku dni nie daje sie do wozka wsadzic mimo ze caly czas otwarty.
Narzekacie na rodziny a my tu Sami zostajemy za pare dni. Tez chcialabym miec ich blisko zeby ponarzekac.
Black ja mysle ze malej bedzie za cieplo.
magdusz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-16, 04:21   #2002
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Dziewczyny moje kochane. Dziś ma być u nas około 16 stopni, bezchmurne niebo - czyli de facto nawet cieplej... Jak mam ubrać mojego smroda na zakupy? Jeszcze nie jeździliśmy z nią do miasta, do centrum handlowego, a jutro zabieramy ją ze sobą i nie wiem, w co ją ubrać... Na spacerki zakładam jej rajstopy, grubsze spodenki, a na górę długi rękawek i kurteczka polarowa... Nie za ciepło jej w tym będzie jutro?
Bedzie za cieplo. Gora ok, ale dol jedna warstwa wystarczy. U nas dzisiaj 25st. W bawelnianym kaftaniku i spioszku bez stopek Yae spocona jak szczur. W lecie to chyba tylko w pieluszce bedzie urzedowac.
magusz jak Ale ubierasz przy upale?

Poszlam na spacer, bo nie chce mi sie tlumaczyc, ale chyba czas wracac...
No i oczywiscie po raz enty juz bylo karmienie w parku.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-16, 05:09   #2003
badziabadzia
Zakorzenienie
 
Avatar badziabadzia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 587
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Kurcze, ja tez mam problem z ubieraniem malej teraz.. siebie z reszta tez

Przypomnialyscie mi o rolkach i chyba dziś wyciagne

Wczoraj juz tztowi powiedzialam, ze ma rowery szykowac do sezonu . Mam nadzieje, ze babcia posedzi w weekend z wnusia a my posmigamy

W sobote bylismy z mala na slubie kosciol przespala, potem poszlismy jeszcze do restauracji na obiad i do domku . Bardzo dzielnie to wszystko zniosla jestem z niej dumna
__________________
badziabadzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-16, 06:46   #2004
treselle0
Zadomowienie
 
Avatar treselle0
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Ja tez sie czuje na spacerach jak wyrodna matka!
Dzis ubralam Kubusia tylko w bodziaki z dlugim+polspiochy, na to spodnie dresowe i bluza z kapturem.
Przykrylam jeszcze nozki kocykiem i na to oslonke jeszcze mialam. Patrze za kilka minut, a on mokry! Wiec i kocyk zdjelam, zostawilam tylko oslonke.

Co nie spojrze w wozek to tam dzieciom ledwo oczy widac, pod sama szyje poprzykrywane.
To ja wczoraj całyspacer myślałam, czy z Małą nie przesadziłamBody z długim, na to pajac, skarpety, czapa i kurtka z kapturkiem, na nóżki lekki kocyk. Jak zawiało to sobie myślę, chyba ok, jak szliśmy po słońcu to w nerwach, że się zgrzewa, pół drogi ją macałam po karku Zaglądałam w każdy przejeżdżający wózek, ale prawie wszystkie miały osłonki założone i nie widziałam dzieci, ale może przez to, że były mniej naubierane? w kwestii ubierania zima była prostrza
Cytat:
Napisane przez mitabe Pokaż wiadomość
Mój kubuś też robi kupę jak karmie i ciągle jest lekko luźną lub sluzowata kto nie widział wszyscy mówią, że tak może być, a ja ciągle tym się stresuję.
Moja ma tak samo, ale jakoś ciężko mi uwierzyć, że sluz w kupce to normalka

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Aczkolwiek jak już Wam pisałam teściowa jest moher 200% i tak mnie drażni jak nad Małą jakieś modły odprawia i jej krzyżyki na czole kreśli z rana i wieczora wrrr
To ja też chyba moher bo kreślę małej krzyżyk na czole

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Dziewczyny help, moja mała dzisiaj wogóle cycka nie chciała, trochę pociumkala i mega.ryk tak jakby jej za mało/za wolno lecialo. Nie chciała wogóle.chwycić.drugi raz i w rezultacie dostała butle po 3 karmieniach w tym na noc. Teraz ładnie.zjadła ale po przerwie od 8 to widocznie trochę.naprodukowalam, ale nie wiem co będzie jak się za 2 godziny obudzi. Jak ratować laktacje, chce jeszcze karmić
Tydzień temu miałam identycznie! Cały dzień tak wyglądał! Uspokajałm ją i przykładałam, jak dalej nie chciała to znowu uspokajałam, usnęła to przykładałam na śpiocha... i właśnie nie wiem czy to było spowodowane, brakiem mleka, bo Mała pozniej nawet nie chciała chwycić to skąd mogła wiedzieć... Nie podałam mm, choć byłam blisko. Na szczęście na drugi dzień dziecę wróciło i wszystko było ok.

Natchniona przez Szaję zabieram się dziś za karpatkę

Edytowane przez treselle0
Czas edycji: 2013-04-16 o 07:08
treselle0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-16, 07:12   #2005
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość


No właśnie nie i mnie tym mega wku....wił. Dostał z☠☠☠kę w domu, ale ja się następnym razem czaić nie będę z grubej rury jej przywalę. Ostatnio jak była u nas to też mi dowaliła. Mówi jakie Michałek ma grube nóżki jak mama! Strasznie mi się przykro zrobilo, bo to mój kompleks. Wredna jest i tyle nie lubię jej i nie polubię.
o masakra :/
Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------



miałam podobnie przez pierwsze dwa miesiace, a przez pierwszy to juz w ogole..
tesciowa wszytsko wiedziala najlepiej, siedziala z nami od 4 do 8 godzin dziennie nawet, bo maly "cierpial", a ona "pomagala" ... szkoda tylko, ze jakos nie pofatygowala sie, zeby posprzatac, wyprasowac, od tego bylam ja ...
ona byla od opieki, bo co ja przeciez moge wiedziec, ja nie potrafie nosic mojego dziecka, robie to nieprawidlowo, ona mi pomoze wykapac, ja bede patzrec ...
☠☠☠☠ica mnei brala i ogromny zal, ju nie dawalam rady ..
az w koncu jakos powoli przestalam to tolerowac, najpierw zlewala moje prosby, pozniej odpowiadala glupimiu uwagami, w koncu wybuchlam - obrazila sie na caly tydzien ... a ja poczulam ogromna ulge, swiety spokoj, w koncu ja sama i moje dziecko a nie "nasze" jak to miala w zwyczaju mawiac ..
przeprosila po tygodniu, pewnie czekala ze to ja pierwsza przeposze ale nie ...
przyznala, ze sie narzucala - ale pewnie tylko specjlanie to powiedziala, dla zalagodzenia sytuacji, teraz czasami sie rozpedza, ale nie przymykam juz oczu.. wrecz czasem robie jej na zlosc, ale inaczej sie nie da...
ooo dokładnie, jak u mnie,ona jest do rozpieszczania a ja do zapier...ania
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość

Blogerko- dokładnie u nas to samo jest z tym "nasz" "nasza iskiereczka, nasze szczęście,nasz kluseczek" a ja się kur...a pytam czy ona z nami w łóżku siedziała kiedy Oskar powstał?! bo odnoszę wrażenie że skoro jest nasz to i razem go sobie zrobiliśmy

A i jeszcze coś wam powiem- mojej szanownej mamusi potrafi się wymsknąć mój syneczku

Furii dostaje jak się do nas zbliża- wszystko wiedząca- zbawicielka matka polka 'kur..a' .
na pewno była, tylko Ty nie pamiętasz, może schowała się w szafie
Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
A no szkodzi to,ze wstyd sie przyznać,ale ja nigdy nie kapalam małego sama,zawsze z tz i to w sumie on odgrywa pierwsze skrzypce w kąpieli. Poszliśmy po południu na chustospacer- to nasz debiut, okruszek sie trochę zdrzemnal,w domu sie sam obudził i zrobiliśmy to kapanie wcześniej trochę niż zwykle,aktualnie sie karmimy,trzymajcie kciuki,abyśmy nie bili dzisiaj rekordów w długości usypiania


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ja też jeszcze nigdy sama Małego nie kąpałam, strasznie się boję, że mi się wyślizgnie
Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Moja płaczliwa dziś. Chyba baczki. Ale najdziwniejsze że jak nie może kupki zrobić czy sie baczkow pozbyć to najczęściej problem mija..przy karmieniu..chwilę ssie a zaraz potem baczki lub kupka nic nie rozumiem..w ogóle non stóp przy piersi dziś. Możliwe że skok? Jak to u was wyglądało?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
u nas też bardzo często, je je i kupa
Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
Dziękujęmy za kciuki, muszę przyznać, że było lepiej usypianie trwało raptem godzinkę, a to naprawdę ogromny postęp ja już wykąpana leże w łóżku i czekam na tż synuś odłożony do łóżeczka rozbudził się, ale pomachał trochę rączkami i SAM zasnął

zanim zdąrzyłam kliknąć wyślij synek się przebudził...

spłakał się, ale wzięłam go na chwilę na rączki utuliłam, odłożyłam i zdaję się, że spi dalej oby jak najdłużej..

dobrej nocy mamuśki
super, gratuluję
Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Oooo tak o ubranie dzis byla klotnia z tesciowa. Powiedziala, ze mam zalozyc zimowy kombinezon!! Ze inne dzieci tak sa poubierane. Jak powiedzialam, ze nie, ze tylko dres: to musisz wziac dwa koce (+oslonka!) Ludzie trzymajta mnie bo nie wiem czy nie skoncze w pierdlu. Mowi: wiatr jest. Ale do cholery chyba w gondoli nie hula?!
Nie przetlumaczysz, ze dziecko za cieplo ubrane, poci sie, meczy. Nie. Na pewno glodne.
kurcze, dziewczyny a ja myślałam, że to tylko u mnie jakieś schizy teściowa ma ale nieee u nas też, płacze to NA PEWNO głodne
Cytat:
Napisane przez mitabe Pokaż wiadomość
. Wlasnie trzymajcie kciuki bo jutro wizyta u kardiologa.
trzymam kciuki mocno
Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Dziewczyny help, moja mała dzisiaj wogóle cycka nie chciała, trochę pociumkala i mega.ryk tak jakby jej za mało/za wolno lecialo. Nie chciała wogóle.chwycić.drugi raz i w rezultacie dostała butle po 3 karmieniach w tym na noc. Teraz ładnie.zjadła ale po przerwie od 8 to widocznie trochę.naprodukowalam, ale nie wiem co będzie jak się za 2 godziny obudzi. Jak ratować laktacje, chce jeszcze karmić
kurcze, u mnie od wizyty w weekend u teściów też jest jakiś dziwny, pociumka pociumka, wypluwa, płacz, pociumka, znów płacz i nie wiem, czy to właśnie za mało/wolno leci czy co? Też się boję, że po tylu bojach o laktację wszystko się skończy
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
I d*pa! TZ mnie zarazil
Gardlo piecze jak cholera. Doradzcie co mozna brac przy kp. Poki co plukalam tylko woda z soda oczyszczona.

Ale za to Kubus mnie zaskoczyl-spal drugi raz w zyciu 5h! Dla Was to chleb powszedno-u nas postep!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
dla Kubusia za 5h
może woda z solą? Albo szałwia?


kurcze dziewczyny, nie wiem co się dzieje z moim Kubulem, od wyjazdu do teściów stał się niedookiełznania :/ zaczęło się od soboty kiedy oczywiście rozpoczęły się wędrówki ludów coby Kubulka poznać, więc była taka sraczka że masakra. Wszyscy na ręce chcieli, teściowa to już w ogóle cały czas trzymał Małego, na nic zdało się mówienie, że on się jeszcze boi, bo nie zna. Były zdjęcia, całowanie, przytulanie, istny szał. I Kubulek się w pewnym momencie zbuntował, zaczął swoje histerie odstawiać, więc wtedy to już byłam tylko ja do uspokajania, oczywiście rozpłakał się bo albo ma mokro (20 min wcześniej go przewijałam a potem karmiłam) albo jest głodny. Uśpiłam go jakoś, uspokoiłam ale mimo wszystko był bardzo nerwowy, niby spał ale się budził i postękiwał. Oczywiście w domu gorąco a z 30 st, ale teściowa weź go w rożek i pieluchę i przykryj kocem. Jak ja tak nie robiłam to sama przyłaziła i go przykrywała. Mało tego, co on usnął na trochę to ona właziła do pokoju gdzie spał i go głaskała, on się wybudzał i od nowa usypianie, oczywiście on się wybudza dlatego, że jest głodny albo ma mokro. Cała noc była koszmarna, Mały się budził, nie chciał jeść, jak już ciumkał to sie irytował, płakał, to istny kosmos. Niedziela niby lepiej ale też nerwowy, niespokojny. A wczoraj to przeszedł samego siebie, spał raz 1 h , tak to były tylko drzemki po parę minut, noc średnia i od rana marudzi. Nie wiem, czy to jakiś opóźniony/przyspieszony skok (w środę zaczynamy 7 tydzień) czy dla niego ta wizyta była tak samo traumatyczna jak dla mnie?
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-16, 07:15   #2006
magdusz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: sydney
Wiadomości: 56
Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Bedzie za cieplo. Gora ok, ale dol jedna warstwa wystarczy. U nas dzisiaj 25st. W bawelnianym kaftaniku i spioszku bez stopek Yae spocona jak szczur. W lecie to chyba tylko w pieluszce bedzie urzedowac.
magusz jak Ale ubierasz przy upale?

Poszlam na spacer, bo nie chce mi sie tlumaczyc, ale chyba czas wracac...
No i oczywiscie po raz enty juz bylo karmienie w parku.
Body z krotkim przy 25 w gore I ewentualnie cienka pieluszke do przykrycia. W szpitalu mowili ze przy 25 moze byc w samej pieluszce ale mi sie wydaje ze to za zimno.
magdusz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-16, 07:17   #2007
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Cytat:
Napisane przez treselle0 Pokaż wiadomość
To ja wczoraj całyspacer myślałam, czy z Małą nie przesadziłamBody z długim, na to pajac, skarpety, czapa i kurtka z kapturkiem, na nóżki lekki kocyk. Jak zawiało to sobie myślę, chyba ok, jak szliśmy po słońcu to w nerwach, że się zgrzewa, pół drogi ją macałam po karku Zaglądałam w każdy przejeżdżający wózek, ale prawie wszystkie miały osłonki założone i nie widziałam dzieci, ale może przez to, że były mniej naubierane? w kwestii ubierania zima była prostrza
Moja ma tak samo, ale jakoś ciężko mi uwierzyć, że sluz w kupce to normalka

To ja też chyba moher bo kreślę małej krzyżyk na czole


Tydzień temu miałam identycznie! Cały dzień tak wyglądał! Uspokajałm ją i przykładałam, jak dalej nie chciała to znowu uspokajałam, usnęła to przykładałam na śpiocha... i właśnie nie wiem czy to było spowodowane, brakiem mleka, bo Mała pozniej nawet nie chciała chwycić to skąd mogła wiedzieć... Nie podałam mm, choć byłam blisko. Na szczęście na drugi dzień dziecę wróciło i wszystko było ok.

Natchniona przez Szaję zabieram się dziś za karpatkę
no właśnie tak to wygląda teraz u mnie :/ niby pokarm jest, cycki raczej twarde, a Kubek cyrkuje :/
karpatka
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-16, 07:20   #2008
magdusz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: sydney
Wiadomości: 56
Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Dziewczyny ktore maja koty, co robicie by nie wlazily do lozeczka?? Moze I juz o tym bylo ale nie pamietam. Musimy mala przeniesc do lozeczka bo do tej pory byla w kolysce takiej bo nie mielismy wolnego pokoju a do naszego lozeczko nie weszlo. Jak pod koniec ciazy je rozlozylam to kocica mi po nim lazila. Jakie macie sposoby??
magdusz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-16, 07:26   #2009
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Mala, dodalam pare brzuchatych wspomnien do klubu
(zdjecia robione 3 dni przed porodem)
Dziękuje kochana Przywołałaś tymi zdjęciami mnóstwo wspomnień. Aż łezka się w oku zakręciła
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-16, 07:27   #2010
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
dla Kubusia za 5h
może woda z solą? Albo szałwia?


kurcze dziewczyny, nie wiem co się dzieje z moim Kubulem, od wyjazdu do teściów stał się niedookiełznania :/ zaczęło się od soboty kiedy oczywiście rozpoczęły się wędrówki ludów coby Kubulka poznać, więc była taka sraczka że masakra. Wszyscy na ręce chcieli, teściowa to już w ogóle cały czas trzymał Małego, na nic zdało się mówienie, że on się jeszcze boi, bo nie zna. Były zdjęcia, całowanie, przytulanie, istny szał. I Kubulek się w pewnym momencie zbuntował, zaczął swoje histerie odstawiać, więc wtedy to już byłam tylko ja do uspokajania, oczywiście rozpłakał się bo albo ma mokro (20 min wcześniej go przewijałam a potem karmiłam) albo jest głodny. Uśpiłam go jakoś, uspokoiłam ale mimo wszystko był bardzo nerwowy, niby spał ale się budził i postękiwał. Oczywiście w domu gorąco a z 30 st, ale teściowa weź go w rożek i pieluchę i przykryj kocem. Jak ja tak nie robiłam to sama przyłaziła i go przykrywała. Mało tego, co on usnął na trochę to ona właziła do pokoju gdzie spał i go głaskała, on się wybudzał i od nowa usypianie, oczywiście on się wybudza dlatego, że jest głodny albo ma mokro. Cała noc była koszmarna, Mały się budził, nie chciał jeść, jak już ciumkał to sie irytował, płakał, to istny kosmos. Niedziela niby lepiej ale też nerwowy, niespokojny. A wczoraj to przeszedł samego siebie, spał raz 1 h , tak to były tylko drzemki po parę minut, noc średnia i od rana marudzi. Nie wiem, czy to jakiś opóźniony/przyspieszony skok (w środę zaczynamy 7 tydzień) czy dla niego ta wizyta była tak samo traumatyczna jak dla mnie?
Biedaczek
Moze faktycznie to przez te wizyte? Malutki sie zestresowal zgraja ludzi. Niedlugo na pewno mu przejdzie

Pogrubione -

Jesli chodzi o mnie, to doczytalam, ze mozna Hasco sept lub Tantum Verde stosowac, takze chyba skocze do apteki...


Mialam isc dzis do gina, ale TZ musi isc wczesniej do pracy i nie ma mi kto z malym zostac :/ jutro to samo, a gin przyjmuje tylko we wtorki i srody. Cholera jestem juz 8 tyg po porodzie....
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.