Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[Veronic]

Kinga_20- mam zamiar nosić od samego początku.. nawet od pierwszego tygodnia, chociaż TŻ coś tam stęka, że zaczniemy nosić jak Mały skończy miesiąc.
a ja i tak zrobię co uważam

[niunka045]

Dzięki też się strasznie cieszę nawet sukienki oglądam rozmiar 38

Napisane przez XxXJuSstiii

Patrzcie co mój syn wyprawia
ostatnio się śmiałam, że robi miejsce dla braciszka

Hi hi fajnie mój też tak ma

Ash gratuluje udanej wizyty

[Kinga_20]

Napisane przez Veronic

Kinga_20- mam zamiar nosić od samego początku.. nawet od pierwszego tygodnia, chociaż TŻ coś tam stęka, że zaczniemy nosić jak Mały skończy miesiąc.
a ja i tak zrobię co uważam

Koleżanka mi doradzała żeby zacząć jak najwcześniej, bo chciałam koło 3 miesiąca, ale powiedziała, że jak tyle będę czekać to później Lilka może się buntować i nie będzie mogła się przyzwyczaić do tego, więc chyba i ja zacznę w miarę wcześnie, może koło 2 tygodnia pierwszy spacerek w chuście zaliczymy

[niunka045]

Napisane przez vil84

mnie pobolewało - raz, dwa razy dziennie miałam mocny atak bólu który trwał kilka min a potem przechodził, ale zwijałam się z bólu w trakcie - albo tak lekko muliło kilka godzin, ale brałam fenoterol i po nim przechodziło.



właśnie się zastanawiam czy się nie wybrać na te ostatnie tematy... mąż jeszcze będzie pracował krócej więc zostanie z Przemkiem, ale nie wiem czy mi się chce chociaż to fajny pretekst do pierwszego od w sumie września wyjścia nie do lekarza/szpitala itp i bez martwienia się o skurcze i brzuch



super gratki



pięknie

właśnie zaliczyliśmy wizytę babci ... ale podstępna jest
zadzwoniła czy może przyjść zobaczyć Przemka na chwilkę (poznała go już w piątek), akurat spał więc się zgodziłam (jakby nie spał to by siedziała dłużej bo by podziwiała każde machnięcie łapkami), przyszła, pooglądała, posiedziała 5 min i poszła a my w szoku ale mąż stwierdził że wypracowuje sobie system częstych wizyt które stopniowo będą coraz dłuższe


aha, chciałam Wam napisać coś odnośnie kocyków - my początkowo na liście wyprawkowej mieliśmy dwa - cienki i ciepły - dostaliśmy dodatkowe dwa w prezencie i używamy wszystkich naraz, jednego do owijania bo fajny mięciutki, drugiego do przykrycia itp więc może jak macie na liście jeden to przydałoby się zwiększyć ilość

wiecie że już w ogóle nie mam krwawienia/plamienia od niedzieli? zastanawiam się czy to dobrze, bo mówili że przy cesarce powinno być tak jak przy sn czyli z 3-4 tyg .... a u mnie już zero .... jutro będzie ta położna to zapytam ale mam nadzieję że wszystko ok ...

No to babcia się stara może jednak chce wam dać trochę przestrzeni???
mam nadzieje że wszystko ok

[karolina2121]

Napisane przez barwineczek

wypiłabym dużo wody dzisiaj, a jutro z rana zrobiłabym badanie moczu, najlepiej jeszcze z pierwszej zbiórki po prysznicu. Czasem piecze jak się za mało wypije w ciągu dnia. A jeśli się niepokoisz to zadzwoń

Napisane przez Aaś

Karolina dzwoń! A tymczasem dużo wody pij i żurawiny jedz

Tak jak myślałam - nie odbiera Badanie moczu robiłam wczoraj i wszystko ok, a piecze (chyba bardziej jednak swędzi..) już od 2,3 dni.

Żurawinę chyba mam

[Veronic]

Napisane przez Kinga_20

Koleżanka mi doradzała żeby zacząć jak najwcześniej, bo chciałam koło 3 miesiąca, ale powiedziała, że jak tyle będę czekać to później Lilka może się buntować i nie będzie mogła się przyzwyczaić do tego, więc chyba i ja zacznę w miarę wcześnie, może koło 2 tygodnia pierwszy spacerek w chuście zaliczymy

no właśnie lepiej przyzwyczaić dzidziusia

===
lecę na obiad , a potem umyć włosy i takie tam bajery paaaa

[Magiusa]

Napisane przez niunka045

dziękuję

ja sobie wagę maximum założyłam 80 czyli dawno poległam

Ja mam założenie, że maks 70 kg, ale chciałabym tak 68kg. Póki co mam jeszcze 4 kg do wagi "wymarzonej", ale czasu bardzo dużo, więc boję się, że to 70kg przekroczę.

Napisane przez XxXJuSstiii

Patrzcie co mój syn wyprawia
ostatnio się śmiałam, że robi miejsce dla braciszka

Hehe, ale fajnie Ja bardzo lubię takie zdjęcia, bo póki co u siebie nie widzę takich różnych wypiętych nóżek, plecków etc

Napisane przez Ashyshqa

No, dogoniłam Was wreszcie!

To teraz relacja z wizyty:
waga 66,6 kg
ciśnienie: 100/60
Pobrała mi wymaz na paciora, zleciła badania na HBs i kiłę, które mam wziąć ze sobą do szpitala, dostałam L4 do terminu porodu, skierowanie do szpitala na poród i skierowanie na dodatkowe USG, bo stwierdziła, że mam duży brzuch Później przy badaniu, pobujała trochę małą i stwierdziła, że muszę mieć sporo wód bo mała ma dużo luzu, ale na wszelki wypadek mają ją wymierzyć, żeby zobaczyć czy urodzę naturalnie

Szyjka się skraca, jest miękka i szykuje się do porodu Główka Sofii już mocno na nią napiera.

Odstawiam od dziś fenoterol i mogę rozpocząć wszystkie przygotowujące do porodu magiczne praktyki

super, to pewnie będziesz w tym wątku rodziła. Super, ze z Sofią wszystko ok.
Brzchem się nie przejmuj. Ja wczoraj założyłam obcisłą bluzkę i w rezultacie w tramwaju mi miejsce ustępowali, w kolejce przepuszczali, a na koniec TŻ powiedział, że on nie zauważył wcześniej, że mam taki duży brzuch

[niunka045]

Napisane przez karolina2121

Tak jak myślałam - nie odbiera Badanie moczu robiłam wczoraj i wszystko ok, a piecze (chyba bardziej jednak swędzi..) już od 2,3 dni.

Żurawinę chyba mam

dużo wody z cytryną do tego !!! oczywiście nasiadówki w rumianku nie zaszkodzą tylko nie za ciepłe

[xal]

Napisane przez __paulina__

Mam pytanie o tego paciora, to jest standardowe badanie? Bo mi nic gin nie pobieral i nie mowil a za tydzien mam ostatnia wizyte przed porodem.

Upomnij się bo mogą cię bez tego nie chcieć przyjąć do szpitala, albo robić problemy.

Vil ty byłaś na konsultacji przed porodem u anestezjologów? Jakie dokumenty chcieli, o co pytali? Co mówić, żeby się zakwalifikować na znieczulenie?

[niunka045]

Napisane przez Magiusa

Ja mam założenie, że maks 70 kg, ale chciałabym tak 68kg. Póki co mam jeszcze 4 kg do wagi "wymarzonej", ale czasu bardzo dużo, więc boję się, że to 70kg przekroczę.

Szczęściaro pamiętam jak na początku przytyłam 3 kg potem schudłam 3 kg a potem to już szło i szło

[Aaś]

No nie. Już mi zabrali koleżankę na porodowke.
Nowa już na korytarzu siedzi..

[__paulina__]

Napisane przez XxXJuSstiii

Tak, każda ciężarna powinna je mieć zrobione. To bardzo ważne bo jeśli masz paciora to trzeba podać antybiotyk. A jeśli nie będziesz miała wyniku ze sobą to będziesz traktowana tak, jakbyś go miała.

Napisane przez Kinga_20

To jak coś ciekawego się dowiesz to pisz tu nam



Będziemy sobie jakoś doradzać w razie co Od kiedy zamierzasz nosić w chuście?



Ash proszę Cię grecka bogini - to lonely powinna mieć taką ksywkę W sumie to my mamy prawie taki sam TP, właśnie pisałam dzisiaj, że mam przepowiadacze, nad ranem mnie bolał brzuch jak na @ tak przez pół godziny.



Poproś gina o zrobienie tego, ew. o skierowanie na to badanie, jest ono o tyle ważne, że jak nie będziesz miała go zrobionego to dadzą Ci z wejścia antybiotyk na paciora - nawet jeśli go nie masz. Także lepiej mieć wyniki ze sobą żeby uniknąć brania tabletek.

Dzieki za odpowiedź, nie wiedziałam. Na wizycie mu powiem, może zapomnniał.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[xal]

Napisane przez Aaś

No nie. Już mi zabrali koleżankę na porodowke.
Nowa już na korytarzu siedzi..

Ale masz rotację.
A tak mnie naszło, bo moja sama w brzuszku i się przemieszcza i wypina dupkę raz na prawo raz na lewo, a jak twoje? Każda po swojej stronie siedzi czy robią zmiany miejsc?

[barwineczek]

Napisane przez karolina2121

Tak jak myślałam - nie odbiera Badanie moczu robiłam wczoraj i wszystko ok, a piecze (chyba bardziej jednak swędzi..) już od 2,3 dni.

Żurawinę chyba mam

możesz sobie kupić uro care, to preparat dla kobiet w ciąży, jak brałam to nie miałam żadnych problemów

[szprotka_mada]

Napisane przez niunka045

Mam taką nadzieję
a tak wogóle to wiem czy już się chwaliłam ale bierzemy ślub kościelny tylko nie wiem jeszcze kiedy bo chciałabym się doprowadzić do ładu
TŻ sam zaproponował

Ale super informacja!
To będziemy się wzajemnie mobilizowały do doprowadzania się do ładu- my w sierpniu i wrześniu mamy wesela znajomych, więc wypadałoby jakoś wyglądać

Napisane przez niunka045

dziękuję

ja sobie wagę maximum założyłam 80 czyli dawno poległam

Ja sobie założyłam max 70kg, a tu już mam coraz bliżej do 80kg...

Napisane przez XxXJuSstiii

Patrzcie co mój syn wyprawia
ostatnio się śmiałam, że robi miejsce dla braciszka

Mój też tak wywija. Tylko jest na tyle cwany, że jak tylko sięgam po telefon (z reguły mam pod ręką jak leżę) to się od razu chowa i nie da nagrać ani obfocić swoich harców

Napisane przez Ashyshqa

No, dogoniłam Was wreszcie!

To teraz relacja z wizyty:
waga 66,6 kg
ciśnienie: 100/60
Pobrała mi wymaz na paciora, zleciła badania na HBs i kiłę, które mam wziąć ze sobą do szpitala, dostałam L4 do terminu porodu, skierowanie do szpitala na poród i skierowanie na dodatkowe USG, bo stwierdziła, że mam duży brzuch Później przy badaniu, pobujała trochę małą i stwierdziła, że muszę mieć sporo wód bo mała ma dużo luzu, ale na wszelki wypadek mają ją wymierzyć, żeby zobaczyć czy urodzę naturalnie

Szyjka się skraca, jest miękka i szykuje się do porodu Główka Sofii już mocno na nią napiera.

Odstawiam od dziś fenoterol i mogę rozpocząć wszystkie przygotowujące do porodu magiczne praktyki

Marchewka! Ja za swoją sesję płacę 200pln, dziewczyna przyjeżdza do nas z Lublina i tej cenie jest już jej dojazd (normalnie bierze 150zł). Dostaniemy na płytce ok 150 zdjęć. Ona jest początkującą fotografką, więc nie zdziera kasy. My akurat zgodzimy się na publikację zdjęć na jej blogu, ale będziemy mieli wpływ na to, które to zdjęcia będą
Jak chcesz to dam Ci namiar, z resztą oto jej blog:
http://paulinawosko.pl/category/ciazowe/

Super wieści! Czyli niedługo do wizażowych dzieciaczków może dołączyć też Sofcia!
I super cena za sesję

----

Co do sesji brzuszkowej- to właśnie była moja siostra i pytała się w imieniu swojej koleżanki z klasy (lubi fotografię) czy nie miałabym ochoty na kilka zdjęć. Bo jest na etapie szkolenia się w robieniu zdjęć itp i w sumie byłby to obopólny interes Oczywiście się zgodziłam. Tylko muszę poczekać do przyszłego weekendu jak będzie jeszcze cieplej, no i laski mają za tydzień egzaminy gimnazjalne, więc nie chcę wcześniej zawracać Jej gitary

A teraz wracam z powrotem do łóżka. Posiedziałam przy kompie chwilkę zjadając drugie danie obiadowe (pączek z toffi i kawa zbożowa ) i znowu brzuch daje znać o sobie. Jak do jutra nie przejdzie, to dzwonię do gina albo śmigam na IP...

I muszę się wyżalić- Mężu nie chce mi bucików kupić

[barwineczek]

Napisane przez xal

Upomnij się bo mogą cię bez tego nie chcieć przyjąć do szpitala, albo robić problemy.

Vil ty byłaś na konsultacji przed porodem u anestezjologów? Jakie dokumenty chcieli, o co pytali? Co mówić, żeby się zakwalifikować na znieczulenie?

znieczulenie jest płatne? u nas w ogóle nie znieczulają

[Aaś]

Napisane przez xal

Ale masz rotację.
A tak mnie naszło, bo moja sama w brzuszku i się przemieszcza i wypina dupkę raz na prawo raz na lewo, a jak twoje? Każda po swojej stronie siedzi czy robią zmiany miejsc?

Niee...bliźniaki się nie przemieszczaja z boku na bok jak już siedzą to każda po swojej stronie.

[xal]

Napisane przez barwineczek

znieczulenie jest płatne? u nas w ogóle nie znieczulają

Podobno bezpłatne, ale trzeba wcześniej skonsultować u anestezjologów w szpitalu.

[barwineczek]

Napisane przez szprotka_mada

I muszę się wyżalić- Mężu nie chce mi bucików kupić

z dwojga złego lepiej w tą stronę, mój najchętniej spaliłby zawartość mojej szafy i wysłał na zakupy, bo uważa że nie mam fajnych ubrań (czytaj zestawy z gazet) a ja znowy nie lubię bez sensu wydawać pieniędzy ikupuje tylko to co najpotrzebniejsze

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez xal

Podobno bezpłatne, ale trzeba wcześniej skonsultować u anestezjologów w szpitalu.

no nie... zazdroszcze

[xal]

Napisane przez szprotka_mada

I muszę się wyżalić- Mężu nie chce mi bucików kupić

Może faktycznie lepiej kup po porodzie bo podobno w ciąży stopa puchnie, zmienia się, szkoda by było butów na 1 miesiąc.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Veronic

Kinga_20- mam zamiar nosić od samego początku.. nawet od pierwszego tygodnia, chociaż TŻ coś tam stęka, że zaczniemy nosić jak Mały skończy miesiąc.
a ja i tak zrobię co uważam

ja chyba poczekam z tydzień, nie wiem.... zobaczę

Napisane przez Magiusa

Hehe, ale fajnie Ja bardzo lubię takie zdjęcia, bo póki co u siebie nie widzę takich różnych wypiętych nóżek, plecków etc

Nie? No to lada dzień będziesz podziwiała u mnie to plecka chyba

Napisane przez __paulina__

Dzieki za odpowiedź, nie wiedziałam. Na wizycie mu powiem, może zapomnniał.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oby nie było za późno bo czasem i tydzień się czeka na wynik...

Napisane przez szprotka_mada

1. Ja sobie założyłam max 70kg, a tu już mam coraz bliżej do 80kg...

2.Mój też tak wywija. Tylko jest na tyle cwany, że jak tylko sięgam po telefon (z reguły mam pod ręką jak leżę) to się od razu chowa i nie da nagrać ani obfocić swoich harców

3. Co do sesji brzuszkowej- to właśnie była moja siostra i pytała się w imieniu swojej koleżanki z klasy (lubi fotografię) czy nie miałabym ochoty na kilka zdjęć. Bo jest na etapie szkolenia się w robieniu zdjęć itp i w sumie byłby to obopólny interes Oczywiście się zgodziłam. Tylko muszę poczekać do przyszłego weekendu jak będzie jeszcze cieplej, no i laski mają za tydzień egzaminy gimnazjalne, więc nie chcę wcześniej zawracać Jej gitary

4. A teraz wracam z powrotem do łóżka. Posiedziałam przy kompie chwilkę zjadając drugie danie obiadowe (pączek z toffi i kawa zbożowa ) i znowu brzuch daje znać o sobie. Jak do jutra nie przejdzie, to dzwonię do gina albo śmigam na IP...

5. I muszę się wyżalić- Mężu nie chce mi bucików kupić

1. Ale Ty masz problem z hormonami to inaczej...

2. No ja jestem w szoku, że dziś mi się dał bo też zwykle ucieka

3. Fajnie z tą sesją

4. Mam nadzieję, że przejdzie

5. A mężowi należy się bacik!

[Ashyshqa]

Napisane przez maarchewka

Co do wagi- kurcze ważysz tyle ile ja przed ciążą
Co do sesji - dzięki za linka, a Ty kiedy robisz??
Co do programów to mi się wydaje ze one są ustawione.. I przypominają mi się te dlaczego ja, albo pamiętniki z wakacji..

Mam 10,5 na + ale jestem od Ciebie sporo niższa Po porodzie chę zejść do mojego standardowego 50kg i liczę, że do końca roku osiągnę ten cel Zresztą z Ciebie zgrabna foczka jest
Sesję robimy już w czwartek. Mam nadzieję, że się wykuruję

Napisane przez vil84

właśnie zaliczyliśmy wizytę babci ... ale podstępna jest
zadzwoniła czy może przyjść zobaczyć Przemka na chwilkę (poznała go już w piątek), akurat spał więc się zgodziłam (jakby nie spał to by siedziała dłużej bo by podziwiała każde machnięcie łapkami), przyszła, pooglądała, posiedziała 5 min i poszła a my w szoku ale mąż stwierdził że wypracowuje sobie system częstych wizyt które stopniowo będą coraz dłuższe


wiecie że już w ogóle nie mam krwawienia/plamienia od niedzieli? zastanawiam się czy to dobrze, bo mówili że przy cesarce powinno być tak jak przy sn czyli z 3-4 tyg .... a u mnie już zero .... jutro będzie ta położna to zapytam ale mam nadzieję że wszystko ok ...

To rzeczywiście do Babci nie podobne... Też bym węszyła podstęp
A o krwawienie zapytaj koniecznie, bo może Ci jakiś skrzep blokuje odpływ krwi. Oby nie ale warto takie rzeczy sprawdzać.

Napisane przez Veronic

Kinga_20- mam zamiar nosić od samego początku.. nawet od pierwszego tygodnia, chociaż TŻ coś tam stęka, że zaczniemy nosić jak Mały skończy miesiąc.
a ja i tak zrobię co uważam

Też o tym myślę, ale moja chustująca koleżanka fizjoterapeutka przestrzegała mnie przed nadużywaniem chusty na samym początku ze względu na plecki maleństwa. Pozycja pionowa nie jest dla niego najlepsza, więc można ale rozważnie. Ja mam zamiar kangurować codziennie po jakieś 2h i chustę wprowadzić pod koniec 1 m-ca. No chyba, że mi się jeszcze odmieni

Napisane przez Magiusa

super, to pewnie będziesz w tym wątku rodziła. Super, ze z Sofią wszystko ok.
Brzchem się nie przejmuj. Ja wczoraj założyłam obcisłą bluzkę i w rezultacie w tramwaju mi miejsce ustępowali, w kolejce przepuszczali, a na koniec TŻ powiedział, że on nie zauważył wcześniej, że mam taki duży brzuch

Chciałabym Ale patrząc na tempo rozwoju wątku mogę nie zdążyć
Z tym dużym brzuchem to w sumie się nie przejmuję, niech Sofci będzie wygodnie, ale moja skóra jest na skraju wytrzymałości. Jest niesamowicie naprężona i czasem mam wrażenie, że się rozerwie jakieś 10cm nad pępkiem. Już mówiłam Wam o jednym całym boku w rozstępach - raczej na tym się nie skończy
A jedyne co mogę to smarować się non-stop co czynię...

[vil84]

Napisane przez xal

Vil ty byłaś na konsultacji przed porodem u anestezjologów? Jakie dokumenty chcieli, o co pytali? Co mówić, żeby się zakwalifikować na znieczulenie?

żadnych dokumentów, badań itp. badania są ważne 24 h i jak zgłaszasz się na IP to mówisz że myślisz o znieczuleniu i wtedy pobierają krew i posyłają od razu do lab.
pytali o przebieg ciąży (czy problematyczna), ciśnienie, przebyte operacje/zabiegi i jak się znosiło znieczulenie/narkozę, problemy z wątrobą itp, czy się pali, eeeeee nie pamiętam dalej potem zajrzę do teczki i Ci wyślę
ale generalnie nie ma czegoś takiego że się jest zakwalifikowanym na znieczulenie albo nie. jeśli nie ma medycznych przeciwskazań mogą dać znieczulenie, pod warunkiem, że się dorwie anestezjologa (tak jak już pisałam jeden jest przypisany do porodówki od 8 do 15/16 - pewnie ten od cc, i jak ma chwilkę to może podejść do innej rodzącej, i po tych godzinach jeden dyżurny na cały szpital, więc trzeba liczyć na szczęście że będzie dostępny)

[axella]

jestem.wróciłam

wszystko jest przedobrze,mała ponad 3kg,nadal głową w dół więc moge odetchną z ulgą
w miesiąc +3,3kg. łaącznie +18 gin zły bardzo

szyjka się skraaaaca ale już ciul z tym
na usg wszystkie wymiary się pokrywaja, różnica jednego dnia miedzy glowka a brzuszkieem

ale w piatek jade znow bo L4 nie moze mi dac z wyrzedzeniem

posluchalismy serduszka,skurczyki do poziomu 40 ale ok.

jestem happy

aa,na porodówce miłe zaskoczenie-piłki,worki sako,można sobie chodzić ile się chce, łóżko-fotele porodowe w pojedyńczych salach, swietne są,wieeeelkie ktg podpięte caly porod, maluch ptem ze mna, sale potem po 4osoby. dzis byly tylko 2babki,jedna "po" druga w trakcie
ale atmosfera super,cicho,spokojnie,kam eralnie
rzeczy tylko dla mnie dla dziecka na wyjscie

i like it moge rodzić

[Elusiek]

Napisane przez Magiusa

Ja mam założenie, że maks 70 kg, ale chciałabym tak 68kg. Póki co mam jeszcze 4 kg do wagi "wymarzonej", ale czasu bardzo dużo, więc boję się, że to 70kg przekroczę.

ja moje wymarzone max 70kg jednak przekroczę pod koniec 8 i na początku 9 miesiąca dopiero mi waga się ruszyła i to z kopyta, 3 tygodnie temu ważyłam jeszcze 65-66kg, wczoraj 68,7 kg, do tp 19 dni zostało to w takim tempie 70 przebije na bank

[cloche]

Napisane przez angie83

Wczoraj zakupiłam laktator i jakiś stanik bez fiszbin, bo jak mi się fiszbina wpiła po prawej stronie, to młody tak mi skopał to miejsce, że mi się stanika odechciało. Zdjęłam i był spokój I tak łażę po domu jak miotła

ja już od początku ciąży tak chodzę założenie stanika kończyło się u mnie rzyganiem, lub - w drugiej połowie ciąży - zgagą i dusznościami a wcale takich ciasnych tych staników nie mam...

[XxXJuSstiii]

idę pospacerować

[Ashyshqa]

Napisane przez szprotka_mada

Co do sesji brzuszkowej- to właśnie była moja siostra i pytała się w imieniu swojej koleżanki z klasy (lubi fotografię) czy nie miałabym ochoty na kilka zdjęć. Bo jest na etapie szkolenia się w robieniu zdjęć itp i w sumie byłby to obopólny interes Oczywiście się zgodziłam. Tylko muszę poczekać do przyszłego weekendu jak będzie jeszcze cieplej, no i laski mają za tydzień egzaminy gimnazjalne, więc nie chcę wcześniej zawracać Jej gitary

I muszę się wyżalić- Mężu nie chce mi bucików kupić

Ale fajnie, że też będziesz miała sesję Niech się dziewczyna uczy a Kubuś będzie miał super pamiątkę

Jak to nie chce Ci kupić? Nie dobry!

Ja mam jakiś magiczny wpływ na mężczyzn w moim życiu, bo nigdy mi nic nie odmawiają. Ani tata, ani brat, ani mąż nigdy nie powiedzieli mi "nie" jak coś bardzo chciałam Ale niestety mam za dużo zdrowego rozsądku i nie wykorzystuję za bardzo

Napisane przez axella

jestem.wróciłam

wszystko jest przedobrze,mała ponad 3kg,nadal głową w dół więc moge odetchną z ulgą
w miesiąc +3,3kg. łaącznie +18 gin zły bardzo

szyjka się skraaaaca ale już ciul z tym
na usg wszystkie wymiary się pokrywaja, różnica jednego dnia miedzy glowka a brzuszkieem

ale w piatek jade znow bo L4 nie moze mi dac z wyrzedzeniem

posluchalismy serduszka,skurczyki do poziomu 40 ale ok.

jestem happy

aa,na porodówce miłe zaskoczenie-piłki,worki sako,można sobie chodzić ile się chce, łóżko-fotele porodowe w pojedyńczych salach, swietne są,wieeeelkie ktg podpięte caly porod, maluch ptem ze mna, sale potem po 4osoby. dzis byly tylko 2babki,jedna "po" druga w trakcie
ale atmosfera super,cicho,spokojnie,kam eralnie
rzeczy tylko dla mnie dla dziecka na wyjscie

i like it moge rodzić

No to świetne wieści! Zu już praktycznie gotowa, porodówka pierwsza klasa, żyć nie umierać. A jak szyjka? Zgładza się?

No i jak TŻ?

[lonely_lady]

oooo Nowa część
no to mam troszkę zaległości
Fajny tytuł
kto wymyślił ?
co tu się działo, może jest jakieś streszczenie ?

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

mam małą chwilkę może spróbuję troszkę ponadrabiać, bo później już Was nie dogonie

[Magiusa]

Napisane przez axella

jestem.wróciłam

wszystko jest przedobrze,mała ponad 3kg,nadal głową w dół więc moge odetchną z ulgą
w miesiąc +3,3kg. łaącznie +18 gin zły bardzo

szyjka się skraaaaca ale już ciul z tym
na usg wszystkie wymiary się pokrywaja, różnica jednego dnia miedzy glowka a brzuszkieem

ale w piatek jade znow bo L4 nie moze mi dac z wyrzedzeniem

posluchalismy serduszka,skurczyki do poziomu 40 ale ok.

jestem happy

aa,na porodówce miłe zaskoczenie-piłki,worki sako,można sobie chodzić ile się chce, łóżko-fotele porodowe w pojedyńczych salach, swietne są,wieeeelkie ktg podpięte caly porod, maluch ptem ze mna, sale potem po 4osoby. dzis byly tylko 2babki,jedna "po" druga w trakcie
ale atmosfera super,cicho,spokojnie,kam eralnie
rzeczy tylko dla mnie dla dziecka na wyjscie

i like it moge rodzić

O to super, że z Zu wszystko ładnie.Wczoraj jak byłam na porodówce to tam za szybką były noworodki i była taka jedna śliczna dziewczyneczka. Do teraz nie mogę jej zapomnieć
Dobrze,że piszesz, że w Raszei też wszystko ok, bo w razie czego tam się przejadę jak mi nie wyjdzie z moim szpitalem