Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[barwineczek]

Napisane przez Ashyshqa

za wizytę Twoją i Nuny. Kto tam jeszcze dziś wizytuje?


Ja też to muszę zrobić!! Choć jeszcze nie wszystko mam w domu... Część rzeczy dopiero dotrze do mnie pod koniec tygodnia.

Dziewczyny męczą mnie przepowiadacze Tzn mam nadzieje, ze to prezepowiadacze!
Wczoraj wieczorem o tym nie pisałam bo nie chciałam siać paniki, ale przez ponad dwie h miałam skurcze co 9, potem 7, potem 6 minut Bezbolesne ale bardzo silne, aż mi tchu brakowało... Potem poszłam spać, stwiedziłam, że olewam to bo to nie możliwe, że na poród, a jeśli się rozkręci to się obudzę

Rano wróciły. Liczę od 8.00 i są co w seriach po kilka regularnych, a potem zmiana czasu i mniej więcej zarejestrowałam co 7,5,3 i 6 minut więc na szczęście nie są regularne...

Może nie potrzebnie ten fenoterol na raz odstawiłam... Sama nie wiem, może powinnam zmniejszać dawkę

Muszę dziś dopakować torbę, to co mogę i jakoś męża poinformować co jeszcze będzie musiał mi dowieźć w razie czego.

Mam skierowania na badania, ale nie będę jechać na łeb na szyję, najwyżej co będą chcieli to mi w szpitalu zrobią...

też wczoraj cały dzień kurczył mi się brzuch, praktycznie skurcze co chwile, ale zupełnie bezbolesne, więc pewnie pochodzimy jeszcze trochę

[_pola]

Napisane przez sharpnowaja

ale za to będziesz mieć szyściutko

zapisałam się do dentysty na piątek na 17, wcześniej nie da rady;/

pola a ja Cię właśnie wymieniłam że się nie udzielasz sorki
za wizytę

O właśnie widzę
No fakt obijam się trochę, ale postaram się udzielać częściej

[sharpnowaja]

Napisane przez Ashyshqa

Proponuję sprawdzić kto z tych dziewczyn udzielał się w ostatnim wątku i do tych, które się nic nie napisały wysłać PW. Do Innej też. Już od kilku wątków jej nie ma....

no dokładnie, myślałam że paulina się nie udziela a jednak jej awatka kojarzę bardzo dobrze

[ankaaa206]

Napisane przez Ashyshqa

za wizytę Twoją i Nuny. Kto tam jeszcze dziś wizytuje?


Ja też to muszę zrobić!! Choć jeszcze nie wszystko mam w domu... Część rzeczy dopiero dotrze do mnie pod koniec tygodnia.

Dziewczyny męczą mnie przepowiadacze Tzn mam nadzieje, ze to prezepowiadacze!
Wczoraj wieczorem o tym nie pisałam bo nie chciałam siać paniki, ale przez ponad dwie h miałam skurcze co 9, potem 7, potem 6 minut Bezbolesne ale bardzo silne, aż mi tchu brakowało... Potem poszłam spać, stwiedziłam, że olewam to bo to nie możliwe, że na poród, a jeśli się rozkręci to się obudzę

Rano wróciły. Liczę od 8.00 i są co w seriach po kilka regularnych, a potem zmiana czasu i mniej więcej zarejestrowałam co 7,5,3 i 6 minut więc na szczęście nie są regularne...

Może nie potrzebnie ten fenoterol na raz odstawiłam... Sama nie wiem, może powinnam zmniejszać dawkę

Muszę dziś dopakować torbę, to co mogę i jakoś męża poinformować co jeszcze będzie musiał mi dowieźć w razie czego.

Mam skierowania na badania, ale nie będę jechać na łeb na szyję, najwyżej co będą chcieli to mi w szpitalu zrobią...

mnie wczoraj też męczyły, takie bole jak na okres w dole brzucha tzn schodzące z góry na dół ale nieregularne, ale u mnie to nic nowego bo wszystko zamkniete na 4 spusty i nic szyjki nie rusza.
może się okaże że na dniach urodzisz

[sharpnowaja]

Napisane przez _pola

O właśnie widzę
No fakt obijam się trochę, ale postaram się udzielać częściej

nie nie, avatka kojarzę, moja wina że nie zawsze zwracam uwagę na nick

Ashy a chcesz już rodzić?
ja dalej przepowiadaczy nie mam

[becik_4]

salvie GRATULACJE

[barwineczek]

Napisane przez niunka045

Kochana jestes tyle przede mną a ja Juz 82kg
Poza tym z tego co pamiętam Jestes dużo wyższa

waga dzisiaj rano pokazała 83,8kg, jeszcze 2 tygodnie do terminu, chyba będę płakać

[ankaaa206]

czas wstać i się ogarnąć, przez tego kompa to nic człowiek nie zrobi, a tu pranie, sprzątanie, gary do umycia i torba do dopakowania

[happy blue]

Napisane przez JennyAniolek

Cześć

Po 10h maratonie wróciliśmy właśnie do domu, padam ze zmęczenia Ale załatwiliśmy kilka ważnych spraw, w tym w końcu mamy klucze i od jutra zaczynamy działać z remontem!

Idę coś zjeść i może się odezwę, a jak nie to w nocy jak mąż pojedzie do pracy

w końcu klucze

Napisane przez xal

Też miałam takiego maila przed warsztatami w katowicach.

..
U mnie na wydruku pisało, że waga według główka i brzuszek, jakoś nogę pominęli.

Co do pościeli, to ja kupiłam dla dziecka flanelkę, jakoś tak miększa i przyjemniejsza w dotyku mi się wydawała więc nie pomogę bo nie zastanawiałam się nad typową bawełną.

o naszym rządzie

Napisane przez banka26

ze ty masz sily na takie eskapadyyy podziwiam
a Kochana prosze DOPISZ MI WIZYTE NA 22.04 DZIEKIII


nie miesci sie na usg to mala ponad 4500 wazy ... to urodzisz 6 kggg heheheh ło matkooo


dobreeee hehe

ja tak po lebkach nadrabiam , maz miala miec dzisij operacje przesuneli na jutro po poludniu od wczoraj nic nie je i dzisij tez nic nie zjadl masakra wiec dopiero w czwartek wroci do domu ..... wrrrr
lece dalej nadrabiac

kurczę, Banka, niedobrze się stało z tym wypadkiem... jednak kto jak kto, ale już Ty na pewno coś wymyślisz i wszystko się ułoży. Udało się załatwić pożyczkę?
Nie poddawaj się, głowa do góry, na pewno znajdzie się pomoc Mnie bardzo ciągnie nad morze więc wiesz...

Napisane przez Ashyshqa

No to świetnie! Powodzenia z remontem! Mam nadzieję, że raz, dwa się uwiniecie


Happy Hop, hop, gdzie jesteś? Jak tam dzisiejsza wizyta?

Hop, hop, cześć wczoraj nadrabiałam lekturę forum po wizycie, ale padłam zanim cokolwiek napisałam.
Córa rośnie, waży 2400 g, jednak gdyby się teraz urodziła (pytałam) trafiła by do inkubatora i mogłaby mieć problemy z oddychaniem. Ale urodzi się później Ja obstawiam połowę maja Szyjka się skróciła w ostatnie 2 tygodnie 0,5 mm, króciutka już jest, marne 2 cm. Ale zamknięta. Moja waga 66 kg, co daje 13 kg na plusie. Jeszcze jedziemy z luteiną, magnezem i fenoterolem, w następnym czwartek mam umówione KTG (koszt 30 zł) i po zapisie zdecyduje lekarz co dalej. Pobrał mi wymaz na paciorkowca (30 zł).

W poniedziałek po południu odczułam mega zmęczenie, myślałam, że może odsypiam weekend, ślub etc. Miałam iść do dentysty na 17, ale normalnie czułam się jak dętka i odwołałam, a padłam spać o 20:30 Normalnie nie zasypiam przed 1 a.m.... Wczoraj znowu w samo południe mnie zmogło, zdążyłam ustawić budzik, żeby wizyty nie przespać Zapytałam więc lekarza o ten nagły spadek energii i przypływ senności, ale on podejrzewa przesilenie wiosenne i reakcję na podwyższone temperatury w tych dniach na zewnątrz. Zaproponował, żebym zrobiła sobie w dwie godziny po śniadaniu badanie na glukozę na czczo (bez przyznawania się, że coś jadłam) i chyba zrobię, bo i tak na morfologię muszę się wybrać.
Od wczoraj mam zgagę, nie wiem czy to nie lody jedzone o 20 p.m, ech, a dziś planuję makaron z truskawkami na obiad, nie wiem czy sobie bata nie ukręcę tym cheche....
Dziś przyjeżdża łóżeczko, mam obejrzeć w jakim jest stanie i jeśli zostanie, skręcimy i wstawimy do sypialni to chyba się popłaczę. Och, i zawisną literki przy nim i w ogóle, it's so real Mam od brata wanienkę, przewijak i matę do zabawy na późniejsze miesiące (nie wiem czy będę używać, bo jest taka kolorowa, nie podoba mi się, a w ogóle macie jakiś pomysł jak ją wyprać?) i jeszcze dostaliśmy krzesełko do karmienia, ale takie kosmiczne i wielkie (brat chciał ewidentnie odgracić dom ), nie wiem co z nim zrobić teraz, a i brzydkie jak noc o takie http://nokautimg1.pl/p-89-94-89947a6...e-czerwony.jpg gdzieś wyczytałam, że od 3 miesiąca można dziecko w takim siadać, ale ja bym się bała, maluchy przecież siadają kolo 6 miesiąca conie?

Napisane przez salviae

Dziewczyny nie uwierzycie, ale o 11 30 odeszly mi wody i od 1 30 jest juz po tej stronie brzucha Kuba !!!!!! Nie moge spac cala sie trzese i synka widzialam tylko na chwile ale jest sliczny 10/10 3300 g i 56 cm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bardzo się cieszę Waszym szczęściem!!! Serdecznie gratuluję i dużo dużo zdrówka dla mamy i synka!!! :roz a::jupi :

[becik_4]

chwalę się moim zakupem
http://allegro.pl/fisher-price-lezac...154962437.html

słodko wygląda ma takie fajne intensywne kolory

[happy blue]

Napisane przez candace1

A ja bym chyba dała Jenny spokój - teraz pochłonie ją remont.
No chyba, ze sama stwierdzi, ze ma czas i jej się chce

jestem za

[barwineczek]

Napisane przez becik_4

chwalę się moim zakupem
http://allegro.pl/fisher-price-lezac...154962437.html

słodko wygląda ma takie fajne intensywne kolory

fajnie, że dla większego dziecka też się nadaje

[happy blue]

Napisane przez becik_4

chwalę się moim zakupem
http://allegro.pl/fisher-price-lezac...154962437.html

słodko wygląda ma takie fajne intensywne kolory

bardzo słodki
my nie kupujemy leżaczka, nie widzę potrzeby ani zastosowania dla niego
jak będę chciała Małą mieć w kuchni przy lepieniu pierogów ( czyli nigdy) to włożę ją do fotelika samochodowego Auta nie mamy, to niech się chociaż na coś przyda

[kalka]

salviae wow! gratuluję. Ciekawa jestem czy cc, bo tak szybko.
Wyspałaś się choć troszkę?

[niunka045]

Napisane przez barwineczek

waga dzisiaj rano pokazała 83,8kg, jeszcze 2 tygodnie do terminu, chyba będę płakać

Ja omijam to urządzenie z daleka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez salviae

Dziewczyny nie uwierzycie, ale o 11 30 odeszly mi wody i od 1 30 jest juz po tej stronie brzucha Kuba !!!!!! Nie moge spac cala sie trzese i synka widzialam tylko na chwile ale jest sliczny 10/10 3300 g i 56 cm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ojej ale niespodzianka
gratuluję!!!

Napisane przez sharpnowaja

Inna bym zostwiła,
za to nie wiem co z: klauda88, angie, izzunja, lilitha, Yola i chyba tyle.
Jeśli kogoś wymieniłam kto się udziela to przepraszam

a to dlaczego, czym sobie zasłużyła?

Napisane przez _pola

A my po wizycie. I uwaga Elenka już nie jest taka mała, bo waży prawie 3200g Ja przytyłam w miesiąc 2kg a ta Mała Tłuścioszka 1,2 kg
Gin w szoku Następna wizyta za 2tyg i musimy sprawdzić czy dalej tak rośnie - stwierdził tylko, że lepiej żebym nie przenosiła ciąży A jak mi powiedział o tej wadze to miałam chyba niezłą minę, bo kazał mi wypić lampkę wina do kolacji Najfajniejsze było na usg jak Malutka "udawała", że oddycha - no boskie po prostu - tak jej się brzuszek unosił
Pobrał mi też wymaz na GBS.
M of kors zachwycony, że takie duże dziecko! Ja mu dam!
Ogólnie poród przed czasem mi nie grozi, bo szyjka twarda, długa i zamknięta..a już myślałam, że może coś się jednak rozkręca...
Mieliśmy też spotkanie z położną - bardzo konkretna babeczka.

I to chyba wszystkie newsy Miłego dzionka

Napisane przez Ashyshqa

Dziewczyny męczą mnie przepowiadacze Tzn mam nadzieje, ze to prezepowiadacze!
Wczoraj wieczorem o tym nie pisałam bo nie chciałam siać paniki, ale przez ponad dwie h miałam skurcze co 9, potem 7, potem 6 minut Bezbolesne ale bardzo silne, aż mi tchu brakowało... Potem poszłam spać, stwiedziłam, że olewam to bo to nie możliwe, że na poród, a jeśli się rozkręci to się obudzę

Rano wróciły. Liczę od 8.00 i są co w seriach po kilka regularnych, a potem zmiana czasu i mniej więcej zarejestrowałam co 7,5,3 i 6 minut więc na szczęście nie są regularne...

Może nie potrzebnie ten fenoterol na raz odstawiłam... Sama nie wiem, może powinnam zmniejszać dawkę

Muszę dziś dopakować torbę, to co mogę i jakoś męża poinformować co jeszcze będzie musiał mi dowieźć w razie czego.

Mam skierowania na badania, ale nie będę jechać na łeb na szyję, najwyżej co będą chcieli to mi w szpitalu zrobią...

oo kurcze, ciekawa jestem co z tego wyniknie

Napisane przez becik_4

chwalę się moim zakupem
http://allegro.pl/fisher-price-lezac...154962437.html

słodko wygląda ma takie fajne intensywne kolory

---

Dzień dobry

[Mysia mysz]

Napisane przez becik_4

chwalę się moim zakupem
http://allegro.pl/fisher-price-lezac...154962437.html

słodko wygląda ma takie fajne intensywne kolory

moje 2 koleżanki go mają i łądnie się prezentuje na żywo

[barwineczek]

Napisane przez ankaaa206

czas wstać i się ogarnąć, przez tego kompa to nic człowiek nie zrobi, a tu pranie, sprzątanie, gary do umycia i torba do dopakowania

no tak, ale z drugiej strony można się uzależnić

muszę się pochwalić, że udało mi się pomalować paznokcie u nóg mogę iść rodzić

[_pola]

Napisane przez becik_4

chwalę się moim zakupem
http://allegro.pl/fisher-price-lezac...154962437.html

słodko wygląda ma takie fajne intensywne kolory

Super! Też o takim myśleliśmy, ale w końcu koleżanka dała mi też z FP tylko ten z rybkami

Napisane przez niunka045

Ja omijam to urządzenie z daleka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tylko u gina się ważę Nie lubię tego urządzenia

[niunka045]

Napisane przez _pola

Super! Też o takim myśleliśmy, ale w końcu koleżanka dała mi też z FP tylko ten z rybkami



Ja tylko u gina się ważę Nie lubię tego urządzenia

To dokładnie jak ja fajnie jest byc w tej słodkiej niewiedzy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cloche]

Napisane przez lonely_lady

kurde oglądam wózki i świra dostaję...
im więcej ich oglądam tym bardziej jestem w czarnej doopie

znalazłam fajny używany, kolorek ma śliczny
no i w zestaw bardzo bogady, z fotelikiem, parasolką, torną, kocykiem, ze śpiworkami....
cena kup teraz 1350zł, sporo jak za używkę.. ale taki zestaw to chyba warto
http://allegro.pl/najbogatsza-wersja...177973249.html

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

kurcze, ale spacerówka w tym modelu chyba taka kiepskawa.. a przecież nam potrzebna porządna na zimę

eee... mnie się stelaż nie podoba - taki przekombinowany i niepraktyczny - przez niego nie ma miejsca na "kosz" na dole. tylko jakiś mały wypierdek torbowy tam zwisa... bez sensu
no i ta kubełkowa wersja spacerowa - jak ci dziecko zaśnie na spacerze, to na płasko nie rozłożysz. to chyba niefajne a co do ceny... większości tych pierdółek nie będziesz potrzebować. sama nie wiem, ale mnie ten wózek jakoś nie przekonuje...

[_pola]

Napisane przez barwineczek

no tak, ale z drugiej strony można się uzależnić

muszę się pochwalić, że udało mi się pomalować paznokcie u nóg mogę iść rodzić

Ja też jeszcze jakoś tam je maluję - chociaż nie widzę z bliska czy równo
Ale umówiłam się już do kosmetyczki, bo do porodu pasowałoby się ogarnąć

[happy blue]

Napisane przez Ashyshqa

za wizytę Twoją i Nuny. Kto tam jeszcze dziś wizytuje?


Ja też to muszę zrobić!! Choć jeszcze nie wszystko mam w domu... Część rzeczy dopiero dotrze do mnie pod koniec tygodnia.

Dziewczyny męczą mnie przepowiadacze Tzn mam nadzieje, ze to prezepowiadacze!
Wczoraj wieczorem o tym nie pisałam bo nie chciałam siać paniki, ale przez ponad dwie h miałam skurcze co 9, potem 7, potem 6 minut Bezbolesne ale bardzo silne, aż mi tchu brakowało... Potem poszłam spać, stwiedziłam, że olewam to bo to nie możliwe, że na poród, a jeśli się rozkręci to się obudzę

Rano wróciły. Liczę od 8.00 i są co w seriach po kilka regularnych, a potem zmiana czasu i mniej więcej zarejestrowałam co 7,5,3 i 6 minut więc na szczęście nie są regularne...

Może nie potrzebnie ten fenoterol na raz odstawiłam... Sama nie wiem, może powinnam zmniejszać dawkę

Muszę dziś dopakować torbę, to co mogę i jakoś męża poinformować co jeszcze będzie musiał mi dowieźć w razie czego.

Mam skierowania na badania, ale nie będę jechać na łeb na szyję, najwyżej co będą chcieli to mi w szpitalu zrobią...



Proponuję sprawdzić kto z tych dziewczyn udzielał się w ostatnim wątku i do tych, które się nic nie napisały wysłać PW. Do Innej też. Już od kilku wątków jej nie ma....



O masz Ci los!

wczoraj pytałam gina kiedy mam jechać do szpitala z torbą:
- jak odejdą wody
- skurcze regularne co 10 min przez godzinę

co lekarz to opinia?
a gdzieś pisali W oczekiwaniu na dziecko, że jest przypadek, że trzeba jechać nawet jeśli nie są regularne, ale spełniają jakiś (i tu nie pamiętam jaki) jeszcze warunek...może chodziło właśnie o bolesne? Spróbuję znaleźć.

Kurde, łóżeczko Ci potrzebne Ash i to JUŻ

Fenoterol mój lekarz mówił, że będziem odstawiać po troszku. A miałam się jeszcze Ciebie zapytać odnośnie wczorajszej wizyty, masz badanie HBS i kiłę
drugi raz, czy nie robiłaś na początku ciąży? mój nie ma w planach chyba tego- miałam na początku.

Pakuj się i informuj nas na bieżąco, czego tam Ci brak w tej torbie? edit: nie ródź jeszcze, jakoś myślałam, że kończysz teraz 37 t.

[Ashyshqa]

Napisane przez _pola

A my po wizycie. I uwaga Elenka już nie jest taka mała, bo waży prawie 3200g Ja przytyłam w miesiąc 2kg a ta Mała Tłuścioszka 1,2 kg
Gin w szoku Następna wizyta za 2tyg i musimy sprawdzić czy dalej tak rośnie - stwierdził tylko, że lepiej żebym nie przenosiła ciąży A jak mi powiedział o tej wadze to miałam chyba niezłą minę, bo kazał mi wypić lampkę wina do kolacji Najfajniejsze było na usg jak Malutka "udawała", że oddycha - no boskie po prostu - tak jej się brzuszek unosił
Pobrał mi też wymaz na GBS.
M of kors zachwycony, że takie duże dziecko! Ja mu dam!
Ogólnie poród przed czasem mi nie grozi, bo szyjka twarda, długa i zamknięta..a już myślałam, że może coś się jednak rozkręca...
Mieliśmy też spotkanie z położną - bardzo konkretna babeczka.

I to chyba wszystkie newsy Miłego dzionka

Ash nie uwierzysz, ale waga też okazała 66,6 Tylko gin stwierdził, że może lepiej wpisze 66,5

Elenka duża dziewczynka świetnie, że się tak ładnie rozwija

A co do wagi wczoraj był jakiś szatański dzień

Napisane przez barwineczek

też wczoraj cały dzień kurczył mi się brzuch, praktycznie skurcze co chwile, ale zupełnie bezbolesne, więc pewnie pochodzimy jeszcze trochę

Mam nadzieję, przynajmniej jeśli o mnie chodzi, bo Ty już jesteś zwarta i gotowa, nie?

Napisane przez sharpnowaja

Ashy a chcesz już rodzić?
ja dalej przepowiadaczy nie mam

Za tydzień! Ale jeszcze nie teraz! Chcę podopinać ostatnie rzeczy, a i dla małej lepiej byłoby urodzić się w skończonym 37tc No i to przeziębienie mnie wykańcza a poród by je jeszcze pewnie pogorszył bo to straszny wysiłek i co, wisiałabym z glutem nad dzieckiem... Masakra jakaś... Więc chcę, ale niech da mi jeszcze tydzień.

Liczę i liczę te skurcze i ok, nie są regularne. Ale nie odpuszczają

Napisane przez happy blue

bardzo słodki
my nie kupujemy leżaczka, nie widzę potrzeby ani zastosowania dla niego
jak będę chciała Małą mieć w kuchni przy lepieniu pierogów ( czyli nigdy) to włożę ją do fotelika samochodowego Auta nie mamy, to niech się chociaż na coś przyda

To też jest myśl

[happy blue]

Napisane przez cloche

eee... mnie się stelaż nie podoba - taki przekombinowany i niepraktyczny - przez niego nie ma miejsca na "kosz" na dole. tylko jakiś mały wypierdek torbowy tam zwisa... bez sensu
no i ta kubełkowa wersja spacerowa - jak ci dziecko zaśnie na spacerze, to na płasko nie rozłożysz. to chyba niefajne a co do ceny... większości tych pierdółek nie będziesz potrzebować. sama nie wiem, ale mnie ten wózek jakoś nie przekonuje...

"mały wypierdek torbowy" !!! nieno Cloche

[candace1]

Napisane przez _pola

A my po wizycie. I uwaga Elenka już nie jest taka mała, bo waży prawie 3200g Ja przytyłam w miesiąc 2kg a ta Mała Tłuścioszka 1,2 kg
Gin w szoku Następna wizyta za 2tyg i musimy sprawdzić czy dalej tak rośnie - stwierdził tylko, że lepiej żebym nie przenosiła ciąży A jak mi powiedział o tej wadze to miałam chyba niezłą minę, bo kazał mi wypić lampkę wina do kolacji Najfajniejsze było na usg jak Malutka "udawała", że oddycha - no boskie po prostu - tak jej się brzuszek unosił
Pobrał mi też wymaz na GBS.
M of kors zachwycony, że takie duże dziecko! Ja mu dam!
Ogólnie poród przed czasem mi nie grozi, bo szyjka twarda, długa i zamknięta..a już myślałam, że może coś się jednak rozkręca...
Mieliśmy też spotkanie z położną - bardzo konkretna babeczka.

I to chyba wszystkie newsy Miłego dzionka

To się lalka rozbujała z wagę

Napisane przez __paulina__

Ja tu nowa jestem i za wiele sie nie udzielam bo nie mam czasu ze względu na pracę ale czytam.

Wracając do GBS to wpadłam na to że może przy cc nie ma sensu badac paciora? I dlatego nie miałam wymazu. Jak myślicie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Całkiem możliwe, bo moja gin też mi nie pobrała.
Jutro mam wizytę to się dowiem

Napisane przez Ashyshqa

Dziewczyny męczą mnie przepowiadacze Tzn mam nadzieje, ze to prezepowiadacze!
Wczoraj wieczorem o tym nie pisałam bo nie chciałam siać paniki, ale przez ponad dwie h miałam skurcze co 9, potem 7, potem 6 minut Bezbolesne ale bardzo silne, aż mi tchu brakowało... Potem poszłam spać, stwiedziłam, że olewam to bo to nie możliwe, że na poród, a jeśli się rozkręci to się obudzę

Rano wróciły. Liczę od 8.00 i są co w seriach po kilka regularnych, a potem zmiana czasu i mniej więcej zarejestrowałam co 7,5,3 i 6 minut więc na szczęście nie są regularne...

Może nie potrzebnie ten fenoterol na raz odstawiłam... Sama nie wiem, może powinnam zmniejszać dawkę

Muszę dziś dopakować torbę, to co mogę i jakoś męża poinformować co jeszcze będzie musiał mi dowieźć w razie czego.

Mam skierowania na badania, ale nie będę jechać na łeb na szyję, najwyżej co będą chcieli to mi w szpitalu zrobią...

No i fajnie-to znaczy, ze niedługo Wielki Dzień

Napisane przez humpback

jejku, ja nie cierpię remontów. to taka niekończąca się historia. jak mój mąż zaczyna tylko wspominać o jakiejś drobnej zmianie w mieszkaniu, to ja już mam wizję placu budowy po ostatnim 'drobnym remoncie'

A ja lubię remonty.
Nie liubię tylko po remoncie sprzątać

Napisane przez happy blue

Hop, hop, cześć wczoraj nadrabiałam lekturę forum po wizycie, ale padłam zanim cokolwiek napisałam.
Córa rośnie, waży 2400 g, jednak gdyby się teraz urodziła (pytałam) trafiła by do inkubatora i mogłaby mieć problemy z oddychaniem. Ale urodzi się później Ja obstawiam połowę maja Szyjka się skróciła w ostatnie 2 tygodnie 0,5 mm, króciutka już jest, marne 2 cm. Ale zamknięta. Moja waga 66 kg, co daje 13 kg na plusie. Jeszcze jedziemy z luteiną, magnezem i fenoterolem, w następnym czwartek mam umówione KTG (koszt 30 zł) i po zapisie zdecyduje lekarz co dalej. Pobrał mi wymaz na paciorkowca (30 zł).

W poniedziałek po południu odczułam mega zmęczenie, myślałam, że może odsypiam weekend, ślub etc. Miałam iść do dentysty na 17, ale normalnie czułam się jak dętka i odwołałam, a padłam spać o 20:30 Normalnie nie zasypiam przed 1 a.m.... Wczoraj znowu w samo południe mnie zmogło, zdążyłam ustawić budzik, żeby wizyty nie przespać Zapytałam więc lekarza o ten nagły spadek energii i przypływ senności, ale on podejrzewa przesilenie wiosenne i reakcję na podwyższone temperatury w tych dniach na zewnątrz. Zaproponował, żebym zrobiła sobie w dwie godziny po śniadaniu badanie na glukozę na czczo (bez przyznawania się, że coś jadłam) i chyba zrobię, bo i tak na morfologię muszę się wybrać.
Od wczoraj mam zgagę, nie wiem czy to nie lody jedzone o 20 p.m, ech, a dziś planuję makaron z truskawkami na obiad, nie wiem czy sobie bata nie ukręcę tym cheche....
Dziś przyjeżdża łóżeczko, mam obejrzeć w jakim jest stanie i jeśli zostanie, skręcimy i wstawimy do sypialni to chyba się popłaczę. Och, i zawisną literki przy nim i w ogóle, it's so real Mam od brata wanienkę, przewijak i matę do zabawy na późniejsze miesiące (nie wiem czy będę używać, bo jest taka kolorowa, nie podoba mi się, a w ogóle macie jakiś pomysł jak ją wyprać?) i jeszcze dostaliśmy krzesełko do karmienia, ale takie kosmiczne i wielkie (brat chciał ewidentnie odgracić dom ), nie wiem co z nim zrobić teraz, a i brzydkie jak noc o takie http://nokautimg1.pl/p-89-94-89947a6...e-czerwony.jpg gdzieś wyczytałam, że od 3 miesiąca można dziecko w takim siadać, ale ja bym się bała, maluchy przecież siadają kolo 6 miesiąca conie?

za wizytę.
Matę wyszoruj gąbką lub szczoteczką i wyrzuć na balkon żeby wyschła a co do krzesełka to dla 3 miesięcznego dziecka to jednak nie jest dobry pomysł.
Większość dzieci siedzi stabilnie dopiero ok 6 mca...

[XxXJuSstiii]

Lonely do mnie też ten wózek nie mówi

[happy blue]

Napisane przez candace1

za wizytę.
Matę wyszoruj gąbką lub szczoteczką i wyrzuć na balkon żeby wyschła a co do krzesełka to dla 3 miesięcznego dziecka to jednak nie jest dobry pomysł.
Większość dzieci siedzi stabilnie dopiero ok 6 mca...

dziękuję Can masz rację, może szarym mydłem, żeby nie uczuliło, ale doczyściło, albo takim do odplamiania z naturalnych składników. Szkoda mi płynu do prania dzieciaczkowego.

[Veronic]

hej !
przed chwilą odpaliłam kompa a tu patrzę takie informacje !
salviae- wielkie gratulacje !!

dzisiaj o 15:20 wizytuję ciekawe czy się czegoś nowego dowiem

[kalka]

ASH no to już blisko
A my dziś 37 +1