Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[happy blue]

Napisane przez Mysia mysz

ja najmniej mam po żelu/piance z gillette a na podraznienia pomaga mi taki krem w oriflame na podraznienia po goleniu

i całkiem nie masz krostek ani podrażnień, gładziutko wszystko? zwłaszcza przy Twoim codziennym goleniu?

barwineczek- wosku to ja się boję jak ognia

[whatIthink]

cześć

salviae gratulacje! czekam na relację

jakoś ostatnio nie mam weny do udzielania się, choć czytam na bieżąco. A, zapomniałam - witam się w wątku XIV

W weekend TŻ wyjechał na turniej karciany, a do mnie przyszła siostra. Skoczyłyśmy do IKEI w sobotę i w końcu zakupiłam przewijak i stolik oraz resztę pierdółek: ręczniki z kapturkiem, ochraniacz na łóżko itp.
Przewijak sama skręciłam

W ogóle jestem taka zosia samosia z charakteru, a mój M. ma spóźniony zapłon do wszystkich rzeczy domowych. Zanim za coś się zabierze, to ja już bym to z 10 razy zrobiła... No i poza tym ja siedzę w domu.
Przedwczoraj zaczęłam myć okna, układać pościele, wczoraj big pranie i prasowanie i dalej mycie okien. Do tego zakupy i spacerki.
Wiem, że powinnam się bardziej oszczędzać, ale syndrom wicia gniazda włączył mi się na całego i chcę już być gotowa na maluszka chciałabym zresztą wcześniej urodzić, tak po 10 maja już mogę

W weekend wpadają teściowe, a M. w niedzielę wychodzi i znowu nie ruszymy z odgracaniem pokoju dziecka (bo tam trzymamy wszystkie graty powstałe przy wykańczaniu mieszkania). A jutro chyba jadę do labu na badania, nie wiem jak wytrzymam tyle bez śniadania - moje lab jest na drugim końcu miasta (tam jest przychodnia gdzie przyjmuje mój lekarz), no i ciekawe ile poczekam w kolejce...

a tak poza tym to nic szczególnego u mnie

[nuna2]

Napisane przez _pola

A my po wizycie. I uwaga Elenka już nie jest taka mała, bo waży prawie 3200g Ja przytyłam w miesiąc 2kg a ta Mała Tłuścioszka 1,2 kg
Gin w szoku Następna wizyta za 2tyg i musimy sprawdzić czy dalej tak rośnie - stwierdził tylko, że lepiej żebym nie przenosiła ciąży A jak mi powiedział o tej wadze to miałam chyba niezłą minę, bo kazał mi wypić lampkę wina do kolacji Najfajniejsze było na usg jak Malutka "udawała", że oddycha - no boskie po prostu - tak jej się brzuszek unosił
Pobrał mi też wymaz na GBS.
M of kors zachwycony, że takie duże dziecko! Ja mu dam!
Ogólnie poród przed czasem mi nie grozi, bo szyjka twarda, długa i zamknięta..a już myślałam, że może coś się jednak rozkręca...
Mieliśmy też spotkanie z położną - bardzo konkretna babeczka.

I to chyba wszystkie newsy Miłego dzionka

Ash nie uwierzysz, ale waga też okazała 66,6 Tylko gin stwierdził, że może lepiej wpisze 66,5

Pola, ale przyśpieszyła malutka. Dawno Cię u nas nie było

Napisane przez sharpnowaja

ale za to będziesz mieć szyściutko

zapisałam się do dentysty na piątek na 17, wcześniej nie da rady;/

pola a ja Cię właśnie wymieniłam że się nie udzielasz sorki
za wizytę

Powołałaś się na ciążę??

Napisane przez Ashyshqa

za wizytę Twoją i Nuny. Kto tam jeszcze dziś wizytuje?


Ja też to muszę zrobić!! Choć jeszcze nie wszystko mam w domu... Część rzeczy dopiero dotrze do mnie pod koniec tygodnia.

Dziewczyny męczą mnie przepowiadacze Tzn mam nadzieje, ze to prezepowiadacze!
Wczoraj wieczorem o tym nie pisałam bo nie chciałam siać paniki, ale przez ponad dwie h miałam skurcze co 9, potem 7, potem 6 minut Bezbolesne ale bardzo silne, aż mi tchu brakowało... Potem poszłam spać, stwiedziłam, że olewam to bo to nie możliwe, że na poród, a jeśli się rozkręci to się obudzę

Rano wróciły. Liczę od 8.00 i są co w seriach po kilka regularnych, a potem zmiana czasu i mniej więcej zarejestrowałam co 7,5,3 i 6 minut więc na szczęście nie są regularne...

Może nie potrzebnie ten fenoterol na raz odstawiłam... Sama nie wiem, może powinnam zmniejszać dawkę

Muszę dziś dopakować torbę, to co mogę i jakoś męża poinformować co jeszcze będzie musiał mi dowieźć w razie czego.

Mam skierowania na badania, ale nie będę jechać na łeb na szyję, najwyżej co będą chcieli to mi w szpitalu zrobią...



Proponuję sprawdzić kto z tych dziewczyn udzielał się w ostatnim wątku i do tych, które się nic nie napisały wysłać PW. Do Innej też. Już od kilku wątków jej nie ma....



O masz Ci los!

Dziękuję za kciuki Od wczoraj masz już skórcze, to kto wie, może się coś rozkręci... Ale niech mała posiedzi jeszcze tydzień

Napisane przez Veronic

hej !
przed chwilą odpaliłam kompa a tu patrzę takie informacje !
salviae- wielkie gratulacje !!

dzisiaj o 15:20 wizytuję ciekawe czy się czegoś nowego dowiem

kciuki

Pearl dawno Cię u nas nie było

[barwineczek]

Napisane przez cloche

o kurde... ile czasu przed porodem mogą być takie intensywne przepowiadacze? spróbuj się odprężyć jeszcze, aaaaaaale emocje!!!

skurcze bezbolesne mogą być od dwudziestego któregoś tygodnia ciąży. A takie mocne to od trzydziestego któregoś, u każdej kobiety inaczej. One powodują przegrupowanie mięsni macicy

[NoBoTak]

Napisane przez MoTyleKsw

To ode mnie te co zaginęły i udało mi się wyłapać:
aga_malina - Synek tp. 30.04.2013 (Karol) - pierwsze dziecko
Ani@1987 (Ania, 25 lat) - Córeczka tp. 02.05.2013 (Amelia) - pierwsze dziecko
Dziodzio - Córeczka tp. 03.05.2013r. (Aleksandra)
maja rosee - Córeczka tp. 05.05.2013 - mamy córeczkę, to nasze 2 dziecko
karooolka - Córeczka tp. 10.05.2013 (Zosia)
Inna_UK (Basia, 27 lat) - Córeczka tp. 12.05.2013 (Jessica) - bo zaginęłą na amen
ewkaes - Córeczka tp. 13.05.2013 - pierwsze dziecko
czarnaola (25 lat) - Córeczka tp. 20.05.2013 (Kasia)
deb - Córeczka tp. 23.05.2013
karota11 (27 lat) - Synek tp. 23.05.2013 / tp usg 10.06.2013
AsieniA (28 lat) - Synek tp. 30.05.2013
uparciucha - Córeczka tp. 10.06.2013
NoBoTak - Synek tp. 20.06.2013
MamaIzabela (21 lat) - Córeczka tp. 23.06.2013 (Nadia)

Melduje że nie zaginęłam czytam Was regularnie i czerpie wszelkie informacje ;-) tylko mało się udzielam, ale jestem na bieżąco ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[barwineczek]

Napisane przez happy blue

i całkiem nie masz krostek ani podrażnień, gładziutko wszystko? zwłaszcza przy Twoim codziennym goleniu?

barwineczek- wosku to ja się boję jak ognia

można się przezwyczaić, wszystko trwa 15min a potem z głowy na 3 tyg i takie delikatne odrastają, że ledwie widoczne. Jednak postanowiłam sobie, że po ciąży pójdę na laser. Czy któraś miała depilację bikini laserem?

[pearl87]

Napisane przez happy blue

Pearl, w końcu!!! naprawdę długo Cię nie było! Duża jest Twoja Małgosia czy moja córa drobna? wczoraj ważona czyli 35t4 ważyła 2400g, a dwa tygodnie wcześniej 1900 Mam nadzieję, że nas poinformujesz o rozwiązaniu

duża jest nawet mnie gin pytał, czy to tata taki wysoki (ja mam 162 cm, mąż 190.. i się u niego rodzą dzieciaki raczej 4 kg mam nadzieję, że do tylu nie dobije ).
O godzinie zero na pewno bym Was poinformowała - mam cichą nadzieję, że trafimy na położną, u której mamy indywidualne spotkania ze szkoły rodzenia - nie dość, że jest bardzo sympatyczna, to jeszcze wspiera mocno naturalne porody - a to mi się pewnie przyda w chwilach zwątpienia jeszcze jedziemy z mężem na jedno spotkanie, żeby się porządnie nauczył mnie masować w I fazie, pewnie w niedzielę jakoś.

Napisane przez XxXJuSstiii

Witaj ponownie
co do mebli - szkoda, że nie mieszkasz bliżej, mam w domu fajnego stolarza


no ja na ślepo golarką daję radę jak się spieszę a jak mam czas i ochotę to używam kremu do depilacji z eveline - bardzo polecam, choć śmierdzi spalenizną

pamiętam, że masz i zazdroszczę dobrze, że mój będzie sam płytkował i panelował - zawsze coś
ja się golę teraz nakładką golącą z depilatora, co prawda zostają takie megakrótkie włoski, ale nie wyglądam jak po przygodzie z tasakiem, ani mnie nic nie gryzie.. I na ślepo, więc może lepiej, że się tam nie widzę

Napisane przez nuna2

Pearl dawno Cię u nas nie było

obiecuję poprawę przynajmniej raz na dwa dni - tak postanowiłam a jak ze słodyczami się dało (pamiętacie chyba moje ilości nieograniczone ), to może też się uda

[komiksowa]

Napisane przez justyna_g4

Ja mam za łopatki obecnie. Też nie chce mi się ich myć nie mówiąc już o jakimś super suszeniu czy prostowaniu. Mój maż kocha moje długie włosy. JA w sumie też je lubię, ale jak ostatnio zobaczyłam fryzurę Anki z Przepisu na życie to się zakochałam Najchętniej tak bym się obcięła, ale szkoda mi tych długich włosów bo pewnie już takich nie zapuszczę. I teraz nie wiem co zrobić...a z drugiej strony wiem, że tak jak w filmie to na pewno nie będą mi sie układać. A czy przy dziecku będę miała czas coś zrobić z długimi pewnie cały czas będa związane i tyle. Sama nie wiem...

Mnie też ta fryzura zainspirowała do zmian, ale na inspiracji się skończyło. Mam już całkiem długie włosy, a hodowałam je od 1 cm, a potem od ścięcia po dreadach i teraz mi szkoda, a mam taką słabość do krótkich. Już nawet sobie fryzury z netu pościągałam. Z długimi jest o tyle fajnie, że zrobisz kucyk i już, co przy maluszku w pierwszych tyg. będzie chyba bezcenne (nawet ze smalcem na głowie ).

Napisane przez lonely_lady

Wrzucam Wam moje dzisiejsze łupy

Kurteczka

Napisane przez candace1

Co do karmienia piersią z jednej książki, którą czytam:
" Oczywiście, że wiele karmiących matek tylko udaje, że chcą nakarmić dzieciaka, żeby z głodu nie wrzeszczał!Dla nikogo chyba nie jest ju ż tajemnicą, o co tu tak naprawdę chodzoi: że tylko czekają na okazję, żeby jak pierwsza lepsza pokazać, co mają, wszystkim facetom doopkoła. Najwyraźniej jak człowiek sypia 20 min na dobę, a resztę czasu spędza na sprzątaniu cudzej kupy i od 3 tyg nie miał czasu, żeby sobie umyć włosy to jedyne co mu chodzi po głowie to sex z obcym facetem w publicznym miejscu. Baby nie umieją się powstrzymać."

ciężarówką przez 9 miesięcy - kaz cooke

Ja przeczytałam tę książkę w 1,5 dnia (zaczęłam o 5 rano). Teraz czytam drugi raz. Ta druga o wychowaniu dziecka jest podobno jeszcze fajniejsza, tylko ciężko ją dostać.

Napisane przez Kamciatka

WItam się i ja
Niestety dziś nie mam siły nadrabiać, całą noc nie spałam, bo.... nie mogłam zasnąć. A wiec chyba kolejna dolegliwość ciążowa- bezssenność
Mam dość i teraz nad strachem przeważa chęć rozwiazania się, bo naprawdę mi starczy.
Piję dzis melisę i mam nadzieje że pomoze, bo to mega trudne chodzić zmęczonym jak pies, ale nie móc usnąc

Bezsenność to dla mnie norma. Zmęcz się. Mi najlepiej robi czytanie książki. Po swojej stronie łóżka mam zainstalowaną lampkę i jak się kręcę kolejną godzinę, to zabieram się za czytanie i zazwyczaj udaje się zasnąć. ZAZWYCZAJ

Napisane przez justyna_g4

U mnie jest to samo...mnie wysłali z up do urzedu miasta na rozmowę o staż i jak ona wyglądała: ani jednego pytania mi nie zadały poza tym czy jako magister chcę się w papierki bawić. Powiedziały, że jedni miejsce jest i że chciały tylko zobaczyć kandydatki. Nie wiem niby jak takie zobaczenie miało im pomóc.
Była tam też moja koleżanka z klasy. My obie ubrane elegancko, i dwie laski jedna w jeansach i koszulce, a druga w panterce. Wiem, że mojej koleżanki też nie wzieli...

Jako były urzędnik potwierdzam. Zazwyczaj wyniki są już ustawione, zanim wrzucą ogłoszenie do sieci. Ja pracowałam krótko i tylko na zastępstwo, ale napatrzyłam się i nasłuchałam i powiem Wam jedno....to wszystko jest chore - urzędnicy, urzędy, szkoda gadać

Napisane przez niunka045

Od dziś dieta!!! zero słodyczy owoce owoce owoce i już nie będę pić gazowanego

Powodzenia Ja wyszłam z założenia, że teraz mogę sobie jeszcze pozwolić, a potem będzie już tylko zrzucanie, więc lodów nie odmówię

Napisane przez salviae

Dziewczyny nie uwierzycie, ale o 11 30 odeszly mi wody i od 1 30 jest juz po tej stronie brzucha Kuba !!!!!! Nie moge spac cala sie trzese i synka widzialam tylko na chwile ale jest sliczny 10/10 3300 g i 56 cm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratki dla kolejnej matki

[candace1]

Napisane przez barwineczek

można się przezwyczaić, wszystko trwa 15min a potem z głowy na 3 tyg i takie delikatne odrastają, że ledwie widoczne. Jednak postanowiłam sobie, że po ciąży pójdę na laser. Czy któraś miała depilację bikini laserem?

Tiaa i odrastają tak samo tylko trochę późnej.
Gra nie warta świeczki

[justyna_g4]

Napisane przez niunka045

Od dziś dieta!!! zero słodyczy owoce owoce owoce i już nie będę pić gazowanego

Siostra mojej przyjaciółki będzie robić mi sesję muszę się ogarnąć
Nie mam pojęcia co bym mogła na taką sesje założyć

Ale fajnie. Ja też bym chciała taką sesje, ale jedyny znajomy, który zdjęcia robi fajnie mieszka w Niemczech. Mówiłam, że nie mamy zdjęć z brzuszkiem to stwierdził no i co z tego...

Napisane przez Magiusa

esteśmy po wizycie i trochę mam mętlik w głowie.
Zacznijmy od tego, że Kijanka pozostała chłopcem. Wyniki pomiarów w normie, bo w zależności od mierzonego obszaru wahają się od 29,3tc do 30,4 tc ( a jestem w 29,6 tc) więc ostatnie info podczas badania kontrolnego, że młodszy o tydzień się zdezaktualizowało.
Mały waży 1464 +/- 98 gram więc o ile się orientuję to absolutnie przeciętna dla 30 tc.
Wszelkie przepływy podobno są w normie i ilość wód płodowych też ok. Mały leży cały czas głową w dół.

Ale....ale....mając prawie 30 tc mam już III stopień dojrzałości łożyska i nie wiem co o tym myśleć. Lekarz powiedział, że spokojnie, że jest ok, nie mniej próbując znaleść coś w netcie ( niestety nie mogę znaleść żadnego medycznego artykułu) znajduję tylko wypowiedzi spanikowanych kobiet, które nawet w 32tc czy 34 tc martwią się tym, że już jest III stopień...i co ja mam myśleć?

Myśle, że gin wie co robi. Ja w 31tc miałam I ale też nie wiem za bardzo co to znaczy...

Napisane przez gold-fish

Nadal w dwupaku
Dzisiaj pierwszy raz wypiłam herbatkę z liści malin... nie jest jakaś tragiczna w smaku. Ból kręgosłupa jak w czasie okresu, tylko że wtedy to łykam po kilka razy dziennie tabletki a teraz wolę nie, żeby być świadoma jakby co.
Szukam info czy po wypadnieciu czopa można się kochać i wszędzie są sprzeczne informacje...

Moja koleżanka, która jest położną powiedziała mi, że dopóki nie odejdą wody można.

Napisane przez salviae

Dziewczyny nie uwierzycie, ale o 11 30 odeszly mi wody i od 1 30 jest juz po tej stronie brzucha Kuba !!!!!! Nie moge spac cala sie trzese i synka widzialam tylko na chwile ale jest sliczny 10/10 3300 g i 56 cm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GTATULACJE!!!

Napisane przez sharpnowaja

dziewczyny (głównie Jenny) nie wiem co wy na to ale ja bym zrobiła porządek z naszą listą terminów. Wiele dziewczyn się od bardzo dawna nie udziela, niektórych nawet nie kojarzę jak np. Klauda, Aga malina, paulina, maja rosee itd. Może przesuniemy je do zaginionych?

Też tak myślę

Napisane przez _pola

A my po wizycie. I uwaga Elenka już nie jest taka mała, bo waży prawie 3200g Ja przytyłam w miesiąc 2kg a ta Mała Tłuścioszka 1,2 kg
Gin w szoku Następna wizyta za 2tyg i musimy sprawdzić czy dalej tak rośnie - stwierdził tylko, że lepiej żebym nie przenosiła ciąży A jak mi powiedział o tej wadze to miałam chyba niezłą minę, bo kazał mi wypić lampkę wina do kolacji Najfajniejsze było na usg jak Malutka "udawała", że oddycha - no boskie po prostu - tak jej się brzuszek unosił
Pobrał mi też wymaz na GBS.
M of kors zachwycony, że takie duże dziecko! Ja mu dam!
Ogólnie poród przed czasem mi nie grozi, bo szyjka twarda, długa i zamknięta..a już myślałam, że może coś się jednak rozkręca...
Mieliśmy też spotkanie z położną - bardzo konkretna babeczka.

za wizytę no i wagę

Napisane przez becik_4

chwalę się moim zakupem
http://allegro.pl/fisher-price-lezac...154962437.html

słodko wygląda ma takie fajne intensywne kolory

uwielbiam te leżaczki

Napisane przez pearl87

- teraz kurna, jak nie mogę pracować, to nagle do mnie z kilku miejsc dzwonili, że byłaby taka możliwość, żebym zmieniła pracę na lepszą (ale to już jakoś przebolałam, powiedzmy)

Do mnie tak samo. Dzwoniła do mnie babka z pracy która jest moim marzeniem...


Jenny powodzenia z remontem


Kto mi ukradł słonko??

[Aaś]

Wszystkie wagi na świecie powariowaly.
Pierwszy raz od 2 miesięcy się zwazylam i tak:

Przed ciążą - 57
25 tydzień - 67
33 tydzień - 63

Że niby co?
Ta dieta cukrzycowo - watrobowa mnie wykończy.

[gosiulka22]

Napisane przez salviae

Dziewczyny nie uwierzycie, ale o 11 30 odeszly mi wody i od 1 30 jest juz po tej stronie brzucha Kuba !!!!!! Nie moge spac cala sie trzese i synka widzialam tylko na chwile ale jest sliczny 10/10 3300 g i 56 cm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

łał Gratulacje! Ale wiadomość z rana Kubuś nie chciał poczekać do poniedziałku

Napisane przez _pola

A my po wizycie. I uwaga Elenka już nie jest taka mała, bo waży prawie 3200g Ja przytyłam w miesiąc 2kg a ta Mała Tłuścioszka 1,2 kg
Gin w szoku Następna wizyta za 2tyg i musimy sprawdzić czy dalej tak rośnie - stwierdził tylko, że lepiej żebym nie przenosiła ciąży A jak mi powiedział o tej wadze to miałam chyba niezłą minę, bo kazał mi wypić lampkę wina do kolacji Najfajniejsze było na usg jak Malutka "udawała", że oddycha - no boskie po prostu - tak jej się brzuszek unosił
Pobrał mi też wymaz na GBS.
M of kors zachwycony, że takie duże dziecko! Ja mu dam!
Ogólnie poród przed czasem mi nie grozi, bo szyjka twarda, długa i zamknięta..a już myślałam, że może coś się jednak rozkręca...
Mieliśmy też spotkanie z położną - bardzo konkretna babeczka.

Rośnie dziewczyna

[diabli]

dzien dobry

Napisane przez lonely_lady

kurde oglądam wózki i świra dostaję...
im więcej ich oglądam tym bardziej jestem w czarnej doopie

znalazłam fajny używany, kolorek ma śliczny
no i w zestaw bardzo bogady, z fotelikiem, parasolką, torną, kocykiem, ze śpiworkami....
cena kup teraz 1350zł, sporo jak za używkę.. ale taki zestaw to chyba warto
http://allegro.pl/najbogatsza-wersja...177973249.html

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

kurcze, ale spacerówka w tym modelu chyba taka kiepskawa.. a przecież nam potrzebna porządna na zimę

na warsztatach mielismy prezentacje tego wozka i mc elea. w obu spacerowka wydaje mi sie strasznie tandetna. plytka, kiepsko wyprofilowana (dla noworodka - opcja na plasko), wiekszego dziecka wcale sobie w niej nie wyobrazam.
oba wozki wygladaja super, sa gadzeciarskie, te wszystkie bajery z rozkladaniem, skladaniem, ale jak mnie nic poza tym
tak jak piszesz, spacerowka jest wazniejsza...a ja jakos nie moge sobie wyobrazic roczniaka spiacego w niej na boku.

[happy blue]

Napisane przez Mysia mysz

foeteliki samochodowe nie są przystosowane do trzymania w nich dzieciaka obciskają ciałko żeby dzieciak był bezpieczny przy wypadku ale są dla malca niewygodne i dzieciaki nie chcą w nich siedzieć

wydaje mi się, że na pół do godzinki wytrzyma a jak się nie przekona, to trudno, w leżaczku chyba tak samo nie chcą leżeć, myślę, że dla nich to bez różnicy, też mają pasy dookoła ciałka. jak się nie sprawdzi to znajdę inny sposób, ma matkę anty- gadżeciarę i musi się nauczyć z tym żyć zresztą to rozwiązanie to dla mnie ostateczność- wierzę, że będziemy się chustować przez większość czasu.
a od jakiego momentu Wy zamierzacie używać tych leżaczków? bo jak dziecko będzie siedzieć to w mieszkaniu może też siedzieć w wózku. Opcja leżenia nie jest tak ponętna, bo nie ma kontaktu ze światem, ale już spacerówka chyba spełni taką funkcję.
pewnie myślicie, że jestem z kosmosu samej mi się tak wydaje

[Aaś]

Napisane przez justyna_g4

Kto mi ukradł słonko??

Przyłączam się do pytania

[diabli]

Napisane przez pawie_oczko

Dziewczyny kupowalyscie okrycia kapielowe na allegro? Macie moze jakies sprawdzone? Ja sprawdzilam ze mam tylko taki 76x76 z babyone i chcialam dokupic ze 2 wieksze 100x100.. Ogolnie wydaje mi sie, ze dosc droga sie cenia za takie reczniczki

wczoraj u r_p77 kupilam okrycie 100.
http://allegro.pl/sliczne-okrycie-ka...147960623.html krowe mysle, ze na poczatek dwa Ci starcza. pozniej i tak zaczniemy uzywac zwykle reczniki albo male slodkie szlafroki.

[gosiulka22]

Jenny gdybyś miała chwilkę czasu to dopisz mi proszę wizytę na 10.05

[Kamciatka]

WItam się porannie
Bardzo lubię was czytać, wasze dyskusje i spory, lektura jest przednia, ale jakbym chciała to rzetelnie robic, to nie mogłabym nic innego robić tylko tu siedziećCodzienn ie produkujecie takie ilości...ALe dzielnie staram się doczytać dalej, bo ciekawe rzeczy się dzieją...
Tak w ogóle oszukałam dziś synka. Wieczorem wypiłam filiżankę meliski, moje dziecię chyba więc też dostało trochę ziółek, bo było spokojne, nie to co zwykle - nocne akrobacje, naciskanie na pęcherz i walenie po żebrach - i efekt taki, że szczęśliwa ciężarówa spała dziś od 22 do 9 ALeż mi to było potrzebne Teraz sobie dziecię bryka, ale jest dzień, więc jak Bóg przyakazał

[justyna_g4]

Napisane przez happy blue

i całkiem nie masz krostek ani podrażnień, gładziutko wszystko? zwłaszcza przy Twoim codziennym goleniu?

barwineczek- wosku to ja się boję jak ognia

Ja wosku tez się boję. Robiłam swego czasu ( ja jeszcze widziałam) boki depilatorem. Bolało ale do zniesienia z tym, że odrastają tak po 2 tygodniach i mi np cześć wrasta. Pewnie po ciąży dalej bedę tak robić jak będę mieć czas...

Napisane przez barwineczek

można się przezwyczaić, wszystko trwa 15min a potem z głowy na 3 tyg i takie delikatne odrastają, że ledwie widoczne. Jednak postanowiłam sobie, że po ciąży pójdę na laser. Czy któraś miała depilację bikini laserem?

Ja też myślałam o laserze, ale słyszałam, ze i tak odrastają...

Napisane przez komiksowa

Mnie też ta fryzura zainspirowała do zmian, ale na inspiracji się skończyło. Mam już całkiem długie włosy, a hodowałam je od 1 cm, a potem od ścięcia po dreadach i teraz mi szkoda, a mam taką słabość do krótkich. Już nawet sobie fryzury z netu pościągałam. Z długimi jest o tyle fajnie, że zrobisz kucyk i już, co przy maluszku w pierwszych tyg. będzie chyba bezcenne (nawet ze smalcem na głowie ).

Może jakby nie to, że Tż uwielbia moje długie włosy to bym je obcięła. Boję się, że nie będą się ładnie układać i co modelowanie co 2 dzień... Jak pójdę to muszę jej powiedzieć, żeby mi coś zrobiła nowego ale na długich jednak.

Musze się ogarnąć bo babcia dzwoniła, że przyjedzie, a ja w piżamie jeszcze nie mówiąc jak dom wygląda...

[diabli]

Napisane przez JennyAniolek

Musimy wymienić drzwi wejściowe, zrobić na nowo elektrykę, pociągnąć na nowo rurki z wodą (bo to co tam teraz jest to porażka ), wymienić piec, zerwać tapety/sufity/podłogi, położyć panele/kafelki, położyć gładzie/tynk, pomalować/wytapetować, zrobić gdzieniegdzie sufity podwieszane i 2 szafy do zabudowy, umeblować co się da, przywieźć "stare graty" i możemy się wprowadzać

Zostało nam 7 tygodni do tp... Mam nadzieję, że uda nam się przeprowadzić przed narodzinami

no to czeka Cie duuuuuze wyzwanie. zycze cierpliwosci moze zmotywujecie sie bardziej niz my, no i latwiej macie, bo mieszkanie jest puste i ekipa moze sobie wejsc na caly dzien i robic demolke. u nas to raczej dlubanie, sprzatanie itd. zeby dalo sie tam nadal mieszkac...ale postanowilismy, ze na razie sypialnia i odpuszczamy reszte.w wakacje zrobimy salon, teraz juz szkoda na niego czasu, a chcemy wreszcie przewiezc graty.

[happy blue]

Napisane przez diabli

dzien dobry



na warsztatach mielismy prezentacje tego wozka i mc elea. w obu spacerowka wydaje mi sie strasznie tandetna. plytka, kiepsko wyprofilowana (dla noworodka - opcja na plasko), wiekszego dziecka wcale sobie w niej nie wyobrazam.
oba wozki wygladaja super, sa gadzeciarskie, te wszystkie bajery z rozkladaniem, skladaniem, ale jak mnie nic poza tym
tak jak piszesz, spacerowka jest wazniejsza...a ja jakos nie moge sobie wyobrazic roczniaka spiacego w niej na boku.

Diabli, ja za pościel na zamówienie szytą, unikatową, dwuelementową, zapłacę 100 zł jeśli naprawdę spodoba mi się wzór. Uważam, że tutaj kluczowym elementem jest jednak rękodzieło. Jeśli ktoś uważa, że wyrobi się z materiałem i zapłaceniem krawcowej albo poświęceniem czasu własnego/ teściowej/ babci w mniejszej kwocie to też super. Ale chciałabym też wiedzieć, ile taki materiał kosztuje albo przynajmniej ile go potrzeba na pościel mniejszą? Wtedy miałabym realny pogląd na to, na ile własną pracę wyceniam.

a tutaj link do konkurencji, ceny takie jak dziewczyny mówią, a wzory? o gustach się nie dyskutuje https://www.facebook.com/media/set/?...7799909&type=1

[gosiulka22]

Napisane przez XxXJuSstiii

u nas 35+1 za tydzień zaczynamy 9 miesiąc

Wdług tego co mamy na pierwszej stronie to 9 miesiąc rozpoczyna się własnie 35tydzień i 1 dzień

[diabli]

Napisane przez salviae

Dziewczyny nie uwierzycie, ale o 11 30 odeszly mi wody i od 1 30 jest juz po tej stronie brzucha Kuba !!!!!! Nie moge spac cala sie trzese i synka widzialam tylko na chwile ale jest sliczny 10/10 3300 g i 56 cm

swietne wiesci z rana! ekspresowo poszlo buziaki dla mamy i maluszka kurcze, chyba wszystkie zyczymy sobie takiego porodu maly zrobil Ci psikusa, hehe. wybral sobie swoja date

[komiksowa]

A i dziewczęta dziękuję za odpowiedzi w sprawie chust
Chyba się jednak kulnę na te warsztaty

[candace1]

Napisane przez happy blue

wydaje mi się, że na pół do godzinki wytrzyma a jak się nie przekona, to trudno, w leżaczku chyba tak samo nie chcą leżeć, myślę, że dla nich to bez różnicy, też mają pasy dookoła ciałka. jak się nie sprawdzi to znajdę inny sposób, ma matkę anty- gadżeciarę i musi się nauczyć z tym żyć zresztą to rozwiązanie to dla mnie ostateczność- wierzę, że będziemy się chustować przez większość czasu.
a od jakiego momentu Wy zamierzacie używać tych leżaczków? bo jak dziecko będzie siedzieć to w mieszkaniu może też siedzieć w wózku. Opcja leżenia nie jest tak ponętna, bo nie ma kontaktu ze światem, ale już spacerówka chyba spełni taką funkcję.
pewnie myślicie, że jestem z kosmosu samej mi się tak wydaje

happy ja nie miałam dla Z. leżaczko-bujaczka czy innego wynalazku tego typu i jakoś nie narzekałam Teraz też nie kupuję. Mata + karuzelka do łóżeczka wystarczą.

Napisane przez gosiulka22

Jenny gdybyś miała chwilkę czasu to dopisz mi proszę wizytę na 10.05

O matko - toż to mój TP

Napisane przez Aaś

Przyłączam się do pytania

U nas mało, że słonka nie ma to jeszcze pada deszcz.

Idę zjeść sałatkę i obejrzeć Magię kłamstwa

[happy blue]

Napisane przez candace1

happy ja nie miałam dla Z. leżaczko-bujaczka czy innego wynalazku tego typu i jakoś nie narzekałam Teraz też nie kupuję. Mata + karuzelka do łóżeczka wystarczą.

dobrze wiedzieć bardzo dobrze

[pearl87]

Napisane przez happy blue

wydaje mi się, że na pół do godzinki wytrzyma a jak się nie przekona, to trudno, w leżaczku chyba tak samo nie chcą leżeć, myślę, że dla nich to bez różnicy, też mają pasy dookoła ciałka. jak się nie sprawdzi to znajdę inny sposób, ma matkę anty- gadżeciarę i musi się nauczyć z tym żyć zresztą to rozwiązanie to dla mnie ostateczność- wierzę, że będziemy się chustować przez większość czasu.
a od jakiego momentu Wy zamierzacie używać tych leżaczków? bo jak dziecko będzie siedzieć to w mieszkaniu może też siedzieć w wózku. Opcja leżenia nie jest tak ponętna, bo nie ma kontaktu ze światem, ale już spacerówka chyba spełni taką funkcję.
pewnie myślicie, że jestem z kosmosu samej mi się tak wydaje

w takim razie pochodzimy z podobnej planety za niedługo zobaczymy, czy nasze dzieciaczki też w to pójdą

Napisane przez justyna_g4

Do mnie tak samo. Dzwoniła do mnie babka z pracy która jest moim marzeniem...

frustrujące to... mimo, że i tak bym się na małą nie zamieniła, ale - jak to mówi mój brat - niesmak pozostaje

Komiksowa - Twój komentarz ze smalcem na głowie zmobilizował mnie, żeby się wreszcie kopnąć z łóżka pod prysznic bo mnie tu przetrzymuje Taniec ze smokami muszę jakieś nowe książki poszukać


ogarnę mieszkanko, zrobię obiad i po wizycie wieczornej postaram się zameldować

[XxXJuSstiii]

Napisane przez happy blue

też przed ciążą używałam eveline, uważam, że jest the best, ale zaprzestałam, bo mąż się bał, że nie wolno, a ja zamiast sprawdzić czy jest się czego bać, przestawiłam się, głupia, na golarkę. Wracam do kremu.

ja wypróbowałam go pierwszy raz w ciąży właśnie :P

Napisane przez Veronic

także jadę na ślepo wczoraj jakoś dałam radę, nawet za bardzo się nie pozacinałam

a to ja jeszcze ani razu się nie zacięłam

Napisane przez Aaś

Wszystkie wagi na świecie powariowaly.
Pierwszy raz od 2 miesięcy się zwazylam i tak:

Przed ciążą - 57
25 tydzień - 67
33 tydzień - 63

Że niby co?
Ta dieta cukrzycowo - watrobowa mnie wykończy.

nieźle Dziewczynki są duże a Tobie po ciąży nie zostanie nic!

Napisane przez happy blue

wydaje mi się, że na pół do godzinki wytrzyma a jak się nie przekona, to trudno, w leżaczku chyba tak samo nie chcą leżeć, myślę, że dla nich to bez różnicy, też mają pasy dookoła ciałka. jak się nie sprawdzi to znajdę inny sposób, ma matkę anty- gadżeciarę i musi się nauczyć z tym żyć zresztą to rozwiązanie to dla mnie ostateczność- wierzę, że będziemy się chustować przez większość czasu.
a od jakiego momentu Wy zamierzacie używać tych leżaczków? bo jak dziecko będzie siedzieć to w mieszkaniu może też siedzieć w wózku. Opcja leżenia nie jest tak ponętna, bo nie ma kontaktu ze światem, ale już spacerówka chyba spełni taką funkcję.
pewnie myślicie, że jestem z kosmosu samej mi się tak wydaje

Ja w mieszkaniu nie mam zamiaru dziecka pakować do wózka a leżaczka nie wiem od kiedy się używa ale pewnie poczekamy ze 2 tygodnie może dłużej

Napisane przez gosiulka22

Wdług tego co mamy na pierwszej stronie to 9 miesiąc rozpoczyna się własnie 35tydzień i 1 dzień

no ale ja liczę od skończonego 36t

[Kamciatka]

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja się wzięłam za porządki w półkach w salonie i mam dwie reklamówki pierdół do wywalenia ale z nas chomiki
dokładnie, nam też Młody się nie mieści ale przecież po to jest głowica aby gin mógł posprawdzać wszytko i podać wymiary

Robiłam takie porządki niedawno przy okazji remontu i to jest strszne co się w domu BEZ SENSU chomikuje. U nas nie ma niby na to miejsca, a wywaliliśmy tyle grajdołów, ze masakra. I jeszcze w zasadzie byśmy musieli- stare torebki, buty, ciuchy, no ale może się jeszcze przydadzą

Napisane przez diabli

ja jakos od poczatku ciazy nosze wszystkie wyniki przy sobie razem z karta ciazy nie jest tego az tak duzo...a mam nie tylko papierki od gina.

a paciorkowiec...szok! przeciez te bakterie sa tez bezobjawowe. i co teraz? moze idz do innego lekarza. przeciez Ty sobie za to zaplacisz, wiec dlaczego nie moze pobrac wymazu?

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------



DZIEKI!!! przegapilabym, a chcialam ogladac

Tez mam wszystko w karcie ciąży

Napisane przez pawie_oczko

Dziewczyny kupowalyscie okrycia kapielowe na allegro? Macie moze jakies sprawdzone? Ja sprawdzilam ze mam tylko taki 76x76 z babyone i chcialam dokupic ze 2 wieksze 100x100.. Ogolnie wydaje mi sie, ze dosc droga sie cenia za takie reczniczki

MAm jedno okrycie (100 x 100) i jeden ręcznik na razie - kolejne okrycie kupię już po. Ale masz racje - drogie są te okrycia, w smyku 60 zł. Ja kupiłąm w kerfurze i zapłąciłąm 40 zł, a na moje oko jakość jest identyczna

Napisane przez salviae

Dziewczyny nie uwierzycie, ale o 11 30 odeszly mi wody i od 1 30 jest juz po tej stronie brzucha Kuba !!!!!! Nie moge spac cala sie trzese i synka widzialam tylko na chwile ale jest sliczny 10/10 3300 g i 56 cm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ALe ekstra: oklaski: Brawa dla dzielnej mamusi i ślicznego chłopczyka.kla ski: Nie mogę doczekać się relacji z porodu i zdjęć kolejnego forumowicza Swoją drogą, teraz pora na jakąś dziewczynkę, chłopakom będzie raźniej w mieszanym towarzystwie

[humpback]

Napisane przez happy blue

potem mówił mi co wziąć do szpitala, w którym on pracuje i ja będę rodzić i nagle pyt: "jesteś dziewczyną ogoloną? " nieno mistrz "słucham?" nie skumałam "no, przepraszam, że pytam, byłaś pięć minut temu badana, a ja już nie pamiętam" pierniczę, następnym razem się nie golę, tyle mnie to kombinacji kosztuje i zachodu, a ten ma to naprawdę w nosie

Napisane przez pearl87

wczoraj zaczęłam 37 tc, dziś mam po 19 wizytę u gina (Małgosia miała dwa tygodnie temu 2500g, więc byle tylko te parę dni dotrwać do początków 38 i już niech się dzieje, co chce )

Napisane przez happy blue

cześć Humpback Ponoć nie musimy do Ż. brać podkładów na łóżko, wspominały coś na szkole rodzenia? Nie wiem czy kupować. I co mówiły o lewatywie, lekarz mówił, żebym wzięła, cholera, ja nie wiem jak się przemogę. I czy bierzesz ubranka, skoro dają dla dzieciaczka? Mówił, że majtki nie flizelinowe tylko niciane, chyba chodziło mu o takie siateczkowen wielorazowe w odróżnieniu do jednorazowych, coś polecały położne?

podkłady niby mają, ale czasem im brakuje więc lepiej wziąć sobie jakby im zabrakło. lewatywy nie robią, chyba że na życzenie ale to trzeba sobie kupić zestaw w aptece i dać położnej na porodówce to zrobią wtedy. ubranka biorę tylko na wyjście. co do majtek to chodzi o te wielorazowe (położne mówiły że mogą być nawet jakieś tanie bawełniane), żeby po prostu oddychały i rana mogła się spokojnie goić. w domu mam notes z listą co one kazały wziąć do szpitala, to ci napiszę pw wieczorem