Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.11

[karolajn1987]

Napisane przez surka

Myślałąm, ze 1 to rećzniczek,m ael dawaj cenę każdego

http://allegro.pl/okrycie-kapielowe-...101689451.html
http://allegro.pl/super-okrycie-kapi...136850721.html
proszę
ale jestem głodna! i poszłabym na spacer z psem, ale muszę czekać na głupiego kuriera, bo tż ma paczkę do nadania...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez surka

Mój tż też nie wykroczy poza listę, czasami jak jest w trakcie zakupów i zadzownię do niego, żeby jeszcze coś tam dodatkowego wziął to i tak zapomni, a jak się pytam czemu nie wziął to mówi, nie było na liście i pewnie mi wyleciało z głowy

To mój się wkurza strasznie o takie rzeczy Musi być wszystko na liście i amen. A najlepiej, jakby tak mógł zrobić jedne zakupy na cały tydzień - a ja za chole*ę nie umiem tak, jak mi coś wpadnie w ciągu tygodnia, to muszę to zrobić i koniec. No i o zakupy są u nas non-stop kłótnie. Jeszcze teraz spoko, bo wychodzę, ale jak leżałam w styczniu plackiem, to wszystko musiał kupować

[elaine-blath]

Napisane przez Neni1984

SŁONECZKIEM chciałam dzielić
Ale jak bardzo chcecie to słonecznik też mam

Ja i TŻ mamy chyba jakiś gust spaczony, bo jakoś "Nietykalni" nas nie bawił wielce A obejrzeliśmy, bo nam strasznie brat TŻ polecał Na raty go oglądaliśmy, bo z nudów zasypialiśmy

aaaa sloneczkiem.. to wyslij razem z naczyniami, bo gdzies ucieklo, a zmywarke mam w polowie pustą, więc chętnie dorzucę.

Co do gustu - to wcale nie oznacza ze spaczony. Ja mam specyficzne poczucie humoru.. generalnie lubię francuskie i angielskie - więc to nie do konca jest normalne:P za to nie przepadam za normalnymi kawalami... a film nie musi sie wszystkim podobac

Napisane przez enlevee

Ja ciągle marzę, że stanę się prawdziwą perfekcyjną panią domu i będzie taki błysk, że będziemy z podłogi jeść.. ale jakoś mi nie wychodzi. Nienawidzę zmywać moich podłóg, bo to są deski ciemne, na których widać po jednym przejściu się psa szare plamy po błocie z pola. Łudzę się, że jak Malec się urodzi i będę cały czas w domu siedzieć to z nudów będę sprzątać non stop, ale zderzam się z rzeczywistością jak dociera do mnie, że teraz też non stop siedzę w domu bez Dzidziola i jakoś mi nie wychodzi

hm.. ja już przestałam marzyć, chociaż program w wersji oryginalnej bardzo mi sie podobal..:P no ale starsza od Ciebie jestes i pozbyłam się zludzeń co do swoich zapędów do perfekcyjnej pani domu.. zostaję przy pani domu, która ma na tyle ogarnięte, że nie wstydzi się wpuścić gości

[ita83]

matko kiedy wyscie zdarzyly tyle napisac??hmmmm??
chcecie watek w tydzien wykonczyc czy jak???

Napisane przez enlevee

Ja ciągle marzę, że stanę się prawdziwą perfekcyjną panią domu i będzie taki błysk, że będziemy z podłogi jeść.. ale jakoś mi nie wychodzi. Nienawidzę zmywać moich podłóg, bo to są deski ciemne, na których widać po jednym przejściu się psa szare plamy po błocie z pola. Łudzę się, że jak Malec się urodzi i będę cały czas w domu siedzieć to z nudów będę sprzątać non stop, ale zderzam się z rzeczywistością jak dociera do mnie, że teraz też non stop siedzę w domu bez Dzidziola i jakoś mi nie wychodzi

En - ja tez tak mam chce byc perfekcyjna pania domu a nigdy mi si enie udaje
W sobote zazwyczaj sprzatam na blysk -tzn sprzatalam przed ciaza teraz mam sile na najwyzej jedno pomieszczenie
a w niedziele juz burdello bum bum,

[enlevee]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40355904]To mój się wkurza strasznie o takie rzeczy Musi być wszystko na liście i amen. A najlepiej, jakby tak mógł zrobić jedne zakupy na cały tydzień - a ja za chole*ę nie umiem tak, jak mi coś wpadnie w ciągu tygodnia, to muszę to zrobić i koniec. No i o zakupy są u nas non-stop kłótnie. Jeszcze teraz spoko, bo wychodzę, ale jak leżałam w styczniu plackiem, to wszystko musiał kupować [/QUOTE]


my to się dobraliśmy- i ja i Tż jak idziemy na zakupy to przynosimy wszystko tylko nie to, co trzeba

Napisane przez elaine-blath

hm.. ja już przestałam marzyć, chociaż program w wersji oryginalnej bardzo mi sie podobal..:P no ale starsza od Ciebie jestes i pozbyłam się zludzeń co do swoich zapędów do perfekcyjnej pani domu.. zostaję przy pani domu, która ma na tyle ogarnięte, że nie wstydzi się wpuścić gości

Mój Tż mi powiedział, że dopóki nie stanę się perfekcyjną panią domu to mi nie da pierścionka hahaha wychodzi na to, że będę starą panną do końca życia..ale z Dzidziolem

A na urodziny chciał mi całą kolekcję dvd z wszystkimi seriami kupić.. ma jakiś odchył mój chłop ewidentnie

[tweedledee]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40355904]To mój się wkurza strasznie o takie rzeczy Musi być wszystko na liście i amen. A najlepiej, jakby tak mógł zrobić jedne zakupy na cały tydzień - a ja za chole*ę nie umiem tak, jak mi coś wpadnie w ciągu tygodnia, to muszę to zrobić i koniec. No i o zakupy są u nas non-stop kłótnie. Jeszcze teraz spoko, bo wychodzę, ale jak leżałam w styczniu plackiem, to wszystko musiał kupować [/QUOTE]
Ja bym właśnie z chęcią poszła na takie wielkie zakupy raz w tygodniu - ale niestety namówić tżta np. w weekend (bo wtedy ma czas) na wyprawę do sklepu autem to katastrofa że nie wspomnę o minie, z jaką chodzi po sklepie, która mnie niezmiernie irytuje, ciągłym pospieszaniu, etc
także wolę sama się pokulać, albo wysłać sms z niezbędnikami


Mam pytanie dziewczyny:
Bolą mnie nogi w dziwacznym miejscu - po wewnętrznej stronie, na udzie, niewiele ponad kolanem Tak, jakbym uderzała się nogą o nogę przez całą noc, leżąc na boku z podkulonymi nogami Myślałam, że może to żyły i pojawiający się jakiś zakrzep, ale momentami mam wrażenie, że to mięśnie w środku
Nie ulega wątpliwości, że do naczyniowca muszę się wybrać możliwie jak najszybciej, ale to mnie póki co dziwi i niepokoi. Miała tak któraś z was?

[enlevee]

Napisane przez ita83

En - ja tez tak mam chce byc perfekcyjna pania domu a nigdy mi si enie udaje
W sobote zazwyczaj sprzatam na blysk -tzn sprzatalam przed ciaza teraz mam sile na najwyzej jedno pomieszczenie
a w niedziele juz burdello bum bum,

No u mnie jest to samo.. jeszcze Tż mi wszystko burzy i z wielkiego porzadku na drugi dzień jest syf jak się patrzy

[kallisto89]

Hej kochane moje pamietacie mnie jeszcze?
Juz kolejny watek mnie ominal a na szybki powrot do spamu nie ma szan, okazalo sie ze lapek nadaje sie na zlom wrrr wsciekla jestem
widze ze szefowa nam sie zmienila, czyzby jakas walk o wladze sie odbyla a tytul jest mega
Jak tam gromadzenie wyprawki u was? My juz mamy pojazd dla malego, zdecydowalismy sie na Bebetto Luca
Jutro jeszcze wpadne zdac relacje z wizyty. Stesknilam sie za wami strasznie gadulki! Sciskam was mocno

[enlevee]

Napisane przez tweedledee

Mam pytanie dziewczyny:
Bolą mnie nogi w dziwacznym miejscu - po wewnętrznej stronie, na udzie, niewiele ponad kolanem Tak, jakbym uderzała się nogą o nogę przez całą noc, leżąc na boku z podkulonymi nogami Myślałam, że może to żyły i pojawiający się jakiś zakrzep, ale momentami mam wrażenie, że to mięśnie w środku
Nie ulega wątpliwości, że do naczyniowca muszę się wybrać możliwie jak najszybciej, ale to mnie póki co dziwi i niepokoi. Miała tak któraś z was?

Twee ja niestety nie pomogę bo czegoś takiego nie miałam.. Ale trzymam kciuki żeby przeszło!

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez kallisto89

Hej kochane moje pamietacie mnie jeszcze?
Juz kolejny watek mnie ominal a na szybki powrot do spamu nie ma szan, okazalo sie ze lapek nadaje sie na zlom wrrr wsciekla jestem
widze ze szefowa nam sie zmienila, czyzby jakas walk o wladze sie odbyla a tytul jest mega
Jak tam gromadzenie wyprawki u was? My juz mamy pojazd dla malego, zdecydowalismy sie na Bebetto Luca
Jutro jeszcze wpadne zdac relacje z wizyty. Stesknilam sie za wami strasznie gadulki! Sciskam was mocno

Pamiętamy pamiętamy i wiernie na Ciebie czekamy kochana !!!

U mnie gromadzenie wyprawki zostało odłożone na ostatnią chwilę- na koniec czerwca ze względu na finanse..
Cieszę się, że wybraliście już wózek!
Odnośnie szefowej- obecnie Domi, ja zaspałam krótko mówiąc

[surka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40355904]To mój się wkurza strasznie o takie rzeczy Musi być wszystko na liście i amen. A najlepiej, jakby tak mógł zrobić jedne zakupy na cały tydzień - a ja za chole*ę nie umiem tak, jak mi coś wpadnie w ciągu tygodnia, to muszę to zrobić i koniec. No i o zakupy są u nas non-stop kłótnie. Jeszcze teraz spoko, bo wychodzę, ale jak leżałam w styczniu plackiem, to wszystko musiał kupować [/QUOTE]

Ja staram się tak zaplanować wszytsko, że jak jedziemy w sobotę na zakupy to żeby kupić wszystko na cały tydzień, jak nie zaplanuję lub czegoś zapomnę to sama potem muszę lecieć po to, jak np. dzisiaj po mięsko


A i się tylko pochwalę robiłam dzisiaj pierwszy raz mielona i wyszły mi pycha aż wrąbałam trzy, gdzie zawsze zaspokajam się jednym

[lachryma]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40355904]To mój się wkurza strasznie o takie rzeczy Musi być wszystko na liście i amen. [/QUOTE]
u mnie podobnie, zakupy wg listy i nic poza tym.
choć nie powiem, czasami skusimy się na jakieś pozalistowe wyroby- a są to zazwyczaj lody albo ciasteczka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez enlevee

my to się dobraliśmy- i ja i Tż jak idziemy na zakupy to przynosimy wszystko tylko nie to, co trzeba

Wy to się w ogóle dobraliście

Napisane przez tweedledee

Ja bym właśnie z chęcią poszła na takie wielkie zakupy raz w tygodniu - ale niestety namówić tżta np. w weekend (bo wtedy ma czas) na wyprawę do sklepu autem to katastrofa że nie wspomnę o minie, z jaką chodzi po sklepie, która mnie niezmiernie irytuje, ciągłym pospieszaniu, etc
także wolę sama się pokulać, albo wysłać sms z niezbędnikami

A na miny to już dawno przestałam zwracać uwagę, daaawno :P

Napisane przez surka

Ja staram się tak zaplanować wszytsko, że jak jedziemy w sobotę na zakupy to żeby kupić wszystko na cały tydzień, jak nie zaplanuję lub czegoś zapomnę to sama potem muszę lecieć po to, jak np. dzisiaj po mięsko


A i się tylko pochwalę robiłam dzisiaj pierwszy raz mielona i wyszły mi pycha aż wrąbałam trzy, gdzie zawsze zaspokajam się jednym

Ja nie umiem zaplanować obiadów na 3 dni, a co dopiero na tydzień...

[lachryma]

Napisane przez kallisto89

Hej kochane moje pamietacie mnie jeszcze?
Jak tam gromadzenie wyprawki u was? My juz mamy pojazd dla malego, zdecydowalismy sie na Bebetto Luca
Jutro jeszcze wpadne zdac relacje z wizyty. Stesknilam sie za wami strasznie gadulki! Sciskam was mocno

jasne, że pamiętamy
gratki za wózek
ja o wyprawce nie mogę za dużo powiedzieć, bo poza zamówionym w hurtowni wózkiem i fotelikiem nie mam nic no, meble jeszcze mamy do pokoju nowe i pare sztuk body
ale ja mam jeszcze tyyyyleee czasu do lipca

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40356281]
Ja nie umiem zaplanować obiadów na 3 dni, a co dopiero na tydzień...[/QUOTE]
no na tydzień to już jest wyższa szkoła jazdy
My jak jedziemy na większe zakupy to staram się kupować składniki na najbliższe 3 dni. i czasami się cieszę, że w ciągu dnia nie muszę jechać do sklepu, bo mam wszystko w domu.
jedynie słodkie za szybko się kończy i trzeba dokupować na bieżąco

[surka]

Napisane przez kallisto89

Hej kochane moje pamietacie mnie jeszcze?
Juz kolejny watek mnie ominal a na szybki powrot do spamu nie ma szan, okazalo sie ze lapek nadaje sie na zlom wrrr wsciekla jestem
widze ze szefowa nam sie zmienila, czyzby jakas walk o wladze sie odbyla a tytul jest mega
Jak tam gromadzenie wyprawki u was? My juz mamy pojazd dla malego, zdecydowalismy sie na Bebetto Luca
Jutro jeszcze wpadne zdac relacje z wizyty. Stesknilam sie za wami strasznie gadulki! Sciskam was mocno

Pamiętamy i czekamy na jutrzejszą relację

Ja mogę powiedzieć, że mam dużo skompletowane

Wózek dostanę, wanienkę kupiłam, łożeczko mam już raczej upatrzone , Ubranek dużo dostałam, parę sztuk oczywiście sama kupiłam, bo nie mogłam się oprzeć. Póki co nie mam nic dla siebie do szpitala oprócz 2 koszul, żadnych kosmetyków ani sprzętów dla dzidzi

[enlevee]

Ja to Was podziwiam, ja nie umiem planować obiadów nawet na 3 dni pod rząd. Po prostu to zależy na co akurat mam ja lub Tż ochotę. Nawet jakbym zrobiła obiad, a on ma ochotę na pizzę to ją sobie zamawia, więc wolę na bieżąco dostawać informacje na co jest akurat głodny ale wtedy schodzi dużo więcej $ w sklepach bo albo codziennie trzeba podejść, albo co dwa dni

[eveewe]

Napisane przez stokrotka24

a to co ostatnio wyszperałam dla małego

jakie perelki

Napisane przez Ghia

Eveewe - oki sprawdzę te komisy dzięki. A czemu nie chcesz szkoły rodzenia??

wiesz co w pierwszej ciazy odpuscilam bo TZ nie chcial rodzinnego porodu wiec nie wymagany, a w tej - juz wiem co sie z czym je i nadal nie bedzie rodzinnego porodu, wiec wole ta kase wladowac w cos dla mlodego.

Witam sie
Widzialam sie dzis z kallisto - ma piekny brzus , ale widze ze nie mogla sie opanowac i jakos weszla z tel do nas ale i tak mam was pozdrowic.

Ponadto nie bylo mnie pol dnia, a wy tyle naprodukowalyscie.

Nie nadrobilam wszystkiego, bo korzystam zanim mala wstanie. A bylismy dzis u pulmonologa i zlecila badania z krwi wiec od razu zrobilismy, a ze pobierali z zyly - wiec mozecie wyobrazic sobie 20 miesieczne dziecko ktore okrutnie plakalow domu jak jej zdjelam plasterek z gaza, jak zobaczyla reke to panicznie plakala jeszcze dobre 15 minut ehh ale na pocieszenie tatus ja wzial na podworko i wozil skuterem kolo domu ile radochy z naciskania klaksonu.

o jezuuuuu jaki ja jeste down - dzwonie do meza bo myslalam ze lazi gdzies kolo domu, a on odbiera z sypialni

rockyyy witaj a lekarza palanta bym zabila.

[stokrotka24]

wieczorem was po nadrabiam bo zaraz idę naleśniki smażyć

byłam dzisiaj w mieście, jak wyszłam chwilę po 10 tak do domu o 13 wróciłam i padłam normalnie. Sporo km zrobiłam ale w takiej pogodzie super się chodziło, tylko z powrotem to już resztkami siły zaszłam. Czuję, ze dużo szybciej się teraz meczę. Oczywiście zaszłam do pepco i wytargałam 3 bodziaki bo nie miałam żadnych na 56 cm i w lumpku 3 pary spodenek kupiłam za 3 zł. Pewnie w połowie tych ciuszków mały nie będzie miał kiedy chodzić, bo mam jeszcze dostać od koleżanki ciuchy

powiedzcie mi czy podkłady poporodowe na łóżko to takie zamawiaciehttp://allegro.pl/podklady-do-przewi...154047554.html

[Neni1984]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40355904]To mój się wkurza strasznie o takie rzeczy Musi być wszystko na liście i amen. A najlepiej, jakby tak mógł zrobić jedne zakupy na cały tydzień - a ja za chole*ę nie umiem tak, jak mi coś wpadnie w ciągu tygodnia, to muszę to zrobić i koniec. No i o zakupy są u nas non-stop kłótnie. Jeszcze teraz spoko, bo wychodzę, ale jak leżałam w styczniu plackiem, to wszystko musiał kupować [/QUOTE]
My robimy listę wspólnie, a potem i tak bierzemy full artykułów z poza listy. Mamy dużą lodówkę z bardzo dużą zamrażarką i tam nigdy nie ma miejsca Chętniej jeździmy na zakupy niż wyjadamy, śmiejmy się, że zakupy to nasze hobby

Napisane przez enlevee

Mój Tż mi powiedział, że dopóki nie stanę się perfekcyjną panią domu to mi nie da pierścionka hahaha wychodzi na to, że będę starą panną do końca życia..ale z Dzidziolem

A na urodziny chciał mi całą kolekcję dvd z wszystkimi seriami kupić.. ma jakiś odchył mój chłop ewidentnie

To masz wyzwanie

Napisane przez kallisto89

Hej kochane moje pamietacie mnie jeszcze?
Juz kolejny watek mnie ominal a na szybki powrot do spamu nie ma szan, okazalo sie ze lapek nadaje sie na zlom wrrr wsciekla jestem
widze ze szefowa nam sie zmienila, czyzby jakas walk o wladze sie odbyla a tytul jest mega
Jak tam gromadzenie wyprawki u was? My juz mamy pojazd dla malego, zdecydowalismy sie na Bebetto Luca
Jutro jeszcze wpadne zdac relacje z wizyty. Stesknilam sie za wami strasznie gadulki! Sciskam was mocno

Trooochę Cię kojarzę

[krysiaa2608]

Napisane przez karolajn1987

Oj nie poć się tak :p ja ogólnie jestem przeciwko rozmnażaniu, bo wiem ile jest psiakow w schronisku, które potrzebują miłości.
Wkurza mnie za to ( napiszę na podstawie mojej rasy), że ktoś chce kupić shih tzu, ale nie da za psa 1000zl tylko 300, bo go nie stać. Te psy są towarzyskie, bez agresji i kochają wszystkich, z wlosem, który powinien być delikatny i lejacy. I na ulicy rozwalaja mnie ludzie, którzy mówią ze ich pies jest szczekliwy ( a przecież tez ma shih tzu, co z tego ze jedno z rodziców jest yorkiem ) , ma sztywny włos i długi pysk. I że czemu nie wygląda jak moja. Kiedyś pani mnie zjechala, że mnie oszukali w hodowli, bo mam grubego psa z dużą ilością włosów a ona ma super 2 psy z jednego miotu. Oba wyglądały jak yorkoshih tzu..

Też mamy shih tzu! I co idziemy na spacer to ich coraz więcej! (lub shih tzu podobnych...) Mam wrażenie, że ta rasa stała się modna tak jak parę lat temu yorki i ludzie kupują bo "małe, nadaje się do bloku i do dzieci" a tak naprawdę nie wiedzą o tym psie NIC - zaczynając od zachowań po pielęgnację, niestety

Nasz ma rok i 2 miesiące i właśnie leży na balkonie z kołnierzem, bo tydzień temu go kastrowaliśmy... Jutro idziemy na zdjęcie szwu i tego głupiego kołnierza - chwała Bogu, bo już młody cholery dostaje!

[magdalennne]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40355488]
A co do zakupów: w celu uniknięcia zakupu niepotrzebnych rzeczy, na zakupy wysyła się TŻa Chyba, że tylko mój jest taki, że kupi tylko i wyłącznie to, co na liście i dokładnie to, co na liście zresztą [/QUOTE]

Mój TŻ ma zawsze większe potrzeby niż lista. Już nawet stwierdziłam, że będę jeździć bez niego na zakupy. Przynajmniej mniej wydam

Napisane przez kallisto89

Hej kochane moje pamietacie mnie jeszcze?
Juz kolejny watek mnie ominal a na szybki powrot do spamu nie ma szan, okazalo sie ze lapek nadaje sie na zlom wrrr wsciekla jestem
widze ze szefowa nam sie zmienila, czyzby jakas walk o wladze sie odbyla a tytul jest mega
Jak tam gromadzenie wyprawki u was? My juz mamy pojazd dla malego, zdecydowalismy sie na Bebetto Luca
Jutro jeszcze wpadne zdac relacje z wizyty. Stesknilam sie za wami strasznie gadulki! Sciskam was mocno

Pamiętamy, pamiętamy
Z wyprawką tak pomału do przodu. Kupiliśmy wózek, teraz czekamy na wypłatę, żeby kupować dalej

[Neni1984]

Napisane przez stokrotka24

powiedzcie mi czy podkłady poporodowe na łóżko to takie zamawiaciehttp://allegro.pl/podklady-do-przewi...154047554.html

Takie
A nic nie mów, ja dziś wystartowałam i wróciłam się do domu
No fakt, że to przez nowe buty, ale zmachać się też zdążyłam

[enlevee]

Napisane przez Neni1984

Takie
A nic nie mów, ja dziś wystartowałam i wróciłam się do domu
No fakt, że to przez nowe buty, ale zmachać się też zdążyłam

Ja jak dzisiaj sprzątałam to tak stękałam, że sąsiedzi by mogli pomyśleć, że dziki sex uprawiałam

[magdalennne]

Napisane przez stokrotka24

powiedzcie mi czy podkłady poporodowe na łóżko to takie zamawiaciehttp://allegro.pl/podklady-do-przewi...154047554.html

Moje tak wyglądają.

[Neni1984]

Napisane przez enlevee

Ja jak dzisiaj sprzątałam to tak stękałam, że sąsiedzi by mogli pomyśleć, że dziki sex uprawiałam

A mnie mąż wczoraj po wyjściu od lekarza pytał czemu tak jęknęłam jak podnosiłam się do pionu z leżanki Martwił się, że lekarz mnie za mocno po brzuchu naściskał, a mi po prostu przejście z pozycji leżącej do siedzącej sprawia już trudność

[misiaczka555]

Napisane przez enlevee

No tak, tacy ludzie wg mnie powinni liczyć się z tym, że pies za 300 zł, to nie jest pies z hodowli, który może znacząco odbiegać od wzorca. Potem niestety dana rasa psieje, bo często są tak samo kazirodcze mioty. Również wiem ile psów jest w schroniskach i staram się jak mogę im pomagać (kiedyś woziłam karmę, koce), teraz oddaję 1% podatku. Dla mnie przede wszystkim głupi są ludzie, którzy biorą psa, bo "dziecko marzyło", bo "był taki słodki", bo "puszek". Potem przychodzi rzeczywistość i ten puszek okruszek często wyrasta na całkiem dużego psa, a ludzie traktują go jak zabawkę i porzucają/ oddają do schroniska. Takich ludzi bym udusiła własnymi rękami, bo pies to bardzo rozumne stworzenie i niejednokrotnie dobre dla człowieka, który go źle traktuje. Jestem wielkim przeciwnikiem kupowania psa pod wpływem chwili i emocji jakie budzą małe szczeniaki. Tacy ludzie zapominają, że psa trzeba wyprowadzać nie raz na długi spacer, trzeba mu dać jeść, trzeba się o niego troszczyć, myśleć o nim jak się planuje wakacje i leczyć jak jest chory. My byliśmy zdecydowani na tą rasę i naprawdę porządnie się przygotowywaliśmy przez dobre pół roku i edukowaliśmy zanim go wzięliśmy. Specjalnie po niego jechaliśmy za granicę i wydaliśmy naprawdę kupę $, co niczym jest w porównaniu z miłością, którą nam daje wzamian to wdzięczne psisko. Wiele jest zachodu z nim, ludzie na ulicy mnie upominają ciągle czy się z takim psem nie boję chodzić, ale ja oddałabym każde pieniądze świata za niego.

bardzo mi sie spodobał ten post. Ja niestety nie mam pieska bo mąż jest uczulony na sierść ale z domu rodzinnego wyniosłam miłość do zwierząt. Wnerw mnie bierze gdy widze sąsiada moich rodziców. Przynosi od kogoś szczeniaczka, piękna malutka kuleczke. Wynoszą go przed dom na rękach, skaczą wokół niego i w ogóle cuda a kiju, w domu ma cieplutko i milutko. Do czasu aż dorośnie i zmienia sie ze słodkiej kulki w dorosłego rozumnego pieska. Wtedy trafia do budy na łańcuch przed dom. I kontakt z panem ma wtedy gdy ten mu jeść dorzuci do miski czyli raz, dwa razy dziennie. Czasem sobie myśle ze ten piesek myśli ze zrobił coś złego i nie rozumie dlaczego tak sie stalo
Mam ochotę wziąć na tego gada!

[Neni1984]

Karolajn daj znać jak będziesz miała te ręczniki w domu, bo jestem ciekawa jak z jakością

[Oliath]

A'propos zakupkow dla dziecka, to ja juz w sumie mam wsio oprocz pielegnacyjno-kosmetycznych pierdółek,pieluch, butelek oraz przescieradelek na gumce. No i fotelika nie mam ale to niech sie juz maz wykaze

Sprzatam w szafie Lali i odkladam za male (dla Lili nic nie bede kupowac od 3 -4 r.ż.) alez mi wyrosla kruszynka

Musialam sobie na szybciora dokupic 100 sztuk wieszakow, bo przeciez normalnie masakra. Moja szafa peka w szwach, w Izy szafie sie gniecie wszystko, bo ona ma porzadek przez gora 1 dzien po sprzataniu, Lali sukienki leza zamiast wisiec, Lili sukienulki to w ogole nie wiem, na czym i w czym bede wieszac w sumie fajnie, ze sie przeprowadzamy, w domku jest jedno pomieszczenie idealne na garderobe tylko oczywiscie bedzie za male na nas cztery

[karolajn1987]

Napisane przez krysiaa2608

Też mamy shih tzu! I co idziemy na spacer to ich coraz więcej! (lub shih tzu podobnych...) Mam wrażenie, że ta rasa stała się modna tak jak parę lat temu yorki i ludzie kupują bo "małe, nadaje się do bloku i do dzieci" a tak naprawdę nie wiedzą o tym psie NIC - zaczynając od zachowań po pielęgnację, niestety

Nasz ma rok i 2 miesiące i właśnie leży na balkonie z kołnierzem, bo tydzień temu go kastrowaliśmy... Jutro idziemy na zdjęcie szwu i tego głupiego kołnierza - chwała Bogu, bo już młody cholery dostaje!

wróciłam ze spaceru a kuriera jak nie było tak nie ma
no właśnie dużo widzę shih tzu, z tym że ja mam swoją w dłuższym włosie i ludzie się pytają co do za rasa( kupili niby shih tzu a nie widzą jak ta rasa wygląda ) Kiedyś się mnie pani z pseudo shih zapytała czy moja to jest odmiana długo czy krótkowłosa
myślę, że ludzie tez kupują tego jako psa dla alergików, co się nijak ma do nich
mojej już 6 roczek leci ale dalej pstro w głowie

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez Neni1984

Karolajn daj znać jak będziesz miała te ręczniki w domu, bo jestem ciekawa jak z jakością

już mam

[idzia111]

Miałam alarm, tak mnie bolał brzuch na dole, że szok. Już przeszło, leżę z nogami w górze.

[Neni1984]

Napisane przez karolajn1987

już mam

Aha
No i jak? Któryś fajniejszy? Czy oba fajne?

Napisane przez idzia111

Miałam alarm, tak mnie bolał brzuch na dole, że szok. Już przeszło, leżę z nogami w górze.

O rety! Leż bidoku i nóżki mocno zaciskaj