Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14 - Strona 40 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 15 części naszego wątku ??
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.15 0 0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.15 - Pierwsze maluszki na świecie już mamy 0 0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.15 - Witamy na świecie pierwsze maluszki 0 0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.15 - Czas zacząć rozpakowywanie 0 0%
Pięć maluszków na świecie już mamy, na kolejne niecierpliwie czekamy. V-VI 2013 cz.15 3 5,36%
Czas leci jak szalony, niedługo nasz poród upragniony. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.15 0 0%
Przed porodem stracha mamy, ale dzielnie się wspieramy. Mamy V-VI 2013 cz.15 2 3,57%
Kolejnych porodów nadchodzi czas co cieszy ale i przeraża nas! Mamy V-VI 2013 cz.15 0 0%
Do dnia porodu już całkiem blisko ale jesteśmy gotowe na wszystko. V-VI 2013 cz.15 1 1,79%
Wielkie brzuszki już widać z dala, lecz jeszcze nie chcemy iść do szpitala. V-VI 2013 1 1,79%
Część maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.15 7 12,50%
Obniżone nasze brzuchy, bo już wychodzą z nich maluchy. Mamy V-VI 2013 cz.15 0 0%
Obniżają nam się brzuszki - chcą wychodzić z nich maluszki! MAJ-CZERWIEC 2013 cz.15 8 14,29%
Mamy już pierwsze maluszki, reszta nisko nosi brzuszki. Mamy V-VI 2013 cz.15 5 8,93%
Mamy pierwsze maluszki, reszta już rozchyla nóżki. Mamy V-VI 2013 cz.15 2 3,57%
Sexi orki maluchy witają, okładów z samca nie zaprzestają. Mamy V-VI 2013 cz.15 7 12,50%
Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15 15 26,79%
Szamańśkie metody stosujemy, maluchy przywołać chcemy. Mamy V-VI 2013 cz.15 2 3,57%
Regularnie się myjemy, do porodów szykujemy. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.15 3 5,36%
Głosujący: 56. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-04-18, 07:49   #1171
barwineczek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 073
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
wizaz mi nie smiga na telefonie za dobrze,i nie wiem czy sie napisze..
wczoraj wzielam tz za szmaty,na dywanik..na powazna rozmowe.
do teraz nie wiem co robic..
wrocil i byl w szoku,ze go spakowalam,ze tak latwo mi to przyszlo.
sprowokowalam klotnie by zobaczyc czy cos zrozumial..gdzie tam..
bylo jak zawsze..najpierw wojna,potem przeprosiny.
kazalam mu przyjechac dzis po pracy.scenariusz znam-biedny zbity pies z lbem w dol wejdzie,bo mu ciezko i nie rozumiem jego potrzeb,tak jak on moich ale postarajmy sie naprawmy..

laski,doszlam do wniosku ze tak sie nie da..brzydze sie go.. nie chce go ani w moim lozku,ani w moich ramionach.nie chce czekac na kolejna klotnie i nie chce by mial dostep do Zuzi,bo mnie moze krzywdzic,ale nie ja..

to z jednej strony.
z drugiej do jasnej cholery-jestem totalnie roztrzesiona jak pomysle,ze mialoby ggo nie byc "na prawde"w moim zyciu.
moze to kwestia tego,ze bardzo bardzo chce teraz bliskosci,czulosci..

poprosilam by przyjechal,ale jestem coraz blizsza by powiedziec by juz nigdy nie wracal.
przez te emocje bylam pewna ze sie zaczelo,pare godzin mialam skurcze,ale zadnej regularnosci w nich nie znalazlam wiec stwierdzilam ze jeszcze nie to a szkoda..

mam mega dola,wczoraj nie zjadlam nic,wypilam tylko 2kawy,jest mi niedobrze:/
chyba dopiero teraz zdalam sobie sprawe ze w perspektywie mam ciezkie czasy...
biedactwo a cos konkretnego się dzieje czy tylko jakis chwilowy kryzys?
barwineczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 07:57   #1172
_pola
Rozeznanie
 
Avatar _pola
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 974
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez angie83 Pokaż wiadomość
Już po wizycie.
CHYBA BĘDĘ NASTĘPNA!!!! Ale mam cykora.
Gin powiedział, że to będzie w tym miesiącu, może nawet w przyszłym tygodniu.
A więc: GBS ujemny, Bartuś ma 3250 g, szyjka zgładzona, rozwarcie 0,5 cm, macica w gotowości skurczowej (tłumiona lekami, czyli po odstawieniu prawdopodobnie się rozkręci), AFI 8cm (ilość wód płodowych), łożysko II/III brak zwapnienia. Młody siedzi już w kanale rodnym, stąd kłucie w pochwie.
O jaaaaa Super
Kurcze mamy chyba ten sam termin, a moja szyjka długa, twarda i zamknięta. Czuję w kościach, że jak moja mama 2 tygodnie po terminie na wywołanie mnie wezmą Oby nie

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
noo dokladnie jestem wsciela , tak lezy w szpitalu juz chyba 3 dzien , rachube stracilam juzz
Pewnie na łapówę liczą

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość


Te nasze babcie. Mnie moja ostatnimi czasy też masakrycznie wkurza. Nie jesteś gruba tylko jesteś w ciąży. Masz się głodzić? Niektórzy ludzie są naprawdę głupi.
To z tej serii jest moja teściowa - dzwoni i pyta czy gruba jestem Nie - no gdzie, przecież w 9-tym miesiącu ciąży jestem mega patykiem Ręce i cycki opadają...

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Masz chyba takie samo jak ja
Tylko gorzej to spakować z powrotem, żeby się zmieściło

56 z H&M wypada jak 62 z C&A
O to mnie pocieszyłaś

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Ja tez już po wizycie. Szyjka trochę się skróciła. Miałam jechać jutro na zakupy z bratową dla dzidzi, ale gin pokręcił głową, że lepiej nie. Powiedział, że mnie puści po 34 tygodniu. Leżeć jak najwięcej, powiedział, że dam radę
Marchewka mnie tez tam boli spojenie łonowe, ale gin nic nie mowił, że to oznaka zbliżająceg się proodu. Wszystko się rozejść musi

Mam badanie na ta choleostaze, bo pytał, czy się drapie , ja mówię, że tylko po dłoniach to stwierdził, że sobie sprawdzimy.

Łożysko podobno ok, wód płodowych jeszcze podobno bardzo dużo.
A mała dziś w 30 tyg i 5 dniu waży 1900 Lezy sobie główką w dół i uderza w pęcherz.

Serduszko bije 148 na min

Jenny dopisz mi wizytę w wolnej chwili na 6 maja
Julcia duża dziewczyna

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Cześć
Szalejecie z postami Od wczoraj mam tylko 18 stron

Dopiero mam chwilę, żeby zajrzeć; bo wcześniej byliśmy w sklepie i na mieszkaniu. Po dzisiejszym dniu sypialnia wydrapana , na jutro zostało jeszcze tylko pół sufitu i można zaczynać kolejne pomieszczenie. Była też przedstawicielka od drzwi i jutro już przyjadą nam montować Mam tylko nadzieję, że nikt się z niczym nie pomyli i faktycznie się uwiną w 4h , a nie tak jak u moich rodziców, że drzwi montowali cały dzień...
aby remont poszedł szybko
__________________
Elenka
22 maj 2013

Franek
5 sierpień 2014

I wyciągnęło do mnie malutką rączkę,
I siłę mi dało niespotykaną,
I miłość największą,
bezinteresowną...
Dziecko moje

23 maj 2012 11tc
_pola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 07:58   #1173
barwineczek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 073
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
chyba za bardzo nastawiasz sie, ze ten porod MA BYC JUZ zrelaksuj sie, zrob cos na co nigdy nie mialas czasu, przeczytaj fajna ksiazke, spotkaj sie z przyjaciolka, idz do kina, usiadz na lawce i korzystaj ze slonka...w domu mozesz sobie posadzic jakies kwiatki albo zrobic literki z filcu (wiele dziewczyn tutaj robilo imiona swoich dzieci). odpusc myslenie o rodzeniu, o tym ze Ci ciezko i do razu bedzie lepiej [COLOR="Silver"]
też mam literki, to była pierwsza rzecz którą zamówiłam, bo pod kolor literek pokój meblowaliśmy. Książki czytam cały czas, a znajomych nie mam tu żadnych. Kombinuje, żeby jakoś czas tracić. Mam kobitkę która mi sprząta i prasuje więc to też odpada. Dobrze, że trafiłam tu na forum, bo jakoś z Wami milej mi znosić ten czas.
Ale ogólnie mam wrażenie, że całe 8 miesięcy szybciej zleciało niz ostatnie 2 tygodnie
barwineczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:00   #1174
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 641
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Generalnie odradzała mi elastyczną bo bardzo łatwo traci się w niej odpowiednie ułożenie dziecka i nie da się jej tak idealnie dociągnąć jak tkanej... i chyba posłucham
Zwracała dużą uwagę na pozycję maluszka.. ciężko opisać, ale ogólnie chodzi o to, że dziecko musi być przyklejone do rodzica w pozycji jakby leżało, główka nie może się odchylać, jeśli tak jest to nie naciągamy chusty do góry i nie przykrywamy główki bo to nie o to chodzi - jeśli ta główka ucieka to znaczy, że chusta jest źle dociągnięta, tak samo nóżki i pupka, muszą być odpowiednio ułożone... no ciężko mi to wytłumaczyć
Ale ogólnie jeśli macie możliwość skorzystania z takich konsultacji to polecam, świetna sprawa

no i stwierdzam, że dziecko 4kg to klocek, ta lalka, na której ćwiczyliśmy tyle miała i ciężkawa była
Dzięki za relacje. Przekonuję się do tego typy konsultacji bardzo, bardzo. Ale chcę to zrobić jak Sofia już będzie na świecie, tak bliżesz 4 tygodni po porodzie. Chcę ćwiczyć razem z nią, nawet jeśli to miałoby znaczyć, że zaczniemy chustować troszeczkę później. Będziemy się za to kangurować już nie mogę się doczekać

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
dokładnie tak
one nie tyle się kłócą, co są przetwarzane w naszym organiźmie przez ten sam enzym. podobno temu enzymowi jest łatwiej zabrać się za omega-6 najpierw i to robi. i może go już zabraknąć na omega-3, które w efekcie "przeleci" przez nas... to jakoś tak w skrócie z naukowych artykułów
Dziękuję Ci dobra kobieto za kolejne oświecenie


Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Podczytywałam Was dziś ale się nie oddzywałam, bo miałam totalnego doła w związku z tym III stopniem dojrzałości łożyska. Tym większego, że w netcie ciężko o informacje, a moja lekarka zamiast odpowiedzi mówiła "Pogadamy na wizycie za tydzień". W końcu uznałam, że jadę do lekarza prywatnego- ginekologa o specjalizacji II stopnia z-cy ordynatora jednego z Poznańskich szpitali, bo inaczej padnę od stresu i braku odpowiedzi.
I dobrze zrobiłam, bo lekarz dokładnie mnie zbadał więc wiem, że szyjka ok, dziecko dobrze, a łożysko jest II stopnia ( nie III). Nie ma żadnych zwapnień czy przegródek charakterystycznych dla III. Że jest jak najbardziej odpowiednie do stopnia zaawansowania ciąży i nie muszę się z tego powodu martwić o poród za kilka dni czy 2 tygodnie.
Tak więc po nocy i całym dniu stresi odetchnęłam. Najlepsze, że przez ten stres po raz pierwszy dziecko mi się odwróciło główką w górę, ale chyba już chwilę po tym jak się zrelaksowałam wróciło na swoje miejsce bo ewidentnie czułam czkawkę w dole brzucha.
.
Dobrze, że pojechałaś. Spokojna mama jest Dareczkowi najbardziej potrzebna (bo nie zmieniliście w kocu opcji imienia, czy coś przegapilam?)

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
laski, to jest cholestaza, a nie choleOstaza http://pl.wikipedia.org/wiki/Cholest...99%C5%BCarnych
Ja przez dłuższy czas myślałam, że cholestOza

-----------

Dzien dobry
Właśnie wszamałam śniadanie, mężu dalej śpi. Odsypia biedny cały tydzien pracy na 6 rano. Dzis mamy sesje pogoda za oknem cudna, moje samopoczucie nieco lepsze. Mam nadzieję, że cos z tego wyjdzie.
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:00   #1175
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Odp: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

Dzien dobry

Justi a Ty gdzie znalazlas ta swoja konsultantke ?

Slonko od samego rana to rozumiem ! Ogarne kilka rzeczy w domku i o 11-12 wychodze na miasto

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:05   #1176
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 641
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Axella Przyszedł na Ciebie najtrudniejszy czas - swiadomosci. Spadly Ci z oczu luski i to cholernie boli Strasznie mi przykro, ze musisz to przechodzic teraz, na kilka dni przed rozwiazaniem. Ale ten czas, mimo, ze masakrycznie trudny to dla Ciebie i Zu szansa.Wykorzystaj ja dobrze, a bedziecie mialy z Zu o niebo lepsze zycie + otwarta droge do tego,by pojawil sie w nim ktos kto zasluguje na miano mezczyzny, ojca, partnera. Jestem z Toba i trzymam mocno kciuki!
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:07   #1177
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Witam Was z 10 kg na plusie moja waga nabrała rozpędu:/ jednak wciąż wierzę w +12 na koniec

zaraz jadę na usg 3 trym i sobie wkręcam, że z młodym coś nie tak skoro taki leniwy i w ogóle, jak mówicie jak wasze kopią i się kręcą to myślę, że z moim coś nie tak od 20 tygodnia leży ułożony tak samo i nie reaguje na słodycze czy szturchanie, wszystko robi jak chce:/

mam nadzieję, że jets zdrowy i waży z 2 kg

potem lecę do banku zmienić nazwisko więc odezwę się z relacją później

co do chust, widziałam osttanio na warsztatach mamo to ja, jak babce wisiało takie miesieczne maleństwo z główką odgiętą w tył:/ więc to jest chyba to czego robić się nie powinno

a co do brania wsyztskich wyników badań do szpitala, u mnie też chcą, a wczoraj na sr od położnej z jeszcze innego szpitala usłyszałam to samo + wytłumaczenie, bo do karty ciąży można sobie samemu wpisać co się chce i to nie jest dokument i szpital nie zaryzykuje, jak sprawdziłam moją kartę ciąży to pod morfologia , waga itp. są pieczątki lekarza, ale pod toxo itp. tylko parafka więc rozumiem
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:09   #1178
barwineczek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 073
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Banka26 powiem Ci jak to trochę wygląda od strony praktycznej, nie wiem w jak dużym szpitalu w jakim mieście leży, ale jak byłam na stażu to było tak, że przekładało sie zabiegi bo brakowało czasu, były ograniczone ilości sal operacyjnych i zespołu anestezjologów. W ciągu dnia szły 2-3 operacje z planu, ale zdażało się, że po ciężkim dyżurze zostawali pacjenci i oni najpierw byli operowani. Na dyżurach tylko jedna ekipa anestezjologiczna dziełała na kilka oddziałów zabiegowych. Bywało, że zaczeliśmy operować o 21 bo dopiero przyszła nasza kolej, o 2 w nocy był wieczorny obchód wychodziłam o 3 w nocy ze szpitala (to były dodatkowe dyżury, nieodpłatne więc mogłam wyjść o której chciałam). Nie było chwili żeby odpocząć, a kanapkę jadłam w windzie między oddziałem a izbą przyjęć. Tak to jest z oddziałami zabiegowymi. Jeśli w Waszym szpitalu przyjmują nagłe przypadki na dyżurach to trzeba się uzbroić w cierpliwość

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

właśnie pustaki na budowę mi przyjechały
barwineczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:13   #1179
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 722
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Helloł z rańca, dzisiaj nie wychodzę z łóżka, jutro mój gin ma dyżur w szpitalu i podjadę do niego<czwartki ma zawsze wolne>, póki nie ma mocnych skurczy to nie panikuję - dzwoniłam do położnej swojej z samego rana i kazała się uspokoić i podjechać do gina jak będzie.

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
A zgłaszałaś, że leżałaś w szpitalu? I byłaś w tym czasie na zwolnieniu? Ja nic nie zgłaszałam i nie dostałam za pobyt w szpitalu.
no wysłałam papiery gościowi co się u nas w pracy tym zajmuje, ogólnie to olałam to bo myślalam że i tak nic nie dostane, wypisy były z grudnia no i byłam cały czas na l4 - a masz ubezpieczenie grupowe?

Cytat:
Napisane przez Kamciatka Pokaż wiadomość
No to pewnie czop A to już skończony 35 tc, czy dopiero leci?
I jeszcze jedno pytanko - czy ochodzenie czopa jakoś czuć - jakiś bół czy coś?
skończony, nic nie czułam tylko spojrzałam na papier a tam galaretka z czerwonymi nitkami.

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Podczytywałam Was dziś ale się nie oddzywałam, bo miałam totalnego doła w związku z tym III stopniem dojrzałości łożyska. Tym większego, że w netcie ciężko o informacje, a moja lekarka zamiast odpowiedzi mówiła "Pogadamy na wizycie za tydzień". W końcu uznałam, że jadę do lekarza prywatnego- ginekologa o specjalizacji II stopnia z-cy ordynatora jednego z Poznańskich szpitali, bo inaczej padnę od stresu i braku odpowiedzi.
I dobrze zrobiłam, bo lekarz dokładnie mnie zbadał więc wiem, że szyjka ok, dziecko dobrze, a łożysko jest II stopnia ( nie III). Nie ma żadnych zwapnień czy przegródek charakterystycznych dla III. Że jest jak najbardziej odpowiednie do stopnia zaawansowania ciąży i nie muszę się z tego powodu martwić o poród za kilka dni czy 2 tygodnie.
Tak więc po nocy i całym dniu stresi odetchnęłam. Najlepsze, że przez ten stres po raz pierwszy dziecko mi się odwróciło główką w górę, ale chyba już chwilę po tym jak się zrelaksowałam wróciło na swoje miejsce bo ewidentnie czułam czkawkę w dole brzucha.
.
dobrze że pojechałaś, grunt to się nie stresować
Cytat:
Napisane przez barwineczek Pokaż wiadomość
pewnie się nie oszczędzasz, dobrze by było jeszcze ze 2 tyg. poczekać z porodem. Leć do gina i dawaj znać, trzymam kciuki, żeby jeszcze mały posiedział trochę w brzuszku
niestety od grudnia prowadzę bardzo oszczędnościowy tryb życia
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:16   #1180
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Witam się z rana. Jakoś dzisiaj rano nie mogłam spać i już jestem po śniadanku. Zaraz lecę się kapać bo wczoraj juz nie miałam siły na mycie głowy, a później wpada kuzynka na kawę
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:17   #1181
candace1
Zakorzenienie
 
Avatar candace1
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 871
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Dzień dobry.
Piękny dzień się zapowiada słoneczko już tak fajnie grzeje.
Szykuję się na wizytę - umyłam włosy-wczoraj byłam u kosmetyczki zrobić brwi bo już wyglądałam jak kobieta pierwotna
Zaraz zrobię make up i po 10tej spadam na bambus
Relację z wizyty zdam późnym wieczorem jak wrócę bo z TŻtem po wizycie wybieramy się trochę na zakupy i może na jakiś obiad na mieście.
Mała do 18stej w zerówce więc można poszalec
Z przykrością stwierdzam, ze nie mam się kompletnie w co ubrać i chcę już rodzić
__________________
'If nobody hates you,
you're doing something wrong'
House
candace1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:17   #1182
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 968
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
ale pytali cie o zgode? kurcze ja sie jakos bardzo nie upierac, ze mm nie i absolutnie nie, ale wolalabym jednak najpierw powalczyc o swoje mleko...nie po to w Gliwicach jeczalam o pozniejszy termin operacji, zeby mi teraz wszystko polozne popsuly :P
No właśnie nie pytali...

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość

Ale miałam wczoraj dzień i noc. Dostałam jakiegoś powera i poszłam na miasto. Kupiłam różne lekkie rzeczy, w tym wiadro i kwiatki na balkon (ale też mało). Jak wracałam na piechotkę to ludzie sie dziwnie patrzeli Zasadziłam kwiatki, zrobiłam górę kotletów do zamrożenia (na czas po porodzie- za radą Tracy Hogg) ale po południu zaczął już mnie boleć kręgosłup jak na okres połozyłam się - mała ulga. Cały wieczór się meczyłam, w nocy jakies skurcze i myślałam czy to już te porodowe, ale czekałam aż będą mocne.( Nie wiem jak ja je rozpoznam bo praktycznie cały czas czuję te bóle!!!!!! W nocy jeszcze poczułam że coś mi wypływa ale to nadal śluz... Schizuję....
Hehe, też czekam na taki power, na razie nie mogę się z ubrankami ogarnąć. 3 dni je już układam...

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
no wysłałam papiery gościowi co się u nas w pracy tym zajmuje, ogólnie to olałam to bo myślalam że i tak nic nie dostane, wypisy były z grudnia no i byłam cały czas na l4 - a masz ubezpieczenie grupowe?
Mam, ale leżałam w styczniu, więc nie wiem czy jeszcze można zgłosić...
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:21   #1183
_pola
Rozeznanie
 
Avatar _pola
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 974
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez Kamciatka Pokaż wiadomość
A ja w krótkim rękawku Było 24C, a widziałam ludzi w kurtkachMoże po prostu nie zdążyli zdjac
Ja też Oprócz mnie wszyscy w kurtkach praktycznie

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Cieszę się, że wszystko ok


Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Stwierdziłam, że jak zacznie gadać i im odpyskuje to od razu będzie wiadomo, że mężowe
To tak jak u mnie

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Ja mężowi czasami mówię "twoje geny mnie kopią, bo moje grzecznie leżą"
dobre!!!!

Cytat:
Napisane przez Kamciatka Pokaż wiadomość
Wypijam meliskę i idę lulu.

Jutro poproszę bardzo o kciuki - na 10.30 jadę do szpitala na planowanie porodu, mam nadzieję, ze przywiozę same dobre wieści i że WOjtek rosnie mimo dziadowskiego przepływu

Dobranoc


Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Podczytywałam Was dziś ale się nie oddzywałam, bo miałam totalnego doła w związku z tym III stopniem dojrzałości łożyska. Tym większego, że w netcie ciężko o informacje, a moja lekarka zamiast odpowiedzi mówiła "Pogadamy na wizycie za tydzień". W końcu uznałam, że jadę do lekarza prywatnego- ginekologa o specjalizacji II stopnia z-cy ordynatora jednego z Poznańskich szpitali, bo inaczej padnę od stresu i braku odpowiedzi.
I dobrze zrobiłam, bo lekarz dokładnie mnie zbadał więc wiem, że szyjka ok, dziecko dobrze, a łożysko jest II stopnia ( nie III). Nie ma żadnych zwapnień czy przegródek charakterystycznych dla III. Że jest jak najbardziej odpowiednie do stopnia zaawansowania ciąży i nie muszę się z tego powodu martwić o poród za kilka dni czy 2 tygodnie.
Tak więc po nocy i całym dniu stresi odetchnęłam. Najlepsze, że przez ten stres po raz pierwszy dziecko mi się odwróciło główką w górę, ale chyba już chwilę po tym jak się zrelaksowałam wróciło na swoje miejsce bo ewidentnie czułam czkawkę w dole brzucha.
Ta gin powinna po dupie dostać! Zamiast coś konkretnego to takie wykręcanie się od odpowiedzi Dobrze, że pojechałaś na wizytę i jesteś już spokojniejsza

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Moja mała też mi ciągle figluje w brzuchu. Rano jak wstałam miała głowkę pod prawym żebrem (czułam czkawkę i wypychała coś okrągłego więc obstawiałam, że to główka). Przez cały dzień tak figlowała, robiła piruety, trzęsła moim brzuchem, siłowała się i teraz czuję czkawkę znowu na dole i jak gmera łapkami na boki. Nie wiem sąd ona ma tyle siły i zaparcia, żeby tak się wiercić.
Jakbym czytała o mojej Elence

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Powodzenia na wizytach dziewczynki Mysia mysz (usg III trymestr), candace1
__________________
Elenka
22 maj 2013

Franek
5 sierpień 2014

I wyciągnęło do mnie malutką rączkę,
I siłę mi dało niespotykaną,
I miłość największą,
bezinteresowną...
Dziecko moje

23 maj 2012 11tc
_pola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:24   #1184
pearl87
Raczkowanie
 
Avatar pearl87
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 342
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

aaaaaaaaaaaaaa, od dwóch godzin nadrabiałam i cytowałam i mi się kurna laptop rozładował ...........


więc: dzień dobry wszystkim
miło mi, że tak o mnie pamiętałyście i dziękuję za kciuki, trochę się wszystko prostuje. Popiszę w skrócie co pamiętam i zaraz się potem biorę za krótki opis wczorajszej wizyty


Justi - nasza tkana chusta też była raz prana i przy domowej nauce wiązania ładnie się złamała zazdroszczę zajęć z kimś praktykującym dłużej ale myślę, że też damy radę


depilatory - jestem bardzo zadowolona z Brauna Silk-epil 7 wet&dry, choć tej mokrej opcji za dużo nie używałam. Ma super tą lampkę
http://www.braun.com/pl/female-groom...lk-epil-7.html - jak pisałam, teraz w ciąży używam nakładki golącej, bo inaczej bym miała same podrażnienia..

Tity - no, też bym się pewnie wkurzała z tym ogródkiem, ale w czerwcu można jeszcze coś pokombinować, wtedy w maju sobie możesz przygotować rozsady w domku. Wybór będzie mniejszy, ale pyszności różne się jeszcze zdążą wykluć Choć - może być nam w tym roku ciężko pewnie z połowy planów będę musiała zrezygnować do teraz mam pomrożone owocki i warzywa, tym bardziej małej się takie "niepryskacze" przydadzą, ale jak znaleźć na wszystko czas

Jenny - niech Wam remont pięknie idzie

Ashyshqa - trzymam kciuki za sesję - pogodę będziecie mieć idealną

Sharp - to nieźle, że Cię tak małżonek chciał przetrzymać z porodem szczególnie przy możliwych upałach mój najpierw namawiał Małgosię, żeby się przed weekendem majowym do nas wybrała, to będzie miał więcej czasu dla nas, a wczoraj stwierdził, że ma jednak zaczekać, bo on potrzebuje jeszcze z mamą sobie samemu trochę pobyć i pozbierać siły

herbatka z liści - wczoraj miałam debiut, nawet nie jest tak źle tylko muszę robić dwie, bo mi mąż podpił i stwierdził, że smaczne
pearl87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:31   #1185
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 722
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość


Mam, ale leżałam w styczniu, więc nie wiem czy jeszcze można zgłosić...
można, na to jest pół roku lub rok, weź zadzwoń do kogoś kto się tym zajmuje, skseruj wypis, dowód i wypełnij papierki
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:31   #1186
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez szczesliwa25 Pokaż wiadomość
mamy już 3 rozpakowanych chłopców, może teraz by któraś nam jakąś dziewczynkę dostarczyła?
no to która chętna?

Cytat:
Napisane przez szczesliwa25 Pokaż wiadomość
No dobra, my ze Stasiem życzymy wszystkim miłego dnia i zbieramy się do pracy Dzisiaj robią u nas domowe pączki - pędzimy więc żeby przed 9 zdążyć )
zazdroszczę domowych pączków

Cytat:
Napisane przez niunka045 Pokaż wiadomość
Orientujecie sie może gdzie można kupic taka suszarke która sie wiesza za okno? W ikei dostanę?
my taką na balkon kupowaliśmy w którymś z hipermarketów, ale nie pamiętam czy to był carefour czy real
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:33   #1187
szprotka_mada
Wtajemniczenie
 
Avatar szprotka_mada
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 298
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez JennyAniolek Pokaż wiadomość
Cześć
Szalejecie z postami Od wczoraj mam tylko 18 stron

Dopiero mam chwilę, żeby zajrzeć; bo wcześniej byliśmy w sklepie i na mieszkaniu. Po dzisiejszym dniu sypialnia wydrapana , na jutro zostało jeszcze tylko pół sufitu i można zaczynać kolejne pomieszczenie. Była też przedstawicielka od drzwi i jutro już przyjadą nam montować Mam tylko nadzieję, że nikt się z niczym nie pomyli i faktycznie się uwiną w 4h , a nie tak jak u moich rodziców, że drzwi montowali cały dzień...
Czyli remont rusza pełną para!
Oby poszło Wam szybko i bezboleśnie!
I róbcie od razu wszystko, bo my np. zostawiliśmy sobie na później wieszanie obrazów, zdjęć itp pierdoły, a teraz nam się po prostu nie chce i w rezultacie nie można powiedzieć, że skończyliśmy remont. Nawet dwa olbrzymie kartony jeszcze stoją. Muszę się zmobilizować żeby jeden przejrzeć, bo to moje kosmetyki/lakiery/malowidła, i wywalić co niepotrzebne...

Cytat:
Napisane przez Paulina 87 Pokaż wiadomość
hej wam

będę w szpitalu na pewno do poniedziałku a potem badanie i decyzja, trzymajcie kciuki bo ja musze stąd wyjść chociaż na kilka dni !!!
jeszcze grzyba załapałam znowu nystatyne wkładam i sie przeziębiłam,uchyliłam okno bo strasznie duszno bylo i spalam przy oknie i gardło mam zorane, katar i 37 st;/ coś czuje ze bardziej chora wyjde z tego szpitala niz przyszłam
wczoraj miałam usg i dzidzia juz 2300g waży a moze nawet więcej bo zaniżają wyniki. Głowę ma na 36 tc a jest początek 34 hehe przepływy pepowina ok.. cos sie przekręciła troche i juz jest 2 ulozenie a nie glowkowe no ale ok.
Dobrze, że z Małą wszystko ok!
za Twój poniedziałkowy wypis

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
tez myslalam że to rwa kulszowa, ale lekarz tylko mi ostatnio ze mam unikac "prac" kiedy ból sie nasila i tyle, szyjka, lozysko wsio jest podobno ok

bedzie dziewczynka a siedze na wątku lipcowo-sierpniowym bo poczatkowy termin miałam na 4 lipca, i juz nie zmieniałam położenia forumowego, a teraz że coraz blizej rozpakowania ciekawość przyciąga mnie tutaj wiec nie bijcie :P
Nie bijemy, zapraszamy
A co do bólu, to ja też miałam. Blokowało mi nogę, chodziłam jak paralityk, Mężu musiał mi czasami pomagać, bo nie mogłam się normalnie ruszyć. Mój gin stwierdził, że to przez Młodego, bo uciska na jakieś tam nerwy. Zalecił poduchę między nogi na noc i w dzień, więcej leżenia i w sumie samo przeszło

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
uff pokój małego, czyli nasza sypialnia jest już prawie gotowa na przyjęcie Nikośka, tylko łóżka brakuje dla nas rodziców ale to dopiero w połowie maja będzie i w końcu będzie się wygodnie spało, bo tak to śpimy w salonie na narożniku, tż strona jest twarda i niewygodna.
właśnie czekam na małża aż wróci z zakupów i biorę się za kolacje, głodna jestem a Wy tu o arbuzie i lodach, niedobre


Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Podczytywałam Was dziś ale się nie oddzywałam, bo miałam totalnego doła w związku z tym III stopniem dojrzałości łożyska. Tym większego, że w netcie ciężko o informacje, a moja lekarka zamiast odpowiedzi mówiła "Pogadamy na wizycie za tydzień". W końcu uznałam, że jadę do lekarza prywatnego- ginekologa o specjalizacji II stopnia z-cy ordynatora jednego z Poznańskich szpitali, bo inaczej padnę od stresu i braku odpowiedzi.
I dobrze zrobiłam, bo lekarz dokładnie mnie zbadał więc wiem, że szyjka ok, dziecko dobrze, a łożysko jest II stopnia ( nie III). Nie ma żadnych zwapnień czy przegródek charakterystycznych dla III. Że jest jak najbardziej odpowiednie do stopnia zaawansowania ciąży i nie muszę się z tego powodu martwić o poród za kilka dni czy 2 tygodnie.
Tak więc po nocy i całym dniu stresi odetchnęłam. Najlepsze, że przez ten stres po raz pierwszy dziecko mi się odwróciło główką w górę, ale chyba już chwilę po tym jak się zrelaksowałam wróciło na swoje miejsce bo ewidentnie czułam czkawkę w dole brzucha.
Dobrze, że wybrałaś się do innego lekarza! Przynajmniej wiesz na czym stoisz i będziesz spokojniejsza! Pamiętaj- stres szkodzi

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
wizaz mi nie smiga na telefonie za dobrze,i nie wiem czy sie napisze..
wczoraj wzielam tz za szmaty,na dywanik..na powazna rozmowe.
do teraz nie wiem co robic..
wrocil i byl w szoku,ze go spakowalam,ze tak latwo mi to przyszlo.
sprowokowalam klotnie by zobaczyc czy cos zrozumial..gdzie tam..
bylo jak zawsze..najpierw wojna,potem przeprosiny.
kazalam mu przyjechac dzis po pracy.scenariusz znam-biedny zbity pies z lbem w dol wejdzie,bo mu ciezko i nie rozumiem jego potrzeb,tak jak on moich ale postarajmy sie naprawmy..

laski,doszlam do wniosku ze tak sie nie da..brzydze sie go.. nie chce go ani w moim lozku,ani w moich ramionach.nie chce czekac na kolejna klotnie i nie chce by mial dostep do Zuzi,bo mnie moze krzywdzic,ale nie ja..

to z jednej strony.
z drugiej do jasnej cholery-jestem totalnie roztrzesiona jak pomysle,ze mialoby ggo nie byc "na prawde"w moim zyciu.
moze to kwestia tego,ze bardzo bardzo chce teraz bliskosci,czulosci..

poprosilam by przyjechal,ale jestem coraz blizsza by powiedziec by juz nigdy nie wracal.
przez te emocje bylam pewna ze sie zaczelo,pare godzin mialam skurcze,ale zadnej regularnosci w nich nie znalazlam wiec stwierdzilam ze jeszcze nie to a szkoda..

mam mega dola,wczoraj nie zjadlam nic,wypilam tylko 2kawy,jest mi niedobrze:/
chyba dopiero teraz zdalam sobie sprawe ze w perspektywie mam ciezkie czasy...
Kochana, wiele Ci tu pisało co by zrobiło na Twoim miejscu, ale decyzję musisz podjąć sama. Ja Ci pisałam, że mam znajomą, która sama wychowuje dziecko i jest mega szczęśliwa, a mam też takich, którzy pobrali się "bo ciąża" i teraz tak drą koty, że to na bank rozwodem się skończy...
Czasami lepiej warto zostać samej z dzieckiem i mieć spokojne życie (pamiętaj- nie będziesz SAMA, będziesz z ZUZIĄ) niż tkwić w toksycznym związku.
Trzymam za Ciebie

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Axella Przyszedł na Ciebie najtrudniejszy czas - swiadomosci. Spadly Ci z oczu luski i to cholernie boli Strasznie mi przykro, ze musisz to przechodzic teraz, na kilka dni przed rozwiazaniem. Ale ten czas, mimo, ze masakrycznie trudny to dla Ciebie i Zu szansa.Wykorzystaj ja dobrze, a bedziecie mialy z Zu o niebo lepsze zycie + otwarta droge do tego,by pojawil sie w nim ktos kto zasluguje na miano mezczyzny, ojca, partnera. Jestem z Toba i trzymam mocno kciuki!
Dokładnie!

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Witam Was z 10 kg na plusie moja waga nabrała rozpędu:/ jednak wciąż wierzę w +12 na koniec

zaraz jadę na usg 3 trym i sobie wkręcam, że z młodym coś nie tak skoro taki leniwy i w ogóle, jak mówicie jak wasze kopią i się kręcą to myślę, że z moim coś nie tak od 20 tygodnia leży ułożony tak samo i nie reaguje na słodycze czy szturchanie, wszystko robi jak chce:/

mam nadzieję, że jets zdrowy i waży z 2 kg
A to mój też taki samolubek jest. Nie ma na Niego za bardzo sposobu, więc się nie przejmuj! Nie schizuj! Na pewno wszystko jest ok.
za wizytę i czekamy na relację!


------



Ja już po śniadanku, bo mnie masakrycznie skręcało z głodu
Za oknem piękne słoneczko, więc się zastanawiam, czy się nie wybrać na mały spacer, czy lepiej jednak poczekać na Męża i iść z Nim... Przez te ostatnie bóle mam schizę na wychodzenie samej z domu i wolę jak ktoś jest obok mnie...

Póki co, to chyba zbiorę pranie Małego i wstawię kolejne... Żeby później nie zostać w czarnej du.pie, bo coś mi się wydaje, że moje dziecko nie poczeka do 12.06 tylko wcześniej będzie się pchało na świat...
__________________
29. 01. 2002 09. 02. 2011 10. 09. 2011

Kubuś

ex-aparatka
góra- 30.06.10- 17.11.11
dół- 01.09.10- 26.08.11

koszt leczenia- 6225 zł


szprotka_mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:35   #1188
szprotka_mada
Wtajemniczenie
 
Avatar szprotka_mada
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 298
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez candace1 Pokaż wiadomość
Dzień dobry.
Piękny dzień się zapowiada słoneczko już tak fajnie grzeje.
Szykuję się na wizytę - umyłam włosy-wczoraj byłam u kosmetyczki zrobić brwi bo już wyglądałam jak kobieta pierwotna
Zaraz zrobię make up i po 10tej spadam na bambus
Relację z wizyty zdam późnym wieczorem jak wrócę bo z TŻtem po wizycie wybieramy się trochę na zakupy i może na jakiś obiad na mieście.
Mała do 18stej w zerówce więc można poszalec
Z przykrością stwierdzam, ze nie mam się kompletnie w co ubrać i chcę już rodzić
A właśnie mi przypomniałaś- muszę zamówić sobie jakieś lżejsze ciążowe spodnie, bo mi w jeansach które mam za gorąco, a w leginsach wyglądam o tak ->
Trzymam za wizytę!
__________________
29. 01. 2002 09. 02. 2011 10. 09. 2011

Kubuś

ex-aparatka
góra- 30.06.10- 17.11.11
dół- 01.09.10- 26.08.11

koszt leczenia- 6225 zł


szprotka_mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:39   #1189
pearl87
Raczkowanie
 
Avatar pearl87
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 342
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

z wizyty wczorajszej:

błędy pomiarowe usg rządzą - czyli z "dużej" małej zrobił się średniaczek 2700 (36t2d) przepływy super, szyjka się jeszcze zdaniem gina nie "szykuje" - długa, twarda i zamknięta. Mała dalej główkowo, ale dupkę i nóżki ma poprzecznie, jakby się urodziła za parę dni, to już by pewnie wspomagania żadnego nie potrzebowała Hbs ujemny, Cooper też, pobrał mi wymaz na paciorkowca (ale już lab było zamknięte i dziś przed pracą mąż jechał do laboratorium, 15 minut składał raport telefoniczny o znanych nam perypetiach kolejkowych i wkurzające jest to, że musieliśmy płacić, choć to badanie przysługuje przecież na nfz.. ale gin mi coś mówił o limitach i że to chyba nie jest duży problem )
gorzej, że się poryczałam wczoraj całkiem jak zobaczyłam swój lipidogram, bo mam hipercholesterolemię rodzinną i kiedyś musiałam brać statyny, ale to co teraz się dzieje z tymi wartościami, to jest apokalipsa. Nie można nic zrobić w ciąży ani przy karmieniu, także się przejęłam, ale już jestem w miarę ochłonięta. Najgorzej, że jak widać dietą nic nie poprawię - muszę czekać na leki. Oby mała tego po mnie nie odziedziczyła przynajmniej tyle dobrze, że teraz to na nią w żaden sposób nie działa źle

Cytat:
Napisane przez candace1 Pokaż wiadomość
Z przykrością stwierdzam, ze nie mam się kompletnie w co ubrać i chcę już rodzić
podpisuję się całym foczym ciałkiem choć mi kolega powiedział, że raczej już jestem na etapie seksi orki cokolwiek to miało znaczyć
pearl87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:41   #1190
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Dzis mamy sesje pogoda za oknem cudna, moje samopoczucie nieco lepsze. Mam nadzieję, że cos z tego wyjdzie.
powodzenia na sesji na pewno będzie pięknie


Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Slonko od samego rana to rozumiem !
w krakowie też
Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
zaraz jadę na usg 3 trym i sobie wkręcam, że z młodym coś nie tak skoro taki leniwy i w ogóle, jak mówicie jak wasze kopią i się kręcą to myślę, że z moim coś nie tak od 20 tygodnia leży ułożony tak samo i nie reaguje na słodycze czy szturchanie, wszystko robi jak chce:/

mam nadzieję, że jets zdrowy i waży z 2 kg
za usg. nie wkręcaj sobie takich rzeczy, po prostu krakowskie powietrze + nasze zabieganie rozleniwia nam dzieci przynajmniej ja sobie tak to tłumaczę

Cytat:
Napisane przez barwineczek Pokaż wiadomość
właśnie pustaki na budowę mi przyjechały
no to świetnie

normalnie lata mi tu jakaś wredna komarzyca, i czai się żeby zakosztować mojej krwi..
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:46   #1191
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez niunka045 Pokaż wiadomość
Orientujecie sie może gdzie można kupic taka suszarke która sie wiesza za okno? W ikei dostanę?
też taką chcę
Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Dzięki za relacje. Przekonuję się do tego typy konsultacji bardzo, bardzo. Ale chcę to zrobić jak Sofia już będzie na świecie, tak bliżesz 4 tygodni po porodzie. Chcę ćwiczyć razem z nią, nawet jeśli to miałoby znaczyć, że zaczniemy chustować troszeczkę później. Będziemy się za to kangurować już nie mogę się doczekać
Ja do niej napisałam i ona zaproponowała dwa spotkania, teraz i jak się Bartek urodzi powiedziała, że jak już się ogarnę to mam dać znać i ona przyjdzie, za drugą wizytę nas już nie skasuje no, tyle co za dojazd no i nam taka opcja pasuje

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Justi a Ty gdzie znalazlas ta swoja konsultantke ?
w internecie
Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Witam Was z 10 kg na plusie moja waga nabrała rozpędu:/ jednak wciąż wierzę w +12 na koniec

zaraz jadę na usg 3 trym i sobie wkręcam, że z młodym coś nie tak skoro taki leniwy i w ogóle, jak mówicie jak wasze kopią i się kręcą to myślę, że z moim coś nie tak od 20 tygodnia leży ułożony tak samo i nie reaguje na słodycze czy szturchanie, wszystko robi jak chce:/

mam nadzieję, że jets zdrowy i waży z 2 kg

potem lecę do banku zmienić nazwisko więc odezwę się z relacją później

co do chust, widziałam osttanio na warsztatach mamo to ja, jak babce wisiało takie miesieczne maleństwo z główką odgiętą w tył:/ więc to jest chyba to czego robić się nie powinno

a co do brania wsyztskich wyników badań do szpitala, u mnie też chcą, a wczoraj na sr od położnej z jeszcze innego szpitala usłyszałam to samo + wytłumaczenie, bo do karty ciąży można sobie samemu wpisać co się chce i to nie jest dokument i szpital nie zaryzykuje, jak sprawdziłam moją kartę ciąży to pod morfologia , waga itp. są pieczątki lekarza, ale pod toxo itp. tylko parafka więc rozumiem
Powodzenia na wizycie

co do chusty to tak, masz rację

co do wyników to ja oryginały wszystkiego mam i pewnie wezmę ale po prostu nie widzę sensu brania np. pierwszej morfologii
Cytat:
Napisane przez candace1 Pokaż wiadomość
Dzień dobry.
Piękny dzień się zapowiada słoneczko już tak fajnie grzeje.
Szykuję się na wizytę - umyłam włosy-wczoraj byłam u kosmetyczki zrobić brwi bo już wyglądałam jak kobieta pierwotna
Zaraz zrobię make up i po 10tej spadam na bambus
Relację z wizyty zdam późnym wieczorem jak wrócę bo z TŻtem po wizycie wybieramy się trochę na zakupy i może na jakiś obiad na mieście.
Mała do 18stej w zerówce więc można poszalec
Z przykrością stwierdzam, ze nie mam się kompletnie w co ubrać i chcę już rodzić
powodzenia

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
Mam, ale leżałam w styczniu, więc nie wiem czy jeszcze można zgłosić...
spróbuj

Cytat:
Napisane przez pearl87 Pokaż wiadomość
Justi - nasza tkana chusta też była raz prana i przy domowej nauce wiązania ładnie się złamała zazdroszczę zajęć z kimś praktykującym dłużej ale myślę, że też damy radę


herbatka z liści - wczoraj miałam debiut, nawet nie jest tak źle tylko muszę robić dwie, bo mi mąż podpił i stwierdził, że smaczne
Ja moją mam zamiar codziennie zaplatać w warkocz i myślę, że będzie idealna
Dacie radę, jasne! Mnie po prostu zależało najbardziej na tym aby mąż się przekonał mnie słuchać nie chciał

Twój też się przygotowuje do porodu?

---

zdrzemnęłam się jednak jeszcze 1,5h dokończę odcinek Lekarzy i idę do sklepu, pogoda boska
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:49   #1192
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez pearl87 Pokaż wiadomość
z wizyty wczorajszej:

błędy pomiarowe usg rządzą - czyli z "dużej" małej zrobił się średniaczek 2700 (36t2d) przepływy super, szyjka się jeszcze zdaniem gina nie "szykuje" - długa, twarda i zamknięta. Mała dalej główkowo, ale dupkę i nóżki ma poprzecznie, jakby się urodziła za parę dni, to już by pewnie wspomagania żadnego nie potrzebowała Hbs ujemny, Cooper też, pobrał mi wymaz na paciorkowca (ale już lab było zamknięte i dziś przed pracą mąż jechał do laboratorium, 15 minut składał raport telefoniczny o znanych nam perypetiach kolejkowych i wkurzające jest to, że musieliśmy płacić, choć to badanie przysługuje przecież na nfz.. ale gin mi coś mówił o limitach i że to chyba nie jest duży problem )

gorzej, że się poryczałam wczoraj całkiem jak zobaczyłam swój lipidogram, bo mam hipercholesterolemię rodzinną i kiedyś musiałam brać statyny, ale to co teraz się dzieje z tymi wartościami, to jest apokalipsa. Nie można nic zrobić w ciąży ani przy karmieniu, także się przejęłam, ale już jestem w miarę ochłonięta. Najgorzej, że jak widać dietą nic nie poprawię - muszę czekać na leki. Oby mała tego po mnie nie odziedziczyła przynajmniej tyle dobrze, że teraz to na nią w żaden sposób nie działa źle

podpisuję się całym foczym ciałkiem choć mi kolega powiedział, że raczej już jestem na etapie seksi orki cokolwiek to miało znaczyć
za wizytę a limity w nfz są straszne, naprawdę powinno się coś z tym w końcu zrobić..

i żeby mała nie odziedziczyła tej choroby. to coś poważnego co bardzo utrudnia życie?

seksi orka to urocze pojęcie
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 08:52   #1193
szprotka_mada
Wtajemniczenie
 
Avatar szprotka_mada
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 298
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez pearl87 Pokaż wiadomość
z wizyty wczorajszej:

błędy pomiarowe usg rządzą - czyli z "dużej" małej zrobił się średniaczek 2700 (36t2d) przepływy super, szyjka się jeszcze zdaniem gina nie "szykuje" - długa, twarda i zamknięta. Mała dalej główkowo, ale dupkę i nóżki ma poprzecznie, jakby się urodziła za parę dni, to już by pewnie wspomagania żadnego nie potrzebowała Hbs ujemny, Cooper też, pobrał mi wymaz na paciorkowca (ale już lab było zamknięte i dziś przed pracą mąż jechał do laboratorium, 15 minut składał raport telefoniczny o znanych nam perypetiach kolejkowych i wkurzające jest to, że musieliśmy płacić, choć to badanie przysługuje przecież na nfz.. ale gin mi coś mówił o limitach i że to chyba nie jest duży problem )
gorzej, że się poryczałam wczoraj całkiem jak zobaczyłam swój lipidogram, bo mam hipercholesterolemię rodzinną i kiedyś musiałam brać statyny, ale to co teraz się dzieje z tymi wartościami, to jest apokalipsa. Nie można nic zrobić w ciąży ani przy karmieniu, także się przejęłam, ale już jestem w miarę ochłonięta. Najgorzej, że jak widać dietą nic nie poprawię - muszę czekać na leki. Oby mała tego po mnie nie odziedziczyła przynajmniej tyle dobrze, że teraz to na nią w żaden sposób nie działa źle
dla dzidzi!
A co do hipercholesterolemii, to powiem Ci, że moja mama też ma. I też była u lekarza itp, dostała statyny, ale nie chciała ich od razu brać. Wyczytała, że super na to jest "olej budwigowy". Oczywiście sam w smaku podobno jest ohydny, chociaż i tak go ludzie piją, a moja mam dodawała go do chudych twarożków, sałatek i innych potraw (do oleju jest dołączona książeczka z przepisami o ile dobrze pamiętam). Do tego zmieniła dietę (ograniczyła wpierdzielanie majonezu i masła łyżką, zwiększyła warzywka i owoce) i wyobraź sobie, że wyniki poprawiły się o niebo. W tej chwili, trochę osiadła na laurach, już się nie bawi w to tak mocno, ale popija łyżką te olej, je normalnie (tłusto też się zdarza) i nie bierze leków, a wyniki ma całkiem ok. Tak więc może i Tobie by pomógł. Poczytaj sobie o nim.
Powiem Ci, że my prowadzimy jego sprzedaż w aptece i wszyscy mówią o nim tylko same i pozytywne rzeczy. My akurat mamy taki, tej firmy -> http://oleofarm.pl/olej-lniany-budwigowy.html
__________________
29. 01. 2002 09. 02. 2011 10. 09. 2011

Kubuś

ex-aparatka
góra- 30.06.10- 17.11.11
dół- 01.09.10- 26.08.11

koszt leczenia- 6225 zł



Edytowane przez szprotka_mada
Czas edycji: 2013-04-18 o 08:53
szprotka_mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 09:01   #1194
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii
co do wyników to ja oryginały wszystkiego mam i pewnie wezmę ale po prostu nie widzę sensu brania np. pierwszej morfologii
nie no, ja biorę też tylko ostatnie i najaktualniejsze wyniki badań. przecież taka morfologia z początku ciąży nie ma znaczenia na obecnym etapie, nie?
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 09:24   #1195
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
nie no, ja biorę też tylko ostatnie i najaktualniejsze wyniki badań. przecież taka morfologia z początku ciąży nie ma znaczenia na obecnym etapie, nie?
tak myślę
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 09:27   #1196
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Witam dziewczęta

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Podczytywałam Was dziś ale się nie oddzywałam, bo miałam totalnego doła w związku z tym III stopniem dojrzałości łożyska. Tym większego, że w netcie ciężko o informacje, a moja lekarka zamiast odpowiedzi mówiła "Pogadamy na wizycie za tydzień". W końcu uznałam, że jadę do lekarza prywatnego- ginekologa o specjalizacji II stopnia z-cy ordynatora jednego z Poznańskich szpitali, bo inaczej padnę od stresu i braku odpowiedzi.
I dobrze zrobiłam, bo lekarz dokładnie mnie zbadał więc wiem, że szyjka ok, dziecko dobrze, a łożysko jest II stopnia ( nie III). Nie ma żadnych zwapnień czy przegródek charakterystycznych dla III. Że jest jak najbardziej odpowiednie do stopnia zaawansowania ciąży i nie muszę się z tego powodu martwić o poród za kilka dni czy 2 tygodnie.
Tak więc po nocy i całym dniu stresi odetchnęłam. Najlepsze, że przez ten stres po raz pierwszy dziecko mi się odwróciło główką w górę, ale chyba już chwilę po tym jak się zrelaksowałam wróciło na swoje miejsce bo ewidentnie czułam czkawkę w dole brzucha.
Dobrze, że to sprawdziłaś, przynajmniej jesteś spokojniejsza ale tak się zastanawiam skąd takie rozbieżności w opiniach lekarzy, dla jednego łożysko w 2, a dla drugiego w 3cim stopniu założę się, że nawet na naszym forum są dziewczyny, które wg jednych lekarzy mają długie szyjki a wg drugich krótkie


Mam do Was pytanie, do TP zostało mi 15 dni (nieźle to brzmi ) właściwie nie mam i nie miałam przez ciąże żadnych skurczy, twardnienia brzucha, bóli itd. - chyba że były dla mnie jakoś nieodczuwalne, dziś w nocy jak budziłam się na śnie to miałam wrażenie, że trochę jakby twardniał mi brzuch (nie wiem czy tak naprawdę czy sobie już wkręcam przez chociażby forumowe ploty ) - nie potrafię tego dokładnie opisać, bo byłam bardzo zaspana i nie było to jakieś bardzo mocne, jednak brzuch był twardszy niż zazwyczaj , ale wracając do mojego pytania, czy jeśli będzie twardniał mi brzuch w dzień to powinnam zażywać nospe? nie chce dzwonić do mojego gin, bo wizyta już w pn.
__________________
N.
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 09:30   #1197
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
Mam do Was pytanie, do TP zostało mi 15 dni (nieźle to brzmi ) właściwie nie mam i nie miałam przez ciąże żadnych skurczy, twardnienia brzucha, bóli itd. - chyba że były dla mnie jakoś nieodczuwalne, dziś w nocy jak budziłam się na śnie to miałam wrażenie, że trochę jakby twardniał mi brzuch (nie wiem czy tak naprawdę czy sobie już wkręcam przez chociażby forumowe ploty ) - nie potrafię tego dokładnie opisać, bo byłam bardzo zaspana i nie było to jakieś bardzo mocne, jednak brzuch był twardszy niż zazwyczaj , ale wracając do mojego pytania, czy jeśli będzie twardniał mi brzuch w dzień to powinnam zażywać nospe? nie chce dzwonić do mojego gin, bo wizyta już w pn.
Ja bym chyba nie brała już na tym etapie
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 09:31   #1198
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Nowy wątek i 40 nowych stron na nim?!?! A mnie tylko dwa dni nie było kto urodził???
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 09:31   #1199
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 243
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
Dobrze, że to sprawdziłaś, przynajmniej jesteś spokojniejsza ale tak się zastanawiam skąd takie rozbieżności w opiniach lekarzy, dla jednego łożysko w 2, a dla drugiego w 3cim stopniu założę się, że nawet na naszym forum są dziewczyny, które wg jednych lekarzy mają długie szyjki a wg drugich krótkie
jasne, że tak niektóre z szyjką nie wiem, 2,5cm mogą chodzić ale się oszczędzać a drugie lądowały w szpitalu
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 09:34   #1200
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość

mnie sie ciagle wydaje, ze za chwile sie posikam, czasem mala tak lezy, ze kazdy krok to ucisk na pecherz i nie wiem czy isc, czy zaciskac nogi, kucac czy biec do lazienki

-
Pocieszę Cię, że tak jak mi się wydawało, że dużo sikam w ciąży, tak jakoś od tygodnia, jak jestem w domu to właściwie z WC mogłabym nie wychodzić, suszy mnie ciągle, staram się ograniczać picie, żeby nie latać za często a i tak chodzę momentami z częstotliwością co 5-10 minut
__________________
N.
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.