Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[BlackSanctum]

Lady, dobrze, że się wyjaśniło - teraz już będzie wszystko dobrze.

[meneq]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40371738]Meneq, no wiem, dlatego jako ciekawostkę podałam

Lady, już ci podaję - w Chorzowie to jest pani Monika Tiffert, http://www.centrum-synergia.pl/ naprawdę dziewczyna na rzeczy się zna 5 lat z nią pracowałam, przed ślubem jeszcze widziałam jak obchodzi się z niepełnosprawnymi dzieciakami, absolutnie krzywdy nie zrobi. A z Agatką byłam tutaj (bo mam rzut beretem): http://www.matyja-gabinet.com.pl/ i to jest pani, która w ogóle szkoli studentów też świetna, cuda wianki z Agatką robiła - ja poszłam kontrolnie sobie do niej by oceniła, czy się młoda ok rozwija. Normalnie tak ją sobie przelewała w rękach, że szok! a dziecko zadowolone bardzo komunikatywna jest, na wszystko odpowie, terminy prędziutkie, ja chciałam z dnia na dzień i nas wcisnęła W Chorzowie nie wiem, jak z teminami.[/QUOTE]

Chociaz chikana spotkalam, na szczescie nie do mnie z lapami startowal

[s i l v e r]

Dziewczyny GRATULACJE dla Waszych maluszków za skończone miesiące
dla dzieciaczków

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez BlackSanctum

A tak w ogóle, to wczoraj miałam okres, a dzisiaj już nie mam, WTF?

Napisane przez BlackSanctum

A co do okresu, to mój znów się pojawił.

A już myślałam że to był taki jednodniowy okres
Mój ostatnio trwał 8 dni!!! Masakra. A przed porodem miałam zawsze tak 3-4 dni. Mam nadzieję że to się unormuje jeszcze.

Napisane przez BlackSanctum

A co do gum, to faaaaakt, beznadziejne są.

Dla mnie też gumki są do Dlatego cieszę się że dostałam @ bo już od dwóch dni biorę tabsy

Napisane przez Ewik86

My już po dermatologu. Pani doktor powiedziała, że wysypka, którą ma Domcia to alergia kontaktowa, a nie pokarmowa. Przepisała maści na ciałko i ciemieniuchę. Mam nadzieję, że ma rację i maści pomogą

Napewno maści pomogą i będzie wszystko dobrze

[Delicjanka]

Hej Dziewczyny, ja tak na chwile, później nadrobie. Moje dziecie jest nie do poznania w dzien!! tzn widze ze cos jej dolega..boli ja brzuch, ciągle płakusia i się pręzy nie wiem co juz począc jak jej pomoc przerzuciłam się na espumisan, daje biogaje, pije herbe z kopru ech...
no i mała te kupki robi brzydkie, dzisiaj zanioslam rano do labolatorium.. ale dopiero wynik bdzie za 3 dni;/ czyli po weekendzie:/ moze to dlatego ze ja mam jakas infekcje tam na dole i ja zarazilam ale to chyba nie dlategooooooooo ? kurna nie wiem... siostra mi powiedziala zebym przeszla na mm na pare dni ale nie wiem czy to jest dobry pomysł................... .

[szklanka19]

Napisane przez Ewik86

Zapomniałam się też pochwalić - Dominisia kończy dziś 3 miesiące
Ech... trzy miesiące temu o tej porze zbierałam się właśnie do lekarza, miałam regularne skurcze... Miło powspominać

Brawo dla Dominisi i trzymam kciuki za ten staż oby się w końcu los odmienił i daj znać co powie dermatolog!

Napisane przez laurka23

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze badania.
My dziś mamy usg nerki, boję się strasznie Trzymajcie kciuki

Ewik gratuluję 3 miesięcy, ja wczoraj się nie pochwaliłam, Michaś też skończył 3 miesiące

Kciuki za usg i czekam na wieści No i sto lat dla Misia

Nawijka sto lat dla Kubusia! u nas dziś 11 tygodni, już długo byłam w szpitalu i myślałam, że nigdy nie urodzę

Blogerka kiedy będą wyniki z tej krwi?

Meneq dziękuję, że pytasz Wczoraj się pojawił zastój, ale już znikł i wszystkiego dobrego dla Yae

Lady kciuki za neurologa u nas początki wzmożonego napięcia, czekamy na rehabilitację. A w chuście Pietraszko dobrze siedzi? Bo u nas Ewcia się strasznie wygina czasami.

Marsi sto lat dla Leo

Lady, Ewik już doczytałam co po wizytach. Oby było lepiej


My byłyśmy dzisiaj na pierwszym chustowym spacerze Sensacja do tego stopnia, że ludzie na chodnikach się zatrzymywali i obracali w naszą stronę ale pozytywnie wszystko Ewcia ładnie spała na spacerku

I to tyle z dobrych wieści. Noc beznadziejna, jak już któraś z kolei. Nad ranem po jedzeniu się położyłam i Ewa ulała na siebie i się zakrztusiła. Ja już po spaniu, siedziałam nad Nią, tak mi coś kazało nie iść spać. Jeszcze mój mąż się wkurzał, że ślęczę nad dzieckiem zamiast odpoczywać jak śpi. Ale dobrze, że siedziałam, bo za chwilę Ewcia na śpiocha solidnie zwróciła całe jedzenie Szybko Ją na ręce wzięłam, obudziła się i normalnie się zachowywała, śmiała się, opowiadała. A od przedwczoraj ok. południa się zaczynają ryki, nawet noszenie nie pomaga. I wg mnie winne jest to, że Ona nie umie zasnąć, a jak zaśnie to się budzi co parę minut. I mogłabym jeszcze opisywać co się działo przez te dwa dni, ale nawet nie mam siły. Jak te płacze nie miną do jutra to idziemy do lekarza.

[blogerka]

Napisane przez Delicjanka

Hej Dziewczyny, ja tak na chwile, później nadrobie. Moje dziecie jest nie do poznania w dzien!! tzn widze ze cos jej dolega..boli ja brzuch, ciągle płakusia i się pręzy nie wiem co juz począc jak jej pomoc przerzuciłam się na espumisan, daje biogaje, pije herbe z kopru ech...
no i mała te kupki robi brzydkie, dzisiaj zanioslam rano do labolatorium.. ale dopiero wynik bdzie za 3 dni;/ czyli po weekendzie:/ moze to dlatego ze ja mam jakas infekcje tam na dole i ja zarazilam ale to chyba nie dlategooooooooo ? kurna nie wiem... siostra mi powiedziala zebym przeszla na mm na pare dni ale nie wiem czy to jest dobry pomysł................... .

u nas najlepszy byl bobotic, espumisan i infacol nic nie dawaly

[s i l v e r]

Napisane przez LadyWhisper

No i tak -ewidentnie wzmożone napięcie mięśniowe, opieprzyła mnie że źle małego trzymam, że trzeba przodem do świata takiego zwiniętego w kuleczkę, przedramię pod kolanka, lewą ręką blokować policzek żeby na prawo główki nie przekręcał. Dostaliśmy skierowanie na rehabilitację (7maja zaczynamy, 8go mamy wizytę w poradni reh) skierowanie na usg przezciemiączkowe i skierowanie do okulisty. Mały nie dźwiga za bardzo główki przy siadaniu i przy leżeniu na brzuszku nie potrzebuje przedramion żeby główkę trzymać. Mamy go nosić w takiej pozycji, żeby widział swoje rączki i stópki.
Kobita bardzo nieprzyjemna była, typowo starej daty, zapytałam o chustowanie, to ona nie wie, bo nie widziała i nie potrafi sobie tego wyobrazić. I teraz nie wiem

Lady,będzie dobrze musicie byc dobrej myśli. Najważniejsze że się wyjaśniło i że będziecie chodzić na rehabilitacje

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Ale piękna pogoda dziś Byłam z Darią na spacerku ale zaraz znów idziemy...szkoda siedzieć w domu w taką pogodę

[Delicjanka]

Napisane przez blogerka

u nas najlepszy byl bobotic, espumisan i infacol nic nie dawaly

Bobotic dawałam jej praktycznie od początku wiec teraz zobacze jak po espumisanie.
Nie wiem moze to skok?;p i na rąsiach najlepiej oczywiscie;]

[nancykenator]

Napisane przez Delicjanka

Hej Dziewczyny, ja tak na chwile, później nadrobie. Moje dziecie jest nie do poznania w dzien!! tzn widze ze cos jej dolega..boli ja brzuch, ciągle płakusia i się pręzy nie wiem co juz począc jak jej pomoc przerzuciłam się na espumisan, daje biogaje, pije herbe z kopru ech...
no i mała te kupki robi brzydkie, dzisiaj zanioslam rano do labolatorium.. ale dopiero wynik bdzie za 3 dni;/ czyli po weekendzie:/ moze to dlatego ze ja mam jakas infekcje tam na dole i ja zarazilam ale to chyba nie dlategooooooooo ? kurna nie wiem... siostra mi powiedziala zebym przeszla na mm na pare dni ale nie wiem czy to jest dobry pomysł................... .

nie ma opcji, na pewno jej niczym stamtąd nie zaraziłaś. A może coś z Twojego jedzenia tak na nią reaguje? nie wprowadzałaś czegoś nowego?

Lady dobrze, że już przynajmniej wiadomo co się dzieje ale na wszelki wypadek skonsultuj to jeszcze z kimś, będzie dobrze

[Delicjanka]

Napisane przez nancykenator

nie ma opcji, na pewno jej niczym stamtąd nie zaraziłaś. A może coś z Twojego jedzenia tak na nią reaguje? nie wprowadzałaś czegoś nowego?

Lady dobrze, że już przynajmniej wiadomo co się dzieje ale na wszelki wypadek skonsultuj to jeszcze z kimś, będzie dobrze

Jedynie co pilam sok marchewkowy, moze od tego?! ale tak to nic....
Wlasnie sie zastanawialam nad tymi infekcjami... bo jak bylam w ciazy to we wrzesniu mi wyszla candida(wczoraj mi sie przypomnialo i zerknelam na badania, no ale zaleczyłam) i teraz panikuje ze moze i ona ma no ale mialam CC przecież. Nie wiem moze za bardzo panikuje ale sie martwie bardzo.

[blogerka]

Napisane przez Delicjanka

Bobotic dawałam jej praktycznie od początku wiec teraz zobacze jak po espumisanie.
Nie wiem moze to skok?;p i na rąsiach najlepiej oczywiscie;]

ja juz nie wierze w te skoki, bo wszytsko sobie nimi tlumaczylam i od kiedy nie zwracam na to uwagi ile mlody ma tygodni i ktory to skok to wiekszych problemow nie mamy

poza tym u nas kolki inne problemy byly spowodowane alergia pokarmowa prawdopodobnie bo na nowym mleczku jest juz super...
no moze poza tym, ze mlody drze sie w nieboglosy jak juz widzi butelke albo jak biore go na rece do pozycji karmienia, dlatego musze na spiaca go karmic ... albo lazic po calym domu i pokazywac mu wszytsko to wtedy ciagnie ..

[nancykenator]

Napisane przez Delicjanka

Jedynie co pilam sok marchewkowy, moze od tego?! ale tak to nic....
Wlasnie sie zastanawialam nad tymi infekcjami... bo jak bylam w ciazy to we wrzesniu mi wyszla candida(wczoraj mi sie przypomnialo i zerknelam na badania, no ale zaleczyłam) i teraz panikuje ze moze i ona ma no ale mialam CC przecież. Nie wiem moze za bardzo panikuje ale sie martwie bardzo.

nie ma takiej możliwości, spokojnie, szczególnie, że miałaś cc, może to faktycznie od tego soku...

[Delicjanka]

Napisane przez blogerka

ja juz nie wierze w te skoki, bo wszytsko sobie nimi tlumaczylam i od kiedy nie zwracam na to uwagi ile mlody ma tygodni i ktory to skok to wiekszych problemow nie mamy

poza tym u nas kolki inne problemy byly spowodowane alergia pokarmowa prawdopodobnie bo na nowym mleczku jest juz super...
no moze poza tym, ze mlody drze sie w nieboglosy jak juz widzi butelke albo jak biore go na rece do pozycji karmienia, dlatego musze na spiaca go karmic ... albo lazic po calym domu i pokazywac mu wszytsko to wtedy ciagnie ..

ja pierwszy raz sobie mysle o tym skoku bo tak moje dziecie było b.spokojne itd.
no i dzidzia ma juz 14 tyg
A co do kolek. Moja ma od 2 t.ż codziennie o stałej porze. Kiedy to minie, kurna strasznie mi żal i ciezko sie patrzy na swoje malenstwo jak tak się meczy ...bida moja.

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez nancykenator

nie ma takiej możliwości, spokojnie, szczególnie, że miałaś cc, może to faktycznie od tego soku...

dzieki kochana, uspokoiłaś mnie z tym

[blogerka]

Napisane przez Delicjanka

ja pierwszy raz sobie mysle o tym skoku bo tak moje dziecie było b.spokojne itd.

A co do kolek. Moja ma od 2 t.ż codziennie o stałej porze. Kiedy to minie, kurna strasznie mi żal i ciezko sie patrzy na swoje malenstwo jak tak się meczy ...bida moja.

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------



dzieki kochana, uspokoiłaś mnie z tym

strasznie Wam współczuję ...
pamiętam piersze kilka tygodni, mały jedyne co robił to spał - jadł - a jak nie spał i nie jadł to płakał cały czas i nie wiedzieliśmy dlaczego, w żadne sposób nie dało się mu pomóc ..
dopiero po czasie okazało się, że to z powodu alergii

[Delicjanka]

Napisane przez blogerka

strasznie Wam współczuję ...
pamiętam piersze kilka tygodni, mały jedyne co robił to spał - jadł - a jak nie spał i nie jadł to płakał cały czas i nie wiedzieliśmy dlaczego, w żadne sposób nie dało się mu pomóc ..
dopiero po czasie okazało się, że to z powodu alergii

moja zazwyczaj ma te swoje dolegliwosci od 18/19 do 20/21
no ale w nocy pieknie spi

[blogerka]

Napisane przez Delicjanka

moja zazwyczaj ma te swoje dolegliwosci od 18/19 do 20/21
no ale w nocy pieknie spi

o tyle dobrze, ze nie trwa to wieksza czesc dnia

[ewadylewska]

Witajcie, my sie wczasujemy na mazurkach

Zastanawiam sie w jakich okolicznosciach Wasze dzieciaczki najczesciej placza???

Bo moja przy zakladaniu czapki i poznoej juz przy ubieraniu na dworek no i po kapieli jak juz dochodzi do ubierania i jest histeroa mala ...

No i zwykle jak sie budzi lub zasypia...tak jak zasypia to zwlaszcza...

[laurka23]

Miś ma dalej poszerzoną miedniczkę nerkową, 7 mm Do lekarza dopiero w poniedziałek, bardzo się boję

[Aga8484]

hejka

Nadrobię pewnie wieczorem.
Teraz chciałam tylko napisać że Zuzia waży 6100g , lekarz osłuchał i wszystko ok. Szczepienie zniosła o wiele lepiej niż poprzednie, już tak strasznie nie płakała i dało się ją szybko uspokoić. Teraz zasnęła, przy cycku oczywiście.


A idę robić przelew, dopłata do gazu 906 zł

[nancykenator]

Napisane przez Aga8484

hejka

Nadrobię pewnie wieczorem.
Teraz chciałam tylko napisać że Zuzia waży 6100g , lekarz osłuchał i wszystko ok. Szczepienie zniosła o wiele lepiej niż poprzednie, już tak strasznie nie płakała i dało się ją szybko uspokoić. Teraz zasnęła, przy cycku oczywiście.


A idę robić przelew, dopłata do gazu 906 zł

ale się zląkłam, siedzę sobie w kuchni, obiad gotuje a tu nagle taki straszny przeraźliwy płacz słyszę, niby nie podobny do płaczu mojego Maluszka ale jednak płacz, biegnę do niego a On śpi w najlepsze. Pewnie jakiś mały sąsiad zapłakusiał...

[szklanka19]

Napisane przez laurka23

Miś ma dalej poszerzoną miedniczkę nerkową, 7 mm Do lekarza dopiero w poniedziałek, bardzo się boję

Kurde to teraz trzeba czekać na wizytę i lekarz zadecyduje czy już wiesz co dalej, jak to się leczy?

Napisane przez Aga8484

Nadrobię pewnie wieczorem.
Teraz chciałam tylko napisać że Zuzia waży 6100g , lekarz osłuchał i wszystko ok. Szczepienie zniosła o wiele lepiej niż poprzednie, już tak strasznie nie płakała i dało się ją szybko uspokoić. Teraz zasnęła, przy cycku oczywiście.


A idę robić przelew, dopłata do gazu 906 zł

Brawo dla Zuzi za wagę i szczepienie A dopłaty współczuję...

[Aga8484]

Napisane przez Debrah

Gratulacje dla dzieciaków za skończone miesiące!
Ale jak tak czytam o umiejętnościach to się trochę stresuję - bo moja niewiele z tego co piszecie jeszcze potrafi, a za chwilę skończymy 3mce i wkroczymy w 4rty..

Nie martw się, moja z tego co Marsii napisała to tylko utrzyma coś w ręce, ale i to nie długo. Z boku na brzuszek się przewróci (jak ją dam na bok), ale sama z plecków na bok juz nie. Przestałam się już tym martwić.

[meduzza]

Napisane przez laurka23

Miś ma dalej poszerzoną miedniczkę nerkową, 7 mm Do lekarza dopiero w poniedziałek, bardzo się boję

Jakie są tego konsekwencje?

Napisane przez Aga8484

hejka

Nadrobię pewnie wieczorem.
Teraz chciałam tylko napisać że Zuzia waży 6100g , lekarz osłuchał i wszystko ok. Szczepienie zniosła o wiele lepiej niż poprzednie, już tak strasznie nie płakała i dało się ją szybko uspokoić. Teraz zasnęła, przy cycku oczywiście.


A idę robić przelew, dopłata do gazu 906 zł

Kawał baby z tej Twojej Zuzanny A u nas teściowa musi dopłacić 1500;/

Dla wszystkich 2, 3, 4-miesięczniaków
Byłam na spacerze ale pogoda dziwna... Wcale nie ciepło ale duszno. Całe dzinsy miałam mokre i buty.

Silver-baaardzo pozytywna zmiana
Black-Jestem ciekawa Waszej piosenki na pierwszy taniec

[pstryczek84]

Napisane przez Ewik86

My już po dermatologu. Pani doktor powiedziała, że wysypka, którą ma Domcia to alergia kontaktowa, a nie pokarmowa. Przepisała maści na ciałko i ciemieniuchę. Mam nadzieję, że ma rację i maści pomogą

no widzisz, i po strachu. wszystko bedzie dobrze

Napisane przez Delicjanka

Hej Dziewczyny, ja tak na chwile, później nadrobie. Moje dziecie jest nie do poznania w dzien!! tzn widze ze cos jej dolega..boli ja brzuch, ciągle płakusia i się pręzy nie wiem co juz począc jak jej pomoc przerzuciłam się na espumisan, daje biogaje, pije herbe z kopru ech...
no i mała te kupki robi brzydkie, dzisiaj zanioslam rano do labolatorium.. ale dopiero wynik bdzie za 3 dni;/ czyli po weekendzie:/ moze to dlatego ze ja mam jakas infekcje tam na dole i ja zarazilam ale to chyba nie dlategooooooooo ? kurna nie wiem... siostra mi powiedziala zebym przeszla na mm na pare dni ale nie wiem czy to jest dobry pomysł................... .

fatalny, w ten sposob pogorszysz swoja laktacje. nie sadze zeby dolna infekcja miala wplyw na dziecko, ale moze sie myle

Napisane przez szklanka19

I to tyle z dobrych wieści. Noc beznadziejna, jak już któraś z kolei. Nad ranem po jedzeniu się położyłam i Ewa ulała na siebie i się zakrztusiła. Ja już po spaniu, siedziałam nad Nią, tak mi coś kazało nie iść spać. Jeszcze mój mąż się wkurzał, że ślęczę nad dzieckiem zamiast odpoczywać jak śpi. Ale dobrze, że siedziałam, bo za chwilę Ewcia na śpiocha solidnie zwróciła całe jedzenie Szybko Ją na ręce wzięłam, obudziła się i normalnie się zachowywała, śmiała się, opowiadała. A od przedwczoraj ok. południa się zaczynają ryki, nawet noszenie nie pomaga. I wg mnie winne jest to, że Ona nie umie zasnąć, a jak zaśnie to się budzi co parę minut. I mogłabym jeszcze opisywać co się działo przez te dwa dni, ale nawet nie mam siły. Jak te płacze nie miną do jutra to idziemy do lekarza.

Napisane przez laurka23

Miś ma dalej poszerzoną miedniczkę nerkową, 7 mm Do lekarza dopiero w poniedziałek, bardzo się boję

trzymam kciuki oby skonczylo sie tylko na strachu

Napisane przez nancykenator

ja uspałam dziecię, wszystko fajnie ale jakieś studenty sobie imprezkę zrobili właśnie, jak mi obudzą Kubula to
a tak w ogóle to dzisiaj mój małżon w nocy 2 razy próbował się do mnie dobrać, o 3 nad ranem prawie zasnęłam a o 6 dostałam takiej sraczki że nici z seksowania wyszło. Może to i lepiej bo ja jakaś taka zcykana teraz jestem :/

przepraszam, niby ludzka rzecz ale mnie rozsmeszylo to, przepraszam

------------------
bylismy na spacerku ale nie za dlugo bo dziec sie przebudzil i wyjec sie zalaczyl ogolnie jest fajnie, cieplo ale wiatrzycho takie ze łby urywa
jak mlody sie wyspi i bedzie w lepszym humorze to wieczorkiem zrobimy 2 podejscie

[Debrah]

Napisane przez laurka23

Miś ma dalej poszerzoną miedniczkę nerkową, 7 mm Do lekarza dopiero w poniedziałek, bardzo się boję

Oj... Kciuki za wizytę!

Napisane przez Delicjanka

ja pierwszy raz sobie mysle o tym skoku bo tak moje dziecie było b.spokojne itd.
no i dzidzia ma juz 14 tyg
A co do kolek. Moja ma od 2 t.ż codziennie o stałej porze. Kiedy to minie, kurna strasznie mi żal i ciezko sie patrzy na swoje malenstwo jak tak się meczy ...bida moja.

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------



dzieki kochana, uspokoiłaś mnie z tym

Deli kochana, jeśli chcesz karmić to nie podawaj mm..i to jeszcze ciągiem parę dni. To ryzykowne.Albo pogorszysz laktacje, albo mała odrzuci pierś..i tak na prawdę to nie gwarantuje poprawy..

Wiem co to kolki, chociaż ostatnio lepiej u nas. A jak miała to albo rano, albo 18/19 właśnie.

My po szczepieniu. Było trochę gorzej..a po szczepieniu zasnela. Byłyśmy w chuście
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elllmi]

wróciłam ze spaceru, mama wróciła z pracy i znów go wzięła na przejażdżkę; a taki był grzeczny, spał praktycznie cały czas, także mogłam posiedzieć w pijalni i książkę poczytać

Napisane przez nancykenator

a tak w ogóle to dzisiaj mój małżon w nocy 2 razy próbował się do mnie dobrać, o 3 nad ranem prawie zasnęłam a o 6 dostałam takiej sraczki że nici z seksowania wyszło. Może to i lepiej bo ja jakaś taka zcykana teraz jestem :/

Napisane przez nancykenator

nooo, niestety, chociaż to nie te studenty co zwykle bo muzyka całkiem fajna Ci co zwykle w niedzielę rano raczyli cały blok "anielskim orszakiem"

ehh, studenckie czasy

Napisane przez Ewik86

My już po dermatologu. Pani doktor powiedziała, że wysypka, którą ma Domcia to alergia kontaktowa, a nie pokarmowa. Przepisała maści na ciałko i ciemieniuchę. Mam nadzieję, że ma rację i maści pomogą

Napisane przez LadyWhisper

No i tak -ewidentnie wzmożone napięcie mięśniowe, opieprzyła mnie że źle małego trzymam, że trzeba przodem do świata takiego zwiniętego w kuleczkę, przedramię pod kolanka, lewą ręką blokować policzek żeby na prawo główki nie przekręcał. Dostaliśmy skierowanie na rehabilitację (7maja zaczynamy, 8go mamy wizytę w poradni reh) skierowanie na usg przezciemiączkowe i skierowanie do okulisty. Mały nie dźwiga za bardzo główki przy siadaniu i przy leżeniu na brzuszku nie potrzebuje przedramion żeby główkę trzymać. Mamy go nosić w takiej pozycji, żeby widział swoje rączki i stópki.
Kobita bardzo nieprzyjemna była, typowo starej daty, zapytałam o chustowanie, to ona nie wie, bo nie widziała i nie potrafi sobie tego wyobrazić. I teraz nie wiem

ehh, dobrze, że już przynajmniej wiadomo o co chodzi i można zacząć coś z tym robić; będzie dobrze

Napisane przez laurka23

Miś ma dalej poszerzoną miedniczkę nerkową, 7 mm Do lekarza dopiero w poniedziałek, bardzo się boję

to na razie masz tylko wyniki? nic więcej nie wiesz?

[Aga8484]

Napisane przez LadyWhisper

jestem jestem, myślisz, że nie czekaliśmy? :P ponad 2 godz w przychodni


No i tak -ewidentnie wzmożone napięcie mięśniowe, opieprzyła mnie że źle małego trzymam, że trzeba przodem do świata takiego zwiniętego w kuleczkę, przedramię pod kolanka, lewą ręką blokować policzek żeby na prawo główki nie przekręcał. Dostaliśmy skierowanie na rehabilitację (7maja zaczynamy, 8go mamy wizytę w poradni reh) skierowanie na usg przezciemiączkowe i skierowanie do okulisty. Mały nie dźwiga za bardzo główki przy siadaniu i przy leżeniu na brzuszku nie potrzebuje przedramion żeby główkę trzymać. Mamy go nosić w takiej pozycji, żeby widział swoje rączki i stópki.
Kobita bardzo nieprzyjemna była, typowo starej daty, zapytałam o chustowanie, to ona nie wie, bo nie widziała i nie potrafi sobie tego wyobrazić. I teraz nie wiem

Szajuś, pisałaś kiedyś, że masz znajomą rehabilitantkę? Dobrze kojarzę? Bo chyba wcześniej byśmy woleli się u kogoś skonsultować niż czekać te 3tyg.....


Pietraszko nie spał 4 godz ponad i jest tak nerwowy, ciężko mi go było uspokoić, na szczęście padł przed chwilką jak mucha i śpi.

Lady ważne, że już wiecie i będziecie działać. Wszystko będzie dobrze inaczej nie może być przecież

[sylwietta1988]

znowu mam w plecy 4 strony
bylismy na szczepieniu (6w1)- mały nawet nie pisnął, mnój bohater
waga 6,7 kg
lece nadrabiac

[Aga8484]

Napisane przez Delicjanka

moja zazwyczaj ma te swoje dolegliwosci od 18/19 do 20/21
no ale w nocy pieknie spi

U mnie w tych samych godzinach, choć odkąd zaczęliśmy dawać bobotic i bio gaję to jest już lepiej.

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez laurka23

Miś ma dalej poszerzoną miedniczkę nerkową, 7 mm Do lekarza dopiero w poniedziałek, bardzo się boję

Kciuki za wizytę

[elllmi]

Black, pisałaś, że twoja Oliwka też nie za bardzo w chuście, a jaką masz? tkaną czy elastyczną? bo tak się zastanawiam, czy nie sprzedać tej mojej tkanej i nie kupić elastyka, bo przy nim można gotowe wiązanie zrobić i tylko dziecia wsadzić w nie i nie ma tych ceregieli z dociąganiem, przy których Fifek się wkurzanie wiem czy to dobry pomysł i czy to coś zmieni; niby tkana może dłużej posłużyć, ale i tak mam zamiar kupić nosidełko na dłuższe wypady (bo my takie górołazy jesteśmy), tylko muszę zaczekać, aż młody sam będzie siedział

Szajka, ty nosisz teraz w elastyku, prawda? powiedz mi, jak już zrobisz to wiązanie i wsadzisz Dotkę, to musisz jeszcze coś kombinować czy już wszystko gotowe jest?