Sposoby na przyśpieszenie porostu włosów - część VIII

[anima_vilis]

[QUOTE=Melanchton;40340397]Dla mnie kozieradka nie pachnie rosołem tylko śmierdzi jak kocie siki, zwłaszcza taka przestana... Mam jednego pasożyta, więc wiem co mówię.
/QUOTE]
to może dlatego moje mnie tak obwąchują natrętnie

[Just:)]

Napisane przez anima_vilis

to może dlatego moje mnie tak obwąchują natrętnie

[leszczynska]

Napisane przez Melanchton

Dla mnie kozieradka nie pachnie rosołem tylko śmierdzi jak kocie siki, zwłaszcza taka przestana... Mam jednego pasożyta, więc wiem co mówię.
W życiu tego więcej nie wetrę w mój skalp, śmierdzi nawet po dwóch umyciach.

niestety ale się zgadzam, odruch wymiotny murowany. Ja jednak się nie poddaję i twardo wcieram kozieradkę mimo że mnie mdli (czego się nie robi dla włosów).

[Skarfejs]

Napisane przez leszczynska

niestety ale się zgadzam, odruch wymiotny murowany. Ja jednak się nie poddaję i twardo wcieram kozieradkę mimo że mnie mdli (czego się nie robi dla włosów).

To trzeba być z tych wrażliwszych na zapachy. U mnie jeszcze żaden smród nie spowodował odruchu wymiotnego

[anima_vilis]

Dostałam parę butelek wody brzozowej, takiej prosto "wydojonej" z drzewa. Zamierzam to pić, ale pomyślałam, żeby część przeznaczyć na wcierkę, tylko nie bardzo wiem jak ją zrobić. Wydaje mi się, żeby dodać trochę spirytusu i odstawić w ciemne miejsce na jakiś czas. Może któraś się orientuje i byłaby w stanie pomóc

[Redhaired Witch]

Napisane przez leszczynska

niestety ale się zgadzam, odruch wymiotny murowany. Ja jednak się nie poddaję i twardo wcieram kozieradkę mimo że mnie mdli (czego się nie robi dla włosów).

Mnie nie mdli ale wejście do sypialni jest nieprzyjemne, taki wstrętny zupowy zaduch.
Dzisiaj poprałam pościel, upiorę jeszcze poduszkę, umyłam włosy i koniec z kozieradką. Idę do apteki po coś innego: wodę pokrzywową albo brzozową.

[201607040946]

Kozieradki jeszcze nie wypróbowałam, ale dla mnie nawet olej lniany śmierdzi smażonymi plackami

[Skarfejs]

Napisane przez anima_vilis

Dostałam parę butelek wody brzozowej, takiej prosto "wydojonej" z drzewa. Zamierzam to pić, ale pomyślałam, żeby część przeznaczyć na wcierkę, tylko nie bardzo wiem jak ją zrobić. Wydaje mi się, żeby dodać trochę spirytusu i odstawić w ciemne miejsce na jakiś czas. Może któraś się orientuje i byłaby w stanie pomóc

Ooo ja też złożyłam zamówienie na świeży sok prosto z drzewa. Więc przyłączam się do pytania.

[Keket]

Napisane przez Skarfejs

To trzeba być z tych wrażliwszych na zapachy. U mnie jeszcze żaden smród nie spowodował odruchu wymiotnego

A u mnie tak, np. dzisiaj, jak wąchałam smród zdechłych jelit po zatorze tętnicy krezkowej, to myślałam, że Wszystko inne nie nie robi na mnie wrażenia, no może jeszcze Lou Lou Cacharela. Obrzydlistwo.

[guacamole]

Napisane przez Skarfejs

Ooo ja też złożyłam zamówienie na świeży sok prosto z drzewa. Więc przyłączam się do pytania.

Pamietam, jak moj sp ojciec przynosil butelki z woda brzozowa z lasu. Mamy duzy las i bylo tego pod dostatkiem. Dolewal on troche wodki do tego soku, trzymal w lodowce i wcieral we wlosy kilka razy w tygodniu - wlosomaniak A wlosy mial piekne - geste czarne jak czarny kocur i blyszczace.

[Skarfejs]

Napisane przez guacamole

Pamietam, jak moj sp ojciec przynosil butelki z woda brzozowa z lasu. Mamy duzy las i bylo tego pod dostatkiem. Dolewal on troche wodki do tego soku, trzymal w lodowce i wcieral we wlosy kilka razy w tygodniu - wlosomaniak A wlosy mial piekne - geste czarne jak czarny kocur i blyszczace.

dzięki. To zrobię sobię taką wcierę

[anima_vilis]

Napisane przez Skarfejs

dzięki. To zrobię sobię taką wcierę

Ja też dziękuję
Będziesz od razu taką wcierać czy odstawisz na jakiś czas?

[medsik]

Napisane przez Skarfejs

dzięki. To zrobię sobię taką wcierę

może trochę przysuszyć skalp, więc uważaj ;d

[BeforeIForget]

Dziewczyny a wie któraś z Was w jakich proporcjach należy wymieszać taki sok z brzozy z wódką żeby wcierka była w porządku?

[Skarfejs]

Napisane przez anima_vilis

Ja też dziękuję
Będziesz od razu taką wcierać czy odstawisz na jakiś czas?

Myślę, że odstawię na kilka dni żeby się przegryzło

Napisane przez medsik

może trochę przysuszyć skalp, więc uważaj ;d

Dziękuję za ostrzeżenie

[guacamole]

Wodke dodaje sie wylacznie dla konserwacji, nie dla celow 'odzywczych' . Jakies 1-2 lyzki na 100 ml maks i trzymanie w lodowce .

Mozna tez wzbogacic wode brzozowa o mocno skoncentrowane wyciagi ziolowe, zalac wieksza iloscia wodki, a potem to rozcienczac w kubeczku.

Ps. Kupilam sobie bratek i lukrecje - bede pedzic bimberek na wlosy Tylko co wybrac - Finlandie czy Absoluta

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez Skarfejs

dzięki. To zrobię sobię taką wcierę

Brzozowka dobra jest tez do picia ale nie wiem, czy taka droga zisila wloski

[chimay]

Napisane przez guacamole

Wodke dodaje sie wylacznie dla konserwacji, nie dla celow 'odzywczych' . Jakies 1-2 lyzki na 100 ml maks i trzymanie w lodowce .

I jeszcze dla nadania kopa składnikowi aktywnemu

[anima_vilis]

Napisane przez guacamole

Wodke dodaje sie wylacznie dla konserwacji, nie dla celow 'odzywczych' . Jakies 1-2 lyzki na 100 ml maks i trzymanie w lodowce .

Mozna tez wzbogacic wode brzozowa o mocno skoncentrowane wyciagi ziolowe, zalac wieksza iloscia wodki, a potem to rozcienczac w kubeczku.

Ps. Kupilam sobie bratek i lukrecje - bede pedzic bimberek na wlosy Tylko co wybrac - Finlandie czy Absoluta

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------



Brzozowka dobra jest tez do picia ale nie wiem, czy taka droga zisila wloski

pić też zamierzam, z tego co wiem, to fajnie oczyszcza organizm. Do tej pory kupowałam sok z brzozy w buteleczkach ale to drogi interes, poza tym za słodki ;p

[guacamole]

Napisane przez chimay

I jeszcze dla nadania kopa składnikowi aktywnemu

Rozgrzewa

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez anima_vilis

pić też zamierzam, z tego co wiem, to fajnie oczyszcza organizm. Do tej pory kupowałam sok z brzozy w buteleczkach ale to drogi interes, poza tym za słodki ;p

Ja mieszkam w kraju brzoz i swierkow, a jakos nie namierzyla gotowych butelczyn z magicznym plynem Pewnie trolle wszystko wychmielily. Za to 2 aloesy mi bujnie rosna na parapecie i czas z nich jakas wcierke zrobic

To z pewnoscia dobra sprawa z oczyszczaniem, zwlaszcza w polaczeniu z innymi zdrowymi kumplami . Duzo warzyw, jaja, zielona herbata, ryby, nasiona, naturalne oleje, pelne kasze i rozne straczkowe. Odrzucilam wieprzowine, smazone miesa, wiekszosc mleka i sery (nietolerancja laktozy), no i nawet pryszcze nie pojawiaja mi sie od kilku lat. No, z wyjatkiem tego mutanta, co wyskoczyl po tabletkach drozdzowych .

[Just:)]

Jaki jest optymalny czas trzymania na włosach olejku rycynowego?

[medsik]

Napisane przez Just:)

Jaki jest optymalny czas trzymania na włosach olejku rycynowego?

Samego rycynowego? Ja bym nie trzymala za dlugo, bo moze przesuszyc...

[Just:)]

Napisane przez medsik

Samego rycynowego? Ja bym nie trzymala za dlugo, bo moze przesuszyc...

Z maską 1h będzie ok czy lepiej 30min.?

[foreverme]

cześć piękne włosomaniaczki
niestety matura coraz bliżej, więc mało śpię, a każdą inną chwilę spędzam na nauce
nie ma czasu ani na włosy, ciało i wizaż

ale w sobotę wesele i oto moje pytanie
chciałabym zrobić sobie loki, a z natury mam proste włosy ( lekko się podkręcają)
i chciałabym, aby te loki wytrzymały całą noc ...
robie je metodą Anwen ze spineczkami.
i potrzebuje pomysłu, co położyć, aby skręt się utrzymał?

[martaakow]

Napisane przez foreverme

i potrzebuje pomysłu, co położyć, aby skręt się utrzymał?

Żel Isany czarno-pomarańczowy jest najmocniejszy, ale może robić matowe włosy, co często się dzieje. Zauważyłam, że zwykle zadowolone są z niego dziewczyny o silnym mocnym skręcie, a przy falach się nie sprawdza.

Joanna mrożąca też jest mocna.

Następna może Bielenda z rzepą.

Możesz zrobić na piankę, ale nie byłabym pewna, czy się utrzyma, pianka jest słabsza od żeli, ale daje bardziej naturalny efekt, takich miękkich fal.

Żel lniany daje świetny połysk, niestety nie utrzyma skrętu. Ale można zmieszać jakiś silniejszy z lnianym.

Szkoda, że wcześniej nie pokombinowałaś.

[foreverme]

Napisane przez martaakow

Żel Isany czarno-pomarańczowy jest najmocniejszy, ale może robić matowe włosy, co często się dzieje. Zauważyłam, że zwykle zadowolone są z niego dziewczyny o silnym mocnym skręcie, a przy falach się nie sprawdza.

Joanna mrożąca też jest mocna.

Następna może Bielenda z rzepą.

Możesz zrobić na piankę, ale nie byłabym pewna, czy się utrzyma, pianka jest słabsza od żeli, ale daje bardziej naturalny efekt, takich miękkich fal.

Żel lniany daje świetny połysk, niestety nie utrzyma skrętu. Ale można zmieszać jakiś silniejszy z lnianym.

Szkoda, że wcześniej nie pokombinowałaś.

z żelem lnianym już próbowałam, ale faktycznie nie utrzymał
ale bardzo dziękuje, jutro coś kupię z tej listy

[medsik]

Napisane przez Just:)

Z maską 1h będzie ok czy lepiej 30min.?

zobacz na początek pół godziny, a później możesz sobie dodawać minut

[guacamole]

Medsik, bardzo sobie chwale ten hair fertilizer, co polecilas jakis czas temu Klade go przed myciem na noc. Wloski mieciutkie

W indyjskim sklepie z jedzeniem i kosmetykami - takie all in one- znalazlam caly arsenal indyjskich i afrykanskich mazidel do wlosow. Ten krem ma olbrzymia rodzinke tonikow i zeli .

[leszczynska]

Napisane przez Just:)

Jaki jest optymalny czas trzymania na włosach olejku rycynowego?

myślę, że nie było to zbyt mądre z mojej strony, ale trzymałam olejek rycynowy na włosach i skórze głowy całą noc. O dziwo nie miałam żadnych nieprzyjemności z tym związanych. Włosy po umyciu były niesamowicie błyszczące i lejące, pewnie już tego nie powtórzę, ale efekty były boskie

[medsik]

Napisane przez guacamole

Medsik, bardzo sobie chwale ten hair fertilizer, co polecilas jakis czas temu Klade go przed myciem na noc. Wloski mieciutkie

W indyjskim sklepie z jedzeniem i kosmetykami - takie all in one- znalazlam caly arsenal indyjskich i afrykanskich mazidel do wlosow. Ten krem ma olbrzymia rodzinke tonikow i zeli .

a to bardzo mi miło, że poleciłam coś co służy
jeju, gdzie Ty masz taki sklep? Daj mi go tutaj! ( zgłoszę się do Ciebie jak będę potrzebowała jakiś wymyślnych specyfików, pewnie tanio jest )

[OliOli]

Napisane przez Just:)

Jaki jest optymalny czas trzymania na włosach olejku rycynowego?

Na skalpie zawsze trzymam całą noc, do tej pory to był najlepszy przyspieszacz porostu u mnie Na włosach też zdarzało mi się przetrzymać przez noc, moje końcówki bardzo go lubią i nie zauważyłam żadnego przesuszenia wręcz przeciwnie, bardzo mięsiste i lejące włosy