Każdego dnia będę piękniejsza - cz. IV

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

Byłam w SP i powiem Wam, że o 13 nie było już nowych biovaxów, więc składu nie widziałam, ale szampon i serum - skład mają na buteleczkach, nie na kartonie, więc musiałam wyciągać Szału nie ma, ale może być.

A niedawno się obudziłam, bo coś mnie głowa bolała

Napisane przez IzzieSt

Ale piękna pogoda
Ja już po zajęciach, czekam na kominiarza
Pisałam kolokwium, poszłam na luzie, bo zrobiłam 2 razy wszystkie zadania, które robiliśmy na zajęciach i zadania ze zbioru bez większych problemów, takie doje*ała, że nie wiedziałam jak się nazywam
Też marzą mi się rowery, ale chyba pojeżdżę dopiero na weekendzie majowym

[malami35]

Zaliczyłam niemiecki

[Kanula]

[1=1a159cf6a0624b31db6aaef b6bbb43b621a184e1;4037620 7] Byłam w SP i powiem Wam, że o 13 nie było już nowych biovaxów, więc składu nie widziałam, ale szampon i serum - skład mają na buteleczkach, nie na kartonie, więc musiałam wyciągać Szału nie ma, ale może być.

A niedawno się obudziłam, bo coś mnie głowa bolała
[/QUOTE]

Mają jakieś silikony? Jak tak to jakie? Lżejsze czy mocniejsze? To jest raczej maska proteinowa, humekantowa czy emolienowa? Strasznie mnie ona ciekawi! Muszę ją dorwać

Nic mi nie mów o spaniu za dnia. Codziennie ostatnio po 2 godz za dnia śpię. Chyba to przez tą gwałtowną zmianę pogody.

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez Vinnga

Daj spokój, ja też bym tak nie potrafiła Zawsze mnie zastanawiało jak to jest, że ludzie nie potrafią porozmawiać między sobą szczerze, a potrafią wyżalić się całej Polsce W zasadzie zdarza się to w prawie każdym programie! Czy to program o śpiewie czy tańcu czy Tap Madl, to zawsze znajdzie się jakiś materiał o życiu osobistym uczestników. Ja np. nie rozumiem dlaczego w programie, w którym ocenia się taniec, słuchamy o tym, że ojciec w kogoś nie wierzy, zostawił rodzinę 10 lat temu i teraz syn chce mu udowodnić co potrafi Powinniśmy oceniać taniec, a nie patrzeć na to przez perspektywę czyichś trudnych przejść życiowych. Nie wiem, może to jest specjalnie robione, tak by zwiększyć oglądalność albo żeby ludzie później wysyłali SMSy, bo sobie pomyślą "biedny misio, tak mu trudno w życiu, to mu chociaż pomożemy wygrać" ? Oczywiście jest mi przykro z powodu tych ludzi, ale dla mnie program rozrywkowy powinien służyć czemuś innemu

Podpisuję się pod każdym zdaniem!

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

Napisane przez malami35

Zaliczyłam niemiecki

opinia po wypróbowaniu biovaxu nowego - http://gapowo.blogspot.com/2013/04/m...eje-argan.html

[maadziulek91]

Napisane przez malami35

Mówisz jak moja koleżanka u niej też laptop chodził jak traktor

to prawda z tymi notatkami

mi ostatnio się chciało na rolki ,ale nie mam

TAK TAK TAK !!!

rolki też mam !!

a na rowerach nie byliśmy w ostatniej chwili zadzwonił kuzyn TŻ, że padł mu akumulator w aucie i pojechalismy go odapalać a potem juz było za późno, spędziliśmy czas na miasteczku AGH przy grilu ze znajomymi teraz chwilke odpoczynku i koło 21 biore się za Banisha

[Vinnga]

Napisane przez IzzieSt

Ale piękna pogoda
Ja już po zajęciach, czekam na kominiarza
Pisałam kolokwium, poszłam na luzie, bo zrobiłam 2 razy wszystkie zadania, które robiliśmy na zajęciach i zadania ze zbioru bez większych problemów, takie doje*ała, że nie wiedziałam jak się nazywam
Też marzą mi się rowery, ale chyba pojeżdżę dopiero na weekendzie majowym

Współczuję strasznie ! Tym większe moje współczucie, gdyż dzisiaj chyba po raz pierwszy nie zaliczyłam egzaminu Koleś dowalił takie pytania, że pierwszy raz o takich ludziach słyszałam, a on sobie zażyczył definicje ściśle według tych ludzi Nawet nie wiecie jak jestem zła. Kazał skupić się na jednej książce, którą tydzień opracowywałam i się jej uczyłam, a przydała się na JEDNO pytanie
Mało tego, poprawka jest we wrześniu, bo to egzamin A na moją sugestię czy nie może zrobić II terminu wcześniej skoro egzamin też zrobił poza sesją, odpowiedź oczywiście brzmiała "nie" i że jako studentka I roku najwyraźniej nie znam się na procedurach Nie mówiąc już o tym, że przez cały egzamin profesor coś do nas gadał

Napisane przez malami35

Zaliczyłam niemiecki

Napisane przez maadziulek91

rolki też mam !!

a na rowerach nie byliśmy w ostatniej chwili zadzwonił kuzyn TŻ, że padł mu akumulator w aucie i pojechalismy go odapalać a potem juz było za późno, spędziliśmy czas na miasteczku AGH przy grilu ze znajomymi teraz chwilke odpoczynku i koło 21 biore się za Banisha

To szkoda

[malami35]

Napisane przez Vinnga

Współczuję strasznie ! Tym większe moje współczucie, gdyż dzisiaj chyba po raz pierwszy nie zaliczyłam egzaminu Koleś dowalił takie pytania, że pierwszy raz o takich ludziach słyszałam, a on sobie zażyczył definicje ściśle według tych ludzi Nawet nie wiecie jak jestem zła. Kazał skupić się na jednej książce, którą tydzień opracowywałam i się jej uczyłam, a przydała się na JEDNO pytanie
Mało tego, poprawka jest we wrześniu, bo to egzamin A na moją sugestię czy nie może zrobić II terminu wcześniej skoro egzamin też zrobił poza sesją, odpowiedź oczywiście brzmiała "nie" i że jako studentka I roku najwyraźniej nie znam się na procedurach Nie mówiąc już o tym, że przez cały egzamin profesor coś do nas gadał



To szkoda

[charlie charlie]

maadziulek91 ale Ci zazdroszczę rowerów i rolek! na rolkach nie umiem jeździć, ale chciałabym się nauczyć. myślę o tym żeby kupić, ale jeszcze chciałabym rower i ooo nie wiem na co się zdecydować.
tak w ogóle trudno się nauczyć śmigać na rolkach?
ja dziś chciałam zrobić sobie wolne, ale musiałam iść. dobrze, że jeszcze jutro (aczkolwiek jutrzejsze zajęcia najmniej lubię ) i weekendzik

ja dziś jedzeniowo tak sobie, bo zjadłam góralki przed kolosem (przed 17) i na śniadanie oprócz musli kawałek drożdżowego
ale byłam na siłce i spaliłam wg tych calych urządzeń ponad 500kcal
więc spoczko

idę zaraz się wykąpać, nałożę Heenarę na kłaczki biedaczki chyba dziś i rano zmyję (ale nie wiem czy będzie mi się chciało wstać ) i jeszcze muszę poczytać coś na jutro :|

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

Vinnga

Charlie ja bym rower wolała, mimo, że droższy, to na dłuższe wypady się nadaje

Ja jutro mam koło z angielskiego

[abrakatabra]

Napisane przez IzzieSt

Ale piękna pogoda
Ja już po zajęciach, czekam na kominiarza
Pisałam kolokwium, poszłam na luzie, bo zrobiłam 2 razy wszystkie zadania, które robiliśmy na zajęciach i zadania ze zbioru bez większych problemów, takie doje*ała, że nie wiedziałam jak się nazywam
Też marzą mi się rowery, ale chyba pojeżdżę dopiero na weekendzie majowym

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Napisane przez malami35

Zaliczyłam niemiecki

a teraz planujesz przez tydzień wagarować czy macie wole do piątku?

[IzzieSt]

Vinga,
Za tydzień też mam egzamin, dość ciężki, ale tyle dobrze, że dogadaliśmy się z wykładowcą, że II termin będzie w czerwcu . Tylko, że on może tylko w pierwszym tygodniu sesji kiedy mamy już 3 egzaminy. Ale mam nadzieję, że zdam to teraz i będę miała z głowy

[abrakatabra]

Napisane przez Vinnga

Współczuję strasznie ! Tym większe moje współczucie, gdyż dzisiaj chyba po raz pierwszy nie zaliczyłam egzaminu Koleś dowalił takie pytania, że pierwszy raz o takich ludziach słyszałam, a on sobie zażyczył definicje ściśle według tych ludzi Nawet nie wiecie jak jestem zła. Kazał skupić się na jednej książce, którą tydzień opracowywałam i się jej uczyłam, a przydała się na JEDNO pytanie
Mało tego, poprawka jest we wrześniu, bo to egzamin A na moją sugestię czy nie może zrobić II terminu wcześniej skoro egzamin też zrobił poza sesją, odpowiedź oczywiście brzmiała "nie" i że jako studentka I roku najwyraźniej nie znam się na procedurach Nie mówiąc już o tym, że przez cały egzamin profesor coś do nas gadał

dziwny facet, najpierw robi bardzo wcześnie pierwszy termin a na drugi karze tyle czekać, wiadomo że połowa rzeczy wypadnie z głowy

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Napisane przez maadziulek91

a na rowerach nie byliśmy w ostatniej chwili zadzwonił kuzyn TŻ, że padł mu akumulator w aucie i pojechalismy go odapalać a potem juz było za późno, spędziliśmy czas na miasteczku AGH przy grilu ze znajomymi teraz chwilke odpoczynku i koło 21 biore się za Banisha

Nadrobiłam rowery za Ciebie zrobiliśmy wczoraj z TZ 46 km, teraz cieżko na d.. usiedzieć

[natalkaa7522]

Charlie, nie jest trudno się nauczyć jazdy na rolkach Ja muszę kupić nowe bo moje tamtego sezonu (bardzo aktywny sezon był ) nie przeżyły.

[charlie charlie]

no teraz to mam dylemat...

siedzę sobie z Vatiką na głowie, piję Inkę, słucham Trójki i się pozytywnie nastrajam na weekend chociaż mam dzisiaj kolosa a nic nie umiem

[Kanula]

Napisane przez abrakatabra

Nadrobiłam rowery za Ciebie zrobiliśmy wczoraj z TZ 46 km, teraz cieżko na d.. usiedzieć

Jejku jak czytam o Twoich treningowych osiągnięciach to dochodzę do wniosku, że maga hardcorem jesteś No nie mogę wyjść z podziwu jak czytam ile biegasz czy ile przejechałaś na rowerze. Ja chyba w szpitalu bym skończyła po takiej wycieczce, chociaż wątpię czy bym dotrwała do końca

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez charlie charlie

no teraz to mam dylemat...

siedzę sobie z Vatiką na głowie, piję Inkę, słucham Trójki i się pozytywnie nastrajam na weekend chociaż mam dzisiaj kolosa a nic nie umiem

Proponuję wszystko zostawić jak jest z tym, że zamiast Trójki wybrałabym jednak notatki a zamiast pozytywnego nastrajania się na weekend chyba jednak spięłabym poślady na tej ostatniej prostej Jak zwalisz kolosa to weekend się źle zacznie

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Dobra Laseczki spadam się kąpać i uczyć. Mam dziś mega ambitny plan odnośnie materiału do przerobienia Jak do północy nie zamelduję wykonania zadania możecie się nade mną pastwić do woli

[charlie charlie]

nieee, czilałt, można korzystać z notatek na kolosie, bo to taki przedmiot zapychacz więc w tramwaju jak będę jechać sobie przeczytam i starczy

[natalkaa7522]

Ja kiedyś z siostrą przejechałam 50 km na rowerach (ale rowery były strasznie wygodne więc się przyjemnie jechało)

[Vinnga]

Napisane przez IzzieSt

Vinga,
Za tydzień też mam egzamin, dość ciężki, ale tyle dobrze, że dogadaliśmy się z wykładowcą, że II termin będzie w czerwcu . Tylko, że on może tylko w pierwszym tygodniu sesji kiedy mamy już 3 egzaminy. Ale mam nadzieję, że zdam to teraz i będę miała z głowy

No to będę trzymać kciuki

Napisane przez charlie charlie

maadziulek91 ale Ci zazdroszczę rowerów i rolek! na rolkach nie umiem jeździć, ale chciałabym się nauczyć. myślę o tym żeby kupić, ale jeszcze chciałabym rower i ooo nie wiem na co się zdecydować.
tak w ogóle trudno się nauczyć śmigać na rolkach?
ja dziś chciałam zrobić sobie wolne, ale musiałam iść. dobrze, że jeszcze jutro (aczkolwiek jutrzejsze zajęcia najmniej lubię ) i weekendzik

ja dziś jedzeniowo tak sobie, bo zjadłam góralki przed kolosem (przed 17) i na śniadanie oprócz musli kawałek drożdżowego
ale byłam na siłce i spaliłam wg tych calych urządzeń ponad 500kcal
więc spoczko

idę zaraz się wykąpać, nałożę Heenarę na kłaczki biedaczki chyba dziś i rano zmyję (ale nie wiem czy będzie mi się chciało wstać ) i jeszcze muszę poczytać coś na jutro :|

Rolki są super! Nie jest trudno nauczyć się na nich jeździć Najtrudniejsze są początki, wiadomo Bo trzeba przełamać ten strach, że się wywrócisz A jeśli umiesz jeździć na łyżwach, to na rolkach na pewno też. ALE ja bym wolała kupić rower, ponieważ roweru częściej się używa, a poza tym większość ludzi ma rowery, a rolki zdarzają się rzadko (przynajmniej w moim towarzystwie) i ja np. nie mam z kim pójść na rolki, więc jak chociaż raz na rok swoich użyję to jest dobrze Na rower jest zawsze więcej chętnych

Napisane przez Kanula

Jejku jak czytam o Twoich treningowych osiągnięciach to dochodzę do wniosku, że maga hardcorem jesteś No nie mogę wyjść z podziwu jak czytam ile biegasz czy ile przejechałaś na rowerze. Ja chyba w szpitalu bym skończyła po takiej wycieczce, chociaż wątpię czy bym dotrwała do końca

Haha Dokładnie, ja tak samo

[Kanula]

Napisane przez natalkaa7522

Ja kiedyś z siostrą przejechałam 50 km na rowerach (ale rowery były strasznie wygodne więc się przyjemnie jechało)

[Honey7]

Wybaczcie laseczki, że tyle mnie nie ma, ale mając na południe i tyle na głowie nie wyrabiam się..

W dodatku firma nie udostępni mi dokumentów do pracy licencjackiej, no dobra zdobyłam dane do rachunku kosztów innej firmy, ale tamta znów nei chce mi udostępnić informacji jak wygląda u nich kontrola Już nie mam pomysłów, a do niedzieli mam czas by w końcu oddać konspekt..

[@na]

Napisane przez Honey7

W dodatku firma nie udostępni mi dokumentów do pracy licencjackiej, no dobra zdobyłam dane do rachunku kosztów innej firmy, ale tamta znów nei chce mi udostępnić informacji jak wygląda u nich kontrola Już nie mam pomysłów, a do niedzieli mam czas by w końcu oddać konspekt..

może poszukaj wśród znajomych/rodziny , ktoś może ma firmę i Ci nie będzie robił problemów ?

pomalowałam wczoraj paznokcie na żółto i od razu lepiej mi jak się budzę, tak wiosennie
teraz idę coś siłowego przećwiczyć, żeby kolana nie obciążać

[maadziulek91]

Napisane przez charlie charlie

maadziulek91 ale Ci zazdroszczę rowerów i rolek! na rolkach nie umiem jeździć, ale chciałabym się nauczyć. myślę o tym żeby kupić, ale jeszcze chciałabym rower i ooo nie wiem na co się zdecydować.
tak w ogóle trudno się nauczyć śmigać na rolkach?
ja dziś chciałam zrobić sobie wolne, ale musiałam iść. dobrze, że jeszcze jutro (aczkolwiek jutrzejsze zajęcia najmniej lubię ) i weekendzik

ja dziś jedzeniowo tak sobie, bo zjadłam góralki przed kolosem (przed 17) i na śniadanie oprócz musli kawałek drożdżowego
ale byłam na siłce i spaliłam wg tych calych urządzeń ponad 500kcal
więc spoczko

:|

nie jest trudno się nauczyć ale ja to smigam od dziecka, więc nie pamiętam chciałam przekonać TŻ ale jemu nawet na łyżwach ie wychodziło i teraz się zniechęcił

u mnie z dietką też średnio Chociaż i tak jestem zadowolona bo przynajmniej słodkiego nie jem w ogóle już półtora tygodnia chyba zastanawia mnie ile może mieć kalorii taka jedna średnia kiełbaska z grilla już po okapaniu tłuszczu bo dwie takie kiełbaski wpadły mi w tym tygodniu

Napisane przez abrakatabra

Nadrobiłam rowery za Ciebie zrobiliśmy wczoraj z TZ 46 km, teraz cieżko na d.. usiedzieć

o masakra ileeeeeee ??
ja dawno temu zrobiłam 35 km w jakąś 1 h 15 min bo jechałam do TŻ i dojechałam taka zmarnowana, że jak miałam wracać na drugi dzień też rowerem to poprosiłam TŻ, żeby mnie odwiózł autem
a z kolei na stacjonarnym spokojnie robie 25 km w jakies 50 min i nie jest to jakis wyczyn więc bardziej męczy taka jazda w plenerze

[angelinmyheart]

Cześć.

Napisane przez malami35

Zaliczyłam niemiecki

[Kanula]

Napisane przez @na

może poszukaj wśród znajomych/rodziny , ktoś może ma firmę i Ci nie będzie robił problemów ?

pomalowałam wczoraj paznokcie na żółto i od razu lepiej mi jak się budzę, tak wiosennie
teraz idę coś siłowego przećwiczyć, żeby kolana nie obciążać

O ja też wczoraj na żółto malowałam

Poza tym, jeszcze od rana nie zabrałam się za naukę Chyba ostro skopiecie mi tyłek jak wybije godzina 00.00

[maadziulek91]

Co tu taka cisza dziewczyny ??

Ja dziś leniuchuję zrobiłam na obiad makaron ze szpinakiem ale pychooota

teraz będę sprzątać w pokoju bo troche nabałaganilśmy z TŻ przez tydzień

a wieczorem ćwiczenia

[abrakatabra]

Napisane przez Kanula

Jejku jak czytam o Twoich treningowych osiągnięciach to dochodzę do wniosku, że maga hardcorem jesteś No nie mogę wyjść z podziwu jak czytam ile biegasz czy ile przejechałaś na rowerze. Ja chyba w szpitalu bym skończyła po takiej wycieczce, chociaż wątpię czy bym dotrwała do końca

Bo ja mam ADHD

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Napisane przez maadziulek91

o masakra ileeeeeee ??
ja dawno temu zrobiłam 35 km w jakąś 1 h 15 min bo jechałam do TŻ i dojechałam taka zmarnowana, że jak miałam wracać na drugi dzień też rowerem to poprosiłam TŻ, żeby mnie odwiózł autem
a z kolei na stacjonarnym spokojnie robie 25 km w jakies 50 min i nie jest to jakis wyczyn więc bardziej męczy taka jazda w plenerze

To przez górki i wiatr, wczoraj stwierdziłam że jakby tak mocno nie wiało i nie było takich wzniesień to spokojnie można więcej przejechać i potem nikt nie umiera na zakwasy

[IzzieSt]

Napisane przez maadziulek91

Co tu taka cisza dziewczyny ??

Ja dziś leniuchuję zrobiłam na obiad makaron ze szpinakiem ale pychooota

teraz będę sprzątać w pokoju bo troche nabałaganilśmy z TŻ przez tydzień

a wieczorem ćwiczenia

Ja melduję bieganie, zwiększyłyśmy troszeczkę dystans, jestem już po prysznicu, a wciąż czerwona jak burak

Ja mam zamiar spróbować w końcu szpinaku, bo nigdy nie jadłam, ostatnio między zajęciami byłam w sklepie i już miałam w ręku takie mrożone, posiekane, ale ostatecznie nie wzięłam, bo przede mną były 2h zajęć więc nie wiem co by mi się w torebce z tego zrobiło

[abrakatabra]

Napisane przez IzzieSt

Ja melduję bieganie, zwiększyłyśmy troszeczkę dystans, jestem już po prysznicu, a wciąż czerwona jak burak

Ja mam zamiar spróbować w końcu szpinaku, bo nigdy nie jadłam, ostatnio między zajęciami byłam w sklepie i już miałam w ręku takie mrożone, posiekane, ale ostatecznie nie wzięłam, bo przede mną były 2h zajęć więc nie weim co by mi się w torebce z tego zrobiło

Byłby gotowy do spożycia lubisz czosnek, łososia? Dobrze się z nimi komponuje się.

[IzzieSt]

Napisane przez abrakatabra

Byłby gotowy do spożycia lubisz czosnek, łososia? Dobrze się z nimi komponuje się.

Lubię, będę coś kombinować jak już opróżnię zamrażarkę

[maadziulek91]

Ja własnie jadłam taki mrożony z czosnkiem i troche dodałam fety