Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.11

[madi82]

A ja się przywitam...dalej pociągająco....

Nawet mi się spamować nie chce....szok...

Tweed...dziś bawię się w Ciebie....leżę od rana w łożu...i już mam wyrzuty...no ale co chora jestem

Trzymam kciuki za co chcecie
- za nowe tygodnie(choć dziś nei środa a u nas w środe wylęgarnia tygodni)
-za dzieci,
- tatę jednej z wizazystek (magoliny niech już zostanie,....tatę KRYSI!!!!),
-ciekawa jestem jak tam tato Roxy..mam nadz. ze we wro go naprawili i już w domku sobie bryka.
- za lepszy humor Kathe
- za zimę dla MArgosi
-za to by kostka Perse..już jej nie puchła:/ (Ps. ja jak leżę na lewej stronie i się budzę i dłoni nie czuję....)
-za Czarownicy ...yyy czekaj co Ci trzeba....dobre samopoczucie
-za Enlevee niech już wstaje,
-za Dotki super wypaśną big pakę, niech takową wynajdzie,
- za spotkanie Anulki z pi...ndą...
- za to byscie mogły wypić po 2 łyki piwa i by sąsiad nie myślał że to patologia (--->NENI )
- A Wy trzymajcie kciuki bym zdrowiała szybciorem, bo jutro chcę isc do fryzjera...idę do nowej babki mam nadz. że nie będę musiała chodzić w kasku.....


-za co jeszcze trzymać?

[tweedledee]

Napisane przez Neni1984

Dotka kupuję zwykły mały kosz na śmieci. Chodzi mi tylko o to żeby był osobny

WYPRAWKA – LISTA Neni

o matko polko
zaraz zapiszę w wordzie zaznacze na zielono co mam Zobaczymy czy to będzie chociaż 10% listy

Napisane przez czarownica1

Tweedledee, z Oliath nie wezmę dziś przykładu, Ona za pracowita jest, ale to nasze leżenie to też ciążka sprawa, szczególnie w moim przypadku jak zmieniam dowolnie wybrany bok

Hahaha, no kawał ciężkiej pracy
Tż się zawsze ze mnie śmieje, że jestem taka mała i szybka, a teraz wszystko rozkładam na części - tak, jak kiedyś obracałam się na raz, tak teraz na 8 jeszcze zawsze bezczelnie liczy, jak próbuję sie obrócić

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez madi82

Tweed...dziś bawię się w Ciebie....leżę od rana w łożu...i już mam wyrzuty...no ale co chora jestem

Boże, to ja nie wiedziałam, że na wątku noszę miano anty Oliath hahahah
Ale we mnie łatwiej się wcielić, co?

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

A właśnie miałam się spytać Was:
jak w końcu potoczyła się sprawa z Ewusia??
Wiadomo cokolwiek?

[Anulka_p]

Napisane przez Neni1984

Niezbędne dokumenty:
- dowód tożsamości
- dowód ubezpieczenia - RMUA
- NIP pracodawcy
- karta ciąży
- oryginały wyników badań z okresu ciąży (grupa krwi i Rh, morfologia i badanie moczu, HBS, WR, wyniki badań USG, inne istotne wyniki badań czy konsultacji)

RMUA , legitymacje ubezpieczeniowe- to już rzeczy niepotrzebne Mamy eWUS-ia

[madi82]

Napisane przez tweedledee

[/COLOR]A właśnie miałam się spytać Was:
jak w końcu potoczyła się sprawa z Ewusia??
Wiadomo cokolwiek?

cisza...pojawiła się nic nie napisała i zniknęła....
Więc oczekujemy na nią...

[czarownica1]

Madi

Tweedledee, mój nie liczy On tylko do mnie: powoli rób to czy tamto, bo ja szybka byłam, a teraz?
Przewracam się z boku na bok, jak wielki czołg, ciągnąc często Tż za podkoszulek, albo zapieram się o niego jak chcę się kawałek przesunąć. Przy tym wszystkim jęczę

[misiaczka555]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40386004]A ja właśnie zauważyłam, że opuchlizna, którą mam na kostce, powiększyła mi się :/
Ale wciąż opuchnięta jest tylko jedna kostka...
Nie wiem, co to oznacza, robiłam 2 tygodnie temu badania na nerki, wątrobę, mocz i wszystko było OK.
Ciśnienie w normie....


Czy któraś z Was też ma opuchnięte kostki? (ale chodzi mi o taką opuchliznę, która nie znika po nocy)[/QUOTE]
A jak nacisniesz palcem to zostaje slad czy zaraz sie wyrównuje z reszta stopy?

[tweedledee]

Napisane przez madi82

cisza...pojawiła się nic nie napisała i zniknęła....
Więc oczekujemy na nią...

szkoda

magolina listy doszły, dziękuję!

a propos niezbędnych dokumentów:
rozumiem, że to nie muszą być absolutnie wszystkie wyniki z ciąży itd.
Tylko te robione ostatnio, w sensie aktualne. W końcu po co byłaby karta ciąży?
I czy muszę mieć np. wynik badania genetycznego z 13tc? Bo niestety zapodziałam

[Anulka_p]

Napisane przez madi82

cisza...pojawiła się nic nie napisała i zniknęła....
Więc oczekujemy na nią...

17.04 miała wizytę. Miałam nadzieję, że po niej zjawi się chociaż na chwilkę i zda mini relację, ale niestety nic.

[Neni1984]

Napisane przez tweedledee

o matko polko
zaraz zapiszę w wordzie zaznacze na zielono co mam Zobaczymy czy to będzie chociaż 10% listy

A właśnie miałam się spytać Was:
jak w końcu potoczyła się sprawa z Ewusia??
Wiadomo cokolwiek?

Ja zaznaczam na niebiesko

Niestety nie wiemy co z Ewusią

Napisane przez Anulka_p

RMUA , legitymacje ubezpieczeniowe- to już rzeczy niepotrzebne Mamy eWUS-ia

Wiem wiem, ale jak będę miała jak to wezmę mimo to

[tweedledee]

Napisane przez czarownica1

Madi

Tweedledee, mój nie liczy On tylko do mnie: powoli rób to czy tamto, bo ja szybka byłam, a teraz?
Przewracam się z boku na bok, jak wielki czołg, ciągnąc często Tż za podkoszulek, albo zapieram się o niego jak chcę się kawałek przesunąć. Przy tym wszystkim jęczę

Hahaha, to wypisz, wymaluj ja A to dopiero 6 mc
Naprawdę momentami jest mi już bardzo ciężko, aż się boję, co będzie pod koniec

[Margosia__]

Napisane przez tweedledee

Ja kupuję newborny

My Datę Bo jak Wy się będziecie przerzucać na biedronkowe to my na wielorazówki

Napisane przez Neni1984

Mój mąż ma rozstępy, więc na pewno moje w razie "W" go nie odrzucą
Jest b. wysoki i ma rozstępy na biodrach i nogach chyba
Są bladziutkie i ledwo je widać, no ale sama nie chciałabym mieć

Mój też ma... Ale twierdzi, ze u mężczyzny to powód do dumy... Jak blizna z pola walki

Napisane przez ita83

hej dziewczyny - ja dzis zostalam w domku bo pol nocy wymiotowalam i nie dalam rady zwlec sie z lozka.....do teraz mnie mdli i mam zawroty glowy

uciekam do lozeczka

Kuruj się

Napisane przez magolina

A w ogóle jak ostatnio byliśmy za zakupach to Tż tachał torby a ja wzięłam tylko czteropak piwka i czipsy w rekę - mina niektórych babek w kauflandzie bezcenna, bo Tż popylał z przodu a ja szłam sama - pewnie pomyślały że jakaś patologia ze mnie

Ja kiedyś w Biedrze kupowałam czteropak piwa i paczkę fajek i nic więcej Też musiałam wyglądać jak Patologia

Napisane przez DamiankaKamilka

A w zalaczniku wstawiam fotki moich lowow dla Marcelka

Napisane przez d0tkaaa

ja pije,bez kawy to bym pozabijala chyba a po za tym straaaasznie lubie..ograniczam sie do jednej rano obowiazkowo a pozniej ew jedną. tyle ze ja rozpuszczalną bo parzuchy nie lubie.

Kawa? Bleeeee

Napisane przez Anulka_p

I dobrze. Odpocznij wreszcie od pracy

U mnie zaczęło strasznie lać. Brzydko na dworze, ale może to dobrze, bo zasypana w papierzyskach jestem. Jadę dziś do księgowej. Pomoże mi z Pitem. Nie mam PIT 11 od mojego byłego pracodawcy i muszę rozliczyć się z pasków, które dostawałam do wypłaty Sama sobie z tym nie poradzę. Poza tym, nie dostałam wynagrodzenia za sierpień i wrzesień i pasków tym samym też. Pan w Urzędzie Skarbowym, do którego jeżdżę po rady i pytania już od miesiąca powiedział mi, że mam za te dwa miesiące się w ogóle nie rozliczać, dołączyć pismo co jak i dlaczego do PIT 37 i ma być dobrze, ale ja mimo to wystraszona jestem czy za dwa lata jakaś kara mnie nie spotka. Siedzę już miesiąc nad tymi papierzyskami, kursuję do Urzędu Skarbowego, a i tak złożę PIT w ostatnim momencie No nic, szkoda tylko, że ten gno.jek, który olał system, prawo, swoje obowiązki wobec pracowników i urzędów śpi sobie teraz spokojnie z rodzinką w Austrii.

Ja poszłam do US złożyć informację, że rozliczam się z mężem u niego a Pani mnie poinformowała, że od 3 lat się nie składa takiej informacji
Ale za to miałam przejażdżkę tramwajkiem

[tweedledee]

Napisane przez Anulka_p

17.04 miała wizytę. Miałam nadzieję, że po niej zjawi się chociaż na chwilkę i zda mini relację, ale niestety nic.

Może rzeczywiście to brak dostępu do internetu
Bo jeśli ewusi nie chce się już udzielać ( co też byłoby ok), to mogłaby tylko napisać co i jak. No nic, czekamy

[Anulka_p]

Napisane przez tweedledee

a propos niezbędnych dokumentów:
rozumiem, że to nie muszą być absolutnie wszystkie wyniki z ciąży itd.
Tylko te robione ostatnio, w sensie aktualne. W końcu po co byłaby karta ciąży?
I czy muszę mieć np. wynik badania genetycznego z 13tc? Bo niestety zapodziałam

Położna w Szkole rodzenia mówiła nam, że nie muszą być absolutnie wszystkie. Na pewno grupa krwi, dobrze mieć te, które robi się raz na początku ciąży- HCV, HIV itd, no i te najświeższe w tym bardzo ważne GBS, które nas dopiero czeka.

Ja ma teczkę, w któtrej trzymam wszystkie badania, więc pewnie zabiorę ją ze sobą i tam sobie na IP powertujemy jak akcja się zacznie. Co będę miała innego do roboty ?!

[Rockyyy]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40383995]Hej!

Gratuluję tygodni!!

Trzymam kciuki za wizyty!!!



W takim razie może powinnaś jeść więcej węglowodanów złożonych? One wolniej uwalniają cukier, przez to nie grożą takie zmiany poziomu cukru we krwi.[/QUOTE]
Musze nad tym popracowac,dzieki za sugestie

Napisane przez Neni1984

Smacznego!




Dziękuję

A ja zakupy robię
Materacyk do łóżeczka, przewijak na łóżeczko, ręcznik z kapturkiem, rogal do spania i karmienia dwustronny, gruszka na kozy, skarpeteczki i spray do nosa z wodą morską

Napisane przez Margosia__

Moje hasło przewodnie na najbliższe miesiące
Nic nie robić, mieć nałogi...Bumelować gdzie się da
Leniuchować, świat całować... Dobry Panie pozwól nam

oo tak!!!!!!!!
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40384203]Czy udko z kurczaka mogę rozmrozić w wodzie?

Sory za głupie pytanie, ale ostatnio dużo mrożę, wcześniej od razu robiłam...[/QUOTE]
Mozesz jak najbardziej.

Napisane przez Margosia__

Ja bym się spiła do nieprzytomności
I wtedy sobie uzmysłowiłam, że jak już Dzidziol będzie to już chyba mi się nigdy film nie urwie[COLOR="Silver"]

Smaki na alko robicie

Napisane przez dzoan

Zjadłam przy Was śniadanko i wracam do pracy..

Przypomniała mi się rozmowa z kolegą z pracy:
K: wybraliście już to imię dla dziecka?
Ja: jeszcze nie
K: a mówiłem- bierzcie Grzegorza.. wszystkie Grześki to fajne chłopaki.. ja jestem fajny, Dorotki mąż też Grzegorz i fajny..(bla bla wymienia dalej..)..
Ja: na tyle fajnych Grześków jeden będzie w końcu spaczony..więc nie chcę, żeby padło na moje dziecko
K: no to Józek - Józek bierz wózek, jedziemy po gnój..

Napisane przez tweedledee

Dobry



Aaa i nie wiem czy się Wam chwaliłam - mam pierwsze rozstępy!!!!

witaj w klubie -ja mam zaatakowane piersi

Napisane przez Neni1984

Lury to nie są, ale ciśnienie mam nizutkie.

Tez mam niskie :/

Napisane przez Neni1984

My wczoraj z TŻ siedzieliśmy na balkonie i on pił sobie zimne piwko. Tak mi ochoty narobił, że wzięłam od niego tę butelkę i 2 łyczki zrobiłam. I taką mnie z butelką piwa i tym brzuchem przylukał sąsiad

Haahaha patologia Zartuje.Ja tez czasem umocze morde Tz-owi na łyczka,dwa .......... Zawsze coś

[magolina]

Tweed, DamiankaKamilka wysłałam maila

Madi dzięki za kciuki dla mojego taty, choć jemu się nie przydadzą chodziło Ci zapewne o tatę krysi
A dla Ciebie zdrówka

a i wiecie kogo też ostatnio nie było??? Malinki, chyba , że przeoczyłam jej wpis

[Neni1984]

Napisane przez Margosia__

Kawa? Bleeeee

Ja poszłam do US złożyć informację, że rozliczam się z mężem u niego a Pani mnie poinformowała, że od 3 lat się nie składa takiej informacji
Ale za to miałam przejażdżkę tramwajkiem

Ooo kawkę sobie zrobię

Aleeee faaajnie -przejechałabym się tramwajem

[tweedledee]

Napisane przez Margosia__

My Datę Bo jak Wy się będziecie przerzucać na biedronkowe to my na wielorazówki

Mój też ma... Ale twierdzi, ze u mężczyzny to powód do dumy... Jak blizna z pola walki

Ja poszłam do US złożyć informację, że rozliczam się z mężem u niego a Pani mnie poinformowała, że od 3 lat się nie składa takiej informacji
Ale za to miałam przejażdżkę tramwajkiem

Margoś zawsze krok do przodu musi być

U kobiet też my to dopiero waleczne będziemy

No właśnie przynajmniej się przewietrzyłaś

Ja dzisiaj robię sobie dzień wieśniaka - włosy w kocyk, bez makijażu, na domiar złego mam zamiar nałożyć maseczkę z zielonej glinki ale tżta nie ma to nikogo straszyć nie będę

[Rockyyy]

Napisane przez ita83

hej dziewczyny - ja dzis zostalam w domku bo pol nocy wymiotowalam i nie dalam rady zwlec sie z lozka.....do teraz mnie mdli i mam zawroty glowy

uciekam do lozeczka

Napisane przez Neni1984

Ogłaszam, że wyprawkę mam praktycznie skompletowaną
Brakuje mi już tylko: łóżeczka, kosmetyków do mycia, proszku, kosza na pieluszki, maści na sutki i jeszcze jednej koszuli do szpitala. No i pewnie jeszcze kilku rzeczy, o których zapomniałam

super

Napisane przez czarownica1

No i jak się wypuściłam do apteki to musiałam pogadać o:
ponoć WKŁADKI LAKTACYJNE Lansinoh i Mam są bdb. Bella to porażka. Tommee tippy też dobre.
W sprawie butelek: tomme tippy dobre, aventy po raz kolejny słyszę ze przeciekają. Dr Brown chwyt reklamowy.

Do pupy zwykły zielony LINOMAG od dawien dawna najlepszy.
Mówiła to wszystko matka dwójki dzieci, z wieloletnim stażem farmaceutycznym.

I bądź tu człowieku mądry

A ja czytałam ze jeszcze wkładki laktacyjne z Johnsona są dobre

[czarownica1]

Już zapowiedziałam rodzinie, że najbliższe imieniny, urodziny itp. będą beze mnie. Po pierwsze upał (jeden wyjazd jest kawałęk od nas więc zanim dojadę to się żywcem ugotuję), po drugie nie będę kupować na 2 miesiące wyjsciowek kościólkowych, po trzecie ja muszę mieć dostęp do swojego wyrka, swojego krzesła na którym wiem jak mam posadzić zadek, żeby kregosłup mi nie pękał ..... to tak a propos pewnych przemyślen

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez misiaczka555

A jak nacisniesz palcem to zostaje slad czy zaraz sie wyrównuje z reszta stopy?

Wyrównuje się.
Ta opuchlizna ogólnie nie jest zbyt duża, ale muszę się namęczyć, żeby znaleźć kostkę. Wcześniej kostka była po prostu zrównana z resztą nogi, a teraz już opuchlizna wystaje :/

[Anulka_p]

Napisane przez tweedledee

Ja dzisiaj robię sobie dzień wieśniaka - włosy w kocyk, bez makijażu, na domiar złego mam zamiar nałożyć maseczkę z zielonej glinki ale tżta nie ma to nikogo straszyć nie będę

Mnie się mój ukochany oświadczał kiedy taką zieloną maskę z glinki miałam na twarzy, więc nie zawsze straszy. Różnie na różnych mężczyzn działa

[karolajn1987]

cześć
a ja do 12 nie miałam prądu
byłam na spacerku, w NFZ i w sklepie pogoda u nas się popsuła i buro jest
i w ogóle stwierdziłam,☠że chyba nie mogę dużo ( szybko) chodzić..tak mi kłuje potem brzuch, że masakra..a dziś to mnie tam w środku w pochwie?? walnęło, że miałam mroczki przed oczami

idę nadrabiać

[Rockyyy]

Kurcze mój Kłapouchy Pies czmychnął mi ...Nie ma go od 9 rano.Ubiore sie,wezme Kaukaza i ide pochodzic,moze go spotkam.................. ..

[mela1234]

Napisane przez eveewe

fajne to uczucie nie ?? jak pytam gdzie mama ma dzidzi, to podnosi bluzke i mowi "tu" po czym glaszcze i mówi "moj" a dzis mowie daj buzi dzidzi i siedziala i cmokala

Moja Małgosia też tak co rano "dzień dobry dzidziusiu" i cmok w brzuch i wieczorem "dobranoc dzidziusiu" i cmok w brzuch. Dziś rano w przedszkolu jej się przypomniało i w przedszkolu się z dzidziusiem witała

Napisane przez Guuusiaa

Mam zamiar wyjść o 11 i wrócić koło 18 razem z mężem a idę na plaże na pewno

Zazdroszczę ci tej plaży.

Napisane przez roxi1980

Ola, czy Ty sobie możesz któregoś dnia usiąść na d.upie rano i zrobić NIC i pochwalić się tym? Każdego ranka wpędzasz ogół we frustrację z powodu naszego "nieróbstwa", opieszałości i nieefektywności... Ja mam normalnie wyrzuty, że zdążyłam tylko zjeść i z psem zaprowadzić Norberta do przedszkola...

Jak Ola tak usiądzie to bedzie znaczyło, że czas rodzić! A wtedy wszystkie będziemy trząść portkami.

Napisane przez Neni1984

Które pieluszki na pooczątek? Pampers Newborn czy Pamper Premium Care?

Moja bratowa jest od miesiąca na bieżąco z pieluchami i mówi, że te Premium Care są beznadziejne. Woli te Newborny.


Witam
Byłam godzinkę w pracy, pogadałam trochę z kolegą (bo jedyna dziewczyna pracująca u mnie w biurze akurat wzięła wolne) i wróciłam. Objadłam się kanapkami z ogórkiem małosolnym (rewelacyjne wyszły, już nastawiłam kolejne). Męża dziadkowie przywieźli nam pomidorki szklarniowe i wiecie, że one mają smak!!! No delektowałam się nimi jakbym jakąś super dobrą czekoladę jadła, ale są przepyszne.

Zaraz jadę po Małgosię. Obiad też męża dziadkowie przywieźli - pomidorówkę, więc właściwie dziś nic nie robię. Pranie porobione, zresztą i tak pogoda deszczowa więc nie chce mi się prać, żeby mi w domu schło.

[madi82]

Napisane przez tweedledee

Margoś zawsze krok do przodu musi być

U kobiet też my to dopiero waleczne będziemy

No właśnie przynajmniej się przewietrzyłaś

Ja dzisiaj robię sobie dzień wieśniaka - włosy w kocyk, bez makijażu, na domiar złego mam zamiar nałożyć maseczkę z zielonej glinki ale tżta nie ma to nikogo straszyć nie będę

może wymyslimy na to jakąś inna , naszą nazwę, bo wieśniak tot ak średnio mi się kojarzy....

[tweedledee]

Napisane przez Anulka_p

Położna w Szkole rodzenia mówiła nam, że nie muszą być absolutnie wszystkie. Na pewno grupa krwi, dobrze mieć te, które robi się raz na początku ciąży- HCV, HIV itd, no i te najświeższe w tym bardzo ważne GBS, które nas dopiero czeka.

Ja ma teczkę, w któtrej trzymam wszystkie badania, więc pewnie zabiorę ją ze sobą i tam sobie na IP powertujemy jak akcja się zacznie. Co będę miała innego do roboty ?!

To ja rozumiem, że powinnam zrobić kopię tych badań? Bo pierwsze miałam robione na nfz, więc gin mi szybko zarekwirował
A co do grupy krwi - ja akurat ososbnego badania nie robiłam, mam książeczkę krwiodawcy, w której mam wpisaną grupę - to muszę robić badanie czy wystarczy taki dokument?

Napisane przez Rockyyy

witaj w klubie -ja mam zaatakowane piersi

Rocky, to ty już taka tygrysica jesteś

Napisane przez Neni1984

Ooo kawkę sobie zrobię

Aleeee faaajnie -przejechałabym się tramwajem

To ileż to
Wsiadaj i jedź gdzie cię tramwaj poniesie, tak jak 80% starszych pań w tramwajach

[krysiaa2608]

A my słuchamy Vivaldiego i chyba rośnie mi mała miłośniczka muzyki klasycznej, bo słuchawki na brzuszku aż skaczą!

[madi82]

Napisane przez Rockyyy

Kurcze mój Kłapouchy Pies czmychnął mi ...Nie ma go od 9 rano.Ubiore sie,wezme Kaukaza i ide pochodzic,moze go spotkam.................. ..

Oby się znalazł pieron malutki a Ty bedziesz miała spacerek

[cynamon_owa]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40386004]
Czy któraś z Was też ma opuchnięte kostki? (ale chodzi mi o taką opuchliznę, która nie znika po nocy)[/QUOTE]

Ja tak miałam jak kilka dni pod rząd byłam na nogach od samego rano do późnego wieczora. Przez noc nogi nie mogły mi się zregenerwować i następnego dnia rano znowu miałam opuchnięte.

Teraz za to wieczorami nie mogę spać przez nogi. Nie wiem jak to nazwać ale moje nogi są takie hmm... "niespokojne" Nie mogę ich położyć w jednym miejscy bo za chwilę zaczynają być s trasznie "ciężkie". Kiepskie uczucie.

Napisane przez Kathe

po poratu czasem zazdroszcze moim znajomym ze maja przed soboa jeszcze slub, dziecko tyle nowych rzeczy przed nimi, a ja mzoe za wczesnie wszystko chcialam przezyc? slub, dziecko poronienie, dziecko i mam nadzieje ze szczesliwy final ja jestem bardzo szczesliwa, ciesze sie ze bede miala dziecko ale tez gniebi mnie to, ze moze za szybko? kurcze glupia jestem moje dziecko za chwile mi nakopie za to co mysle

Podjęliście decyzję więc teraz już po ptakach
Masz pewnie takie dni ostatnio, że za dużo myślisz i analizujesz. Każda z nas tak pewnie ma. Ja jak sobie czasem uświadamiam, że Adaś to już tak na zawsze będzie z nami to czasem łapie mnie przerażenie.
Z drugiej strony wychodzę z założenia, że nigdy nie ma odpowiedniej pory na dziecko- bo zawsze jest coś. A często jak się posiada wszystko to już wiek nie ten i o dziecko trudniej.
Będzie dobrze- zobaczysz. Jak Twoi znajomi będą przechodzić przez kupki, zupki to Wasz Maluch będziesz już kumatym, fajnym mężczyzną

Napisane przez madi82

-za co jeszcze trzymać?

Ja potrzymam kciuki za Wasze zdrowie




dla skończonych/rozpoczętych tygodni, dla wszystkich potrzebujących i za wszystkie wyprawki, ubranka

Mam mega zgagę. Sama sobie jestem winna. Zachciało mi się kanapki z Mc Donaldsa i po pierwsze czułam się jak wyrodna matka siędząc w środku i karmiąc Adasia takim dziadostwem (ale za to w ramach kolacji dostał dużą porcję arbuza i pomarańczy- niestety nie zagłuszyło to moich wyrzutów sumienia )- a dzisiaj od rana męczy mnie ten palący problem. No to mam- wyrzuty sumienia + zgaga.

[tweedledee]

Napisane przez Anulka_p

Mnie się mój ukochany oświadczał kiedy taką zieloną maskę z glinki miałam na twarzy, więc nie zawsze straszy. Różnie na różnych mężczyzn działa

Hahahah, zrobiłaś mu ostateczną próbę

Napisane przez karolajn1987

cześć
a ja do 12 nie miałam prądu
byłam na spacerku, w NFZ i w sklepie pogoda u nas się popsuła i buro jest
i w ogóle stwierdziłam,☠że chyba nie mogę dużo ( szybko) chodzić..tak mi kłuje potem brzuch, że masakra..a dziś to mnie tam w środku w pochwie?? walnęło, że miałam mroczki przed oczami

idę nadrabiać

no niestety nie ma lekko, też tak mam. Zawsze wszędzie przemieszczałam się marszo-truchtem tak też wyglądały moje spacery... teraz pewnie nawet ślimak by mnie wyprzedził, powoli byleby do celu. Skoro my nie umiemy zwolnić, to dziecko nam narzuca tempo

Napisane przez madi82

może wymyslimy na to jakąś inna , naszą nazwę, bo wieśniak tot ak średnio mi się kojarzy....aczkolwiek też dziś tak wyglądam

a istnieje jakaś subtelniejsza nazwa tego, jak planuję dzisiaj wyglądać?