Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[justyna_g4]

Napisane przez happy blue

nie wiem dlaczego mi się cały czas wydaje, że Ty masz nakaz leżenia.

Bo miałam przez 2 tygodnie a teraz mam odpoczywać dużo.

[Innocence_89]

Napisane przez vvgh

Jakie macie foteliki/nosidełka? Muszę kupić. Matko, wszystko na ostatnią chwilę.

cybex aton 2 z bazą

[happy blue]

Napisane przez justyna_g4

Bo miałam przez 2 tygodnie a teraz mam odpoczywać dużo.

musiała mi umknąć jakaś relacja

[humpback]

Napisane przez MoTyleKsw

Myślałam, że są jakieś wieści od Veronic, a tu musimy czekaaaać

ja właśnie tak kukam raz na jakiś czaś i czekam niecierpliwie na wieści od Veronic

Napisane przez vvgh

Tak, na wsi, ale tak czy siak mamy daleko do IKEI... Jakos z 3 godziny

myślałam że macie gdzieś blisko

Napisane przez nuna2

Kusicie ciaastami Zrobiłabym milky way....

a jak się to robi?

Napisane przez diabli

uff, bo juz myslalam, ze jestem jakas dziwna dla mnie to imie jak Nela - krotkie, nietypowe, ale nie dziwaczne.

akurat siostra babci ma na imię Nela więc dla mnie takie to dość typowe imię skoro się je nadawało ponad 60 lat temu Zoji żadnej nie znam, ale imię ładne i nieprzekombinowane

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Veronic

Laseczki ! Wiem , że śpicie, ale napiszę, bo potem nie będę miała jak
Spałam sobie i o 1 nagle odeszły mi wody
całe szczęście bezbarwne
wpadłam w panikę pobolewa mnie brzuch jak na okres, TŻ w stresie , ja też - nawet porządnie wysłowić się nie potrafię,
teraz się maluję , no i pojedziemy do torunia na izbę (mamy ponad 30km)
mam nadzieję, że skurcze się rozkręcą, bo na razie jest dupa...
ruchów Wojtusia nie czuję...

3majcie kciuki !!
mam nadzieję, że niedługo zobaczę mojego dzidziusia i wszystko będzie dobrze

Powodzenia!! Mam nadzieję, że tulisz już Maluszka

Napisane przez anoxee

A jeszcze się dzisiaj nie chwaliłam, to się pochwalę, że dziś kończymy 31tc.

Napisane przez maarchewka

Jeżeli chodzi o pasy to mi wystarczają, tzn są prawie takie na styk, zostaje tam może max 5 cm luzu.. Jedyny problem jaki mam, to, to że ledwo się mieści na tylnym siedzeniu za kierowcą, a w zasadzie tak normalnie to się nie mieści.. Mój TZ jest wysoki i lubi być mocno odchylony, więc zeby wsadzić fotelik musiałam trochę wyprostować fotel. Nie wiem na ile będzie mojemu TŻtowi w tej pozycji wygodnie jeździć.. No w najgorszym wypadku to trzeba będzie montować za pasażerem..

Widziałam, że dziewczyny już pisały ale ja potwierdzę co mówił nam facet na warsztatach - bezpieczniej jest za pasażerem

Napisane przez salviae

Heja, pisze placu boju, karmienie okazalo sie trudniejsze niz sie wydawalo, ale walczymy o mleko i o gojenie brodawek, maly dwa razy dostal butle bo byl glodny ale mam sie nastawiac pozytywnie, Kuba zaczal przybierac ale zrobil sie zolty, ma teraz badania i jak wyjda zle to zostajemy do poniedzialku, ogolnie fajnie miec dzidziusia :p tylko wszystko za bardzo przezywam i plakalam poloznej jak maly dostal mm wstawiam fote blondasa jesli sie uda i ide troche ponadrabiac, chyba nikt nie urodzil ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Uroczy powodzenia z karmieniem

Napisane przez diabli

https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.n...19119164_n.jpg

świetne


----

cześć

[potterka]

Napisane przez salviae

Heja, pisze placu boju, karmienie okazalo sie trudniejsze niz sie wydawalo, ale walczymy o mleko i o gojenie brodawek, maly dwa razy dostal butle bo byl glodny ale mam sie nastawiac pozytywnie, Kuba zaczal przybierac ale zrobil sie zolty, ma teraz badania i jak wyjda zle to zostajemy do poniedzialku, ogolnie fajnie miec dzidziusia :p tylko wszystko za bardzo przezywam i plakalam poloznej jak maly dostal mm wstawiam fote blondasa jesli sie uda i ide troche ponadrabiac, chyba nikt nie urodzil

Napisane przez maarchewka

a mam do was pytanko, czy w trakcie ciąży miałyście jakiekolwiek badanie piersi?? USG, albo cokolwiek??

nie... ale w sierpniu miałam robione porządne USG

Napisane przez justyna_g4

Cos takiego http://dooktor.pl/image_atta/post/10...fonMk3GJ45.jpg
Podobno właśnie ma takie czarne korzonki i przez to boli przy chodzeniu. Normalnie w sumie nie, ale jak ostatnio w baletkach poszłam do sklepu i nadepnęłam na kamień to bolało jak cholera. Na początku myślałam, ze coś mam tam wbite i zaczęłam igłą grzebać ( oczywiście sterylną )i właśnie coś czarnego wyjęłam. Myślałam, że zniknie ale nie. Mam to już dobre parę miesięcy ale się nie rozsiało i nikt się nie zaraził. A często boso chodzę.
Nie wiem już sama czy iśc do tego dermatologa już czy kiedy. Podejrzewam, że raczej teraz mi nic nie zrobią z tym. A bez znieczulenia nie dam nic tam grzebać. A wolę dermatologa bo mogę isć bez skierowania,a do chirurga już nie. Poza tym mam dobrą dermatolog w BB, a chirurga dobrego nie znam. \

Napisane przez maarchewka

u mnie to się nazywa kurzajka
Ja kiedyś miałam masakre na stopie, tzn na podbiciu.. Smarowałam jakimiś takimi wypalaczami z apteki, ale to tylko zrywało zewnętrzną warstwę odkrywało "jajka" a potem się jeszcze bardziej rozsiewało..
Nie jestem pewna co mi w koncu pomogło..Jedna z trzech poniższych

Jest taka roslina-kwiatek, chyba ma żółte kwiatki, rosnie na łąkach.. Kurcze nie wiem jak sie nazywa.. Ma w sobie takie białe mleczko jak się łodyżke przerwie..No i ta lodyzka taka raczej cienka jest, ale to nie jest mleczak.. inny.. I tym mleczkiem na pewno smarowałam..

Drugi sposób to miałam jakies tabletki na te kurzajki.. przepisała mi to dermatolog..

Trzeci sposób jest bardziej szamanski i o ile nie wierze w takie rzeczy to nie wiem czy to nie zadzialało.. Jak jest podniesienie w kościela na mszy to trzeba przeciągnąć ręką po tym co ma zniknąć i przeżegnać się..
Tak czy siak zrobiłam jedno i drugie i trzecie w podobnym czasie i nie specjalnie wierzylam ze to coś pomoże.. potem jakis czas jakoś zapomnialam o moich kurzajkach i ich nie kontrolowałam az po jakis 2-3 tygodniach od tego spojrzałam i ich już nie było.. tak magicznie a bujałam się z nimi z 2 lata..

u mnie też tak się nazywa... swego czasu dłuuuugo z tym dziadostwem walczyłam wszelkimi płynami dostępnymi w patece.. niestety powodowaly one jedynie chwilowe likwidowanie problemu, po czym dziadostwo odrastało jeszcze większe
jeśli chodzi o ręce to jedynym skutecznym spodsobem było wymrażanie u dermatologa.. ale to takie porządne, z wielkim bąblem później.. bo kilka razy mnie pomiziali, bąbelek robił się malutki a badziew i tak po chwili pwrócił na swoje miejsce

jakiś czas temu ten sam problem pojawił mi się na stopach... wybierałam się do dermatologa ale jakoś dojśc nie mgłam i z dnia na dzień zniknęło

Napisane przez Aaś

Wiadomość dnia. Pokoik dla dziewczynek skończony mąż mi filmik przysłał. Jest malutki ale piękny

Napisane przez justyna_g4

Odnalazłam. Nie wiem jak go przegapiłam. Ciekawe tylko czy takim kwasem można tratować w ciąży. Koleżanka polecała mi Brodacid płyn i tam też właśnie jest kwas salicylowy, ale na ulotce pisze, że nie wolno w ciąży ( nie że się nie zaleca stosować tylko w przeciwwskazaniach ciąża i karmienie )

u mnie tylko pogorszył sprawę

veronic

[Katate]

Dziewczyny dzisiaj to juz nie falstart.
Jestem na porodowce.
Rozwarcie 6cm skurcze da sie wytrzymac na razie. Mowia ze do wieczora urodze.
Veronic kciuki trzymam.

[cloche]

Napisane przez justyna_g4

Odnalazłam. Nie wiem jak go przegapiłam. Ciekawe tylko czy takim kwasem można tratować w ciąży. Koleżanka polecała mi Brodacid płyn i tam też właśnie jest kwas salicylowy, ale na ulotce pisze, że nie wolno w ciąży ( nie że się nie zaleca stosować tylko w przeciwwskazaniach ciąża i karmienie )

bo kwasów ogólnie nie powinno się w ciąży. jednak przy stosowaniu punktowym i ostrożnym nic nie przedostanie się do krwioobiegu, więc to raczej takie "umywanie rąk" firm farmaceutycznych. no ale trzeba uważać, żeby nie wżerać się za daleko, czyli tylko ten zrogowaciały naskórek traktować kwasem, a nie zdrową skórę, bo w tej zdrowej są naczynia krwionośne funkcjonujące i o przedostanie się kwasu już dużo łatwiej. jak masz obawy, to może jeszcze trochę poczekaj... ale do szpitala pewnie nie chcesz z tym cholerstwem iść, co nie? ja bym się za to brała... chociażby u dermatologa, skoro pisałaś, że jakiegoś pod ręką masz

[Mysia mysz]

Napisane przez vvgh

Jakie macie foteliki/nosidełka? Muszę kupić. Matko, wszystko na ostatnią chwilę.

ja mam maxi cosi cabriofix z baza

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Katate

Dziewczyny dzisiaj to juz nie falstart.
Jestem na porodowce.
Rozwarcie 6cm skurcze da sie wytrzymac na razie. Mowia ze do wieczora urodze.
Veronic kciuki trzymam.

Powodzenia!!!

[Innocence_89]

Napisane przez Katate

Dziewczyny dzisiaj to juz nie falstart.
Jestem na porodowce.
Rozwarcie 6cm skurcze da sie wytrzymac na razie. Mowia ze do wieczora urodze.
Veronic kciuki trzymam.

co za wiadomość aż Ci zazdroszcze Trzymaj sie dzielnie

[potterka]

Napisane przez Katate

Dziewczyny dzisiaj to juz nie falstart.
Jestem na porodowce.
Rozwarcie 6cm skurcze da sie wytrzymac na razie. Mowia ze do wieczora urodze.
Veronic kciuki trzymam.

weekend to się za rodzenie wzięły no

[cloche]

vvgh, chyba ty pytałaś o fotelik samochodowy... ja kupuję maxi cosi, a jaki model to będzie to zależy od okazji - właśnie poluję

Napisane przez happy blue

Veronic pięć dni przede mną ma termin, postanowiłam zamówić torbę na allegro..może taki zestaw? może się zmieszczę, jak myślicie?
http://allegro.pl/zestaw-podrozny-3w...178348026.html

Na poród do tej podręcznej, a na pobyt mamy i córki- do tej na kółkach?

bardzo ładny zestaw mnie by rozmiarowo spokojnie wystarczył, ale ja np. dla malucha potrzebuję tylko rzeczy na wyjście, dla siebie swoje osobiste rzeczy/kosmetyki (a podkłady, podpaski i te pierdołki daje szpital).

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez Katate

Dziewczyny dzisiaj to juz nie falstart.
Jestem na porodowce.
Rozwarcie 6cm skurcze da sie wytrzymac na razie. Mowia ze do wieczora urodze.
Veronic kciuki trzymam.

aaaaaaaaaaaaa!!! będą dzisiaj dwa dzidziusie??? kciuki za was obie i za maleństwa

[Elusiek]

Napisane przez Katate

Dziewczyny dzisiaj to juz nie falstart.
Jestem na porodowce.
Rozwarcie 6cm skurcze da sie wytrzymac na razie. Mowia ze do wieczora urodze.
Veronic kciuki trzymam.

Powodzenia!!!

[happy blue]

Napisane przez Katate

Dziewczyny dzisiaj to juz nie falstart.
Jestem na porodowce.
Rozwarcie 6cm skurcze da sie wytrzymac na razie. Mowia ze do wieczora urodze.
Veronic kciuki trzymam.

Powodzenia!!! Czekamy na wiadomość!!

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez cloche

bardzo ładny zestaw mnie by rozmiarowo spokojnie wystarczył, ale ja np. dla malucha potrzebuję tylko rzeczy na wyjście, dla siebie swoje osobiste rzeczy/kosmetyki (a podkłady, podpaski i te pierdołki daje szpital).

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------


aaaaaaaaaaaaa!!! będą dzisiaj dwa dzidziusie??? kciuki za was obie i za maleństwa

Ja też dla dzidziusia za wiele nie biorę, rożek chyba najwięcej miejsca zajmie, no i jest jeszcze fasolka do karmienia, ale może jakoś to przetransportuje ktoś później

a za tydzień, o ile się nie mylę, jest pełnia, ciekawe czy na nas to wpłynie!

[ankaaa206]

Katate trzymamy kciuki!!!

[barwineczek]

Napisane przez cloche

podobno jak z tyłu, to za pasażerem. a dlaczego? zdaje się dziewczyny opisywały to w relacjach z warsztatów "bezpieczny maluch". chodzi o to, że np. jak zacznie dymić silnik i przystaniemy na poboczu, to trzeba szybko ewakuować auto - i z prawej strony dziecko wypiąć jest bezpieczniej, bo nie latamy z tym fotelikiem po drodze, tylko jesteśmy od razu z tej bezpiecznej strony. to taki przykład, co mi się zapamiętał

kiedyś czytałam artukuł, który odnosił się do hierarchi miejsc w samochodzie i skąd to wynika, (nie było mowy o przewozie dziecka) i właśnie pisali, że kierowca zawsze ratuje siebie. A tak w ogóle to mój mąż miał stłuczkę niedawno i wjechał w niego samochód jadący z naprzeciwka i rozwalił własnie tylne drzwi za pasażerem

Napisane przez justyna_g4

my kupujemy maxi cosi ale jeszcze nie wiem który model

ja mam pebble, tylko że kupiłam go bez bazy, ale dzisiaj doszłam do wniosku, że dokupię bazę

Napisane przez Katate

Dziewczyny dzisiaj to juz nie falstart.
Jestem na porodowce.
Rozwarcie 6cm skurcze da sie wytrzymac na razie. Mowia ze do wieczora urodze.
Veronic kciuki trzymam.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez barwineczek

kiedyś czytałam artukuł, który odnosił się do hierarchi miejsc w samochodzie i skąd to wynika, (nie było mowy o przewozie dziecka) i właśnie pisali, że kierowca zawsze ratuje siebie. A tak w ogóle to mój mąż miał stłuczkę niedawno i wjechał w niego samochód jadący z naprzeciwka i rozwalił własnie tylne drzwi za pasażerem

nam facet powiedział, że to odnosi się do zderzeń czołowych i wtedy faktycznie ale jest ich statystycznie mniej niż takich, gdzie ktoś wjeżdża nam w bok, dlatego dziecko przewozimy na środku bądź za pasażerem no ale wiadomo - każdy będzie robił tak jak uważa, jak mu wygodnie

[vvgh]

Katate, kciuuuuki !!!!!

[barwineczek]

Napisane przez XxXJuSstiii

nam facet powiedział, że to odnosi się do zderzeń czołowych i wtedy faktycznie ale jest ich statystycznie mniej niż takich, gdzie ktoś wjeżdża nam w bok, dlatego dziecko przewozimy na środku bądź za pasażerem no ale wiadomo - każdy będzie robił tak jak uważa, jak mu wygodnie

mężowi wjechał w bok samochód jadący z naprzeciwka, wjechała kobita na pobocze i tyłem go zawadziła
w sumie to tak należy jeździć żeby ryzyko było jak najmniejsze, ja chyba będę wozić małego obok siebie, żeby widzieć czy jak płacze to cos się stało, ale jeszcze nie podjęłam decyzji

[_pola]

Xal pytałaś o te ruchy - wydaje mi się, że to może być unoszenie się brzuszka dziecka. Ja takiego czegoś nie czuję, ale lekarz pokazywał nam ostatnio na usg jak mała "udaje", że oddycha i wtedy właśnie tak jej się brzuszek szybko poruszał Słodkie to było Gin powiedział tylko, że to bardzo dobry objaw Więc może to to

Co do ilości wód płodowych to ja miesiąc temu miałam je w dolnej granicy (nie wiem dokładnie ile...) i gin kazał mi więcej pić. Zdziwiłam się, bo co ma piernik do wiatraka...no ale okazało się, że po miesiącu AFI=13, więc coś w tym jest.

Veronic aaaa!!!!!!!!!! Trzymam kciuki!!!! Będzie Maluszek

Diabli za przeprowadzkę

Gold duży synuś Gratulacje

Salviae cudny kruszynek I pierwszy raz widzę takie długie blond włoski u noworodka

Katate powodzenia!!! 6cm?! Wow to już tuż tuż

[axella]

Napisane przez Katate

Dziewczyny dzisiaj to juz nie falstart.
Jestem na porodowce.
Rozwarcie 6cm skurcze da sie wytrzymac na razie. Mowia ze do wieczora urodze.
Veronic kciuki trzymam.

AAAAAAAAAAAAAAA! bosko



ja chce maluszki

[Meliitele]

Napisane przez Katate

Dziewczyny dzisiaj to juz nie falstart.
Jestem na porodowce.
Rozwarcie 6cm skurcze da sie wytrzymac na razie. Mowia ze do wieczora urodze.
Veronic kciuki trzymam.

oby szybko poszlo!!! kolejny maluszek


dziewczyny wstawie zdjecia Wam sukienki, ktora wczoraj kupilam na szybko. Mam watpliwosci i chyba ja oddam. Dziwnie przod wyglada i mam wrazenie, ze jest za słitasna. Nie wiem czy to rozowy czy ala lososiowy kolor
Kupywalam z mysla, ze zaloze ja np. do biura w lato z jakas marynarka, narzutka
zdjecia robione na szybko wiec nie przestraszcie sie, bez dodatkow ani nic

[diabli]

Napisane przez happy blue

ni
Diabli, Motylek- myślałam, że tylko ja mam taki tajny plan...
Ja zawsze mogę iść w grecki oryginał Zoé.
Tylko jakoś tak wszyscy już dookoła wiedzą , że ma być Helena (i psioczą, oczywiście! jedyną osobą, której wybrane przez nas imię się podoba jest- o dziwo!- moja mama) i córka słyszy to na okrągło. I kukają do mnie wyszyte literki
Może nie zmienię w ostatnim momencie, ale dam na drugie, a jeśli nie, to bankowo musi mieć Helenka siostrę

no to mozemy zrobic wszystkim psikusa ja na 2 nie, bo drugiego nikt w rodzinie nie uzywa...a ja chce zeby imie (skoro takie ladne ) bylo uzywane poza tym zestawienie Nela Zoja jakos tak mi nie pasuje tesciowa pewnie krecilaby nosem, ze chociaz jedno powinno byc swiete :P wiec dla swietego spokoju 2 nie damy wcale...a na Zojeczke przyjdzie czas

i nie daj sie rodzinie! Helenka to piekne imie. moje obie babcie byly Helenami

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez humpback

akurat siostra babci ma na imię Nela więc dla mnie takie to dość typowe imię skoro się je nadawało ponad 60 lat temu Zoji żadnej nie znam, ale imię ładne i nieprzekombinowane

mojej mamy sasiadki od razu pytaja czy Aniela...a moze Petronela albo Kornelia. no i ta nieszczesna Nelly

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez Katate

Dziewczyny dzisiaj to juz nie falstart.
Jestem na porodowce.
Rozwarcie 6cm skurcze da sie wytrzymac na razie. Mowia ze do wieczora urodze.
Veronic kciuki trzymam.

ooo piekne rozwarcie, bedzie maluszek! zaciskam kciuki

[kalka]

Napisane przez Katate

Dziewczyny dzisiaj to juz nie falstart.
Jestem na porodowce.
Rozwarcie 6cm skurcze da sie wytrzymac na razie. Mowia ze do wieczora urodze.
Veronic kciuki trzymam.

Ale szał!!!!To teraz po 2-3 maluszki dziennie

Napisane przez Meliitele

oby szybko poszlo!!! kolejny maluszek


dziewczyny wstawie zdjecia Wam sukienki, ktora wczoraj kupilam na szybko. Mam watpliwosci i chyba ja oddam. Dziwnie przod wyglada i mam wrazenie, ze jest za słitasna. Nie wiem czy to rozowy czy ala lososiowy kolor
Kupywalam z mysla, ze zaloze ja np. do biura w lato z jakas marynarka, narzutka
zdjecia robione na szybko wiec nie przestraszcie sie, bez dodatkow ani nic

Dziewczyno, a ta sukienka to żeby mnie kompleksów nabawić???


MARCHEWKA ja miałam takie coś na stopach, chyba ze 4 - chodzenia żadnego, strasznie boli, a jak urośnie to wogóle. Polecam BRODACID. Mnie pomogło. To taki lakier jakby.

[cloche]

Napisane przez barwineczek

kiedyś czytałam artukuł, który odnosił się do hierarchi miejsc w samochodzie i skąd to wynika, (nie było mowy o przewozie dziecka) i właśnie pisali, że kierowca zawsze ratuje siebie. A tak w ogóle to mój mąż miał stłuczkę niedawno i wjechał w niego samochód jadący z naprzeciwka i rozwalił własnie tylne drzwi za pasażerem

a mojemu teściowi wjechała ciężarówka w lewy bok
przykładów będzie na każdą stłuczkę. a zalecenia do montażu fotelików dziecięcych są opracowane na podstawie danych statystycznych z wypadków. np. to, że całkiem małe dzieci są wożone tyłem, to dlatego, że najczęstsze zderzenia są frontalne.

[diabli]

Napisane przez barwineczek

mężowi wjechał w bok samochód jadący z naprzeciwka, wjechała kobita na pobocze i tyłem go zawadziła
w sumie to tak należy jeździć żeby ryzyko było jak najmniejsze, ja chyba będę wozić małego obok siebie, żeby widzieć czy jak płacze to cos się stało, ale jeszcze nie podjęłam decyzji

ja polecam cos takiego
http://allegro.pl/lindam-lusterko-ws...174603991.html
http://allegro.pl/besafe-lusterko-do...134855317.html

a jesli dziecko jedzie tylem do kierunku jazdy (na poczatku) to jeszcze dodatkowo
http://allegro.pl/miyali-luca-hit-lu...169665221.html
http://allegro.pl/fisher-price-luste...187479737.html
http://allegro.pl/sunshine-kids-lust...178540994.html

obok lepiej nie wozic, bo to jednak spory rozpraszacz (placz, smoczek itd.) dziecku podczas podrozy krzywda sie nie dzieje, a mamusia bezpiecznie dojedzie do celu

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Xal - a moze to drganie to ucisk na aorte? jak zmienisz pozycje to nadal jest tak samo?

[Meliitele]

Napisane przez kalka

Dziewczyno, a ta sukienka to żeby mnie kompleksów nabawić???

eeee no co Ty
Ja po Ksawciu schudlam od razu ponad 10 kg, do wagi swojej ciezko mi dojsc wiec przygarne kilogramy

[_pola]

Napisane przez diabli

mojej mamy sasiadki od razu pytaja czy Aniela...a moze Petronela albo Kornelia. no i ta nieszczesna Nelly

To tak jak u nas
"Jak? Lena? Nie kurna, nie Lena tylko Elena! No!
Teściowa dzwoniła 3 razy i za każdym pytała "To jakie to imię?" aż M kazał jej sobie zapisać. Następnym razem powiem jej, że Kunegunda!!!
Moja sąsiadka też mnie wnerwia - "I tak będę mówiła do niej Lena i zobaczysz, że wszyscy będą tak mówili" No ja cież nie pierniczę

A Nela i Zoja mi się podobają Są nietypowe, ale bardzo ładne i wcale nie jakieś wymyślne jak np. Dżesika

[cloche]

Napisane przez Meliitele

dziewczyny wstawie zdjecia Wam sukienki, ktora wczoraj kupilam na szybko. Mam watpliwosci i chyba ja oddam. Dziwnie przod wyglada i mam wrazenie, ze jest za słitasna. Nie wiem czy to rozowy czy ala lososiowy kolor
Kupywalam z mysla, ze zaloze ja np. do biura w lato z jakas marynarka, narzutka
zdjecia robione na szybko wiec nie przestraszcie sie, bez dodatkow ani nic

bardzo ładnie leży i nie jest zbyt słitaśna z resztą dodatkami takimi jak właśnie marynarka dodasz strojowi trochę więcej powagi i będzie na lato w sam raz a kolor ładnie z twoją śniadą skórą się komponuje!