Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.11

[Ghia]

Napisane przez czarownica1

a ja dziś usłyszałam od Teściowej: pokaż się grubasku
a potem dobiła mnie moja Mama, która znajomej powiedziała, że nie wysiadam z samochodu bo jestem tak gruba że mi ciężko
obie żartem to powiedziały ale kurza dooopa moja wrażliwość podparta burzą hormonów nie zna się na żartach

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------



trzymaj się cieplutko Cynamonku

Oj tam oj tam ja już olewam takie teksty.Przede wszystkim bo wiem, że aż tak bardzo to nie przytyłam Ostatnio spotkałam się z koleżanką z pracy na ulicy a ta się drze oooo cześć gruubaaaa ja się tak na nią patrzę ta się zmieszała zjarzyła się że gafę palnęła. Okazało się, że nasz kochany szefuńcio to już nie tylko do mnie mówi gruba tylko w ogóle jak do kogoś coś o mnie mówi to tylko per gruba i tak im to już w krew weszło że się szanowna koleżanka z przyzwyczajenia ze mną w ten sposób przywitała No ale nic jak wrócę to ja tam porządek zrobię a szef dostał ochrzan telefonicznie

Napisane przez czarownica1

Niestety, część mojego poczucia humoru zabił jeden plemnik, który wywołał tę burzę hormonów + dowalił mi kg

Nosz faktycznie wszystko przez jednego małego gada

Napisane przez Neni1984

Też oglądamy z Tż Grę o tron

No my też. Widzieliście dzisiejszy odcinek ???? Jak mnie się podobała końcówka

Napisane przez arricia29

ja juz ten zwiazek wyelimonowalam, razem z TZem mowimy ze "udajemy sie na posiedzenie" jak potrzeba haha. wybaczcie za nadmierna szczerosc :P ok na zly temat to schodzi, i odcinek mi sie juz zaladowal

U nas to samo Witaj tak w ogóle

Napisane przez malaczarnakejt

Hej Melduję się i spróbuję Was trochę nadrobić Słoneczne uściski z Jastarni
Dziś obłaziliśmy miasteczko, a teraz małż śpi, a ja z Wami trochę popiszę Jest super, odpoczwamy, Filip szaleje

Jaaaakie podskoki jakaś słaba ta grawitacja nad tym morzem

[Niunia20]

Napisane przez roxi1980

ja "poszłam w" płyny - kupiłam Bobini i Białego Jelonka

przepis! przeeeeepis! przeeeeeeeeeeeeeeeepis! porszę

ja też wolę płyny kupiłam bobini... na razie jestem zadowolona

[misiaczka555]

D.upa mnie boli od siedzenia
No nie dogodzisz mi dzisiaj, chodzić złe, stać złe, siedzieć złe....
Czasem żałuje ze nie mam w pracy jakiejś lezanki

[magolina]

Zbijcie mnie znów zjadłam loda - tym razem truskawkowego w białej polewie z chrupkami to już drugi dzisiaj, ale nie mogę się powstrzymać

Napisane przez Myszolka91

Dzis bylam z szwagierka na zakupach i widzialam butki na koturnie 30% taniej Co rzadko zdarza sie w takich sklepach nawet rozmiar byl moj ale wydaje mi sie ze za msc ewentualnie 2 nie dam rady chodzic w takich butach. A Co wy myslicie o butach na koturnie w zaawansowanej ciazy?

Ja mam dwie pary ale ma malutkim koturnie i są ok.

Napisane przez czarownica1

czy mam kupić 2 butelki antylkolkowe, czy jedna zwykła jedną kolkę? Na start kupuję 15o ml, jak będzie trzeba to dokupię, bo może moje dojarki będą miały dużo mleka i nie będzie potrzeba

Ja mam jedna zwykłą (150 ml) a 260 ml kupuję też chyba zwykłą albo skusze się na antykolkową. Nie wiem w sumie

Napisane przez malaczarnakejt

Hej Melduję się i spróbuję Was trochę nadrobić Słoneczne uściski z Jastarni
Dziś obłaziliśmy miasteczko, a teraz małż śpi, a ja z Wami trochę popiszę Jest super, odpoczwamy, Filip szaleje

Kejt szalejesz piękna pogoda. Zazdraszczam

Napisane przez Charlize89

Hey, to mój pierwszy post w tym wątku.
Od zeszłego tygodnia chorowałam na zapalenie krtani a potem to już nie wiem w co się przerodziło. Gorączka, ból gardła, kichanie itd....
Zaraził mnie TŻ, ojciec i "kochana" teściowa

Cały czas czytałam was przez telefon, więc jestem na bieżąco.
Dziękuję dziewczyną, które broniły mnie przed skreśleniem Neni, Oliath, Fiazo jeśli kogoś pominęłam to przepraszam. Miło mi, że mnie kojarzycie.
Staram się jak najwięcej udzielać, ale czasem to nie wychodzi. Ciężko tak się wkręcić do was, jesteście od początku, macie swoje sprawy i już się trochę znacie.

W zeszłym tygodniu przyszła paczka z łóżeczkiem, stoi skręcone w pokoju dziennym i czeka aż przemeblujemy z TŻ sypialnie. Od szwagierki dostałam ubranka, głównie pajacyki, body, kaftaniki ale tego mi najbardziej trzeba.

To na razie tyle, będę się starała pisać na bieżąco.

Nieskromnie wypowiem się, że też Cię broniłam
dobrze, że juz lepiej się czujesz


Aaaaa no i witam nową mamusię

[Anulka_p]

Napisane przez malaczarnakejt

Hej Melduję się i spróbuję Was trochę nadrobić Słoneczne uściski z Jastarni
Dziś obłaziliśmy miasteczko, a teraz małż śpi, a ja z Wami trochę popiszę Jest super, odpoczwamy, Filip szaleje

No cudownie wam! Odpoczywajcie się i grzejcie w słoneczku

[Neni1984]

Napisane przez misiaczka555

Neni ja taki leniuch jestem ze juz dawno pospisywalam m.in od ciebie skąd i co kupujesz także masz duży wkład w wyprawke dla mojej cory

Super, że pomogłam
Tylko reklamacji jak coś nie przyjmuję

Napisane przez Ghia

Oj tam oj tam ja już olewam takie teksty.Przede wszystkim bo wiem, że aż tak bardzo to nie przytyłam Ostatnio spotkałam się z koleżanką z pracy na ulicy a ta się drze oooo cześć gruubaaaa ja się tak na nią patrzę ta się zmieszała zjarzyła się że gafę palnęła. Okazało się, że nasz kochany szefuńcio to już nie tylko do mnie mówi gruba tylko w ogóle jak do kogoś coś o mnie mówi to tylko per gruba i tak im to już w krew weszło że się szanowna koleżanka z przyzwyczajenia ze mną w ten sposób przywitała No ale nic jak wrócę to ja tam porządek zrobię a szef dostał ochrzan telefonicznie



No my też. Widzieliście dzisiejszy odcinek ???? Jak mnie się podobała końcówka

Ale szefuncio się spouchwala

Nie widzieliśmy, bo my dopiero I sezon lecimy

Byłam w sklepie po browary
No ale tam to mogę chodzić
Sprzedawczyni pytała który miesiąc i jak pochwaliłam się, że zaczynam 7dmy to zrobiła i pochwaliła, że super jak na 7dmy wyglądam Jednak są na świecie ludzie, którzy widzieli już kobietę w ciąży A śmiechy były jak nie wiem, bo pogadałyśmy i ona pyta:
- Co podać?
- Cztery browary
-

[Ghia]

Oficjalnie pretenduję do największego ciążowego dziwadła
Zaczęłam wyjmować naczynia ze zmywary no i w pewnym momencie wkładam głowę coraz głębiej i głębiej do niej i ją sobie tam trzymam chwilę TŻ zdziwiony patrzy się na mnie i pyta co ja robię a ja na to ze zmieszaną miną że wącham bo mi się podoba zapach tabletek do zmywania TŻta zatkało nawet nie skomentował biedak.
Mało tego później wziął się za mycie okien a ja sie podsuwam pod to okno coraz bliżej i bliżej no to on znowu co ja robię i żeby się odsunęła bo on psika płynem do szyb i żebym tego nie wdychała. A ja na to, że mnie sie ten zapach właśnie bardzo podoba i dlatego się tak podsuwam o losie chemikalia mi ładnie pachną

[elaine-blath]

o matko ale sie objadłam.. ruszyć się nie mogę

Napisane przez malaczarnakejt

Hej Melduję się i spróbuję Was trochę nadrobić Słoneczne uściski z Jastarni
Dziś obłaziliśmy miasteczko, a teraz małż śpi, a ja z Wami trochę popiszę Jest super, odpoczwamy, Filip szaleje

faaajniee) super pogoda.. bawcie sie dobrze jak będziecie wracać, zapraszam na kawę

Napisane przez Charlize89

Hey, to mój pierwszy post w tym wątku.
Od zeszłego tygodnia chorowałam na zapalenie krtani a potem to już nie wiem w co się przerodziło. Gorączka, ból gardła, kichanie itd....
Zaraził mnie TŻ, ojciec i "kochana" teściowa

Cały czas czytałam was przez telefon, więc jestem na bieżąco.
Dziękuję dziewczyną, które broniły mnie przed skreśleniem Neni, Oliath, Fiazo jeśli kogoś pominęłam to przepraszam. Miło mi, że mnie kojarzycie.
Staram się jak najwięcej udzielać, ale czasem to nie wychodzi. Ciężko tak się wkręcić do was, jesteście od początku, macie swoje sprawy i już się trochę znacie.

W zeszłym tygodniu przyszła paczka z łóżeczkiem, stoi skręcone w pokoju dziennym i czeka aż przemeblujemy z TŻ sypialnie. Od szwagierki dostałam ubranka, głównie pajacyki, body, kaftaniki ale tego mi najbardziej trzeba.

To na razie tyle, będę się starała pisać na bieżąco.

i jak zdrówko? lepiej. dobrze ze do nas wróciłaś

[Neni1984]

Napisane przez Ghia

Oficjalnie pretenduję do największego ciążowego dziwadła
Zaczęłam wyjmować naczynia ze zmywary no i w pewnym momencie wkładam głowę coraz głębiej i głębiej do niej i ją sobie tam trzymam chwilę TŻ zdziwiony patrzy się na mnie i pyta co ja robię a ja na to ze zmieszaną miną że wącham bo mi się podoba zapach tabletek do zmywania TŻta zatkało nawet nie skomentował biedak.
Mało tego później wziął się za mycie okien a ja sie podsuwam pod to okno coraz bliżej i bliżej no to on znowu co ja robię i żeby się odsunęła bo on psika płynem do szyb i żebym tego nie wdychała. A ja na to, że mnie sie ten zapach właśnie bardzo podoba i dlatego się tak podsuwam o losie chemikalia mi ładnie pachną

[d0tkaaa]

lece brzuchatki milego wieczoru!

[misiaczka555]

Nie pochwalilam sie wczoraj, ze TZ gdy małej czytał na dobranoc to ona strasznie zaczęła fikac a tak to cicho siedziała. Mąż trzymał rękę na brzuchu czytając i nie mógł czytać bo ciagle sie brechtal z tej naszej córeczki bo pierwszy raz czuł ja raz za razem
Bardzo sie wzruszyl, wyobrażam sobie co będzie jak zobaczy Majeczkę gdy sie urodzi

[Ghia]

Napisane przez Neni1984

Super, że pomogłam
Tylko reklamacji jak coś nie przyjmuję


Ale szefuncio się spouchwala

Nie widzieliśmy, bo my dopiero I sezon lecimy

Byłam w sklepie po browary
No ale tam to mogę chodzić
Sprzedawczyni pytała który miesiąc i jak pochwaliłam się, że zaczynam 7dmy to zrobiła i pochwaliła, że super jak na 7dmy wyglądam Jednak są na świecie ludzie, którzy widzieli już kobietę w ciąży A śmiechy były jak nie wiem, bo pogadałyśmy i ona pyta:
- Co podać?
- Cztery browary
-

No to w drugim sezonie dopiero od 4 odcinka się coś dzieje. A i jeszcze ostatnio świetny serial odkryłam Demony Da Vinciego. Nie wiem czy może grywacie w Assassin`s Creed, ale jeśli tak i lubicie klimat sredniowiecznej europy i spisków politycznych jak w Borgiach to polecam

A co do piwa to ja ostatnio tak pod biedrą stałam z psem i czekałam na TŻta bo wskoczył po jakiś drobiazg a że wcześniej kupił sobie piwo to wzięłam żeby go nie posądzili o kradzież w biedrze. No i stoję tak z jednorazówką pełną browarów i brzuchem Ludzie mnie mierzyli od góry do dołu aż się zmieszałam. Co za ludzie przecież to oczywiste było że to nie moje przecież ja piwa nie lubię

[misiaczka555]

Dobra uciekam pozamykac programy w komputerze i zrobić porządek na biurku i kubek umyć. I jeszcze na szybko zjem jabłko bo mi zostało z dzisiejszej waluwy

Do pózniej brzuchatki

[idzia111]

Napisane przez kayka11

Hej dziewczyny!To co przechodze po tej glukozie to jakaś masakra!!!Wytrzymałam aż do drugiego badania!I w drodze do domu się zaczeło!Wymiotuje wszystkim co zjem lub pije!Dopiero teraz małymi łyczkami wypiłam pół kubka gorzkiej herbatyi póki co już pół godziny nie miałam spotkania z toaletą!Czy któraś też tak miała?Bo już sama nie wiem czy to przez glukoze czy może wczoraj coś zjadłam co mogło mi zaszkodzić a glukoza to tylko spotęgowała????

czasami tak jest po glukozie

Napisane przez czarownica1

będzie dietka niestety
ale nie martw się to z korzyścią i dla Ciebie, bo mniej przytyjesz

no masz rację, muszę stosować dietę


Wróciłam od gina i jednak nie jest dobrze, bo:

- krew - mało żelaza, potasu- dużo tego co za mało;
- mocz - białko, piasek, bakterie. Na usg moje nerki nie wyglądają dobrze.
- cukrzyca ciążowa jednak jest i mam stosować ścisłą dietę,
- szyjka skrócona i miękka (jedyne co dobre to to że się przymknęła)

Aż się popłakałam. Wszystko się mnie czepia, gdzie przed ciążą miałam wyniki jak młody bóg, jak to określił mój lekarz.

[roxi1980]

Napisane przez Niunia20

a dziewczyny zostawiacie sobie coś do kupienia w prezencie przez innych np znajomych z pracy??

ja odłożyłam zakup maty edukacyjnej, leżaczka bujaczka FP i karuzeli do łóżeczka jeśli nikt nie kupi to dokupię później ale wiem że u tż w pracy zawsze sie składają to pewnie na matę edukacyjną u mnie w pracy na karuzelę a leżaczek bujaczek chyba chrzestny będzie stawiał

w sumie zapomniałam o tym, że u męża w pracy zawsze coś kupują dla nowych maluszków - jeśli i tym razem tak będzie, to na pewno będzie to jedna z dwóch rzeczy, na które sobie nie pozwolimy: Leżaczek FP lub karuzelka FP / Tiny Love U mnie w pracy to JEŚLI ktoś pradnie na to, żeby cokolwiek kupować, to pewnie dostanę paczkę pieluszek DADA i tu nawet nie chodzi o koszty, tylko o to, że wg nich dziecko nic nie potrzebuje i nic nie kosztuje... wnioskuję więc, że pieluchy mogą się okazać jedyną rzeczą NIEZBĘDNĄ ich zdaniem

Napisane przez Neni1984

Atrakcją będę też później, bo TŻ znów mnie po browary wysyła

z tymi browarami to Ty genialna jesteś - mój nawet nie prosi - z góry wie, że nie pójdę

Napisane przez madi82

Margoś męża znalazła wczoraj
Ale gdzie się dziś ona podziewa???

ja się domyślam... bo coś wspominała, że od kilku dni ma braki witaminy S - może sobie dawkuje?

Napisane przez Neni1984

A po przemyśleniu zrezygnowałam z zakupu rożka, pościeli do łóżeczka, podgrzewacza do butelek, sterylizatora, butelek (mam 1 na początek), pieluch flanelowych.

ja rożek akurat kupiłam, ale pościeli nie (bo po co mi 4 komplet??? ), podgrzewacz kupiłam poprzednio, TT, za 100zł i użyłam RAZ!, więc poważnie odpuszczam, strylizator zbędny - można raz w tygodniu butelki wygotować a tak płukać wrzątkiem - ten sam efekt..., pieluchy flanelowe wygrzebałam skądś dwie - wystarczy.

Napisane przez enlevee

No jak byłam z nim w zeszły pon u weta to powiedział, że najlepiej żeby sobie ją lizał i tak dalej i żeby normalnie chodził na spacery. I tak zrobiliśmy, ale że to taka głębsza rana to chyba mu się dostała jakaś bakteria i ropa się zaczęła tworzyć (domniemuje, bo po paru dniach pies znowu przestał na łape w ogóle stawać), więc teraz to już lekarstwa wkroczyły i skarpetki Tżta na to bo inaczej nigdy nie dojdzie się z tym do ładu..

Na mnie też się tak gapią, nie wiem- czuję się jakbym była pierwszą kobietą w ciąży co najmniej

Ja Ci powiem, że miałam wczoraj podobną rozmowę z Tżtem jeżeli chodzi o sens.
Mówię do niego, że mały mnie kopie po żebrach i że to "przez" niego mam już 1kg w brzuchu, a on do mnie:

"Moja droga, ja wlałem w Ciebie może z 1g, nie moja wina, że masz zdolność przerobienia tego na kilogramy"

Przyjechał ojciec Tżta z lekarstwami dla psa i daje taki spray na tą ranę.. a ja mu mówię, że mu moczę tak samo w szarym mydle, bo ma właściwości odkażające i wyciąga ropę i do tego ma maść antybiotykową. A ten do mnie, że absolutnie, że tylko to, bo tak LEKARZ POWIEDZIAŁ. Stwierdziłam, że nie będę z nim nawet dyskutować na ten temat tylko będę robiła tak samo to co do tej pory, bo psu to przynosi ulgę i inny lekarz TEŻ TAK POWIEDZIAŁ. Nie mam siły

teścia bym chyba bardzo nie lubię, jak ktoś "zawsze wie lepiej"

wasze rozmowy jak zwykle

Napisane przez czarownica1

ja jestem zdecydowana na butelki TT prawie od samego początku, ale ...

czy mam kupić 2 butelki antylkolkowe, czy jedna zwykła jedną kolkę? Na start kupuję 15o ml, jak będzie trzeba to dokupię, bo może moje dojarki będą miały dużo mleka i nie będzie potrzeba

one obie są antykolkowe - stara ma zaworek w smoczku, ładnie odpowietrza, jak się karmi zaworkiem do góry, nowych nie używałam (mają inny system antykolkowy), ale z opinii mam wynika, że nic nazdwyczajnego, równie dobre jak stare

Napisane przez Niunia20

ja mogę wypisać co mam z wyprawki trochę przez te 4 dni nadrobiłam choć i tak nie jest dużo...
więc
z ciuszków 56 większość używanych tylko kilka nowych
body krótki rękaw 9 szt
śpiochy 1 szt
pajace 4 szt
spodenki 1 szt
kaftaniki 3 szt
połśpiochy 1 szt
komplet na wyjście ze szpitala 1 szt
z ciuszków 62 używane i nowe
body krótki rękaw 9 szt
śpiochy 1 szt
pajace 4 szt
spodenki 3 szt
kaftaniki 3 szt
połśpiochy 1 szt
koszulki na krótki 3 szt
rampersy 2 szt
bluzki na długi rękaw 3 szt
sweterki 3 szt
do tego ze 4 śliniaki z 8 par skarpet 2 pary łapek niedrapek i 3 czapeczki jak widzicie z 56 mam niezłe braki.... najgorsze jest to że nie mam wcale body odpinanych po całej długości

z akcesoriów
mam
1 cienki kocyk
7 pieluch tetrowych
1 pieluchę flanelową
1 paczkę małą pampersów
2 paczki wkładów bella mama to dla mnie

w tym tygodniu chcę dokupić wanienkę pieluchy flanelowe szczotkę do włosów chociaż moje to się raczej łyse urodzi cążki nożyczki termometr do kąpieli rożek
w kolejnych tygodniach butelki miałam teraz kupić ale chyba sie wstrzymam, smoczki, termoopakowanie, klipsy do smoczków, myjkę do butelek łóżeczko materac pościel ręczniki kocyk cienki i gruby przewijak. w czerwcu wózek laktator ręczny sterylizator
rzeczy apteczne dla mnie i kosmetyki dla dziecka powoli jak tylko będą w aptece w promocjach teraz czekam na emolium emulsje 500 ml za 40 zł
z ciuszków 56 planuję dokupić
body rozpinane po długości na długi i na krótki rękaw po 5 szt koszulki na krótki rękaw 5 szt śpiochy pajace półśpiochy po 3 szt

56 nie dokupuj, szkoda kasy, to jest na chwilkę dosłownie... a termoopakowanie po co? szczególnie na początek, na lato?body rozpinane na całej długości? niekonieczne - dasz radę ze zwykłym, zobaczysz. Emolium chcesz na codzień stosować?

[Ghia]

Napisane przez idzia111

czasami tak jest po glukozie



no masz rację, muszę stosować dietę


Wróciłam od gina i jednak nie jest dobrze, bo:

- krew - mało żelaza, potasu- dużo tego co za mało;
- mocz - białko, piasek, bakterie. Na usg moje nerki nie wyglądają dobrze.
- cukrzyca ciążowa jednak jest i mam stosować ścisłą dietę,
- szyjka skrócona i miękka (jedyne co dobre to to że się przymknęła)

Aż się popłakałam. Wszystko się mnie czepia, gdzie przed ciążą miałam wyniki jak młody bóg, jak to określił mój lekarz.

NIe płakusiaj na cukrzycę masz dietę po porodzie przejdzie dasz radę na mocz pewnie coś dostałaś ja też miałam jakieś bakterie dostałam jakiś leki i przeszło, jesteś przecież pod opieką lekarza. Z szyjką musisz uważać. Będzie dobrze zobaczysz.

[Neni1984]

Napisane przez idzia111

Wróciłam od gina i jednak nie jest dobrze, bo:

- krew - mało żelaza, potasu- dużo tego co za mało;
- mocz - białko, piasek, bakterie. Na usg moje nerki nie wyglądają dobrze.
- cukrzyca ciążowa jednak jest i mam stosować ścisłą dietę,
- szyjka skrócona i miękka (jedyne co dobre to to że się przymknęła)

Aż się popłakałam. Wszystko się mnie czepia, gdzie przed ciążą miałam wyniki jak młody bóg, jak to określił mój lekarz.

Ciąża to inny stan fizjologiczny i niestety często tak bywa
Ale pomyśl sobie jaka nagroda Cię czeka

[madi82]

Napisane przez idzia111

czasami tak jest po glukozie



no masz rację, muszę stosować dietę


Wróciłam od gina i jednak nie jest dobrze, bo:

- krew - mało żelaza, potasu- dużo tego co za mało;
- mocz - białko, piasek, bakterie. Na usg moje nerki nie wyglądają dobrze.
- cukrzyca ciążowa jednak jest i mam stosować ścisłą dietę,
- szyjka skrócona i miękka (jedyne co dobre to to że się przymknęła)

Aż się popłakałam. Wszystko się mnie czepia, gdzie przed ciążą miałam wyniki jak młody bóg, jak to określił mój lekarz.

Idzia nie dołuj się lekarz pewnie juz zaleci odpowiednie mendykamenty.
A co do cukrzycy....przynajmniej dużo nie przytyjesz !!!!
TRZYMAJ SIE !!!!

[roxi1980]

Napisane przez Ghia

Oficjalnie pretenduję do największego ciążowego dziwadła
Zaczęłam wyjmować naczynia ze zmywary no i w pewnym momencie wkładam głowę coraz głębiej i głębiej do niej i ją sobie tam trzymam chwilę TŻ zdziwiony patrzy się na mnie i pyta co ja robię a ja na to ze zmieszaną miną że wącham bo mi się podoba zapach tabletek do zmywania TŻta zatkało nawet nie skomentował biedak.
Mało tego później wziął się za mycie okien a ja sie podsuwam pod to okno coraz bliżej i bliżej no to on znowu co ja robię i żeby się odsunęła bo on psika płynem do szyb i żebym tego nie wdychała. A ja na to, że mnie sie ten zapach właśnie bardzo podoba i dlatego się tak podsuwam o losie chemikalia mi ładnie pachną

[b a r b a r a]

Witam sie wieczorna pora
gratuluje udanych wizyt
gratuluje rozpoczetych tygodni.
Witam nowa mamusie

niestery ale musialam zniknac na pare dni. Niestety jutro tez musze zalatwic sprawy mam nadzieje ze juz bede z Wami od srody.
Trzymam kcukasy i jak mi sie ida to jutro wejde.

[stokrotka24]

Jestem już po wizycie, mój wielkolud waży już 939 gram , nie chciał oczywiście nam buzi pokazać, tylko się zasłonił rączką. szyjka długa, zamknięta. I tak ostatnio czułam jak mnie kopał po pęcherzu i faktycznie tak jest bo odwrócił się teraz pupą na dół. Co do hemoglobiny to dostałam żelazo bo mówi, że za bardzo spadła. Najgorzej z ciśnieniem, 3 razy mi mierzyła bo wychodziło wysokie 146/94 a do tego puchną mi nogi i muszę na następną wizytę (już za 3 tygodnie) zrobić dodatkowe badania wykrywające zatrucie ciążowe. Dawkę leku na ciśnienie mi też zwiększyła chociaż ja w domu mam dobre ciśnienie, tylko u niej duże. Przytyłam 1,5 kg przez miesiąc, czyli razem 8 kg na plusie niestety

[surka]

Napisane przez Anulka_p

Uf, dotarłam

Po wizycie wszystko ok Michaś wariował, kopał w "słuchawkę" USG
Nie wiem czy to może być przyczyną, że nie znam dokładnej wagi mojego maleństwa. Pani doktor powiedziała, że mały waży między 1200 a 1500 g. Może to kwestia sprzętu, chociaż podczas ostatniego USG podała dokładną wagę - 898 g. No nic, ważne, że rośnie. Mamusia też, choć teraz oszczędniej, bo od ostatniej wizyty zaledwie 1,5 kg. Stęskniłam się już za widokiem mojego synka, więc dzisiejszą wizytą jestem usatysfakcjonowana

Za wizytę Nie ważne ile ważne, że cały czas nabiera kochanego ciałka

Napisane przez idzia111

Wróciłam od gina i jednak nie jest dobrze, bo:

- krew - mało żelaza, potasu- dużo tego co za mało;
- mocz - białko, piasek, bakterie. Na usg moje nerki nie wyglądają dobrze.
- cukrzyca ciążowa jednak jest i mam stosować ścisłą dietę,
- szyjka skrócona i miękka (jedyne co dobre to to że się przymknęła)

Aż się popłakałam. Wszystko się mnie czepia, gdzie przed ciążą miałam wyniki jak młody bóg, jak to określił mój lekarz.

Jeśli chodzi o dietkę, to jest tylko na plus dla ciebie Ja też miałam białko w moczu i liczne bakterie, cały czas biorę żurawinkę .

A jeśli chodzi o szyjkę, to niestety musisz się teraz relaksować, tzn. leżakować. Trzymam bo wszystko będzie dobrze


I byłam na drugiej wizycie

Lila dalej jest Lilą

Waży już całe 801 gram

I na dzień dzisiejszy czeka mnie cc, ułożenie miednicowe małej, ale może się jeszcze oczywiście zmienić

Ale jedno mnie martwi, tydzień porodu niby przesunął mi się o tydzień, na 7 sierpnia, ale się tym nie przejmuję i trzymam się daty 30 lipca lub wcześniej

[Niunia20]

Napisane przez roxi1980

56 nie dokupuj, szkoda kasy, to jest na chwilkę dosłownie... a termoopakowanie po co? szczególnie na początek, na lato?body rozpinane na całej długości? niekonieczne - dasz radę ze zwykłym, zobaczysz. Emolium chcesz na codzień stosować?

no termo na później ale jedno mi sie spodobało a jest promocja więc chcę je mieć
no własnie boję się że nie dam sobie rady ze zwykłymi body bo ja jeszcze nigdy nie miałam takiego dzieciątka w ręku nawet nie wiem jak się do tego zabrać dzisiaj na miśku próbowałam moja mama powiedziała że gdyby to było dziecko to już bym mu ręce połamała...
myślę o emolium na codzien albo oilatum ale raczej emolium

[Neni1984]

Napisane przez stokrotka24

Jestem już po wizycie, mój wielkolud waży już 939 gram , nie chciał oczywiście nam buzi pokazać, tylko się zasłonił rączką. szyjka długa, zamknięta. I tak ostatnio czułam jak mnie kopał po pęcherzu i faktycznie tak jest bo odwrócił się teraz pupą na dół. Co do hemoglobiny to dostałam żelazo bo mówi, że za bardzo spadła. Najgorzej z ciśnieniem, 3 razy mi mierzyła bo wychodziło wysokie 146/94 a do tego puchną mi nogi i muszę na następną wizytę (już za 3 tygodnie) zrobić dodatkowe badania wykrywające zatrucie ciążowe. Dawkę leku na ciśnienie mi też zwiększyła chociaż ja w domu mam dobre ciśnienie, tylko u niej duże. Przytyłam 1,5 kg przez miesiąc, czyli razem 8 kg na plusie niestety

Niestety? Chętnie się z Tobą zamienię- moje +13kg za Twoje 8kg

Duży ten Twój Maluch

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez surka

Za wizytę Nie ważne ile ważne, że cały czas nabiera kochanego ciałka



Jeśli chodzi o dietkę, to jest tylko na plus dla ciebie Ja też miałam białko w moczu i liczne bakterie, cały czas biorę żurawinkę .

A jeśli chodzi o szyjkę, to niestety musisz się teraz relaksować, tzn. leżakować. Trzymam bo wszystko będzie dobrze


I byłam na drugiej wizycie

Lila dalej jest Lilą

Waży już całe 801 gram

I na dzień dzisiejszy czeka mnie cc, ułożenie miednicowe małej, ale może się jeszcze oczywiście zmienić

Ale jedno mnie martwi, tydzień porodu niby przesunął mi się o tydzień, na 7 sierpnia, ale się tym nie przejmuję i trzymam się daty 30 lipca lub wcześniej

Napisane przez Niunia20

dzisiaj na miśku próbowałam moja mama powiedziała że gdyby to było dziecko to już bym mu ręce połamała...

Weź nie strasz!

[stokrotka24]

Napisane przez Neni1984

Niestety? Chętnie się z Tobą zamienię- moje +13kg za Twoje 8kg

Duży ten Twój Maluch

nie ma problemu tylko zabierasz też moje nadprogramowe kg sprzed ciąży oki? ile ważysz teraz? bo ja przy wzroście 164 warze 81,5 kg więc chyba zamiana nie wyszła by Ci na dobre

[Anulka_p]

Napisane przez stokrotka24

Jestem już po wizycie, mój wielkolud waży już 939 gram , nie chciał oczywiście nam buzi pokazać, tylko się zasłonił rączką. szyjka długa, zamknięta. I tak ostatnio czułam jak mnie kopał po pęcherzu i faktycznie tak jest bo odwrócił się teraz pupą na dół. Co do hemoglobiny to dostałam żelazo bo mówi, że za bardzo spadła. Najgorzej z ciśnieniem, 3 razy mi mierzyła bo wychodziło wysokie 146/94 a do tego puchną mi nogi i muszę na następną wizytę (już za 3 tygodnie) zrobić dodatkowe badania wykrywające zatrucie ciążowe. Dawkę leku na ciśnienie mi też zwiększyła chociaż ja w domu mam dobre ciśnienie, tylko u niej duże. Przytyłam 1,5 kg przez miesiąc, czyli razem 8 kg na plusie niestety

dla wielkoluda A ciśnienie na pewno uda się unormować. Będzie dobrze

[idzia111]

Napisane przez Neni1984

Ciąża to inny stan fizjologiczny i niestety często tak bywa
Ale pomyśl sobie jaka nagroda Cię czeka

Nawet położna określila to tak, że ,,ciąża to walka dwóch organizmów" i dziecko ciagnie ze mnie.


Ja strasznie boje się o dziecko, nie o siebie. Boje się bardzo.


Jedynie na plus jest niskie cisnienie, bo to juz bylaby katastrofa.

[surka]

Napisane przez Neni1984

Dzwoniłam do endo i moje TSH wynosi 0,88

Było 4,6!

Ładnie spada

Napisane przez stokrotka24

Jestem już po wizycie, mój wielkolud waży już 939 gram , nie chciał oczywiście nam buzi pokazać, tylko się zasłonił rączką. szyjka długa, zamknięta. I tak ostatnio czułam jak mnie kopał po pęcherzu i faktycznie tak jest bo odwrócił się teraz pupą na dół. Co do hemoglobiny to dostałam żelazo bo mówi, że za bardzo spadła. Najgorzej z ciśnieniem, 3 razy mi mierzyła bo wychodziło wysokie 146/94 a do tego puchną mi nogi i muszę na następną wizytę (już za 3 tygodnie) zrobić dodatkowe badania wykrywające zatrucie ciążowe. Dawkę leku na ciśnienie mi też zwiększyła chociaż ja w domu mam dobre ciśnienie, tylko u niej duże. Przytyłam 1,5 kg przez miesiąc, czyli razem 8 kg na plusie niestety

Ładnie rośnie maluszek, a w domu mierzysz sobie ciśnienie? Ja zawsze przed wizytą, jak mam mierzone to wychodzi mi dużo niższe niż normalnie.

[Anulka_p]

Napisane przez surka

I byłam na drugiej wizycie

Lila dalej jest Lilą

Waży już całe 801 gram

I na dzień dzisiejszy czeka mnie cc, ułożenie miednicowe małej, ale może się jeszcze oczywiście zmienić

Ale jedno mnie martwi, tydzień porodu niby przesunął mi się o tydzień, na 7 sierpnia, ale się tym nie przejmuję i trzymam się daty 30 lipca lub wcześniej

za wizytę. A Lila ma jeszcze czas żeby się odwrócić. Teraz ma jeszcze sporo miejsca

[malaczarnakejt]

Pocytowałam i mi odłączyli net w domu wypoczynkowym
Neni bo Twój widok z okna zapamiętałam. Pięknie
Gratuluję wizyt i tygodni rozpoczętych

Napisane przez madi82

szalona Kejt
Boszzzz jakie piękne widoki!!!
Czemu nam to robisz????
Pięknie fruwasz z Fifim

Przesyłam jod, chociaż w formacie jpg. miejcie

Napisane przez Charlize89

Dziękuję za miłe słowa

W Jastarni? To nie daleko mojej mieściny, na pewno przez nią przejeżdżaliście, bo wątpię, że pociągiem jechaliście, bo nie kursują w tej chwili (remont torów).

autkiem, więc bardzo możliwe

Napisane przez Ghia

Jaaaakie podskoki jakaś słaba ta grawitacja nad tym morzem

zdecydowanie gorsza grawitacja

Napisane przez idzia111

czasami tak jest po glukozie



no masz rację, muszę stosować dietę


Wróciłam od gina i jednak nie jest dobrze, bo:

- krew - mało żelaza, potasu- dużo tego co za mało;
- mocz - białko, piasek, bakterie. Na usg moje nerki nie wyglądają dobrze.
- cukrzyca ciążowa jednak jest i mam stosować ścisłą dietę,
- szyjka skrócona i miękka (jedyne co dobre to to że się przymknęła)

Aż się popłakałam. Wszystko się mnie czepia, gdzie przed ciążą miałam wyniki jak młody bóg, jak to określił mój lekarz.

witaj w klubie!
Ja mogę "okazjonalnie" coś słodkiego, (po 1 h miałam 170 mg%), wczoraj byliśmy w Toruniu, to zjadłam 4 małe pierniczki.
Dziewczyny na diecie cukrzycowej, co pijecie? Można soki bez dodatku cukru? Bo wody nie mogę za dużo-nie wchodzi mi, a wolę pić cokolwiek, bo nery...