Jak mam to ukryć? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-04-22, 18:19   #1
cynamon98
Przyczajenie
 
Avatar cynamon98
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Jasło
Wiadomości: 14
Exclamation

Jak mam to ukryć?


Przepraszam za nietrafną kategorię, nie wiedziałam gdzie mam to dać.
No więc tak. Cięłam się. Tak, cięłam, bo już więcej tego nie zrobię. Co nie zmienia faktu że dalej walczę z innymi rodzajami autodestrukcji(bicie się pod udach pięściami, okładanie się po żebrach, policzkowanie się, drapanie rąk, żeber i brzucha etc).No więc po cięciu...wiadomo. Mam już jedną bliznę. Ostatnio znów się pocięłam , teraz mam łącznie 5 nowych sznit. Na prawej ręce, co mam tą bliznę mam 3 nowe i na lewej mam 2(cienkie, zejdą n 100%). Ale na prawej ręce możliwe że znowu będzie blizna. A boję się, bo nikt, poza moim chłopakiem i przyjacielem w jednym. On wie, i oboje postanowiliśmy że zrobimy wszystko żeby to się nie powtórzyło. Miałam dużo problemów z ukryciem ran. Jeszcze te 2 na lewej ręce zasłaniam bransoletką z muliny którą dostałam od przyjaciółki. Na drugiej ręce mam 2 bransoletki z czerwonej muliny ale i tak rany się odsłaniają(jak na złość)...
Miałam też 2 inne cholernie krmpujące sytuacje:
1. Myłam naczynia i podeszła do mnie mama(to było przed 2 cięciem). Zobaczyła bliznę i wmówiłam jej że to tylko otarcie...
2.Siedziałam dzisiaj z koleżanką (Kaśką) na polskim i Kaśka to zobaczyła i się dopytywała co to(ciekawski imoł). Próbowałam jej wmówić że to tylko nacięcia nożem, ale trudno było bo to wyglądało jak zrobione celowo.....i i tak mi nie wierzy.
Jak mogę ukryć te cięcia i blizny?
Proszę bez hejtów, typu: trÓ emo etc,....Na prawdę miałam problemy z którymi sobie nie radziłam i sięgałam wtedy po nóż. Więc na litość boską, nie hejtujcie mnie i nie pytajcie: 'Po co to zrobiłaś? - myślenie nie boli!' etc...
cynamon98 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 18:23   #2
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Jak mam to ukryć?

Nie ukrywaj. Powiedz, że się cięłaś, że już tego nie robisz, poproś o wsparcie rodziny i przyjaciół. Idź do psychologa.

To nie jest coś, czego się musisz wstydzić.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 18:25   #3
cynamon98
Przyczajenie
 
Avatar cynamon98
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Jasło
Wiadomości: 14
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Nie ukrywaj. Powiedz, że się cięłaś, że już tego nie robisz, poproś o wsparcie rodziny i przyjaciół. Idź do psychologa.

To nie jest coś, czego się musisz wstydzić.
Oj, wiem. Ale ja sie tego bardzo wstydzę. Nie wie nikt i nie chcę żeby ktokolwiek się o tym dowiedział. Muszę to jakoś ukryć, musze...
cynamon98 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 18:25   #4
skrywana_fantazja
Wtajemniczenie
 
Avatar skrywana_fantazja
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
Dot.: Jak mam to ukryć?

Zamiast zastanawiać się jak ukryć rany idź do psychologa. Będziesz miała zapewnioną anonimowość i psycholog pozwoli Ci pozbyc się wstydu przed najbliższymi, a przede wszystkim Twoich problemów.

Edytowane przez skrywana_fantazja
Czas edycji: 2013-04-22 o 18:26
skrywana_fantazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 18:26   #5
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak mam to ukryć?

wiesz, ja miałam podobny problem.
tylko że po wielu latach doszły nowe blizny w różnych kształtach i rozmiarach - raz przy przeprowadzce niosłam szafkę tak że mi spadła z ręki zdzierając skórę w pionie
kiedyś tam sobie coś wylałam na drugą rękę.
i tak dalej i tak dalej, nie martw się, starzejąc się blizny się wycierają i dochodzą nowe, kiedyś to przestanie tak wygladać. a teraz zakup sobie lniane bluzki na lato z długim rękawem żeby ciekawscy się odczepili. A jak będą się pytać to mów że masz hodowlę kotów, albo po prostu ich zbywaj.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 18:34   #6
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez cynamon98 Pokaż wiadomość
Przepraszam za nietrafną kategorię, nie wiedziałam gdzie mam to dać.
No więc tak. Cięłam się. Tak, cięłam, bo już więcej tego nie zrobię. Co nie zmienia faktu że dalej walczę z innymi rodzajami autodestrukcji(bicie się pod udach pięściami, okładanie się po żebrach, policzkowanie się, drapanie rąk, żeber i brzucha etc).No więc po cięciu...wiadomo. Mam już jedną bliznę. Ostatnio znów się pocięłam , teraz mam łącznie 5 nowych sznit. Na prawej ręce, co mam tą bliznę mam 3 nowe i na lewej mam 2(cienkie, zejdą n 100%). Ale na prawej ręce możliwe że znowu będzie blizna. A boję się, bo nikt, poza moim chłopakiem i przyjacielem w jednym. On wie, i oboje postanowiliśmy że zrobimy wszystko żeby to się nie powtórzyło. Miałam dużo problemów z ukryciem ran. Jeszcze te 2 na lewej ręce zasłaniam bransoletką z muliny którą dostałam od przyjaciółki. Na drugiej ręce mam 2 bransoletki z czerwonej muliny ale i tak rany się odsłaniają(jak na złość)...
Miałam też 2 inne cholernie krmpujące sytuacje:
1. Myłam naczynia i podeszła do mnie mama(to było przed 2 cięciem). Zobaczyła bliznę i wmówiłam jej że to tylko otarcie...
2.Siedziałam dzisiaj z koleżanką (Kaśką) na polskim i Kaśka to zobaczyła i się dopytywała co to(ciekawski imoł). Próbowałam jej wmówić że to tylko nacięcia nożem, ale trudno było bo to wyglądało jak zrobione celowo.....i i tak mi nie wierzy.
Jak mogę ukryć te cięcia i blizny?
Proszę bez hejtów, typu: trÓ emo etc,....Na prawdę miałam problemy z którymi sobie nie radziłam i sięgałam wtedy po nóż. Więc na litość boską, nie hejtujcie mnie i nie pytajcie: 'Po co to zrobiłaś? - myślenie nie boli!' etc...
Może na takie pytania wścibskich koleżanek odpowiadaj po prostu pytaniem ,,A na co Ci to wygląda?". Mnie tak kiedyś koleżanka osadziła, do dzisiaj mi wstyd, że zadałam jej takie pytanie jak głupia. Miałam ochotę zapaść się pod ziemię i do tematu nigdy nie wróciłam.

Pomijając fakt, że powinnaś iść do psychologa. Chłopak, nawet najlepszy, psychologiem nie jest, ba, nie powinien być. Skoro zdajesz sobie sprawę, że masz problem, to zrób coś z tym, zamiast się zastanawiać, jak ukryć blizny. Też bym ich pewnie nie eksponowała, po to, by uniknąć głupich pytań - możesz kupić sobie jakieś bardziej stabilne i grubsze od mulinowych bransoletki chociażby, jakieś skórzane czy coś. Ale gdy pytają Cię osoby bliskie, może lepiej powiedz im, że masz problem? Wiadomo, że mogą być na początkowo zszokowane, złe, ale z czasem będziesz miała w nich wsparcie.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 18:36   #7
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez cynamon98 Pokaż wiadomość
Przepraszam za nietrafną kategorię, nie wiedziałam gdzie mam to dać.
No więc tak. Cięłam się. Tak, cięłam, bo już więcej tego nie zrobię. Co nie zmienia faktu że dalej walczę z innymi rodzajami autodestrukcji(bicie się pod udach pięściami, okładanie się po żebrach, policzkowanie się, drapanie rąk, żeber i brzucha etc).No więc po cięciu...wiadomo. Mam już jedną bliznę. Ostatnio znów się pocięłam , teraz mam łącznie 5 nowych sznit. Na prawej ręce, co mam tą bliznę mam 3 nowe i na lewej mam 2(cienkie, zejdą n 100%). Ale na prawej ręce możliwe że znowu będzie blizna. A boję się, bo nikt, poza moim chłopakiem i przyjacielem w jednym. On wie, i oboje postanowiliśmy że zrobimy wszystko żeby to się nie powtórzyło. Miałam dużo problemów z ukryciem ran. Jeszcze te 2 na lewej ręce zasłaniam bransoletką z muliny którą dostałam od przyjaciółki. Na drugiej ręce mam 2 bransoletki z czerwonej muliny ale i tak rany się odsłaniają(jak na złość)...
Miałam też 2 inne cholernie krmpujące sytuacje:
1. Myłam naczynia i podeszła do mnie mama(to było przed 2 cięciem). Zobaczyła bliznę i wmówiłam jej że to tylko otarcie...
2.Siedziałam dzisiaj z koleżanką (Kaśką) na polskim i Kaśka to zobaczyła i się dopytywała co to(ciekawski imoł). Próbowałam jej wmówić że to tylko nacięcia nożem, ale trudno było bo to wyglądało jak zrobione celowo.....i i tak mi nie wierzy.
Jak mogę ukryć te cięcia i blizny?
Proszę bez hejtów, typu: trÓ emo etc,....Na prawdę miałam problemy z którymi sobie nie radziłam i sięgałam wtedy po nóż. Więc na litość boską, nie hejtujcie mnie i nie pytajcie: 'Po co to zrobiłaś? - myślenie nie boli!' etc...
porozmawiaj z mama, powiedz jej prawdę. idź koniecznie do psychologa. dopóki rany się nie zagoją to możesz nosić frotki na nadgarstkach. później kupisz sobie maść na blizny i zaczniesz smarować. zacznij jednak od rozmowy z rodzicami i koniecznie! idź do psychologa.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-22, 18:41   #8
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
wiesz, ja miałam podobny problem.
tylko że po wielu latach doszły nowe blizny w różnych kształtach i rozmiarach - raz przy przeprowadzce niosłam szafkę tak że mi spadła z ręki zdzierając skórę w pionie
kiedyś tam sobie coś wylałam na drugą rękę.
i tak dalej i tak dalej, nie martw się, starzejąc się blizny się wycierają i dochodzą nowe, kiedyś to przestanie tak wygladać. a teraz zakup sobie lniane bluzki na lato z długim rękawem żeby ciekawscy się odczepili. A jak będą się pytać to mów że masz hodowlę kotów, albo po prostu ich zbywaj.
nie koniecznie.blizny po cięciach mają charakterystyczny wygląd.

mojej znajomej mama cięła się będąc młodą dziewczyną i blizny do dziś sa bardzo widoczne.ukrywa je ,ale bliscy wiedzą o nich.

nie wiem czego oczekujesz po tym wątku.pomysłów jak masz zakrywać?
jedynie ubraniami,bo wielkiego wyboru nie masz,staraj się ich nie opalać,bo blizny zawsze sa jaśniejsze. nie podam ci pomyslów,gdzie można się ciąć,aby nie było widać,lepiej jeśli spróbujesz sobie pomóc wychodząc z tego

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2013-04-22 o 18:42
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 18:51   #9
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak mam to ukryć?

No zależy jakie to blizny i jak były szyte, ale jak ma się tendencję że takie rzeczy bledną i tak dalej, no to po prostu się zetrą zbledną, z wiekiem dojdą nowe, skóra się rozciagnie i tak dalej.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 18:55   #10
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
No zależy jakie to blizny i jak były szyte, ale jak ma się tendencję że takie rzeczy bledną i tak dalej, no to po prostu się zetrą zbledną, z wiekiem dojdą nowe, skóra się rozciagnie i tak dalej.
to nie były szyte blizny.zwyczajne cięcie kreska pod kreską.dziś wyglądają jakby ktoś białym cienko-pisakiem je wymalował na przedramieniu
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 19:00   #11
niepa
Catleesi Morza Kocimiętki
 
Avatar niepa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
Dot.: Jak mam to ukryć?

ja mam całe przedramiona w bliznach, niektóre po części wyblakły (od kompulsywnego drapania się, drapałam prawie do mięcha), niektóre jeszcze nie (niedawne). Jedyne, co mogę poradzić to długie rękawy i szerokie bransolety. I koniecznie, rozmowa z psychologiem. Co do tych, które mówią - powiedz wszystkim o problemie. To nie takie łatwe, a plotki się szybko rozchodzą. Jeden będzie chciał pomóc, pocieszyć, a drugi to obróci przeciwko tej osobie.
niepa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-22, 19:06   #12
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak mam to ukryć?

Ale właściwie po co mówić? Naprawdę?
Dla mnie takie pytanie się to szczyt chamstwa. Co to kogo interesuje, "jaki koń jest każdy widzi" - podobnie z bliznami. Nietakt na maksa i warto odpowiadać coś głupiego na odczepnego.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 19:07   #13
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Jak mam to ukryć?

Tak naprawde nie ukryjesz. Ja przestalam ukrywac mysle ze bransoletki itp tylko przyciagaja wzrok w to miejsce
Trzeba sie pogodzic ze slady zostana. Ja najpierw wymyslalam historie, teraz zwyklych znajomych zbywam mowiac ze niewazne, a bliskim mowie prawde bo kiedy sie interesuja na tyle zeby zapytac nie ze zwyklego wscibstwa ale powaznie i licza na powazna odpowiedz to na nia zasluguja
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 19:26   #14
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Jak mam to ukryć?

"'Po co to zrobiłaś? - myślenie nie boli!' etc... " - szkoda, ze tak późno doszłaś do tego wniosku. Ale lepiej późno niż wcale.

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Cytat:
Napisane przez cynamon98 Pokaż wiadomość
Oj, wiem. Ale ja sie tego bardzo wstydzę. Nie wie nikt i nie chcę żeby ktokolwiek się o tym dowiedział. Muszę to jakoś ukryć, musze...
Nadal jesteś chora psychicznie. To nie obraza - zwykłe stwierdzenie faktu, skoro "musisz". Wiesz, żaden alkoholik też się nie wyleczy, jeśli nie powie bliskim, że pije. Nie da się po prostu wyjść z alkoholizmu , jak i cięcia się w ukryciu.

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
No zależy jakie to blizny i jak były szyte, ale jak ma się tendencję że takie rzeczy bledną i tak dalej, no to po prostu się zetrą zbledną, z wiekiem dojdą nowe, skóra się rozciagnie i tak dalej.
Kobieto! A komu z wiekiem dochodzą nowe blizny ( w liczbie mnogiej), oprócz tych, co je sobie zadają świadomie lub pozwalają zadać. Oczywiście, wypadki się zdarzają, ale rzadko. Ja jestem pewna, że większość wizażanek , które same się nie raniły lub nie pozwalały na to, nie ma blizn, a jak mają, to jedną - skutek nieszczęśliwego wypadku. Zakryć i czekać, że z czasem minie zamiast rozprawić się z problemem psychicznym, bo "samo minie i robię to już rzadziej" - śmieszne. Autorka jeszcze niedawno się pocięła, to , że mówi, że już tego nie zrobi, o niczym nie świadczy. Alkoholik też mówi, że więcej n ie wypije. Do następnego razu ma rację. Ale ten następny raz zawsze jest, jeśli się nie podejmie zdrowych kroków.

Edytowane przez kalincia
Czas edycji: 2013-04-22 o 19:28
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 19:27   #15
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Odp: Jak mam to ukryć?

Ja ukrywalam pod frotkami. Teraz mam jedna czy dwie niewidoczne blizny. Jesli to biale blizny to mozesz zwalic na koty, ale swieze trudniej ukryc.
Bardzo Ci wspolczuje. I dobrze radze isc do psychologa.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 19:34   #16
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez cynamon98 Pokaż wiadomość
ciekawski imoł
Kto?

Autorko, wybierz sie do psychologa. Szukaj pomocy, bo bardzo jej potrzebujesz.

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2013-04-22 o 20:08
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 19:35   #17
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
"'Po co to zrobiłaś? - myślenie nie boli!' etc... " - szkoda, ze tak późno doszłaś do tego wniosku. Ale lepiej późno niż wcale.

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------


Nadal jesteś chora psychicznie. To nie obraza - zwykłe stwierdzenie faktu, skoro "musisz". Wiesz, żaden alkoholik też się nie wyleczy, jeśli nie powie bliskim, że pije. Nie da się po prostu wyjść z alkoholizmu , jak i cięcia się w ukryciu.

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------


Kobieto! A komu z wiekiem dochodzą nowe blizny ( w liczbie mnogiej), oprócz tych, co je sobie zadają świadomie lub pozwalają zadać. Oczywiście, wypadki się zdarzają, ale rzadko. Ja jestem pewna, że większość wizażanek , które same się nie raniły lub nie pozwalały na to, nie ma blizn, a jak mają, to jedną - skutek nieszczęśliwego wypadku. Zakryć i czekać, że z czasem minie zamiast rozprawić się z problemem psychicznym, bo "samo minie i robię to już rzadziej" - śmieszne. Autorka jeszcze niedawno się pocięła, to , że mówi, że już tego nie zrobi, o niczym nie świadczy. Alkoholik też mówi, że więcej n ie wypije. Do następnego razu ma rację. Ale ten następny raz zawsze jest, jeśli się nie podejmie zdrowych kroków.
Szczerze mowiac to ja mam akurat duzo roznych blizn i szram: po poparzeniu olejem, po poparzeniu zelazkiem, po skaleczeniu rozbitym talerzem, szlaka wrosnieta z dziecinstwa, plamy pigmentacyjne, blizny po ospie, teraz swieze zadrapania po cieciu drzewek, do tego zawsze jakis siniak bo bardzo latwo mi wylaza od byle czego, te "moje" blizny tez sa w tym wszystkim widoczne, ale moge ewentualne pytania zbyc tekstem: ja to sie zawsze gdzies porozbijam
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 19:36   #18
marysienka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość


Nadal jesteś chora psychicznie. To nie obraza - zwykłe stwierdzenie faktu, skoro "musisz". Wiesz, żaden alkoholik też się nie wyleczy, jeśli nie powie bliskim, że pije. Nie da się po prostu wyjść z alkoholizmu , jak i cięcia się w ukryciu.

Kobieto! A komu z wiekiem dochodzą nowe blizny ( w liczbie mnogiej), oprócz tych, co je sobie zadają świadomie lub pozwalają zadać. Oczywiście, wypadki się zdarzają, ale rzadko. Ja jestem pewna, że większość wizażanek , które same się nie raniły lub nie pozwalały na to, nie ma blizn, a jak mają, to jedną - skutek nieszczęśliwego wypadku. Zakryć i czekać, że z czasem minie zamiast rozprawić się z problemem psychicznym, bo "samo minie i robię to już rzadziej" - śmieszne. Autorka jeszcze niedawno się pocięła, to , że mówi, że już tego nie zrobi, o niczym nie świadczy. Alkoholik też mówi, że więcej n ie wypije. Do następnego razu ma rację. Ale ten następny raz zawsze jest, jeśli się nie podejmie zdrowych kroków.
Zgadzam się w 100% i też jestem ciekawa jakież to nowe blizny człowiekowi wychodzą z wiekiem
__________________
Będę mamcią..
marysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 19:40   #19
moemoe
Rozeznanie
 
Avatar moemoe
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 741
Dot.: Jak mam to ukryć?

Jak nejlepiej ukryc? Nie ukrywaj . Im bardziej chcesz cos ukryc tym bardziej przyciagasz do tego uwage . Moja kolezanka z klasy tez ba duuuze blizny i zawsze bez wstydu z usmiechem mowi "Dawno i nieprawda" i nikt o niej jakos znie nie mysli
__________________
my own heart is my temple, my philosophy is kindness
moemoe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-22, 19:42   #20
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak mam to ukryć?

Kalincia najwidoczniej masz farta albo to ja jestem sierotą - czy przy aucie, czy przy przeprowadzce czy chociażby pracując w macu/w kuchni (a tam zwłaszcza jak sobie zjarałam co nie co i nie raz) coś sobie zrobię. I obecnie mam plamy plamki blizny blizenki przebarwienia itp na rękach zwłaszcza tap madl niebędę.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 19:59   #21
marysienka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
Dot.: Jak mam to ukryć?

Owszem człowiek wiele razy się skaleczył, ale bez przesady aby były jakieś widoczne blizny z tego tytułu, nie sądze aby były tak widoczne jak blizny po cięciach. Przynajmniej na moim przykładzie nie zauważam takowych zmian, a też jestem sierotą i do tego Marysią
__________________
Będę mamcią..
marysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 20:24   #22
InkluzjaOstateczna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Z Polski
Wiadomości: 733
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Nadal jesteś chora psychicznie. To nie obraza - zwykłe stwierdzenie faktu, skoro "musisz".
Wybacz, ale nie wydaje mi się, żeby płytkie cięcie się do spółki z biciem pięściami po udach w przypadku mającej problemy emocjonalne 15-latki było objawem choroby psychicznej. Ale co ja tam mogę wiedzieć, wy baby znacie się lepiej.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
czy przy przeprowadzce czy chociażby pracując w macu/w kuchni (a tam zwłaszcza jak sobie zjarałam co nie co i nie raz) coś sobie zrobię.
Nie ma nic lepszego, niż stać sobie z przekrwionymi oczami przy kuchni i mieszać sos do spaghetti. I mieszać i mieszać. Cieszę się, że są ludzie, którzy podzielają moje zainteresowania.

Edytowane przez InkluzjaOstateczna
Czas edycji: 2013-04-22 o 20:29
InkluzjaOstateczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 20:26   #23
cynamon98
Przyczajenie
 
Avatar cynamon98
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Jasło
Wiadomości: 14
Dot.: Jak mam to ukryć?

Jeju, nie spodziewałam się aż tylu odpowiedzi. Dziękuję Wam.
Wiem że im bardziej je ukrywam tym bardziej rzucają się w oczy...Rodzice mnie nie zrozumieją, nie mówiąc już o wyrażeniu zgody na wizytę u psychologa....Nie mogę im o tym powiedzieć. Mieszkam na wsi, więc po pierwsze, każdy mnie zna i wie 'od kogo' jestem....Więc jak to na wsi plotki rozeszłyby się z prędkością światła, bo były już przypadki podobne do mojego, kiedy to jakiś moher w kościółku zobaczył że pewna dziewczyna ma blizny i po paru dniach wiedział prawie każdy że Kamila W. się tnie. Do miasta mi się ciężko dostać i jestem w miescie tylko jak jest mój tata...Więc psycholog odpada. Ratuje mnie jedyni Dariusz...Ja też jestem sierotą i zawsze muszę się poobijać, mam siniaka na stopie i to od tego, jak przyjaciółka kopnęła mnie z glana
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedzi i liczę na dalszą pomoc z Waszej strony.
cynamon98 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 20:36   #24
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez cynamon98 Pokaż wiadomość
Jeju, nie spodziewałam się aż tylu odpowiedzi. Dziękuję Wam.
Wiem że im bardziej je ukrywam tym bardziej rzucają się w oczy...Rodzice mnie nie zrozumieją, nie mówiąc już o wyrażeniu zgody na wizytę u psychologa....Nie mogę im o tym powiedzieć. Mieszkam na wsi, więc po pierwsze, każdy mnie zna i wie 'od kogo' jestem....Więc jak to na wsi plotki rozeszłyby się z prędkością światła, bo były już przypadki podobne do mojego, kiedy to jakiś moher w kościółku zobaczył że pewna dziewczyna ma blizny i po paru dniach wiedział prawie każdy że Kamila W. się tnie. Do miasta mi się ciężko dostać i jestem w miescie tylko jak jest mój tata...Więc psycholog odpada. Ratuje mnie jedyni Dariusz...Ja też jestem sierotą i zawsze muszę się poobijać, mam siniaka na stopie i to od tego, jak przyjaciółka kopnęła mnie z glana
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedzi i liczę na dalszą pomoc z Waszej strony.
Sama odmawiasz sobie pomocy. Bycie z osobą, która się tnie, okalecza, jest bardzo trudne, wysysa psychicznie podobnie, jak związek z osobą uzależnioną czy z np. anorektyczką. Głównie dlatego, że dochodzi do wypaczenia roli - partner zamienia się w swego rodzaju strażnika, który troszcząc się o dobro ukochanej osoby zaczyna ją kontrolować. ,,Tnie się, czy nie? Co to za szrama? Czemu masz plaster? Co masz pod bransoletką?". Nie możesz liczyć na to, że Twój chłopak wytrzyma coś takiego w nieskończoność. Z czasem, nawet, jeśli jego uczucie jest bardzo silne, będzie zwyczajnie Twoją chorobą umęczony. Inaczej jednak będzie się czuł, gdy zobaczy, że walczysz - chodzisz na terapię chociażby, a inaczej, gdy będziesz taką nierozbrojoną tykającą bombą, która może i nie cięła się pół roku, ale zaraz może zacząć z powrotem. Jak alkoholik, który nie pije dwa lata, ale w każdej chwili może zacząć z powrotem. Będzie bał się z Tobą pokłócić, powiedzieć Ci coś mniej przyjemnego, bo będzie się obawiał, że zrobisz sobie krzywdę. Co innego, gdybyś miała incydent okaleczania się - raz, dwa. Ale Ty do tego wracasz, co więcej, nie są to Twoje jedyne autoagresywne zachowania. Jest Ci potrzebna fachowa pomoc, a skoro możesz ją uzyskać tylko dzięki temu, by do miasta woził Cię tata, to u licha, powiedzże mu o tym! Naprawdę opinia jakiegoś starego mochera liczy się dla Twoich rodziców bardziej niż zdrowie albo i życie ich córki? Nie wierzę. Dla takich osób wstydem może i jest pójście z dzieckiem do psychologa w sprawie dysleksji, bo to dla wielu ,,pierdoła". Ale anoreksja, autoagresja, uzależnienia to inna para kaloszy.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 20:37   #25
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: Jak mam to ukryć?

Ja kiedyś malinki ukrywałam pod pudrem i podkładem
Tylko że malinki znikają- blizny nie.
Idź do psychologa. W dalszym ciągu masz niepokojące pociągi do samo-okaleczania się. Bliznę może i zasłonisz, ale to co Cię podkusiło żeby ją zrobić już niekoniecznie.
__________________
Wymiana
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 20:44   #26
cynamon98
Przyczajenie
 
Avatar cynamon98
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Jasło
Wiadomości: 14
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
Sama odmawiasz sobie pomocy. Bycie z osobą, która się tnie, okalecza, jest bardzo trudne, wysysa psychicznie podobnie, jak związek z osobą uzależnioną czy z np. anorektyczką. Głównie dlatego, że dochodzi do wypaczenia roli - partner zamienia się w swego rodzaju strażnika, który troszcząc się o dobro ukochanej osoby zaczyna ją kontrolować. ,,Tnie się, czy nie? Co to za szrama? Czemu masz plaster? Co masz pod bransoletką?". Nie możesz liczyć na to, że Twój chłopak wytrzyma coś takiego w nieskończoność. Z czasem, nawet, jeśli jego uczucie jest bardzo silne, będzie zwyczajnie Twoją chorobą umęczony. Inaczej jednak będzie się czuł, gdy zobaczy, że walczysz - chodzisz na terapię chociażby, a inaczej, gdy będziesz taką nierozbrojoną tykającą bombą, która może i nie cięła się pół roku, ale zaraz może zacząć z powrotem. Jak alkoholik, który nie pije dwa lata, ale w każdej chwili może zacząć z powrotem. Będzie bał się z Tobą pokłócić, powiedzieć Ci coś mniej przyjemnego, bo będzie się obawiał, że zrobisz sobie krzywdę.
Już tak jest, Darek wyżalił się kiedyś, że już nie wyrabia psychicznie i że boi się że kiedyś tego nie wytrzyma.
cynamon98 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 21:04   #27
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez cynamon98 Pokaż wiadomość
Już tak jest, Darek wyżalił się kiedyś, że już nie wyrabia psychicznie i że boi się że kiedyś tego nie wytrzyma.
No właśnie. Jestem w związku z osobą o skłonnościach depresyjnych, ale która nigdy się nie okaleczała i wiem, jak ciężko to znoszę. Skoro zależy Ci na tym chłopaku, to walcz, nie tylko o swoje zdrowie, ale też o Wasz związek. Chłopak dał Ci wyraźny sygnał ostrzegawczy, że nie wyrabia. Jeśli data z Twojego nicka jest rokiem Twojego urodzenia, to wnioskuję, że jesteście bardzo młodzi. Tym mniejsza szansa, że Twój chłopak stanie na wysokości zadania i nie zostawi Cię, wytrzyma psychicznie. Nawet osobom dojrzałym, starszym się to często nie udaje, a co dopiero osobie 15-20letniej?
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-04-22, 21:10   #28
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Jak mam to ukryć?

Mój TŻ nosił frotki, ale mnie to wkurzało. W końcu przemówiłam mu do rozsądku i już się ich nie wstydzi
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 21:16   #29
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Jak mam to ukryć?

jestem przerażona skalą tego problemu.nie potrafię sobie wyobrazić jak kaleczenie własnego ciała może przynosić ulgę w cierpieniu .
za bardzo kocham siebie,aby jeszcze kaleczyć swoje ciało,powodować ból pozostawiając przy tym ślady blizny na całe życie.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 21:20   #30
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Jak mam to ukryć?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
jestem przerażona skalą tego problemu.nie potrafię sobie wyobrazić jak kaleczenie własnego ciała może przynosić ulgę w cierpieniu .
za bardzo kocham siebie,aby jeszcze kaleczyć swoje ciało,powodować ból pozostawiając przy tym ślady blizny na całe życie.
mój tż robił tak bo chciał właśnie siebie ukarać :P dziwny sposób ale ponoć dużo osób kiedyś to przechodzi
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.