Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[humpback]

Napisane przez Elusiek

I po ostatniej wizycie u gina, mały na usg odwrócił się tyłem i pokazał swoje piękne 4 litery
można było podziwiać również żebra, ułożony główką do dołu prawidłowo i tylko czekać do porodu

Jeśli nie urodzę do 5.05 to mam pojawić się u lekarki 6 lub 7 maja po skierowanie do szpitala na wywołanie ale mam nadzieję że sam spróbuje się uwolnić z brzuszka ma jeszcze trochę czasu na to

za wizytę

Napisane przez maarchewka

propo spania idę chyba spać.. ostatnio mi wrociło ciągle spanie... spałam przez noc z 4-5 przerwami na siku, ale potem musiałam jeszcz 3 godziny drzemki zrobić.. a dzisiaj se walne 2 drzemki chyba

śpij póki możesz

[cloche]

Napisane przez barwineczek

współczuję Wam dziewczynki, że nie mozecie spać, ja pewnie gdybym mogła to bym spała do 10, ale mój mąż wychodzi z założenia, że jak on nie śpi to ja też nie muszę

eee, weź go kopnij ty zbierasz siły na poród, śpij ile wlezie!!! mój ogólnie też nie lubi jak długo śpię, ale teraz mi pozwala, bo rozumie, że to wyjątkowy okres i ostatnie tygodnie, kiedy mogę sobie na to pozwolić

[lonely_lady]

Napisane przez xal

Rozpędzisz się aż do mnie?

spoko, dam radę
a co masz dobrego w lodówce

Napisane przez humpback

relacja będzie wieczorem, ale jakie będą fotki to się okaże. młody póki co nie ma zadatków na modela i zdjęcia jakie mamy to pupa, plecy, pupa, siurak między rozchylonymi nogami, pupa, zasłonięta buzia z boku itd. itp. no ale liczę że jak mu zaserwuję dziś dobry obiad, to da się udobruchać i będzie ładnie pozował

to podobnie jak nasz.. mamy sporo zdjęć ale praktycznie na żadnym nie ma buźki
najfajniejsze zdjęcie mamy z 12tygodnia

Napisane przez Ashyshqa

Moj tez nie potrafil utrzymac jezyka za zebami. Chyba u niego w pracy wiedzieli wczesniej niz w mojej. Za to teraz wszyscy go pytaja bez przerwy, czy juz, czy juz ma za swoje

mój też
wszyscy na około chwalił się od początku.. aż mnie to czasem denerwowało, bo jeszcze wcześnie było i się martwiłam..

Napisane przez Paulina 87

dziewczyny wychodze dzisiaj do domu )) : jupi::j upi:

super

Napisane przez sharpnowaja

dziś mój TŻcik ma urodziny i właśnie piekę biszkopt na placuszka. Mam nadzieję że wyjdzie No i dziś mija 10 m-cy od naszego ślubu

loney za łóżeczko, a kolor pokoju bardzo mi się podoba- mam dwie ściany w kuchni w takim kolorze

100 lat i wszystkiego naj... dla Tż
już niebawem pewnie dostanie najwspanialszy prezent urodzinowy

[lonely_lady]

Napisane przez vil84

dzień dobry
czytam od wczoraj na raty więc nie cytuje co do fotelika recaro to faktycznie my mamy, trochę ciężkawy jest ale poza tym super. nie kupowaliśmy go do noszenia więc daje radę
znalazłam chyba receptę na sen. fatalną, ale jedyne rozwiązanie. Przemek zaś dwie noce budził się średnio co dwie godziny, a godzinę potem trwało zanim zjadł, zasnął itp więc śpię w nocy średnio po 3 h i to na raty, ale zaczęłam się kłaść spać przed 20, a mąż po 22 karmi, przewija i kładzie go do mnie do pokoju i mogę pospać w porywach 4 godziny bez przerwy - ale dzięki temu jestem w stanie wstać o tej 5-6 ostatecznie, posiedzieć z Młodym bo nad ranem nie śpi i po 3 godziny a potem mam czas na sprzątnięcie, śniadanie, ogarnięcie się i nawet makijaż - teraz już mam wszystko zrobione. ale śpi od 7.30
wczoraj byliśmy u pediatry, Przemek waży 3200 więc przytył pół kilo od wyjścia ze szpitala a potem zrobiliśmy dłuuuuugi spacer, załatwiłam po drodze mnóstwo rzeczy, i wróciłam cała szcześliwa że mogę chodzić, nic mnie nie boli, poza nogami

dla Przemusia, ładnie przybiera na wadze
ale Ci zazdroszczę tych spacerków z wózkiem
zwłaszcza, że pogoda jest idealna

Napisane przez szczesliwa25

lonly - jak słodko, że u Was już takie kompletne łóżeczko, my pewnie złożymy na tydzień przed. Mieszkamy w miejscu gdzie wycierać kurze mogłabym codziennie, więc nie chcę żeby małemu się pościel zawczasu kurzyła

rozłożyłam tylko wszystko żeby zobaczyć jak to wygląda
już zwinęłam do prania i rozłożę dopiero w maju
kurz to chyba przekleństwo każdej gospodyni
mogłabym codziennie latać z mopem i szmatką

Napisane przez maarchewka

o moźe też bym sobie szczypiorek wyhodowała?? a jak go hodowałaś?? Ja posiałam bazylie jakiś miesiąc, może więcej temu ale ciągle taka malutka ma jakies 2-3 cm...

amatorsko
dostałam od mamy takie małe cebulki (cebulka rodzinka)
posadziłam je na lenia, czyli na wacie w talerzyku, podlewałam i mam piękny szczypiorek

[potterka]

Napisane przez XxXJuSstiii

od samego początku się sprawdził, robił wszystko o co kiero poprosił i lepiej mu to wychodziło niż pracownikom z większym stażem no i w końcu mu się opłaciło to

kurde to mój D. się srednio stara no

Napisane przez Elusiek

I po ostatniej wizycie u gina, mały na usg odwrócił się tyłem i pokazał swoje piękne 4 litery
można było podziwiać również żebra, ułożony główką do dołu prawidłowo i tylko czekać do porodu

Jeśli nie urodzę do 5.05 to mam pojawić się u lekarki 6 lub 7 maja po skierowanie do szpitala na wywołanie ale mam nadzieję że sam spróbuje się uwolnić z brzuszka ma jeszcze trochę czasu na to

[humpback]

Napisane przez cloche

kto wie, może jeszcze są jakieś pracujące, tylko że nie mają czasu do nas zajrzeć
ja właśnie tak spojrzałam na datę i stwierdziłam, że dokładnie od dzisiaj leci mi tzw. mutterschutz, czyli zakaz łażenia do pracy (6 tyg. przed terminem - chyba się boją, że kobiety mogłyby się w pracy rozpakowywać a u nas np. wszędzie wykładziny w biurze...).

nie wiedziałam że w Niemczech jest taki zakaz. u mnie w biurze panele, więc się nie boją że zacznę się rozpakowywać. a jak coś to koledzy mnie pocieszają że któryś tam widział jak się cielak rodzi, a ktoś inny jak kura znosi jajko, więc jak coś to mi pomogą

Napisane przez niunka045

Najlepiej jak wychodzi sie z usg a on szaleć zaczyna no zesz Kurde

e, mój pozostaje niewzruszony. on jeszcze nie zaprezentował mi że wie co to znaczy szaleńśtwo

[lonely_lady]

Napisane przez maarchewka

o moźe też bym sobie szczypiorek wyhodowała?? a jak go hodowałaś?? Ja posiałam bazylie jakiś miesiąc, może więcej temu ale ciągle taka malutka ma jakies 2-3 cm...

:

Fotki mojego kuchennego parapetu

[potterka]

Napisane przez humpback

nie wiedziałam że w Niemczech jest taki zakaz. u mnie w biurze panele, więc się nie boją że zacznę się rozpakowywać. a jak coś to koledzy mnie pocieszają że któryś tam widział jak się cielak rodzi, a ktoś inny jak kura znosi jajko, więc jak coś to mi pomogą

e, mój pozostaje niewzruszony. on jeszcze nie zaprezentował mi że wie co to znaczy szaleńśtwo

fajni koledzy
a jakby przyszło co do czego to pewnie mdleliby z wrażenia

[barwineczek]

Napisane przez cloche

kto wie, może jeszcze są jakieś pracujące, tylko że nie mają czasu do nas zajrzeć
ja właśnie tak spojrzałam na datę i stwierdziłam, że dokładnie od dzisiaj leci mi tzw. mutterschutz, czyli zakaz łażenia do pracy (6 tyg. przed terminem - chyba się boją, że kobiety mogłyby się w pracy rozpakowywać a u nas np. wszędzie wykładziny w biurze...). a do wczoraj leciałam na urlopie i nadgodzinach ładnie mi się tego nazbierało. no i jakby mój organizm wiedział, że to 6 tygodni tylko zostało i i tak już mam wolne - dokładnie od wczoraj wieczora strasznie ciężko mi oddychać punktualnie, nie ma co!

z paciorem niefajnie ale dobrze, że wykryli, skoro tam jest - podadzą antybiotyk, a dzidzia może i tak nie będzie miała kontaktu, jeśli w tamtym kierunku nic nie pęknie - więc będzie podwójnie bezpiecznie w ogóle czytałam trochę o tym paciorze i dlatego robi się to badanie niezbyt długo przed terminem, bo on może dopadać sezonowo - w sensie żyje sobie raczej gdzieś tam indziej i czasem dojdzie właśnie tam na dół. sama nie wiem, co ma na to wpływ i skąd się bierze

już niedługo i ja będę mogła się chwalić łóżeczkami dla małego wczoraj zamówiłam w końcu łóżeczko-przystawkę:
http://www.ebay.de/itm/FabiMax-Beist...item460e8ae7dd
udało mi się urwać trochę cenę warto się handlować fotelik samochodowy kosztował mnie 30 euro w tym tygodniu zostanie wysłany... łóżeczko większe będzie najpóźniej w połowie maja, na materac się czaję... nie mam przewijaka i na razie go nie kupuję - czekam, aż góra domu będzie gotowa.
do skompletowania wyprawki brakują mi już tylko pierdółki typu pieluszki, kosmetyki + chemia do prania, coś do pazurów księciunia i jakaś szczotka/grzebyk.
porównując do waszych list, to u mnie jest bardzo minimalistycznie, ale śmiem twierdzić, że dam radę

super łóżeczko, sama chciałam takie, ale między moim materacem, a tym łóżeczkiem byłaby przerwa ok 15cm, bo mam skórzane obicie pikowane i bałabym się ze tam wpadnie

Napisane przez cloche

eee, weź go kopnij ty zbierasz siły na poród, śpij ile wlezie!!! mój ogólnie też nie lubi jak długo śpię, ale teraz mi pozwala, bo rozumie, że to wyjątkowy okres i ostatnie tygodnie, kiedy mogę sobie na to pozwolić

jak powiedziałam że po porodzie będzie sam sobie robić bo ja będę odsypiać, to stwierdził, że kobieta po porodzie może spać 3 godz na dobę bo tak hormony pracują że wytrzymuje brak snu- tak mu dziewczyny w pracy naopowiadały oczywiście przedrzeźnia się ze mną

Napisane przez lonely_lady

Fotki mojego kuchennego parapetu

o ale super, szczypiorek

ale mi się chce KIEŁBASY

[lonely_lady]

Napisane przez Atena564

Loney śliczną pościel zamówiłas wkońcu, pytałaś o przewijak- ja mam na łózeczku, a kolor ścian w sypialni mi się podoba i jak dla mnie niejest za mocny , tylko lustro bym znad łózeczka zdjeła

nie no oczywiście, lustro będzie zdemontowane

Napisane przez lonely_lady

Fotki mojego kuchennego parapetu

Marchewka- słabo widać ten szczypiorek, ale słońce napierdziela i dlatego fotka kiepska

[diabli]

Napisane przez happy blue

zamówiłam dziś rzeczy do szpitala i parę drobiazgów pielęgnacyjnych dla córy. zamierzałam kupić w hurtowni krakowskiej u jednej kobiety, którą znam, ale dziś natknęłam się na komentarze jej aukcji w internecie i stwierdziłam, że z takim "elementem" nie chcę mieć do czynienia, a tym bardziej dać jej zarobić. Żenująca obsługa... W odpowiedzi na komentarz negatywny jakiejś klientki odnośnie pasa poporodowego babka napisała: "Pieniądze zostały zwrócone prosze sobie dokładnie sprawdzić a potem wystawiać komentarz. Nie tylko pani pas jest potrzebny do życia przydałby sie jeszcze mózg". Nie wiem, może jestem przewrażliwiona, ale zamówiłam u r_p77, chociaż nie miał paru rzeczy. Kupię w zwykłej aptece majtki wielorazowe?

r_p77 ma wielorazowe majtki kupowalam u niego. napisz i na pewno wystawi Ci aukcje albo dorzuci do zamowienia, a Ty doplacisz kilka zl.

[karolina2121]

U mnie na parapecie już od lutego chyba leżą cebulki i czekają, aż coś z nimi zrobię... ...

Dzisiaj oglądnęłam dokładnie swoje cyce i niestety, ale pod sutkami też mam czerwone plamko/kreski Jak są czerwone to chyba można jeszcze z nimi coś zrobić ? ...

[lonely_lady]

Humpback- z czym robisz naleśniki
bo ja też dziś zaserwuję i nie wiem jakich mi się chce
ale chyba na słodko

[metropolitan]

Napisane przez Magiusa

Nie uwierzycie.
Napisałam do tej mojej cudnej ginekolog z pytaniem co robimy z tymi bakteriami, które mam prawie od początku ciąży w moczu.
A ona mi odpisała:
"A w odniesieniu do badania moczu - nie widzę wskazan żeby leczyc antybiotykiem w Pani przypadku Bakterie są wszędzie Oczywiście można próbowac je eliminowac, ale skonczy się tym, że spadnie Pani odporność"
Noż kurna, ja już mam od jednego lekarza i od naszej położnej info, że to trzeba leczyć a ta mi pisze, że bakterie są wszędzie i spoko.
Zmieniam prowadzącego , co z tego, ze to już 30 tc.

moim zdaniem ma trochę racji, mój gin też mi nie leczy bakterii, jeśli są niezbyt liczne. Ja o moczu i pęcherzu wiem niestety wszystko już chyba z autopsji... i niestety żaden antybiotyk nie zwalczy żadnej bakterii na zawsze. Ja stosowałam różne antybiotyki, na konkretne bakterie, ale moja znienawidzona e.coli zawsze wraca i będzie wracać. Problemem jest krew lub białko w moczu a bakterie nie zawsze.

A co do zmiany gina, ja w poprzedniej ciąży zmieniłam 2 tygodnie przed porodem, bo mnie baba moja wkurzyła, nie dała mi skierowania na gbs, a potem zarobiłam i wyszedł pozytywny, także jak ci nie pasuje to zmieniaj i juz.

Napisane przez Mysia mysz

ja tam sądzę, że lepiej sensownie klimę ustawić niż otworzyć okna i młodemu na tylnym siedzeniu głowę urwać:P

oglądałam bosacką dziś i mówiła, że można samoopalacze w ciąży

no ja też...
a co do tej bosackiej to te programy są dla mnie porażką po prostu....

Napisane przez banka26

Helo ja dopiero siadlam a wiec szybka relacja z wizyty:
P.doktor ulubiona przebadala i stwierdzila ze zamknieta , twarda na to ja ze sie spodziewalam i ze podejrzewam ze bedzie jak przy pierwszym porodzie hee ze podczas porodu tez byla zamkniera hee no i napomknelam o krwotoku o transfuzji i kazala znalezc wypis ze szpitala i miec go przy sobie i do ksiazeczkj mi wpisala ze 1 porod zakknczony wylyzeczkowaniem , krwotokiem i transfuzja..... Cisnienie pokj nie przekracza 150/90 to ok jak przekroczy to szpital , gbs - ujemny ;-) , zaswiadczenie ze bylam pod opieja gina ponizej 10 tyg. Ciazy wypisala i kolejna wizyta 6 maja wtedy bedzie 39 tc
Teraz lece nadrabiac chyba wszystko strescilam

no to pewnie przedwczesny poród ci nie grozi

Napisane przez barwineczek

to szybko będą wywoływać, nie czekają do 42tyg?

42 to juz ciąża przenoszona. Ja będę mieć cc w 39 tc.

[karolina2121]

Napisane przez lonely_lady

Humpback- z czym robisz naleśniki
bo ja też dziś zaserwuję i nie wiem jakich mi się chce
ale chyba na słodko

O przypomniałaś mi o naleśnikach Też mam dzisiaj robić Poza tym jeszcze barszcz biały i sałatkę grecką

[metropolitan]

wczoraj po przytulasach z tżem coś ze mnie pokapało nie był to żaden śluz ani nic takiego..taka woda normalnie, jakby wody się sączyły... nie wiem czy mogą się sączyć jeśli nie odejdzie ten czop śluzowy, bo z małą to mi chlusnęły i czopu nie widziałam, czy był.. ale chyba fałszywy alarm bo skurczy nie było w nocy a wody przestały kapać.

[becik_4]

Napisane przez vil84

dzień dobry
czytam od wczoraj na raty więc nie cytuje co do fotelika recaro to faktycznie my mamy, trochę ciężkawy jest ale poza tym super. nie kupowaliśmy go do noszenia więc daje radę
znalazłam chyba receptę na sen. fatalną, ale jedyne rozwiązanie. Przemek zaś dwie noce budził się średnio co dwie godziny, a godzinę potem trwało zanim zjadł, zasnął itp więc śpię w nocy średnio po 3 h i to na raty, ale zaczęłam się kłaść spać przed 20, a mąż po 22 karmi, przewija i kładzie go do mnie do pokoju i mogę pospać w porywach 4 godziny bez przerwy - ale dzięki temu jestem w stanie wstać o tej 5-6 ostatecznie, posiedzieć z Młodym bo nad ranem nie śpi i po 3 godziny a potem mam czas na sprzątnięcie, śniadanie, ogarnięcie się i nawet makijaż - teraz już mam wszystko zrobione. ale śpi od 7.30
wczoraj byliśmy u pediatry, Przemek waży 3200 więc przytył pół kilo od wyjścia ze szpitala a potem zrobiliśmy dłuuuuugi spacer, załatwiłam po drodze mnóstwo rzeczy, i wróciłam cała szcześliwa że mogę chodzić, nic mnie nie boli, poza nogami

a dali ci jakąś rozpiske wizyt u pediatry? co ile sie chodzi ? i kiedy pierwszy raz? bo chyba już byłaś ze dwa razy? a Przemek miał już jakieś szczepienia poza tymi w szpitalu?

Napisane przez Atena564

Widze ze bezsenność panuje na wątku ja tez pół nocy niespałąm, standardowo zresztą......
wogóle jakiegoś doła od wczorej złapałam i nic mi się niechce....ledwo chodze bo mnie tak boli zaraz spojenie i podbrzusze, i żeby niebolało jak chodze to musze sobie podtrzymywać brzuch od dołu---->któraś też tak ma???wizyte mam dopiero 7 maja, a leki mam brać do końca tygodnia i ciekawe jak bede się czuła jak odstawie fenoterol bo boje się że gorzej....a brzuch mam tak twardy jak skała i niewidze zeby nospa i fenoterol mi pomagały

Dziewczynki śliczne te kąciki dla maleństw


Becik za kącik małego i zakupy lumpkowe, fajne te rampersy z kapturkiem. Byłaś w Robanie na ciuchach czy gdzie?? Jak kupisz jakieś spodnie takie na upały to daj znać gdzie i za ile bo też musze na galerie uderzyć bo mam tylko jedne jeansy

.......................
Ide zjeść serek, biore się za kończenie ogldania 1 sezonu "gry o tron"- wczorej zaczęłam ogladać i tak mnie wciągneło ze mi 2 odcinki z tego sezonu zostały a popołudniu ostatnie zajecia SR ( bedzie o cn i zwiedzanie porodówki)
Miłego dzionka

Tak w Robanie byłam na sienkiewicza wczoraj była wymiana towaru, dzisiaj lece do echa po te portki dam znac jak cos kupie

Napisane przez lonely_lady

Fotki mojego kuchennego parapetu

uwielbiam taką zielenizne na parapecie ja czekam az mi wyrosnie szczypiorek bo juz kolejna tura rosnie i rzeżuszka

jutro mam ostatnie podglądanie maluszka ( ostatnie usg) ciekawe ile waży a w czawrtek wizyta u mojego gina już przedostatnia nastepna w terminei porodu, w piątek wyjście z dziewczynami na żarełko tak wiec musze dzisiasj kupic te spodnie

maarchewka napis zamówiłam na allegro ( wybierasz sobie czcionke kolor literek i własny tekst) naklepaj sie go na ściane

[karolina2121]

W Tesco Lovela płyn 1,5l lub proszek 1,8 kg za 17,99... nie wiem czy to dużo czy mało, ale informuję

[ankaaa206]

Napisane przez humpback

nie wiedziałam że w Niemczech jest taki zakaz. u mnie w biurze panele, więc się nie boją że zacznę się rozpakowywać. a jak coś to koledzy mnie pocieszają że któryś tam widział jak się cielak rodzi, a ktoś inny jak kura znosi jajko, więc jak coś to mi pomogą

w razie porodu w pracy jesteś w "dobrych" rękach

drugie śniadanie zaliczone, teraz kolejna porcja leżakowania potem muszę zabrać się za pranie i zmycie garów.
Na obiad mam wczorajszą pizzę więc dziś wolne od gotowania :P

[becik_4]

Napisane przez karolina2121

W Tesco Lovela płyn 1,5l lub proszek 1,8 kg za 17,99... nie wiem czy to dużo czy mało, ale informuję

taniej w sklepienie nie bedzie wiec dobra cena ja kupowałam też w promocji ale za 19,99 cena regularna ponad 20 wiec warto na allegro sa tansze ale w sklepach raczej nie spotkałam

[ankaaa206]

Napisane przez metropolitan

wczoraj po przytulasach z tżem coś ze mnie pokapało nie był to żaden śluz ani nic takiego..taka woda normalnie, jakby wody się sączyły... nie wiem czy mogą się sączyć jeśli nie odejdzie ten czop śluzowy, bo z małą to mi chlusnęły i czopu nie widziałam, czy był.. ale chyba fałszywy alarm bo skurczy nie było w nocy a wody przestały kapać.

mogą się sączyć, podjedz do gina lub ip i dadzą Ci papierek lakmusowy do sprawdzenia
doczytałam że przestało: ja jakiś czas temu tez tak miałam i to było nietrzymanie moczu, bo sprawdziłam papierkiem, tak mi po nodze kilka kropel pociekło

[humpback]

Napisane przez potterka

fajni koledzy
a jakby przyszło co do czego to pewnie mdleliby z wrażenia

mam nadzieję że nie przekonam się o tym na własnej skórze

Napisane przez karolina2121

Dzisiaj oglądnęłam dokładnie swoje cyce i niestety, ale pod sutkami też mam czerwone plamko/kreski Jak są czerwone to chyba można jeszcze z nimi coś zrobić ? ...

póki są czerwone, to jest nadzieja

Napisane przez lonely_lady

Humpback- z czym robisz naleśniki
bo ja też dziś zaserwuję i nie wiem jakich mi się chce
ale chyba na słodko

ja na słodko z owocami i bitą śmietaną

Napisane przez ankaaa206

w razie porodu w pracy jesteś w "dobrych" rękach

tak nie mam się czego bać

[Mysia mysz]

Napisane przez humpback

super to zapowiada się że będzie dużo zdjęć - zwykle miałam drukowane po 3, no ale usg było na każdej wizycie płytkę musiałaś przynieść czy dawali?

dali ja byłam na wszystkich usg u Franczaka i oprócz opisu był dowód w postaci fotki na wszystko:serce, nerki itp

[sharpnowaja]

pawie oczko za wizytę, a małym brzuchem się nie sugeruj bo mojej siostrze ciągle mówili że jak ma mały brzuch to małe dziecko. I mały niby miał mieć 2-3 kg a tu się 4 kg urodził

[candace1]

Czy któraś z Was robiła takie badania:
APTT
PT

[anoxee]

Napisane przez xal

Mój jest bardzo "wylewny" nikt nie pytał o dzieci to nic nie mówił Z resztą tam są same chłopy ...

A u mojego tż-a w pracy prawdziwy wysyp. Przełożona ma termin na początek września, a kolega na koniec września/początek października. Trzeci ich kolega powiedział, że zaczyna się bać, bo to chyba jest zaraźliwe.

Napisane przez xal

Ło matko, chyba bym powiedziała, żeby zamówił śniadanko u mamusi skoro go nie nauczyła robić samemu ...

Napisane przez Paulina 87

dziewczyny wychodze dzisiaj do domu )) : jupi::j upi:

Nie ma to jak swoje łóżko.

Napisane przez barwineczek

to nie mamusia go nauczyła, on mieszkał sam zanim się poznaliśmy i wszytko sam robił, to ja go nauczyłam , zresztą zarówno w jego jak i w mojej rodzinie to kobiety zajmowały się takimi rzeczami

Ojj, nieładnie rozpieściłaś męża. Moja mama tak chciała rozpieścić mojego, jak razem mieszkaliśmy. Kanapeczki mu wieczorem do pracy robiła na rano.

Napisane przez Aaś

Ale jakbyś w biedrze urodziła to już na bank byś miała zniżki gratis do końca życia

Nie wiem jak Can, ale mi by wystarczyło, że mogłabym zapłacić kartą.

Napisane przez Atena564

Ide zjeść serek, biore się za kończenie ogldania 1 sezonu "gry o tron"- wczorej zaczęłam ogladać i tak mnie wciągneło ze mi 2 odcinki z tego sezonu zostały a popołudniu ostatnie zajecia SR ( bedzie o cn i zwiedzanie porodówki)
Miłego dzionka

Oh no. Tż mi zajmuje telewizor od kilku dni, bo właśnie ogląda ten serial. Nawet teraz siedzi i ogląda.

Napisane przez humpback

nie wiedziałam że w Niemczech jest taki zakaz. u mnie w biurze panele, więc się nie boją że zacznę się rozpakowywać. a jak coś to koledzy mnie pocieszają że któryś tam widział jak się cielak rodzi, a ktoś inny jak kura znosi jajko, więc jak coś to mi pomogą

Super koledzy.

Napisane przez lonely_lady

Fotki mojego kuchennego parapetu

Zieleninka.

Napisane przez metropolitan

a co do tej bosackiej to te programy są dla mnie porażką po prostu....

42 to juz ciąża przenoszona. Ja będę mieć cc w 39 tc.

1) Dla mnie też.
2) Do 42 tc to ciąża przeterminowana, ale jeszcze w terminie. Po 42 tc konieczne jest wywołanie. Oczywiście pod warunkiem, że wszystko jest ok.

Heloł.

Zamówiłam w końcu rzeczy do szpitala. Chciałam jeszcze zamówić materac i przewijak od jednego sprzedawcy, ale muszę przejrzeć jeszcze raz allegro, bo liczy sobie przesyłkę za oba przedmioty. A sorry - da mi rabat 5zł za wysyłkę jedną paczką. Koszty wysyłki materaca to 21zł, a przewijaka 19zł. Nie widziałabym problemu, jeśli to byłaby jakaś rzecz inna gabarytowo (nie wiem, wanienka np.), ale kurka jak położy przewijak na materacu, to nawet nie będzie widać. Muszę pomyśleć.

A poza tym to pogoda piękna, drzewa za oknem mi się zielenią. Nadrobiłam wszystko, zmykam się ogarniać i jadę z babcią do okulisty. Ciekawe czy cokolwiek załatwimy.

[Kamciatka]

Napisane przez cloche

oo, dokładnie tak jak u mnie czyli co, niemiecki standard?

Tak jest

Witam się tak w ogóle zaspanie... Nie spałam cała noc. Siku chodziłam nie przesadzając 10 razy albo i lepiej. C się przekręciłam to mi mały uciskał i musiałam te prę kropel wydusic... Takiego miałam nerwa już o 3.00 nad ranem, ze sie wsćiekłam na to biedne nienarodzone dziecko

[humpback]

Napisane przez Mysia mysz

dali ja byłam na wszystkich usg u Franczaka i oprócz opisu był dowód w postaci fotki na wszystko:serce, nerki itp

no to fajnie ja idę do jakiejś kobietki dzisiaj, więc zobaczymy co mi da

[barwineczek]

Napisane przez metropolitan

moim zdaniem ma trochę racji, mój gin też mi nie leczy bakterii, jeśli są niezbyt liczne. Ja o moczu i pęcherzu wiem niestety wszystko już chyba z autopsji... i niestety żaden antybiotyk nie zwalczy żadnej bakterii na zawsze. Ja stosowałam różne antybiotyki, na konkretne bakterie, ale moja znienawidzona e.coli zawsze wraca i będzie wracać. Problemem jest krew lub białko w moczu a bakterie nie zawsze.

A co do zmiany gina, ja w poprzedniej ciąży zmieniłam 2 tygodnie przed porodem, bo mnie baba moja wkurzyła, nie dała mi skierowania na gbs, a potem zarobiłam i wyszedł pozytywny, także jak ci nie pasuje to zmieniaj i juz.



no ja też...
a co do tej bosackiej to te programy są dla mnie porażką po prostu....



no to pewnie przedwczesny poród ci nie grozi



42 to juz ciąża przenoszona. Ja będę mieć cc w 39 tc.

no tak ale dają czas do 42tyg przy porodzie naturalnym, ze względu na to, że nie wiadomo dokładnie którego dnia nastąpiło zapłodnienie i jakby to jest najbardziej odległy termin w którym jeszcze jest wszysto dobrze. Zresztą są dwa terminy: przenoszona i przeterminowana, jedno to ciąża po terminie, a druga to ciąża z oznakami starzenia się

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez metropolitan

wczoraj po przytulasach z tżem coś ze mnie pokapało nie był to żaden śluz ani nic takiego..taka woda normalnie, jakby wody się sączyły... nie wiem czy mogą się sączyć jeśli nie odejdzie ten czop śluzowy, bo z małą to mi chlusnęły i czopu nie widziałam, czy był.. ale chyba fałszywy alarm bo skurczy nie było w nocy a wody przestały kapać.

można w aptece kupić papierek lakmusowy

Napisane przez anoxee

A u mojego tż-a w pracy prawdziwy wysyp. Przełożona ma termin na początek września, a kolega na koniec września/początek października. Trzeci ich kolega powiedział, że zaczyna się bać, bo to chyba jest zaraźliwe.





Nie ma to jak swoje łóżko.


Ojj, nieładnie rozpieściłaś męża. Moja mama tak chciała rozpieścić mojego, jak razem mieszkaliśmy. Kanapeczki mu wieczorem do pracy robiła na rano.


Nie wiem jak Can, ale mi by wystarczyło, że mogłabym zapłacić kartą.


Oh no. Tż mi zajmuje telewizor od kilku dni, bo właśnie ogląda ten serial. Nawet teraz siedzi i ogląda.


Super koledzy.


Zieleninka.


1) Dla mnie też.
2) Do 42 tc to ciąża przeterminowana, ale jeszcze w terminie. Po 42 tc konieczne jest wywołanie. Oczywiście pod warunkiem, że wszystko jest ok.

Heloł.

Zamówiłam w końcu rzeczy do szpitala. Chciałam jeszcze zamówić materac i przewijak od jednego sprzedawcy, ale muszę przejrzeć jeszcze raz allegro, bo liczy sobie przesyłkę za oba przedmioty. A sorry - da mi rabat 5zł za wysyłkę jedną paczką. Koszty wysyłki materaca to 21zł, a przewijaka 19zł. Nie widziałabym problemu, jeśli to byłaby jakaś rzecz inna gabarytowo (nie wiem, wanienka np.), ale kurka jak położy przewijak na materacu, to nawet nie będzie widać. Muszę pomyśleć.

A poza tym to pogoda piękna, drzewa za oknem mi się zielenią. Nadrobiłam wszystko, zmykam się ogarniać i jadę z babcią do okulisty. Ciekawe czy cokolwiek załatwimy.

nie pracuję on listopada to na razie mi nie szkodzi, zobaczymy później

[justyna_g4]

Właśnie wróciłam z zakupów. Piłam kawę z Tż i siedzieliśmy sobie na polku. Odsłoniłam troszkę brzuszek, zeby Laura też dostała słonka i Tż stwierdził, że mi się brzuch obniżył. Ja twierdzę, że nie. Ale jeśli tak to chyba jednak 33tc skończone to za wcześnie.