Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[cloche]

Napisane przez Aaś

Ash chodź do mnie leżeć do szpitala plizzzz będzie wesoło
W ramach zachęty mogę powiedzieć że na tej ich diecie cukrzycowej schudlam 4 kg od lutego

A pamiętacie jak pisałam że dopadły mnie już chyba wszystkie choroby ciężarnych oprócz nadciśnienia? Tadam! Od dziś mierze 4 razy dziennie bo coś wysokie wczoraj wyszło i muszą mnie posprawdzać parę dni

Jeszcze nie całe 3 tygodnie.... Jeszcze nie całe 3 tygodnie.... Jeszcze nie całe 3 tygodnie....

no ładnie... ty to musisz każdą dolegliwość wypróbować na sobie, co? taka ciekawska!

ale te 3 tygodnie... to już naprawdę niedługo! a potem płacz twoich kruszynek będzie niczym balsam dla twoich uszu po tych ariach chrapania..........

[barwineczek]

mój mały Nikoś jakoś mniej ruchliwy się dzisiaj zrobił, nawet pozycja wywołująca ruchy u niego nie skutkuje, mam nadzieje, że to tylko bardziej leniwy dzień

[Magiusa]

Napisane przez pawie_oczko

aaaaaaaaa ale Ci zazdroszczę super jest! jak jeszcze przy okazji dorwiesz/ lub któraś z forum to proszę o info

a ja piszę co u mnie na wizycie:

po pierwsze 38t3d, 101 cm w pępku, jakieś 13,5 kg na +

mała ma w nosie starania gin i stresy rodzicielki, wypięła się kręgosłupem nie chcąc żeby dokładnie zmierzyć jej główkę, gin mnie przewracał z boku na bok , jeździł tą głowicą dobre 40 minut czekając aż panienka zmieni pozycje, ale dziecko jak było uparte tak nie ustępowało dlatego orientacyjna waga wyszła 3305 ale należy doliczyć +/- 15 % czyli jakieś około 400 g przez to niekorzystne ustawienie... raczej obstawiałabym, że nie waży więcej niż podana waga, bo brzunio mały, tak czy siak moja pchełeczka awansowała na średniaczka
co do badania na samolocie - to szyjka trzyma i "nie ma gotowości do porodu", mówił, że na pewno dziś czy jutro nie urodzę , a później to może się wszystko zmienić, ale póki co spokój
poza tym wszystkie wymiary, przepływy i inne badania w normie, mała ułożona nadal główkowo, łożysko - II stopień, ilość wód - 10,59.
Następna wizyta, jeśli nie urodzę do tego terminu 30.04

Oho, to ju niedlugo Za zdrową dziewczyneczkę

[justyna_g4]

Napisane przez maarchewka

a przewijak będę miała na łóżeczku bo nigdzie indziej go nie wcisnę..

Ja tak samo.

Napisane przez komiksowa

Zmartwię Cię...sprawa zostanie umorzona. Oczywiście najpierw odzyskasz kasę - to jest warunek dla prokuratora. Żadnej grzywny ani mandatu polskie prawo nie przewiduje w takim przypadku - ot tak sobie, to niestey nie Ameryka Musiałabyś iść do sądu i w dodatku sprawę wygrać. U mnie niestety nie dało się odzyskać całej kasy. Zgodziłam się rozłożyć tej głupiej lasce kasę na raty, no i drugiej części już nie oddała, a pisemko o umorzenie do sądu już poszło (oczywiście prokurator się ze mną w ogóle nie skontaktował). A taka była zapłakana w mailach - że ojciec umarł, że matka umarła itp itd. - głupia s.ucz. 7 maja mam kolejną rozprawę w sądzie. Będę walczyć o pozostałą kasę z firmą windykacyjną, która nasłała na mnie komornika, ale - szczerze - nie łudzę się już wcale, że kasę odzyskam.

Szczerze mówiąc to mam gdzieś to czy dostaną grzywnę czy nie byle byśmy my odzyskali kase. Ciekawe il eto potrwa. Pewnie z pół roku.

Napisane przez cloche

ja mam rutynowo KTG na każdej wizycie od 28tc. wody płodowe mierzył mi ostatnio, no i na USG III trymestru też coś tam sobie kreślił, ale nie wiedziałam wtedy co to. ostatnio na wizycie praktycznie nie miałam USG, ale lekarz włączył na chwilę właśnie żeby te wody pomierzyć.

O matko na każdej...ja miałam pierwsze ostatnio czyli w 30tc i myślałam, że zasnę tam...

Napisane przez Aaś

Ash chodź do mnie leżeć do szpitala plizzzz będzie wesoło
W ramach zachęty mogę powiedzieć że na tej ich diecie cukrzycowej schudlam 4 kg od lutego

A pamiętacie jak pisałam że dopadły mnie już chyba wszystkie choroby ciężarnych oprócz nadciśnienia? Tadam! Od dziś mierze 4 razy dziennie bo coś wysokie wczoraj wyszło i muszą mnie posprawdzać parę dni

Jeszcze nie całe 3 tygodnie.... Jeszcze nie całe 3 tygodnie.... Jeszcze nie całe 3 tygodnie....

Tobie to sie "darzy". Ale już niedługo.

Napisane przez xal

Nie wiem, już chyba nie będę mieć USG, było tylko KTG. A, usg było bo tak bardzo wypchała dupkę, że aż zapytałam czy to na pewno dupka, bo bardzo buszuje i może się przekręciła to lekarka tylko przyłozyła głowicę dla potwierdzenia że główna na miejscu, dupka to ten bąbel koło pepka a kopytkami przebiera pod żebrami

U mnie tak samo.

Nadrobiłam. Wróciłam od babci taka zmęczona jakbym nie wiem co robiła. Głowa boli i byłam taka głodna, że masakra. no ale w sumie nie dziwne jak obudziłam sie na siku o 6 i nie mogłam zasnąć.

[niunka045]

Cześć
Trochę nas nie było... w sobote wieczorem miałam lekką stłuczkę wjechałam na parkingu autem w stojącego obok opla który źle zaparkował Kupa zamieszania policja wina obopólna on źle zaparkował, ja wjechałam. W sumie rozeszło się bez żadnych oświadczeń mandatów... niestety tak się zdenerwowałam, że siedziałam wczoraj i dziś całe dnie w domu z bólem brzucha. Mały się rusz bez plamień itp lekarz powiedział że widocznie wywołane stresem i jak jest tak jak opisuje to spokojnie mogę zostać w domku w środe mam egzamin i muszę się zacząć w końcu uczyć

[humpback]

Napisane przez barwineczek

mój mały Nikoś jakoś mniej ruchliwy się dzisiaj zrobił, nawet pozycja wywołująca ruchy u niego nie skutkuje, mam nadzieje, że to tylko bardziej leniwy dzień

jak się rusza, to pewnie tak jest

[Ashyshqa]

Napisane przez barwineczek

mój mały Nikoś jakoś mniej ruchliwy się dzisiaj zrobił, nawet pozycja wywołująca ruchy u niego nie skutkuje, mam nadzieje, że to tylko bardziej leniwy dzień

A co to za pozycja wywołująca ruchy?

[justyna_g4]

Napisane przez niunka045

Cześć
Trochę nas nie było... w sobote wieczorem miałam lekką stłuczkę wjechałam na parkingu autem w stojącego obok opla który źle zaparkował Kupa zamieszania policja wina obopólna on źle zaparkował, ja wjechałam. W sumie rozeszło się bez żadnych oświadczeń mandatów... niestety tak się zdenerwowałam, że siedziałam wczoraj i dziś całe dnie w domu z bólem brzucha. Mały się rusz bez plamień itp lekarz powiedział że widocznie wywołane stresem i jak jest tak jak opisuje to spokojnie mogę zostać w domku w środe mam egzamin i muszę się zacząć w końcu uczyć

No to nie źle. A właśnie się zastanawiałam gdzie jesteś.

[ankaaa206]

brr znowu mam przepowiadacze, ból brzucha plus krzyża, ta końcówka ciąży już mi ciąży na maxa

[cloche]

Napisane przez justyna_g4

O matko na każdej...ja miałam pierwsze ostatnio czyli w 30tc i myślałam, że zasnę tam...

no toż weź sobie coś do poczytania - swojego albo jakąś gazetkę z poczekalni mi czas szybciutko na ktg leci.

[karolina2121]

Napisane przez lonely_lady

ja nie odpisywałam, bo sama jestem ciekawa. Nie lubię prasowania, a zwłaszcza takich malusich ubranek.. no i niektóre faktycznie dobrze wyglądają bez prasowania..
ale myślę, że te pierwsze 3 miesięce (przynajmniej ) to trzeba prasować wszystko

Ja zdecydowałam, że będę prasować przynajmniej do 9 miesiąca

Napisane przez metropolitan

ale wiesz, nie sugeruj się tym, bo każdy robi jak mu wygodnie na poprzednim moim mamusiowym były dziiewczyny, które w ogóle prawie nie prasowały i dzieci przeżyły

Domyślam się, że nie każdemu się chce Mi samej plecy nie wytrzymują od ślęczenia nad deską... ale dam radę Przynajmniej do 9 miesiąca chce prasować... zobaczymy jak wyjdzie w praktyce

Napisane przez lonely_lady

aaa miałam Wam wrzucić fotkę pianki dla Małego. Jest na 102-109cm
czyli chyba tak na ponad 2 latka..

no i oczywiście brzuchol też się wcisną na zdjęcie

Fajna A brzuchol ma parcie na szkło

Mój mężul właśnie złożył łóżeczko Na razie nie chwalę się fotką, bo materac jeszcze ciągle w folii, a pościel w szafce - nie chce żeby zbierał się kurz lub żeby kot sobie po nich harcował
Łóżeczko wygląda tak

A taką komodę kupiłam dla małego (u nas półki są na górze):

[potterka]

Napisane przez anoxee

Z tym wybieraniem urlopu to głupie. U mnie też tak było. Wiem, że u nas na kopalni biorą z dnia na dzień. Jak nie urlop, to L4, bez różnicy. A może to zależy od przełożonego? Tylko L4 im trochę ciężej brać, bo to muszą odrobić później żeby iść na emeryturę. Mi tam nic do tego, każdy korzysta na tyle, na ile można, ale ciśnienie mi podnosi gadanie takiej osoby, że "sami sobie pozwalamy (w sensie ci u prywaciarzy) na takie traktowanie".

Z L4 to dla mnie w ogóle tragedia
ja niestety wiem jak to jest z obu stron i o ile np. taka kopalnia nie odczuje "braku" jednego pracownika przez np. tydzień. to już gdyby mi któraś z dziewczyn wzięła takie L4 to nieźle na tym tracę
i ludzie się potem dziwią, że wszędzie tylko śmieciówki proponują

Napisane przez XxXJuSstiii

pewnie tak

Przyszła mi karuzelka dla Bartusia jest świetna :
http://www.youtube.com/watch?v=gzayXq0d45Y

Napisane przez xal

A, po wizycie u lekarza, po badaniu an fotelu zauważyłam trochę krwi, ze sluzem, ale czerwone od krwi. Mam nadzieję to chwilowe, Axella chyba tak miała, jak do jutra nie przejdzie to się zacznę przejmować.
I jeszcze jedna niemiła niespodzianka, posiedziałam ze 2 dni po 15 minut z ryjkiem do slońca i mi się plamy na czole zrobiły chyba krem z filtrem 50 co miał być dla młodej stanie wśród moich kosmetyków w łazience.

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------


A nie wiesz czy ta opieka to jest 100% czy 80%?

Spoko, nie czuję się urażona Ale faktycznie znam takie co to u nas pracują na miejscu (obsługa administracyjna) i mają wszelkie stronki plotkarskie w 1 paluszku, a na nk czy fb to aktywność widać tylko w godzinach pracy.

za wizytę

co do fb...
u mine ostatnio jedna z dziewczyn poskarżyła sie na pasażu, że jej zmienniczka zwróciła jej uwagę, że zamiast siedzieć na fb powinna najpierw zrobić to co do niej należy...
Rozumiem, ż enie zarabiają dużo ale bez przesady

Napisane przez Kamciatka

Żesz ku..wa mać. Zbiłam sobie do kolekccji pojemnik na kawęnosz co za dzień:

Napisane przez pawie_oczko

po pierwsze 38t3d, 101 cm w pępku, jakieś 13,5 kg na +

mała ma w nosie starania gin i stresy rodzicielki, wypięła się kręgosłupem nie chcąc żeby dokładnie zmierzyć jej główkę, gin mnie przewracał z boku na bok , jeździł tą głowicą dobre 40 minut czekając aż panienka zmieni pozycje, ale dziecko jak było uparte tak nie ustępowało dlatego orientacyjna waga wyszła 3305 ale należy doliczyć +/- 15 % czyli jakieś około 400 g przez to niekorzystne ustawienie... raczej obstawiałabym, że nie waży więcej niż podana waga, bo brzunio mały, tak czy siak moja pchełeczka awansowała na średniaczka
co do badania na samolocie - to szyjka trzyma i "nie ma gotowości do porodu", mówił, że na pewno dziś czy jutro nie urodzę , a później to może się wszystko zmienić, ale póki co spokój
poza tym wszystkie wymiary, przepływy i inne badania w normie, mała ułożona nadal główkowo, łożysko - II stopień, ilość wód - 10,59.
Następna wizyta, jeśli nie urodzę do tego terminu 30.04 :

Napisane przez Ashyshqa

Zaraz Was nadrobię, tylko na szybko napiszę wieści z frontu

Udało mi się zorganizować KTG bez większych prolemów. Mam chodzić 2 razy w tygodniu, jeśli nic się nie będzie działo.
Dziś miałam mieć zapis 30min ale zaczęły pisać się skurcze regularne co 10 min więc przetrzymali mnie 1h20min a potem miałam badanie na samolocie. Szyjka skrócona (1cm), więc jeszcze nie całkiem zgładzona, ale przepuszcza palec Lekarka powiedziała, że może się jeszcze nie rozpocząć akcja ani dziś, ani jutro, bo nie wiadomo, które skurcze wpłynęły na rozwarcie, ale do terminu raczej nie dotrwam
Pozwolili mi wrócić do domu ale mam liczyc skurcze i jakby się nasiliły, albo pojawiło się krwawienie, albo odeszły wody to biegiem na IP.

Kurcze... z jednej strony jestem podekscytowana, a z drugiej obawiam się, że Sofcia tak się tylko droczy i jeszcze ze 3 tyg posiedzi '

No nic, zobaczymy, a tym czasem lecę nadrabiać

Napisane przez Aaś

Ash chodź do mnie leżeć do szpitala plizzzz będzie wesoło
W ramach zachęty mogę powiedzieć że na tej ich diecie cukrzycowej schudlam 4 kg od lutego

A pamiętacie jak pisałam że dopadły mnie już chyba wszystkie choroby ciężarnych oprócz nadciśnienia? Tadam! Od dziś mierze 4 razy dziennie bo coś wysokie wczoraj wyszło i muszą mnie posprawdzać parę dni

Jeszcze nie całe 3 tygodnie.... Jeszcze nie całe 3 tygodnie.... Jeszcze nie całe 3 tygodnie....

ale jeszcze niecałe 3 tyg naprawdę podziwiam

Napisane przez niunka045

Cześć
Trochę nas nie było... w sobote wieczorem miałam lekką stłuczkę wjechałam na parkingu autem w stojącego obok opla który źle zaparkował Kupa zamieszania policja wina obopólna on źle zaparkował, ja wjechałam. W sumie rozeszło się bez żadnych oświadczeń mandatów... niestety tak się zdenerwowałam, że siedziałam wczoraj i dziś całe dnie w domu z bólem brzucha. Mały się rusz bez plamień itp lekarz powiedział że widocznie wywołane stresem i jak jest tak jak opisuje to spokojnie mogę zostać w domku w środe mam egzamin i muszę się zacząć w końcu uczyć :

o kurcze, dobrze że Wam się nic nie stało

[humpback]

Napisane przez niunka045

Cześć
Trochę nas nie było... w sobote wieczorem miałam lekką stłuczkę wjechałam na parkingu autem w stojącego obok opla który źle zaparkował Kupa zamieszania policja wina obopólna on źle zaparkował, ja wjechałam. W sumie rozeszło się bez żadnych oświadczeń mandatów... niestety tak się zdenerwowałam, że siedziałam wczoraj i dziś całe dnie w domu z bólem brzucha. Mały się rusz bez plamień itp lekarz powiedział że widocznie wywołane stresem i jak jest tak jak opisuje to spokojnie mogę zostać w domku w środe mam egzamin i muszę się zacząć w końcu uczyć

dobrze że już jesteś, i że jest OK

[maarchewka]

Napisane przez JennyAniolek

Nie ma sprawy a w razie pytań - pisz, postaram się pomóc

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------


Nam na SR położna dała listę "Produkty niewskazane" i "Produkty zalecane" postaram się za niedługo zrobić foto i tutaj wrzucić, a jak nie to przepiszę

o to czekam

Napisane przez niunka045

Cześć
Trochę nas nie było... w sobote wieczorem miałam lekką stłuczkę wjechałam na parkingu autem w stojącego obok opla który źle zaparkował Kupa zamieszania policja wina obopólna on źle zaparkował, ja wjechałam. W sumie rozeszło się bez żadnych oświadczeń mandatów... niestety tak się zdenerwowałam, że siedziałam wczoraj i dziś całe dnie w domu z bólem brzucha. Mały się rusz bez plamień itp lekarz powiedział że widocznie wywołane stresem i jak jest tak jak opisuje to spokojnie mogę zostać w domku w środe mam egzamin i muszę się zacząć w końcu uczyć

oj dobrze ze się gorzej nie skonczyła.. ale się stresu najadłas

---
A ja dzisiaj byłam na pierwszych zakupach w lumpku dla dzieciaczka..No i kupilam troszę.. 11 rzeczy (3x pajacyki, 3x rampersy, 2x body, sliniaczek, czapeczka, skarpetki) za 22,8 zl... Tylko nie mieli ładnych rzeczy w rozmiarach new born, tylko wszystko takie 3-6 miesięcy:/

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=154836
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=154835
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=154834

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez karolina2121

Domyślam się, że nie każdemu się chce Mi samej plecy nie wytrzymują od ślęczenia nad deską... ale dam radę Przynajmniej do 9 miesiąca chce prasować... zobaczymy jak wyjdzie w praktyce

ja prasuje na siedząco.. myślałam ze bedzie mega niewygodnie ale daje rady się przyzwyczaić.. deske tylko znizam na masę.. Na stojąco nie wysiedziałabym..

---
Kurcze coś mi mokro.. i dzisiaj mi się coś robiło z brzuchem.. nie wiem czy maluszek się jakoś niefortunnie ustawił i mi coś uciskał czy właśnie mi się spinal.. Ale byłam dzisiaj rano u gina więc jakby się coś mialo dziać dzisiaj to by pewnie poznała, nie??

[niunka045]

Jestem już jestem miło, że się martwicie i pamiętacie
Tak wogóle to TŻ stwierdził że jego syn będzie miał nowy fotelik i się zastanawia nam tym recaro ypp/. Znacie jakieś opinie na jego temat??? Wszędzie czytam że jest ciężki

[humpback]

Napisane przez maarchewka

A ja dzisiaj byłam na pierwszych zakupach w lumpku dla dzieciaczka..No i kupilam troszę.. 11 rzeczy (3x pajacyki, 3x rampersy, 2x body, sliniaczek, czapeczka, skarpetki) za 22,8 zl... Tylko nie mieli ładnych rzeczy w rozmiarach new born, tylko wszystko takie 3-6 miesięcy:/

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=154836
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=154835
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=154834

za zakupy
ja właśnie zrobiłam listę ubranek, i nie mam nic z rozmiaru 56. w ogóle mam po jednej-dwie sztuki każdego rodzaju ciuszka

[niunka045]

Napisane przez maarchewka

o to czekam



oj dobrze ze się gorzej nie skonczyła.. ale się stresu najadłas

---
A ja dzisiaj byłam na pierwszych zakupach w lumpku dla dzieciaczka..No i kupilam troszę.. 11 rzeczy (3x pajacyki, 3x rampersy, 2x body, sliniaczek, czapeczka, skarpetki) za 22,8 zl... Tylko nie mieli ładnych rzeczy w rozmiarach new born, tylko wszystko takie 3-6 miesięcy:/

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=154836
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=154835
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=154834

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------



ja prasuje na siedząco.. myślałam ze bedzie mega niewygodnie ale daje rady się przyzwyczaić.. deske tylko znizam na masę.. Na stojąco nie wysiedziałabym..

---
Kurcze coś mi mokro.. i dzisiaj mi się coś robiło z brzuchem.. nie wiem czy maluszek się jakoś niefortunnie ustawił i mi coś uciskał czy właśnie mi się spinal.. Ale byłam dzisiaj rano u gina więc jakby się coś mialo dziać dzisiaj to by pewnie poznała, nie??

super zakupy
jak byłaś dziś u gin to powinna poznać. Chociaż ciąża to taka loteria i to w ostatnich tygodniach, że nigdy nie wiadomo.

[happy blue]

Napisane przez candace1

Dziewczyny - pięknme te wasze kąciki dla dzieci aż mi się zachciało jechać do mothercare po łóżeczko, które sobie ostatnio upatrzyułam.. ale obiecałam TŻtowi, że łóżeczko mu zostawię do kupienia więc się muszę wstrzymać...

Co do jedzenia w trakcie karmienia. Można wszystko tylko jak się wprowadza coś co może uczulać to tylko 1 rzecz na raz i trzeba obserwować reakcję maluszka. Jak nie ma boleści i kolki to można wcinać śmiało

Ja z Z. prasowałam wszystko i do dziś jej wszystko prasuję. Ale już teraz nie od razu po praniu tylko jak ma wyjść z domu. W sumie w połowie rzeczy nie chodzi, wię c nie będę stać przy desce do prasowania aż padnę.

Spać mi się chce idę po kawe..

zgadzam się po całości i ufam, że będzie mi można i truskawki i orzechy i czekoladę

Napisane przez xal

Też smaruję twarz do opalania, ale na pierwsze słoneczko na chwilkę na balkonie i to w polarze bo wiatr to nie pomyslałam.

Jak się fotel tam nie zmieści to będzie karmienie w innym pokoju albo w sypialni na łóżku.

Ostatnie 2 badania czułam i bolały. Teraz to na pewno głeboko palce wsadzała bo powiedziała, że coś tam lekko wypukłe czyli zaczyna się ustawiać. niestety nie pamiętam co i jak, ale chyba po prostu wchodzi mi już główką do kanału.

właśnie wiatr najbardziej opala, zdradliwa bestia.

Napisane przez JennyAniolek

Ja też jeszcze nie mam
Jakoś nie umiem się za to zabrać


Ciesz się

a ja dziś kupiłam jeden z myślą o do wózka http://images10.fotosik.pl/3691/eead2821b91195bc.jpg tylko w rzeczywistości ma być jaśniejszy, oliwkowy, a domowy chcę taki tylko nie wiem czy nie będzie za ciepły http://motherhood.pl/i/colors/200/ko...-classics3.jpg w sumie bawełna to nie powinien

Napisane przez Kamciatka

Niestety poza ciążą też tak mamMatka mówi, że to po ojcu, no bo po niej to same tylko cnoty odziedziczyliśmy z bratem. Co złe to nie ona

ja też jestem niezdara i mama zawsze się denerwuje, no ale nie dziwię się, bo u Niej też zdarzyło mi się parę rzeczy pozbawić życia :/

Napisane przez Ashyshqa

Zaraz Was nadrobię, tylko na szybko napiszę wieści z frontu

Udało mi się zorganizować KTG bez większych prolemów. Mam chodzić 2 razy w tygodniu, jeśli nic się nie będzie działo.
Dziś miałam mieć zapis 30min ale zaczęły pisać się skurcze regularne co 10 min więc przetrzymali mnie 1h20min a potem miałam badanie na samolocie. Szyjka skrócona (1cm), więc jeszcze nie całkiem zgładzona, ale przepuszcza palec Lekarka powiedziała, że może się jeszcze nie rozpocząć akcja ani dziś, ani jutro, bo nie wiadomo, które skurcze wpłynęły na rozwarcie, ale do terminu raczej nie dotrwam
Pozwolili mi wrócić do domu ale mam liczyc skurcze i jakby się nasiliły, albo pojawiło się krwawienie, albo odeszły wody to biegiem na IP.

Kurcze... z jednej strony jestem podekscytowana, a z drugiej obawiam się, że Sofcia tak się tylko droczy i jeszcze ze 3 tyg posiedzi '

No nic, zobaczymy, a tym czasem lecę nadrabiać

fajnie dzieje się a jak długo trwały te skurcze regularne, tzn. po jakim czasie się uspokojały?

Napisane przez XxXJuSstiii

Modny kolor u nas na wątku, Kinga chyba też taki ma

a co do literek to nie wiem, zobaczę czy mąż mi jakąś listewkę przymocuje (bo początkowo myślałam o półce nad łóżeczkiem ale przy naszych ścianach to mało bezpieczne) a jak nie to jakieś dwa gwoździe małe

a masz poszczególne literki połączone ze sobą? jak?

Napisane przez ankaaa206

Ash super wieści! ja bym skakala z radości że zaczyna się cos dziać

Aśś normalnie żadne chorobsko ciążowe Ci nie odpuszcza

podpisuję się rękami i nogami że leżenie w szpitalu bardziej męczy niż cokolwiek, od powrotu caly czas śpię i czuję się jakbym pół tony węgla przerzuciła.
Jestem zła na tż, niby tylko 4 dni mnie nie było a w domu taki syf że głowa mała, prosiłam go źeby pranie zrobił i zakupy mi dziś bo w lodówce echo i co, jajco, pojechał sobie na szkolenie i wróci pewnie o 20, dobrze że mam kanapki ze szpitala i troche jedzenia, jak wroci - to to to mu pokaże o!

ale miałaś powrót do domu...

Napisane przez barwineczek

mój mały Nikoś jakoś mniej ruchliwy się dzisiaj zrobił, nawet pozycja wywołująca ruchy u niego nie skutkuje, mam nadzieje, że to tylko bardziej leniwy dzień

a to prawda, że przed samiutkim porodem aktywność dzieciny się zmienia- zmniejsza lub wzrasta?
w Twoim przypadku może mały się mniej rusza, bo Ty masz motorek to go ukołysało

Napisane przez cloche

no toż weź sobie coś do poczytania - swojego albo jakąś gazetkę z poczekalni mi czas szybciutko na ktg leci.

że też na to nie wpadłam

Napisane przez maarchewka

o to czekam



oj dobrze ze się gorzej nie skonczyła.. ale się stresu najadłas

---
A ja dzisiaj byłam na pierwszych zakupach w lumpku dla dzieciaczka..No i kupilam troszę.. 11 rzeczy (3x pajacyki, 3x rampersy, 2x body, sliniaczek, czapeczka, skarpetki) za 22,8 zl... Tylko nie mieli ładnych rzeczy w rozmiarach new born, tylko wszystko takie 3-6 miesięcy:/

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=154836
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=154835
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=154834

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------



ja prasuje na siedząco.. myślałam ze bedzie mega niewygodnie ale daje rady się przyzwyczaić.. deske tylko znizam na masę.. Na stojąco nie wysiedziałabym..

---
Kurcze coś mi mokro.. i dzisiaj mi się coś robiło z brzuchem.. nie wiem czy maluszek się jakoś niefortunnie ustawił i mi coś uciskał czy właśnie mi się spinal.. Ale byłam dzisiaj rano u gina więc jakby się coś mialo dziać dzisiaj to by pewnie poznała, nie??

za zakupy

jakby coś się dzisiaj miało dziać to chichi

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez humpback

za zakupy
ja właśnie zrobiłam listę ubranek, i nie mam nic z rozmiaru 56. w ogóle mam po jednej-dwie sztuki każdego rodzaju ciuszka

Hump, weź ode mnie body z krótkim rękawem, błagam, mam 26 sztuk, co ja z tym zrobię? mam dużo białych, neutralnych.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez happy blue

a masz poszczególne literki połączone ze sobą? jak?

już nie
miałam połączone muliną

[justyna_g4]

Napisane przez niunka045

super zakupy
jak byłaś dziś u gin to powinna poznać. Chociaż ciąża to taka loteria i to w ostatnich tygodniach, że nigdy nie wiadomo.

No jak dziś powiedziałam po raz kolejny że nie będzie mi okna zmieniać w czerwcu bo ja nie wiem co bedzie ( 10 dni przed termienem ) na co ona "a bo ty myślisz ze to sie tak od razu rodzi" Nosz kurna ja już nie mam do niej słów.

[niunka045]

Napisane przez justyna_g4

No jak dziś powiedziałam po raz kolejny że nie będzie mi okna zmieniać w czerwcu bo ja nie wiem co bedzie ( 10 dni przed termienem ) na co ona "a bo ty myślisz ze to sie tak od razu rodzi" Nosz kurna ja już nie mam do niej słów.

To samo ja mam. Mama nie wiem czy bede ma kominii bo może Jasiek już się urodzi, odpowiedź "ty się nie nastawiaj napewno przenosisz"

[Mysia mysz]

Napisane przez niunka045

Jestem już jestem miło, że się martwicie i pamiętacie
Tak wogóle to TŻ stwierdził że jego syn będzie miał nowy fotelik i się zastanawia nam tym recaro ypp/. Znacie jakieś opinie na jego temat??? Wszędzie czytam że jest ciężki

ja słyszałam kilka opinii, że recaro są dla fanów motoryzacji bo mają łądne tapicerki i tyle, że są przereklamowane

nietstety nie znam nikogo kto ma

[justyna_g4]

Napisane przez niunka045

To samo ja mam. Mama nie wiem czy bede ma kominii bo może Jasiek już się urodzi, odpowiedź "ty się nie nastawiaj napewno przenosisz"

Ja mam termon na 10czerwca i boje się że mogę na komunie nie dotrzeć a jest 19 maja.

[niunka045]

Napisane przez Mysia mysz

ja słyszałam kilka opinii, że recaro są dla fanów motoryzacji bo mają łądne tapicerki i tyle, że są przereklamowane

nietstety nie znam nikogo kto ma

Hmm... Mi właśnie zależy na tym zeby wpinac w stelaz fotelik a cybex nie można do jedo maxi cosi znowu słyszałam, że dzieci strasznie sie poca w nich i mam straszny dylemat

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez justyna_g4

Ja mam termon na 10czerwca i boje się że mogę na komunie nie dotrzeć a jest 19 maja.

No to ja mam termin na 27 a komunia 26 :banghead:

[justyna_g4]

Napisane przez niunka045

No to ja mam termin na 27 a komunia 26 :banghead:

Wiesz mój Tż się śmiał, że najwyżej będziemy rodzić w zakrystii jak się zacznie na komuni. Ciekawe jak juz się zacznie to czy będzie taki mądry.

[Mysia mysz]

Napisane przez niunka045

Hmm... Mi właśnie zależy na tym zeby wpinac w stelaz fotelik a cybex nie można do jedo maxi cosi znowu słyszałam, że dzieci strasznie sie poca w nich i mam straszny dylemat

-

jak Cię martwi to pocenie to są pokrowce frotte na fotelik - niebzyt urodziwe, ale widziałam na allegro
my mamy klimę w obu autach więc myślę, że nie będzie tak źle

[humpback]

Napisane przez happy blue

Hump, weź ode mnie body z krótkim rękawem, błagam, mam 26 sztuk, co ja z tym zrobię? mam dużo białych, neutralnych.

ale uzbierałaś kolekcję - prawie na każdy dzień miesiąca ale jeżeli rzeczywiście mogłabyś przygotować jakąś taką kupkę dla mnie i powiedzieć co chcesz/potrzebujesz na wymiankę to ja przyjmę tym bardziej że liczę na ciepłe lato

[NoBoTak]

Napisane przez happy blue

a ja dziś kupiłam jeden z myślą o do wózka http://images10.fotosik.pl/3691/eead2821b91195bc.jpg tylko w rzeczywistości ma być jaśniejszy, oliwkowy, a domowy chcę taki tylko nie wiem czy nie będzie za ciepły http://motherhood.pl/i/colors/200/ko...-classics3.jpg w sumie bawełna to nie powinien

A gdzie kupiłaś ten ażurowy, bo też poluję na niego

[niunka045]

Napisane przez Mysia mysz

jak Cię martwi to pocenie to są pokrowce frotte na fotelik - niebzyt urodziwe, ale widziałam na allegro
my mamy klimę w obu autach więc myślę, że nie będzie tak źle

Klime mam i ja ale słyszałam że przy dziecku nie zdrowo?
Ten recaro strasznie ciężki zastanawiam sie caly czas nad tym cybexem jeszcze, besafe, i maxi cosi peeble ale to muszę zrezygnować wtedy z adapterow. Ciężki orzech z tymi fotelikami

[Magiusa]

Nie uwierzycie.
Napisałam do tej mojej cudnej ginekolog z pytaniem co robimy z tymi bakteriami, które mam prawie od początku ciąży w moczu.
A ona mi odpisała:
"A w odniesieniu do badania moczu - nie widzę wskazan żeby leczyc antybiotykiem w Pani przypadku Bakterie są wszędzie Oczywiście można próbowac je eliminowac, ale skonczy się tym, że spadnie Pani odporność"
Noż kurna, ja już mam od jednego lekarza i od naszej położnej info, że to trzeba leczyć a ta mi pisze, że bakterie są wszędzie i spoko.
Zmieniam prowadzącego , co z tego, ze to już 30 tc.