Walka o zdrowe i piękne włosy cz. XX z garścią offtopu

[pluskotka]

Alo Alo!
Problem mam, bo mi szampon Naturia wybitnie nie służy. Za dużo tam wpakowali detergentów, przez co skóra mi się sypie i dużo szybciej przetłuszcz osiągam. Włosy strasznie się na sucho strąkują mimo odżywek. Rany julek, o ile dobór odżywek jest dużo prostszy, o tyle szampony to dla mnie wieczna katorga.
Używałam te tzw. delikatne: Babydream (strasznie mi plątał, potem wysuszał, szybciej też włosy po jakimś czasie zaczęły się przetłuszczać), potem Facelle (tu na początku lepiej, ale po jakimś czasie znowu podobnie), Alterra Perfumfrei (schemat podobny).
Pozostaje mi mycie naprzemian rypaczem z delikatnym, ale...delikatne różnie sobie radzą. Zastanawiam się nad Dulgonem kokosowym (morelowy ma dużo gorszy skład) i teraz pytanie do Scarrabeo, bo pamiętam, że używałaś: jak Ci się on widzi/widział? Masz porównanie do innych dzieciowych szamponów? Dostępny w Naturze?
Pod uwagę biorę też szampon Sanosan

[miranda122]

Napisane przez Redhaired Witch

Już wiem, to chyba Krrem pisała. Nie wiem czemu mylę Wasze avatary

Krrem, pijemy?

Zdarza się

[kaludia91]

Napisane przez XminorXlosX

Zawsze przy farbowaniu podcinasz?

tak, ale po ostatnim nie podcięłam więc teraz już się nie wywinę i będę farbowała farbą rozjaśniającą więc włoski ucierpią na pewno.

Napisane przez halbtrocken

A jakie są koszty? Może jakaś akcja zbiórkowa?

[Scarrabeo]

Napisane przez halbtrocken

A jakie są koszty? Może jakaś akcja zbiórkowa?

Ej, no właśnie.
Wszystkie fretki nasze są, może uzbierałoby się tyle, ile trzeba.

Napisane przez pluskotka

Pozostaje mi mycie naprzemian rypaczem z delikatnym, ale...delikatne różnie sobie radzą. Zastanawiam się nad Dulgonem kokosowym (morelowy ma dużo gorszy skład) i teraz pytanie do Scarrabeo, bo pamiętam, że używałaś: jak Ci się on widzi/widział? Masz porównanie do innych dzieciowych szamponów? Dostępny w Naturze?
Pod uwagę biorę też szampon Sanosan

Dulgon kokosowy ma lepszy skład od morelowego, fakt. Ale mimo tego mega-łagodnego składu, za każdym razem moje włosy skrzypiały jak przy rypaniu.
Wszystko domywał, raczej nie plątał. Ciężko mi ocenić jak wypada w relacji do innych dzieciowych, bo żadne myjadło wielkiej krzywdy nigdy mi nie zrobiło. Ale jeżeli już miałabym wrócić do delikatnych szamponów to pewnie wybrałabym Dulgona właśnie.
No i jest w Naturach (trzeba szukać w dzieciowych produktach, obok siebie stoją żele- różowy i niebieski i owy szampon w kolorze zielonkawym) za 6 złotych bodajże.

[pluskotka]

Napisane przez Scarrabeo

Ej, no właśnie.
Wszystkie fretki nasze są, może uzbierałoby się tyle, ile trzeba.



Dulgon kokosowy ma lepszy skład od morelowego, fakt. Ale mimo tego mega-łagodnego składu, za każdym razem moje włosy skrzypiały jak przy rypaniu.
Wszystko domywał, raczej nie plątał. Ciężko mi ocenić jak wypada w relacji do innych dzieciowych, bo żadne myjadło wielkiej krzywdy nigdy mi nie zrobiło. Ale jeżeli już miałabym wrócić do delikatnych szamponów to pewnie wybrałabym Dulgona właśnie.
No i jest w Naturach (trzeba szukać w dzieciowych produktach, obok siebie stoją żele- różowy i niebieski i owy szampon w kolorze zielonkawym) za 6 złotych bodajże.

O, dzięki za opinię. A nie przyspieszał Ci przetłuszczu? Mi jeszcze zależy na tym, żeby piana nie była toporna w migracji, bo przy poprzednich dzieciowych najczęściej stawiały opór Jutro się przejdę i obadam, choć już jestem nastawiona sceptycznie na wszystkie szampony, no ale mniejsze zuooo trzeba wybrać Nawet nie macie pojęcia jak ja Wam zazdroszcze panzerskalpów

[Krrem]

Napisane przez Redhaired Witch

Już wiem, to chyba Krrem pisała. Nie wiem czemu mylę Wasze avatary

Krrem, pijemy?

Nie wiem czy bd mogła. Bo mam jeszcze przedurodzinowego bana że o 20 musze być w domu. Ja nie piję
Jestę absynętę.

[Scarrabeo]

Napisane przez pluskotka

O, dzięki za opinię. A nie przyspieszał Ci przetłuszczu? Mi jeszcze zależy na tym, żeby piana nie była toporna w migracji, bo przy poprzednich dzieciowych najczęściej stawiały opór Jutro się przejdę i obadam, choć już jestem nastawiona sceptycznie na wszystkie szampony, no ale mniejsze zuooo trzeba wybrać Nawet nie macie pojęcia jak ja Wam zazdroszcze panzerskalpów

Wiesz, ja i tak codziennie myję włosy, BO MUSZĘ.
A co do piany to, cholera, nie pamiętam. Wybacz..

[justusia16]

Przyszla mi paczka od Dolczi i nozyczki... jade do rodzicow po pracy odebrac i bede ciachac

[Leathelle]

Cześć, dziewczyny! Jestem tu nowa, ale wydaje mi się, że natrafiłam na odpowiedni dział dla siebie A teraz do meritum: od końca zeszłego roku staram się jak najlepiej dbać o moje włosy. Kilka dni temu byłam u fryzjera, żeby podciąć okropnie zniszczone końcówki (jak co miesiąc, pozbywam się pozostałości po prawie trzyletnim prostowaniu). Tym razem straciłam około 5 cm. Pomimo tego, że 'gałązki' zniknęły, nadal widzę pod światło mikroskopijne 'kropki' na końcach... To wina nieostrych nożyczek czy moich łamliwych włosów, jak myślicie? Nie wiem, czy sprawić sobie własne fryzjerskie nożyczki, czy kilka lat na odrośnięcie zdrowych włosów

[pluskotka]

Napisane przez Scarrabeo

Wiesz, ja i tak codziennie myję włosy, BO MUSZĘ.
A co do piany to, cholera, nie pamiętam. Wybacz..

Rozumiem, ale są szampony, które zrobią takie kuku jak Naturia (nawet przy naprzemiennym myciu z innymi szamponami), że po umyciu potrafią być puszyste, ale za 10 h skóra tak głupieje, że reaguje natychmiastowym przetłuszczem Odradzam ten szampon, bleee. Ver, wstydź się myć takim badziewiem, czuj się winna, bo w akcie desperacji przypominając sobie Twoje słowa zakupiłam to to

[kaludia91]

Napisane przez Leathelle

Cześć, dziewczyny! Jestem tu nowa, ale wydaje mi się, że natrafiłam na odpowiedni dział dla siebie A teraz do meritum: od końca zeszłego roku staram się jak najlepiej dbać o moje włosy. Kilka dni temu byłam u fryzjera, żeby podciąć okropnie zniszczone końcówki (jak co miesiąc, pozbywam się pozostałości po prawie trzyletnim prostowaniu). Tym razem straciłam około 5 cm. Pomimo tego, że 'gałązki' zniknęły, nadal widzę pod światło mikroskopijne 'kropki' na końcach... To wina nieostrych nożyczek czy moich łamliwych włosów, jak myślicie? Nie wiem, czy sprawić sobie własne fryzjerskie nożyczki, czy kilka lat na odrośnięcie zdrowych włosów

witaj
może zła dieta? http://www.anwen.pl/2013/04/porady-w...ajace-sie.html ?

[Redhaired Witch]

Napisane przez Krrem

Nie wiem czy bd mogła. Bo mam jeszcze przedurodzinowego bana że o 20 musze być w domu. Ja nie piję
Jestę absynętę.

Acha :/

Oł, żeby nie wyszło, że tylko ja będę się alkoholizować i na siłę ciągać Was po pubach

[XminorXlosX]

Napisane przez miranda122

Śliczne


No i już po drugim dniu testów, jeszcze tylko jutro. Ale angielskiego się nie boję
Przyrodnicze były takie sobie, z fizyki i geografi strzelałam, z biologii wiedziałam prawie wszystko, a z chemii pół na pół. Sprawdziłam odpowiedzi i o ile dobrze zapamiętałam wszystkie, to mam 64%
A matma, zamknięte nawet proste, za to z otwartych zrobiłam tylko jedno.. Niedługo sprawdzę wyniki, bo będą o 14.30.

Przyrodnicze oglądałam już, w sumie większość zadań to analiza wykresów itp, mało wiedzy własnej przyjazny bardzo teraz ide dorwać matę (której w moim roczniku prawie nie było, bo same radioaktywne biedronki zaatakowały arkusz )

[Leathelle]

Napisane przez kaludia91

witaj
może zła dieta? http://www.anwen.pl/2013/04/porady-w...ajace-sie.html ?

Nie jestem do końca pewna, czy mój sposób odżywiania może mieć taki wpływ na włosy - jestem zdeklarowanym mięsożercą, poza tym często raczę się owsianką z bakaliami Chyba wprowadzę do diety więcej ryb, może stan włosów ulegnie poprawie.
Dzięki wielkie za pomoc

[Redhaired Witch]

Leathelle, hej
Może pomimo podcięcia nadal są zniszczone po prostowaniu i łamliwe? Swoją drogą warto zainwestować w nożyczki i samemu na bieżąco podcinać. Spróbuj uciąć kilka włosów gdzieś wyżej i zobaczyć czy też będą kropeczki.

[versatille]

Napisane przez XminorXlosX

Jaaakie gęściochy Swoją drogą jesteś pewna, że jedna farba Ci starczy ? Niektóre dziewczyny na długie włosy brały 1,5 albo i 2 Ale ja nie wiem, nie używałam

Starczy połowa mi po chorobie wyleciała (teraz mam dzięki temu miliardy bejbiszonów), no i obcinałam niedawno

Napisane przez XminorXlosX

Wrzucę Wam moje niedzielne fruwajce, bez masek , odżywek, po prostu mycie facellem, żel i dyfuzor

Ale powiem Ci, dziwny sposób pielęgnacji. Taki zupełnie nie w moim stylu

Napisane przez Kathinna

mój pierwszy raz z tą pianką też nie był udany

Mój się skończył tak, że się pianki od razu pozbyłam

Napisane przez pluskotka

Jutro się przejdę i obadam, choć już jestem nastawiona sceptycznie na wszystkie szampony, no ale mniejsze zuooo trzeba wybrać Nawet nie macie pojęcia jak ja Wam zazdroszcze panzerskalpów

A Nizoralem myłaś? Ciekawe co by się stało

Napisane przez pluskotka

Ver, wstydź się myć takim badziewiem, czuj się winna, bo w akcie desperacji przypominając sobie Twoje słowa zakupiłam to to

Mi one już nawet nie domywają włosów. Są zbyt łagodne dla takich niskoporów chyba. Ale dosypię sody i włosy najbliższe 4 dni są świeże
Co włos to obyczaj. (Buahaha).

Idę tworzyć mixa

[miranda122]

Napisane przez XminorXlosX

Przyrodnicze oglądałam już, w sumie większość zadań to analiza wykresów itp, mało wiedzy własnej przyjazny bardzo teraz ide dorwać matę (której w moim roczniku prawie nie było, bo same radioaktywne biedronki zaatakowały arkusz )

Matma mi źle poszła

[Puszyslawa]

Napisane przez Redhaired Witch

Leathelle, hej
Może pomimo podcięcia nadal są zniszczone po prostowaniu i łamliwe? Swoją drogą warto zainwestować w nożyczki i samemu na bieżąco podcinać. Spróbuj uciąć kilka włosów gdzieś wyżej i zobaczyć czy też będą kropeczki.

Ja mam białe kropeczki po użyciu tępych nożyczek. Lub nieużyciu serum do końcówek. I rozdwajały się praktycznie zaraz po podcięciu, dopóki prostownica nie odrosła.

Napisane przez miranda122

Matma mi źle poszła

A liczą się teraz wyniki w ogóle do czegoś? Bo u nas przyjmowali wszystkich, a szkoła super, aż żal opuszczać.

Kocham radioaktywne biedronki - do teraz krążą o nich legendy. Byłam zwolniona z tego egzaminu! Stare, dobre czasy...

[karmazynka99]

Napisane przez Puszyslawa

Kocham radioaktywne biedronki - do teraz krążą o nich legendy. Byłam zwolniona z tego egzaminu! Stare, dobre czasy...

heheh też pisąłam to o radioaktywnych biedrach


miranda - ale i tak napewno zostanies przyjęta am gzie chcesz nie matrw się

[201612231846]

Napisane przez Redhaired Witch

Acha :/

Oł, żeby nie wyszło, że tylko ja będę się alkoholizować i na siłę ciągać Was po pubach

Wiesz, ja zazwyczaj pije z ogromną chęcią. Ale ostatnio przez alkohol... prawie rozstałam się z TŻ .

Znając życie pewnie i tak wypije 1,2 piwa

[miranda122]

Napisane przez Puszyslawa

Ja mam białe kropeczki po użyciu tępych nożyczek. Lub nieużyciu serum do końcówek. I rozdwajały się praktycznie zaraz po podcięciu, dopóki prostownica nie odrosła.



A liczą się teraz wyniki w ogóle do czegoś? Bo u nas przyjmowali wszystkich, a szkoła super, aż żal opuszczać.

Kocham radioaktywne biedronki - do teraz krążą o nich legendy. Byłam zwolniona z tego egzaminu! Stare, dobre czasy...

Liczą się przy przyjmowaniu do Liceum. Są podliczane punkty+ punkty z ocen i na podstawie tego przyjmują. Chociaż teraz słyszałam że jest niż, więc nie powinno być tego problemu.

[Kaveri]

Blondyna, paczucha dziś poszła

[Just:)]

Przyszły dziś do mnie rosyjskie kosmetyki Z włosowych specyfików zamówiłam maską drożdżową i balsam na kwiatowym propolisie. Na razie mogę powiedzieć, że oba produkty super pachną

[Puszyslawa]

Napisane przez Just:)

Przyszły dziś do mnie rosyjskie kosmetyki Z włosowych specyfików zamówiłam maską drożdżową i balsam na kwiatowym propolisie. Na razie mogę powiedzieć, że oba produkty super pachną

I nie wiem, jak maska, ale balsam przy okazji świetnie działa

[Kaveri]

Napisane przez miranda122

Liczą się przy przyjmowaniu do Liceum. Są podliczane punkty+ punkty z ocen i na podstawie tego przyjmują. Chociaż teraz słyszałam że jest niż, więc nie powinno być tego problemu.

Dupa, a nie niż, za przeproszeniem. Rok temu szkoły były tak oblęgane, że robiłam pod siebie ze strachu czy gdziekolwiek mnie przygarną...

[Just:)]

Napisane przez Puszyslawa

I nie wiem, jak maska, ale balsam przy okazji świetnie działa

O masce też czytałam dobre rzeczy, z zastrzeżeniem, że jest niewydajna (jej rzadka konsystencja faktycznie temu nie sprzyja). Domowe maski drożdżowe dobrze mi robią, więc jest szansa, że i ta zda egzamin. A pachnie słodkimi ciasteczkami z ziarnami

[Kathinna]

hmmm domowe maski drożdżowe, brzmi ciekawie

[Puszyslawa]

Napisane przez Just:)

O masce też czytałam dobre rzeczy, z zastrzeżeniem, że jest niewydajna (jej rzadka konsystencja faktycznie temu nie sprzyja). Domowe maski drożdżowe dobrze mi robią, więc jest szansa, że i ta zda egzamin. A pachnie słodkimi ciasteczkami z ziarnami

Zastanawiałam się nad jej zamówieniem, może przy najbliższej okazji

Dziewczyny, czy któraś z Was miała do czynienia z tym: http://www.bioarp.pl/pl/p/Lactimilk-...na-koncach/258 ?

[kaludia91]

Napisane przez Puszyslawa

Zastanawiałam się nad jej zamówieniem, może przy najbliższej okazji

Dziewczyny, czy któraś z Was miała do czynienia z tym: http://www.bioarp.pl/pl/p/Lactimilk-...na-koncach/258 ?

a propo bioarpu. mam kupon rabatowy 7% jakby ktoś chciał

[Just:)]

Napisane przez Kathinna

hmmm domowe maski drożdżowe, brzmi ciekawie

Drożdże, mleko, odżywka i opcjonalnie oleje Ale zapach nieporównywalny, domowe też nieziemsko pachną, ale w wyjątkowo negatywnym znaczeniu. Plus pachnie tak też łazienka i ręcznik