Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.11

[czarownica1]

Skylie, będzie wyścig ciężarówek

[malinka0525]

Napisane przez Margosia__

6 maja już będziesz w 35t wiec myślę, że to nie jest jakoś szczególnie wcześnie
Jak mają ktg na stanie to pewnie każdej od 35 tc robią

Możliwe. Ale oni i tak będą się upierać, że jestem w 34tc bo liczą skończone tygodnie, a nie zaczęte Ale jak już tak bardzo chcą mi to ktg robić to niech sobie robią mi to nie przeszkadza najważniejsze żeby mała była zdrowa

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dziękujemy za miłe słowa
Gratuluję rozpoczętych tygodni!! Jak to przeleciało...
Gratuluję pozytywnych wieści z wizyt i czekam na kolejne dzisiaj!

Napisane przez b a r b a r a

Kobitki moje drogie mam pytanie do "słodkich mam " czy wczesniej mialyscie jakies objawy zwiazane z tym stanem bo ja sie zaczynam zastanawiac czy u mnie z cukrem jest wszystko ok.
ostatnio mam tak ze jak nie zjem nic slodkiego to mi slabo w glowie cos nie tak i na maksa bym tylko jadla slodkie

Nie miała żadnych objawów

Napisane przez Neni1984

Mój mąż jest "miszczem", bo ma rozmiar stopy 47
Jak idziemy dla niego po buty to zaczynamy od pytania "Z którego modelu będzie 47"

Mój też ma 47, więc kupowanie butów to masakra. Ale on nosi glany niezależnie od pory roku, więc często nie kupujemy :P

Napisane przez Rockyyy

Noo niestety tak jest.Wogóle jak juz Tz chce sobie cos kupic do ubrania to musze miec anielską cierpliwosc.Toz to caaąły dzien łażenia ale znosze to dzielnie bo jak on chce kupic sobie ciuchy to jest Święto!!!
Zazwyczaj woli zainwestowac $ w kolumienki,kabelki,gadżet y,narzędzia itp. itd.

Identycznie.
A zakupy jak u Surki - najlepiej wszystko w jednym sklepie...

Napisane przez Margosia__

To chyba najcudowniejsze wieści na całym wątku
Artuś stanął na wysokości zadania

Ale nasz Glut już ma łóżeczko

To my jesteśmy do tyłu :P Ale też mu kupię

Napisane przez misiaczka555

Ale ci urusl porządnie synek. Juz kilogram

Noo

Napisane przez Rockyyy

dla Artusia.
niech sie ułozy porządnie główką w dół.To super ze rosnie.Swoją drogą waży juz jak dobry kurczak

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Spałam twardo 2 godziny i troche mi sie samopoczucie polepszyło.Ale brzuszek dalej troche ciągnie :/

To samo moja mama powiedziała że jak kurczaczek...

A Nospa? Ja mam 3 Nospy Max dziennie, prawie zero skurczów...

[surka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40471073]Hej! Dziękujemy za wszystkie kciuki
Zaraz nadrabiam...

Artuś waży 1090 g i TP mamy na 15.07 wg dzisiejszego USG Przyrósł cudownie, o 2 tygodnie i nadrobił jeszcze 10 dni!
Wody OK, łożysko bez zarzutu. Szyjka trzyma, rozwarcia nie ma.
Jedyny problem, to że Mały leży pośladkowo, a więc niech się obraca, bo inaczej cc :/ Jak poczuję mocne wypychanie, mam wziąć Nospę, żeby rozluźnić brzuszek, żeby się obrócił. A on mi 2 ostatnie dni tak się pcha, że myślałam już, że wyjdzie przez brzuch...

Za to ja chyba muszę zrobić dopplera z tą opuchlizną. Poza tym mam pewien dziwny problem jelitowy, ale gin kazał się nie martwić nim, w razie gdyby się powtarzał, mam zrobić badania (wątrobowe).

Jestem dumna z Małego Dostałam Bepanthen dla dzieci pełnowymiarowy, a Artusiowi kupiłam pierwszą książeczkę Moje dziecko, podobnie jak margosiowy Glut nie ma łóżeczka, wanienki ani pieluszek, ale już ma pierwszą książeczkę (biało-czarną).[/QUOTE]

No to łądnie urósł, a tak się martwilaś Na pewno się obróci, razem z moją się póki co kręcą w brzuszku

[Neni1984]

Hej, wróciłam- ale się zmachałam

Napisane przez czarownica1

a my sobie pracujemy z Synkiem przy Enigmie... a co ojciec synowi zapodaje w aucie Quennów, Budke suflera i inne takie to dziś czas na mamusi enigmatyczne klimaty
może zlizie cwaniak z wątroby, ale chyba nie

Enigma!
http://www.youtube.com/watch?v=f8mMWh62XpU
http://www.youtube.com/watch?v=6pBAtdm4Xus
Muzyka mojej wczesnej młoości

Napisane przez dzoan

my 12 maja mamy komunię siostry męża.. spora część jego rodziny będzie i aż się boję co mi tam zaczną gadać te wszystkie cioteczki.. dobrze, że nie będzie brata i bratowej męża, bo zaraz by porównywali nasze brzuchy..ona chuda jak szczypior, miesiąc starsza ciąża i prawie nic nie widać.. to bym się dopiero czuła jak wieloryb

Ehh i do czego to doszło, że Dzoan czuje się jak wieloryb
Też nie lubię teraz zjazdów rodzinnych, a zwłaszcza jak jest dziewczyna brata Tż-ona wygląda jak modelka

Napisane przez iwona335

a Ty znowu kupujesz, masz to gdzie wkładac??

Napisane przez lachryma

pytanie brzmi: masz jeszcze za co?

Napisane przez czerwony_balonik

Dzień dobry w 30 tygodniu Ja tylko na chwilę dziś,bo tż przyjechał i mamy dalszą część ogarniania mieszkania. Dziś skłądamy łóżeczko,szafkę (taki zamykany duży regał) na rzeczy dla Gabi,sprzątamy i pierzemy ubranka Bóle w kroczu na szczęście już przeszły,mogę wreszcie normalnie chodzić

Napisane przez iwona335

długo sie zastanawialam czy nei za szybko na wózek, łóżeczko itd ale z wózka jestem zadowolona bo juz mamy to z głowy a łóżeczko jeszcze bardziej mnei cieszy bo śmierdzi drewnem z farbą i nie wyobrażam sobie wkładac dziecka do takiego łózeczka, postoi wywietrzy sie, nabierze "domowych" zapachów

Nam tylko łóżeczka właściwie brakuje i Tż kazał mi już zamawiać, bo na co tu czekać
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40471073]Hej! Dziękujemy za wszystkie kciuki
Zaraz nadrabiam...

Artuś waży 1090 g i TP mamy na 15.07 wg dzisiejszego USG Przyrósł cudownie, o 2 tygodnie i nadrobił jeszcze 10 dni!
Wody OK, łożysko bez zarzutu. Szyjka trzyma, rozwarcia nie ma.
Jedyny problem, to że Mały leży pośladkowo, a więc niech się obraca, bo inaczej cc :/ Jak poczuję mocne wypychanie, mam wziąć Nospę, żeby rozluźnić brzuszek, żeby się obrócił. A on mi 2 ostatnie dni tak się pcha, że myślałam już, że wyjdzie przez brzuch...

Za to ja chyba muszę zrobić dopplera z tą opuchlizną. Poza tym mam pewien dziwny problem jelitowy, ale gin kazał się nie martwić nim, w razie gdyby się powtarzał, mam zrobić badania (wątrobowe).

Jestem dumna z Małego Dostałam Bepanthen dla dzieci pełnowymiarowy, a Artusiowi kupiłam pierwszą książeczkę Moje dziecko, podobnie jak margosiowy Glut nie ma łóżeczka, wanienki ani pieluszek, ale już ma pierwszą książeczkę (biało-czarną).[/QUOTE]
Suuuper!
Ale duży chłopak

Napisane przez malinka0525

Kupiłam wczoraj sobie w biedronce baleriny za niecałe 23zł i powiem Wam, że już dawno nie miałam na swoich stopach tak wygodnych butów Są takie mięciutkie, że aż chce się w nich chodzić I do tego jeszcze tak jakby na mnie czekały bo zostały tylko w rozmiarze 36 (czyli moim ). Dzisiaj w nich całe miasto zlatałam i mnie nie obtarły, a w innych butach to zawsze miałam z tym problem.

No to super
Teraz znalezienie wygodnych butów graniczy z cudem. Ja mam jedne jedyne z tamtego roku sandałki na koturnie i już w nich chodzę i mam zamiar w nich chodzić do porodu
Do wyboru mam ewentualnie kozaki - moje drugie wygodne buty

[surka]

Mam pytanie do mam posiadających KONIKA MORSKIEGO FISHER PRICE.

On ma ponoć 8 melodyjek oraz szum oceanu. Kupiłam używaną i moja puszcza tylko ocean i nie wiem czy ja nie umiem tego włączyć czy jest zepsute mimo, że sprzedawca na aukcji zaznaczył, że leci kilka melodyjek

[idzia111]

Persephone gratki za udaną wizytę

[magolina]

Napisane przez ita83

Syn: "Tato, czy mogę Tobie zadać pytanie?"
......................... .........................
Dbaj o rodzinę i przyjaciół

Popłakałam się ehhhh, no ale życiowe bardzo.....

Napisane przez surka

Szczerze powiem, że mi zależy głwównie na słoneczku i ok 20 stopniach, skwary mi do szczęścia w ciązy nie są potrzebne

no ja też bym skwarów nie chciała ciepełko owszem ale nie upaly....

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40471073]Hej! Dziękujemy za wszystkie kciuki
Zaraz nadrabiam...

Artuś waży 1090 g i TP mamy na 15.07 wg dzisiejszego USG Przyrósł cudownie, o 2 tygodnie i nadrobił jeszcze 10 dni!
Wody OK, łożysko bez zarzutu. Szyjka trzyma, rozwarcia nie ma.
Jedyny problem, to że Mały leży pośladkowo, a więc niech się obraca, bo inaczej cc :/ Jak poczuję mocne wypychanie, mam wziąć Nospę, żeby rozluźnić brzuszek, żeby się obrócił. A on mi 2 ostatnie dni tak się pcha, że myślałam już, że wyjdzie przez brzuch...

Za to ja chyba muszę zrobić dopplera z tą opuchlizną. Poza tym mam pewien dziwny problem jelitowy, ale gin kazał się nie martwić nim, w razie gdyby się powtarzał, mam zrobić badania (wątrobowe).

Jestem dumna z Małego Dostałam Bepanthen dla dzieci pełnowymiarowy, a Artusiowi kupiłam pierwszą książeczkę Moje dziecko, podobnie jak margosiowy Glut nie ma łóżeczka, wanienki ani pieluszek, ale już ma pierwszą książeczkę (biało-czarną).[/QUOTE]

Bardzo sie cieszę



A ja się troche martwie bo już mnie parę godzin brzuch boli wzięłam no-spe po 13tej, cały czas leże i zaraz biorę drugą. Jak nie przejdzie dzwonie do ginki

[Margosia__]

Napisane przez malinka0525

Możliwe. Ale oni i tak będą się upierać, że jestem w 34tc bo liczą skończone tygodnie, a nie zaczęte Ale jak już tak bardzo chcą mi to ktg robić to niech sobie robią mi to nie przeszkadza najważniejsze żeby mała była zdrowa

No bo liczą skończone, ale to jak liczą to liczą, a swoje i tak wiedzą
A jak często masz wizyty?
Już co 2 tygodnie czy co 3 jeszcze?

Może nie chcą czekać tak długo i wolą zacząć wcześniej w sumie niewiele to ich kosztuje

[Neni1984]

Napisane przez magolina

A ja się troche martwie bo już mnie parę godzin brzuch boli wzięłam no-spe po 13tej, cały czas leże i zaraz biorę drugą. Jak nie przejdzie dzwonie do ginki

Dobrze robisz

[surka]

Napisane przez magolina

A ja się troche martwie bo już mnie parę godzin brzuch boli wzięłam no-spe po 13tej, cały czas leże i zaraz biorę drugą. Jak nie przejdzie dzwonie do ginki

Trzymam , żeby ból przeszedł, ale jak nie to dzwoń

[Neni1984]

Idę pod prysznic, wypeelinguję się i potraktuję samoopalaczem
Dawno tego nie robiłam, mam nadzieję, że dam radę

I słucham Enigmyyy
Ależ mnie ta muzyka relaxuje
Dzięki Czarownica!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez surka

No to łądnie urósł, a tak się martwilaś Na pewno się obróci, razem z moją się póki co kręcą w brzuszku

Noo niech się obracają te leniwce

[enlevee]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40471073]Hej! Dziękujemy za wszystkie kciuki
Zaraz nadrabiam...

Artuś waży 1090 g i TP mamy na 15.07 wg dzisiejszego USG Przyrósł cudownie, o 2 tygodnie i nadrobił jeszcze 10 dni!
Wody OK, łożysko bez zarzutu. Szyjka trzyma, rozwarcia nie ma.
Jedyny problem, to że Mały leży pośladkowo, a więc niech się obraca, bo inaczej cc :/ Jak poczuję mocne wypychanie, mam wziąć Nospę, żeby rozluźnić brzuszek, żeby się obrócił. A on mi 2 ostatnie dni tak się pcha, że myślałam już, że wyjdzie przez brzuch...

Za to ja chyba muszę zrobić dopplera z tą opuchlizną. Poza tym mam pewien dziwny problem jelitowy, ale gin kazał się nie martwić nim, w razie gdyby się powtarzał, mam zrobić badania (wątrobowe).

Jestem dumna z Małego Dostałam Bepanthen dla dzieci pełnowymiarowy, a Artusiowi kupiłam pierwszą książeczkę Moje dziecko, podobnie jak margosiowy Glut nie ma łóżeczka, wanienki ani pieluszek, ale już ma pierwszą książeczkę (biało-czarną).[/QUOTE]

Noooooooo młody Arturek już nam tutaj nieźle urósł ! Tak się martwiłaś, a widzisz- wszystko w porządku! Bardzo się cieszę, bo myślałam o Tobie dzisiaj i wysyłałam dobre fluidy

Napisane przez magolina

A ja się troche martwie bo już mnie parę godzin brzuch boli wzięłam no-spe po 13tej, cały czas leże i zaraz biorę drugą. Jak nie przejdzie dzwonie do ginki

Połóż się i odpoczywaj, trzymam mocno kciuki żeby przeszło, jak nie to dzwoń do ginki jak napisałaś, albo IP !



Wróciłam od Babci. Z nudów jej umyłam okna i się w ogóle nie zmęczyłam, co jest dziwne
Zrobiła mi obiad i dała dodatkowo dla Tżta kotleta, więc zrobię mu frytki i sałatkę i będzie obiad z głowy
Wstąpiłam do lumpka obok babci na chwilę i wyłowiłam łącznie 4 rzeczy dla Bezika- 2x body, pajacyk i takie cieplejsze wdzianko ze ślicznym wzorem, aż Wam pokażę, bo się zakochałam w tym króliku.
Całe 8 zł, rozmiar 3-6msc więc jak znalazł będzie na chłodniejsze dni, a w ogóle niezniszczone

Body i pajacyk wyszły łącznie 5,75 ale to w sumie takie zwyklaczki to co Wam będę wrzucać



W ogóle powiem Wam, że jak szłam i miałam dzisiaj dopasowaną tunikę, więc brzuszek było widać.. Wszystkie chłopy co napotkałam ich wzrok to się patrzyli na twarz, a wszystkie baby to na brzuch nie ważne czy młodsze, czy starsze, tak chamsko się lampiły, że już potem widząc taki wzrok i przechodząc głośno wzdychałam to się niektórym głupio robiło i od razu gdzie indziej wzrok

[skylie]

Magolina- i jak brzuch? Ból przeszedł?

Czarownica- oj będzie, będzie

Enle- fajne te spodnie

Przeglądałam rzeczy i jak zobaczyłam jakie one malutkie to mnie blady strach ogarnął

[enlevee]

albo pokażę Wam bo mi się nudzi i nie mam co robić

[surka]

EN fajne ciuszki

[Anulka_p]

Dzień dobry
Późno dziś do was dotarłam, ale moja siostra miała jakieś bóle brzucha; poszła do lekarza i dostała skierowanie do szpitala. W sumie nic się nie dzieje, jest już w 37 tc, więc teoretycznie mogłaby rodzić, ale jej maleńka waży tylko 2600 g i lekarz wolał żeby poleżała, poodpoczywała, pobrała leki i jeszcze nie rodziła. My w związku z tym od wczorajszego wieczora mamy u siebie jej osiemnastomiesięcznego syneczka. Teraz mały z tatusiem swoim pojechał odwiedzić mamę w szpitalu, ja wykorzystałam moment żeby odkurzyć i teraz chwilkę odsapnąć. Nie wiem czy dam radę was nadrobić, ale spróbuję wieczorem

[malinka0525]

Napisane przez Margosia__

No bo liczą skończone, ale to jak liczą to liczą, a swoje i tak wiedzą
A jak często masz wizyty?
Już co 2 tygodnie czy co 3 jeszcze?

Może nie chcą czekać tak długo i wolą zacząć wcześniej w sumie niewiele to ich kosztuje

Nadal mam tak samo jak miałam, czyli co 3 tygodnie. U mnie chyba dopiero od 9 miesiąca zaczynają się częstsze wizyty. Koleżanka jak była jakoś w 9 miesiącu to wtedy zaczęła częściej wizytować (u tej samej ginki).

Magolina trzymam kciuki żeby brzusio przestał boleć

[Margosia__]

Napisane przez enlevee

W ogóle powiem Wam, że jak szłam i miałam dzisiaj dopasowaną tunikę, więc brzuszek było widać.. Wszystkie chłopy co napotkałam ich wzrok to się patrzyli na twarz, a wszystkie baby to na brzuch nie ważne czy młodsze, czy starsze, tak chamsko się lampiły, że już potem widząc taki wzrok i przechodząc głośno wzdychałam to się niektórym głupio robiło i od razu gdzie indziej wzrok

E ja też się zawsze lampie na brzuchy ciężarny
A teraz to dwa razy bardziej bo muszę ze swoim porównać


za zakupy
Mały elegancik nam urośnie )

[enlevee]

Napisane przez Margosia__

E ja też się zawsze lampie na brzuchy ciężarny
A teraz to dwa razy bardziej bo muszę ze swoim porównać

ale takie gały robisz?
ale chamówa

[Margosia__]

Napisane przez Anulka_p

Dzień dobry
Późno dziś do was dotarłam, ale moja siostra miała jakieś bóle brzucha; poszła do lekarza i dostała skierowanie do szpitala. W sumie nic się nie dzieje, jest już w 37 tc, więc teoretycznie mogłaby rodzić, ale jej maleńka waży tylko 2600 g i lekarz wolał żeby poleżała, poodpoczywała, pobrała leki i jeszcze nie rodziła. My w związku z tym od wczorajszego wieczora mamy u siebie jej osiemnastomiesięcznego syneczka. Teraz mały z tatusiem swoim pojechał odwiedzić mamę w szpitalu, ja wykorzystałam moment żeby odkurzyć i teraz chwilkę odsapnąć. Nie wiem czy dam radę was nadrobić, ale spróbuję wieczorem

Niech Malutka jeszcze sobie rośnie u Mamusi w brzuszku
Trzymamy kciuki )

Jak ja już się nie mogę doczekać czerwca

Napisane przez malinka0525

Nadal mam tak samo jak miałam, czyli co 3 tygodnie. U mnie chyba dopiero od 9 miesiąca zaczynają się częstsze wizyty. Koleżanka jak była jakoś w 9 miesiącu to wtedy zaczęła częściej wizytować (u tej samej ginki).

Magolina trzymam kciuki żeby brzusio przestał boleć

To tak jak ja

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez enlevee

ale takie gały robisz?
ale chamówa

No właśnie takie robię
Ale jakieś takie naturalne dla mnie to było

Ps. wiesz ja ze wsi przyjechałam i udaje miastowego

[enlevee]

Napisane przez Margosia__

No właśnie takie robię
Ale jakieś takie naturalne dla mnie to było

Ps. wiesz ja ze wsi przyjechałam i udaje miastowego

no tak, zapomniałam, ze Ty wieśniak

[Margosia__]

Zastanawiam się czy iść jeszcze z psem na porządny spacer czy już sobie dziś darować wyjść z nim tylko pod blok

Bośmy dziś już pół Krakowa zeszli

[iwona335]

Napisane przez enlevee

ale takie gały robisz?
ale chamówa

mi nie dość ze gąły wychodzą to i szczeka opada jak widze ciezarówke

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

mam na koncie 28,90 i zastanawiam sie co kupic, butelki i smoczki czy jakąs pościel do wózka

przez was musze coś kupić bo ciągle macie kuriera w domu a ja co??

[tweedledee]

Napisane przez Margosia__

Nie wiem czy nie za późno, ale cały czas pamiętam )

Margoś, kurcze nie było o czym!

Na wizycie dowiedziałam się, że... uwaga, uwaga.... moje dziecko żyje!!!! Tak jakby kopniaki, którymi mnie stale raczy mnie o tym nie informowały
Wizyta, jak to wizyta na nfz - uboga w informacje. Ale może powinnam się cieszyć, bo małe rośnie jak powinno serducho bije, skurcze macicy przeszły, dzięki czemu mogę odstawić Duphaston, tak więc nie ma o czym dyskutować Nawet ciśnienie miałam super (to pewnie wynik godzinnego czekania na wizytę, bo prawie w poczekalni usnęłam), jedyne co się nie zgadza, to waga Muszę skorygować, bo przytyłam jednak 3kg
Także nie wiem ile waży małe, ile mierzy, ani tym bardziej co ma między nogami

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40471073]Artuś waży 1090 g i TP mamy na 15.07 wg dzisiejszego USG Przyrósł cudownie, o 2 tygodnie i nadrobił jeszcze 10 dni!
Wody OK, łożysko bez zarzutu. Szyjka trzyma, rozwarcia nie ma.
Jedyny problem, to że Mały leży pośladkowo, a więc niech się obraca, bo inaczej cc :/ Jak poczuję mocne wypychanie, mam wziąć Nospę, żeby rozluźnić brzuszek, żeby się obrócił. A on mi 2 ostatnie dni tak się pcha, że myślałam już, że wyjdzie przez brzuch...

Za to ja chyba muszę zrobić dopplera z tą opuchlizną. Poza tym mam pewien dziwny problem jelitowy, ale gin kazał się nie martwić nim, w razie gdyby się powtarzał, mam zrobić badania (wątrobowe).

Jestem dumna z Małego Dostałam Bepanthen dla dzieci pełnowymiarowy, a Artusiowi kupiłam pierwszą książeczkę Moje dziecko, podobnie jak margosiowy Glut nie ma łóżeczka, wanienki ani pieluszek, ale już ma pierwszą książeczkę (biało-czarną).[/QUOTE]
Super Perse
mały rośnie baaardzo zdrowo... co ja bym dała, żeby wyjść z tyloma informacjami

Napisane przez enlevee

Wróciłam od Babci. Z nudów jej umyłam okna i się w ogóle nie zmęczyłam, co jest dziwne
Zrobiła mi obiad i dała dodatkowo dla Tżta kotleta, więc zrobię mu frytki i sałatkę i będzie obiad z głowy
Wstąpiłam do lumpka obok babci na chwilę i wyłowiłam łącznie 4 rzeczy dla Bezika- 2x body, pajacyk i takie cieplejsze wdzianko ze ślicznym wzorem, aż Wam pokażę, bo się zakochałam w tym króliku.
Całe 8 zł, rozmiar 3-6msc więc jak znalazł będzie na chłodniejsze dni, a w ogóle niezniszczone

Body i pajacyk wyszły łącznie 5,75 ale to w sumie takie zwyklaczki to co Wam będę wrzucać



W ogóle powiem Wam, że jak szłam i miałam dzisiaj dopasowaną tunikę, więc brzuszek było widać.. Wszystkie chłopy co napotkałam ich wzrok to się patrzyli na twarz, a wszystkie baby to na brzuch nie ważne czy młodsze, czy starsze, tak chamsko się lampiły, że już potem widząc taki wzrok i przechodząc głośno wzdychałam to się niektórym głupio robiło i od razu gdzie indziej wzrok

Super rzeczy przechwyciłaś, En! Ja jeszcze nawet nie wyczaiłam żadnych lumpków w pobliżua gdzieś przecież muszą się przede mną kryć

A co do spojrzeń - ja mam to samo Strasznie przykuwam kobiecie spojrzenia... nie wiem czy to ja wyglądam jak taki dzieciak, źle się ubieram czy co

[Margosia__]

Napisane przez iwona335

mam na koncie 28,90 i zastanawiam sie co kupic, butelki i smoczki czy jakąs pościel do wózka

przez was musze coś kupić bo ciągle macie kuriera w domu a ja co??

Dobrze, że mi nie opada

Ja bym 28.90 zainwestowała w pizze

[tweedledee]

Aaa no i po powrocie zdążyłam już wciągnąć 2 hot-dogi domowej roboty
pychotka, łaziły za mną od kilku dni Jeszcze jednego zjem z tż wieczorem
I w końcu mogłam popić je maślanką... czekam na efekty takiego połączenia

[Anulka_p]

Kurcze dziewczyny, mojej siostrze zrobili w szpitalu USG. Mają tam lepszy sprzęt i jej córeczka ma jajeczka i siusiaka I co ja zrobię z tymi pięknymi body w różowe kropeczki i tymi z napisem- "I'm little girl" ? No nic...- Zrobię sobie drugie dziecko i się przyda

[Margosia__]

Napisane przez tweedledee

Margoś, kurcze nie było o czym!

Na wizycie dowiedziałam się, że... uwaga, uwaga.... moje dziecko żyje!!!! Tak jakby kopniaki, którymi mnie stale raczy mnie o tym nie informowały
Wizyta, jak to wizyta na nfz - uboga w informacje. Ale może powinnam się cieszyć, bo małe rośnie jak powinno serducho bije, skurcze macicy przeszły, dzięki czemu mogę odstawić Duphaston, tak więc nie ma o czym dyskutować Nawet ciśnienie miałam super (to pewnie wynik godzinnego czekania na wizytę, bo prawie w poczekalni usnęłam), jedyne co się nie zgadza, to waga Muszę skorygować, bo przytyłam jednak 3kg
Także nie wiem ile waży małe, ile mierzy, ani tym bardziej co ma między nogami

Najważniejszą rzecz jednak wiesz, ze żyje i tego się trzymajmy

Ja się tam zawsze cieszę, jak pan dr mi mówi podczas usg, że mam w brzuszku jeden żywy płód ludzki... Jakoś mnie to uspokaja
Kiedyś miałam nadzieję, że to żyrafa...ale chyba wydoroślałam