Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V

[domciatko]

Napisane przez Kinqaa

Aż się dziwię, że nigdzie nie widziałyście w ogłoszeniach:

*No families
*No childrens
*No DSS / Housing benefit

mnóstwo takich ogłoszeń jest

jak szukaliśmy ostatnio to 2 bedroom i większe.
więc pewnie dlatego nikt nie napisał no children)
bo komu samotnemu potrzeba od razu 3-4 bedroom)

[gosia261282]

Napisane przez Kinqaa

Dziewczyny jak myślicie? Bo ja już nie wiem co robić.
Od 3 dni (dzisiaj chyba trzeci dzień) młoda mi gorączkuje. W dzień jest spokój, ale w nocy dzisiaj miała 39,4 temp. Cała rozpalona, więc jej okłady zrobiłam i dałam Nurofen dla dzieci (ibuprofen).

Wczoraj popołudniu nawet do lekarza byłyśmy umówione, ale miała już temperaturę normalną, więc stwierdziłam,że bez sensu pójdę, bo powie mi, że mam dawać ten paracetamol na przemian z ibuprofenem i tyle, więc anulowałam wizytę.

No i myślę, że albo trzydniówka i dzisiaj się skończy albo jakiś wirus? no i nie wiem co robić. Bo jak pójdę do lekarza to pewnie wpakuje mi antybiotyk..

Ja bym do lekarza poszla,bo tym bardziej jesli chodzi o dzieci wole dmuchac na zimne. A myslalam,ze raczej niechetnie zapisuja tu antybiotyk... Nam nigdy nie zapisali.

Napisane przez Swarovska

hej pisałam do was jakiś miesiąc temu..

Mój maż wyjeżdza za 2 tygodnie do anglii dokładnie do Yeovil, ma kilka ofert pracy,
jak podejmie się jakiejś będzie szukał dla nas mieszkania bo tam jest prawo, że dziecko ma mieć swój pokój??
Mamy córeczkę 4 miesięczną.
Bardzo się boję jak to będzie nie wiem jak mam się przygotować, proszę o rady od was mamusiek z Uk bo macie już w tym doświadczenie..
otóż muszę zabrać jakieś dokumenty z przychodni polskiej i zgłosić dla lekarza rodzinnego,że wyjeżdzamy??
czy muszę przetłumaczyć u tłumacza akt urodzenia?
nie znam angielskiego dobrze i obawiam się, że będą problemy by zapiać do przychodni w Yeovil córeczkę... są jakieś wymogi?
słyszałam, że mają tam polskie pielęgniarki

a i jeszcze, jak mąż podejmie się pracy to automatycznie mamy ubezpieczenie zdrowotne??

Dziewczyny dobrze pisza.
My mamy sypialnie z dzieckiem razem poki co,Maly ma rok i mi wlasnie HV mowila,ze przynajmnie pol roku dziecko powinno byc w sypialni z rodzicami,a najlepiej przez rok,bo rodzic wtedy jest czujny,wszystko uslyszy.

Napisane przez charlizeee

Cześć dziewczyny można do Was dołączyć?
Mieszkam w UK już prawie 3 lata najpierw był L'pool a teraz Isle of Wight malownicze wysepka na samym pd Anglii.

Witaj!

Napisane przez blonde_hair

Za 3 dni lecimy

Super!

[blonde_hair]

Napisane przez gosia261282

Ja bym do lekarza poszla,bo tym bardziej jesli chodzi o dzieci wole dmuchac na zimne. A myslalam,ze raczej niechetnie zapisuja tu antybiotyk... Nam nigdy nie zapisali.

niechetnie?U mnie to na kazdej wizycie jesttylko ja zawsze prosze o cos innego, jak juz jest bardzo zle i jest koniecznosc to wtedy antybiotyk

Kinga przejdzcie sie do lekarzaJakby to byla 3 dniowka to by ja juz wysypało

Spadamy do przedszkola

[ajah]

Napisane przez domciatko

kto niechętnie bierze??
właściciel się cieszy że cokolwiek wynajmuje
nic się nie przejmuj.
tylko obawiam się, że waszej trójce na jednym pokoju będzie po prostu ciasno i niewygodnie.

jak juz się osiądziecie to namów męża do wynajęcia własnego kąta, jakieś 1 bedroom flat, albo chociaż studio.

Są sytuacje, gdy landlord obawia się zniszczeń w mieszkaniu. I dlatego nie chce wynająć rodzinom z dziećmi.

Napisane przez Kinqaa

Domciatko w agencjach często ciężko wynająć mieszkanie rodzinie z dzieckiem :p w dodatku jak ktoś dopiero przyjechał.. Tak przynajmniej u mnie w otoczeniu jest.

Przede wszystkim tuż po rzyjeździe może brakować referencji i dopełnienia innych formalności. Niektóre agencje wymagają wówczas opłaty z góry za 6 mcy albo żyranta.

Napisane przez Kinqaa

Aż się dziwię, że nigdzie nie widziałyście w ogłoszeniach:

*No families
*No childrens
*No DSS / Housing benefit

mnóstwo takich ogłoszeń jest

Ja wdziałam mnostwo razy. Jeszcze dochodzi kwestia zwierząt.
Myślę, że to zalezy od regionu.
W Londynie nadal ciężko znaleźć fajny dom. Wyajmujący mogą wybierać komu wynajmą.

Napisane przez domciatko

jak szukaliśmy ostatnio to 2 bedroom i większe.
więc pewnie dlatego nikt nie napisał no children)
bo komu samotnemu potrzeba od razu 3-4 bedroom)

Kiedyś oglądałam dom 3 bedroom i było zatsrzeżone- bez dzieci





Co do sprawdzania ilości sypialni
Dziecko ma mieć zapewnione określone i odpowiednie waruki rozwoju.
Jesli dla przykładu przyjdzie pielęgniarka środowiskowa i stwierdzi, że potrzeby dziecka nei są zaspokojone to temat powinna poruszyć.
To samo dotyczy kazdej innej osoby, która dowie się, ze potrzeby dziecka nie są zaspokajane. Wtedy muszą to zgłosić odpowiednim organom.
Sama ilość sypialni nie jest podstawą do takich działań. Oczywiście w przyadku dzieci mniejszych.
Dzieci starsze powinny mieć swoje miejsce, a po którymś (nie jestem pewna 10? 11?) roku życia rodzeństwo różónej płci nie powinno dzielić sypialni.

[hanjah]

Napisane przez ajah

Sama ilość sypialni nie jest podstawą do takich działań. Oczywiście w przyadku dzieci mniejszych.
Dzieci starsze powinny mieć swoje miejsce, a po którymś (nie jestem pewna 10? 11?) roku życia rodzeństwo różónej płci nie powinno dzielić sypialni.

Moi znajomi mają trzy córki: 11 lat, 3 lata i rok. Mieszkają w 2 bedroom. Teraz szukają czegoś z 3 sypialniami, żeby najstrasza córka miała swój pokój, bo między nią i młodszymi jest za duża różnica wieku żeby razem dzieliły pokój.

[gosia261282]

Napisane przez ajah

Dzieci starsze powinny mieć swoje miejsce, a po którymś (nie jestem pewna 10? 11?) roku życia rodzeństwo różónej płci nie powinno dzielić sypialni.

Wlasnie ostatnio o tym czytalam. Kazda osoba powyzej 16 roku zycia powinna miec swoj pokoj (jak malzenstwo to razem),dzieci roznych plci osobne pokoje powyzej 10 roku zycia.

[Kinqaa]

Napisane przez domciatko

jak szukaliśmy ostatnio to 2 bedroom i większe.
więc pewnie dlatego nikt nie napisał no children)
bo komu samotnemu potrzeba od razu 3-4 bedroom)

Widziałam bardzo często nawet przy większych domach,że nie chcą dzieci
Może się boją,że ktoś będzie dostawał housing...

Napisane przez ajah

Przede wszystkim tuż po rzyjeździe może brakować referencji i dopełnienia innych formalności. Niektóre agencje wymagają wówczas opłaty z góry za 6 mcy albo żyranta.



Ja wdziałam mnostwo razy. Jeszcze dochodzi kwestia zwierząt.
Myślę, że to zalezy od regionu.
W Londynie nadal ciężko znaleźć fajny dom. Wyajmujący mogą wybierać komu wynajmą.


Kiedyś oglądałam dom 3 bedroom i było zatsrzeżone- bez dzieci

Tak, tak. Właśnie miałam to na myśli

Dlatego ja w Londynie już nie szukam, tylko troszkę poza
Niedość,że ceny kosmiczne to taki standard jaki niektóre agencje proponują to aż ręce (i nietylko) opadają :/

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Jeśli chodzi o lekarza , to dzwoniłam i oczywiście ZERO miejsc. Jak się coś będzie działo URGENT (tak mi powiedziała) to wtedy na Walk-in-centre mam lecieć do szpitala. I czekać minimum 3 godziny supcio...

Na razie młodej spada temp. Ale ciągle skacze to w dół to w górę...
Ja w ogóle nie wiem jak te dziecko funkcjonuje, ma siłę na wszystko, dosłownie przy temp. 38-39.
Ja to bym już umierała i nie mogła się ruszyć z łóżka

[Sysunia_d]

Swarovska to już nie Witney ???


U nas też nikt nie sprawdzał pokoi ale na pierwszy rzut oka widać że mamy spore mieszkanie . Pamiętam tylko jak położna mówiła że dziecko powinno mieć swój pokoj.

Teraz jak HV była u nas na bilansie to tylko patrzyła jakie mała ma zabawki .... pytałą czy ma klocki , czy ma kretki , czy ma jakies zabawki takie rozwijające . Jak zobaczyła ile tego ma to powiedziała tylko że super i że takie zabawki są konieczne do dobrego rozwoju. Nie wiem co by powiedziała jakby ich nie miała .




Co do ogłoszeń to ja widziałam takie gdzie jest zanotowane i podkreślone że np właściciel nie chce dzieci U nas w bloku na parterze właśnie właściciel kazał sie parze wyprowadzić po tym jak go powiadomili że Iweta jest w ciąży . Pozwolił im tylko przemieszkać ten okres na jaki mieli umowe czyli gdzieś jak mały miał 7 miesięcy to musieli poszukać innego lokum.




Ależ ładna jest pogoda , mała codziennie szaleje na dworze

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez ajah

Są sytuacje, gdy landlord obawia się zniszczeń w mieszkaniu. I dlatego nie chce wynająć rodzinom z dziećmi.

To ja się dziwie takiemu że w ogóle chce komuś wynająć dom lub mieszkanie . Bo czasami osoby bez dzieci narobią więcej zniszczeń niż dziecko

[_Peggy]

Napisane przez domciatko

Peggy mój tż nie musiał zanosić do pracodawcy tego MAT B1, to tylko potrzebne jest do maternity.

mój jednak zdecydował się tylko na tydzień tacierzyńskiego i dwa tygodnie normalnego urlopu.
bo niestety tacierzyński płatne jest tylko około 140 funtów tygodniowo, i my bardzo dużo na tym stracimy. więc tylko jeden tydzień mój tż weźmie.

My już jakiś czas temu przegadaliśmy sprawę i "koszt" tacierzyńskiego wpisujemy w "koszta" okołodzieciowe. Wiadomo że TŻ straci dużą część tygodniówki, ale nie martwi to nas (choć ja nie pracuję od kiedy dowiedziałam się o ciąży). Dziecko długo starane i oszczędności porobione na tą okoliczność

My na dzień dzisiejszy planujemy tak: przed terminem porodu TŻ bierze 2 tygodnie normalnego urlopu, w między czaseie rodzę i zaczyna Mu się tacierzyński, po nim weźmie resztę urlopu który Mu zostanie (pewnie z tydzień). My nie mamy blisko ani rodziny, anie znajomych którzy mogliby pomóc czy choćby doradzić dlatego miesiąc okołoporodowy chcemy spędzić razem w domu

-----
Pomału zaczyna mnie matrwić brak kontaktu od Położnej. 02.05 mam scan a Położnej ani widu, ani słychu

------
My również rozglądamy się za nowym mieszkankiem, albo wręcz domkiem (wiedziałam dziś śwetny, niski, wolnostojący z ogródkiem za 550 miesiecznie, zaczynam naciski na Tatuśka ) ale... jakoś nie wyobrażam sobie by dziecko od razu po porodzie miało swój pokój. Owszem przed roczkiem chciałabym by spało osobno ale... nie wcześniej

[hanjah]

Napisane przez _Peggy

------
My również rozglądamy się za nowym mieszkankiem, albo wręcz domkiem (wiedziałam dziś śwetny, niski, wolnostojący z ogródkiem za 550 miesiecznie, zaczynam naciski na Tatuśka ) ale... jakoś nie wyobrażam sobie by dziecko od razu po porodzie miało swój pokój. Owszem przed roczkiem chciałabym by spało osobno ale... nie wcześniej

Naciskaj, naciskaj My za tyle wynajumujemy 2 bed w bloku

Dorotkę przenieśliśmy do osobnego pokoju jak miała 14 miesięcy, Marysię chcemy przenieść po przeprowadzce, będzie mieć niecałe 10.

Jedziemy do znajomych, jak wrócimy to mam nadzieję założyć kolejną część naszych pogaduch

[blonde_hair]

Napisane przez hanjah

Jedziemy do znajomych, jak wrócimy to mam nadzieję założyć kolejną część naszych pogaduch

ojej to juz?

Probuje sie pakowac, ale zupelnie niewiem co wziać, na jaka pogode?, tak by nie brac za duzo i by wszystko do siebie pasowało

[hanjah]

Napisane przez blonde_hair

ojej to juz?

Probuje sie pakowac, ale zupelnie niewiem co wziać, na jaka pogode?, tak by nie brac za duzo i by wszystko do siebie pasowało

Już, albo dopiero Tę męczymy od 7 miesięcy

My lecimy dopiero za miesiąc ale też już myślę jakie rzeczy wziąć Czy bardziej letnio (przełom maja i czerwca), czy wiosennie... pewnie na ostatnią chwilę będę decydować jak jakąś prognozę zobaczę.

[beafrance]

czesc
blonde na urlop do Polski? super
peggy moim zdaniem tz na urlopie dwa tyg przed terminem to troche za wczesnie
Pewnie slyszalas ze pierworodki rodza zazwyczaj po terminie? przyda Ci sie Tz w domu jak malenstwo juz bedzie na swiecie

Matylda odkryla stopki i z luboscia wklada je do buzi
Poza tym za nic nie chce spac w lozeczku, od razu budzi sie, kweka, chce do mnie. No i co zrobic. Tak nie chcialam a wyladowala w moim lozku.
A tz w living roomie.

[Kinqaa]

Bea biedny TZ

[charlizeee]

Czesc
Napisz cos o sobie

:

Mam 31 lat w tym roku wzięłam ślub nasz synek ma 15 m-cy od roku mieszkam na Isle of Wight wcześniej przez prawie dwa lata w L'pool.
Od września postanowiłam wziąć sie za siebie i zrzucić pociążowe kg a było ich 30
Z TŻ poznałam sie w L'pool i szybko postaralismy sie o dziecko

[gosia261282]

Napisane przez beafrance

Pewnie slyszalas ze pierworodki rodza zazwyczaj po terminie? przyda Ci sie Tz w domu jak malenstwo juz bedzie na swiecie

Z tym to chyba tak roznie jest. Wszystkie moje znajome pierwsze dziecko urodzily przed terminem
Ja tez pierwsze urodzilam 2 tyg wczesniej,a drugie za to 2 tyg po.
Ale zgadzam sie,ze lepiej zeby tatus dziecka wzial urlop gdy malenstwo juz sie urodzi,o ile jest taka mozliwosc.

[blonde_hair]

Napisane przez hanjah

Już, albo dopiero Tę męczymy od 7 miesięcy

My lecimy dopiero za miesiąc ale też już myślę jakie rzeczy wziąć Czy bardziej letnio (przełom maja i czerwca), czy wiosennie... pewnie na ostatnią chwilę będę decydować jak jakąś prognozę zobaczę.

ja nawet nie zwracam uwagi na liczbe postow, dlatego zdziwilam sie ze juz

Napisane przez beafrance

czesc
blonde na urlop do Polski? super

Matylda odkryla stopki i z luboscia wklada je do buzi
Poza tym za nic nie chce spac w lozeczku, od razu budzi sie, kweka, chce do mnie. No i co zrobic. Tak nie chcialam a wyladowala w moim lozku.
A tz w living roomie.

Napisane przez charlizeee

Mam 31 lat w tym roku wzięłam ślub nasz synek ma 15 m-cy od roku mieszkam na Isle of Wight wcześniej przez prawie dwa lata w L'pool.
Od września postanowiłam wziąć sie za siebie i zrzucić pociążowe kg a było ich 30
Z TŻ poznałam sie w L'pool i szybko postaralismy sie o dziecko

gratuluje synka
Jestes z Nim w domu, pracujesz?
Powodzeniu w gubieniu kg

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez gosia261282

Z tym to chyba tak roznie jest. Wszystkie moje znajome pierwsze dziecko urodzily przed terminem
Ja tez pierwsze urodzilam 2 tyg wczesniej,a drugie za to 2 tyg po.
Ale zgadzam sie,ze lepiej zeby tatus dziecka wzial urlop gdy malenstwo juz sie urodzi,o ile jest taka mozliwosc.

ja tez urodzilam przed terminem

No to 5 tys post mój

[charlizeee]

Napisane przez _Peggy

My już jakiś czas temu przegadaliśmy sprawę i "koszt" tacierzyńskiego wpisujemy w "koszta" okołodzieciowe. Wiadomo że TŻ straci dużą część tygodniówki, ale nie martwi to nas (choć ja nie pracuję od kiedy dowiedziałam się o ciąży). Dziecko długo starane i oszczędności porobione na tą okoliczność

My na dzień dzisiejszy planujemy tak: przed terminem porodu TŻ bierze 2 tygodnie normalnego urlopu, w między czaseie rodzę i zaczyna Mu się tacierzyński, po nim weźmie resztę urlopu który Mu zostanie (pewnie z tydzień). My nie mamy blisko ani rodziny, anie znajomych którzy mogliby pomóc czy choćby doradzić dlatego miesiąc okołoporodowy chcemy spędzić razem w domu

-----
Pomału zaczyna mnie matrwić brak kontaktu od Położnej. 02.05 mam scan a Położnej ani widu, ani słychu

------
My również rozglądamy się za nowym mieszkankiem, albo wręcz domkiem (wiedziałam dziś śwetny, niski, wolnostojący z ogródkiem za 550 miesiecznie, zaczynam naciski na Tatuśka ) ale... jakoś nie wyobrażam sobie by dziecko od razu po porodzie miało swój pokój. Owszem przed roczkiem chciałabym by spało osobno ale... nie wcześniej

Mój mały miał swoj pokoj odrazu tak naprawdę i ja nie narzekam fakt ze nie karmiłam piersią z braku pokarmu ale szybko nauczył sie zasypać w samotności i to jest wygodne
W tej chwili jest dość poważnie chory bo ma zapalenie oskrzeli ucha i gardła wiec śpi z nami bo w nocy ma duszności.

[hanjah]

Zapraszam do kolejnej części naszych pogaduch

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40480089