Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[diabli]

Napisane przez Ag_nes

Jestem po wizycie, mała jest dalej mała waży jakieś 2600 i wymiarami jest tydzień do tyłu. Mam skierowanie na cc i mam się zjawić 15 maja na IP a cięcie albo 15 stego albo 16stego w zależności od ruchu na porodówce, wyników badań itd.
Dowiedziałam się, że do naszego szpitala nie potrzebuje żadnych ubrań dla dziecka tylko pampersy, chusteczki i krem. I rzeczy na wyjście, w sumie myślę że dam radę w jednej torbie się spakować, a rzeczy na wynos zostawię mężowi naszykowane w domu.
No i mam stresa i jakiś niepokój po wizycie... może dlatego że to była ostatnia
Jejq teraz wiem, co czujecie Wy te pierwsze z listy

tez chce poznac termin...fajnie, ze udalo Ci sie to tak sprawnie zalatwic. 15 maja to juz niedlugo! ja ciagle po cichutku licze na 12go...

[axella]

Napisane przez Aaś

Też się zawsze nad tym zastanawiam

wzielam do wyrka jogurt pomarancza z melisa i ide spac.. jutro moze bedzie juz materacyk

brzuch pospinany jak 150 aaauuu

[diabli]

Napisane przez becik_4

A po wizycie super maluszek ma taka sliczna twarzyczke n tym usg duze usta az wypukle to po tz ale ciekawe czy tak bedzie wygladal po narodzinach nie moglam sie na niego napatrzec poza tym koniec 36 tygodnia wielkosc 2900 -duzy i wg rozmiarow termin na 17 maja ale lekarz kazal sie trzymac 25 maja

no to termin mamy ten sam. ale tez planuje go troche przyspieszyc, hehe. a podawal ci gin jakas wage koncowa? jak szacuje? bo moja mala miala 2600 juz jakies 2 tyg temu, wiec pewnie dzisiaj ma juz ze 3kg

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez potterka

ja też dziś byłam w aptece i też nie mieli no i mnie niestety nikt nie przrepuścił.. a były 2 babki w średnim wieku i obie widziały mój brzuch

mialam ochote zrobic wojne w kauflandzie - kasa z pierwszenstwem, a przede mna 3 chlopow, kazdy z czteropakiem... kasjerka ani be ani me.

[pawie_oczko]

Napisane przez lonely_lady

Swietny jest..
kurcze.. teraz mi dałaś kolejny orzech do zgryzienia
mam rozumieć, że wózek Was wyszedł 1500zł ?
a zamawialiście go przez kogoś kto tam mieszka ? bo ja nikogo tam nie mam
Mój Tż też jest wysoki, a to, że wózek jest wysoko obsadzony na stelażu mi nie przeszkadza, w tako city move też tak jest...
a jak rozwiązaliście kwestie fotelika? jaki wybraliście? kupiliście w polsce ?

Tak wyszlo tyle, z tym, ze moj brat natrafil na jakas promocje w sklepie bo tak normalnie to byla cena podobna do tej w PL albo nawet ciut drozsza- nam trafila sie naprawde spora okazja. Fotelik chcemy zamowic cybex aton 2 ale opornie nam to idzie, w razie gdybym wczesniej urodzila to na wypis ze szpitala pozyczymy od rodziny fotelik chicco a pozniej kupimy atona

[diabli]

Napisane przez barwineczek

jak mogę jej powiedzieć czego oczekuję jak sama nie wiem czego mogę się spodziewać oczekuję żeby mi nie przeszkadzała, bo wydaje mi się że moge dostać głupawki
ściągnęłam jakiś przykładowy plan porodu i wydają mi się tam tak oczywiste rzeczy, że nie wiem czy to rzeczywiście potrzebne
u nas na porodówce o wszsytko pytają przed zastosowaniem za wyjątkiem nacięcia krocza

https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_po...l,11475,1.html zobacz sobie na ten plan, moze cos Cie natchnie. wydaje mi sie, ze kiedy juz rodzisz i wszystko Ci obojetne to chyba wtedy bez sensu jak zadaja pytania "to co mozemy naciac krocze"? latwiej przygotowac plan wczesniej, podac go poloznej i niech dzialaja

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Napisane przez Aaś

Agnes, diabli za wizyty
Historia z klapkiem bezcenna

taaa musialam wygladac jakby mnie sparalizowalo, ledwo wloklam ta noge za soba ale pozory zachowane...chyba nikt nie zauwazyl, ze to awaria obuwia, a nie ciazowa dolegliwosc

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez karolina2121

Dziewczyny od którego tygodnia łykacie olej z wiesiołka i ile tabletek dziennie?

Bierzecie rożek do szpitala?

biore, bo planuje zrobic w nim pierwsze fotki malej (jesli nie uda sie wczesniej na sali porodowej ). te szpitalne wiazane bety jakos mnie przerazaja i nie chce dziecku serwowac zdjec w kaftanie bezpieczenstwa w koncu te pierwsze foty beda najwazniejsze...

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Napisane przez justyna_g4

Ciekawa jestem jak pójdę na komunie. Nie wysiedzę 2,5h w kościele żeby wcześniej przyjść. A jak wejdę zaraz przed mszą to raczej nie będę wymagać od nikogo żeby mi ustąpił miejsca. Chyba każę Tż zaparkować na parkingu kościelnym i będę w aucie siedzieć...

zrob sobie rezerwacje dzien wczesniej a tak powaznie, to chyba darowalabym sobie wizyte w kosciele. obejrzysz chrzesnice na dvd na impreze na chwile wpadnij. "jubilatka" pewnie i tak nie bedzie wiedziala czy jestes w tlumie czy nie...tam bedzie duszno, ciasno, smierdzace perfumy, kwiaty, pot bleeeeee.

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Napisane przez sharpnowaja

Termin mam na 3 maja, w karcie mi wpisał 5 maja a na wizytę mam przyjść 7 maja bo powiedział że małe szanse że wcześniej urodzę trochę się tym podłamałam bo ja chciałam JUŻ a jak dalej nie urodzę to 13 mam iść do szpitala.

no to po majowce bedzie tu kociol porodowy jak w tym snie "raz dwa trzy przemyyyyy hurtem"

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

nie no tyle co Ty to chyba nie mam bo ja mam tylko do
jakiś 86 choć tych największych najmniej. zebrało się tak ze sklepów i lumpeksow bo niestety nikt nas nie obdarowal ale sił już nie mam to i nic nie przybędzie a uszykowac coś uszykuje bo bez sensu trzymać. Swoją droga te co urodza pierwsze mogą się dzielić z.tymi ostatnimi .

hehe tez tak mowilam, ale np. dzwoni do mnie siostra i mowi "bylam na ciuszkach. w sumie to dla siebie niewiele wypatrzylam, moze 3 bluzki, ale mam dla Nelci sukienke" kolejna...
ps. "Zosia sasiadkowa" ma 10 tyg. a ja juz dostalam 3 reklamowki ciuszkow z ktorych wyrosla, wiec faktycznie tez konca listy spokojnie moglyby korzystac z ubranek dzieci z poczatku

Napisane przez MoTyleKsw

diabli dobrze ze Cię tak przejrzala na wylot i że na szczęście wszystko po staremu

tez sie ciesze, bo mnie ciagle wydaje sie, ze ten guzek jest wiekszy macam szyje non stop, a dzisiaj cos mnie zakulo pod pacha i tz chyba ze 20 min. musial mnie przekonywac, ze to na pewno nie przerzuty odbija mi juz i chce wrzesien!
[/QUOTE]

[Magiusa]

Kupujecie łóżeczko turystyczne?
Ja w sumie o nim nie myślałam, ale mnie dziś kumpela natchnęła i wydaje mi się, że może się przydać. Tym bardziej, że teraz są takie fajne, że mają od razu przewijak i 2 wysokości, więc dla małego dziecka też są ok.

[lonely_lady]

Napisane przez justyna_g4

Pocieszę Cię, że z mojego szpitala też nie płyna pozytywne informacje

Tylko dla osób o mocnych nerwach wiec na biało
O godzinie 1 w nocy zaczełam w poniedziałek dostawać skurczy. Były najpierw co 6 minut po godzinie co 4 minuty i o 3,30 odeszedł czop i wody zaczeły odchdzić więc co sił w nogach ze względu na GBS + mąż zawiózł mnie do szpitala, O godz 4 byłam na miejscu i wszystkie formalności bla bla bla. Podłączyli mnie pod KTG skurczy brak na brzuchu a mi pochwe rwie w kawałki. Niesamowicie mocny ból. Krzyczałam na cały odział skurczy nadal brak. O godz 6 miałam rozwarcie na 4 palce ale główka nadal nie obnizyła się a skurczy macicy jak nie było tak nie ma. Uśpione przez Fenoterol. Tylko ta nieszczęsna pochwa. Posadzili mnie na piłce ok godz 8,30 , o 8,45 pierwszy ból party dziecko się pcha a mnie wysłali pod prysznic bym wodę na siebie ciepłą lała, tam miałam kolejne 2 skurcze parte , nie mogłam z bólu zrobić kroku by wyjść tak bolalo ,myślałam,że zaraz mi dziecko wypadnie, w końcu przyszła po mnie położna i zanim doszłam do łóżka kolejny ból party, gdy się położyłam jakimś cudem lekarz spradził i główka już była na wierzchu, szybka akcja nacinanie tępymi nożyczkami przy kolejnych 3 bólach partych (okropny ból) za każdym razem sprawdzanie tętna dziecka czy jeszcze oddycha. W końcu rozkaz lekarza by położna wskoczyła mi na brzuch i dziecko wyleciało o 9,15, brak płaczu, w końcu mała wzieła dech, dali mi ją na pierś po czy błyskawicznie zabrali do oceny, po ok minucie kazali mi ucałować dziecko i szybko do inkubatora gdyż brak akcji oddechowej i ruchowej. Byłam w takim szoku ,że nic do mnie nie docierało. Zaczeło się szycie, pochwa ,szyjka i po sam odbyt bez znieczulenia ponieważ zabrakło... 14 szwów.Leżałam tam 6 godz po porodzie na porodowce.Lekarz powiedział że miał w trakcie brać mnie na blok operacyjny ale dziecka by nie uratowali. Przyszli mnie poinformować o niedotlenieniu dziecka... Ból w sercu nie do opisania, złapało infekcję przez GBS mimo, że podali mi antybiotyk zresztą biorę go do dnia dzisiejszego i jeszcze przez kolejny tydzień. .Mała dostała w pierwszej minucie 6 punktów. Gdy już byłam na zwykłej sali pierwszego dnia mogłam wejść tylko na minutę do Oliwki lecz poinformowali mnie, że jak nie jestem na siłach i miałabym zemdleć bym nie szła ale chec zobaczenia dziecka była silniejsza. Cała fioletowa, obroczyn na buzi pełno, białka oczu całe czerwone. Całą noc płakałam . Wieczór we wtorek mogłam juz do niej wejść by próbować ją karmić, gdy na nią patrzyłam nie mogłam powstrzymać łez wiedząc ,że kilka sekund dzieliło nas od wiecznego rozstania.

pocieszające to nie jest...
masakra, brak słów

Napisane przez barwineczek

nie straszcie dziewczyny, musimy się nastrajac pozytywnie, u nas będzie wszystko dobrze

lecę spać. Dobranoc

dokładnie..
Musimy się nastrajać pozytywnie..
Będzie dobrze, nasze wszystkie porody będą szybkie i lekkie !!!!!!

Napisane przez pawie_oczko

Tak wyszlo tyle, z tym, ze moj brat natrafil na jakas promocje w sklepie bo tak normalnie to byla cena podobna do tej w PL albo nawet ciut drozsza- nam trafila sie naprawde spora okazja. Fotelik chcemy zamowic cybex aton 2 ale opornie nam to idzie, w razie gdybym wczesniej urodzila to na wypis ze szpitala pozyczymy od rodziny fotelik chicco a pozniej kupimy atona

to faktycznie Wam się trafiła okazja... zazdraszczam
dzisiaj w jednym sklepie też nam polecano cybexa i aton2
ale z takich namacalnych cech które zauważyłam maxi cosi cabriofix jest lżejszy

[Magiusa]

Napisane przez diabli

tez sie ciesze, bo mnie ciagle wydaje sie, ze ten guzek jest wiekszy macam szyje non stop, a dzisiaj cos mnie zakulo pod pacha i tz chyba ze 20 min. musial mnie przekonywac, ze to na pewno nie przerzuty odbija mi juz i chce wrzesien!

[/QUOTE]

Ja Ci się nie dziwię. Jestem pewna, że miałabym tak samo.
Ale pamiętaj, że tutaj wszystkie trzymamy za Ciebie więc musi być dobrze.

[diabli]

Napisane przez lonely_lady

Muszę Wam powiedzieć, że po dzisiejszym rozeznaniu pojawił mi się nowy faworyt
TAKO City Move- to nowy wózeczek tako, wyszedł w tym roku w marcu.
Zrobił na mnie naprawdę fajne wrażenie..

a porownywalas go do innych modeli tako? co ma jako nowy na rynku? poza kolorystyka zblizona do lareta?

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:51 ----------

Napisane przez Ashyshqa

dla endo! Super,że możesz mieć wizytę kiedy chcesz No i świetne wieści, że guzki nie rosną

babeczka jest naprawde swietna. nawet gin nie wypytuje mnie tak szczegolowo o wszystko. niby endokrynolog, a nawet stopy i nogi ogladala kiedys wczesniej badanie piersi, zwsze mierzy cisnienie, usg trwa cala wiecznosc, kazdy wezel chlonny ogladniety milion razy
w tej przychodni juz w lutym nie bylo terminow na caly rok...wiec ciaza troche mi tylek uratowala

Napisane przez Ashyshqa

Ta patchworkowa tkanina bardzo fajna jest na pościel. Już taką widziałam na allegro i bardzo mi się podobała

posciel bedzie na pewno do sklepiku nello, a my sobie chyba zrobimy taki pokrowiec na rogala dostalam od siostry i jest nijaki, wiec poddam go tuningowi hehe. piekna tkanina, zakochalam sie.

Napisane przez Ashyshqa

Co do kocyków to dla mnie bawełna koniecznie! Szkoda mi malca nawet pod cieniutki polar wkładać w lato, przecież to nie oddycha. Flanelka może być (bo to też bawełna! ) ale taka cienka jak pieluszka

no wlasnie bawelna...tylko jak to sie fachowo nazywa, bo w hurtowni wiedza tylko o istnieniu kocykow polarowych albo z flaneli a pod takimi to dzieci nam sie ugotuja!

http://allegro.pl/kocyk-bawelniany-7...166989381.html tutaj napisali, ze bawelna, a dla mnie to cos sztucznego jak nic!

http://allegro.pl/kocyk-koc-zdrowy-1...189454699.html to bedzie hmm bawelna azurkowa? pytalam o taki wynalazek (nazwe sobie wymyslilam i babka miala taaakie wielkie oczy hehe)

http://allegro.pl/kocyk-bawelniany-d...179768152.html to nazwalabym dzianinka bawelniana...ale takiego terminu tez panie nie znaly

http://allegro.pl/dwuwarstwowy-kocyk...142216002.html tu niby 100% bawelny, ale nie napisali jakiej. to na pewno nie jest taki material jak na posciel.

http://allegro.pl/kocyk-bawelniany-1...201452586.html ooo tu wspominaja o moim wynalazku dzianince bawelnianej hehe czyli jest cos takiego...

musze chyba odwiedzic inna hurtownie, bo temat kocykow nie daje mi spokoju.

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

za oknem wielki ksiezyc, pelnia jak nic to chyba sciema z tymi porodami, bo cisza na forum i gadam sama ze soba

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Napisane przez lonely_lady

Dziewczyny pomóżcie
co myślicie o tym nowym wózeczku Tako City Move ?
http://www.tosia.pl/tako-city-move_p2377#
http://www.krolestwodziecka.com/city...w1-p-1818.html

koleś zrobił nam naprawdę super cenę- 1600zł (z torbą i parasolką) ale musimy szybko się zdecydować..
co do kolorków to podoba mi się ten fiolet--> Rzym
na żywo widziałam też ten chabrowy niebieski--> Nowy York
podoba mi się też beżowy----> Sydney (tylko nie widziałam go na żywo)

kusisz mnie zebym wziela pod wage kolejny model wozek wyglada fajnie, po Bielsku jezdzi mnostwo tako i prezentuja sie super. szkoda, ze ograniczyli sie tylko do kilku wersji kolorystycznych, bo ja szukam czegos bardziej stonowanego. ale technicznie ogladalismy sporo modeli tako i wszystkie wydaje sie naprawde ok. my tez raczej zostaniemy przy tej marce. do rozwazenia model...

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

Napisane przez Mysia mysz

pożarła zgaga

a to zla wiedzma. nie daj sie spal ja na stosie! (jakims rennie). swoja droga, nadal Cie tak meczy? kurcze Twoj Piotrus bedzie mial dredy do pasa

[Magiusa]

Napisane przez diabli

http://allegro.pl/kocyk-bawelniany-1...201452586.html ooo tu wspominaja o moim wynalazku dzianince bawelnianej hehe czyli jest cos takiego...

Diabli ja kupiłam u tych co zostawiłam w cytacie do góry aż 3 kocyki. 2 zwykłe, jeden podwójny i naprawdę są super. Wyprałam je już raz i jestem dalej zadowolona, więc polecam.

[diabli]

Napisane przez lonely_lady

masz rację
jest faktycznie duży
ale za to taki jakiś zgrabny.
Mura też jest duża, tylko taka niska, a ten jest wyżej na stelażu osadzony.
Ma super amortyzatory no i wydaje się bardziej zwrotny i zgrabniejszy od maxi cosi mura

a jak lekko sie prowadzi w zimie mialam okazje przez chwile popchac warriora i nawet po sniegu, zaspach jechal naprawde gladko. dziecko spalo, zero wstrzasow chodniki itd. bez problemu. a warrior to jednak starszy model...poza tym tako ma chyba wszystkie bajery na ktorych nam zalezy. widzialam ostatnio sporo kobitek z captiva, tez jest super, ale tam chyba podglowek w gondolce nie ma zewnetrznego podnoszenia tylko od srodka. mnie najbardziej podobal sie perso...ale wtedy nowoscia byl alive i roznil sie tylko plastikowa "mydelniczka" gondoli i aluminiowym stelazem. city move jeszcze wtedy nie bylo w sprzedazy. w larecie nie podoba mi sie torba hehe. tyle moge podpowiedziec ;P

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:30 ----------

Napisane przez lonely_lady

aaaa i w jednym sklepie tak nas namawiali na x-landera x-move, że musiałam bardzo się postarać żebyśmy wyszli z Tż ze sklepu bez tego wózka..
tyle pozytywów się nasłuchałam, że ciężko później było mi przekonać Tż, że to wcale nie jest taki super wózek..
cenę też zrobili fajną, ale i tak uważam, że nie jest adekwatna do jakości tego wózka---> 2400zł

przy tako widac jego niedociagniecia

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------

Napisane przez banka26

super ze nie urosly wieksze i oby zdecydowali sie mzrobic cc - mniej ryzykowne chyba

ja juz sama nie wiem. mam dni gdzie mysle sobie, a moze lepiej sprobowac sn i miec jedna blizne zamiast dwoch
innym razem znow przychodzi strach, ze jednak moge narobic problemow i sobie i malej. skoro kilku lekarzy mowilo, ze cc to trzeba ich sluchac, a gin...on ma swoj swiat

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

Napisane przez axella

http://allegro.pl/listing/listing.ph...g=liscie+malin

zleje sie zaraz

ja te liscie malin z zuzali to dla grubci kupuje
hehe 6zl liscie dla gryzoni, a dla kobiet na szybki porod juz 19zl
jak chcecie to grubcinka moze sie podzielic, ma jeszcze babke, mlecza i inne takie, hehe.

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

Napisane przez maarchewka

;

Najlepsze jest to:
http://allegro.pl/zuzala-liscie-mali...173722350.html

LIŚCIE MALIN - 100g
PRZYSMAK DLA KRÓLIKÓW I GRYZONI ORAZ ŻÓŁWI

no wlasnie grubcinka wcina liscie od dawna, no i jest kobieta!
ale nie wiem jak tam jej szyjka buehehehe.

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

Napisane przez xal

Powiem Ci, że ja się waham nad znieczuleniem, bo jak jest wbite znieczulenie to nie można włazić do wanny. Niby mówią, że ta wanna pomaga i przyspiesza a znieczulenie może opóźniać. Jestem w kropce i nie wiem co wybrać.

Też nie wchodzisz w nic lżejszego? To tak jak ja
Poświęcę chyba stare lniane spodnie i poproszę teściową żeby mi pokombinowała na bokach z jakimiś gumkami, bo przecież w tydzień po porodzie to ja nie wcisnę dupki w coś co teraz na dupkę nie wejdzie a przed ciążą było na styk w pasie

wchodze w 2 pary swoich zwyklych krotkich spodni, ale nie zapne zamka musze miec dluzsze tuniki, zeby to zakryc hehe. nie dorobilam sie pasa ciazowego tez chyba jutro odwiedze ciucholand i poszukam czegos w co wchodze, a mozna troche przerobic
w sumie to nawet takie moglyby byc na te kilka tygodni http://allegro.pl/wygodne-rybaczki-p...183911103.html
http://allegro.pl/urocze-ciazowe-ryb...196270930.html w tych jakos nie widze swojego brzucha, chociaz wg rozmiarowki biodra 120cm hmm ja mam w pepku 110

---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

Napisane przez pawie_oczko

Aaaa ja szyje drugi kocyk dla dziedziczki
Mam zamiar uszyc go od poczatku do konca wlasnorecznie
Bedzie kolorowy z wesola gasieniczka przyfastrygowanie tej malej glizdy zajelo mimsporo czasu ale zabawa jest przednia

pochwal sie jaki material kupilas, moze odgapie

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------

Napisane przez lonely_lady

jeśli chodzi o poród, to ja się dzisiaj podłamałam..
ta kuzynka tż, która urodziła 30 marca dzisiaj jk do niej zadzwoniłam to wręcz mnie prosiła, żebym przemyślała czy na pewno chcę tu rodzić
zaraz po porodzie była zadowolona, poród szybko, w miarę lekko.. nacięli ją delikatnie i pozszywali. Później okazało się, że mały ma jakąś bakterię i musieli zostać dłużej w szpitalu, więc już była zła..
Ale teraz to już całkiem jest przybita i załamana.. bo krocze jej ropieje, nie goi się i wygląda masakrycznie...
dzisiaj położna jej wyciągnęła dwa szwy i jeszcze je ma ( a niby miały byc rozpuszczalne)
była u lekarza, dostała jakiś zastrzyk, podobno mega bolący... boi się jak cholera bo lekarz mówił, że możliwe że będą musieli ją jeszcze raz zszywać..
jakaś bakteria jej się wdała w tą ranę i dlatego tak się paskudzi

powiem Wam, że jestem załamana.. bo to druga osoba którą znam, która tu rodziła i jest tak strasznie niezadowolona

chyba nie mialabym odwagi tam rodzic. bo co innego zle gojenie sie albo rozchodzenie szwow, ale jesli to ewidentnie bakterie i zakazenie szpitalne to znaczy, ze maja tam syf i Ciebie tez moze to dopasc poszperaj w internecie, moze na jakims forum wypowiadaja sie inne kobiety i opinie beda podzielone...bo negatywne sa zawsze, ale jesli same negatywne, to lepiej szukac innego szpitala.

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ----------

Napisane przez Magiusa

O kurcze, a to dziecko nie było chore na coś? No niesamowite.

jak dla mnie to na pewno bylo chore. rodzice jezdzili non stop do roznych lekarzy, ale brakowalo im jednego, ktory zebralby to wszystko do kupy i umial leczyc kompleksowo. Zawadzka dala im namiary na jakiegos specjaliste i obiecala, ze ktos im w koncu pomoze.
http://chomikuj*pl/terorysta74/Swiat+wg.dziecka/Sezon+I odcinek osmy (pieciolatek - 50kg)

---------- Dopisano o 01:09 ---------- Poprzedni post napisano o 01:04 ----------

Ja Ci się nie dziwię. Jestem pewna, że miałabym tak samo.
Ale pamiętaj, że tutaj wszystkie trzymamy za Ciebie więc musi być dobrze.[/QUOTE]

jasne, ze musi. byle szybko miec to z glowy i do przodu

Napisane przez Magiusa

Diabli ja kupiłam u tych co zostawiłam w cytacie do góry aż 3 kocyki. 2 zwykłe, jeden podwójny i naprawdę są super. Wyprałam je już raz i jestem dalej zadowolona, więc polecam.

tez mialam u nich zamowiony, ale w koncu nie kupilam jak nie znajde materialu to pewnie skusze sie na supelka...ale chcialam wyczarowac swoje

nadrobilam, moge isc spac. KOLOROWYCH!

[Aaś]

Vilmiałam się ciebie już 100 lat temu zapytać i zapominam cały czas. Tyle tu mam zajęć normalnie
Jak ze spaniem Przema? Śpi z wami czy w łóżeczku?

Chyba mi zabiorą sąsiadkę jutro... Dr rekomenduje cięcie bo mały ma spadki. Niedużo ale chyba nie będą jej trzymać dłużej...
Szkoda:-(

---------- Dopisano o 04:07 ---------- Poprzedni post napisano o 03:11 ----------

Mąż wczoraj spotkał tę dresiare która ze mną leżała od bliźniaczek. Urodziła w 29tyg małe ważyły 1400 i 700g.
Ta mniejsza jest silniejsza, wieksza okazało się że ma wadę serca. Jeszcze pobędą w szpitalu 2-3 miesiące.
I mąż mój miał wrażenie że do nich w ogóle nie dociera powaga sytuacji... Uhahani, zadowoleni na zasadzie "wszystko ok tylko mała ma wadę serca".
Ja rozumiem że nie można się zalamywac i płakać non stop ale ludzie...
Oni raczej nie zdają sobie sprawy że czeka ich jeszcze potem długa rehabilitacja i walka o zdrowie dziewczynek...
Ale. Ona już tutaj sprawiała wrażenie że 3 dzieci które zostawiła w domu jest ważniejsza. Miała pozwolenie na wstawanie tylko do łazienki ale oczywiście łatała po całym oddziale i po bufecie. Wstawala co 15min dosłownie. Ja jej cały czas mówiłam żeby leżała a ona nie nie że musi się trochę poruszać bo już nie może wytrzymać na leżąco...
Ech. Smutne to takie trochę...

[vvgh]

Halo halo,czy ktoś jest?

---------- Dopisano o 05:47 ---------- Poprzedni post napisano o 05:31 ----------

Napisane przez axella

niecierpię forum na kafeterii
chce coś poczytać a tam co chwila się kłócą,wyzywają,poziom zerowy
masakra...

Nooo, zawsze się wyzywają itp. Niecierpię takich forum.

---------- Dopisano o 05:50 ---------- Poprzedni post napisano o 05:47 ----------

Chcę nektarynkę.

[Aaś]

Napisane przez vvgh

Halo halo,czy ktoś jest?

---------- Dopisano o 05:47 ---------- Poprzedni post napisano o 05:31 ----------



Nooo, zawsze się wyzywają itp. Niecierpię takich forum.

---------- Dopisano o 05:50 ---------- Poprzedni post napisano o 05:47 ----------

Chcę nektarynkę.

Of kors zwarta i gotowa po ktg i lekach
Ale o dziwo bierze mnie w końcu na spanie...czas najwyższy bo tak się kręcę od 3!


Nektarynka....taaaaak....

[Elusiek]

Napisane przez vvgh

---------- Dopisano o 05:50 ---------- Poprzedni post napisano o 05:47 ----------

Chcę nektarynkę.

Od rana znowu myślę tylko o jedzeniu

[vil84]

Aas Przemek spi u siebie w lozeczku, ale ja spie z nim w pokoju. W dzien spi w salonie w lozeczku turystycznym, a wieczorami jak juz sie poloze spac w pokoju dziecinnym na kanapie to maz przynosi Przemka i kladzie sie spac w sypialni bo wstaje do pracy o 4.30 wiec zeby Mlody go jak najmniej budzil.
Ale mnie glowa boli.... poszlam spac po 19 a udalo mi sie zasnac po 23, oczywiscie potem pobudki co chwila

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[humpback]

Napisane przez Aaś

LEEEWWWYYY!!!!
Eee...tylko ja oglądam mecz?

mówiłam że jak ja obstawiam jakąś drużynę, to zwykle przegrywa?

Napisane przez Mysia mysz

Przyszło krzesełko dla młodego

Napisane przez barwineczek

nie straszcie dziewczyny, musimy się nastrajac pozytywnie, u nas będzie wszystko dobrze

dokładnie

[banka26]

Napisane przez diabli

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:30 ----------



---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:32 ----------



ja juz sama nie wiem. mam dni gdzie mysle sobie, a moze lepiej sprobowac sn i miec jedna blizne zamiast dwoch
innym razem znow przychodzi strach, ze jednak moge narobic problemow i sobie i malej. skoro kilku lekarzy mowilo, ze cc to trzeba itch sluchac, a gin...on ma swoj swia

no wlasnei ja tez chce bardzo sn bo jednak cc to operacja ale nie zapieram sie rekoma i nogami maly jest najwazniejszy i ja wiec jezeli ktoremus z nas zagrozi sn niech robia cc byle by bylo dobrze i mysle ze u Ciebie skoro tylu lekarzy za cc to moze faktycznie nie ma co ryzykowac

[axella]

hejo...

boli łeb,spałłam z taaakimi przerwami,że szok, chcę owoce jeść a nie mam

ale słoneczko się zapowiada dziś

11days to go

[candace1]

Napisane przez banka26

no wlasnei ja tez chce bardzo sn bo jednak cc to operacja ale nie zapieram sie rekoma i nogami maly jest najwazniejszy i ja wiec jezeli ktoremus z nas zagrozi sn niech robia cc byle by bylo dobrze i mysle ze u Ciebie skoro tylu lekarzy za cc to moze faktycznie nie ma co ryzykowac

A ja jak czytam takie opisy porodów jak zamieściła justyna to coraz bardziej przekonuję się do cc...
Najgorsze jest to, że takich porodów z "przygodami" jest dużo a się o tym milczy... a jak się zaczyna mówić to się "lud" oburza bo po co o tym mówić? No kuźwa po to, żeby mieć świadomość że lekarz to nie Bóg a decyduje o naszym i dziecka życiu-mimo wszystko...
Jak byłam z Z. w szpitalu ostatnio to mi salowa codziennie opowiadała "cud narodzin" z piętra niżej.. i włosy stają dęba...
Nie nakręcam się ale po prostu takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. A ponieważ mamy ogólną znieczulicę to jak kobieta drze się na porodówce, że ją boli itp.. to oczywiście jest histeryczką z niskiem progiem bólu bo lekarz (szczególnie facet) wie lepiej (no przecież rodził...)...
----------------------------

Dzień dobry
Lecę na ostatnie badania
Potem śniadanko

[pawie_oczko]

Napisane przez lonely_lady

to faktycznie Wam się trafiła okazja... zazdraszczam
dzisiaj w jednym sklepie też nam polecano cybexa i aton2
ale z takich namacalnych cech które zauważyłam maxi cosi cabriofix jest lżejszy

nie wiem jaka jest różnica w wadze tych fotelików, ale ja tam nie mam zamiaru go za często nosić do sklepu czy auta zawsze można brać stelaż, a z tego co wiem to ten aton 2 bez bazy ma tyle samo * co cabriofix z bazą.. a różnica w cenie spora wtedy wychodzi..

[Tity]

Hej dziewczyny!
Ashyshqa śliczne zdjęcie Też chciałabym mieć taką pamiątkę

Ja dzisiaj czekam na wyniki paciorka, jak mam to jeszcze dzisiaj do lekarza, a jak nie to już 6 maja na umówienie cc idę. Także, po cichu liczę, że może 7 maja już mnie potną, bo na początku czerwca mam obronę chyba.... muszę wydobrzeć w miarę
Biodro tradycyjnie naginało w nocy, więc musiałam na płasko leżeć, aż przejdzie, a tak nie umiem spać....eh. I jeszcze synek się dołączył, że go nóżka boli....a nie chce ciapów wkładać i lata w samych skarpetach, albo i te sobie zdejmuje (bunt dwulatka w pełni)
Co do wyższości któregoś z porodów. Dla mnie oba są okropne i żaden moim zdaniem nie jest lepszy, bo każdy inaczej przechodzi, jedna dziewczyna szybciej dojdzie do siebie po cc inna po sn. Trzeba mieć to po prostu z głowy i żeby dziecko było zdrowe.
Poza tym chodzę jak rasowy pingwin...niby grubo nie wyglądam bardzo, ale poruszać się ciężko....

[barwineczek]

Napisane przez diabli

no to termin mamy ten sam. ale tez planuje go troche przyspieszyc, hehe. a podawal ci gin jakas wage koncowa? jak szacuje? bo moja mala miala 2600 juz jakies 2 tyg temu, wiec pewnie dzisiaj ma juz ze 3kg

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------



mialam ochote zrobic wojne w kauflandzie - kasa z pierwszenstwem, a przede mna 3 chlopow, kazdy z czteropakiem... kasjerka ani be ani me.

życzę Wam wszystkim, żeby plany sie spełniły i udało się Wam urodzic wcześniej, bardziej skutecznie niż ja

w takich kasach należy odrazu podejść do kasjerki, wtedy ona przeprosi resztę i obsłuży cieżarną, jeśli się stanie na końcu to kobita ma prawo nie zauważyć

Napisane przez diabli

https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_po...l,11475,1.html zobacz sobie na ten plan, moze cos Cie natchnie. wydaje mi sie, ze kiedy juz rodzisz i wszystko Ci obojetne to chyba wtedy bez sensu jak zadaja pytania "to co mozemy naciac krocze"? latwiej przygotowac plan wczesniej, podac go poloznej i niech dzialaja [COLOR="Silver"]

przejże to na spokojnie, nie wiem na ile zgadzają się na pewne rzeczy, nacięcie chyba robią rutynowo. Z jednej strony bym nie chciała a zdrugiej jak nie będa przygotowani i nie zdążą to może mnie czekać pęknięcie i np nietrzymanie stolca, nie wiem co gorsze

[MoTyleKsw]

AaS sniło mi sie, ze odeszły Ci wody w nocy

[axella]

ZUS mnie zaskakuje
ze wzgledu na L4 mialam zaplcic skladki tylko za dni w ktorych pracowalam.
Ok, no i zrobilam tak i ze spolecznym i zdrowotnym..
a tu zonk i spoleczne faktycznie pomniejszone o dni z L4 a zdrowotne juz nie, to nadal mam placic te pelne dwieście coś pln cały czas?

[antoinettee]

szykuję się na wizytę. Oby wszystko było OK
Wczoraj znalazłam z TŻ łóżeczko, pewnie będziemy je zamawiać, ale nie podoba mi się materacyk i napisałam zapytanie czy mogę zamienić na inny. Ciekawe co odpiszą
Oto łóżeczko http://allegro.pl/arus-11el-lozeczko...178310009.html . Chcemy te "Miś na księżycu" + pościel "Beżowy miś na księżycu". Oby odpisali, że wymienią materacyk.

[axella]

Napisane przez MoTyleKsw

AaS sniło mi sie, ze odeszły Ci wody w nocy

WŁAŚNIE!!!!!
BANKA śniłaś mi się

[barwineczek]

Napisane przez candace1

A ja jak czytam takie opisy porodów jak zamieściła justyna to coraz bardziej przekonuję się do cc...
Najgorsze jest to, że takich porodów z "przygodami" jest dużo a się o tym milczy... a jak się zaczyna mówić to się "lud" oburza bo po co o tym mówić? No kuźwa po to, żeby mieć świadomość że lekarz to nie Bóg a decyduje o naszym i dziecka życiu-mimo wszystko...
Jak byłam z Z. w szpitalu ostatnio to mi salowa codziennie opowiadała "cud narodzin" z piętra niżej.. i włosy stają dęba...
Nie nakręcam się ale po prostu takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. A ponieważ mamy ogólną znieczulicę to jak kobieta drze się na porodówce, że ją boli itp.. to oczywiście jest histeryczką z niskiem progiem bólu bo lekarz (szczególnie facet) wie lepiej (no przecież rodził...)...
----------------------------

Dzień dobry
Lecę na ostatnie badania
Potem śniadanko

ale są też takie kobitki co przy każdym skurczu drą się w niebogłosy, moja mama mi opowiadała że rodziła z nią kobita, która krzyczała jakby ją żywcem palili, a przecież sama rodziła i wie jak to jest. Połozna w sr powiedziała że krzyczeć można ale dopiero przy skurczach partych, nie ma sensu wcześniej bo to tylko męczy kobietę

A czy ja wiem czy dzieci niedotlenionych rodzi się dużo (nie licze innych chorób i wad) byłam 2 tyg na noworodkach i 4 na ginekologii i w tym czasie nie urodziło sie ani jedno takie, czytałam kiedyś artykuł o niedoltenieniu dzieci, mogą się zdarzyć nawet po cc, ale to jest prawda, lekarz to nie Bog i jedyne co może zrobić to działać według wytycznych z należyta starannością tylko zaniedbanie go dyskwalifikuje, a ciało człowieka to nie robot i nigdy nie wiadomo ci sie wydarzy "w kinie i medycynie wszystko jest możliwe".
trzeba jednak myśleć pozytywnie

[Aaś]

Napisane przez MoTyleKsw

AaS sniło mi sie, ze odeszły Ci wody w nocy

Spoko. Nie odeszły
Niech poczekają do maja. I dziewczyny i wody

[pawie_oczko]

Diabli - pochwalę się jak skończę, może uda się dziś zaraz zabieram się za szycie butów dla gąsienicy moja mama jak zobaczyła moją wesołą twórczość to stwierdziła, że jestem nienormalna kocyk ogólnie chyba wygląda jakby robiło go dziecko, ale ja tam mam satysfakcje ogromną zobaczymy jaki będzie efekt końcowy.

Wiesiołek pochłonięty, herbata z liści malin się parzy - aż się boję, bo dopiero pierwszy raz, zaraz zabieram się do pracy


zamawiam te prześcieradła
http://allegro.pl/przescieradlo-frot...166243628.html
http://allegro.pl/przescieradlo-jers...tml#tabsAnchor

mam nadzieję, że się sprawdzą i zawiną jakoś pod spód bo wymiar materaca mam 95x65