Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[barwineczek]

Napisane przez Atena564

Sharp nieprzejmuj się tym co gin powiedziłą co do porodu, mojej kuzynce tez gin powiedział,że w terminie pewnie niurodzi, bo szyjka twarda,zamknięta, a na drugi dzień urodziła

.

mnie tez tak powiedział i miał rację

Napisane przez axella

czemu nie mozesz znieczulenia?
oj,masz jeszcze tydzien,bedzie git

po prostu w szpitalu nie wykonują znieczulenia, nawet odpłatnie

Napisane przez sharpnowaja

no ja muszę to "przegryźć" bo jak na razie to jestem tym podłamana


czyli tak jak u mnie. A z USG mi ciągle wychodził termin wcześniej tak 23-26.04 dopiero od 7 m-ca mam termin na maj. I dlatego liczyłam że urodzę w kwietniu. Eh biedne jesteśmy


też znam takie przypadki czyli dziś rodzę eh ja naiwna

głowa do góry, pomyśl tyle chodziłyśmy w ciąży, damy radę i ten tydzień


przed chwilą o mały włos nie spadłam ze schodów, omijałam kartony (mąż stwierdził że w weekend je wyniesie do spalenia) i klapek mi się zsunął z jednego schodka, na szczęście poleciałam do przodu i zlapalam się słupka, bo gdybym poleciała do tyłu lub boku mogłabym już dzicka nie mieć

[szprotka_mada]

Napisane przez antoinettee

Ja już po wizycie Wszystko OK Przez 2 tygodnie przytyłam 2 kg Od początku ciąży przytyłam 9kg. No ale mała waży 1610 to troszkę w nią poszło Ciśnienie książkowe 120/80. Hemoglobina urosła do 12.2 więc odstawił prochy Serduszko małej Ok i wszystko super Ciężko mu było stwierdzić czy Julcia będzie mała czy duża, ale skoro ja i moje rodzeństwo ważyliśmy przeszło 4300 to i ona może być spora. Pobrał materiał na paciora i za 2 tygodnie wynik i wizyta.
Jenny jakbyś znalazła chwilkę to dopisz mi wizytę na 13 maja. Dziękuję

Dziś zaczynamy 32 TC

za wizytę i 32tc!
My wizytujemy o 16... Zejdę na zawał i nerwicę do tego czasu...


Idę do tego pierdzielonego ZUSu...

[niunka045]

Napisane przez axella

no wlasnie,kase maja i dlatego takie madre...
gdyby bulke z glodu ukradla slowa by nie powiedziala a leb spuscila bo wstyd...

przede wszystkim:FIRMA odpowiada,maja procedury,moj M je wykonal jak trzeba, nie on powinien odpowiadac.

poa tym kto normalny w sklepie do torby laduje?

Druga sprawa to też współwina tych co ją złapali przecież on tylko zgłosił, że ona coś do tej torby ładuje nie???
Normalnie wyzysk i jeszcze mu jakąś goownianą robote dali, ten kraj schodzi na psy

[barwineczek]

Napisane przez axella

no wlasnie,kase maja i dlatego takie madre...
gdyby bulke z glodu ukradla slowa by nie powiedziala a leb spuscila bo wstyd...

przede wszystkim:FIRMA odpowiada,maja procedury,moj M je wykonal jak trzeba, nie on powinien odpowiadac.

poa tym kto normalny w sklepie do torby laduje?



powód pierwsza klasa.

najgorsze,że dostał "inną prace" gorszą milon razy a powinien srodkowy palec pokazac i wyjsc..
ale zosta z wiadomych wzgledow..eeeh.. i takie prywaciarskie scierwa beda zerowac wlasnie na takich osobach..strasznie sutne

może poprostu chcieli kogoś zwolnić i szukali pretekstu, trzynam kciuki żeby szybko znalazł coś gdzie będzie bardziej szanowany

[axella]

jeszcze jedno ZUSowe pytanko,wybaczcie

jsli mam l4 od 21.03 do 19.04, wyplata bedzie 10.05 to za cale L4 czy tylko czesc z marca ?

no i jak donioslam kolejne to nadal okres wyczekiwaia 30dni od zaniesienia L4 czy juz jakos plynniej?

[cloche]

Napisane przez barwineczek

przejże to na spokojnie, nie wiem na ile zgadzają się na pewne rzeczy, nacięcie chyba robią rutynowo. Z jednej strony bym nie chciała a zdrugiej jak nie będa przygotowani i nie zdążą to może mnie czekać pęknięcie i np nietrzymanie stolca, nie wiem co gorsze

rutynowe nacięcia to chyba tylko w polsce jeszcze są
moja mama przy moim 5-kilowym bracie była nacinana, a i tak pękła aż po odbyt. i stolca normalnie trzyma

[diabli]

dzien dobry znow pieknie za oknem, juz sie to nudne robi kolejny dzien zastanawiania sie co zalozyc na dupe dzisiaj niby mniej zalatwien, ale cos czuje, ze tez nie bedzie czasu na lezak i ksiazke...na razie czas na sniadanie.

Napisane przez Aaś

Chyba mi zabiorą sąsiadkę jutro... Dr rekomenduje cięcie bo mały ma spadki. Niedużo ale chyba nie będą jej trzymać dłużej...
Szkoda:-(

Aaś, pomysl sobie, ze kazda sasiadka to coraz mniej czasu do rozwiazania. moze ta nowa bedzie juz ostatnia? od razu lepiej, prawda?

Napisane przez Aaś

Mąż wczoraj spotkał tę dresiare która ze mną leżała od bliźniaczek. Urodziła w 29tyg małe ważyły 1400 i 700g.
Ta mniejsza jest silniejsza, wieksza okazało się że ma wadę serca. Jeszcze pobędą w szpitalu 2-3 miesiące.
I mąż mój miał wrażenie że do nich w ogóle nie dociera powaga sytuacji... Uhahani, zadowoleni na zasadzie "wszystko ok tylko mała ma wadę serca".
Ja rozumiem że nie można się zalamywac i płakać non stop ale ludzie...
Oni raczej nie zdają sobie sprawy że czeka ich jeszcze potem długa rehabilitacja i walka o zdrowie dziewczynek...
Ale. Ona już tutaj sprawiała wrażenie że 3 dzieci które zostawiła w domu jest ważniejsza. Miała pozwolenie na wstawanie tylko do łazienki ale oczywiście łatała po całym oddziale i po bufecie. Wstawala co 15min dosłownie. Ja jej cały czas mówiłam żeby leżała a ona nie nie że musi się trochę poruszać bo już nie może wytrzymać na leżąco...
Ech. Smutne to takie trochę...

ehh nawet bardziej niz troche. baaardzo to smutne mam tutaj na osiedlu kolezanke mojego brata, ktorej dziecko urodzilo sie niedotlenione. codziennie o 12 babcia zwozi go wozkiem na parking, mama przyjezdza w czasie pracy, zabiera malego na rehabilitacje, po 14 przywozi z powrotem i pedzi do pracy. do tego jakies baseny i cuda. maly ma skonczone 2 latka i dopiero zaczyna chodzic na paluszkach. smutne, a z drugiej strony cieszy, ze sa postepy i ze rodzina walczy.
Twoja dresiara pewnie nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji. pewnie mysli, ze mniejsze dziecko podtucza i bedzie ok, a wiekszemu zrobi sie operacje i tez serduszko bedzie jak nowe. oczywiscie zycze im tego z calego serca, ale tak jak piszesz - smutno.

po nadrobieniu wczorajszego watku, u mnie dzisiaj botwinka (choc nie lubie ) i kurak z jakas super warzywna-nowalijkowa salatka

[Mysia mysz]

Napisane przez cloche

rutynowe nacięcia to chyba tylko w polsce jeszcze są
moja mama przy moim 5-kilowym bracie była nacinana, a i tak pękła aż po odbyt. i stolca normalnie trzyma

w życiu bym nie poszła do spzitala gdzie nacinają rutynowo:/ to rzeźnia czy szpital?

[anoxee]

Napisane przez diabli

hehe no widzisz, czyli to normalna waga...Zosia ma 10 tyg (2 i pol mies.) i wazy 6kg. wiec po co pediatra kaze ja odchudzac i ograniczac jedzenie?

Ograniczać jedzenie 3 miesięcznemu dziecku. Dobre. Miałabym chyba taki ubaw, że poprosiłabym o skierowanie do dietetyka, żeby rozpisał Zosi dietę.

Napisane przez maarchewka

;

Najlepsze jest to:
http://allegro.pl/zuzala-liscie-mali...173722350.html

LIŚCIE MALIN - 100g
PRZYSMAK DLA KRÓLIKÓW I GRYZONI ORAZ ŻÓŁWI

Z tym żółwiem, to nawet by się zgadzało.

Napisane przez Mysia mysz

Przyszło krzesełko dla młodego

Fajne krzesełko, funkcja leżaczka jest najlepsza.

Napisane przez XxXJuSstiii

to jest DOZ? dostawa gratis ale do apteki
u mnie ich nie ma

Chciałam Ci napisać, że ta w realu to jest DOZ, ale już doczytałam, że sprawdziłaś.

Napisane przez lonely_lady

jeśli chodzi o poród, to ja się dzisiaj podłamałam..
ta kuzynka tż, która urodziła 30 marca dzisiaj jk do niej zadzwoniłam to wręcz mnie prosiła, żebym przemyślała czy na pewno chcę tu rodzić
zaraz po porodzie była zadowolona, poród szybko, w miarę lekko.. nacięli ją delikatnie i pozszywali. Później okazało się, że mały ma jakąś bakterię i musieli zostać dłużej w szpitalu, więc już była zła..
Ale teraz to już całkiem jest przybita i załamana.. bo krocze jej ropieje, nie goi się i wygląda masakrycznie...
dzisiaj położna jej wyciągnęła dwa szwy i jeszcze je ma ( a niby miały byc rozpuszczalne)
była u lekarza, dostała jakiś zastrzyk, podobno mega bolący... boi się jak cholera bo lekarz mówił, że możliwe że będą musieli ją jeszcze raz zszywać..
jakaś bakteria jej się wdała w tą ranę i dlatego tak się paskudzi

powiem Wam, że jestem załamana.. bo to druga osoba którą znam, która tu rodziła i jest tak strasznie niezadowolona

Napisane przez lonely_lady

kurcze.. no właśnie, zwłaszcza że to nie są jakieś plotki tylko wieści od dosyć bliskich osób
podłamałam się... kolejną porodówkę mam jakieś 40km dalej.. tyle, że tam nikogo nie znam.. tutaj niby poznałam położne. Mój gin (znajomy mojego Męża) jest ordynatorem..
wiem, że kadra jest dobra a to dosyć istotne...
z drugiej strony jak mają jakieś bakterie z którymi sobie nie radzą, to nawet jeśli nie wiem jak będą się starali to mnie przed nią nie uchronią

A wie skąd ta bakteria? Nie odbierz tego personalnie, ale rozmawiałam kiedyś z jedną położną i powiedziała, że czasem dziewczyny same doprowadzają się do ropienia rany (czy to po szyciu krocza, czy po cc). Krwawienie poporodowe to nie jest to samo co miesiączkowe (nie pamiętam jak się nazywa to miesiączkowe, ale to nie jest żywa krew). Poporodowe to jest żywa krew i te podkłady z belli zaleca się dlatego, że są duże - wiadomo, ale przede wszystkim dlatego, że to jest bawełna. To wszystko musi tam oddychać. Czasem trzeba te podkłady zmieniać co chwila, bo przeciekają i o to chodzi. Nie są podszyte żadnymi foliami itp., tak jak podpaski. Mówiła też, że po porodzie wydzielamy bardzo dużo ciepła, a w tamtych okolicach jest baaaardzo ciepło przez pachwiny. Porównała to do wystawienia surowego mięsa na słońce. A tu już niewiele trzeba, żeby złapać bakterię, bo to jest boskie środowisko dla niej. Dlatego o krocze trzeba bardzo dbać i unikać podpasek, bo część zawiera bardzo mało bawełny, a niektóre nawet wcale, no i są podszyte foliami (co oczywiście dla nas jest wygodne), a to jest cudowne miejsce dla bakterii.

Mam nadzieję, że choć trochę Cię uspokoiłam. Na pewno będzie dobrze.

Napisane przez diabli

mialam ochote zrobic wojne w kauflandzie - kasa z pierwszenstwem, a przede mna 3 chlopow, kazdy z czteropakiem... kasjerka ani be ani me.

Mogłaś podejść i spytać "A panowie inwalidzi, czy też w ciąży?"

Napisane przez Magiusa

Kupujecie łóżeczko turystyczne?
Ja w sumie o nim nie myślałam, ale mnie dziś kumpela natchnęła i wydaje mi się, że może się przydać. Tym bardziej, że teraz są takie fajne, że mają od razu przewijak i 2 wysokości, więc dla małego dziecka też są ok.

Napisane przez diabli

a jak lekko sie prowadzi w zimie mialam okazje przez chwile popchac warriora i nawet po sniegu, zaspach jechal naprawde gladko. dziecko spalo, zero wstrzasow chodniki itd. bez problemu. a warrior to jednak starszy model...poza tym tako ma chyba wszystkie bajery na ktorych nam zalezy. widzialam ostatnio sporo kobitek z captiva, tez jest super, ale tam chyba podglowek w gondolce nie ma zewnetrznego podnoszenia tylko od srodka. mnie najbardziej podobal sie perso...ale wtedy nowoscia byl alive i roznil sie tylko plastikowa "mydelniczka" gondoli i aluminiowym stelazem. city move jeszcze wtedy nie bylo w sprzedazy. w larecie nie podoba mi sie torba hehe. tyle moge podpowiedziec ;P

wchodze w 2 pary swoich zwyklych krotkich spodni, ale nie zapne zamka musze miec dluzsze tuniki, zeby to zakryc hehe. nie dorobilam sie pasa ciazowego tez chyba jutro odwiedze ciucholand i poszukam czegos w co wchodze, a mozna troche przerobic
w sumie to nawet takie moglyby byc na te kilka tygodni http://allegro.pl/wygodne-rybaczki-p...183911103.html
http://allegro.pl/urocze-ciazowe-ryb...196270930.html w tych jakos nie widze swojego brzucha, chociaz wg rozmiarowki biodra 120cm hmm ja mam w pepku 110

1) Dokładnie jest jak piszesz.

2) W tych drugich podoba mi się kokardka, ale będzie niepraktyczna. No chyba, że bym chodziła z bluzką włożoną w spodnie. Jak nałożę bluzkę na to, to ta kokarda będzie nieładnie odstawać. Muszę się też rozejrzeć za spodniami lnianymi jakimiś.

Napisane przez antoinettee

szykuję się na wizytę. Oby wszystko było OK
Wczoraj znalazłam z TŻ łóżeczko, pewnie będziemy je zamawiać, ale nie podoba mi się materacyk i napisałam zapytanie czy mogę zamienić na inny. Ciekawe co odpiszą
Oto łóżeczko http://allegro.pl/arus-11el-lozeczko...178310009.html . Chcemy te "Miś na księżycu" + pościel "Beżowy miś na księżycu". Oby odpisali, że wymienią materacyk.

Ładne łóżeczko.

Siemka.

Zostały dwie strony do nadrobienia, może zdążę.

[diabli]

Napisane przez barwineczek

życzę Wam wszystkim, żeby plany sie spełniły i udało się Wam urodzic wcześniej, bardziej skutecznie niż ja

u Ciebie juz naprawde kilka dni do terminu, wiec tylko wyczekiwac, az maly zdecyduje, ze to jego dzien ja sobie troche planuje, bo nastawiam sie na cc.

Napisane przez barwineczek

w takich kasach należy odrazu podejść do kasjerki, wtedy ona przeprosi resztę i obsłuży cieżarną, jeśli się stanie na końcu to kobita ma prawo nie zauważyć

kasjerka widziala na pewno, panowie przede mna tez no ale rozumiem, ze ich potrzeba pragnienia byla wielka i zimne piwo nie moglo czekac :P do tej pory najlepiej z hipermarketow wypada tesco - jesli chodzi o obsluge ciezarnych w moim miescie

[justyna_g4]

Ta noc to był koszmar. Mała mnie okładała od 20 chyba do 3. Nie wiem czy to z tego powodu czy to jakieś przepowiadacze ale brzuch bolał. Prawie całą noc nie spałam. Nie wiedziałam czy płakać czy chodzić po ścianach. Normalnie zastanawiałam się czy zaraz nie urodzę. Dziś wierci się dalej i trochę dalej boli zobaczymy co gin powie.
Mam takie wrażenie, że mała naciska na szyjkę...

Lecę nadrabiać.

[cloche]

Napisane przez xal

Też się tak zastanawiam, nie znam nikogo kto by mi osobiście potwierdził, że wanna pomaga. Z drugiej strony nie znam nikogo kto mial znieczulenie na sn a kilka osób zrezygnowało, bo podobno wydłuża akcje porodową.
Chyba pójdę do wróżki

a ja znam osobiście dwie kobitki, które wannę polecają. podobno zupełnie inaczej odczuwa się skurcze. jedna rodziła do wody, a druga na samą akcję wyszła już z wanny (nie mogła do wody rodzić, może ze względu na paciorkowca??? nie wiem...).
położne w moim szpitalu mówiły, że nie ma się co nastawiać na jakąś konkretną pozycję i wannę czy nie-wannę - wszystko wychodzi w praniu. ważne jest, żeby wypróbować różne możliwości i żeby położne w tym pomogły, a my czuły się swobodnie.

[niunka045]

a tak wogóle to kupiliśmy fotelik sprzedałam swoje pierdołki na motor i była kaska

[diabli]

Napisane przez axella

ZUS mnie zaskakuje
ze wzgledu na L4 mialam zaplcic skladki tylko za dni w ktorych pracowalam.
Ok, no i zrobilam tak i ze spolecznym i zdrowotnym..
a tu zonk i spoleczne faktycznie pomniejszone o dni z L4 a zdrowotne juz nie, to nadal mam placic te pelne dwieście coś pln cały czas?

z tego co sie orientuje to na macierzynskim caly czas trzeba placic zdrowotne - 261,73 ale nie wiem jak na l4. nie placisz dobrowolnego, spolecznego i fp.

[sharpnowaja]

Napisane przez barwineczek

głowa do góry, pomyśl tyle chodziłyśmy w ciąży, damy radę i ten tydzień

oby

Napisane przez barwineczek

przed chwilą o mały włos nie spadłam ze schodów, omijałam kartony (mąż stwierdził że w weekend je wyniesie do spalenia) i klapek mi się zsunął z jednego schodka, na szczęście poleciałam do przodu i zlapalam się słupka, bo gdybym poleciała do tyłu lub boku mogłabym już dzicka nie mieć

to uważaj na siebie! nasze maleństwo w brzuszku są chronione

axella wypłata za część z marca

[axella]

pomysł na dziś: pierś z kurczaka +kurki w śmietanie
skąd kurki,skąd?!

[Kamciatka]

Napisane przez humpback

nowalijki

Radzę na naowalijki bardzo uwazać. Żeby zarobić w tym krótkim okresie czasu, kiedy jeszcze nie każdy rolnik ma warzywa, te nowalijki się pryska, żeby szybko rosły, wiec czesto/ jesli nie zawsze to sama chemia...

Napisane przez Magiusa

Eeeee...nie przejmuj się, mi też się wydaje, że w takich różnych tuniko-sukienkach wyglądam jak wieloryb. A i tak dziś na wystawie zobaczyłam śliczną, białą luźną sukienkę i ją kupiłam. Jak będę po ciąży dodam pasek. Tylko obawiam się, że ta biel długo się nie utrzyma bo ja się co chwila czymś muszę upaćkać.

Jak już tak mówicie o jedzeniu to podrzuce Wam śniadanko, które zamierzam w najbliższy weekend zjeść:
http://www.makelifeeasier.pl/gotowan...ylko-od-swieta

Może któraś też się skusi.

Jestem po wizycie u ginki, ale nie mam co opisywać, bo u niej jak zwykle wszystko git, bakterie też są git.
Jedyne co mogę powiedzieć to tyle, że chłopak pozostaje chłopakiem, serducho mu bije i tak jak myślałam ładnie wrócił do położenia główkowego Tak więc cieszę się, że Kijanka zdrowa i teraz tylko mam nadzieję w jak najlepszym zdrowiu utrzymać go do końca ciąży.

Dobra, lecę nadrabiać dalej

za wizytę

Napisane przez karolina2121

aaa zakochałam się w tej sukience http://www.hm.com/pl/product/09315?article=09315-A

Piekna sukienka

Wczoraj kupiłam sobie w HM sukienke, ale nie taką piękną niestety i za jedyne 59,90, a tundziś słońce sie schowało za chmury i ani mysli wyjść

[axella]

Napisane przez diabli

z tego co sie orientuje to na macierzynskim caly czas trzeba placic zdrowotne - 261,73 ale nie wiem jak na l4. nie placisz dobrowolnego, spolecznego i fp.

tak tak,juz więm, dziękuję

Napisane przez sharpnowaja

oby


to uważaj na siebie! nasze maleństwo w brzuszku są chronione

axella wypłata za część z marca

a za czesc z kwietnia kiedy? do 10 czerwca?

[niunka045]

Napisane przez axella

pomysł na dziś: pierś z kurczaka +kurki w śmietanie
skąd kurki,skąd?!

z lasu

[MoTyleKsw]

Napisane przez axella

mój tż pracuje na monitoringu,ostatnio "złapał" jakas laske,ale falszywy alarm.

ONA do niego dzwoni,ze pozwie o oszczerstwa itd

1.kto dal jej numer?!
2.on tylko wykonuje obowiazki, to firma jest odpowiedzialna
3.oficjalnie go zwolnili,ale laskawie pozwolili zostac na najgorzym mozliwym miejscu pracy...

brak mi slow by opisac,jak bardzo nienawidze pracodawcow w tym kraju

Ale to co teraz pracuje na czarno?

Napisane przez antoinettee

Ja już po wizycie Wszystko OK Przez 2 tygodnie przytyłam 2 kg Od początku ciąży przytyłam 9kg. No ale mała waży 1610 to troszkę w nią poszło Ciśnienie książkowe 120/80. Hemoglobina urosła do 12.2 więc odstawił prochy Serduszko małej Ok i wszystko super Ciężko mu było stwierdzić czy Julcia będzie mała czy duża, ale skoro ja i moje rodzeństwo ważyliśmy przeszło 4300 to i ona może być spora. Pobrał materiał na paciora i za 2 tygodnie wynik i wizyta.
Jenny jakbyś znalazła chwilkę to dopisz mi wizytę na 13 maja. Dziękuję

póki co na wielkoluda się nie szykuje

Dziś zaczynamy 32 TC

Napisane przez niunka045

a tak wogóle to kupiliśmy fotelik sprzedałam swoje pierdołki na motor i była kaska

Dziewczyny czy któraś zauważyła, że im wyższa ciąża tym mniej ruchów?
Bo nie wiem czy się niepokoić czy co?!

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Aaaaaa i dziś 35+0 czyli optymistycznie 36
Muszę jeszcze CHOCIAŻ tydzień, półtora wytrzymać, bym była spokojniejsza

[diabli]

Napisane przez szprotka_mada

I wielkie za fasolkę- słodka jest

dziekujemy

[Elusiek]

Napisane przez barwineczek

po prostu w szpitalu nie wykonują znieczulenia, nawet odpłatnie

to ja bym się zastanowiła nad zmianą szpitala

Napisane przez antoinettee

Ja już po wizycie Wszystko OK Przez 2 tygodnie przytyłam 2 kg Od początku ciąży przytyłam 9kg. No ale mała waży 1610 to troszkę w nią poszło Ciśnienie książkowe 120/80. Hemoglobina urosła do 12.2 więc odstawił prochy Serduszko małej Ok i wszystko super Ciężko mu było stwierdzić czy Julcia będzie mała czy duża, ale skoro ja i moje rodzeństwo ważyliśmy przeszło 4300 to i ona może być spora. Pobrał materiał na paciora i za 2 tygodnie wynik i wizyta.
Jenny jakbyś znalazła chwilkę to dopisz mi wizytę na 13 maja. Dziękuję

Dziś zaczynamy 32 TC

32tc

Napisane przez Mysia mysz

Przyszło krzesełko dla młodego

super krzesełko



Zostało mi 10 dni do tp, zero skurczy i nawet plecy przestały boleć, może mały się już rozmyślił i nie chce nigdzie wychodzić

[axella]

Napisane przez MoTyleKsw

Ale to co teraz pracuje na czarno?



Dziewczyny czy któraś zauważyła, że im wyższa ciąża tym mniej ruchów?
Bo nie wiem czy się niepokoić czy co?!

nie no.. chyba dostanie umowe

no nie ma już super tysiąca kopów na godzinę.. ale czuję małą przekręca się,coś wypnie... mniej niż było,na pewno ale jak budzę to czuję

[diabli]

Napisane przez Atena564

OD DZIŚ 30 DNI DO TP

u nas tez!!! 30 dni! fajnie to brzmi...

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez sharpnowaja

tak wiem że wyjdzie kiedy jej się zachce. Ale bardzo się obawiałam i nadal obawiam że urodzę po terminie. A gin mnie tylko utwierdził w przekonaniu że faktycznie może tak być. Najlepsze że wywołanie porodu mogą (o ile nic się nie będzie działo) zrobić dopiero 17 maja a to prawie za miesiąc
po prostu nie daję rady już psychicznie i jakoś podtrzymywało mnie na duchu to że może jednak urodzę wcześniej i nie będę się już męczyć.
No ale co ma być to i tak będzie. Muszę coś wymyślić żeby mi się stan psychiczny poprawił bo już wymiękam.
Liczę na dzisiejszą pełnię bo to dziś no nie?

Sharp - olej terminy, liczenie...wyluzuj sie mala na pewno az takiego psikusa Ci nie zrobi

[cloche]

Napisane przez xal

Teraz stosuję 50tkę ...
To po porodzie na spokojnie poszukam jakiegoś olejku, kiedyś jak była mowa o olejkach migdałowych to się przewinął różany i doczytałam w opisie, że na przebarwienia. No i rozstępy

50tka 50tce nierówna... spokojnie może to być i SPF 20-30. ważne, żeby filtry UVA były porządne, stabilne i najlepiej kilka. jeśli konsystencja twojego filtra np. ci niezbyt odpowiada i nie jesteś w stanie nałożyć odpowiednio grubej warstwy, to faktor zmniejsza się drastycznie. np. nakładając połowę ilości potrzebnej do uzyskania faktora 50, faktor zmniejszy się do około 7 więc jak już inwestujemy w filtr, to warto zwrócić uwagę na skład i zachowanie danego kosmetyku na naszej skórze. niestety - im mniej wydajny, tym lepiej
a co do oleju z dzikiej róży - dobrze zapamiętałaś jak najbardziej może być pomocny w walce z przebarwieniami, ale gwarancji nie daję, że sobie poradzi. czasami po prostu trzeba mocniejszego kalibra...

[_pola]

Napisane przez sharpnowaja

wkładasz wyprostowaną dłoń między piersi a brzuch.
Mi na prosto to się jeden palec mieści

Mi wczoraj lekarz opowiadał że ma pacjentkę która jak rodziła pierwsze dziecko to W OGÓLE nie miała skurczy i jak jej odeszły wody i pojechała na ip to się okazało że mała już wychodzi i szybka akcja- dalej brak skurczy. A teraz jest w ciąży i się boi że urodzi i nawet nie będzie wiedziała kiedy.

Ja nawet małego palca nie włożę
Byłam we wtorek na ktg i położne w szoku, bo skurcze dochodziły do 80, a ja ich nie czuję w ogóle I jedna opowiadała, że miała pacjentkę z 7cm rozwarciem, która na porodówce czytała sobie książkę, bo w ogóle bólu nie czuła... Można? Można
Były też w szoku, że Mała non stop kopie

Napisane przez diabli

mialam ochote zrobic wojne w kauflandzie - kasa z pierwszenstwem, a przede mna 3 chlopow, kazdy z czteropakiem... kasjerka ani be ani me.

O to ja ostatnio stoję w mega kolejce, oczywiście dla ciężarnych, przede mną sami faceci i jedna babka...Ja na końcu, wszyscy udają, że mnie nie widzą, kasjerka też i nagle przybiega kierowniczka i do mnie, że proszę na początek, a do sprzedawczyni "Masz tutaj Panią w ciąży, ma pierwszeństwo, prawda?" Tamta minę strzeliła, a babeczka z kolejki zaczęła mi zakupy z koszyka wyciągać żeby mi pomóc

Co do zzo to u mnie w szpitalu jest dla każdej rodzącej i ja nie chciałam, ale moja położna powiedziała, że mam brać i się nie zastanawiać, bo w związku z tym, że jestem szczupła i nie mam grama tłuszczu to cały ból będzie mi się kumulował na brzuchu, a tak przynajmniej chwilę sobie odpocznę i będę miała więcej siły. Jak zapytałam czy to może spowolnić akcję porodową to wyjaśniła mi, że to nie problem, bo skurcze to oni mogą od razu przyspieszyć, a jak będę mega zmęczona to nie będę miała siły.


W ogóle dzień dobry
i kciuki za dzisiejsze wizyty

Antoinette za wizytę
Diabli ja zamawiałam ten kocyk z supełka (podkradłam Twój pomysł - czerwony w białe groszki) i jest naprawdę super. Jak na lato rewelacja, bo to taka cienka bawełna obszyta po prostu lamówką

[banka26]

Napisane przez antoinettee

Ja już po wizycie Wszystko OK Przez 2 tygodnie przytyłam 2 kg Od początku ciąży przytyłam 9kg. No ale mała waży 1610 to troszkę w nią poszło Ciśnienie książkowe 120/80. Hemoglobina urosła do 12.2 więc odstawił prochy Serduszko małej Ok i wszystko super Ciężko mu było stwierdzić czy Julcia będzie mała czy duża, ale skoro ja i moje rodzeństwo ważyliśmy przeszło 4300 to i ona może być spora. Pobrał materiał na paciora i za 2 tygodnie wynik i wizyta.
Jenny jakbyś znalazła chwilkę to dopisz mi wizytę na 13 maja. Dziękuję

Dziś zaczynamy 32 TC

Napisane przez axella

nie, byłam u Ciebie,uczyłaś mnie przewijac dzieci
miałas taka różowa piankową kanapę

mam taki sam obiad,ale mizeria zamiast surówki

can-chore to,ale co zrobic... :<

ehhehe aaa i coo nauczylas sie?? czy w ta noc tez wpadniesz na rozowa piankowa kanape???

Napisane przez Kamciatka

Witam sięi od razu lecę nadrabiaćbo jak zwykle dużo naprodukowane. A o 12.00 wizyta u pani ginzobaczymy, co u synka

trzymam kciukiii

Napisane przez axella

pomysł na dziś: pierś z kurczaka +kurki w śmietanie
skąd kurki,skąd?!

Napisane przez niunka045

z lasu

Axella dziisj ma spacerek ehhe nazbieraj wiecej to my tez zjemy

Napisane przez MoTyleKsw

Ale to co teraz pracuje na czarno?









Dziewczyny czy któraś zauważyła, że im wyższa ciąża tym mniej ruchów?
Bo nie wiem czy się niepokoić czy co?!

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Aaaaaa i dziś 35+0 czyli optymistycznie 36
Muszę jeszcze CHOCIAŻ tydzień, półtora wytrzymać, bym była spokojniejsza

no nie wiem moj sie tak samo a moze nawet wiecej rusza heheh
za 36 tc

[vvgh]

Napisane przez axella

pomysł na dziś: pierś z kurczaka +kurki w śmietanie
skąd kurki,skąd?!

Mmmmmmmm, też chcę............

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Pokażę Wam ukochaną małą kurteczkę Jurka

[potterka]

Napisane przez niunka045

W szpitalu w którym pracuje mój lekarz znieczulenie niby cegiełka ale 700 zł no powariowali całkowicie

Napisane przez axella

od panów ochroniarzy którzy ją łapali na miejscu. to nie pierwsza taka akcja,że ktoś dzwoni zwkle jednak JEST złodziejem i tylko sobie pogada...

a ona jednak nie kradła.. (to na cholere pakuje rzecz do torby?! ok,potem wyjela ale najpierw schowala!!!) i sie wkurzyła... idiotka

no niefajnie się zachowała.. od czego są wózki/koszyki

Napisane przez antoinettee

Ja już po wizycie Wszystko OK Przez 2 tygodnie przytyłam 2 kg Od początku ciąży przytyłam 9kg. No ale mała waży 1610 to troszkę w nią poszło Ciśnienie książkowe 120/80. Hemoglobina urosła do 12.2 więc odstawił prochy Serduszko małej Ok i wszystko super Ciężko mu było stwierdzić czy Julcia będzie mała czy duża, ale skoro ja i moje rodzeństwo ważyliśmy przeszło 4300 to i ona może być spora. Pobrał materiał na paciora i za 2 tygodnie wynik i wizyta.
Jenny jakbyś znalazła chwilkę to dopisz mi wizytę na 13 maja. Dziękuję

Dziś zaczynamy 32 TC

Napisane przez candace1

Bo złodziejem jest osoba, która wyniesie coś ze sklepu bez płacenia a taka, które włożyła coś do torby i wyjęła to na terenie sklepu złodziejem nie jest.
Złodzieje to wykorzystują bardzo często-mamy takie właśnie z..ste prawo w Polsce..
Dlatego u nas czekają aż "podejrzany" wyjdzie ze sklepu...

no własnie

Napisane przez diabli

kasjerka widziala na pewno, panowie przede mna tez no ale rozumiem, ze ich potrzeba pragnienia byla wielka i zimne piwo nie moglo czekac :P do tej pory najlepiej z hipermarketow wypada tesco - jesli chodzi o obsluge ciezarnych w moim miescie

w moim tesco mają mnie w

Napisane przez niunka045

z lasu

[axella]

Napisane przez banka26

ehhehe aaa i coo nauczylas sie?? czy w ta noc tez wpadniesz na rozowa piankowa kanape???

trzymam kciukiii



Axella dziisj ma spacerek ehhe nazbieraj wiecej to my tez zjemy


no nie wiem moj sie tak samo a moze nawet wiecej rusza heheh
za 36 tc

a w życiu na grzyby nie pójdę
zawsze wracałam z masą kleszczy,trujaków i robactwa, bleeeeee

nie wiem czy się nauczyłam, nie pamiętam końca