Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.11

[dzoan]

Teściowa dzwoniła.. miały być z męża siostrą ok. 15, a teraz wychodzi, ze przyjadą wcześniej i będą na mnie czekać na ławce... nie lubię czegoś takiego Myślałam, że wrócę, zjem coś na spokojnie, dychnę sobie troszkę, ogarnę ze stołu i blatów..i dopiero będę kogoś gościć.. A tu nawet chwili mi nie dadzą..od razu kawka, herbatka i ploty, które mnie mało interesują Zmęczona jestem na samą myśl A po pracy jeszcze czuje się jak padlinka i potrzebuję choć 15 min. by wrócić do żywych Nawet nie potrafiłam radować się z nią, że mi krokiety smaży i kupi jakies owoce..jestem taka niewdzięczna

[madi82]

Napisane przez surka

Kurcze jadę disiaj odwiedzić koleżankę mieszkającą 30 km ode mnie i jestem tak zestersowana, ze mam wsiąść w samochód, że ż mi słabo.Teraz żałuję, że się z nią umówiłam

to gdzie Ty tak ciśniesz?
Może odwołaj jak masz takeigo stresa??

Napisane przez magolina

Hej wpadłam tylko prosić Was o kciuki, jadę do szpitala. Ból brzucha od wczoraj nie przeszedł, na szczęście czuje Małego ale jestem przerażona bo powtarza się moj koszmar - w tamtej ciązy też w 24 tc wylądowałam w szpitalu....
Prosze o kciuki i modlitwę żeby wszystko było z nami w porządku.

Kochana a mi się wydaje, tzn wiem, ze bedzie wsio ok....
Poprostu wspominasz tamta ciążę i ten stres mógł to spowodować. IDZ niech Cie posprawdzają. Trzymamy bardzo mocno kciuki!!!!!!

Napisane przez Neni1984

Aha. To masz problem

Ta. Śpią.
Młody o 6 chciał przez pępek wyskoczyć, spać się nie dało. Wyleżałam do 6.30 aż

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------



Ok

Nie wiem-powiedział, że chce "takiego w łóżku" No nic-podam mu do łóżka

padłam ))))))))))))) klaski:

Napisane przez kayka11

Witam się w ten piękny wiosenny poranek!Melduje że dziś o.k 15 wizytuje!Więc proszę o kciukasy bo szczerze mówiąc martwie się straszecznie:czy zdrowe,czy urosło,czy łożysko przesuneło się we właściwe miejsce itp.No nic mam nadzieje,że dziś usłysze odpowiedz na te wszystkie moje pytania!

Tzymam za Was i za resztą wizytujących dzisiaj.


GRATULACJE z okazji nowych tygodni

Napisane przez dzoan

Dzień dobry
Mam pytanko z rana do dziewczyn, które same sobie musiały kupować glukozę- czy one są ogólnodostępne? w sensie czy nie trzeba zamawiać ze 2 dni przed badaniem, żeby do apteki ściągnęli?? No i ile mniej więcej Was ta glukoza kosztowała (75g)??

Glukoza kosztowała jakieś grosze...nie wiem czy ok.5 zł czy jakoś tak

[elaine-blath]

Napisane przez mela1234

Trzymam kciuki.



Ale wiesz, że się nie podlizuję!




Wygrałam kolejną licytację! Choć sama nie wiem czy dobrze że licytowałam. No nic okaże się, jak przyjdą
http://allegro.pl/show_item.php?item=3183820211

Nie wiem czy wam pisałam. Oblukałam wózek, gdzieniegdzie zarysowania na ramie, ale gondola i spacerówka wygląda jak nowa, nie używana. Pani dodała parę śpiochów i jakieś spodenki dla małej

to ton.fajnie jeszcze za taka cenę. Masz nosa!

Napisane przez Anulka_p

Dzień dobry Filipek od rana był strasznie marudny. Teraz pojechał z tatusiem do domku podlać kwiaty, wywietrzyć mieszkanko. Później pojadą do mamy do szpitala, a później wrócą do nas. Póki ich nie ma będę miała czas żeby poogarniać, chociaż najchętniej wywaliłabym brzuszek na leżak i odpoczęła. Bycie mamą to ciężka sprawa. Wiadomo, że ze swoim dzieckiem to inaczej, poza tym u nas jest mnóstwo schodów niezabezpieczonych, kantów, gniazdek. U siebie Filipek ma na wszystkim specjalne ochronki. U nas nic takiego nie ma i nie można spuszczać małego z oczu. Wczoraj z babcią to byłyśmy tak nieogarnięte, że zanim go wykąpałyśmy, dałyśmy flaszkę i położyłyśmy spać była 21:45. Gdyby się jego mama o tym dowiedziała, to by nas zamordowała. U siebie Filipek śpi już o 20:00.
Może dziś pójdzie nam sprawniej.

Do później mamusie.

powodzenia w opiece

Napisane przez Margosia__

Pamiętamy w modlitwach

Powodzenia



Owocnego dnia )



A ja więcej nie idę z Sierscią na spacer

Wlazła mi do rzeki i wytachała takiego utopionego szczura
A wredna Pancia nie pozwoliła zabrać zdobyczy do domu

haha..niedobra Pancia

Napisane przez arrabbiata

Dziewczynyyy

Co za cholerstwo mi się przypałętało...nigdy nie pomyślałam, że będę je mieć- hemoroidy! I to wyskoczyły z dnia na dzień!Dupsko tak mnie boli że coś... pójdę po pracy do apteki po jakąś maść, tylko czy pomoże?
Też macie to dziadostwo? I podobno w ciąży to normalne

raz na jakiś czas mam wrażenie ze się pojawiają,ale na cale szczęście póki co to mnie raczej omija. Wspolczuje!

Oliath, Mela: kiedy się przeprowadzacie?

No nic uciekam pod prysznic a potem chatkę ogarnąć..no i jeszcze machnac prace licealiscie..bo póki co obijam się od 7mej.

[madi82]

Napisane przez mela1234

Trzymam kciuki.



Ale wiesz, że się nie podlizuję!




Wygrałam kolejną licytację! Choć sama nie wiem czy dobrze że licytowałam. No nic okaże się, jak przyjdą
http://allegro.pl/show_item.php?item=3183820211

Nie wiem czy wam pisałam. Oblukałam wózek, gdzieniegdzie zarysowania na ramie, ale gondola i spacerówka wygląda jak nowa, nie używana. Pani dodała parę śpiochów i jakieś spodenki dla małej

Fajniutkie ciuchy.
A co do wózka, super, ze w takim stanie.

[Margosia__]

Napisane przez lachryma

no nową maskotkę chciała wziąć sobie do domku, jaka Ty niewyrozumiała

Albo obiad

[madi82]

Napisane przez Margosia__

Bosz... co za matka


Jak dasz rade to dawaj nam znać, bo się martwimy

Surka dasz radę )
Ja tam jadę do rodziców 280 km
Tzn. Tż mnie zawiezie, ale za dwa tygodnie wracam sama już swoim autkiem )

Odezwała się ta, która Dotka musiała wzywać tosterem!!!!!

[tweedledee]

Hej laseczki, witam się... "porannie" jak zwykle żeby nie było, na nogach jestem od ponad godziny
Próbowałam Was wczoraj nadrobić, ale tyży mnie wezwał, po czym chwilę później zasnął
Ale dzisiaj ma wolne popołudnie w związku z czym zobowiązał się wziąć mnie na spacer i po drodze kupić loda

Napisane przez iwona335

szczerze, co do wieku to ja sie nie zgadzam, ja mam 25 lat, jak urodze po 23 czerwca to bede miec 26, a również mam bóle kregosłupa promieniujace do pośladka, biodra bola jak diabli, wiec nie jest to uzasadnione wiekiem, obalam ten mit
sama po sobie widze, ze musze zwolnić, jak np jeden dzien posprzatam np cały dom + coś tam jeszcze, to na drugi dzien nie mam siły trzymać długopisu aby krzyżówke rozwiązać
więc nie tłumaczcie sie wiekiem tylko do dzieła kobitki, trzeba powiekszyc przyrost naturalny w PL

dla mnie to też troszkę mit - patrząc na to jak np. ja ciąże przechodzę - 22lata, powinno pójść chociaż nieco łatwiej. Ale z drugiej storny, jeśli to po prostu oznacza, że później ma być jeszcze trudniej to będę miała w domu jedynaka

Napisane przez Margosia__

Ej mamy tą samą teściową? Nasze "rozmowy" wyglądają identycznie

Lepsza taka niż moja momentami - gadamy, gadamy, nagle milczenie - ona miesza herbate w kubku, ja nie wiem, już w którą stronę spojrzeć

[madi82]

Napisane przez enlevee

Hej dziewczynki,

nadrobiłam Was, ale dzisiaj bez cytowania bo mam pracowity dzień i zaraz będę musiała zmykać. Najprawdopodobniej wpadnę do Was dopiero wieczorkiem, albo w przerwie jakiejś między jedną, a drugą rzeczą

przyznaj się ...co pichcisz:P

[lachryma]

Napisane przez dzoan

Teściowa dzwoniła.. miały być z męża siostrą ok. 15, a teraz wychodzi, ze przyjadą wcześniej i będą na mnie czekać na ławce... nie lubię czegoś takiego Myślałam, że wrócę, zjem coś na spokojnie, dychnę sobie troszkę, ogarnę ze stołu i blatów..i dopiero będę kogoś gościć.. A tu nawet chwili mi nie dadzą..od razu kawka, herbatka i ploty, które mnie mało interesują Zmęczona jestem na samą myśl A po pracy jeszcze czuje się jak padlinka i potrzebuję choć 15 min. by wrócić do żywych Nawet nie potrafiłam radować się z nią, że mi krokiety smaży i kupi jakies owoce..jestem taka niewdzięczna

nie dziwię Ci się poniekąd, ja też lubię mieć chwilę dla siebie zanim przyjdą goście. raz, żeby dom ogarnąć, dwa; żeby ze sobą coś zrobić. a po pracy to już w ogóle tego czasu powinno być więcej. jedyny plus taki, że to "tylko" teściowa i męża siostra, a nie jacyś inny goście.
no i krokiety będziesz miała

Napisane przez Margosia__

Albo obiad

tym gorzej- jedzenia mu odmawiasz!

[mela1234]

Oto moje wyprawka. Podliczyłam wszystko i troszkę jeszcze mam do kupienia.
Body r 56 - 9 szt (dł i kr rękaw)
Body r 62 - 7 szt (dł i kr rękaw)
Body r 68 - 4 szt

Kaftaniki r 56 - 10 szt
Kaftaniki r 62 - 2 szt

Pajace r 56 - 2 szt
r 62 - 5 szt
r 68 - 2 szt

Pół śpiochy r 68 - 1 szt
Spodenki r 62 - 4 szt.


A w załączeniu zdjęcia. Na pierwszym wczorajsze zakupy, na drugim wszystko co mam po Małgosi z obecnymi zakupami, a na ostatnim napis z mojego ulubionego bodziaka

[eveewe]

hejooo

Napisane przez Oliath

A co to za magiczny syropek?

gropirosan, czy jakos tak. Bo pani dr zapytala czy u niej zaczyna sie od kataru i zaraz jest juz powaznie chora, mowie ze tak. Wiec kazala od razu jak tylko pojawi sie katar dawac 3 x dziennie po 4 ml. Daje jej raz ale i tak sie nic nie rozwija

Napisane przez magolina

Hej wpadłam tylko prosić Was o kciuki, jadę do szpitala. Ból brzucha od wczoraj nie przeszedł, na szczęście czuje Małego ale jestem przerażona bo powtarza się moj koszmar - w tamtej ciązy też w 24 tc wylądowałam w szpitalu....
Prosze o kciuki i modlitwę żeby wszystko było z nami w porządku.

trzymam ogromne kciukasy i daj znac co ci powiedzieli

Napisane przez arrabbiata

Dziewczynyyy

Co za cholerstwo mi się przypałętało...nigdy nie pomyślałam, że będę je mieć- hemoroidy! I to wyskoczyły z dnia na dzień!Dupsko tak mnie boli że coś... pójdę po pracy do apteki po jakąś maść, tylko czy pomoże?
Też macie to dziadostwo? I podobno w ciąży to normalne

ja mialam w pierwszej ciazy, wiec teraz mi sie tylko odnowily - znam bol i nauczylam sie juz zyc z tym czyms

No wiec chlopaki od 8.30 dzialaja juz w pokoju Marysi ja do konca ogarnelam kuchnie i zyje rano nie bolalo, teraz jak juz sie nachodzilam znow boli - wiec zdecydowanie to od wysilkuale na razie szans na odpoczynek nie ma.

Ponizej zdjecia kuchni

[karolajn1987]

Napisane przez Margosia__

Bosz... co za matka
Powinna teraz jeść razy 2... widocznie dla Hanulki jeden posiłek to za mało

To masz długaśną tą Haniulkę Będzie modelką
Mój Glut niby więcej waży, a wymiarowo jest 32-33tc to chyba bardziej ubity

Surka dasz radę )
Ja tam jadę do rodziców 280 km
Tzn. Tż mnie zawiezie, ale za dwa tygodnie wracam sama już swoim autkiem )

Myślę, że otrzymuje wystarczającą ilość posiłków
Będzie długa po ojcu, który po porodzie się w beciku nie mieścił urodze pewnie 5cio kilowego pajeczaka

Ty żebyś w samochodzie kobieto nie urodziła!

Se jadę już wypasionym, klimatyzowanym pociągiem
:p

[magdalennne]

Napisane przez dzoan

Teściowa dzwoniła.. miały być z męża siostrą ok. 15, a teraz wychodzi, ze przyjadą wcześniej i będą na mnie czekać na ławce... nie lubię czegoś takiego Myślałam, że wrócę, zjem coś na spokojnie, dychnę sobie troszkę, ogarnę ze stołu i blatów..i dopiero będę kogoś gościć.. A tu nawet chwili mi nie dadzą..od razu kawka, herbatka i ploty, które mnie mało interesują Zmęczona jestem na samą myśl A po pracy jeszcze czuje się jak padlinka i potrzebuję choć 15 min. by wrócić do żywych Nawet nie potrafiłam radować się z nią, że mi krokiety smaży i kupi jakies owoce..jestem taka niewdzięczna

Też nie lubię takich sytuacji... Jeszcze ty się spiesz, żeby długo nie musiały siedzieć. A twój TŻ o której będzie?

[lachryma]

Napisane przez mela1234

O
A w załączeniu zdjęcia. Na pierwszym wczorajsze zakupy, na drugim wszystko co mam po Małgosi z obecnymi zakupami, a na ostatnim napis z mojego ulubionego bodziaka

ostatnie body wymiata

[eveewe]

P.S. w Klubie fotka z brzusiem

[dzoan]

Napisane przez arrabbiata

Dziewczynyyy

Co za cholerstwo mi się przypałętało...nigdy nie pomyślałam, że będę je mieć- hemoroidy! I to wyskoczyły z dnia na dzień!Dupsko tak mnie boli że coś... pójdę po pracy do apteki po jakąś maść, tylko czy pomoże?
Też macie to dziadostwo? I podobno w ciąży to normalne

oj kurcze ja też słyszałam, że nie wolno w kibelku cisnąć i się napinać, bo mogą hemoroidy powstać.. a miałaś w ogóle problemy z zatwardzeniem? od dłuzszego siedzenia, tak jak np. ja w pracy 8 godz na tyłku..też mogą powstać..

Napisane przez Margosia__

A ja więcej nie idę z Sierscią na spacer

Wlazła mi do rzeki i wytachała takiego utopionego szczura
A wredna Pancia nie pozwoliła zabrać zdobyczy do domu

a taką fajną zabawkę znalazła niedobra Pancia

Napisane przez idzia111

nie, z końcówki maja, dokładniej 29.05, godz 23:45

to ja półtora tygodnia po..8 czerwca leniwej niedzieli porą wieczorową...

Napisane przez Oliath

tez z nagla i od niedawna i booooooooooli
Masc polecana ciezarnym nazywa sie POSTERISAN, wiekszosc czopkow niestety nie zalecana, ale ja mam to juz gdzies, nie bede sie meczyc i kupuje raczej czopki... przynajmniej skuteczne ...

Oliath a gin Ci zalecał czy samej można się leczyć?

W ogóle to giny na samolocie widzą takie rzeczy czy to nie ich działka już?

[eveewe]

mela ile ciuszkow slicznosci. Ja nawet nie wiem co mam, jak skoncza dopiero wezme sie za mlodego rzeczy

[dzoan]

magolina dołączam się do kciuków za Was na pewno wszystko będzie dobrze..informuj nas jak tylko będziesz mogła

[sarna405]

Witam w 23 tc
I po USG tym razem się udało zobaczyć i będzie drugi SYN
Każdy życzył córci i ja też myślałam no ale cóż wazne ze zdrowy i tak się BAARDZO CIESZĘ, tylko to właśnie głupie reakcje rodziny oj aaaa chłopak któraś też pisała że tak miała.
A no i nie zadowolona jestem z tego durnego lekarza , chodze na kase chorych i co dziad niemiły...
MÓWIĘ ze chcę wiedzieć co będzie
ON co ma być dziecko
JA tak ale jakiej płci
ON zobacz
JA ja się nie znam nie widzę
ON to nie będziesz wiedziała co
JA co dziewczynka
ON jak dziewczynka to maż musiał by ręką robić
JA to co chłopak
ON chłopak
Ale nie dał zdj nic nie powiedział
Wiem tyle ze łozysko z tyłu więc ok
i Pytam czy wszystko ok to powiedział na to wyglada

[lachryma]

Napisane przez sarna405

A no i nie zadowolona jestem z tego durnego lekarza , chodze na kase chorych i co dziad niemiły...
MÓWIĘ ze chcę wiedzieć co będzie
ON co ma być dziecko
JA tak ale jakiej płci
ON zobacz
JA ja się nie znam nie widzę
ON to nie będziesz wiedziała co
JA co dziewczynka
ON jak dziewczynka to maż musiał by ręką robić
JA to co chłopak
ON chłopak
Ale nie dał zdj nic nie powiedział
Wiem tyle ze łozysko z tyłu więc ok
i Pytam czy wszystko ok to powiedział na to wyglada

przede wszystkim gratuluję synka
najważniejsze, że wszystko dobrze

a co do lekarza... ja bym chyba wstała i mu podziękowała...
co za palant

[magdalennne]

Napisane przez sarna405

Witam w 23 tc
I po USG tym razem się udało zobaczyć i będzie drógi SYN
Każdy życzył córci i ja też myślałam no ale cóż wazne ze zdrowy i tak się BAARDZO CIESZĘ, tylko to właśnie głupie reakcje rodziny oj aaaa chłopak któraś też pisała że tak miała.
A no i nie zadowolona jestem z tego durnego lekarza , chodze na kase chorych i co dziad niemiły...
MÓWIĘ ze chcę wiedzieć co będzie
ON co ma być dziecko
JA tak ale jakiej płci
ON zobacz
JA ja się nie znam nie widzę
ON to nie będziesz wiedziała co
JA co dziewczynka
ON jak dziewczynka to maż musiał by ręką robić
JA to co chłopak
ON chłopak
Ale nie dał zdj nic nie powiedział
Wiem tyle ze łozysko z tyłu więc ok
i Pytam czy wszystko ok to powiedział na to wyglada

Gratulujemy synusia
A lekarzowi należą się Przecież to jest niepoważne tak rozmawiać z pacjentką


Dobra, idę na taras posiedzieć Miłego dnia życzę

[madi82]

Napisane przez eveewe

hejooo


gropirosan, czy jakos tak. Bo pani dr zapytala czy u niej zaczyna sie od kataru i zaraz jest juz powaznie chora, mowie ze tak. Wiec kazala od razu jak tylko pojawi sie katar dawac 3 x dziennie po 4 ml. Daje jej raz ale i tak sie nic nie rozwija

trzymam ogromne kciukasy i daj znac co ci powiedzieli


ja mialam w pierwszej ciazy, wiec teraz mi sie tylko odnowily - znam bol i nauczylam sie juz zyc z tym czyms

No wiec chlopaki od 8.30 dzialaja juz w pokoju Marysi ja do konca ogarnelam kuchnie i zyje rano nie bolalo, teraz jak juz sie nachodzilam znow boli - wiec zdecydowanie to od wysilkuale na razie szans na odpoczynek nie ma.

Ponizej zdjecia kuchni

za gotową kuchnię teraz takei wsio świeże czysciutkie

[sarna405]

no palant
Ale dziś mi się śniło ze SYNUŚ będzie
Cieszę się i ciuszki mam po synku i od szwagierki po synku. I SYNEK będzie miał brata

[madi82]

Napisane przez karolajn1987

Myślę, że otrzymuje wystarczającą ilość posiłków
Będzie długa po ojcu, który po porodzie się w beciku nie mieścił urodze pewnie 5cio kilowego pajeczaka

Ty żebyś w samochodzie kobieto nie urodziła!

Se jadę już wypasionym, klimatyzowanym pociągiem
:p

i co się chwalisz...jak będziesz wracać to jakiś osobnik spocony napewno wsiądzie:P

[karolajn1987]

Napisane przez madi82

i co się chwalisz...jak będziesz wracać to jakiś osobnik spocony napewno wsiądzie:P

Znając moje szczęście to pewnie tak ale pociąg długi więc może uda mi się gdzieś schować?
Chyba jeszcze na mcflurry se skocze przed ( bo za mały cellulit mam na udach):banghead:

[lachryma]

Napisane przez madi82

i co się chwalisz...jak będziesz wracać to jakiś osobnik spocony napewno wsiądzie:P

i będą takie plastikowe twarde siedzenia

[madi82]

Napisane przez sarna405

Witam w 23 tc
I po USG tym razem się udało zobaczyć i będzie drógi SYN
Każdy życzył córci i ja też myślałam no ale cóż wazne ze zdrowy i tak się BAARDZO CIESZĘ, tylko to właśnie głupie reakcje rodziny oj aaaa chłopak któraś też pisała że tak miała.
A no i nie zadowolona jestem z tego durnego lekarza , chodze na kase chorych i co dziad niemiły...
MÓWIĘ ze chcę wiedzieć co będzie
ON co ma być dziecko
JA tak ale jakiej płci
ON zobacz
JA ja się nie znam nie widzę
ON to nie będziesz wiedziała co
JA co dziewczynka
ON jak dziewczynka to maż musiał by ręką robić
JA to co chłopak
ON chłopak
Ale nie dał zdj nic nie powiedział
Wiem tyle ze łozysko z tyłu więc ok
i Pytam czy wszystko ok to powiedział na to wyglada

GRATULACJE!!!!

Ale cham!!! jakby mu ciezko było powiedzieć jaka płeć.....żal poprostu...

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

[QUOTE=karolajn1987;404846 91]Znając moje szczęście to pewnie tak ale pociąg długi więc może uda mi się gdzieś schować?
Chyba jeszcze na mcflurry se skocze przed ( bo za mały cellulit mam na udach):banghead:[/

co "se" bedziesz żałowac:P
Lubię Twój dowcip: heheh

[tweedledee]

Napisane przez sarna405

Witam w 23 tc
I po USG tym razem się udało zobaczyć i będzie drógi SYN
Każdy życzył córci i ja też myślałam no ale cóż wazne ze zdrowy i tak się BAARDZO CIESZĘ, tylko to właśnie głupie reakcje rodziny oj aaaa chłopak któraś też pisała że tak miała.
A no i nie zadowolona jestem z tego durnego lekarza , chodze na kase chorych i co dziad niemiły...
MÓWIĘ ze chcę wiedzieć co będzie
ON co ma być dziecko
JA tak ale jakiej płci
ON zobacz
JA ja się nie znam nie widzę
ON to nie będziesz wiedziała co
JA co dziewczynka
ON jak dziewczynka to maż musiał by ręką robić
JA to co chłopak
ON chłopak
Ale nie dał zdj nic nie powiedział
Wiem tyle ze łozysko z tyłu więc ok
i Pytam czy wszystko ok to powiedział na to wyglada

szok, jak tak można do pacjentki powiedzieć
skąd się takie buraki biorą, ja się pytam

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

A synka oczywiście gratuluje, ewentualnymi westchnieniami zawodu nie ma co się przejmować

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Cześć laski!

Magolina - trzymam kciuki żeby brzuch przestał boleć i żeby wszystko było dobrze !! daj koniecznie znać co i jak!

Gratulacje za kolejne tygodnie

co do przechodzenia ciąży i wieku to myślę, że chyba nie ma to większego znaczenia... są osoby które w młodym wieku mają cały czas jakieś problemy typu skurcze, pobolewania, puchnięcia, wymioty... są osoby które po 30 to tez przechodzą... każda ciąża jest inna więc chyba bardziej z tego to wynika niż z racji wieku...

ja na początku tej ciąży miałam totalny spadek energii, było mi cały czas niedobrze itp + w połowie wizyta w szpitaku z powodu skurczy... za to teraz oprócz tego że mi czasem słabo i ciężko mi się oddycha(wiadomo brzuch i ucisk) to nic mi (odpukać) nie dolega) a mam 35 lat więc już wiek słuszny
w pierwszej ciąży natomiast na początku nic mi nie dolegało, ale za to pod koniec ciąży mały tak mi nawalał w żebra i nie dało się nawet siedziec więc duuzo leżałam i bolał mnie kręgosłup
jest różnie... zostało mi jeszcze trochę tygodni i mam nadzieję, że tak będzie do końca..

wczoraj oglądałam przez chwilę program położne i podawali babce podczas porodu na jej życzenie morfine dla uśmierzenia bólu ...a potem mały był przez to po urodzeniu tak otumaniony że nie chciało mu się płakac ani oddychac... masakra jakaś!!!

[tweedledee]

Napisane przez lachryma

i będą takie plastikowe twarde siedzenia

Ostatnio jak z domu rodzinnego wracałam i czekałam na pociąg, mówię do mamy (bo mnie odprowadzała): "żeby tylko nie było tych twardych plastikowych, profilowanych siedzeń"... wchodzę a tu te, o których marzyłam to się nazywa szczęście... jakoś bokiem się ułożyłam, że nie zdrętwiało mi całe ciało... i dobrze, że nie było tragicznie gorąco, to się nie poprzyklejałam do nich Zobaczymy, co mnie jutro czeka, bo właśnie do mamy muszę jechać