Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.11

[czarownica1]

Dzień dobry

nie mogę spać. Robię dziś profil cukrzycowy i jestem już po śniadaniu I.
Obudziłam się głodna, ćmi mnie lekko głowa.
Wczoraj wieczorem miałam jeszcze najazd paniki, że mało czasu, że ten remont, po co zaczynać, że dziecko... że poród... że ja energiczna, pracowita osóbka mam tak zapuszczoną chałupę, że nie wyrabiam z pracą, że i że...
Musiałam sobie ulżyć, bo nadmiaru energii spożytkować normalnie nie mogę, to poszłam w wywalenie tego co mi leży na wątrobie

Samantha, zdrowiej, a z tymi jajami to masz rację. Kurcze też mściwa nie jestem, ale jak słyszę słowa (identycznie jak u Ciebie): dasz radę, to mam ochotę udusić fujarkę, zdeptać, żeby przestał się wymądrzać
Jak mówię, że się boje, to mi jeszcze odpowiada: Ty się wszystkiego boisz...
ehhh...

Perse, od kilku dni zamierzam się zapytać, ale że w ostatnim czasie moja pamięć jest na poziomie 100-latka z alzheimerem, to zapominam:
jak Twój futrzak kochany?

Neni, wolę wieżę, bo ja czasem na kompie, a czasem poza kompem pracuję, a ostatnie dni właśnie poza, więc lapka zamykam choć na chwilę
Dziś dam uszom odpocząć, ale jutro planuję troszkę ogarnąć chałupę i popakować rzeczy do pudeł, więc zrobię sobie malenki koncert

ide obudzić Tż i wyprawić go do pracy...

[Oliath]

Napisane przez eveewe

Ma katar co prawda, ale my tez zasmarkani, wiec co sie dziwic. Ale dostala od pulmonologa taki syrop co to chamuje dalszy postep choroby, wiec tylko na katarze sie zatrzymuje.

A co to za magiczny syropek?

Napisane przez skylie

Oli- różne są ciąże- jedne lżejsze inne cięższe. W następnej będziesz brykać jak młody Bóg

Może zwolnij trochę tempo? Nie za bardzo dajesz sobie w kość Pszczółko?

Jaaaaaaaaaaaaaaasne .
Nie no, mysle, ze jakbym mniej aktywna byla, to juz w ogole sie uwstecznie i zaczne pelzac jak dzdzownica

Napisane przez Samantha7

Ja mam podobnie. Jak dochodzę to mnie boli i mam ochotę przywalic Tz. Niby jest przyjemnie,ale nie jest i ostatnio Tz powiedział, ze to juz ostatni raz go wyprosilam i wiecej nie bedzie.
Do tego twardnieje mi wtedy brzuch i mały wlasnie na drugi dzień nie chciał sie tyle ruszać co zwykle.

Mi tez natychmiast twardnieje na kamien i dlatego my nic ostatnio - lepiej nie ryzykowac

Napisane przez czarownica1

Dzień dobry

nie mogę spać. Robię dziś profil cukrzycowy i jestem już po śniadaniu I.
Obudziłam się głodna, ćmi mnie lekko głowa.
Wczoraj wieczorem miałam jeszcze najazd paniki, że mało czasu, że ten remont, po co zaczynać, że dziecko... że poród... że ja energiczna, pracowita osóbka mam tak zapuszczoną chałupę, że nie wyrabiam z pracą, że i że...
Musiałam sobie ulżyć, bo nadmiaru energii spożytkować normalnie nie mogę, to poszłam w wywalenie tego co mi leży na wątrobie

Mam identycznie - chwile paniki, o Boze mebli nie zdaze, podlogi u Lali nie zrobie, tyle zostalo jeszcze wydatkow i roboty przed narodzinami Lili i przeprowadzka, sufit w sypialni, cyklinowanie w sypialni, ocieplenie gory styro od zewnatrz, OMG ja chce byc w ciazy do gruuuuudnia i obudzic sie PO porodzie!!!

[dzoan]

Dzień dobry

Ledwo dzisiaj wstałam Mąż mnie wczoraj masiowaniem ululał, bo przez ten żołądek bym nie usnęła prędko. Wypisałam sobie urlop na jutro..na spokojnie glukozę i resztę badań zrobię, no i pośpię 2 godz dłużej
A no i znowu byłam na przystanku przed autobusem

Napisane przez Samantha7

Czytałam gdzies , ze w ciazy powinno sie uzywac prezerwatywy bo czasami plemniki moga spowodować skurcz macicy

Położna mówiła, że od 38tc warto się seksić, bo męskie nasienie ma w sobie składnik (nazwy nie pamiętam), który właśnie skurcze wzmaga, przyspiesza i przygotowuje macicę do porodu (uelastycznia, nabalsamowuje ściany pochwy).. ale właśnie odnośnie tego czy przed 38tc to nie szkodzi i powinno się zakładać prezerwatywy nic nie wspomniała. Ale nie słyszałam jeszcze by któraś ciężarna usłyszała od swojego gina, ze może się seksić, ale koniecznie z prezerwatywą..więc może to nie szkodzi przy ładnie przebiegającej ciąży

Mam pytanko z rana do dziewczyn, które same sobie musiały kupować glukozę- czy one są ogólnodostępne? w sensie czy nie trzeba zamawiać ze 2 dni przed badaniem, żeby do apteki ściągnęli?? No i ile mniej więcej Was ta glukoza kosztowała (75g)??

[Margosia__]

Napisane przez b a r b a r a

Witam sie z Wami juz w.czwartek niektore z Was juz spia a ja jeszcze nie poszlam spac . Wlasnie wrocilam z IP z Wiktoria. To ze Wiktoria nie zostala w szpitalu zawdziecza temu ze mam brzuszek . Lekarzowi bylo szkoda ze zostanie ze mna i ze bede sie meczyla.Teraz moje skarby spi a nastepne malenstwo szaleje w brzuchu. Jutro z rana jade do mamy zeby sie wyspac.

Co się stało??

Napisane przez dzoan

Położna mówiła, że od 38tc warto się seksić, bo męskie nasienie ma w sobie składnik (nazwy nie pamiętam), który właśnie skurcze wzmaga, przyspiesza i przygotowuje macicę do porodu (uelastycznia, nabalsamowuje ściany pochwy).. ale właśnie odnośnie tego czy przed 38tc to nie szkodzi i powinno się zakładać prezerwatywy nic nie wspomniała. Ale nie słyszałam jeszcze by któraś ciężarna usłyszała od swojego gina, ze może się seksić, ale koniecznie z prezerwatywą..więc może to nie szkodzi przy ładnie przebiegającej ciąży

Mam pytanko z rana do dziewczyn, które same sobie musiały kupować glukozę- czy one są ogólnodostępne? w sensie czy nie trzeba zamawiać ze 2 dni przed badaniem, żeby do apteki ściągnęli?? No i ile mniej więcej Was ta glukoza kosztowała (75g)??

Ja słyszałam (ale nie od lekarza więc to taka wiedza moja), że sperma moze coś zdziałać dopiero jak szyjka jest gotowa na poród, wtedy działa na nią tak jak opisałaś- uelastycznia, przygotowuje, generalnie ułatwia rozwierania) a jeżeli szyjka jest twarda i zamknięta to nic jej nie pomoże nawet jeżeli jest już po 38t
Z tego wynika, że nie ma przeciwwskazań w ogóle )

Co do glukozy to ceny nie pamiętam, ale była normalnie dostępna w aptece
W sumie i w naszym laboratorium też można było ją kupić


za wizyty i badania!
za nowe tygodnie, miesiące, trymestry, etapy i inne takie
I miłego dnia )

[misiaczka555]

Napisane przez b a r b a r a

Witam sie z Wami juz w.czwartek niektore z Was juz spia a ja jeszcze nie poszlam spac . Wlasnie wrocilam z IP z Wiktoria. To ze Wiktoria nie zostala w szpitalu zawdziecza temu ze mam brzuszek . Lekarzowi bylo szkoda ze zostanie ze mna i ze bede sie meczyla.Teraz moje skarby spi a nastepne malenstwo szaleje w brzuchu. Jutro z rana jade do mamy zeby sie wyspac.

oj to ciężka miałas noc. Biedna Wiktoria
Jak sie teraz czuje?

Napisane przez dzoan

Dzień dobry

Ledwo dzisiaj wstałam Mąż mnie wczoraj masiowaniem ululał, bo przez ten żołądek bym nie usnęła prędko. Wypisałam sobie urlop na jutro..na spokojnie glukozę i resztę badań zrobię, no i pośpię 2 godz dłużej
A no i znowu byłam na przystanku przed autobusem

TZ mnie obudził bo szedł do pracy i mi sie jeszcze taaaaak spać chciało. No więc leże sobie pod kolderka z kubkiem maslanki i patrzę jak za oknem pochmurnie od rana.
Najlepsza myśl tego dnia: jeszcze 2 dni pracy i 9 dni urlopu

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------

Napisane przez Margosia__

Co się stało??

Ja słyszałam (ale nie od lekarza więc to taka wiedza moja), że sperma moze coś zdziałać dopiero jak szyjka jest gotowa na poród, wtedy działa na nią tak jak opisałaś- uelastycznia, przygotowuje, generalnie ułatwia rozwierania) a jeżeli szyjka jest twarda i zamknięta to nic jej nie pomoże nawet jeżeli jest już po 38t
Z tego wynika, że nie ma przeciwwskazań w ogóle )

Tez gdzieś czytałam taka informacje to byłoby nawet logiczne . Ja juz tak sie odzwyczailam od prezerwatyw ze po porodzie to nie wiem co ja zrobię. Bo drugiego dziecka nie planuje choć TZ ma takie zapedy

[czarownica1]

Oliath, najlepiej obudzić się z dzieckiem już w odszykowanym domu
Ja dziś zamawiam faceta do robót wiosennych w ogrodzie, trudno zapłacę, ale nie wydolimy ze wszystkim a ja nie mam zamiaru zapierniczać, jak kiedyś bo zrobię Wam niespodziankę i się odpakuję przed wszystkimi

Dzoan, jest w aptekach, koszt 5 zł za 50 g, 7,50 - 75 g.
Weź sobie ze sobą cytrynkę, bo można dodać, choć nie wiem jak Panie w labku u Ciebie na to patrzą, ale lepiej mieć przy sobie, chyba że lubisz pić ulepki ulepkowe

---
mała przerwa, wracam do pracy.
Kurcze ta moja "wątroba" mnie martwi. Ponoć czytałam, że ból w boku to normalka ale mnie boli jakby mi ktoś podpalał od środka, jakby skóra miała pęknąć i jak dotykam to takie dziwne uczucie. Że tez we wtorek przestało boleć jak dzwoniłam do gina, to bym spytała co to, a teraz to mi głupio bo jeszcze powie, Ze Synuś matce na wątrobie leży

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Misiaczka, może baw się prezerwatywami ot tak przy tv np.
co byś nie zapomniała, jak wyglądają
Mój Tż to nie chce słyszeć o gumkach, ani o jakiś antykach. Kurcze i takim sposobem albo ja popadnę w jakąś frustrację seksualną i będę stosowała uniki, albo niebawem zgłoszę się na wizaż w drugiej ciąży

koniec przerwy

[skylie]

Witam się i ja z rana

Napisane przez b a r b a r a

Witam sie z Wami juz w.czwartek niektore z Was juz spia a ja jeszcze nie poszlam spac . Wlasnie wrocilam z IP z Wiktoria. To ze Wiktoria nie zostala w szpitalu zawdziecza temu ze mam brzuszek . Lekarzowi bylo szkoda ze zostanie ze mna i ze bede sie meczyla.Teraz moje skarby spi a nastepne malenstwo szaleje w brzuchu. Jutro z rana jade do mamy zeby sie wyspac.

Biedna Mała. Mam ndzieję że jej szybko przejdzie ten wirus No i najważniejsze Ty uważaj na siebie żebyś się nie zaraziła.

Napisane przez Samantha7

No ja tez tak mysle, ze po 30tce juz jest inaczej
Ja mam prawie wszystko to co Ty masz
A to moje pierwsze dziecko i z Tz na początku mieliśmy plan zeby po roku dwóch mieć drugie,ale chyba nie dam rady. Moj kręgosłup, moje biodra nie wytrzymują tego.
A jak słyszę te wszystkie dobre rady na około to mam ochotę strzelać
Jak urodze Alexa to będę mieć 32lata bo ja z sierpnia jestem, rok na odchowane to będę mieć 33, jak zajde nawet zaraz po roku No to jak urodze to będę mieć 34-35lat , ale jak siostra moja mówiła, ze jak swoj poród przeżyła to powiedziała, ze juz nie chce mieć wiecej dzieci, bratowa tez, a one sa 7lat młodsze ode mnie :/

Nie wiem jak moja mama nas 5 urodziła

Ostatnio jakoś 4dni nie mogłam iść za "stodole"
A jak poszłam to wylam i se mysle matko ,a jak będziesz mieć taki 3-5 razy t ból to kaplica

Mnie się wydaje, że to jednak zależy od ciąży samej w sobie i trochę od organizmu matki. W poniedziałek kończę 33 lata, a nie mam żadnych dolegliwości. Lekarz się śmieje, że życzyłby sobie więcej takich pacjentek. Nie mówię tu o standardowym szybkim męczeniu się czy senności. Tak więc głowa do góry, bo każda ciąża jest inna i nie jest powiedziane że następna też będzie taka ciężka

Tylko mnie nie

Po porodzie na hemoroidy dzieczyny ode mnie z poprzedniego wątku używały Procto coś tam (mogę się dowiedzieć). W każdym razie poznikały wszystkie ładnie pomimo że niektóre miały je wielkości cytryny

Poród sam w sobie do najprzyjemniejszych rzeczy nie należy, ale co zrobić

Napisane przez Oliath

Jaaaaaaaaaaaaaaasne .
Nie no, mysle, ze jakbym mniej aktywna byla, to juz w ogole sie uwstecznie i zaczne pelzac jak dzdzownica

Mi tez natychmiast twardnieje na kamien i dlatego my nic ostatnio - lepiej nie ryzykowac

Mam identycznie - chwile paniki, o Boze mebli nie zdaze, podlogi u Lali nie zrobie, tyle zostalo jeszcze wydatkow i roboty przed narodzinami Lili i przeprowadzka, sufit w sypialni, cyklinowanie w sypialni, ocieplenie gory styro od zewnatrz, OMG ja chce byc w ciazy do gruuuuudnia i obudzic sie PO porodzie!!!

Zwolnij i spradź

Mnie brzuch po orgazmie też twardnieje


Też miewam ataki paniki- poród, małe dziecko w domu, nic nie przygotowane na jego pojawienie się, potrzeba remontu w domu...

Napisane przez misiaczka555

Tez gdzieś czytałam taka informacje to byłoby nawet logiczne . Ja juz tak sie odzwyczailam od prezerwatyw ze po porodzie to nie wiem co ja zrobię. Bo drugiego dziecka nie planuje choć TZ ma takie zapedy

A mój planuje 3cie Ale szybko mu przejdzie przez pierwsze pół roku po narodzeniu dziecka

[fiazo]

Dzień dobry.kupiłam pakiet i mogę nadawać i czytać z telefonu.jade teraz do wawy.wracam w nocy.

[skylie]

Napisane przez czarownica1

Oliath, najlepiej obudzić się z dzieckiem już w odszykowanym domu
Ja dziś zamawiam faceta do robót wiosennych w ogrodzie, trudno zapłacę, ale nie wydolimy ze wszystkim a ja nie mam zamiaru zapierniczać, jak kiedyś bo zrobię Wam niespodziankę i się odpakuję przed wszystkimi

Mój Tż to nie chce słyszeć o gumkach, ani o jakiś antykach. Kurcze i takim sposobem albo ja popadnę w jakąś frustrację seksualną i będę stosowała uniki, albo niebawem zgłoszę się na wizaż w drugiej ciąży

koniec przerwy

a nie jesteś może z Krakowa Pożyczyłabym Pana do pomalowania moich nieszczęsnych mebli ogrodowych

Zastanawiam się nad mireną po ciąży

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Napisane przez fiazo

Dzień dobry.kupiłam pakiet i mogę nadawać i czytać z telefonu.jade teraz do wawy.wracam w nocy.

Baw się dobrze

[krysiaa2608]

Zauważyłam, że ostatnio co TŻ zaczyna szykować się do pracy i wychodzi to mała zaczyna swoje harce - chyba chce, żeby tata zostawał w domu No i znów przed 7 pobudka
pochmurno dziś jak 150, a miałam taką nadzieję na ładne słoneczko
Plan na dziś - zabrać się za porządki w szafie i ogarnąć mieszkanko - mam nadzieję, że na planach się nie skończy! Dziś chociaż obiadu nie muszę szykować, bo jesteśmy popołudniu umówieni ze znajomymi w knajpie i powiem Wam, że ostatnio nigdzie z TŻ nie wychodziliśmy (oprócz moich rodziców, czy teściówki), więc się doczekać nie mogę!

[elaine-blath]

Dzien dobry
o 7 obudził mnie kuzyn, ze jest w Gdansku i chce sie spotkać:P ale okazało się że nie wie do konca gdzie jest (:P) i ze do mnie ma kawałek, a za jakiś czas wyjeżdża już więc nie tym razem. Fajnie że sie odezwał, bo ostatnio na naszym ślubie się widzieliśmy i chociaż jest to syn brata mamy, to z nim i jego bratem mam najmniejszy kontakt z kuzynostwa...no ale dzięki temu juz prawie na nogach jestem...Kuśtyk śniadanko robi) no i od wieczora mamy znajomego który przyjeżdża na weekend. hihi śmieję się że pogoda się zaczyna to znajomi sobie przypominają o nas...
Jakie macie dziewczyny plany na majówkę?

Napisane przez misiaczka555

Eeee tam przypomnialas mi ze oglądałam dzis na TLC o wielodzietnych rodzinach i byla babka w ciazy z 17!dzieckiem
I deklarowała ze póki jest plodna to nie przestanie.
Zastanowilo mnie to, czy organizm moze podołać takiemu wysilkowi co roku...

ostro.. ja sobie tego nie wyobrażam.. ale jak widać można..

Napisane przez fiazo

były bardzo udane


jesteśmy z warsztatów zdowoleni
mam smoczka, śliniaczka, skarpetki i jakieś próbki-nie mam czasu spojrzeć dokładnie bo muszę iść spać-rano wyjazd do wawy
czas strasznie szybko zleciał i warsztaty jak miały się kończyć 20:30 to skończyły się 21:10

super, że zadowolona z warsztatów

Napisane przez eveewe

Melduje sie ze zyje i mam skonczona kuchnie a

hurra!! Pochwal się!

Napisane przez b a r b a r a

Witam sie z Wami juz w.czwartek niektore z Was juz spia a ja jeszcze nie poszlam spac . Wlasnie wrocilam z IP z Wiktoria. To ze Wiktoria nie zostala w szpitalu zawdziecza temu ze mam brzuszek . Lekarzowi bylo szkoda ze zostanie ze mna i ze bede sie meczyla.Teraz moje skarby spi a nastepne malenstwo szaleje w brzuchu. Jutro z rana jade do mamy zeby sie wyspac.

ojej z tym brzuszkiem? wiadomo co to?

Napisane przez Samantha7

Czytałam gdzies , ze w ciazy powinno sie uzywac prezerwatywy bo czasami plemniki moga spowodować skurcz macicy

słyszałam na SR tylko tyle co Dzoan.

cd z książki:
"metody karmienia stosowane w pierwszym tygodniach nie zaburzające mechanizmy ssania:
- zakraplacz
- łyżeczka (do herbaty, do zupy, dla niemowląt, z podziałką...)
- łyżeczka zakończona butelką (widziałam coś takiego w medeli)
-pipetka do karmienia
- kubeczek do karmienia

i ewentualnie z butelek:
- Adiri, Mimijumi (nie słyszałam.. muszę poszukać na necie)
- Calma"

[surka]

Ja też od 7 już nie śpię, choć nie powiem z chęcią podrzemałabym jeszcze, no, ale cóż obowiązi wzywają

U mnie dziś słoneczko za chmurkami, mam nadzieję, że się przebije

Trzymam za dzisiejsze wizyty

Dzisiaj jadę odwiedzić koleżankę, więc pół dnia mnie nie będzie, mam nadzieję, że za duzo nie naskrobiecie

Napisane przez fiazo

Dzień dobry.kupiłam pakiet i mogę nadawać i czytać z telefonu.jade teraz do wawy.wracam w nocy.

Przyjemnej podróży

[iwona335]

Napisane przez Samantha7

No ja tez tak mysle, ze po 30tce juz jest inaczej
Ja mam prawie wszystko to co Ty masz
A to moje pierwsze dziecko i z Tz na początku mieliśmy plan zeby po roku dwóch mieć drugie,ale chyba nie dam rady. Moj kręgosłup, moje biodra nie wytrzymują tego.
A jak słyszę te wszystkie dobre rady na około to mam ochotę strzelać
Jak urodze Alexa to będę mieć 32lata bo ja z sierpnia jestem, rok na odchowane to będę mieć 33, jak zajde nawet zaraz po roku No to jak urodze to będę mieć 34-35lat , ale jak siostra moja mówiła, ze jak swoj poród przeżyła to powiedziała, ze juz nie chce mieć wiecej dzieci, bratowa tez, a one sa 7lat młodsze ode mnie :/

Nie wiem jak moja mama nas 5 urodziła

Ostatnio jakoś 4dni nie mogłam iść za "stodole"
A jak poszłam to wylam i se mysle matko ,a jak będziesz mieć taki 3-5 razy t ból to kaplica



dobrze ze Marys juz zdrowa jest



Oj oj przykro mi Trzymam kciuki zeby sie polepszylo

Co do tesciowej to No comments ,ale z Tz to musisz naprawde porozmawiać o jego zachowaniu

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------



Ja mam podobnie. Jak dochodzę to mnie boli i mam ochotę przywalic Tz. Niby jest przyjemnie,ale nie jest i ostatnio Tz powiedział, ze to juz ostatni raz go wyprosilam i wiecej nie bedzie.
Do tego twardnieje mi wtedy brzuch i mały wlasnie na drugi dzień nie chciał sie tyle ruszać co zwykle. Mysle, ze mu sie nie podobało i sie obraził.

Czytałam gdzies , ze w ciazy powinno sie uzywac prezerwatywy bo czasami plemniki moga spowodować skurcz macicy

szczerze, co do wieku to ja sie nie zgadzam, ja mam 25 lat, jak urodze po 23 czerwca to bede miec 26, a również mam bóle kregosłupa promieniujace do pośladka, biodra bola jak diabli, wiec nie jest to uzasadnione wiekiem, obalam ten mit
sama po sobie widze, ze musze zwolnić, jak np jeden dzien posprzatam np cały dom + coś tam jeszcze, to na drugi dzien nie mam siły trzymać długopisu aby krzyżówke rozwiązać
więc nie tłumaczcie sie wiekiem tylko do dzieła kobitki, trzeba powiekszyc przyrost naturalny w PL

[kayka11]

Witam się w ten piękny wiosenny poranek!Melduje że dziś o.k 15 wizytuje!Więc proszę o kciukasy bo szczerze mówiąc martwie się straszecznie:czy zdrowe,czy urosło,czy łożysko przesuneło się we właściwe miejsce itp.No nic mam nadzieje,że dziś usłysze odpowiedz na te wszystkie moje pytania!

[misiaczka555]

Napisane przez czarownica1

]Misiaczka, może baw się prezerwatywami ot tak przy tv np.
co byś nie zapomniała, jak wyglądają
Mój Tż to nie chce słyszeć o gumkach, ani o jakiś antykach. Kurcze i takim sposobem albo ja popadnę w jakąś frustrację seksualną i będę stosowała uniki, albo niebawem zgłoszę się na wizaż w drugiej ciąży

koniec przerwy

Chyba będę musiala
Obstawiam druga opcje po porodzie będziesz tak wyglodniala seksualnie ze TZ nie będzie cię musiał namawiac

Napisane przez skylie

A mój planuje 3cie Ale szybko mu przejdzie przez pierwsze pół roku po narodzeniu dziecka

No moj tez raczej nie zdaje sobie sprawy z tego co go czeka, nigdy nie miał do czynienia z małym dziekiem

Napisane przez elaine-blath

Dzien dobry



ostro.. ja sobie tego nie wyobrażam.. ale jak widać można..

Mnie by zamknęli w Tworkach gdybym miała spędzić choć tydzień z takimi wrzaskami

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Napisane przez kayka11

Witam się w ten piękny wiosenny poranek!Melduje że dziś o.k 15 wizytuje!Więc proszę o kciukasy bo szczerze mówiąc martwie się straszecznie:czy zdrowe,czy urosło,czy łożysko przesuneło się we właściwe miejsce itp.No nic mam nadzieje,że dziś usłysze odpowiedz na te wszystkie moje pytania!

Bawie sie z Maja od rana. Pukam w brzuszek a ona mi odpowiada zauważyłam ze mało do niej mówię gdy jestem sama. Jakoś tak mam wrażenie ze gadam do siebie
A w ogóle myślicie ze to pukanie w brzuch jej nie stresuje? Bo juz sobie wbilam fazę ze moze ona tego nie lubi

[iwona335]

Napisane przez kayka11

Witam się w ten piękny wiosenny poranek!Melduje że dziś o.k 15 wizytuje!Więc proszę o kciukasy bo szczerze mówiąc martwie się straszecznie:czy zdrowe,czy urosło,czy łożysko przesuneło się we właściwe miejsce itp.No nic mam nadzieje,że dziś usłysze odpowiedz na te wszystkie moje pytania!

[dzoan]

Napisane przez czarownica1

Dzoan, jest w aptekach, koszt 5 zł za 50 g, 7,50 - 75 g.
Weź sobie ze sobą cytrynkę, bo można dodać, choć nie wiem jak Panie w labku u Ciebie na to patrzą, ale lepiej mieć przy sobie, chyba że lubisz pić ulepki ulepkowe

oo..to tania ta glukoza..a ja myślałam, że będę musiała z 3 dychy wywalić w aptece w moim labku też można cytrynkę..dowiadywałam się wcześniej.. tylko zastanawiam się czy nie spróbować przełknąć bez niej, żeby nie zaburzyć wyników..nie chciałabym powtarzać tego badania..

Napisane przez elaine-blath

Jakie macie dziewczyny plany na majówkę?

1 maja jedna z przyjaciółek organizuje u siebie na wiosce grilla zaprasza wszystkich naszych wspólnych znajomych i z dzieciarnią, więc Lola też zabieram No i na razie to tyle z ciekawszych planów.. na pewno znowu będziemy pilnować kocura i się do niego wprowadzamy rodzicie z siostrą wyjeżdżają nad morze..

[iwona335]

zapomniałam Was poinformowac, że dzisiaj zaczynamy 31 t.c
jeszcze 8/9 tygodni i koniec lenistwa i błogostanu

[dzoan]

Napisane przez kayka11

Witam się w ten piękny wiosenny poranek!Melduje że dziś o.k 15 wizytuje!Więc proszę o kciukasy bo szczerze mówiąc martwie się straszecznie:czy zdrowe,czy urosło,czy łożysko przesuneło się we właściwe miejsce itp.No nic mam nadzieje,że dziś usłysze odpowiedz na te wszystkie moje pytania!

już zaciskam mocno

za resztę wizytujących, jeśli są również

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez iwona335

zapomniałam Was poinformowac, że dzisiaj zaczynamy 31 t.c
jeszcze 8/9 tygodni i koniec lenistwa i błogostanu

[malaczarnakejt]

Dzień dobry dziś mamy dzień lenistwa i idziemy na plażę . oby nie wiało za mocno wczoraj zwiedzilismy gdańsk, byliśmy też w sopocie na molo, pogoda piękna! wypoczywamy porządnie, a Filip się cieszy z wakacji wczoraj mieliśmy 100dniowke :-D

trzymam kciuki za wizyty, badania i gratuluje rozpoczętych tygodni mimo, że mało tu zaglądam, to myślę o Was Kochane

[misiaczka555]

Napisane przez dzoan

1 maja jedna z przyjaciółek organizuje u siebie na wiosce grilla zaprasza wszystkich naszych wspólnych znajomych i z dzieciarnią, więc Lola też zabieram No i na razie to tyle z ciekawszych planów.. na pewno znowu będziemy pilnować kocura i się do niego wprowadzamy rodzicie z siostrą wyjeżdżają nad morze..

pewnie, co ma sie Lol nudzić w domu a tak to kielbachy poje
Twoi rodzice to chyba lubią kursowac

Napisane przez iwona335

zapomniałam Was poinformowac, że dzisiaj zaczynamy 31 t.c
jeszcze 8/9 tygodni i koniec lenistwa i błogostanu

Masakra, zleci ten czas migiem.

[iwona335]

wiecie co sie zastanawiam jak to rozegrać boo...
moja teściowa chce kupić posciel do łóżeczka, a że nie mam z nią zbyt rewelacyjnych relacji (ona ciagle gada a ja sie usmiecham i milcze ), to jak mam jej podsunąć jaka mi sie podoba?
w sumie juz wybrałam jaka chce
moze napisac do siostry TZ ze jak coś to bym coś takiego widziała, nie wiem ile chcą na to przeznaczyc, potem wyjdzie, że jakieś drogie coś wybrałam
chyba ze kupie sama a od niej bedzie na zmiane

no nie wiem

[misiaczka555]

Napisane przez malaczarnakejt

Dzień dobry dziś mamy dzień lenistwa i idziemy na plażę . oby nie wiało za mocno wczoraj zwiedzilismy gdańsk, byliśmy też w sopocie na molo, pogoda piękna! wypoczywamy porządnie, a Filip się cieszy z wakacji wczoraj mieliśmy 100dniowke :-D

trzymam kciuki za wizyty, badania i gratuluje rozpoczętych tygodni mimo, że mało tu zaglądam, to myślę o Was Kochane

za 100dniowke.
Fajnie ma ten wasz Filipek, mały podróżnik będzie.
Tez bym chętnie ruszyła gdzieś tyłek, ale ja nawet po krótkim spacerze mam bóle brzucha nie umiem po prostu wolno chodzić i pędze jakby ktoś mnie gonil

[iwona335]

Napisane przez malaczarnakejt

Dzień dobry dziś mamy dzień lenistwa i idziemy na plażę . oby nie wiało za mocno wczoraj zwiedzilismy gdańsk, byliśmy też w sopocie na molo, pogoda piękna! wypoczywamy porządnie, a Filip się cieszy z wakacji wczoraj mieliśmy 100dniowke :-D

trzymam kciuki za wizyty, badania i gratuluje rozpoczętych tygodni mimo, że mało tu zaglądam, to myślę o Was Kochane

odpoczywaj i wogóle Ci nie zazdrościmy
wrzuc jakieś foto jak wrócisz

[misiaczka555]

Napisane przez iwona335

wiecie co sie zastanawiam jak to rozegrać boo...
moja teściowa chce kupić posciel do łóżeczka, a że nie mam z nią zbyt rewelacyjnych relacji (ona ciagle gada a ja sie usmiecham i milcze ), to jak mam jej podsunąć jaka mi sie podoba?
w sumie juz wybrałam jaka chce
moze napisac do siostry TZ ze jak coś to bym coś takiego widziała, nie wiem ile chcą na to przeznaczyc, potem wyjdzie, że jakieś drogie coś wybrałam
chyba ze kupie sama a od niej bedzie na zmiane

no nie wiem

Nie ma szans zeby jej przerwać monolog?
Ja bym chyba przyjęła to co kupi a nóż okaże sie za ma gust kobieta, a jak jednak nie to będziesz miała jako przescieradelko

[iwona335]

Napisane przez misiaczka555

Nie ma szans zeby jej przerwać monolog?
Ja bym chyba przyjęła to co kupi a nóż okaże sie za ma gust kobieta, a jak jednak nie to będziesz miała jako przescieradelko

ma gust różowy i tyle w tym temacie

[surka]

Napisane przez misiaczka555

Eeee tam przypomnialas mi ze oglądałam dzis na TLC o wielodzietnych rodzinach i byla babka w ciazy z 17!dzieckiem
I deklarowała ze póki jest plodna to nie przestanie.
Zastanowilo mnie to, czy organizm moze podołać takiemu wysilkowi co roku...

Szok, ja nie wiem czy się na drugie zdecyduje, a co dopiero n 17-cioro A przy tak licznej rodzinie to wydaje mi się, że nie można mieć dobrego kontaktu ze swoimi dziećmi, bo co chwilę skupiają się na nowym czonku rodziny, a inne idzie w odstawkę takie mam wrażenie I wszystko to robią dla kasy. Program w telweizji pewnie niedługo swój będą mieli

Napisane przez eveewe

Melduje sie ze zyje i mam skonczona kuchnie ale za to w starej hydraulik chcac schowac rury, musial troszke sciany skuc, wiec mam syf............. ale to nic, jutro tz wchodzi z kolega, beda kuc plytki wiec jest szansa, ze w sobote skonczy juz Marysi pokoj.

Super, że remocnik kuchni skończony

Napisane przez b a r b a r a

Witam sie z Wami juz w.czwartek niektore z Was juz spia a ja jeszcze nie poszlam spac . Wlasnie wrocilam z IP z Wiktoria. To ze Wiktoria nie zostala w szpitalu zawdziecza temu ze mam brzuszek . Lekarzowi bylo szkoda ze zostanie ze mna i ze bede sie meczyla.Teraz moje skarby spi a nastepne malenstwo szaleje w brzuchu. Jutro z rana jade do mamy zeby sie wyspac.

Zdrówka dla Wiki A teścuowej współczuję

Napisane przez Samantha7

Hej ,

Dziękuje Wam za kciuki

Ja nie byłam dzis u lekarza. Tz z rana jak usłyszał moj głos to kazał mi leżeć. Zadzwonił do gina, ze jestem chora i ten kazał leżeć i moge syrop pic i ziolka. Nic innego. Gardło mi rozsadzi z bólu. Kaktus
Jestem mega osłabiona . W nocy wstawalam z 10 razy sikac bo tyle pilam od tego, ze mam tak suche gardło.
Wieczorem przychodzi do mnie masazystka bo ja juz ledwo chodzę tak mi plecy bola. W nocy to wyje jak wstaje lub sie na drugi bok obracam. Jeszcze trochę to będę jak na jakims wyciągu leżała

Zdrowiej kochana

Napisane przez roxi1980

A co do lekarskich zakazów - jak koleżanka z mężem była na usg, dr rzekł:
- i zakaz seksu...
A koleżanka do męża:
- Słyszałeś?
A dr:
- Ale to PANI MA ZAKAZ...

Napisane przez roxi1980

ja znam więcej takich opowieści, z czasów pracy w przychodni, opowiadały położne, pacjentki, sami lekarze...
Jeden "zabawny" dr z mojego miasta wiecznie sypie dwuznaczne komentarze do pacjentek, ale raz się przejechał...
Z moją koleżanką była taka sytuacja, że była pierwszy raz w gabinecie, pierwszy raz u faceta ginekologa i lekko zestresowana... Pogadali i dr mówi: "proszę się rozebrać i na fotel, przebadam Panią", a ona stanęła jak wryta, bo nie wiedziała, gdzie ma się rozbierać, a on do niej "mam Pani pomóc? jeśli tak, to nie ma sprawy, ale wizyta + usługi dodatkowe 200zł"... Tak ją wystraszył, że zmieniła gina

a pacjentka (taka po 50-tce) po wizycie u niego opowiadała ostrzejszy numer...
leży na leżance na usg, dr trzyma głowicę w jej pochwie i pokazuje jej coś na ekranie i tłumaczy, a ona ni w ząb, jeszcze cała spięta sytuacją. Trzy raz coś jej pokazywał, w końcu się wkurzyła i mówi, że ona NIC tam nie widzi i żeby jej powiedział, czy wszystko ok, a nie uczył ją "czytania usg", a ten na to: "no tak... baba... jak ma coś między nogami to nie myśli". Dr dostał strzała - nie wiem czy w łeb czy w dziób, ale wyszła wściekła...

O nim ogólnie krążą "niezłe" opinie...

Jak to czytałam to się uśmiałam ( w sensie odebałam to jak czytanie kawału w gazecie) Ale gdyby mnie to spotkało to myślę, że wcale wesoło nie zareagowałabym

[iwona335]

największe gaduły chyba jeszcze śpią

moja ZUzia Was pozdrawia daje czadu że ho ho

[dzoan]

Napisane przez malaczarnakejt

Dzień dobry dziś mamy dzień lenistwa i idziemy na plażę . oby nie wiało za mocno wczoraj zwiedzilismy gdańsk, byliśmy też w sopocie na molo, pogoda piękna! wypoczywamy porządnie, a Filip się cieszy z wakacji wczoraj mieliśmy 100dniowke :-D

trzymam kciuki za wizyty, badania i gratuluje rozpoczętych tygodni mimo, że mało tu zaglądam, to myślę o Was Kochane

za wczorajszą studniówkę
My też o Tobie myślimy Miłego dalszego wypoczynku

Napisane przez misiaczka555

pewnie, co ma sie Lol nudzić w domu a tak to kielbachy poje
Twoi rodzice to chyba lubią kursowac

Jakby wiedział, że o nim rozmawiamy..tak mnie tu konkretnie lutuje w brzuch Oj zafunduje mu mamusia kiełbachy, bułeczek i tortexu
No rodzice od kilku lat dużo jeżdżą, jak nigdy wcześniej.. za moich i brata smarkatych lat nie pamiętam byśmy tyle jeździli w roku.. jedne wakacje, ewentualnie jakieś jednodniowe wypady zimą w pobliskie góry.. A teraz szaleją z młodszą siostrą włącznie z wczasami zagranicznymi ale dobrze, niech korzystają..później bez wnuków im nie pozwolę

Napisane przez iwona335

wiecie co sie zastanawiam jak to rozegrać boo...
moja teściowa chce kupić posciel do łóżeczka, a że nie mam z nią zbyt rewelacyjnych relacji (ona ciagle gada a ja sie usmiecham i milcze ), to jak mam jej podsunąć jaka mi sie podoba?
w sumie juz wybrałam jaka chce
moze napisac do siostry TZ ze jak coś to bym coś takiego widziała, nie wiem ile chcą na to przeznaczyc, potem wyjdzie, że jakieś drogie coś wybrałam
chyba ze kupie sama a od niej bedzie na zmiane

no nie wiem

a Twój Tż nie może swojej mamci powiedzieć, że macie upatrzoną konkretną pościel i że cieszylibyście się jakby kupiła bądź dołożyła chociaż jeśli to za dużo pieniążków? Bo to jednak gust może się okazać na tyle spaczony, że nie będziesz później chciała jej pościeli ubierać i focha walnie.. albo założysz i Ciebie będzie nosić patrząc na to 'cudo'

[Neni1984]

Heeej
Ja na chwilę, bo jedziemy z TŻ na zakupy.

Napisane przez eveewe

Melduje sie ze zyje i mam skonczona kuchnie ale za to w starej hydraulik chcac schowac rury, musial troszke sciany skuc, wiec mam syf............. ale to nic, jutro tz wchodzi z kolega, beda kuc plytki wiec jest szansa, ze w sobote skonczy juz Marysi pokoj.

Super! Pochwal się koniecznie

Napisane przez b a r b a r a

Witam sie z Wami juz w.czwartek niektore z Was juz spia a ja jeszcze nie poszlam spac . Wlasnie wrocilam z IP z Wiktoria. To ze Wiktoria nie zostala w szpitalu zawdziecza temu ze mam brzuszek . Lekarzowi bylo szkoda ze zostanie ze mna i ze bede sie meczyla.Teraz moje skarby spi a nastepne malenstwo szaleje w brzuchu. Jutro z rana jade do mamy zeby sie wyspac.

Biedna mała A co jej w końcu?

Napisane przez dzoan

A no i znowu byłam na przystanku przed autobusem



Mam pytanko z rana do dziewczyn, które same sobie musiały kupować glukozę- czy one są ogólnodostępne? w sensie czy nie trzeba zamawiać ze 2 dni przed badaniem, żeby do apteki ściągnęli?? No i ile mniej więcej Was ta glukoza kosztowała (75g)??

Glukozę kupiłam bez problemu w pierwszej lepszej aptece. Kosztowała ... ok 5-6 zł?

Napisane przez kayka11

Witam się w ten piękny wiosenny poranek!Melduje że dziś o.k 15 wizytuje!Więc proszę o kciukasy bo szczerze mówiąc martwie się straszecznie:czy zdrowe,czy urosło,czy łożysko przesuneło się we właściwe miejsce itp.No nic mam nadzieje,że dziś usłysze odpowiedz na te wszystkie moje pytania!

A co do wieku i dolegliwości to wg mnie jest to bez większego związku. Młoda dziewczyna może przechodzić ciążę zarówno super jak i z pełnym zestawem dolegliwości.
Jestem z tych średnio młodych (29 lat) i jak na mój gust przechodzę (póki co tfu tfu) ciążę super. Wiadomo, że jest to odmienny stan organizmu i z pewnymi ograniczeniami trzeba się liczyć-ja na przykład zawsze spacerowałam sprintem, a teraz nóżki by chciały, ale w główce się kręci, słabo mi i trzeba zwolnić

Wyobraźcie sobie, że dziś znów muszę być miła dla męża
M imieniny
Zażyczył sobie loda-całe szczęście, że jedziemy na zakupy to kupię mu w Lidlu

Lecę