Odżywiamy się zdrowo, ćwiczymy nałogowo, piękne ciała chcemy,w bikini szalejemy! cz.V

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez federleicht

Dziewczyny, dużo z Was w poprzednich częściach pisała o hula-hopie. Powiedzcie szczerze, rzeźbi brzuch i bioderka? To mój najwięęęęększy problem.

Na talię i brzuch wpływa u mnie bardzo fajnie, ale ja jeszcze za krótko kręcę. Inne dziewczyny muszą się wypowiedzieć

[sm1307]

Witajcie w nowym wątku, jupi! kolejna część z Wami

Dzisiaj dostałam okres taka ociężała jestem, nie znoszę tego, ale ale..
na wadze 54,9 no w końcu widzę 4 tam

Poćwiczone: skalpel i 220 przysiadów. Zaraz zabieram się za obiad: ziemniaki, pieczona pierś z kurczaka i surówka z jabłka i marchewki.

Moje postanowienia na nowy wątek:

- nie obżerać się słodyczami, jak będę miała ochotę to zjem coś małego czekoladowego i koniec z rzucaniem się na słodycze!
- ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć 6x/tyg, w ndz. odpoczynek;
- jeść zdrowe rzeczy w domu i na mieście/uczelni;
- motywować się zdjęciami, wpisami i pamiętać o plaży z TŻ;
- pić dużo płynów.

[somethinggood]

Dziewczyny tempo pisania macie niesamowite, jak tak do was zerkam od czasu do czasu to już 3 wątek
Ja hula hopa kupiłam , nalpelnilam , ale kręcenia nic a nic mi nie wychodzi.

[Le_Souvenir]

Napisane przez kisiej25

MAm nadzieję, że wytrwasz w postanowieniach. Co do Twoich problemów...zostawmy tę dyskusję, bo nic nowego i pożytecznego nie wniesiemy. Ważne, że wróciłaś i miejmy nadzieję, że dasz radę i nie bd już sytuacji typu 'bułka vs. Chleb'. Wspólnie się wspieramy i cele osiągamy

Nie postanawiam sobie nic trudnego, żeby było mi łatwiej wytrwać. Co prawda jestem już w miarę zadowolona ze swojej sylwetki (dzisiaj pierwszy raz w tym roku byłam w krótkich spodenkach na dworze ), ale kilka partii ciała dobrze byłoby wyszczuplić. Mam trochę trudniej teraz, bo Wam udało się prawie cel osiągnąć, a mnie zostało jeszcze 5kg... Ale cóż, sama jestem sobie winna

Napisane przez Sikorka0204

Hej Wątpie by któraś była z nas zła na Ciebie Przecież to Twoje decyzje i nic nam do tego Każdy odpowiada za siebie

Niby tak, ale mnie by zaczęła już wkurzać taka osoba, która co chwilę odchodzi i wraca... Ale do trzech razy sztuka, prawda? Dzięki za miłe przywitanie! Miło być znowu wśród Was, bo to fajne grono.

Napisane przez Sikorka0204

Ja dziś po ćwiczeniach, łącznie:
35 minut bieg (5km)
30 minut skakanka (2300 skoków)
30 minut rowerek (18 km)

Jak widzę tą Twoją porcję ćwiczeń to sama też mam ochotę wziąć się za robotę Mimo że miałam dziś sobie zrobić relaks po egzaminach.

Napisane przez MrsShout

Hej. Mam nadzieję, że tym razem uda Ci się wytrwać w postanowieniach i już nie uciekniesz Teraz będziesz miała mniej stresu to i od razu chęci powinny być inne

Fakt, egzaminy wszystko popsuły, bo głównie skupiałam się na nich, a nie na diecie. Niby prawidłowo, ale stres potrafi tak mną zawładnąć, że przestaję racjonalnie myśleć No i wpadło trochę słodyczy, ale ogólnie nie było źle. Bez rzucania się na jedzenie. Dzięki za przywitanie!

Napisane przez traxx69

Hej. Nie uciekaj nam już tak z byle powodu bo większość ma swoje problemy i jakoś stara się je przetrwać. Już na pewno nie chciałybyśmy nikogo przegonić z wątku, tym bardziej że to Ty jesteś główną założycielką i zobacz, że to już 5 część!
Także główka do góry, a problemy to były i będą towarzyszyć przez całe życie. Tak już jest.

Postaram się. Łatwo rezygnuję ze swoich celów, no i dlatego tak trudno zejść mi z mojej obecnej wagi... Cieszę się, że jesteśmy już w 5 części I że mogę być tu razem z Wami. Nie jestem dumna, że nie zawsze byłam przy Was, ale pocieszam się myślą, że niektóre dziewczyny zrezygnowały całkiem już dawno i się tu nie pojawiają...
Na razie jestem optymistycznie nastawiona, ale nie obiecuję sobie za wiele, żeby potem łatwo się nie złamać Dziękuję za zrozumienie i wsparcie!

[katiennn]

wreszcie mam czas nadrobić, no ale przede wszystkim witam się w nowym wątku!

napisałam w klubie co u mnie i dalej idę Was nadrabiać

[Sikorka0204]

Napisane przez Le_Souvenir

Mam trochę trudniej teraz, bo Wam udało się prawie cel osiągnąć, a mnie zostało jeszcze 5kg... Ale cóż, sama jestem sobie winna

Jak widzę tą Twoją porcję ćwiczeń to sama też mam ochotę wziąć się za robotę Mimo że miałam dziś sobie zrobić relaks po egzaminach.

Nie wiem jak reszcie ale mi do celu zostało 6kg więc jeszcze tu długo posiedzę Co prawda planowałam schudnąć do 50kg ale chyba jednak zmienię na 48kg Zobaczę w trakcie jak wyglądam i wtedy się zdecyduje Miło, że motywuje

federleicht ja kręcę bardzo nieregularnie więc niestety nie mogę się wypowiedzieć ale z tego co czytałam daje niezłe efekty i podobno warto

[daruska1000]

Witajcie moje drogie !
Dołączam do Was z duża dawką zapału !!
Mam 18 lat , waże 56 km przy wzroście 171 cm
Chcę spaść do wagi 50 kg
ćwiczę rozgrzewke killera E.Chodakowskiej , ćwiczenia spalające tkankę tłuszczową(jakiś z yt) oraz Mel B pośladki , staram się też codziennie jeżdzić na rowerze
Co do diety to nie jem słodyczy , ziemniaków ,makaronu , ryżu ogólnie rzeczy ktore mają wysokie IG -można wręcz powiedzieć ,że jestem na diecie niskowęglowodanowej.
Zażywam też chrom w tabletkach - jest super !

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

No i u mnie jakieś 7kg jeszcze, także troszkę mi to zajmie bo spada mi 1kg miesięcznie
Mam ochotę ostatnio na słodkie i powinnam mieć już @, ale jak narazie nic nie ma. Pochłonęłabym wszystko co znajdę na swojej drodze
Pokręciłam na rowerku 45 min (25km)

[Sikorka0204]

Napisane przez daruska1000

Witajcie moje drogie !
Dołączam do Was z duża dawką zapału !!
Mam 18 lat , waże 56 km przy wzroście 171 cm
Chcę spaść do wagi 50 kg
ćwiczę rozgrzewke killera E.Chodakowskiej , ćwiczenia spalające tkankę tłuszczową(jakiś z yt) oraz Mel B pośladki , staram się też codziennie jeżdzić na rowerze
Co do diety to nie jem słodyczy , ziemniaków ,makaronu , ryżu ogólnie rzeczy ktore mają wysokie IG -można wręcz powiedzieć ,że jestem na diecie niskowęglowodanowej.
Zażywam też chrom w tabletkach - jest super !

Witamy Masz fajną wagę już Może lepiej postawić na ćwiczenia siłowe żeby ciałko wyrzeźbić?
[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;40489214]No i u mnie jakieś 7kg jeszcze, także troszkę mi to zajmie bo spada mi 1kg miesięcznie
Mam ochotę ostatnio na słodkie i powinnam mieć już @, ale jak narazie nic nie ma. Pochłonęłabym wszystko co znajdę na swojej drodze
Pokręciłam na rowerku 45 min (25km)[/QUOTE]
Za rowerek Ja bym chciała do końca czerwca schudnąć 4kg - niby cel realny o ile znów nie będę miała miesięcznego zastoju

[daruska1000]

[QUOTE=Sikorka0204;4048932 1]Witamy Masz fajną wagę już Może lepiej postawić na ćwiczenia siłowe żeby ciałko wyrzeźbić?

Jednak nie zadowala mnie i nie czuje sie dobrze w swoim ciele , zalezy mi na zrzuceniu brzucha i wyszczupleniu ud Cialko caly czas rzezbie

[kisiej25]

Napisane przez federleicht

Dziewczyny, dużo z Was w poprzednich częściach pisała o hula-hopie. Powiedzcie szczerze, rzeźbi brzuch i bioderka? To mój najwięęęęększy problem.

Z tego co słyszałam, to tak.
Powiem Ci za miesiąc
Ale teraz wiem tyle, że po jednym dniu (2 x 10 min) czuję cały brzuch i jest to fantastyczne uczucie

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez daruska1000

Jednak nie zadowala mnie i nie czuje sie dobrze w swoim ciele , zalezy mi na zrzuceniu brzucha i wyszczupleniu ud Cialko caly czas rzezbie

Tylko musisz wiedzieć jedną rzecz.
Rzeźbienie ciała nie zawsze idzie w parze z utratą wagi.
Tracisz centymetry a waga czasem skacze do góry, nie spada.
I to często jest powodem, dla którego ludzie rezygnują. Dlatego przestaw się bardziej na centymetr, nie na wagę. Zwłaszcza przy takiej wadze i takich wymiarach.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Sikorka0204

Za rowerek Ja bym chciała do końca czerwca schudnąć 4kg - niby cel realny o ile znów nie będę miała miesięcznego zastoju

Ja się postaram do końca czerwca jak najwięcej zrzucić Nie idzie mi to rewelacyjnie bo za bardzo lubię jeść, pewnie już bym ważyła jakieś 68kg jakby nie moje podjadanie

[kisiej25]

Napisane przez daruska1000

Witajcie moje drogie !
Dołączam do Was z duża dawką zapału !!
Mam 18 lat , waże 56 km przy wzroście 171 cm
Chcę spaść do wagi 50 kg
ćwiczę rozgrzewke killera E.Chodakowskiej , ćwiczenia spalające tkankę tłuszczową(jakiś z yt) oraz Mel B pośladki , staram się też codziennie jeżdzić na rowerze
Co do diety to nie jem słodyczy , ziemniaków ,makaronu , ryżu ogólnie rzeczy ktore mają wysokie IG -można wręcz powiedzieć ,że jestem na diecie niskowęglowodanowej.
Zażywam też chrom w tabletkach - jest super !

Jakoś mi się nie podoba Twój cel.
50 kg przy 171 ? oO
To trochę za dużo, uwierz mi. Dużo osób przy wzroście 164 z wagą 50 wygląda zgrabnie i normalnie. Przy takim wzroście wyglądałabyś prawdopodobnie na wychudzoną. I również piszesz, że ćwiczysz. Ćwicząc dobrze i systematycznie spalasz tkankę tłuszczoną i tworzysz tkankę mięśniową. Ale nie wiem, jak wyglądasz, to trudno mi ocenić. Wiem, że waga nie jest wskaźnikiem na wszystko. Ważne jest, jak się wygląda i jak się czuje.

*zjadłam dzisiaj 4 żelki kwaskowe.
Ale idę na godzinną Zumbę, także spalę :P

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;40489779]Ja się postaram do końca czerwca jak najwięcej zrzucić Nie idzie mi to rewelacyjnie bo za bardzo lubię jeść, pewnie już bym ważyła jakieś 68kg jakby nie moje podjadanie[/QUOTE]

mam to samo. Gdyby nie podjadanie i co piątkowe wybryki z przyjaciółką, byłabym zgrabna, szczupła i wgl cud miód i orzeszki :P

[magda_lena40]

Sikorka
Dobrze Ci poszło z nowym wątkim

Pisał ktoś do modów z prośba o zamknięcie starego już, czy napisać?

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Moje postanowienia nowowtkowe i od razu majowe:
*przejść na U - nawet jeśli na wadze nie zobaczę 69 kg to najpóźniej do końca maja chcę skończyć redukcję
*skończyć z liczeniem kalorii
*regularnie biegać, najlepiej co drugi dzień


A na przywitanie nowego wątku wypiłam w Silesii mega słodki koktajl tropikalny i zjadłam kilka Maoam od Harbio

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez kisiej25

zjadłam dzisiaj 4 żelki kwaskowe.
Ale idę na godzinną Zumbę, także spalę :P

Co tam żelki, ja zjadłam dzisiaj 3 kawałki ciasta Apetycik mnie nie opuszcza Jeszcze bym zjadła, a hamować się trzeba

Madzia nie wiem czy Sikorka nie pisała razem z prośbą o zmianę tytułu, jeśli nie jest zamknięty jeszcze to pewnie nie.

[Sikorka0204]

Napisane przez magda_lena40

Pisał ktoś do modów z prośba o zamknięcie starego już, czy napisać?

Moje postanowienia nowowtkowe i od razu majowe:
*przejść na U - nawet jeśli na wadze nie zobaczę 69 kg to najpóźniej do końca maja chcę skończyć redukcję
*skończyć z liczeniem kalorii
*regularnie biegać, najlepiej co drugi dzień

Tak, napisałam z rana prośbę o zamknięcie
Ja na redukcję przeznaczam jeszcze dwa miesiące, czyli pewnie dwa wątki to potrwa Od lipca chcę przejść na U, fajnie byłoby wcześniej no ale nic na wariata

[sm1307]

Magda, z tym nie liczeniem kalorii będzie najciężej, wiem z doświadczenia. Rok temu jak się odchudzałam to też liczyłam kalorie i do dzisiaj pamiętam niektóre cyferki z tabel kalorycznych i tak czasami zdarza się coś podliczać, jakiś posiłek. Ale całe szczęście, że nie liczę bilansu sobie, wolę na luzie jeść niż wnikać w jakieś liczby. Ale życzę Ci, żebyś sobie poradziła bez liczenia

I tak w ogóle witam nowe Panie

Przez ten okres czuję się taka napęczniała, że nawet dzisiejsza waga mnie nie cieszy jakoś, w końcu mam 54,9, a czuję się jakbym sto kilo ważyła Najgorsze dwa pierwsze dni, później już to uczucie schodzi na szczęście.

Niedawno wróciłam z Tesco, zakupy zrobione, spacer odhaczony. A tak ciepło jest że..

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez sm1307

Przez ten okres czuję się taka napęczniała, że nawet dzisiejsza waga mnie nie cieszy jakoś, w końcu mam 54,9, a czuję się jakbym sto kilo ważyła Najgorsze dwa pierwsze dni, później już to uczucie schodzi na szczęście.

Niedawno wróciłam z Tesco, zakupy zrobione, spacer odhaczony. A tak ciepło jest że..

U mnie się jeszcze nie zaczęło, a czuję jak bym tonę ważyła
Mi się pogoda popsuła, zachmurzyło się i nie wiem czy nie będzie padać

[sm1307]

Napisane przez Sikorka0204

Od lipca chcę przejść na U, fajnie byłoby wcześniej no ale nic na wariata

ja tak samo, jeśli nie uda mi się oczywiście wcześniej osiągnąć sylwetki wymarzonej, a tak to lipiec już pod znakiem U będzie.

Widziałyście jak Ania Balon z poprzedniej edycji TM przytyła? podobno przez to, że miała nogę w gipsie i nie mogła ćwiczyć, ale kurde.. aż tak przytyć? widocznie, pojechała z jedzeniem i tyle..

[magda_lena40]

Napisane przez sm1307

Magda, z tym nie liczeniem kalorii będzie najciężej, wiem z doświadczenia. Rok temu jak się odchudzałam to też liczyłam kalorie i do dzisiaj pamiętam niektóre cyferki z tabel kalorycznych i tak czasami zdarza się coś podliczać, jakiś posiłek. Ale całe szczęście, że nie liczę bilansu sobie, wolę na luzie jeść niż wnikać w jakieś liczby. Ale życzę Ci, żebyś sobie poradziła bez liczenia

Dziękuję
Mi się wszystko samo zlicza, bo robię to przez tabele-kalorii, więc nie ma zagrożenia, że będę sobie coś sama podliczać, bo nie wczytuję się za bardzo co ma ile kalorii Boję się tylko, że wróci do mnie strach przed węglami, że będę rezygnować z posiłku skrobiowego/słodkiego itd, bo się przestraszę, że już zjadłam za dużo węgli. No i że znowu, tak jak przed dietą, będę jeść za mało. Ale muszę być dobrej myśli
Aa, i gratuluję pięknej wagi!

[Sikorka0204]

Napisane przez sm1307

Widziałyście jak Ania Balon z poprzedniej edycji TM przytyła? podobno przez to, że miała nogę w gipsie i nie mogła ćwiczyć, ale kurde.. aż tak przytyć? widocznie, pojechała z jedzeniem i tyle..

Widziałam, sporo przytyła i też myślę, że przesadziła z jedzeniem a gips to dobra wymówka
A teraz podobno ma być z nią program, gdzie będzie pokazane jak się odchudza...

[magda_lena40]

Napisane przez Sikorka0204

Tak, napisałam z rana prośbę o zamknięcie
Ja na redukcję przeznaczam jeszcze dwa miesiące, czyli pewnie dwa wątki to potrwa Od lipca chcę przejść na U, fajnie byłoby wcześniej no ale nic na wariata

Od dawna marzę o zobaczeniu 69 kg na wadze, ale już się zaczęłam oswajać z myślą, że mój organizm ma dość redukcji i nie chce bez walki oddawać tych ostatnich kg Poza tym spadku o 1 kg i tak nie będzie po mnie widać, a nawet jeśli, to znowu spadnie mi albo z cycków, których już prawie nie mam albo z innych miejsc, z których nie chcę już spadać

[sm1307]

Napisane przez magda_lena40

Dziękuję
Mi się wszystko samo zlicza, bo robię to przez tabele-kalorii, więc nie ma zagrożenia, że będę sobie coś sama podliczać, bo nie wczytuję się za bardzo co ma ile kalorii Boję się tylko, że wróci do mnie strach przed węglami, że będę rezygnować z posiłku skrobiowego/słodkiego itd, bo się przestraszę, że już zjadłam za dużo węgli. No i że znowu, tak jak przed dietą, będę jeść za mało. Ale muszę być dobrej myśli
Aa, i gratuluję pięknej wagi!

ja korzystałam z ilewazy, i rozumiem Twój strach, bo dokładnie miałam tak samo, czy nie za dużo węgli, czy białka wystarczająco, ale cieszę się, że to już za mną
Dasz radę na pewno, potrzeba czasu i się odzwyczaisz

Napisane przez Sikorka0204

Widziałam, sporo przytyła i też myślę, że przesadziła z jedzeniem a gips to dobra wymówka
A teraz podobno ma być z nią program, gdzie będzie pokazane jak się odchudza...

no czytałam właśnie o tym, ale jaki wstyd tak się spaść, kurcze.. Osoba publiczna, do tego modelka, a tak się zaniedbała.. Z ciekawości zobaczę ten jej program, jak będzie na necie można oglądać.

[dzovana]

Melduję się i ja. Teraz muszę zmykać do historii, bo jutro spr
Przede wszystkim witam nowe dziewczyny!
później sie odezwę

[Niewymierna]

Napisane przez daruska1000

Witajcie moje drogie !
Dołączam do Was z duża dawką zapału !!
Mam 18 lat , waże 56 km przy wzroście 171 cm
Chcę spaść do wagi 50 kg
ćwiczę rozgrzewke killera E.Chodakowskiej , ćwiczenia spalające tkankę tłuszczową(jakiś z yt) oraz Mel B pośladki , staram się też codziennie jeżdzić na rowerze
Co do diety to nie jem słodyczy , ziemniaków ,makaronu , ryżu ogólnie rzeczy ktore mają wysokie IG -można wręcz powiedzieć ,że jestem na diecie niskowęglowodanowej.
Zażywam też chrom w tabletkach - jest super !

Przy Twoim wzroście prawidłowa waga zaczyna się o 54kg. Tak jak mówią dziewczyny - postaw bardziej na rzeźbienie ciała. Wysmukli się przy okazji,

[Sikorka0204]

Napisane przez Niewymierna

Przy Twoim wzroście prawidłowa waga zaczyna się o 54kg. Tak jak mówią dziewczyny - postaw bardziej na rzeźbienie ciała. Wysmukli się przy okazji,

właśnie tak mi się wydawało, że przy takim wzroście to za mało Także Daruska postaw na rzeźbienie, w końcu nie waga się liczy tylko cm.
Dobra chudzinki ja uciekam spać bo już po północy, mam nadzieje że rano wstanę i będę mieć dużo nadrabiania

[kisiej25]

Napisane przez dzovana

Melduję się i ja. Teraz muszę zmykać do historii, bo jutro spr
Przede wszystkim witam nowe dziewczyny!
później sie odezwę

a ja mam jutro zakończenie roku.
I potem się wezmę za naukę do matury :P

[Promyczek Nadziei]

dzień dobry
melduję się w nowym wątku
wieczorkiem napisze moje postanowienia i cele

[dzovana]

ja chcę już weekend noo! Kisiej wiem, wiem, że jutro macie zakończenie, bo przez to mi matma przepada na apel trzeba się wybrać.
Ogólnie po weekendzie majowym muszę z kilku przedmiotów solidnie poprawić oceny, bo póki co to sobie olewam wszystko i jest jak jest

[marrellic]

witamw nowym wątku


Idę kręcić. Za dużo zjadłam na kolację :sciana: