Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w siebie! - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-04-02, 13:25   #271
andzia_300
Raczkowanie
 
Avatar andzia_300
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 185
GG do andzia_300
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Witam! przez weekend się nie odzywałam, gdyż niestety pracowałam i nawet sił na nic już nie miałam... Grzecznie przestrzegam moich postanowień Nie podjadam, trzymam się godzin i słodyczy brak Ale wczoraj się troszke podłamałam Jak byłam u babci wieczorkiem w odwiedzinach to w łazience wypatrzyłam wagę i nie mogłam się oprzec I szok zamiast w dół waga w góre! Pocieszam się faktem że wcześniej napchałam się się jarzynową zupką i kalafiorem z kurczakiem ale... Może źle wymyśliłam sobie jadłospis? Może za dużo jednak jem? Może nie powinnam rano jeść owsianki albo tyle warzyw? Wypowiedzcie się coś błagam...
buziaki
__________________
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć." Paulo Coelho.

andzia_300 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 13:28   #272
nika89
BAN stały
 
Avatar nika89
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ze wschodu
Wiadomości: 4 771
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Gratulacje. Przeczytalam w kazdym szczegoliku. Ja ostatnio tez troche sie za siebie wzielam, chociaz mysle, ze to bylo niekonieczne (moze poprostu, by czuc sie lepiej i nie sluszec kasliwych uwag). Zrzucilam moze ok 3kg. Niewiele dla Ciebie, ale dla mnie i tak to sukces . Zaczelam chodzic na aerobik i basen, masowac balsamami antycellulitowymi cialo, staram sie nie jesc przed 19, chociaz ostatnio cos mi to nie wychodzi.
Teraz tylko moja mamuska chce schudnac. Chyba pokaze jej twoja historie . Pozdrawiam.
nika89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 14:20   #273
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez andzia_300 Pokaż wiadomość
Witam! przez weekend się nie odzywałam, gdyż niestety pracowałam i nawet sił na nic już nie miałam... Grzecznie przestrzegam moich postanowień Nie podjadam, trzymam się godzin i słodyczy brak Ale wczoraj się troszke podłamałam Jak byłam u babci wieczorkiem w odwiedzinach to w łazience wypatrzyłam wagę i nie mogłam się oprzec I szok zamiast w dół waga w góre! Pocieszam się faktem że wcześniej napchałam się się jarzynową zupką i kalafiorem z kurczakiem ale... Może źle wymyśliłam sobie jadłospis? Może za dużo jednak jem? Może nie powinnam rano jeść owsianki albo tyle warzyw? Wypowiedzcie się coś błagam...
buziaki
Hej Andziu ja przez weekend tutaj tez praktycznie nie bylam,ale to z tego wzgledu,ze korzystam z czasu by spedzic jak najwiecej z Ukochanym jak mam taka mozliwosc... poza tym nie mozna caly czas przed komputerem siedziec wystarczy ze przez tydzien w pracy musze ciesze sie,ze nie podjadaz, trzymasz sie ogolnie godzin i nie podjadasz slodyczy, choc ja wczoraj pyszne lody wloskei jadlam... co do wazenia, to moge wiedziec ile w gore skoczyla? powiem ci szczerze tak... moze byc przyczyn kilka... waga od babci zle pokazuje... albo sam fakt tego,ze wazylas sie na wieczor, w ciuchach, gdzie mozesz wazyc nawet 2-2,5 kg wiecej niz normalnie rano... w zaleznosci od tego w co ubrana bylas, co jadlas itd... a co do jadlospisu to wiesz, pewnie zle nie ulozylas... swoja droga czasu tez potrzeba... wytrzym dwa tygodnie bez wazenie i zobaczysz efekty, trzymajac sie swoich zasad mowie ci
a moze przed okresem jestes? wtedy tez lepiej na wage nie wchodzic... moze wskazac rano... tak jak normalnei sie wazysz o 2-3kg wiecej wiec nie ma co sie przejmowac

Cytat:
Napisane przez nika89 Pokaż wiadomość
Gratulacje. Przeczytalam w kazdym szczegoliku. Ja ostatnio tez troche sie za siebie wzielam, chociaz mysle, ze to bylo niekonieczne (moze poprostu, by czuc sie lepiej i nie sluszec kasliwych uwag). Zrzucilam moze ok 3kg. Niewiele dla Ciebie, ale dla mnie i tak to sukces . Zaczelam chodzic na aerobik i basen, masowac balsamami antycellulitowymi cialo, staram sie nie jesc przed 19, chociaz ostatnio cos mi to nie wychodzi.
Teraz tylko moja mamuska chce schudnac. Chyba pokaze jej twoja historie . Pozdrawiam.
Dziekuje. Jak cos to pokaz mamie,nie ma problemu. Dzis wkoncu chce uaktualnic watek o nowe zdjecia,bo ciezko mi sie zebrac i je zrobic... ale dzis obiecalam sobie,ze aktywnei spedze popoludnie i zrobie wszystko to co sobie na kartce spisalam co do zrobienia mam
3kg to dla mnie wcale nie malo... akurat nie... bo dla mnie 0,5kg to jest duzo
a ty ile chcesz zrzucic?
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 14:28   #274
andzia_300
Raczkowanie
 
Avatar andzia_300
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 185
GG do andzia_300
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

jesteś kochana Basieńko! pokazała jakies ok 2kg wiecej a byłam w jeansach bluzie no i po tym milionie warzyw godzine wcześniej No a okres też niedługo powinien być za jakieś 3-4 dni także dziękuje A poza tym jak patrze w lustro albo jak rano dziś mierzyłam się centymetrem to nie wyglądałam gorzej a wręcz przeciwnie
__________________
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć." Paulo Coelho.

andzia_300 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 14:33   #275
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

no wlasnie... ja w chwili obecnej na wieczor waze roznie 1-2kg wiecej nieraz... czasami 0,5kg. Wszystko zalezy od dnia... ale ogolnie moja waga trzyma sie w normie... z czego jestem zadowolona...
wiesz ja to sie ciesze ogromnie z tego, ze wygladam jak wygladam, wczoraj jak juz wyszlam w mini mojej starej, to jest dobrze... i zdjecia lubie swoje pokazywac i wogole...
i usmiecham sie
i jest dobrze
i wiosna
i lenia przeganiam
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 16:07   #276
Atoska
Zakorzenienie
 
Avatar Atoska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 839
GG do Atoska
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Dziękuje Co do palenia to rzucaj to w cholere, dwa lata wytrzymalas to po co do tego wracac. Zdrowie (choc ono do mnie nigdy jakos nie przemawialo przy fajkach)... pieniadze (one przemawialy bardziej), bielsze zeby i ogolnie na plus. Nie smierdzisz jak palisz w jakims zamknietym pomieszczeniu, nie ma smrodu fajek itd Co do diet cud, to nie wierze w zadne, o czym pisalam wyzej. I moze to troche zarozumiale,to jednak twierdze,ze moje rozwiazanie bylo najlepsze ze wszystkich. I tobie rowniez zycze powodzenia, mam nadzieje,ze sie uda oby



Witaj atosko, to prawda,ze dawno cie juz na wizazu jakos nie widzialam. Dziekuje bardzo za mile slowa, a i nic sie nie stalo,ze sie pozalisz troche naprawde, bo po to przeciez jest m.in. ten watek. Ja caly czas zbieram sie by zrobic zdjecia aktualne. Bo sama ciekawa jestem czy widac jakas roznice, pomiedzy teraz a tymi sprzed 3 tygodni
Z tego co po opisach widze, to tegoroczna maturzystka... i przybierasz na wadze? nerwow brak? stresu? choc z drugiej strony niektore osoby z nerwow szukaja jedzenia, podjadaja i tyja... a inne chudną. Tak jak ja... choc ja to nerwow i stresow narazie nie mam,ale niebawem niebawem... slub w sumie coraz to blizej
Ja tez mojemu Damianowi mowilam tyle razy, zobaczysz skarbie jaka niunia bedzie ze mnie. Normalnie jak bedziemy chodzic w lato,to chlopy beda sie za mna obracac,a ty bedziesz zazdrosny po czesci i dumny,ze masz taka sliczna dziewczyne. I co? I wczoraj bylismy na spacerku i na lodach wloskich... w mini spodniczce (bardzo mini), obcasiki itd... i wszyscy sie obracali. Tzn duzo osob wkoncu m oge ubrac mini spodniczke... i jestem z siebie dumna. A ty sie wkoncu zabierz za siebie kcohana... dasz rade mowie ci,wiem to silna wola umocni sie sama i jak cos to sie chwal a jesli moge zapytac ile wazysz? i ile chcesz zgubic?


Zazdroszcze tez bym chciala zeby sie za mna chlopy oglądały i zeby moj Bartuś bylł o mnie zazdrosny. Nigdy nie był niestety nie wiem czy z tego powodu mam sie cieszyc czy płakac hehe....

Mam 158 cm wzrostu i na taki wzrost budowe bardzo gryszkowatą czy jakby to tam nazwac. Duza pupka, uda, biodra (boczki) i brzusiu. Zawsze wazylam ok 51 kg. Teraz 55-56Nie czuje sie w swoim ciele okropnie ale widze po swoich ubraniach jak duzo mi przybyło Chcialabym wrocic do 51 chociaz albo osiagnac wymarzone 50.
buziak
__________________

Wymianka
Atoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 17:09   #277
Rosalyn
Zakorzenienie
 
Avatar Rosalyn
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 3 515
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Bassienko! Zawsze chciałam do Ciebie napisać. Już dawno znam Twoją historię i stwierdzam,że jest ona do mojej baaardzo podobna. Szczególnie jeżeli chodzi o chudnięcie. Ja bowiem, tak jak Ty, już raz schudłam 10 kg. To było jakieś 3 lata temu - i też bez jakiejś szczególnej diety. A potem znów te 10 kg odzyskałam - i też za sprawą mojego ukochanego. Oj, jak nas oni rozpieszczają!!! Poza tym bardzo chciałam by On przytył, bo był taki chudziutki. Udało mi się tego dokonać... Ale ja przytyłam razem z nim. No cóż, przynajmniej nauczyłam się gotować
Teraz znów jestem na etapie zrzucania wagi. Z 74kg zeszłam do 64,5kg. Niestety teraz waga znów stoi w miejscu, ale wiem, że to moja wina. Miałam ostatnio gorsze dni (gorsze dni = czekolada, ciasto, cukierki), jednak znów odzyskałam motywację - przypomniały mi się Twoje słowa, że nie wolno rezygnować nawet jak się ma gorsze dni. To jest właśnie mój 1001 raz i dlatego nie zamierzam się poddać. Korzystam z Twoich rad i chciałabym Ci podziękować za ten wątek. Jestem chyba 1000 osobą która pisze to samo, ale to nie ma znaczenia, i tak się cieszę, że mogę się z Tobą i innymi dziewczynami podzielić moją historią.

Chciałabym częściej się tu udzielać i szukać wspólnych motywacji. Mogę? Mam straszną ochotę pokazać swoje zdjęcia - dowód na to jak wizaż mi pomógł...

PS: I też w sierpniu wychodzę za mąż!
Rosalyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 17:15   #278
amart
Raczkowanie
 
Avatar amart
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 36
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez kees26 Pokaż wiadomość

Amart, chyba cos w tym jest, ze za granica dziewczyny strasznie przybieraja na wadze, glownie od slodkosci...
Sama jestem w Holandii od 3 lat i cos o tym wiem.
Nie wiem czym to tlumaczyc , bo na pewno nie tym, ze jest tu lepsze jedzenie.
Chyba jestesmy za granica bardziej sfrustrowane, wykonujemy prace nieadekwatna (czyt.duzo gorsza) w stosunku do naszego wyksztalcenia, umiejetnosci i zagryzamy te frustracje czekolada.....

no, ale glowa do gory (sama tak czesto sie pocieszam), bassienkaw jest dowodem na to, ze jak sie czegos chce to mozna wszystko!

Masz racje kees26 z tym pocieszaniem sie słodokościami. Czekolada była nieodzownym elementem mojej diety , bo co poprawia lepiej humor niż taka piękna gruba tabliczka mlecznej czekolady z orzechami? Jednak postanowiłam się z nią rozstać, przynajmniej na jakiś czas...
__________________
Nic w życiu przypadkiem się nie zdarza...
amart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 17:34   #279
amart
Raczkowanie
 
Avatar amart
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 36
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez Rosalyn Pokaż wiadomość
Bassienko! Zawsze chciałam do Ciebie napisać. Już dawno znam Twoją historię i stwierdzam,że jest ona do mojej baaardzo podobna. Szczególnie jeżeli chodzi o chudnięcie. Ja bowiem, tak jak Ty, już raz schudłam 10 kg. To było jakieś 3 lata temu - i też bez jakiejś szczególnej diety. A potem znów te 10 kg odzyskałam - i też za sprawą mojego ukochanego. Oj, jak nas oni rozpieszczają!!! Poza tym bardzo chciałam by On przytył, bo był taki chudziutki. Udało mi się tego dokonać... Ale ja przytyłam razem z nim. No cóż, przynajmniej nauczyłam się gotować
Teraz znów jestem na etapie zrzucania wagi. Z 74kg zeszłam do 64,5kg. Niestety teraz waga znów stoi w miejscu, ale wiem, że to moja wina. Miałam ostatnio gorsze dni (gorsze dni = czekolada, ciasto, cukierki), jednak znów odzyskałam motywację - przypomniały mi się Twoje słowa, że nie wolno rezygnować nawet jak się ma gorsze dni. To jest właśnie mój 1001 raz i dlatego nie zamierzam się poddać. Korzystam z Twoich rad i chciałabym Ci podziękować za ten wątek. Jestem chyba 1000 osobą która pisze to samo, ale to nie ma znaczenia, i tak się cieszę, że mogę się z Tobą i innymi dziewczynami podzielić moją historią.

Chciałabym częściej się tu udzielać i szukać wspólnych motywacji. Mogę? Mam straszną ochotę pokazać swoje zdjęcia - dowód na to jak wizaż mi pomógł...

PS: I też w sierpniu wychodzę za mąż!
Witaj!
Nie wiem czy przeglądałaś całe forum, ale właśnie wcześniej napisałam o tym, że mój problem jest dokładnie taki sam jak kiedyś Basi. Widząc twojego posta, stwierdzam, że nie jestem jedyna . Myślę, że forum po to jest aby się wyżalać, szukać wsparcia i motywacji, więc się nie krępuj . Jeśli chodzi o ukochanych, to tak to właśnie z nimi jest, rozpieszczają, mówią jakie jesteśmy piękne. Problem w tym, że my mamy lustro .
Zdjęcia jak najbardziej są wskazane, niech zmotywują inne forumowiczki. Na dalsze zdjęcia Basi również czekamy!
__________________
Nic w życiu przypadkiem się nie zdarza...
amart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 18:04   #280
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

zdjecia zdjecia zdjecia ja chce
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 18:29   #281
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Fotki Na Pierwszej Stronie Z Dzisiaj
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 19:45   #282
Atoska
Zakorzenienie
 
Avatar Atoska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 839
GG do Atoska
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Rosalyn wklej zdjecia!)

Basiu i znów widać różnicę!))
__________________

Wymianka
Atoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 19:49   #283
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

minimalnie... jak sie przypatrzy
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 19:53   #284
ak8
Raczkowanie
 
Avatar ak8
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 144
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
minimalnie... jak sie przypatrzy
ja widzę
ak8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 20:03   #285
Akszeinga
Zadomowienie
 
Avatar Akszeinga
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 625
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Wprawdzie nie jestem na szczególnej diecie i nadwagi nie mam jednak z ciekawości weszłam na ten wątek i to co tu przeczytałam o Tobie Basiu bardzo mnie mile zaskoczyło Naprawdę chylę przed Tobą czoło Pokazałaś że można, że jednak idzie, że każdy potrafi . Myślę że Twój wątek będzie bardzo pomocy dziewczynom drodze do ich wymarzonej sylwetki. Masz śliczną i sympatyczną buzię i po schudnięciu dopiero ją widać w pełnej okazałości.Trzymam kciuki i oby tak dalej
__________________
Zapuszczam włoski i mówię NIE prostownicy

Kochasz zwierzęta ? Uratuj im
życie.To tylko parę zł.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=135520
Akszeinga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 20:22   #286
Atoska
Zakorzenienie
 
Avatar Atoska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 839
GG do Atoska
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
minimalnie... jak sie przypatrzy
no bez przesady Widac i to nawet nie trzeba sie bardzo przyjzec zebyzobaczyc
__________________

Wymianka
Atoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 21:32   #287
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

no w sumie to patrze sobie, porownuje zdjecia... i w sumie to widac... chodzi mi o zdjecie w czarnej bluzce z marca, i z dzisiaj

wogole to jezdzilam dzisiaj 12min na rowerku, bylam na 12 minut w solarium, teraz ide na 12 min do wanny hihihi zartuje, nie wiem na ile... a pozniej zrobie 50 brzuszkow
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 22:48   #288
mądrala
Zakorzenienie
 
Avatar mądrala
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: świat
Wiadomości: 8 140
GG do mądrala
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Ja widze różnice Mysle ze jakby zdjecie było z bardziej obcisłej bluzeczce to by w ogóle nam szczenki opadły

Ja wczoraj oczywiscie troche pogrzeszyłam ale za to byłam na dłuuugim spacerze A dzisiaj 30 min na rowerku
__________________
61-60
SB, dam rade


mądrala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 22:52   #289
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Ja wczoraj tez... lody wloskie byly pyszne
natomiast akurat robilam w bluzeczce czarnej i brazowej z tego wzgledu ze mialam porownanie do okresu koniec roku/poczatek roku
ja postanowilam teraz wkoncu sie wziac choc troche za cwiczenia... niski prog.. 10 min rowerku stacjonarnego i 50 brzuszkow na dzien
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 22:57   #290
mądrala
Zakorzenienie
 
Avatar mądrala
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: świat
Wiadomości: 8 140
GG do mądrala
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

A wiesz czego Ci tez zazroszcze...(chociaż zazdrosc to brzydkie uczucie, ale co tam) Że Ci tak ładnie rece zeszczuplały- tzn. ramiona....Mi ani drgneły i strasznie nad tym ubolewam
__________________
61-60
SB, dam rade


mądrala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-02, 22:57   #291
Ina:*
Raczkowanie
 
Avatar Ina:*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 37
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Jejciu jak ja wam zazdroszcze tych utraconych kilogramów!ja mam problem bo bardzo chce schudnąc najbardziej mi zalezy na nagoch czyli uda i łydki bo mam takie dwie duże bułki!choc jestem dziewczyna wysoka!jestem na diecie juz od ok 2 tygodni i chyba poszło mi 2 kilogramy jak zauwazyłam ale ciagle mam odstajacy brzuch taki twardy a jak kiedys poszłam spac bez kolacji o 18(zły dzień)i wstałam o 11 rano na drugi dzien to miałam płaski a tak jak cos zjem wieczorem i wstaje potem rano to mam taki wzdęty!a ja musze zjesc cos wieczorem bo jestem głodna a zawsze nad zeszytami siedze do godziny 23-24bardzo chce schudnac bo wstydze sie swojego ciala i źle sie w nim czuje!nie czuje sie atrakcyjna zwłaszcza przez te nogi!kiedys byłam szczupła a terazmierze 173 a waże 65 no teraz to chyba 63ale ja chce jakies 55 tak jak kiedys ale jak ja mam to zrobic zeby spalic ten tłuszcz w nogach ale zeby nie zwiekszyc masy mięśni!i odrazu mówie ze nie moge ćwiczyc wysiłkowo ponieważ mam bardzo osłabiony organizm i problemy z krążeniem krwi!i co powinnam jesc wieczorem zeby rano miec płaski brzuch i o której godzinie!Nie jem juz pieczywa zwyklego tylko jakis razowy grahamka nie jem ziemniaków ryzu makaronów i słodyczy(raz na jakis czas zdarzy mi sie jeden dwa cukierki albo tic taci)a tak to nic wiecej!pije herbate zielona ale zastanawiam sie nad kupnem chromu w tabletkach ale czy mi to bardziej pomoze? staram sie jesc ok 5 posiłkow dziennie choc czesto wracam poźno do domu!na obiad czesto jem szpinak z jajkiem i jakims jeszcze warzywkiem badz mięsem!czasami jakas zupa albo sledz!rano jem albo chlebek razowy z jakims obkładem albo jogurt z musli(ale to truskawkowy)w szkole mam kanapki z serkiem warzywkiem albo wedlina i pije zawsze kawe albo dwie i to z cukremna kolacje to co mam w domu jak np chleb razowy z czyms albo jogurt albo jajko nigdy na wieczor nie mam pomysłow a wiem ze powinnam jesc białkowe produkty ale nie mam pomysłu na takie!jem owoce jabłaka banany pomarańczka jem ziarna słonecznika ale chyba mam tez taki problem ze podjadam!ale nie chodzi juz mi za bardzo o ten brzuch ale o te nogi jestem załamana jak na nie patrze!tragedia!pomóżcie mi prosze!!!!!!!!!!!!!!!!!ja k bede miec wymarzone 55 kg to wiem ze wtedy poczuje sie o wiele lepiej i inaczej bede patrzec na siebie na sowoje ciało!
Ina:* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-03, 05:18   #292
Rosalyn
Zakorzenienie
 
Avatar Rosalyn
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 3 515
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Amart! Ja też jestem za granicą (w Irlandii) i to tutaj odzyskałam moje z takim trudem zrzucone kilogramy, ale teraz się zawzięłam i chce schudnąć wiecej niż wtedy. To prawda z tą czekoladą, że lubimy się nią pocieszać - mi dodatkowo "pomógł fakt', że pracuję na zmianę, 1 tydz rano, 1 w nocy. Właśnie wróciłam z pracy... I co? Idę do kuchni, żeby wypić siemię lniane a tam na stole kuchennym piękna kupka Rafaello ułożona przez moją współlokatorkę
Ale się powstrzymałam - chcę jutro po przebudzeniu zobaczyć piękny, płaski brzuszek - moja motywacja na dziś. Ogólnie dziś zjadłam ostatni posiłek o 8 wieczorem, a o 11 tylko nektarynkę i jestem z siebie baardzo dumna, bo jeszcze się nie położyłam, a wytrzymałam.

Jeżeli chodzi o tycie będąc za granicą to myślę, że w tym "ich" dziwnym jedzeniu coś jest - np. dużo soli, tłuszczu - w Irlandii nie ma 0,5% mleka, ciemne pieczywo to śmieć a nie ciemne pieczywo. Na szczęscie mamy polskie sklepy i ja robie tam większość zakupów - nawet ostatnio kupiłam Fit upa, z czego się bardzo cieszę. A Irlandczycy traktują swój organizm jak śmietnik - ostatnio na stołówce w pracy widziałam jak grubo otyła dziewczyna wkładała frytki polane sosem curry do białej, ogromnej bułki i to jadła...

A jutro na śniadanko jem muesli orkiszowe z jogurtem i już nie mogę sie doczekać...

Czy będę drugą osobą po Basi, która wklei tu swoje zdjęcia? Jak znajdę coś fajnego to może się zdecyduję...
Rosalyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-03, 08:30   #293
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez mądrala Pokaż wiadomość
A wiesz czego Ci tez zazroszcze...(chociaż zazdrosc to brzydkie uczucie, ale co tam) Że Ci tak ładnie rece zeszczuplały- tzn. ramiona....Mi ani drgneły i strasznie nad tym ubolewam
Wiesz co powiem ci szczerze,ze na fotkach az tak bardzo tego nie widac... choc nie,co ja gadam, na t ych z sylwestra w czarnej bluzeczce widac bardzo... schudlo mi bardzo duzo i zaluje ze sie nie wymierzylam przed zrzucaniem zbednych kilogramow... ogolnie ze wszystkiego mi spadlo... i w sumie to sie ciesze

Cytat:
Napisane przez Ina:* Pokaż wiadomość
Jejciu jak ja wam zazdroszcze tych utraconych kilogramów!ja mam problem bo bardzo chce schudnąc najbardziej mi zalezy na nagoch czyli uda i łydki bo mam takie dwie duże bułki!choc jestem dziewczyna wysoka!jestem na diecie juz od ok 2 tygodni i chyba poszło mi 2 kilogramy jak zauwazyłam ale ciagle mam odstajacy brzuch taki twardy a jak kiedys poszłam spac bez kolacji o 18(zły dzień)i wstałam o 11 rano na drugi dzien to miałam płaski a tak jak cos zjem wieczorem i wstaje potem rano to mam taki wzdęty!a ja musze zjesc cos wieczorem bo jestem głodna a zawsze nad zeszytami siedze do godziny 23-24bardzo chce schudnac bo wstydze sie swojego ciala i źle sie w nim czuje!nie czuje sie atrakcyjna zwłaszcza przez te nogi!kiedys byłam szczupła a terazmierze 173 a waże 65 no teraz to chyba 63ale ja chce jakies 55 tak jak kiedys ale jak ja mam to zrobic zeby spalic ten tłuszcz w nogach ale zeby nie zwiekszyc masy mięśni!i odrazu mówie ze nie moge ćwiczyc wysiłkowo ponieważ mam bardzo osłabiony organizm i problemy z krążeniem krwi!i co powinnam jesc wieczorem zeby rano miec płaski brzuch i o której godzinie!Nie jem juz pieczywa zwyklego tylko jakis razowy grahamka nie jem ziemniaków ryzu makaronów i słodyczy(raz na jakis czas zdarzy mi sie jeden dwa cukierki albo tic taci)a tak to nic wiecej!pije herbate zielona ale zastanawiam sie nad kupnem chromu w tabletkach ale czy mi to bardziej pomoze? staram sie jesc ok 5 posiłkow dziennie choc czesto wracam poźno do domu!na obiad czesto jem szpinak z jajkiem i jakims jeszcze warzywkiem badz mięsem!czasami jakas zupa albo sledz!rano jem albo chlebek razowy z jakims obkładem albo jogurt z musli(ale to truskawkowy)w szkole mam kanapki z serkiem warzywkiem albo wedlina i pije zawsze kawe albo dwie i to z cukremna kolacje to co mam w domu jak np chleb razowy z czyms albo jogurt albo jajko nigdy na wieczor nie mam pomysłow a wiem ze powinnam jesc białkowe produkty ale nie mam pomysłu na takie!jem owoce jabłaka banany pomarańczka jem ziarna słonecznika ale chyba mam tez taki problem ze podjadam!ale nie chodzi juz mi za bardzo o ten brzuch ale o te nogi jestem załamana jak na nie patrze!tragedia!pomóżcie mi prosze!!!!!!!!!!!!!!!!!ja k bede miec wymarzone 55 kg to wiem ze wtedy poczuje sie o wiele lepiej i inaczej bede patrzec na siebie na sowoje ciało!
Witaj serdecznie, wiesz powiem ci szczerze,ze mi zalezalo by zlecialy mi cm z wszystkiego, choc uda mialam potezne... ale i reszta byla proporcjonalna i polecialo z wszystkiego Ja ogolnie nie jem po godzinie 17:30 i rano jak wstaje brzuszek jest ok... tylko,ze ja wstaje o 6:30... wiec wg mnie nie jest zle... w kazdym badz razie brzuszek wyglada super Spac chodze ok polnocy. Raz pozniej, raz troche wczesniej... mniej wiecej pół godziny w tą, pół godziny w tamtą przy 173cm wzrostu waga 63 kg to naprawde nie jest zla waga, to moje zdanie. Moze po prostu jestes przewrazliwiona... albo sama nie wiem. Albo lepiej czulas sie jako chudzinka... bo 55kg przy takim wzroscie to chyba troche za malo, chco waga nie jest odzwierciedleniem... ale tak mi sie zdaje mimo wszystko Co do jedzenia, to wiesz co ci powiem, ja jem ziemniaki, jem ryz, od czasu do czasu skosztuje jasnego pieczywa jak mam smaka... bo nie mam zamiaru pozniej sie na to wszystko rzucic...jak mnie przyjdzie smak Co do owocow to banany sa tuczace... i niewskazane w wiekszych ilosciach. Poza tym co do nog... to proponuje agrafke, albo rowerek stacjonarny na najlzejszym obciazeniu ustawiony... spacery, wchodzenie po schodach itd drobne cwiczenia na nozki, pelno ich w internecie. A swoja droga z tego co piszesz, to wydaje ci sie,ze jak uzyskasz upragnione 55kg to rozwiaze to wszystkie twoje problemy... nie sądze, niestety. Wydaje mi sie,ze po prostu problem siedzi w tobie, i to w psychice. Ale psychologiem nie jestem i to jest tylko moje zdanie.
Powodzenia

Cytat:
Napisane przez Rosalyn Pokaż wiadomość
Amart! Ja też jestem za granicą (w Irlandii) i to tutaj odzyskałam moje z takim trudem zrzucone kilogramy, ale teraz się zawzięłam i chce schudnąć wiecej niż wtedy. To prawda z tą czekoladą, że lubimy się nią pocieszać - mi dodatkowo "pomógł fakt', że pracuję na zmianę, 1 tydz rano, 1 w nocy. Właśnie wróciłam z pracy... I co? Idę do kuchni, żeby wypić siemię lniane a tam na stole kuchennym piękna kupka Rafaello ułożona przez moją współlokatorkę
Ale się powstrzymałam - chcę jutro po przebudzeniu zobaczyć piękny, płaski brzuszek - moja motywacja na dziś. Ogólnie dziś zjadłam ostatni posiłek o 8 wieczorem, a o 11 tylko nektarynkę i jestem z siebie baardzo dumna, bo jeszcze się nie położyłam, a wytrzymałam.
Jeżeli chodzi o tycie będąc za granicą to myślę, że w tym "ich" dziwnym jedzeniu coś jest - np. dużo soli, tłuszczu - w Irlandii nie ma 0,5% mleka, ciemne pieczywo to śmieć a nie ciemne pieczywo. Na szczęscie mamy polskie sklepy i ja robie tam większość zakupów - nawet ostatnio kupiłam Fit upa, z czego się bardzo cieszę. A Irlandczycy traktują swój organizm jak śmietnik - ostatnio na stołówce w pracy widziałam jak grubo otyła dziewczyna wkładała frytki polane sosem curry do białej, ogromnej bułki i to jadła...
A jutro na śniadanko jem muesli orkiszowe z jogurtem i już nie mogę sie doczekać...
Czy będę drugą osobą po Basi, która wklei tu swoje zdjęcia? Jak znajdę coś fajnego to może się zdecyduję...
Nie moge sie za bardzo wypowiedziec,bo nie b ylam nigdy za granica i w chwili obecnej na pewno sie nie wybieram. W Polsce jeszcze nie jest mi tak zle,ale jak sytuacja zmusi to kto to wie Mam nadzieje, ze uda ci sie rowniez zalozyc taki watek jak moj, tego ci wlasnie zycze zeby ci sie udalo
a co do musli orkiszowego to pierwsze slysze,ale uwielbiam chlebek orkiszowy, po prostu jestem za nim glupia hihihi
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-03, 08:40   #294
agulla
Zakorzenienie
 
Avatar agulla
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 860
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

ja po weekendowym wypadzie wpadam sie pochwalic :d otóz dalej trzymam siedzielnie godzin i nie podjadam i widze róznice brzuch jet taki bardziej płaski iw ogole czuje się lepiej
Wogle juz mi to nie sprawia wiekszych problemów, a słodycze no coz czymone są dzisiaj popoludniu nadroie zaległosci bo ciekawa jestem basieka twojego warzeniajak wyszło o i skutecznosci aplefitu ;]
agulla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-03, 09:08   #295
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

No to ci powiem, tym razem 0,5kg mniej... wiec waga zeszla do 63kg... jednak tydzien byl bardzo grzeszny i sie dziwie,ze wogole cos spadlo
nastepne wazenie dopiero za dwa tygodnie, bo okres przyjdzie niebawem... aplefit wg mnie działa... na mnie bynajmniej... a na pierwszej stronie są nowe fotki pomieszane ze starymi... jedno z napisem 2.04.2007, a dwa kolejne w brazowej bluzeczce, przed i po
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-03, 09:34   #296
aneczka129
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 6
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

witaj basiu .jestem nowa na forum .przeczytałam twoja walke z kilogramami -mam ten sam problem tyle samo wzrostu i prawie taka sama wagę(76).Biore z ciebie przykład
aneczka129 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-03, 09:47   #297
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

no mam nadzieje,ze ci sie uda... jak cos to zapraszam tutaj do mnie, mozesz sie chwalic i zalic... a ile chcesz zrzucic?
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-03, 10:49   #298
andzia_300
Raczkowanie
 
Avatar andzia_300
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 185
GG do andzia_300
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Witajcie
Dziś mam gorszy dzień... okres... i nie mam ochoty nic jesc i zmuszam w siebie tylko... pewnie też przez to że straszliwie mnie wszystkie dolne partie ciała bolą... Ehh.. Jednak mam te swoje powody do dumy bo tak z ręką na sercu to już 3 dni nie miałam w ustach żadnych słodyczy nawet zamienników typu corn bowtepierwsze 3 dni dietowania to się zdarzył mały kawałek cornaczy belvity.... Ale grzecznie się trzymam i tak sobie obiecałam że jak tydzień bez słodyczy wytrzymam to w święta będę mogła zjeść kawałeczek serniczka i jeden kawałeczek czegoś tam co mi się na stole spodoba ze słodkości a potem znów bez słodyczy. Bardzo mnie to motywuje bo sobie tak w główce myśle,że teraz się "odsłodzikuje" ale za to zjem za pare dni serniczek taki mały cel mam boje się tylko 3 dnia okresu kiedy to jak co miesiąc łapie mnie nastrój melancholijny i tysiąc dołów a zawsze lekiem była wizyta np.w kawiarni i tak kawa z bitą śmietaną i lodami albo tabliczka czekolady.... i ogólnie takie podobne... Ale teraz musi być inaczej! O! Jejku Basiu tak na koniecjeszcze dodam... Nawet nie wiesz z jaką radością zaczynam spoglądać w lustro i to dzięki Tobie pokazałaś mi jak znaleźć w sobie wiare w siebie i w to że się uda Może jeszcze powalających efektów nie ma, ale i tak z dnia na dzień jest mi coraz lepiej A po świętach areobik!
__________________
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć." Paulo Coelho.

andzia_300 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-03, 11:19   #299
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 11 357
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Cytat:
Napisane przez andzia_300 Pokaż wiadomość
Witajcie
Dziś mam gorszy dzień... okres... i nie mam ochoty nic jesc i zmuszam w siebie tylko... pewnie też przez to że straszliwie mnie wszystkie dolne partie ciała bolą... Ehh.. Jednak mam te swoje powody do dumy bo tak z ręką na sercu to już 3 dni nie miałam w ustach żadnych słodyczy nawet zamienników typu corn bowtepierwsze 3 dni dietowania to się zdarzył mały kawałek cornaczy belvity.... Ale grzecznie się trzymam i tak sobie obiecałam że jak tydzień bez słodyczy wytrzymam to w święta będę mogła zjeść kawałeczek serniczka i jeden kawałeczek czegoś tam co mi się na stole spodoba ze słodkości a potem znów bez słodyczy. Bardzo mnie to motywuje bo sobie tak w główce myśle,że teraz się "odsłodzikuje" ale za to zjem za pare dni serniczek taki mały cel mam boje się tylko 3 dnia okresu kiedy to jak co miesiąc łapie mnie nastrój melancholijny i tysiąc dołów a zawsze lekiem była wizyta np.w kawiarni i tak kawa z bitą śmietaną i lodami albo tabliczka czekolady.... i ogólnie takie podobne... Ale teraz musi być inaczej! O! Jejku Basiu tak na koniecjeszcze dodam... Nawet nie wiesz z jaką radością zaczynam spoglądać w lustro i to dzięki Tobie pokazałaś mi jak znaleźć w sobie wiare w siebie i w to że się uda Może jeszcze powalających efektów nie ma, ale i tak z dnia na dzień jest mi coraz lepiej A po świętach areobik!
wiesz co najwazniejsze,ze i tak juz inaczej patrzysz na siebie w lustrze,ze inaczej do siebie podchodzisz i wogole... to jest bardzo wazne... nastawienie rowniez jest wazne... zrzucanie kilogramow nie ma byc katorga a przyjemnoscia i prawda jest taka,ze i w taki sposob mozna sie ich pozbyc... i wierze,ze u ciebie bedie super,ze dasz rade... ja sobie powoli juz teraz... pozwalam sobie na troche wiecej,bo nei chce juz bardzo chudnac... gora 2-3kg... bo wiem,ze i tak przed slubem zjade z wagi,z nerwow i ze stresu a nie chce wygladac jak szkieletor i nie chce by byl uciekajacy pan mlody...
a moj Damian nie lubi szkieletorow... hihihi, teraz podobam mu sie taka jaka jestem... nie jestem ani za chuda,ani za gruba wiec jest ok
a co do wynagrodzenia za niejedzenie slodyczy w sweita,to super pomysl,ja pewnie tez sie na cos skusze... choc boje sie,ze znowu mnie zmuli i odrzuci... ale moze akurat nie i sie uda cos podjesc
poza tym gratuluje jestem z ciebie dumna... a ogladalas nowe fotki? na pierwszej stronie sa?
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-03, 11:49   #300
andzia_300
Raczkowanie
 
Avatar andzia_300
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 185
GG do andzia_300
Dot.: Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w s

Normalnie czytasz mi w myślachbo właśnie miałam dopisać że powaliło mnie porównanie naprawde jest różnica i ślicznie wyglądasz,choć pewnie w rzeczywistości jeszcze lepiej to można zauważyć
__________________
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć." Paulo Coelho.

andzia_300 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.