Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.11

[Ghia]

Napisane przez Oliath

Wlasnie zrobilam samej sobie prezent
Piekna, nowa, na gwarancji SZLIFIERKA TASMOWA
Bedzie u mnie czycila podloge Lalikowa

zwariowana kobieta

Napisane przez czarownica1

Nażarłam się, jak dzika świnia...
zupa krem z brokułów z wkładką: pulpety z polędwiczki i cyca. Normalnie moje dziecię nie będzie miało miejsca na hasanie bo mi żołądek rozsadza

Ghia - po fachowemu nie napiszę, bo ja nie miałam czasu czytać, Tż czytał... choć ja w farbach prawie wszelakich siedzę.
Farby typu dulux, śnieżka i inne mają jakieś substancje lotne, które po pomalowaniu i nawet wyschnięciu będą się ulatniały jeszcze nawet i niektore parę lat. Tż wynalazł farbę lateksową Tikkurila Joker i ta ma atesty i wszelakie normy dopuszczalne do pokoików dziecinnych itd.
http://www.tikkurila.pl/farby_dekora...oker.363.shtml

jest ona dużo droższa, ale nie trzeba się wyprowadzać, nie trzeba czekać aż się wszystko poulatnia niezdrowego. My się zdecydowaliśmy na nią bo ... możemy sobie na to pozwolić (nie lubię takich rzeczy pisać, bo co mają zrobić inni co nie mogą?). Do sypialni kupujemy 9 l + 2 pojemniki specjalnego podkładu pod farbę, a na starą farbę. Tą farbąwystarczy pomalować raz. Koszt tego co powyżej to ... 700 zł, ale wolę podmuchać na zimne

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------


no, gratulacje Kochana

Dzięki za info. Patrzyliśmy na Tikurile jak malowaliśmy całe mieszkanie, ale na całość to koszty by nas zeżarły. Więc zobaczę ile wyjdzie na pokój Antosia i najwyżej rozważymy tą tikkurile

Napisane przez roxi1980

pierwszy raz widzę takie cudo - Oliath - to działa na podobnej zasadzie jak oscylacyjna? czy ściera jednotorowo? ładnie to zrobi podłogę, nie będzie rysek?

medluję - żyję Idę do babci na obiad, to tylko mały, 10-min spacerek, więc mam nadzieję, że nie zaszkodzi.


Wrzucam problema do klubu... Uwagi i sugestie mile widziane, bo jesteśmy w KROPCE

Napisałam co wiedziałam

[tweedledee]

Jezu dziewczyny, jaka tu dzisiaj wrzawa
Ja już po obiadku (leczo pewnie teraz będzie co parę dni), wcięłam ciasto czekoladowe od teściowej i leżę z herbatką zaraz może na szybko odkurzę, zanim się ściemni, bo tak nam się wątek wyludnił, że nie ma co się rozsiadac

[sarna405]

[tweedledee]

Sarna dzisiaj nie ma się z kim witac, wszystkie imprezują

[sarna405]

kilka nas jest
ja od rana zabiegana byłam ale teraz już odpoczywam i jestem mega zmęczona

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Samanta Ty mnie bodajże pytałaś o artykuł o pszczołach.
Dzisiaj było o tym w tv i mi się przypomniało. Generalnie chodzi o to, że z powodu użycia trujących dla pszczół pestycydów ich liczebność z roku na rok maleje, co wiąże się z ogromnymi stratami dla systemu środowiska - wiadomo, pszczoły zapylają rośliny, dają miód, itd. I Europa chce zakazać stosowania niektórych pestycydów, ale kilka krajów nie chce się na to zgodzić, m.in. Wielka Brytania :/
W Kanadzie z kolei te pestycydy uznawane są za środki trujące. Tak samo BPA w Kanadzie jest zabronione jako substancja trująca. Zauważyłam, że Kanada ma bardzo zdrowe i ekologiczne podejście do wielu rzeczy.
Swoją drogą fajne są te pestycydy, skoro zabijają masowo pszczoły, a my je jemy na owocach czy warzywach....:/

[kaffa91]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40523958]Samanta Ty mnie bodajże pytałaś o artykuł o pszczołach.
Dzisiaj było o tym w tv i mi się przypomniało. Generalnie chodzi o to, że z powodu użycia trujących dla pszczół pestycydów ich liczebność z roku na rok maleje, co wiąże się z ogromnymi stratami dla systemu środowiska - wiadomo, pszczoły zapylają rośliny, dają miód, itd. I Europa chce zakazać stosowania niektórych pestycydów, ale kilka krajów nie chce się na to zgodzić, m.in. Wielka Brytania :/
W Kanadzie z kolei te pestycydy uznawane są za środki trujące. Tak samo BPA w Kanadzie jest zabronione jako substancja trująca. Zauważyłam, że Kanada ma bardzo zdrowe i ekologiczne podejście do wielu rzeczy.
Swoją drogą fajne są te pestycydy, skoro zabijają masowo pszczoły, a my je jemy na owocach czy warzywach....:/[/QUOTE]
Jemy to my i nasze maleństwa niestety tez, nie wiadomo jakbyśmy sie starały dobrze teraz odżywiać zawsze jakieś świństwo niestety sie przedostanie:/

[d0tkaaa]

Hejbylam ze szw i malym i tesciowa pochodzic po sklepach i pokupywac conieco...kupilam krotkie spodenki i jedyny rozmiar w jaki sie dopielam w pasie to 42..z h&m ale kupowalam na normalnym dziale ..ale wole luzne niz tak jak przed ciaza opinajace a i tak sie tylko w te zapielam ..z dnia na.dzien wiekszy ten brzuchol i wogole kreska mi sie zaczyna robic mowila mi kolezanka dzis i tz przed chwila..heeee kupilam niuni w mothercare smoczki aventu hee wykupilabym pol sklepu jakie sukienki i wszystko(a ceny!glowa mala)...no i ogolnie padam na pysk jest mi ciezko na brzuchu juz czuje ze jednak jak sloniatko i chyba powinnam mniej chodzic bo ostatnio straaaasznie duzo laze..
dzis dla relaxu zamawiamy pizze nie robie nic do jedzenia bo nie mam sily lol...widze ze tu pustka,wszystkie korzystaja z ladnej pogody

[elaine-blath]

wrócilam padnieta... mialam checi isc jeszcze na kolejny ale sil zabraklo...teraz lozeczko,arbuz,slonecznik i chyba jakis serial...a tu pustki

[roxi1980]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40522211]Shestiger - oni każdemu w wypisie po 20 tc piszą poród przedwczesny zagrażający, tak samo, jak przed 20 tc piszą poronienie zagrażające. Wiem, bo tam leżałam nie raz w poprzedniej ciąży, z różnymi przypadłościami, na wypisie to samo.[/QUOTE]

potwierdzam, z Norbertem za każdym razem miałam albo poronienie zagrażające, albo (po 0tc) zagrożenie porodem przedwczesnym...

Napisane przez Ghia

Napisałam co wiedziałam

a ja dziękuję!


Właśnie złożyłam zamówienie w aptece na prawie 100zł (w tym tylko ibuprofen syrop dla Norberta, bo nic w domu nie mam, a tam tanio), reszta porodowo - dzieciaczkowa. Czemu kasa się nie rozmnaża???

[iwona335]

ja nie korzystam z ładnej pogody
tak nijak dzisiaj u mnie, ni to słońce ni to deszcz

kiepsko dzisiaj sie czuje, brzuch cały czas twardy, schylic dzisiaj to ja moge sobie pomarzyc
robiłam na obiad kluski na parze ale musialam mame poprosic zeby mi zagniotła ciast bo nie miałam siły
mam nadzieje ze to chwilowa neidyspozycja i ze tak nie bedzie juz aż do rozwiazania

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez roxi1980

potwierdzam, z Norbertem za każdym razem miałam albo poronienie zagrażające, albo (po 0tc) zagrożenie porodem przedwczesnym...




a ja dziękuję!


Właśnie złożyłam zamówienie w aptece na prawie 100zł (w tym tylko ibuprofen syrop dla Norberta, bo nic w domu nie mam, a tam tanio). Czemu kasa się nie rozmnaża???

bo si enie oplaca lokata na 9 m-cy

[Charlize89]

Napisane przez Oliath

Wlasnie zrobilam samej sobie prezent
Piekna, nowa, na gwarancji SZLIFIERKA TASMOWA
Bedzie u mnie czycila podloge Lalikowa

Masz fajne zainteresowania
A ja mam taki mały problem z krzesłami w pokoju dziennym. Kupiliśmy z TŻ przed ślubem zestaw do pokoju, meblościanka, komoda, szafka rtv oraz stół i krzesła. Ogólnie zadowolona jestem, ale krzesła i stół to masakra. Te krzesła sie zrobiły takie obdrapane, normalnie wstyd gości wpuścić do pokoju. Mała renowacja by im się przydała, ale ja się nie znam. Pewnie trzeba będzie szorować farbę i pomalować.

Wyciągnęłam TŻ dzisiaj na spacer. Spaliśmy po obiadku i TŻ taki przymulony jak się obudził i marudzi co będzie w nocy robił. Poszliśmy i dałam się na mówić na małą kawusie w knajpce. Zgrzeszyłam trochę, bo zjadłam mały kawałek pizzy , on zadowolony bo miał prawie całą pizze dla siebie i oczywiście zimne piwko.

Ciężkie życie ciężarówki....

[iwona335]

Napisane przez Charlize89

Masz fajne zainteresowania
A ja mam taki mały problem z krzesłami w pokoju dziennym. Kupiliśmy z TŻ przed ślubem zestaw do pokoju, meblościanka, komoda, szafka rtv oraz stół i krzesła. Ogólnie zadowolona jestem, ale krzesła i stół to masakra. Te krzesła sie zrobiły takie obdrapane, normalnie wstyd gości wpuścić do pokoju. Mała renowacja by im się przydała, ale ja się nie znam. Pewnie trzeba będzie szorować farbę i pomalować.

Wyciągnęłam TŻ dzisiaj na spacer. Spaliśmy po obiadku i TŻ taki przymulony jak się obudził i marudzi co będzie w nocy robił. Poszliśmy i dałam się na mówić na małą kawusie w knajpce. Zgrzeszyłam trochę, bo zjadłam mały kawałek pizzy , on zadowolony bo miał prawie całą pizze dla siebie i oczywiście zimne piwko.

Ciężkie życie ciężarówki....

niop z tygodnia na tydzien coraz ciężej
ale też tak macie ze to co neizdrowe, niewskazane to najbardziej by sie wszamało?? mnie całą ciaże dręczy wiśnióweczka, taki kielonek mniam (oj ja wyrodna matka, dobrze ze tz mnie pilnuje)

[elaine-blath]

iwona: współczuję... u mnie też jakoś ostatnio coraz trudniej i ciężej...widzę różnicę i brzuch szybko zaczyna ciągnąc...

a pogoda u mnie szara i bura...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kaffa91

Jemy to my i nasze maleństwa niestety tez, nie wiadomo jakbyśmy sie starały dobrze teraz odżywiać zawsze jakieś świństwo niestety sie przedostanie:/

A najgorsze jest to, że to wszystko pod czujnym okiem rządzących tym całym bajzlem. Ale komu by zależało na tym, żeby ludzie byli zdrowi, przecież wtedy przemysł farmaceutyczny by padł
Ja się staram choć zminimalizować te skutki, ale wiadomo, że się nie da. A jak produkty typu miód zdrożeją, to już wcale będzie bajka.

[iwona335]

Napisane przez elaine-blath

iwona: współczuję... u mnie też jakoś ostatnio coraz trudniej i ciężej...widzę różnicę i brzuch szybko zaczyna ciągnąc...

a pogoda u mnie szara i bura...

ale juz niewiele nam zostało potem bedziem marzyc zeby maluch jeszcze byl w brzuchu a niestety tutaj odwrotu nie ma jak sie wykluje to juz po ptokach

[roxi1980]

Napisane przez iwona335

kiepsko dzisiaj sie czuje, brzuch cały czas twardy, schylic dzisiaj to ja moge sobie pomarzyc

u mnie dziś zdecydowanie lepiej, bez no-spy, dwa epizody twardego brzucha na cały dzień - źle nie jest

[iwona335]

Napisane przez roxi1980

u mnie dziś zdecydowanie lepiej, bez no-spy, dwa epizody twardego brzucha na cały dzień - źle nie jest

czesto tą nospe bierzesz?
ja jeszcze w ciagu ciazy ani jednej nie uraczylam, wiec nie wiem czy tylko wydaje mi sie ze mnei cos boli czy po prostu nie mam nospy w domu

[czarownica1]

Helolll
Leze sobie czysta i pachnaca. Za oknem zimno sie zrobilo.
Zasnelam z moim futrzakiem w ramionach i spalam z godzine.
Synek matke skopal pewnie z zazdrosci ze kota tule ;-)

[roxi1980]

Napisane przez iwona335

czesto tą nospe bierzesz?
ja jeszcze w ciagu ciazy ani jednej nie uraczylam, wiec nie wiem czy tylko wydaje mi sie ze mnei cos boli czy po prostu nie mam nospy w domu

wczoraj dwie forte, a ogólnie to już nie brałam z 1,5 miesiąca... Na początku ciąży miałam przepisaną w razie bólu, skurczy. Czemu pytasz?

[Anulka_p]

Napisane przez iwona335

ja jeszcze w ciagu ciazy ani jednej nie uraczylam, wiec nie wiem czy tylko wydaje mi sie ze mnei cos boli czy po prostu nie mam nospy w domu

Ja brałam w szpitalu, mimo że nic mnie nie bolało. Lekarze podawali mi profilaktycznie. A tak sama z siebie, bo zabolało (bóle okresowe w dole brzucha) wzięłam raz w święta Wielkanocne.

[czarownica1]

Kurcze a dzis wychodzac z targu wspomnialam jak prawie co sobota jechalam po targu po robaki i na ryby z Tż. Tak mi sie blogo zrobilo po czymdotarlo do mnie ze w tym roku bedzie inaczej. Ze wiele sie zmienia. Ze w przyszlym roku we trojke bedziemy juz jezdzic, baaa ... W tym roku jak wszystko dobrze pojdzie bedzie pierwszy wyjazd na jesieni. Ehhhh zmiany

[dzoan]

Napisane przez Adriana07

Dzień dobry dziewczynki

Ja już po obiadku, byłam na małych zakupach i trochę ogarnęłam, nawet teściowej tort skończyłam robić bo ma dzisiaj urodziny i upichciłam jej w ramach niespodzianki Czekoladowy z wiśniami z likieru coś ala szwarcwaldzki ale sama jestem ciekawa jak ze smakiem bo jeszcze takiego nie robiłam. Nie jest może jakoś pięknie udekorowany ale coś mi brak natchnienia dzisiaj
Może choć na maleńki kawałeczek się skuszę
Normalnie taka synowa to jak Skarb
Musze chyba odsapnąć trochę bo coś mi brzuch zesztywniał, Kacperek chyba ma dość na dzisiaj
U nas dzisiaj pochmurno i trochę kropi ale niech pada bo moje warzywka będą rosły

Gratuluje wszystkich zaczętych tygodni

zakochałam się w tym torcie zdolna jesteś

Napisane przez Niunia20

informuję że u mnie ok wizyta się udała mały z usg o 2 tyg większy niż z OM a przecież cykl był stymulowany wiec pomyłki co do poczęcia nie ma... będzie wielki chłopak z nerkami wszystko ok gin kazał zapomnieć i się nie martwić termin z połowy lipca przesunięty na koniec czerwca
kończymy remont w pokoju ściany niebiesko zielone.... ściana małego niebieska z brokatem tż tak sobie zażyczył tak ma dzisiaj mama myje okna i szafki ja układam nasze ciuchy i książki .... z zakupów nie mam nic nowego prócz termometru do wody z rossmana hipcia niebieskiego.... nadal nie mamy imienia.... nie mam neta później was nadrobię nie szalejcie z postami ... po remoncie i przestawieniu szafek jakoś tak więcej miejsca w pokoju ale jeszcze ławy nie przynieśliśmy i łóżeczka i szafki małego więc zaraz się pewnie ciasno zrobi....nie było mnie tydzień w domu i teraz jak wróciłam teściowa drażni mnie jeszcze bardziej wrrrrrrrrrrr nie mogę na nią patrzeć.... a tż się przeziębił więc chyba nie dokończy remontu u teściowej będzie musiała sobie kogoś innego wziąść...

za wizytę i zdrowe nereczki


My już po urodzinach (nie było tak źle ) i po zakupach.
Resztę wieczoru spędzę w kuchni, bo jutro mamy gości. Zrobię sałatkę (makaron ryżyk, kawałki podsmażonego fileta z kurczaka, ogórek zielony, koperek, majonez) i sernik na zimno z biszkoptowym spodem z brzoskwiniami i galaretką.. no i jeszcze chleb muszę upiec.. Zabieram się do roboty, bo mnie noc zastanie

[czarownica1]

Ja mam nospe forte 1 tabl dziennie od 6 tyg w razie mocniejszego bolu moge wziac jedna dodatkowo. Pewnie cala ciaze bede brac profilaktycznie. Pare razy bralam te dodatkowa a i zdarzalo sie ze wogole zapominalam brac i caly dzien bez przezylam.

[iwona335]

Napisane przez roxi1980

wczoraj dwie forte, a ogólnie to już nie brałam z 1,5 miesiąca... Na początku ciąży miałam przepisaną w razie bólu, skurczy. Czemu pytasz?

bo juz niejedna tutaj pisała o nospie a mi lekarz zabronił brac cokolwiek
jak byłam przeziebiona i goraczke to tylko paracetamol moge wziasc

[Oliath]

Napisane przez iwona335

bo juz niejedna tutaj pisała o nospie a mi lekarz zabronił brac cokolwiek
jak byłam przeziebiona i goraczke to tylko paracetamol moge wziasc

Iwona, a Ty mieszkasz za granica?
Bo nieznajomosc u lekarzy no-spy oraz zalecanie paracetamolu kojarzy mi sie ni mniej ni wiecej tylko z UK/IE

CZAROWNICO, dziekuje Ci wrozko moja za to, co bylo na bialo. Dzis juz tak dostalam w kosc, ze poklocilam sie ze wszystkimi, maz ze mna nie rozmawia (a oczywiscie nie zna przyczyny mojego stanu!!!), narobilam wszystkim mase przykrosci, chodze jak bomba zegarowa, wiecej czasu leze niz kiedykolwiek w zyciu - bol, pieczenie, coraz mi gorzej, nie moge o tym nie myslec ani przez sekunde, obrzydza cale zycie. Znalazlam w koncu w necie dzieki Tobie: http://hemoroidy.net.pl/entrada.html...l/entrada.html i odzylam nadzieją. Przede wszystkim jest to zalecane GLOWNIE CIEZARNYM. Kocham Cie, kobieto, juz zamowilam i oplacilam, a poki co mroze kostki lodu i sie obloze nimi w nocy. Jestes wielka

[roxi1980]

Napisane przez iwona335

bo juz niejedna tutaj pisała o nospie a mi lekarz zabronił brac cokolwiek
jak byłam przeziebiona i goraczke to tylko paracetamol moge wziasc

słyszałam od koleżanki, która mieszka w Holandii, że tam w ciąży no-spa (chlorowodorek drotaweryny) jest ZBARONIONA U nas nie ma ciąży zagrożonej bez tego leku, a i dziewczyny, których ciąża przebiega pomyślnie biorą p-skurczowo, przeciwbólowo... A Paracetamolu powiedzieli jej max 1 dziennie i to w razie konieczności.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja mam zapisane 3 Nospy Max dziennie, ale czasami oszukuję system i biorę tylko 2.
Dzięki temu mam prawie zero skurczów (w poprzedniej ciąży miałam koszmarne) i normalnie mogę funkcjonować. Nie wiem, jak by było bez Nospy, ale nie ryzykuję. Nie chcę powtórki z rozrywki pt. Fenoterol :/

[roxi1980]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40525498]Ja mam zapisane 3 Nospy Max dziennie, ale czasami oszukuję system i biorę tylko 2.
Dzięki temu mam prawie zero skurczów (w poprzedniej ciąży miałam koszmarne) i normalnie mogę funkcjonować. Nie wiem, jak by było bez Nospy, ale nie ryzykuję. Nie chcę powtórki z rozrywki pt. Fenoterol :/[/QUOTE]

Mnie dr kazał 2x dziennie tą forte (jeśli się źle czuję) ale... zapomniałam mu powiedzieć, że mi się kończy i dziś miałam wziąć, ale że mam 1 szt. zostawiam na czarną godzinę

[iwona335]

Napisane przez Oliath

Iwona, a Ty mieszkasz za granica?
Bo nieznajomosc u lekarzy no-spy oraz zalecanie paracetamolu kojarzy mi sie ni mniej ni wiecej tylko z UK/IE

CZAROWNICO, dziekuje Ci wrozko moja za to, co bylo na bialo. Dzis juz tak dostalam w kosc, ze poklocilam sie ze wszystkimi, maz ze mna nie rozmawia (a oczywiscie nie zna przyczyny mojego stanu!!!), narobilam wszystkim mase przykrosci, chodze jak bomba zegarowa, wiecej czasu leze niz kiedykolwiek w zyciu - bol, pieczenie, coraz mi gorzej, nie moge o tym nie myslec ani przez sekunde, obrzydza cale zycie. Znalazlam w koncu w necie dzieki Tobie: http://hemoroidy.net.pl/entrada.html...l/entrada.html i odzylam nadzieją. Przede wszystkim jest to zalecane GLOWNIE CIEZARNYM. Kocham Cie, kobieto, juz zamowilam i oplacilam, a poki co mroze kostki lodu i sie obloze nimi w nocy. Jestes wielka

mieszkam w PL od urodzenia