Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[nancykenator]

Napisane przez aluap987

Jeśli chodzi o edukację to ja skończyłam w Kielcach zarządzanie i inżynierię produkcji, przy czym drugi raz bym nie wybrała tego kierunku. Po powrocie do Polski będę myślała nad dalszym dokształcaniem się

witaj Kielce? a skąd pochodzisz?

Napisane przez ezzo

A mój tz wydaje mi się, ze kupki lubi bardzo zmieniać, mało tego jak mamy gości, zwłaszcza jego koledzy, to bierze małego i zaprasza kolegów na seans zmiany pieluszki z kupka i jest taaki dumny z siebie

Napisane przez Ifwka

Jeszcze moja mama jest i głupio przez Tz.
Dziewczyny ratujcie mam coraz.mniej mleka, pije hektolitry wody i nic, jak próbuje Mała przystawiac często żeby pobudzić to tragedia tak się wydziera bo jej mleko nie leci.
Czy to że zaczęłam skakać na skakance mogło zaszkodzić?

myślę, że to nie od skakanki a próbowałaś pobudzać laktatorem?

Napisane przez sylwietta1988

http://demotywatory.pl/4114587/Mizia...aluja-po-dupce

Napisane przez litllesweetangel

Co do elitarnych liceow. Moje bylo takim elytarnym liceum jezykowym. I co umiem? Po francusku " Je ne comprends pas" a po angielsku podstawy, oczywiscie wujo google.translate jest moim przyjacielem... Lekcja w stylu robicie dzis te i te zadania z podrecznika. Koniec. Aaa wspomne, ze nie omowilismy wszystkich lektur( wychowawczyni miala zalamanie na 3 miechy przed matura i zrobila blad w swiadectwach, przez co byly nie wazne i musielismy czekac na nowe kupe czasu....)

o kurczę, nieźle...

Napisane przez Ifwka

W nocy leci ciurkiem, a przed karmieniem jal.ścianę to też, czasem jak Mała puści w trakcie jedzenia to strumień sika, tylko chyba szybko się kończy i wtedy wrzask.

mi tam ciurkiem nie leci a Mały raczej się najada

Napisane przez ILLUSION

Az tak? Za moich czasów to ściągi fruwały a ludziom ledwo marynarki się dopinały. No ale ja to jeszcze z czasów starej matury, nie było zewnętrznych komisji i żadnych kluczy odpowiedzi nie było. Z polskiego pisało się po prostu wypracowanie na jeden z trzech tematów i tyle...

oj tak koledze wypadła ściąga prosto na biurko nauczycieli a mi spadła pod ławkę i nauczycielka podniosła
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40541195]

Pisałam wam? chcę Agatce na 3 utodziny (17 maja) zrobić domek dla lalek w końcu, a mebelki jednak drewniane [/QUOTE]
a pokażesz swoje dzieło?

Napisane przez aluap987

My z moim obecnym mężem mieszkamy niedaleko siebie (ok. 20 km), ale poznaliśmy się na wycieczce szkolnej na Węgrzech

jednak świat jest mały

Napisane przez fewcia

Mam kilka pytań prosto z poniedziałku
Ile mleczka podajecie/podawałyście dwumiesięcznym dzieciaczkom? Moja wczoraj wypiła z butli najpierw przed kąpielą 100ml, a potem zaraz po kąpieli drugie 100ml. Nie za dużo? Mojego mleczka, bo histerii dostaje przy piersi po kąpieli...

Czy przy chorobie jest na początku tylko kaszel czy musi być gorączka?

I o TŻtach
Jesteście zazdrosne o swoich?

raz tylko podawałam mleko- tzn tż podawał bo mamusia szalała na zakupach (z tym że mm w sobotę) i zjadł tylko 90 ml więcej nie chciał.
i zazdrosna jestem, bardziej niż kiedyś
może być sam kaszel, bez gorączki

miałam jeszcze tyyyle pocytowane ale znikło
przede wszystkim spóźnione ale szczere życzenie dla Ifwki i Lady (mam nadzieję, że tż się sprawił )
Bijkora jakby się miała Nadeczka nie spodobać jak to taka śliczna istotka super, że wszyscy ją dobrze przyjęli co do wyjazdu to musisz sama zdecydować, pogadać z mamą, tż. Ja bym swojego Kubula nie zostawiła samego (już samo zostawienie go z tż na 3-4 h mnie wykańcza) ale tak jak mówię sama musisz zdecydować powodzenia oczywiście na maturze będzie dobrze trzymam mocno kciuki 8 maja a potem dawaj znać kiedy
Black śluzowate kupki, my też takie mamy z tym, że karmimy się cyckiem. Dziewczyny pisały, że to od mleka, możliwe ale sama mówisz, że wcześniej się też takie zdarzały, może właśnie od mleka bo chyba wszystkie mleczka ogólnie dostępne mają laktozę, nie podawałaś wcześniej żadnego z obniżoną jej zawartością? Trzymam kciuki za lekarza i daj znać co mówił aha i zakupiłam sobie puder ten co mi doradzałaś, myślę, że będzie dobry,dziękuję za pomoc podkładu nie zakupiłam bo nie było ale już znalazłam na allegro i sobie zamówię
fewciu u mnie też śluzowe kupy, ale ja podejrzewam kakao, możliwe by było, że to ode tego??

nasza noc typowa usnął o 20:30 pobudka o 1 potem o 4 i o 6, teraz śpi to mama nadrabia
w sobotę miałam wychodne dziewczyny matka (w sensie ja) wpadła w szał zakupów, jak wpadłam do auchan i do hm to cały dział dziecięcy był mój jeszcze nigdy zakupy nie sprawiały mi tyle przyjemności dla siebie kupiłam kilka kosmetyków i jakies topy a dla Małego... nawet nie będę pisać bo powiecie że szurnięta jestem tż tylko sprawdzał obciążenie rachunku
pisałyście, że Wasi tżci "nie zauważają" kupska, mój wręcz przeciwnie, non stop by go przewijał (tak Jego mamusia nakazała), w sobotę miał po mnie wyjść z Małym ale spotkały go trzy wydzieliny i nie był w stanie ogarnąć sytuacji ogólnie stwierdził, że Mały jest bardzo absorbujący, bo przez cały dzień zjadł tylko kilka czekoladek i chipsy

[Delicjanka]

Napisane przez fewcia

kurcze;p wyjęłam sałatę jednak z kanapek ;p haha

Napisane przez meduzza

Te i jeszcze berlingo
Ja jem sałatę ale mojej już chyba dojrzał układ pokarmowy bo wczoraj jadłam sos na cebuli (oczywiście nie dużo tej cebuli i rozgotowana) i lasagne.
Poza tym z takich "zakazanych" rzeczy to nie szkodzą jej: czekolada, czpisy, trochę coli, pieprz, miód, orzechy a kiedyś była masakra cokolwiek bym nie zjadła. Coraz częściej się przekonuję, że przy KP można wszysko jeść, oczywiście po jakimś czasie

W ogóle, większość moich koleżanek sie dziwi jak ja jeżdzę takim dużym samochodem?! Wydaje mi się ze nie jest wcale duży

jeju cebulaaaa... ach... ja bym zjadła sos czosnkowy mniam mniam
Moja niunia jest bardzo wrażliwa jesli chodzi o moja diete.
Pieprz zakazany? hmm myślałam że mozna, ja od początku sypałam :p

[charlizz]

Napisane przez ILLUSION

Az tak? Za moich czasów to ściągi fruwały a ludziom ledwo marynarki się dopinały. No ale ja to jeszcze z czasów starej matury, nie było zewnętrznych komisji i żadnych kluczy odpowiedzi nie było. Z polskiego pisało się po prostu wypracowanie na jeden z trzech tematów i tyle...

hehehe pamiętam jak mój brat (rocznik 83) zdawał maturę mama mu kieszenie w marynarce porobiła i jeszcze musiał sobie zrobic spis treści gdzie co ma a z matmy nauczyciel rozwiązał zadania i podał rozwiązanie w kanapce
a za czasów starej matury dyrektor mojego gimazjum zrobił dziecko uczennicy. Tak bardzo chciała zdać

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny, kochane jestescie, dziekujemy za zyczenia!

Maz zrobil mi niespodziewajke
Malego szanowna pani t.pilnowala, a my wybylismy na 3godz do restauracji, zamowilismy przystawki, potem danie glowne z lampeczka wina, a na koniec bezalkoholowego drinka.
Dziewczyny, ale jak maz to zalatwil skubaniec - nasz stolik na samym koncu sali, odgrodzony takim bambusowym parawanem od reszty stolikow, bialy obrus zastawa swieczki nie zdazylam siasc a kelnerka przynosi bukiet kwiatow daje mezowi a on mi wrecza ahhh jak ja kocham tego łośka mojego
Bylo cudownie, pierwszy raz od ponad roku gdzies sami wyszlismy, co sie nagadalismy, nasmialismy, to nasze, ahhhhh....

Pietraszko musial dostac porcje mm na dobranoc bo nie zdazylam z cycem dobiec, a jak sciagam laktatorem to niecale 50ml uzbieralam z dwoch cycow..... Ale mam nadzieje, ze jedna porcja mu nie zaszkodzi? Ani mojej laktacji?????? Bo sie martwie teraz i mam wyrzuty sumienia.....

Chrzciny robimy u mojej mamy ale tylko kawa i ciasto, niech spadaja nie bede sie prosic o nic, mi przykrosci tesciowka nie robi tylko mezowi.

Wpadlam wam tylko napisac a teraz lecim ogladac film z wesela

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja pitole, ale Ci zazdroszczę tego tża

Napisane przez bijkora

Lady Powiem szczerzę, zazdroszczę! Niedługo my mamy 2rocznicę
Ale będę ja obchodzić jak zwykle sama...

Nie powiedziałam wam! TŻ zaproponował mi żebym po maturze pojechała z nim w trasę do Rumunii. To by wyszło jakieś 4 dni. Rozmawiałam z mamą na ten temat. Powiedziała mi że, fajna sprawa i powinnam odpocząć po tych wszystkich przeżyciach tego roku, że chetnie zajmie się Smrodkiem.
Jednak ja mam wątpliwości. Chciałabym bardzo, ale chyba nie umiem zostawić Nadii. Nie chcę żeby sobie w domu pomysleli czegoś w stylu " zrobiła dziecko, a teraz dziadki wychowują"Mam jakies wyrzuty.Juz sama nie wiem co robić

Jeśli masz ochotę to jedź, tylko najpierw pogadaj szczerze z mamą i powiedz jakie masz obawy. Ja mam własnie takie mysli jak codziennie na uczelnię gnam. I zaraz po biegnę wręcz do domu prosto, bo ciągle mam wyrzuty, że własnie zrobiła se dziecko, zyje se dalej a dziadki wychowują

Napisane przez sarah67

mojej też coś jest dwa dni płakała mi ciągle nawet na rękach, dziś było ok wstała o 11:30 i 2 godziny lezala w lozku zaczela plakac no bo glodna nakramilam przewinalam i do hustawki i tam ze 40 minut siedziala ja zjadlam powiesilam pranie i sie przygotowalam na spacer, na spacerze ok a pozniej u tesciowej wycie bez powodu, nie wiem co jest, brzuszek nie, teraz spi



ja tez LO konczylam ale tylko dltego ze wiadomo bylo, ze na studia ide i co skonczylam lic i mgr 3 kierunki studiow podyplomowych praca w biurze ale za gorsze


a tak w ogole to witam sie po dluuugiej nieobecnosci, maz w domu, ciagle jakies wyjazdy, dlugo spimy i zabraklo czasu na wizaz

ja też po LO, na mat-inf byłam. Oprócz matmy rozsz. miałam też polski rozszerzony fizykę też i angielski. Chyba nie mogę narzekać na poziom kształcenia, noooo może poza babką od matmy, wiecie, ja chodziłam do takiego LO, ze na 30 miejsc w mojej kasie chętnych było 230, więc dostały się same matematyczne koty a babka pozostawiała wiele do życzenia, my sami często sami wiedzieliśmy jak rozwiązać zadanie, a ona się głowiła i przepraszała, że się do lekcji nie przygotowała, bo nie myslała nad tym zadaniem w domu :O






Witam,m złociutkie po długiejej nieobecności
Jak wiecie po moich żalach klubie, trochę problemów w związku, do tego szkoła - piszę licencjat przecież (pierwszy rozdział ukończony ), do tego jakieś zaliczenia na bieżąco, zaległe, dzidzia no i czasu jak na lekarstwo...

tym bardziej, że odkąd Ola skończyła 3 miesiące, to ktoś mi dziecko podmienił i jak spała od 20 do 5.30 bez przerwy, tak teraz spi mi tylko do 3, jedzonko i zasypia znowu, ale od 6-6.30 znowu harce. Więc godzina 20 wieczór a ja już usypiam na kanapie Ale czego się nie robi Poza tym po 3cim miesiącu zaczęły nam się problemy brzuszkowe, zdarza się Oli płakać przy kupie, bączkach. Daję espumisan i jest lepiej. Tzn. jest dobrze, ale wiecie, ja nie przyzwyczajona, żeby mi dziecie płakało, ona taka grzeczna, śpi, je i się śmieje lub gada sobie do TV. serio, moje dziecko może oglądać i przez 1,5 h tv i jak zaczyna marudzić, to daję jej jeść i idzie spać

[ILLUSION]

LadyWhisper ale super, cudownego masz męża A co do mm to nawet o tym nie myśl, skoro zjadł to mu smakowało i nic mu nie będzie

Napisane przez fewcia

Mam kilka pytań prosto z poniedziałku
Ile mleczka podajecie/podawałyście dwumiesięcznym dzieciaczkom? Moja wczoraj wypiła z butli najpierw przed kąpielą 100ml, a potem zaraz po kąpieli drugie 100ml. Nie za dużo? Mojego mleczka, bo histerii dostaje przy piersi po kąpieli...

Czy przy chorobie jest na początku tylko kaszel czy musi być gorączka?

I o TŻtach
Jesteście zazdrosne o swoich?

Co do mm to z wiadomych względów się nie wypowiadam
Co do choroby to u nas było bez kaszlu - sam katar bardzo duży no i bez gorączki
Co do zazdrości to Ale myślę że teraz to taka zdrowa zazdrość, naturalna jeśli się kogoś kocha. A kiedyś to była masakra ale nauczyłam się panować nad tym bo do niczego dobrego to nie prowadziło. Potrafiłam zrobić awanturę i zarzucić focha na tydzień bo wydawało mi się np że się obejrzał za jakąś dziewczyną na ulicy. A mój mąż to taki typ że mimo że jest zazdrosny to tłumi to w sobie i nic nie mówi a później po długim czasie wyskakuje z tekstem że ja np. pół roku wcześniej mówiłam o jakimś koledze z pracy tak jakbym go lubiła bardziej niż powinnam albo że kilka tygodni wcześniej jak szłam gdzieś z koleżankami to tak się seksownie ubrałam że nie mógł wysiedzieć spokojnie cały wieczór jak mnie nie było tylko o tym myślał. A na gorąco to nigdy nic nie okazuje

Napisane przez aska27adopcje

hejka mamusie
obiecalam sobie, ze koniec z zaleglosciami na watku i bede pisac codziennie i jednoczesnie nadrabiac te 28 stron, ktore mi jeszcze zostaly ... pewnie cenne informacje sa

trzymam za słowo

Bijkora - ja bym nie jechała, wiadomo że chcesz spędzić czas z TŻtem ale założę się że nie będziesz miała z tego radości bo będziesz ciąge myślami z Nadią

Deli - sałatę niby można ale słyszałam żeby nie jeść tych pierwszych nowalijek sztucznie pędzonych(bo pełno nawozów w nich) tylko poczekać aż będą te wartościowsze, Polskie, z gruntu.

[blogerka]

Napisane przez fewcia

Mam kilka pytań prosto z poniedziałku
Ile mleczka podajecie/podawałyście dwumiesięcznym dzieciaczkom? Moja wczoraj wypiła z butli najpierw przed kąpielą 100ml, a potem zaraz po kąpieli drugie 100ml. Nie za dużo? Mojego mleczka, bo histerii dostaje przy piersi po kąpieli...

Czy przy chorobie jest na początku tylko kaszel czy musi być gorączka?

I o TŻtach
Jesteście zazdrosne o swoich?

sprawdz sobie wg zalecen WHO
my tak karmimy chociaz ja staram sie "wlewac" w mojego mlodego troszke wiecej, bo jednak jest malutki

[nomenklaturabinominalna]

dzien dobry Dziewuszki
Lady,zazdroszcze i brawa dla meza Moj pamietal tylko raz,jak bylismy pozarci ze soba:p
Bijkora-to jest Twoja decyzja i nie byloby oczywiscie nic zlego w Twoim wyjezdzie. ALE skoro pytasz o nasze zdanie to JA bym nie pojechala. Jak bylam w ciazy to mowilam,ze pojdziemy razem gdzies sami czasami. mhm,jak poszlam do gina na kontrole to pedzilam do domu,bo sie martwilam,ze moze placze bez cycka,czy cos. a to byl TZ,z nikim innym nie wyobrazam go sobie zostawic.
hmm do kogos jeszcze chcialam sie odniesc,ale zapomnialam. nie cierpie pisac z tego telefonu,jak to potem czytam to czuje sie jak analfabetka.
dziewczyny,bo bokeh pokazuje swoje zdjecia,black na blogu makijaze,e-vel kiedys pokazywala ciasta,ktore pieknie wykonala,a czy ja tez moglabym cos pokazac w klubie? nie chcialabym,zeby to bylo zle odebrane,jako chwalenie sie czy cos. po prostu zrobilam cos i chcialabym komus pokazac

[blogerka]

Napisane przez fewcia

Mam kilka pytań prosto z poniedziałku
Ile mleczka podajecie/podawałyście dwumiesięcznym dzieciaczkom? Moja wczoraj wypiła z butli najpierw przed kąpielą 100ml, a potem zaraz po kąpieli drugie 100ml. Nie za dużo? Mojego mleczka, bo histerii dostaje przy piersi po kąpieli...

Czy przy chorobie jest na początku tylko kaszel czy musi być gorączka?

I o TŻtach
Jesteście zazdrosne o swoich?

jestem
i to bardzo! ale oczywiscie nie daje tego po sobie poznac, albo tak mi sie przynajmniej wydaje

[Delicjanka]

Napisane przez nomenklaturabinominalna

dzien dobry Dziewuszki
Lady,zazdroszcze i brawa dla meza Moj pamietal tylko raz,jak bylismy pozarci ze soba:p
Bijkora-to jest Twoja decyzja i nie byloby oczywiscie nic zlego w Twoim wyjezdzie. ALE skoro pytasz o nasze zdanie to JA bym nie pojechala. Jak bylam w ciazy to mowilam,ze pojdziemy razem gdzies sami czasami. mhm,jak poszlam do gina na kontrole to pedzilam do domu,bo sie martwilam,ze moze placze bez cycka,czy cos. a to byl TZ,z nikim innym nie wyobrazam go sobie zostawic.
hmm do kogos jeszcze chcialam sie odniesc,ale zapomnialam. nie cierpie pisac z tego telefonu,jak to potem czytam to czuje sie jak analfabetka.
dziewczyny,bo bokeh pokazuje swoje zdjecia,black na blogu makijaze,e-vel kiedys pokazywala ciasta,ktore pieknie wykonala,a czy ja tez moglabym cos pokazac w klubie? nie chcialabym,zeby to bylo zle odebrane,jako chwalenie sie czy cos. po prostu zrobilam cos i chcialabym komus pokazac

pokaz!

Napisane przez blogerka

jestem
i to bardzo! ale oczywiscie nie daje tego po sobie poznac, albo tak mi sie przynajmniej wydaje

ja to samo

Odwołalam dzisiejsze praktyki, posiedze sobie z małą, później do lekarza z nią pójdę i pojedziemy do księgowej tzta musze złozyć autograf za niego ;p ale ciii ... ;p miałam jeszcze jechać wyregulować gaz w samochodzie, no ale nie będę już ciągać małej.

Dzisiaj robie Skalpel, nie ma bata. I chce sobie kupić hula hop z masazerem! aaaaaaaaa

[s i l v e r]

Hej. Witam się z Wami w ten słoneczny dzionek

Jem śniadanko i idę z Darią na spacerek

[ILLUSION]

Napisane przez nomenklaturabinominalna

dziewczyny,bo bokeh pokazuje swoje zdjecia,black na blogu makijaze,e-vel kiedys pokazywala ciasta,ktore pieknie wykonala,a czy ja tez moglabym cos pokazac w klubie? nie chcialabym,zeby to bylo zle odebrane,jako chwalenie sie czy cos. po prostu zrobilam cos i chcialabym komus pokazac

pewnie Jeszcze się pytasz? Miałam wczoraj Cię zachęcić nawet bo pisałaśże coś rysujesz O to chodzi?

[aska27adopcje]

udalo sie jeszcze pospac. obudzil nas ryczacy tel tz :/ ...
co do szkoly ja chodzilam do lo matematyczno-informatyczna klasa ... najlepiej wspominam infor .. babka nam kazala przepisywac gazetki swiat komputera chyba .. i przerobilisny exela i worda w 4 lata ... poracha ...

co do zazdrosci ja jestem bardzo, chociaz moh tz nie daje mi zbytnio powodow ... ma co prawda duzo kolezanek co szkola z nim psy, ale na szczescie te "psiury" sa malo atrakcyjne :p ... jsk przyjmie na fb jakas fajna to zaraz kukam na jej profil i wypytyje skad zna :p ... moj tez bardxo zazdrosny, najlepiej jakbym kolegow wogole nie miala

[blogerka]

Napisane przez Delicjanka

pokaz!

ja to samo

Odwołalam dzisiejsze praktyki, posiedze sobie z małą, później do lekarza z nią pójdę i pojedziemy do księgowej tzta musze złozyć autograf za niego ;p ale ciii ... ;p miałam jeszcze jechać wyregulować gaz w samochodzie, no ale nie będę już ciągać małej.

Dzisiaj robie Skalpel, nie ma bata. I chce sobie kupić hula hop z masazerem! aaaaaaaaa

ja chyba przejde na jakies kolejny level, moze turbo zobacze co mi z tego wyjdzie i czy mlody da mi pocwiczyc grzecznie spiac ... bo znajac zycie w polowie w treningu spocona i zziajana bede biegla na dol po niego

[nancykenator]

Napisane przez nomenklaturabinominalna

dzien dobry Dziewuszki
Lady,zazdroszcze i brawa dla meza Moj pamietal tylko raz,jak bylismy pozarci ze soba:p
Bijkora-to jest Twoja decyzja i nie byloby oczywiscie nic zlego w Twoim wyjezdzie. ALE skoro pytasz o nasze zdanie to JA bym nie pojechala. Jak bylam w ciazy to mowilam,ze pojdziemy razem gdzies sami czasami. mhm,jak poszlam do gina na kontrole to pedzilam do domu,bo sie martwilam,ze moze placze bez cycka,czy cos. a to byl TZ,z nikim innym nie wyobrazam go sobie zostawic.
hmm do kogos jeszcze chcialam sie odniesc,ale zapomnialam. nie cierpie pisac z tego telefonu,jak to potem czytam to czuje sie jak analfabetka.
dziewczyny,bo bokeh pokazuje swoje zdjecia,black na blogu makijaze,e-vel kiedys pokazywala ciasta,ktore pieknie wykonala,a czy ja tez moglabym cos pokazac w klubie? nie chcialabym,zeby to bylo zle odebrane,jako chwalenie sie czy cos. po prostu zrobilam cos i chcialabym komus pokazac

dokładnie
pokazuj pokazuj

[s i l v e r]

Napisane przez BlackSanctum

Bardzo mało się ogólnie uczyłam, ale skończyłam całkiem nieźle, bo ja mam bardzo dobrą pamięć, czasem uczyłam się na historię do odpowiedzi przez 5minutową przerwę - 3 tematy, każdy po 2-3 strony, i odpowiadałam na 5.

Zazdroszczę pamięci Ja zawsze miałam problem z uczeniem się. Na sprawdzian musiałam się uczyć tydzień przed

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny, kochane jestescie, dziekujemy za zyczenia!

Maz zrobil mi niespodziewajke.

Lady dla męża.

Napisane przez bijkora

A wy myslicie, zę to w porządku, gdybym pojechała sobie na te 4 dni ?

Ciężko powiedzieć....
Ja,tak jak dziewczyny, nawet jak na parę godzin muszę Darię z kimś zostawić to cała chora jestem
Szczerze,nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu.
Napewno przydałby Ci się ten wyjazd żeby odpocząć,odetchnąć.....

Jakbym się zdecydowała na to żeby wyjechać na 4 dni to pewnie co chwile bym do mamy dzwoniła jak tam Daria

Napisane przez fewcia

Jesteście zazdrosne o swoich?

Ojjj jestem jestem
Zazdrość jest ok
dopóki nie przerodzi się w chorobliwą zazdrość.

Napisane przez charlizz

hehehe pamiętam jak mój brat (rocznik 83) zdawał maturę mama mu kieszenie w marynarce porobiła i jeszcze musiał sobie zrobic spis treści gdzie co ma a z matmy nauczyciel rozwiązał zadania i podał rozwiązanie w kanapce
a za czasów starej matury dyrektor mojego gimazjum zrobił dziecko uczennicy. Tak bardzo chciała zdać

Napisane przez nomenklaturabinominalna

dziewczyny,bo bokeh pokazuje swoje zdjecia,black na blogu makijaze,e-vel kiedys pokazywala ciasta,ktore pieknie wykonala,a czy ja tez moglabym cos pokazac w klubie? nie chcialabym,zeby to bylo zle odebrane,jako chwalenie sie czy cos. po prostu zrobilam cos i chcialabym komus pokazac

JASNE! pokazuj

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

My na długi weekend majowy chyba pojedziemy do Żarek Letnisko (o których ostatnio pisałam)

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Bokeh- jak tam włosy?? Zostawiasz rudy czy zmieniasz kolor??

Lecę zrobić mejkap i idziemy z Darią na spacerek

[sylwietta1988]

czesc przy sniadanku
powiem Wam, ze chyba nastaje u mnie zmęczenie materiału połączone z wiosennym przesileniem- czuje sie jak rozwalcowana.... wstałam niewyspana (mimo, ze mały tylko raz w nocy sie obudził na jedzonko), z bólem głowy, z brakiem checi do czegolkolwiek

NOMEN- chwal sie
nie szalejcie dzis bardzo bo mam trawe skosic i dopiero wieczorem bede mogła posiedziec

[nafiyqa]

Napisane przez ILLUSION

Co do mm to z wiadomych względów się nie wypowiadam
Co do choroby to u nas było bez kaszlu - sam katar bardzo duży no i bez gorączki
Co do zazdrości to Ale myślę że teraz to taka zdrowa zazdrość, naturalna jeśli się kogoś kocha. A kiedyś to była masakra ale nauczyłam się panować nad tym bo do niczego dobrego to nie prowadziło. Potrafiłam zrobić awanturę i zarzucić focha na tydzień bo wydawało mi się np że się obejrzał za jakąś dziewczyną na ulicy. A mój mąż to taki typ że mimo że jest zazdrosny to tłumi to w sobie i nic nie mówi a później po długim czasie wyskakuje z tekstem że ja np. pół roku wcześniej mówiłam o jakimś koledze z pracy tak jakbym go lubiła bardziej niż powinnam albo że kilka tygodni wcześniej jak szłam gdzieś z koleżankami to tak się seksownie ubrałam że nie mógł wysiedzieć spokojnie cały wieczór jak mnie nie było tylko o tym myślał. A na gorąco to nigdy nic nie okazuje

O, to to!!!

nomen, pokazuj

Wybczcie, ze nie cytuje wszystkiego, ale czytam Was z doskoku. W nocy wszystko nadrobilam z tel, ale teraz niewiele pamietam...

Lady, super maz sie zachowal

Co do zostawiania dzieci... Ja wczoraj jednak podarowalam sobie aquapark, TZ poszedl z moja siostra.
A dlaczego? Bo ja mialam wyrzuty sumienia
Zamiast tego spedzilismy milutkie popoludnie u tesciow

Dzis musze jechac do MOPSu i chyba tez wezmiemy malego ze soba. Na dworze chociaz pospi, w domu nie ma szans..

Moge podac malemu zwykla przegotowana wode? Czy to ma byc mineralna zagotowana?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez fewcia

Otóż to! Przygotowałam już mnóstwo maturzystów do egzaminu z matmy i każdy po fakcie mówił, że wystarczy mieć jakieś podstawy, bo reszta jest we wzorach. Podstawowa matura na prawdę jest ok.

I teaz pytanie: po penisa w ogóle taka matura? sztuka dla sztuki? masakra...

Napisane przez fewcia

Mam kilka pytań prosto z poniedziałku
Ile mleczka podajecie/podawałyście dwumiesięcznym dzieciaczkom? Moja wczoraj wypiła z butli najpierw przed kąpielą 100ml, a potem zaraz po kąpieli drugie 100ml. Nie za dużo? Mojego mleczka, bo histerii dostaje przy piersi po kąpieli...

Czy przy chorobie jest na początku tylko kaszel czy musi być gorączka?

I o TŻtach
Jesteście zazdrosne o swoich?

wiesz co, a może ona po prostu zmęczona po kąpieli i nie chce jeść? u nas czasem tak, pociągnie kilka razy i zaczyna się wpieniać, bo ona chce odpocząć, pociumkać sobie dla uspokojenia a tu coś leci daję smoczka i od razu błogość - a potem, po chwili, jak już przysypia, daję pierś i już taka na śpiąco zjada.

Nie, nie jestem zazdrosna w tradycyjny sposób - ale nie wyobrażam sobie zdrady.

Napisane przez nafiyqa

Fewcia, ja juz dawno sie przekonalam, ze 100ml mojego mleka to nie to samo co mm.
Moj na jedna porcje zjada 120ml mm, a z piersi i 40min potrafi jesc, takze mysle, ze wiecej mu idzie.

Chyba zaczne mu niedlugo podawac wode... Tylko nie wiem od ktorej zaczac, ile na poczatek, itp.

Tyle, ile wypije nawet kilka łyków jak ściągnie to niech ściąga.

Napisane przez nancykenator

a pokażesz swoje dzieło?

Jak zrobię to pewnie

Napisane przez charlizz

hehehe pamiętam jak mój brat (rocznik 83) zdawał maturę mama mu kieszenie w marynarce porobiła i jeszcze musiał sobie zrobic spis treści gdzie co ma a z matmy nauczyciel rozwiązał zadania i podał rozwiązanie w kanapce
a za czasów starej matury dyrektor mojego gimazjum zrobił dziecko uczennicy. Tak bardzo chciała zdać

Ja też tak :d

Napisane przez nomenklaturabinominalna

dzien dobry Dziewuszki
Lady,zazdroszcze i brawa dla meza Moj pamietal tylko raz,jak bylismy pozarci ze soba:p
Bijkora-to jest Twoja decyzja i nie byloby oczywiscie nic zlego w Twoim wyjezdzie. ALE skoro pytasz o nasze zdanie to JA bym nie pojechala. Jak bylam w ciazy to mowilam,ze pojdziemy razem gdzies sami czasami. mhm,jak poszlam do gina na kontrole to pedzilam do domu,bo sie martwilam,ze moze placze bez cycka,czy cos. a to byl TZ,z nikim innym nie wyobrazam go sobie zostawic.
hmm do kogos jeszcze chcialam sie odniesc,ale zapomnialam. nie cierpie pisac z tego telefonu,jak to potem czytam to czuje sie jak analfabetka.
dziewczyny,bo bokeh pokazuje swoje zdjecia,black na blogu makijaze,e-vel kiedys pokazywala ciasta,ktore pieknie wykonala,a czy ja tez moglabym cos pokazac w klubie? nie chcialabym,zeby to bylo zle odebrane,jako chwalenie sie czy cos. po prostu zrobilam cos i chcialabym komus pokazac

Też bym nie pojechała
Bałabym się, że młoda zacznie płakać i ktoś jej nie będzie potrafił odpowiednio utulić, uspokoić. A jak sobie wyobrażę, że ona taka malutka i płacze, a tu mamusi nie ma i ona taka wystraszona...

[ILLUSION]

Napisane przez nafiyqa

Moge podac malemu zwykla przegotowana wode? Czy to ma byc mineralna zagotowana?

Ja daję zwykłą przegotowaną. Mineralnej ponoć gotować nie można.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nawijko, mineralna. Zwykła syf.

[aluap987]

Cześć dziewczyny! U nas nadal zimno i deszczowo, ale chociaż nocka spokojna.

Napisane przez nancykenator

witaj Kielce? a skąd pochodzisz?

Niedaleko ojca Mateusza, znaczy się Sandomierza Jest któraś z was też z tych stron?

Też jestem zazdrosna, ale ciiiiiii... staram się nie okazywać

Napisane przez nafiyqa

Moge podac malemu zwykla przegotowana wode? Czy to ma byc mineralna zagotowana?

Ja w gorące dni przepajam zwykłą przegotowaną wodą, przy czym tutaj kranówka lepsza jest niż mineralna (przynajmniej w smaku)

[e_vel]

Hej, dziękujemy bardzo za życzenia zdrówka dla Majeczki, Już mniej kaszle, ale taka słaba jest...

W C&A online promocja - 70 % na wybrane artykuły oczywiście najlepsze najtańsze kąski mi uciekły ale i tak coś wybrałam

Napisane przez BlackSanctum

Ja tam uważam, że bardzo dobrze, że jest obowiązkowa. Matma przydaje się zawsze i wszędzie, warto mieć ją opanowaną chociaż w podstawowym stopniu... Rozwija umysł i pomaga w wielu sprawach.

Ja najpierw skończyłam technikum hotelarskie- matmę na maturze wybrałam dodatkową - w całej szkole nas tylko 5 zdawała Potem na studiach pedagogicznych (oj ja głupia) to powiem Wam szczerze, że mało kto kumał cokolwiek z matmy i nawet na głupich procentach się ludzie wykładali przez co zawsze u jednego profesora na wykładach musiałam się udzielać ja i jeszcze jeden chłopaczek A na maturze z matmy dostaje się przecież wszystkie wzory i kalkulator więc można jakoś sobie poradzić Ja osobiście uwielbiam geometrię... Przydaje się w życiu, nawet przy remontach

Napisane przez suzi31

Hej
Chciałam tylko się pochwalić, że Weronisia już jest ochrzcona, wszystko poszło super, imprezka udana

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny, kochane jestescie, dziekujemy za zyczenia!

Maz zrobil mi niespodziewajke

Brawo dla małża klask i:

Napisane przez szklanka19

Cześć

Nadrobiłam, rozkręciłyście się dopiero pod koniec dnia

E_vel dużo zdrowia dla Majeczki! I widziałam ostatnio, że będzie druga edycja Polskiego Turnieju Wypieków i od razu pomyślałam o Tobie

hehe wiesz co? ja oglądałam kilka odcinków i doszłam do wniosku, że głupi ten program jest - przez tydzień uczestnicy mogą sie przygotować, piec po 50 razy żeby im wyszło i jeszcze mogą mieć przepisy przy sobie chyba każdy by potrafił...

Napisane przez Delicjanka

Dzisiaj robie Skalpel, nie ma bata. I chce sobie kupić hula hop z masazerem! aaaaaaaaa

chudzino, nic z Ciebie nie zostanie... Ja skalpel kilka razy zrobiłam (boli każdy mięsień), a na hulahop mi już brakuje czasu. Apropo dziś w Shape jest płyta kolejna Chodakowskiej

[ILLUSION]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40544807]Nawijko, mineralna. Zwykła syf.[/QUOTE]

O kurde To ja dzieciaka truję?

[e_vel]

aha, Bjorka ja bym pewnie Małej nie zostawiła ale to chyba indywidualna sprawa. Jeśli zostawiasz Małą na kilka godzin i nie masz wyrzutów (ja mam choć wiem, że nie powinnam), to jedź, tylko weź pod uwagę, że z Rumunii szybko nie wrócisz... Mam koleżankę, która przyjechała z Anglii z dziećmi 2 latka i 3 mce do mamy i zostawiła dzieciaki, a ona z mężem pojechali do Zakopanego na 4 dni. A dziecko to młodsze pierwszy raz babcię widziało. Babcia sobie poradziła, a rodzice odpoczęli. Ja bym pewnie do Zakopca nie dojechała a już bym dzwoniła co u dziewczynek

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Illusion, no u nas syf straszny, my sami do picia nie bierzemy, tylko kupujemy źródlaną albo mineralną jakąś.

[LadyWhisper]

My babydream ale maly nie chce jej pic
I chyba nie smakuje, bo wczoraj to mm z butli ciagnal az milo

Sylwia, ja tez dzis jakas z d.upy jestem, w glowie mi sie kreci, totalnie niewyspana, mimo, ze poszlismy spac o 23 czyli tak jak zwykle, a Maly co 3godz sie budzil..... masakra

Dodatkowo tak mnie napier.dala podbrzusze jak na okres (sorry za slowo, ale inaczej tego nazwac nie idzie) ze chodze zgieta wpol
Ostatni raz tak mocno mnie bolalo na poczatku ciazy

[fewcia]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40544766]I teaz pytanie: po penisa w ogóle taka matura? sztuka dla sztuki? masakra...



wiesz co, a może ona po prostu zmęczona po kąpieli i nie chce jeść? u nas czasem tak, pociągnie kilka razy i zaczyna się wpieniać, bo ona chce odpocząć, pociumkać sobie dla uspokojenia a tu coś leci daję smoczka i od razu błogość - a potem, po chwili, jak już przysypia, daję pierś i już taka na śpiąco zjada.

Nie, nie jestem zazdrosna w tradycyjny sposób - ale nie wyobrażam sobie zdrady.

...[/QUOTE]

Uważam,że ta matura nie odzwierciedla wiedzy. Chociaż przy "starej" zdarzały się przypadki rozwiązywania zadań przez nauczycieli... I tak źle i tak niedobrze.

też myślę,że Mała jest zmęczona. Próbowałam już prawie na śpiocha ją karmić, ale nie pomagało... I uległam butelce...

Czyli nie tylko ja jestem zazdrosna. Też nie pokazuję tego

[ILLUSION]

Napisane przez LadyWhisper

Dodatkowo tak mnie napier.dala podbrzusze jak na okres (sorry za slowo, ale inaczej tego nazwac nie idzie) ze chodze zgieta wpol
Ostatni raz tak mocno mnie bolalo na poczatku ciazy

[aluap987]

Widziałam, że sporo tutaj dziewczyn zakupiło chusty lub nosidełka. Ja również rozważam, głównie ze względu na to, że moja niuniuś nie lubi leżeć w wózku na spacerach. Jeśli nie śpi to tylko ręce. Co byście poleciły i czy ze swoich jesteście zadowolone? Ja osobiście obawiam się, czy z wiązaniem jej sobie poradzę. Jak to jest u was? W lato nie będzie w chuście dziecku za gorąco?

[nafiyqa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40544807]Nawijko, mineralna. Zwykła syf.[/QUOTE]

Napisane przez ILLUSION

Ja daję zwykłą przegotowaną. Mineralnej ponoć gotować nie można.

O, i badz tu madry

Rozejrzalam sie po necie i tez pisza, zeby przegotowanej kranowy nie dawac, bo nigdy zaś nie powinno podawać się dzieciom wody z kranu. Nawet po przegotowaniu zawiera ona za dużo składników, których malec nie jest w stanie strawić, co obciąża jego nerki.

[ILLUSION]

Napisane przez nafiyqa

O, i badz tu madry

Rozejrzalam sie po necie i tez pisza, zeby przegotowanej kranowy nie dawac, bo nigdy zaś nie powinno podawać się dzieciom wody z kranu. Nawet po przegotowaniu zawiera ona za dużo składników, których malec nie jest w stanie strawić, co obciąża jego nerki.

o kutfa
przerzucam się w takim razie na mineralną tylko u nas problem taki że Igi woli ciepłą (właśnie dlatego dawałam mu przegotowaną kranówę) a mineralnej słyszałam żeby nie gotować (choć nie wiem czemu).