MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij! - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-04-29, 09:13   #3781
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
A z tymi warzywkami i owocami to ciężka sprawa, bo przez te bóle brzuszka u Leosia trudno mi stwierdzić czy mu coś zaszkodziło czy nie Przedwczoraj mąż dodał brokół do zupy a ja zjadłam jablko.. i potem mały płakał i się prężył przy karmieniu. A ja niestety nie wiedziałam czy to od tej kolki czy może od tego co zjadłam

Ja się muszę dziś wyżalić na mojego Tżta Tak jak wspominałam Leoś dość często miewa bóle brzuszka. Nie wiem czy jest to spowodowane wzdęciami czy kolką. Nie dzieje się to przy wszystkich karmieniach ale przy większości Jakieś 3-4min przy cycu jest ok a potem zaczyna się płacz, kurczenie nóżek i wymachiwanie łapkami Gdy kilka razy pod rząd w odstępach kilku minut nie udało mi się przystawic małego do piersi bo tak plakal - Tż przyniósł butelkę mm i tyle... Nie wiem, może wyolbrzymiam sprawę, itp ale strasznie mnie to zabolało bo nie zapytał mnie nawet o zdanie. W tamtej chwili gdy potrzebowałam jego wsparcia i słów w rodzaju: "spokojnie Kochanie, dacie radę..." to to przyniesienie butelki z mm zadziałało na mnie tak jaby powiedziała; "jesteś do niczego, nie potrafisz wykarmić własnego dziecka...". Oczywiście, wiem że sobie to dopowiedziałam bo Tż tak nie pomyślał tylko chcial pomóc... Ale mi nie pomógł na pewno
No a niestety prawda jest taka, że przy tych bólach brzuszka Leoś od razu odstawia się od piersi i płacze - i gdy tylko płacz ustaje butelkę da mu się wsunąć do ust i z przerwami ale jakos ją ciągnie... Tak więc od tamtej pory mm gości na stole Leosia coraz częściej No ale wczoraj Tż strasznie mnie wkurzył gdy nakarmiłam w nocy małego i on przysnął - więc ja się poszłam wykąpać. Gdy już konczyłam kapiel słysze że mały płacze - wychodzę z łazienki i widze, że Tż już go dokarmia butlą... a jakieś 2 h później gdy już leżelismy w łóżku i karmiłam małego - znowu powtórka z rozrywki (po paru minutach przy cycu mały placze i wierzga nogami). Tż jak zazwyczaj wziął go trochę na ręcę żeby go ponosić i żeby się uspokoił... ale jakoś długo nie wracał do sypialni żeby mi go oddać i żebym spróbowała znowu przystawić... idę do salonu i co widze - Tż karmi Leosia z butli No po prostu już wtedy nie wytrzymałam i się na niego wydarłam, że rujnuje takim zachowaniem to co wypracowywaliśmy z Leosiem przez ostatni miesiąc, że przez to produkuje mi się mniej pokarmu a młody zrobi się wygodny bo butlę łatwiej ciągnąć i za chwilę w ogole chyba przestanę karmić... A Tż mi na to z tekstem; "no to nakarm go...". Tym to już przesadzil...
Poryczałam sobie pod koldrą, Tż poszedł spać przed telewizorem i przyszedl do sypialni juz chyba kolo 4tej nad ranem. A dziś ciche dni. Na 15stą pojechal do pracy i chyba szykuje się poważna rozmowa jak wróci
Nie wiem już co o tym myśleć ale na pewno wplynęło to wszystko negatywnie na moją pewnośc siebie jesli chodzi o karmienie. Wczoraj rano już sama sięgnęłam po butelkę gdy mały nie mógl sobie poradzić z cycem w trakcie kolki. Zaczynam wątpić w to że mam dość pokarmu itp.
Chyba jak najszybciej musimy sięgnąć po coś co naprawdę działa na ten biedny brzuszek, bo inaczej będzie cięzko
brokułów bym nie jadła, to kapustne, a jabłka ja jem normalnie, chociaż częściej gotowane z kompotu niż surowe.

co do TŻ i mm.. heh, u nas jak zaczynały się bóle brzuszka i nie było wiadomo czy to kolka to słyszałam od wszystkich: dokarmić, bo pewnie głodny jak płacze. jak położna tak powiedziała to mąż od razu przyleciał z pytaniem jakie mm ma kupić, mama zaczęła gadać do Młodego, że dziecko dostanie butlę i będzie w końcu najedzone a mi się tylko strasznie przykro zrobiło bo nikt nawet nie wpadł na pomysł żeby podejść do przychodni i zważyć dziecko żeby sprawdzić czy dobrze przybiera czy może rzeczywiście czegoś mu brakuje. ubrałam się, poszłam i okazało się że bardzo ładnie przybiera i to nie głód, więc mm zrobiłabym mu tylko krzywdę.
walcz o karmienie naturalne, idź do przychodni niech ci zważą dziecko. ja umawiałam się z położną z przychodni że przyjdę, bez zapisywania się do pediatry bo na wizytę bym czekała i czekała a chciałam szybko. poza tym dziecko może też być leniwe, mój czasem miewa tak, że rzuca się przy cycu jak przestaje lecieć tak szybko jak na początku, próbuję przetrwać, po chwili znowu ciągnie normalnie, ale bywa też tak, że jak boli go brzuszek i bardzo się pręży to karmienie nie ma sensu bo bardzo się rzuca i więcej złości niż je. napisałaś, że jak płacz ustaje dajecie mu mm, a nie da się dać mu wtedy cyca? jak się uspokoi i przestanie płakać? pisałaś, że nakarmiłaś, poszłaś się kąpać a zaraz TŻ karmił mm, ja wychodzę z założenia, że nie każdy płacz to głód i przekarmiając można zrobić więcej krzywdy niż pożytku. ktoś mi mówił, żeby przy kolkach robić dziecku przerwy w jedzeniu, minimum godzinę bo inaczej do brzuszka, w którym nie zostało strawione wcześniejsze mleko dociera już kolejne nasilając tylko problem. nie raz kłóciłam się o to z TŻ, który chodził za mną i gadał: nakarm go bo głodny (jadł pół godz wcześniej np.). trudne to wszystko. wszyscy mówią, że typowe kolki po prostu trzeba przetrwać. ja podawałam bobotic, ale bez efektów, przeszłam na espumisan o mniejszej dawce substancji aktywnej i małe dawki i w sumie jest lepiej, nie wiem, może bobotic był za silny? owszem, dalej płacze, pręży się trochę, miewa ataki kolki ale nie tak długie i silne jak przez pierwsze dni. na niektóre dzieci z kolei nie działa nic mimo wypróbowania chyba wszystkich dostępnych kropli, a potem nagle mija z dnia na dzień.
wybieraj do karmienia momenty przerwy w kolce, u nas w napadach płaczu/wrzasku nie pomagało zupełnie nic, tylko przetrwanie...

Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Mam kilka pytań. Jakieś emolienty do kąpieli uzywacie? U nas była położona i stwierdziła że można by kupić bo sucha skóra. Po kąpieli uzywacie czegoś do nawilzania całego ciała tzn jakiś balsam czy oliwki. A co z buzia, smarowac jakimś kremem specjalnym ?
A i jeszcze co do pupy smarujecie tylko jak coś zaczerwienione czy cały czas po każdym przebraniu pampersa?
do kąpieli allerco, a po kąpieli balsam cethapil (jakoś tak). póki co używam próbek, jeszcze niczego nie kupowałam sama. buzię też cethapilem, a na spacer miałam krem z babydream na zimno i wiatr.

do pupy mam krem z babydream, taki w okrągłym pudełku. smaruję po kąpieli na czystą pupę. przy każdej zmianie pampersa jak nie ma zaczerwienień to nie smaruję, ale czasem pojawiają się na pupie w okolicach odbytu, tam gdzie pośladki są złączone, wtedy smaruję za każdym razem dopóki jest zaczerwienienie. w innych miejscach nie było zaczerwienień. używamy płatków kosmetycznych i wody (nie wiem czy ma to znaczenie).

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
monika_g super, że udało się wyrwać, popieram panią... musisz zdyscyplinować TŻ wiadomo, żeby nie zwariować trochę wolnego czasu jest potrzeba... a chłop wd mnie wszystko przy dziecku musi umieć zrobić, w końcu to wspólne dziecko, a nie jakaś Twoja fanaberia... I wd mnie musisz działać szybo, bo jak już się nauczy że to Twój problem, to będziesz z tym biedna sama, a przy kolkowym dziecku samej to się można zajechać....Trzymam kciuki żebyś mu przemówiła do rozsądku.. u mnie chłop zajmuje się sporo od początku młodym i czasem to mam wrażenie, że nawet lepiej młody się u niego uspakaja na rękach jak nie wiemy o co mu chodzi, bo jak jest u mnie to mam wrażenie że mu się tylko wielki cyc przypomina którego nie ssie i tylko ciumkać zaczyna
też czasem mam wrażenie, że dla dziecka jestem jednym wielkim cycem a nad TŻ muszę pracować... ale on taki oporny, że czasem łatwiej mi zrobić coś samej niż denerwować się że on zaczyna coś, nie kończy, źle robi, itp.

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
heh. znaczy: umywam ręce...
choć ja też pewnych rzeczy się boję... i dziś pierwszy raz wykąpałam synia jeszcze tylko obcinanie pazurków i jesteśmy z chłopem w stanie wszystko przy małym zrobić. tyle że on nie karmi cycem
ja nie mogę się bać, muszę wszystko zrobić. z kąpielą początkowo było mi ciężko logistycznie bo tu naszykować ciuszki i kosmetyki, naszykować kąpiel, ogarnąć dziecko na przewijaku, kąpiel, smarowanie, ubieranie, karmienie, noszenie, usypianie, sprzątanie, wszystko na szybko i z dzieckiem na ręku szykowane a potem się okazywało, że czegoś zapomniałam naszykować, po coś mi za daleko itp, ale już daję radę.
z obcinaniem pazurków mam problemy, tzn nie z samą czynnością a z czasem bo on tak mało śpi, w dodatku niespokojnie, że jak już zaśnie to boję się go ruszać żeby obciąć żeby się nie obudził. celebruję każde 5 minut, które sam spędzi w wózku/łóżeczku i da odpocząć moim rękom.

__________

ale miałam dziś pobudkę. usłyszałam: wstawaj bo jest duża kupa, brudne ciuszki, sam nie dam rady... co miałam zrobić, wstałam, rozebrałam, ogarnęłam byle jak i do wanienki. nawet stopy były brudne dodam, że zanim pojawiła się ta kupa pampersa zakładał mąż, chyba trochę za luźno

właśnie. po czym poznać, że pampersy są już za małe i trzeba większe? bo chyba nie tylko obwód. u nas obwód brzuszka mały i pampki 1 zapinam na środku pod pępkiem, ale poza tym wydają mi się już ciasne.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 09:17   #3782
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
u nas glod to jest charakterystyczny placz dlugi w stylu ule ule ule
u nas krzyczy : nie nie nie
a wczoraj to nawet udało mu się po niemiecku "nein" powiedzieć hehe

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
MAMY NETA!
i dziś 6 tygodni!
jutro mam urodziny i koniec połogu


Cytat:
Napisane przez LiwkaO Pokaż wiadomość
Odebrałam wyniki histo z łyżeczkowania i okazało się, że w środku zostawiono mi łożysko - czyli tak jak myślałam...konsultowałam się z prawnikiem i owszem można im założyć sprawę o odszkodowanie ale marne szanse na udowodnienie czegoś...sprawa się będzie ciągnęła latami i na "niekorzyść" moją przemawia fakt, że wszystko dobrze się skończyło...dodatkowo lekarze mają coś takiego jak błąd lekarski niezawiniony...zastanawia m się czy nie iść do dyrektora szpitala złożyć skargę chociaż tyle ale mi ulży
to może do gazety? oni lubią takie sprawy.
ciekawe czemu nie zawiniony

chwalę się że mój synuś od wczoraj uśmiecha się do mnie
a tatuś zazdrości
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 09:32   #3783
ObserwujeCie
Wtajemniczenie
 
Avatar ObserwujeCie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: To tu, to tam
Wiadomości: 2 021
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
ja karmie butla, i po karmieniu patrze co jest. czy marudzi czy ssie lapy, cmoka, u nas glod to jest charakterystyczny placz dlugi w stylu ule ule ule no a ze nie moge przekarmiac bo to wczesniak (limitowanie dziecku jedzenia ze wzoru matematycznego - to kiedy indziej opisze bo bym same kropki musiala postawic bo za duzo brzydkich wyrazow) to sprawdzam wlasnie na zasadzie daje smoczka. jak ssie i sie nie irytuje ze nie leci to znaczy ze chciala possac. zreszta z moich obserwacji glodu nie zabijesz smoczkiem takze po prostu jak sie to utrzymuje dluzej to bym karmila.
co do czkawki i ulewania. z moich doswiadczen 1. czym ulewa? pokarm taki jak mleko czy taka serwatka? jak taka serwatka to nie jest dziecko przekarmione bo to juz jest nadtrawione a ulewa sie niewiele - zazywczaj kolo 2 lyzek stolowych. co do czkawki to w szpitalu mowili ze jest to wynik bardzo czesto tego ze uklad pokarmowy dziecka dojzewa, jest tam jakis nerw ktory sobie dziecko podraznia i ze to normalnie przechodzi, czasem jest tez reflux, ale takze bardzo czesto zmiany temperatury otoczenia, na czkawke najlepiej opatulic na chwile brzuszek i przeczekac bo jesli to od refluksu - dla dziecka to taka nasza zgaga to dawanie cyca to bledne kolo.

no w sumie tyle moze cos ci sie przyda
Dziękuję ! Bardzo przydatne to ! jako laik w dziedzinie smoczów łaknę każdej wiedzy A nieraz właśnie ulewał jak już siedział i siedział na tym cycu i za radą lekarzy zmieniłam mu cyca, to ulewał takim niestrawionym.. no dosłownie miałam wrażenie że mu zaraz to mleko uszami pójdzie... Ale wczoraj rzeczywiście okazało się, że większość razy chce sobie pociumkać, dopiero na wieczór raz nie trafiłam i głodny był i rzeczywiście pluł smokiem .. jednak sprytne bestie..poza tym wiesz brzuszek już miał nieraz taki pełny, że wyglądał jakby połknął baryłkę z miodem, a on dalej chciał ciumkać..
a dlaczego przy wcześniakach to takie ważne żeby nie przekarmiać ?



Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
dokładnie tak samo u nas Filip ma okropny cug do ssania, sama położna poleciła smoczek, żeby się mały uspokajał. Czasami zaraz po karmieniu dostaje cmoka i tak pociumka chwilkę i pluje nim i śpi
No ale powiem Wam, że nie zmienia to faktu, że jak patrzę na moje zasmoczkowane dziecko, to czuję się jak wyrodna matka... mam konkretne wyrzuty sumienia ale w przypadku mojego ssaka to nie wiem, ale chyba non stop musiałabym z nim z cycem leżeć, wiem że to naturalne, ale muszę też inne rzeczy robić

pani a ta ozdoba przy smoczku co widziałam na zdjęciu czemuś służy czy to dla ozdoby tylko ?

Cytat:
Napisane przez LiwkaO Pokaż wiadomość
Odebrałam wyniki histo z łyżeczkowania i okazało się, że w środku zostawiono mi łożysko - czyli tak jak myślałam..


Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
właśnie. po czym poznać, że pampersy są już za małe i trzeba większe? bo chyba nie tylko obwód. u nas obwód brzuszka mały i pampki 1 zapinam na środku pod pępkiem, ale poza tym wydają mi się już ciasne.
Ja poznaję po tym że właśnie w nóżkach np ciasne, a w brzuchu luzy i jakoś więcej ulań wtedy z takiej pieluchy... kupy itp Widzę zresztą że 2 u nas za małe i jak dokończymy zapasy to kupuję 3... bo właśnie kupa nam wczoraj dwa razy uleciała a jak bym chciała mocniej zacisnąć, to by go już obcierało.. tak dziwnie odstają..
__________________
Dziedzic
ObserwujeCie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 09:53   #3784
anika_s
Wtajemniczenie
 
Avatar anika_s
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość


my używamy oilatum. wtedy nie trzeba niczym innym smarować.
także jeśli coś się dzieje to smaruję Bepanthenem (rzadko). codziennie przemywam buzię wodą przegotowaną.
używam tego samego zestawu

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

[QUOTE=Luna0;40542978]Dzień dobry!
MAMY NETA!
i dziś 6 tygodni!
jutro mam urodziny i koniec połogu [QUOTE]


---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Cytat:
Napisane przez LiwkaO Pokaż wiadomość
Cześć Laseczki! to już prawie jestesmy w komplecie! i zaraz na odchowalnie smutno trochę stąd uciekać...


---------------------------------
Odebrałam wyniki histo z łyżeczkowania i okazało się, że w środku zostawiono mi łożysko - czyli tak jak myślałam...konsultowałam się z prawnikiem i owszem można im założyć sprawę o odszkodowanie ale marne szanse na udowodnienie czegoś...sprawa się będzie ciągnęła latami i na "niekorzyść" moją przemawia fakt, że wszystko dobrze się skończyło...dodatkowo lekarze mają coś takiego jak błąd lekarski niezawiniony...zastanawia m się czy nie iść do dyrektora szpitala złożyć skargę chociaż tyle ale mi ulży
oj smutno
ja bym poszła- a co! dziady! właśnie choćby dla samej siebie

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
brokułów bym nie jadła, to kapustne, a jabłka ja jem normalnie, chociaż częściej gotowane z kompotu niż surowe.
brokuły jadłam i nic się nie dzieje - ponoć można je jesc ( nie wolno kalafiora) jabłka jem gotowane - nie odważyłam się jeszcze zjeść surowego

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
ale miałam dziś pobudkę. usłyszałam: wstawaj bo jest duża kupa, brudne ciuszki, sam nie dam rady... co miałam zrobić, wstałam, rozebrałam, ogarnęłam byle jak i do wanienki. nawet stopy były brudne dodam, że zanim pojawiła się ta kupa pampersa zakładał mąż, chyba trochę za luźno
mój tż też jeszcze pampersa z kupą nie zmieni tylko mnie woła

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Dragusia88;40543957[B
]u nas krzyczy : nie nie nie[/B]
a wczoraj to nawet udało mu się po niemiecku "nein" powiedzieć
Oliwka też tak krzyczy
__________________
15-07-2006 jestem żona
od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html
anika_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 10:06   #3785
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

czytam was i stwierdzam że moje dziecko jest jakieś inne hehe powiem wam że po 1 smoka nie chce woli pociumkać sobie ustami powietrze a po 2 nie chce mi wcale pić z butelki teraz dostaliśmy żelazo i musze mu rozpuścić i podać przez butle to ostatnio 10 ml płynu ciumał przez godzine ani woda, ani mleko wcale nie chce pić z butli i już

------------------

za opisy porodów


Cytat:
Napisane przez kmagg81 Pokaż wiadomość
Generalnie po walce o mleko i karmienie piersią jakoś się udało odstawić flaszki. Ale mam tak obolałe brodawki, że jak Mały zaczyna ssać to ja mam łzy prawie w oczach. Próbowałam z nakładkami, ale sutki są już tak obolałe i poranione że przez nakładki to boli chyba jeszcze bardziej


A jeszcze hasło mojej teściowej jak się dowiedziała, że urodziłam - " no to teraz musicie to jakoś zmęczyć " ( w sensie, że dziecko)
a smarujesz sobie czymś?

a teściowa

Cytat:
Napisane przez bmma Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przy kp dajemy wit. k+d od 8 dnia, do skończenia 3 m-ca...
To ja się wolę 10x zapytać do kiedy to będzie . wg was. Kinga ur. 22 lutego.
22 maj chyba

Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość

Powiem Wam jeszcze, że z moją laktacją jest trochę lepiej, nie muszę już zaraz po karmieniu podawać mm. Bo Filip sobie poje i zaśnie przy cycu a wcześniej zasnął ale jak go odłożyłam to był ryk bo głodny. Nawet na nakładkach zauważyłam, ze tego mleka jest dużo więcej, bo mu się wylewa bokami, nie wierzyłam, że jeszcze może być lepiej bo przecież Filip ma już prawie 6 tyg myślałam, ze po takim czasie to już latkacja unormowana i za wiele nie można zdziałać.

Wczoraj na chrzcie był bardzo grzeczny, na początku nie spał, rozglądał się ale nie zapłakał ani raz, po jakichś 10min usnął i przespał całą mszę a jak go ksiądz polewał to tylko się tak zwijał, kurczył do becika, że tylko mu oczka było widać i spał dalej Aniołek
W domu posiedzieliśmy do 2 w nocy także dzisiaj ledwo żyję bo jeszcze o 4 i 7 karmiłam Filipa, także prawie nie spałam
:
za laktacje i za chrzciny

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
byłam na zakupach! dali mi 2 godziny prośbą, groźbą, litością, szantażem ale byłam mąż w końcu zaakceptował moją decyzję, a mama jak dowiedziała się, że ma zostać sam to też przyszła ale z nich panikarze, osobno by nie zostali z dzieckiem
na przyszłość muszę pomyśleć jak to organizować, jak ich przekonać bo na pewno nie będą to moje ostatnie zakupy.
za zakupy

Cytat:
Napisane przez Agateczka* Pokaż wiadomość
:
Korzystając z czasu mam pytanie:
Jak wygląda u waszych dzieci miejsce po szczepionce tej na gruźlicę?
Bo u nas zrobiła się większa i twarda i czerwona czy to normalne?
Na razie nie ropieje. Przypomnę że wczoraj skończyliśmy pełny miesiącporadźcie bo się zmartwiłam....
u nas była już ropa a poźniej znikneła i teraz takie czerwone ale jak dziewczyny piszą tak ma być


Cytat:
Napisane przez Mokka_83 Pokaż wiadomość
Witam Was
Ja się muszę dziś wyżalić na mojego Tżta Tak jak wspominałam Leoś dość często miewa bóle brzuszka. Nie wiem czy jest to spowodowane wzdęciami czy kolką. Nie dzieje się to przy wszystkich karmieniach ale przy większości Jakieś 3-4min przy cycu jest ok a potem zaczyna się płacz, kurczenie nóżek i wymachiwanie łapkami Gdy kilka razy pod rząd w odstępach kilku minut nie udało mi się przystawic małego do piersi bo tak plakal - Tż przyniósł butelkę mm i tyle... Nie wiem, może wyolbrzymiam sprawę, itp ale strasznie mnie to zabolało bo nie zapytał mnie nawet o zdanie. W tamtej chwili gdy potrzebowałam jego wsparcia i słów w rodzaju: "spokojnie Kochanie, dacie radę..." to to przyniesienie butelki z mm zadziałało na mnie tak jaby powiedziała; "jesteś do niczego, nie potrafisz wykarmić własnego dziecka...". Oczywiście, wiem że sobie to dopowiedziałam bo Tż tak nie pomyślał tylko chcial pomóc... Ale mi nie pomógł na pewno
No a niestety prawda jest taka, że przy tych bólach brzuszka Leoś od razu odstawia się od piersi i płacze - i gdy tylko płacz ustaje butelkę da mu się wsunąć do ust i z przerwami ale jakos ją ciągnie... Tak więc od tamtej pory mm gości na stole Leosia coraz częściej No ale wczoraj Tż strasznie mnie wkurzył gdy nakarmiłam w nocy małego i on przysnął - więc ja się poszłam wykąpać. Gdy już konczyłam kapiel słysze że mały płacze - wychodzę z łazienki i widze, że Tż już go dokarmia butlą... a jakieś 2 h później gdy już leżelismy w łóżku i karmiłam małego - znowu powtórka z rozrywki (po paru minutach przy cycu mały placze i wierzga nogami). Tż jak zazwyczaj wziął go trochę na ręcę żeby go ponosić i żeby się uspokoił... ale jakoś długo nie wracał do sypialni żeby mi go oddać i żebym spróbowała znowu przystawić... idę do salonu i co widze - Tż karmi Leosia z butli No po prostu już wtedy nie wytrzymałam i się na niego wydarłam, że rujnuje takim zachowaniem to co wypracowywaliśmy z Leosiem przez ostatni miesiąc, że przez to produkuje mi się mniej pokarmu a młody zrobi się wygodny bo butlę łatwiej ciągnąć i za chwilę w ogole chyba przestanę karmić... A Tż mi na to z tekstem; "no to nakarm go...". Tym to już przesadzil...
Poryczałam sobie pod koldrą, Tż poszedł spać przed telewizorem i przyszedl do sypialni juz chyba kolo 4tej nad ranem. A dziś ciche dni. Na 15stą pojechal do pracy i chyba szykuje się poważna rozmowa jak wróci
Nie wiem już co o tym myśleć ale na pewno wplynęło to wszystko negatywnie na moją pewnośc siebie jesli chodzi o karmienie. Wczoraj rano już sama sięgnęłam po butelkę gdy mały nie mógl sobie poradzić z cycem w trakcie kolki. Zaczynam wątpić w to że mam dość pokarmu itp.
Chyba jak najszybciej musimy sięgnąć po coś co naprawdę działa na ten biedny brzuszek, bo inaczej będzie cięzko
tez uwazam jak dziewczyny musicie poważnie porozmawiac i musisz mu wytłumaczyć jak ważne jest dla ciebei karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Mam kilka pytań. Jakieś emolienty do kąpieli uzywacie? U nas była położona i stwierdziła że można by kupić bo sucha skóra. Po kąpieli uzywacie czegoś do nawilzania całego ciała tzn jakiś balsam czy oliwki. A co z buzia, smarowac jakimś kremem specjalnym ?
A i jeszcze co do pupy smarujecie tylko jak coś zaczerwienione czy cały czas po każdym przebraniu pampersa?
my kąpiemy w BD po kąpieli ja oliwkuję chyba ze tż ubiera KArola to on nie oliwkuje, a do pupy mam alantan

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość

i czy do pediatry mam chodzic jakos czesto, ustalic sobie np wizyty terminy..

odnosnie mojego tz.. smial sie ze zaproszenie na chrzciny trzeba wybierac.. mowi a co to wesele drugie.. no Ci faceci
.
do pediatry jak nic sie nie dzieje to nie musisz chodzić my byliśmy raz z katarem + kontrola później szczepienie a teraz dopiero w czerwcu na kolejne szczepienia no chyba ze coś mnie niepokoi to mogę przyjść

co do zaproszen na chcrzciny my nie mieliśmy ani teraz ani przy Julce chrzestnych i rodziców/rodzeństwo zapraszaliśmy ustnie

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
MAMY NETA!
i dziś 6 tygodni!
jutro mam urodziny i koniec połogu

i sto lat już na jutro
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 10:15   #3786
misiulka06
Rozeznanie
 
Avatar misiulka06
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 632
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

witam się choć nie mam nawet czasu by usiąść przed komputerem bo albo zajmuje się Michałkiem albo odciągam pokarm... mamy już 5 dni, jutro odwiedza nas położna.
misiulka06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 10:18   #3787
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez LiwkaO Pokaż wiadomość
---------------------------------
Odebrałam wyniki histo z łyżeczkowania i okazało się, że w środku zostawiono mi łożysko - czyli tak jak myślałam...konsultowałam się z prawnikiem i owszem można im założyć sprawę o odszkodowanie ale marne szanse na udowodnienie czegoś...sprawa się będzie ciągnęła latami i na "niekorzyść" moją przemawia fakt, że wszystko dobrze się skończyło...dodatkowo lekarze mają coś takiego jak błąd lekarski niezawiniony...zastanawia m się czy nie iść do dyrektora szpitala złożyć skargę chociaż tyle ale mi ulży
jak nie sąd to chociaż do dyrektora idź albo jak któraś pisała do gazety a co!

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
brokułów bym nie jadła,

ja nie mogę się bać, muszę wszystko zrobić. z kąpielą początkowo było mi ciężko logistycznie bo tu naszykować ciuszki i kosmetyki, naszykować kąpiel, ogarnąć dziecko na przewijaku, kąpiel, smarowanie, ubieranie, karmienie, noszenie, usypianie, sprzątanie, wszystko na szybko i z dzieckiem na ręku szykowane a potem się okazywało, że czegoś zapomniałam naszykować, po coś mi za daleko itp, ale już daję radę.
z obcinaniem pazurków mam problemy, tzn nie z samą czynnością a z czasem bo on tak mało śpi, w dodatku niespokojnie, że jak już zaśnie to boję się go ruszać żeby obciąć żeby się nie obudził. celebruję każde 5 minut, które sam spędzi w wózku/łóżeczku i da odpocząć moim rękom.

__________

ale miałam dziś pobudkę. usłyszałam: wstawaj bo jest duża kupa, brudne ciuszki, sam nie dam rady... co miałam zrobić, wstałam, rozebrałam, ogarnęłam byle jak i do wanienki. nawet stopy były brudne dodam, że zanim pojawiła się ta kupa pampersa zakładał mąż, chyba trochę za luźno

właśnie. po czym poznać, że pampersy są już za małe i trzeba większe? bo chyba nie tylko obwód. u nas obwód brzuszka mały i pampki 1 zapinam na środku pod pępkiem, ale poza tym wydają mi się już ciasne.
brokuł jadłam nic nam nie było

a czemu ci tż nie pomaga przy kapieli tylko sama sie musisz tak organizować? u mnie tż kąpie i to jego zadanie

a co do pobudki na kupe to trzeba było się nie dać niech by sam tż zmieniał U nas jest tak ze u kogo na rękach Karol narobi kupsko w pieluchę ten idzie zmieniać nie ma tak że kopa to ja nie chcę, najlepsze jest to że to tż zwykle trafia na kupska i często takie aż po pachy ze musi iść go kąpac

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
u nas krzyczy : nie nie nie
a wczoraj to nawet udało mu się po niemiecku "nein" powiedzieć hehe


chwalę się że mój synuś od wczoraj uśmiecha się do mnie
a tatuś zazdrości


za uśmiechy, u nas jak mówie "Uśmiech do mamy proszę" to zawsze się uśmiecha Ale pewnie i tak nie rozumie tylko się śmieje ze gadam do niego hehe

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość

brokuły jadłam i nic się nie dzieje - ponoć można je jesc ( nie wolno kalafiora) jabłka jem gotowane - nie odważyłam się jeszcze zjeść surowego
ja jadłam surowe jabłka i jest ok
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 10:47   #3788
bmma
Zadomowienie
 
Avatar bmma
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kęty
Wiadomości: 1 905
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
MAMY NETA!
i dziś 6 tygodni!
jutro mam urodziny i koniec połogu


---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
u nas krzyczy : nie nie nie
a wczoraj to nawet udało mu się po niemiecku "nein" powiedzieć hehe

chwalę się że mój synuś od wczoraj uśmiecha się do mnie
a tatuś zazdrości
__________________

Kinga 22-02-2013

Maciek 12-08-1997

bmma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 10:56   #3789
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 935
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
u nas krzyczy : nie nie nie
a wczoraj to nawet udało mu się po niemiecku "nein" powiedzieć hehe
hiihi, poliglota

u nas jest: źle, źle, źle....

a jak się już uspokaja to takie rzewne: Ojjj... oj.... oj.... i robi dziubek.
Zamiast go wtedy żałować to się chichram



Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość

No ale powiem Wam, że nie zmienia to faktu, że jak patrzę na moje zasmoczkowane dziecko, to czuję się jak wyrodna matka... mam konkretne wyrzuty sumienia ale w przypadku mojego ssaka to nie wiem, ale chyba non stop musiałabym z nim z cycem leżeć, wiem że to naturalne, ale muszę też inne rzeczy robić
ja miałam plan: zero smoczka. Ale nie wypaliło. Mały jadł, mleko wypływało mu już każdą dziurką a on ciumlał i ciumlał. Ewidentnie nie połykał tylko się bawił piersią... a moje piersi obolałe, poranione więc ta jego ślinka jeszcze dodatkowe spustoszenie siała. Nie było wyjścia.
U nas jest tak, że jak zacznie smokowac to od razu usypia i albo sam wypluwa (z impetem, albo mu wisi taki przyklejony wypuszczony z ust smoczek), albo ja mu wyciągam jak tylko widzę, że mały padł. Czasami po wyciągnięciu troche pociumcia "na sucho" i śpi dalej. Ale z racji, że nie chciałam smoczka używać to mam taki odruch, żeby mu szybko ów gumę wyciągać z buziuni.


Filip tylko 2 razy mi pieluchę przekupkał. Kilka razy przesikał przez nogawki. Może dlatego, że kupy robi tak 3 razy dziennie i nie gromadzi mu się tego aż tak dużo w brzusinie.
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 11:39   #3790
wolanin1
Raczkowanie
 
Avatar wolanin1
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 469
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Hej
Jestem w domu od wczoraj, przetrzymali mnie dobę dłużej ze względu na mojego pięknego synka, ale niestety on jeszcze nie jest ze mną w domu. Wyniki CRP wyszły mu nie prawidłowe (w pierwszy dzień 7 a w drugi 5,2 - a norma jest 5) i niestety musiał zostać w szpitalu. Zaraz jedziemy z mężem do szpitala, jak badania wyjdą dobrze to wypiszą mojego skarbka dziś i razem wrócimy do domu.

Po cesarce dobrze, wzięłam znieczulenie w kręgosłup jednak i nie żałuje. Pionizacja po 6 godzinach. Na drugi dzień rano chodziłam normalnie z małym na rękach, dziś robię przysiady - nic nie boli. Jednak przez to, że mały musiał zostać jestem jeszcze totalnie rozbita. Trzymajcie kciuki za Arturka - oby te pieprzone badania wyszły w końcu dobrze!
wolanin1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 12:05   #3791
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość

ale miałam dziś pobudkę. usłyszałam: wstawaj bo jest duża kupa, brudne ciuszki, sam nie dam rady...
... dla chłopa , ale dla Ciebie trochę też po co wstałaś

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość

pani a ta ozdoba przy smoczku co widziałam na zdjęciu czemuś służy czy to dla ozdoby tylko ?
grzechocze.
już zgubiłam ulubiony smoczek.
ale dziś odczepiłam. Pani doktor w JPII kazała (za ciężkie). baba w poczeklani maiała rację... e-przepraszan babę

Cytat:
Napisane przez anika_s;40544272[COLOR=Silver
]
[/COLOR]jabłka jem gotowane - nie odważyłam się jeszcze zjeść surowego

a ja jem kilogramami ... ligole - bo chrupia

Cytat:
Napisane przez LiwkaO Pokaż wiadomość
zastanawiam się czy nie iść do dyrektora szpitala złożyć skargę chociaż tyle ale mi ulży
isc. niech wie!

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Trzymajcie kciuki za Arturka
zacisniete!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 12:06   #3792
bmma
Zadomowienie
 
Avatar bmma
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kęty
Wiadomości: 1 905
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Hej
Jestem w domu od wczoraj, przetrzymali mnie dobę dłużej ze względu na mojego pięknego synka, ale niestety on jeszcze nie jest ze mną w domu. Wyniki CRP wyszły mu nie prawidłowe (w pierwszy dzień 7 a w drugi 5,2 - a norma jest 5) i niestety musiał zostać w szpitalu. Zaraz jedziemy z mężem do szpitala, jak badania wyjdą dobrze to wypiszą mojego skarbka dziś i razem wrócimy do domu.

Po cesarce dobrze, wzięłam znieczulenie w kręgosłup jednak i nie żałuje. Pionizacja po 6 godzinach. Na drugi dzień rano chodziłam normalnie z małym na rękach, dziś robię przysiady - nic nie boli. Jednak przez to, że mały musiał zostać jestem jeszcze totalnie rozbita. Trzymajcie kciuki za Arturka - oby te pieprzone badania wyszły w końcu dobrze!

jakie kropelki miałyście na ropiejące oczy? na receptę?
__________________

Kinga 22-02-2013

Maciek 12-08-1997

bmma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 12:18   #3793
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 105
GG do eluśka87
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Hej,


Ja na ropejace oczko dostalam biodacyne dla synka to na recepte dostalismy
Juz u nas raczej z oczkiem lepiej, maluszek marudny dzis ojojoj...
Pupka tez sie lepiej ma, ale mialam sudocrem i tym mazimy troche, ta masc na b musze
kupic...

maka ziemniaczana pupke malucha opsypujecie?? pomaga, moja mam mowi ze przy mnie ja stosowala kiedys.

co do diety to ja jadlam jablka surowe i bylo i jest ok...

nie wiem czy z oczkiem ropiejacym mozna isc na spacerek hmm...??

Dzisiaj skonczymy 17 dzien czas leci jak oszalaly


P.S.:

Trzymam kciuki za Arturka

Liwka
idz i skarż tak, tak koniecznie..nie ma copopuszczac tym bardziej, ze ich wina!
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.

Edytowane przez eluśka87
Czas edycji: 2013-04-29 o 12:24
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 12:47   #3794
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
a czemu ci tż nie pomaga przy kapieli tylko sama sie musisz tak organizować? u mnie tż kąpie i to jego zadanie

a co do pobudki na kupe to trzeba było się nie dać niech by sam tż zmieniał U nas jest tak ze u kogo na rękach Karol narobi kupsko w pieluchę ten idzie zmieniać nie ma tak że kopa to ja nie chcę, najlepsze jest to że to tż zwykle trafia na kupska i często takie aż po pachy ze musi iść go kąpac
tż się boi.. on się wszystkiego boi co trzeba przy dziecku zrobić

jakbym się nie dała to chyba całe mieszkanie byłoby w kupie

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
... dla chłopa , ale dla Ciebie trochę też po co wstałaś
wstałam żeby mi całego dziecka nie umazał bo jak zaczął go rozbierać to sam był w kupie..
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 12:52   #3795
nestelle
Zakorzenienie
 
Avatar nestelle
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

czesc ,
ale u nas fatalna pogoda ..... chłodno i ten deszcz brrrrr .....

ide nadrabiac ........
__________________
J . N . R
nestelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 13:09   #3796
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Hej
Jestem w domu od wczoraj, przetrzymali mnie dobę dłużej ze względu na mojego pięknego synka, ale niestety on jeszcze nie jest ze mną w domu. Wyniki CRP wyszły mu nie prawidłowe (w pierwszy dzień 7 a w drugi 5,2 - a norma jest 5) i niestety musiał zostać w szpitalu. Zaraz jedziemy z mężem do szpitala, jak badania wyjdą dobrze to wypiszą mojego skarbka dziś i razem wrócimy do domu.

Po cesarce dobrze, wzięłam znieczulenie w kręgosłup jednak i nie żałuje. Pionizacja po 6 godzinach. Na drugi dzień rano chodziłam normalnie z małym na rękach, dziś robię przysiady - nic nie boli. Jednak przez to, że mały musiał zostać jestem jeszcze totalnie rozbita. Trzymajcie kciuki za Arturka - oby te pieprzone badania wyszły w końcu dobrze!
za synka szkoda mogli juz i ciebie ten jeden dzien dłuzej zatrzymać zebyście byli razem

Cytat:
Napisane przez bmma Pokaż wiadomość

jakie kropelki miałyście na ropiejące oczy? na receptę?
a miałam tobrex recepte dostałam

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość
.

nie wiem czy z oczkiem ropiejacym mozna isc na spacerek hmm...??
!
można

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
tż się boi.. on się wszystkiego boi co trzeba przy dziecku zrobić

jakbym się nie dała to chyba całe mieszkanie byłoby w kupie



wstałam żeby mi całego dziecka nie umazał bo jak zaczął go rozbierać to sam był w kupie..
a tam boi a ty sie nie boisz? tym bardziej bym mu kazała, w takiej sytuacji wychodź z domu jak najczęściej i to bez pytania nakarm oddaj niech trzyma do odbicia a ty sie ubierz i powedz ze wychodzisz na chwilę a wróć np po godzinie niech się uczy jak teraz mu odpuścisz to później nic mu się nie bedzie chciało robić przy dziecku

a co do kupy jakby umazał siebie i małego to by sie poszli razem kąpać i już następnym razem nie stresuj sie ze ci dziecko umaże tylko nie wstawaj niech sam przebiera jak umaże to niech kąpie i już

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
czesc ,
ale u nas fatalna pogoda ..... chłodno i ten deszcz brrrrr .....

ide nadrabiac ........
a u nas nawet ładnie słoneczko sie przebija wiaterek troche chłodniejszy wróciliśmy ze spacerku a KArol dalej śpi więc go wietrze na balkonie
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 13:22   #3797
anika_s
Wtajemniczenie
 
Avatar anika_s
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Hej
Jestem w domu od wczoraj, przetrzymali mnie dobę dłużej ze względu na mojego pięknego synka, ale niestety on jeszcze nie jest ze mną w domu. Wyniki CRP wyszły mu nie prawidłowe (w pierwszy dzień 7 a w drugi 5,2 - a norma jest 5) i niestety musiał zostać w szpitalu. Zaraz jedziemy z mężem do szpitala, jak badania wyjdą dobrze to wypiszą mojego skarbka dziś i razem wrócimy do domu.

Po cesarce dobrze, wzięłam znieczulenie w kręgosłup jednak i nie żałuje. Pionizacja po 6 godzinach. Na drugi dzień rano chodziłam normalnie z małym na rękach, dziś robię przysiady - nic nie boli. Jednak przez to, że mały musiał zostać jestem jeszcze totalnie rozbita. Trzymajcie kciuki za Arturka - oby te pieprzone badania wyszły w końcu dobrze!
za szybki powrót Arturka do domu
__________________
15-07-2006 jestem żona
od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html
anika_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 13:24   #3798
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Hej
Jestem w domu od wczoraj, przetrzymali mnie dobę dłużej ze względu na mojego pięknego synka, ale niestety on jeszcze nie jest ze mną w domu. Wyniki CRP wyszły mu nie prawidłowe (w pierwszy dzień 7 a w drugi 5,2 - a norma jest 5) i niestety musiał zostać w szpitalu. Zaraz jedziemy z mężem do szpitala, jak badania wyjdą dobrze to wypiszą mojego skarbka dziś i razem wrócimy do domu.
a czemu nie pozwolili ci zostac z nim ten jeden dzien?
5,2 to nie dużo na pewno spadnie


FLORIAN JUZ 2 GODZINY ŚPI
NIEWIARYGODNE
chyba znalazl sie sposob na niego. rano werandowanie, popoludniu z ojcem spacer
pranie jedno zrobione, na drugie nie ma miejsca na suszarce
internet obczajony
jak tz wroci to musimy w koncu wybrac lozeczko turystyczne na wyjazdy i inne gadzety m.in ta dwustronna ksiazka tiny love. zastanawiam sie czy jak ja juz kupimy to ochraniacze nam nie potrzebne chyba nie?
i staniki do karmienia trzeba dokupić bo mam dwa a na pol roku karmienia jak sie uda to troche malo.

to jeszcze raz o becikowe pytamy w MOPSie?
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 13:24   #3799
anika_s
Wtajemniczenie
 
Avatar anika_s
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
wstałam żeby mi całego dziecka nie umazał bo jak zaczął go rozbierać to sam był w kupie..
__________________
15-07-2006 jestem żona
od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html
anika_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 13:35   #3800
nestelle
Zakorzenienie
 
Avatar nestelle
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Mój teść nie pamięta nawet imienia swojej wnuczki. No, ale on ma starczą sklerozę
A co do włosków - Roszek ochrzcił

Ładny prezent
Ja dostałam srebrną bransoletkę z motywem róży, jeszcze w szpitalu. Za to jak mnie TŻ przywiózł ze szpitala do domu, to przywitał mnie ogólny nieporzadek, delikatnie mówiąc. Nie było żadnych kwiatów i balonów
co do tescia to - tym bardziej ze imie wyjątkowe i piekne !
co do prezentu to ja nie mówiłamze od tzta -niestety , od niego dostałam kwiata w szpitalu ale to na dzien kobiet a jak do domu przyszłam to wczesniej sprzątał no i zrobił mi pyszny obiad - ale kwiatów,balonów tez nie było .... choc jak mu przypominam ze nic nie dostałam po urodzeniu dziecka to mi mówi "a jak to nie a auto ?"
Narzekac nie moge . a charmsa dostałam od rodziców na urodziny .
Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
i dziś 6 tygodni!
jutro mam urodziny i koniec połogu
i wszystkiego najlepszego
Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
hej
pisze zziajana bo jestem po ćwiczeniach z chodakowską
u nas weekend imprezowy w sobote były Julki urodzinki i mieliśmy 12 dorosłych + 7 dzieci masakra Ogólnie imprezka udana zrobiłam 4 sałatki, 2 ciasta tort i kilka przystawek i było super Robiłam ten tort
http://www.malacukierenka.pl/tort-ka...gruszkami.html
i polecam, pycha

troche was nadrobie i biorę sie dalej za ćwiczenia bo za dużo sie obżarłam w weekend trzeba sie wziąć teraz za siebie


Nestelle dla ciebie ciesz sie ze masz bezprobloemowe dzieci a my sie nimi pozachwycamy
za cwiczenia
za urodzinki Julki -super ze sie udały !
za słowa otuchy
Cytat:
Napisane przez LiwkaO Pokaż wiadomość

Nestelle - dzieciaczki masz cudowne! w ogóle masz cudowną rodzinkę! tylko pozazdrościć my Ci tu wszystkie w duchu zazdrościmy i się zachwycamy

---------------------------------
Odebrałam wyniki histo z łyżeczkowania i okazało się, że w środku zostawiono mi łożysko - czyli tak jak myślałam...konsultowałam się z prawnikiem i owszem można im założyć sprawę o odszkodowanie ale marne szanse na udowodnienie czegoś...sprawa się będzie ciągnęła latami i na "niekorzyść" moją przemawia fakt, że wszystko dobrze się skończyło...dodatkowo lekarze mają coś takiego jak błąd lekarski niezawiniony...zastanawia m się czy nie iść do dyrektora szpitala złożyć skargę chociaż tyle ale mi ulży
tez dziekuje za słowa otuchy
a co do "sprawy szpitalnej" to ja pier***!!!! masakra jednym słowem !!! wiadomo ze takie rzeczy czasami sie zdarzają i najwazniejsze ze nic sie Tobie nie stało ale to juz nie ludzie chyba -chociazby powiedzieli przepraszam .....
Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
brokułów bym nie jadła, to kapustne, a jabłka ja jem normalnie, chociaż częściej gotowane z kompotu niż surowe.

ja nie mogę się bać, muszę wszystko zrobić. z kąpielą początkowo było mi ciężko logistycznie bo tu naszykować ciuszki i kosmetyki, naszykować kąpiel, ogarnąć dziecko na przewijaku, kąpiel, smarowanie, ubieranie, karmienie, noszenie, usypianie, sprzątanie, wszystko na szybko i z dzieckiem na ręku szykowane a potem się okazywało, że czegoś zapomniałam naszykować, po coś mi za daleko itp, ale już daję radę.
z obcinaniem pazurków mam problemy, tzn nie z samą czynnością a z czasem bo on tak mało śpi, w dodatku niespokojnie, że jak już zaśnie to boję się go ruszać żeby obciąć żeby się nie obudził. celebruję każde 5 minut, które sam spędzi w wózku/łóżeczku i da odpocząć moim rękom.

__________

ale miałam dziś pobudkę. usłyszałam: wstawaj bo jest duża kupa, brudne ciuszki, sam nie dam rady... co miałam zrobić, wstałam, rozebrałam, ogarnęłam byle jak i do wanienki. nawet stopy były brudne dodam, że zanim pojawiła się ta kupa pampersa zakładał mąż, chyba trochę za luźno

właśnie. po czym poznać, że pampersy są już za małe i trzeba większe? bo chyba nie tylko obwód. u nas obwód brzuszka mały i pampki 1 zapinam na środku pod pępkiem, ale poza tym wydają mi się już ciasne.
co do jedzenia to kazde dziecko jest inne ale ja jem od poczatku jabłka surowe-nawet do głowy mi nie przyszło abym gotowała , jem tez brokuły i kalafior (ale nie na kilogramy )i nigdy nie było problemu

co do tzta to sama musisz go ustawić -w końcu to tez rodzic dziecka , to ze nie umie ,boi się to mało znaczy - musi się nauczyć i tyle tak jak ty to zrobiłaś .....
choć mój tez nie kapie bo nie czuje się pewien ale tez dlatego ze go nie ma w tym czasie ..... ale przewija normalnie choć kupe po pachy mieliśmy raz .....
co do pampków -to mi perzeciekają jak są za małe i nie starczają na boczki .
Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
u nas krzyczy : nie nie nie
a wczoraj to nawet udało mu się po niemiecku "nein" powiedzieć hehe

i za usmiechy
Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Hej
Jestem w domu od wczoraj, przetrzymali mnie dobę dłużej ze względu na mojego pięknego synka, ale niestety on jeszcze nie jest ze mną w domu. Wyniki CRP wyszły mu nie prawidłowe (w pierwszy dzień 7 a w drugi 5,2 - a norma jest 5) i niestety musiał zostać w szpitalu. Zaraz jedziemy z mężem do szpitala, jak badania wyjdą dobrze to wypiszą mojego skarbka dziś i razem wrócimy do domu.

Po cesarce dobrze, wzięłam znieczulenie w kręgosłup jednak i nie żałuje. Pionizacja po 6 godzinach. Na drugi dzień rano chodziłam normalnie z małym na rękach, dziś robię przysiady - nic nie boli. Jednak przez to, że mały musiał zostać jestem jeszcze totalnie rozbita. Trzymajcie kciuki za Arturka - oby te pieprzone badania wyszły w końcu dobrze!
__________________
J . N . R
nestelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 13:39   #3801
LiwkaO
Wtajemniczenie
 
Avatar LiwkaO
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
a czemu nie pozwolili ci zostac z nim ten jeden dzien?
5,2 to nie dużo na pewno spadnie


FLORIAN JUZ 2 GODZINY ŚPI
NIEWIARYGODNE
chyba znalazl sie sposob na niego. rano werandowanie, popoludniu z ojcem spacer
pranie jedno zrobione, na drugie nie ma miejsca na suszarce
internet obczajony
jak tz wroci to musimy w koncu wybrac lozeczko turystyczne na wyjazdy i inne gadzety m.in ta dwustronna ksiazka tiny love. zastanawiam sie czy jak ja juz kupimy to ochraniacze nam nie potrzebne chyba nie?
i staniki do karmienia trzeba dokupić bo mam dwa a na pol roku karmienia jak sie uda to troche malo.

to jeszcze raz o becikowe pytamy w MOPSie?
haha no brawo za Florka

a becikowe jedz zapytaj bo sa rozne wymagania, mi dali komplet dokumentow i mam wypelnic i doniesc. Ale musze z US wziac zaswiadczenia o dochodzie za 2011 ale dzis byla taka kolejka!!! ze pojde w czwartek na spokojnie jak juz wszyscy pity zloza

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
a co do "sprawy szpitalnej" to ja pier***!!!! masakra jednym słowem !!! wiadomo ze takie rzeczy czasami sie zdarzają i najwazniejsze ze nic sie Tobie nie stało ale to juz nie ludzie chyba -chociazby powiedzieli przepraszam .....

właśnie o to przepraszam się najbardziej rozchodzi...ale najlepsze jest w tym to, że ordynator jest męzem mojej gin. i tak mnie potraktował wiedzac ze chodze do jego zony wiec juz sie u niej nie pojawie...
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze."
Moje 55 cm szczęścia...
Michalinka - ur. 12.02.2013r.



LiwkaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 13:39   #3802
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 105
GG do eluśka87
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
a czemu nie pozwolili ci zostac z nim ten jeden dzien?
5,2 to nie dużo na pewno spadnie


FLORIAN JUZ 2 GODZINY ŚPI
NIEWIARYGODNE
chyba znalazl sie sposob na niego. rano werandowanie, popoludniu z ojcem spacer
pranie jedno zrobione, na drugie nie ma miejsca na suszarce
internet obczajony
jak tz wroci to musimy w koncu wybrac lozeczko turystyczne na wyjazdy i inne gadzety m.in ta dwustronna ksiazka tiny love. zastanawiam sie czy jak ja juz kupimy to ochraniacze nam nie potrzebne chyba nie?
i staniki do karmienia trzeba dokupić bo mam dwa a na pol roku karmienia jak sie uda to troche malo.

to jeszcze raz o becikowe pytamy w MOPSie?
super brawo za sen )
moj tez zasnal w koncu

ja o becikowe pytalam w MOPSIE.. Musze zalatwic jeszcze zaswiadczenia a nie wiem kiedy sie wybiore, glupia papierologia, chociaz wiem, ze potrzebna ..


Ja mam plan sie wybrac na spacer, ale sie musze po 1 ubrac bo chodze leniwe w pidzamie :P a po 2 musze isc do fryzjera bo mi kudly przeszkadzaja, chyba jutro malego zostawie mamie na troche i skocze moze sie uda chociaz przed majowka watpie chyba ze sama se ciachne

Nasz Pawełek ma już pesel więc się wybieramy... tylko zrobił kupkę i spi.. wiec chwilke pewnie poczekam by nakarmic bo bedzie placz w polowie drogi do pozniej
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.

Edytowane przez eluśka87
Czas edycji: 2013-04-29 o 14:02
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 13:44   #3803
nestelle
Zakorzenienie
 
Avatar nestelle
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
FLORIAN JUZ 2 GODZINY ŚPI
NIEWIARYGODNE


mój raczej nie wytrzumuje 2 godzin ale bez spania ....

co do staników do karmienia to ja nie mam ani jednego ,jakos tak wyszło ze nie kupiłam i korzystam ze zwykłych tylko odginam ....

co do becikowego -no tak w mopsie

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Cytat:
Napisane przez LiwkaO Pokaż wiadomość
właśnie o to przepraszam się najbardziej rozchodzi...ale najlepsze jest w tym to, że ordynator jest męzem mojej gin. i tak mnie potraktował wiedzac ze chodze do jego zony wiec juz sie u niej nie pojawie...
łooo ,to ale teraz sie pokreciło , a jak ta ginka do tego podchodzi? rozmawiałas z nia o tym ,nie wstydzi sie za męza?
__________________
J . N . R
nestelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 13:52   #3804
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość
a po 2 musze isc do fryzjera bo mi kudly przeszkadzaja, chyba jutro malego zostawie mamie na troche i skocze moze sie uda chociaz przed majowka watpie chyba ze sama se ciachne
tez mi sie marzy fryzjer. moze w maju.musze z tżtem ustalic kiedy jedziemy znowu do rodzinki to bym umowila wizyte.bo juz odrost do polowy

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
co do staników do karmienia to ja nie mam ani jednego ,jakos tak wyszło ze nie kupiłam i korzystam ze zwykłych tylko odginam ....


łooo ,to ale teraz sie pokreciło , a jak ta ginka do tego podchodzi? rozmawiałas z nia o tym ,nie wstydzi sie za męza?
to ja bym musiała wiecznie bez chodzić

no Liwka właśnie ta żona nic? patologia
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 13:53   #3805
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
a czemu nie pozwolili ci zostac z nim ten jeden dzien?
5,2 to nie dużo na pewno spadnie


FLORIAN JUZ 2 GODZINY ŚPI
NIEWIARYGODNE
chyba znalazl sie sposob na niego. rano werandowanie, popoludniu z ojcem spacer
pranie jedno zrobione, na drugie nie ma miejsca na suszarce
internet obczajony
jak tz wroci to musimy w koncu wybrac lozeczko turystyczne na wyjazdy i inne gadzety m.in ta dwustronna ksiazka tiny love. zastanawiam sie czy jak ja juz kupimy to ochraniacze nam nie potrzebne chyba nie?
i staniki do karmienia trzeba dokupić bo mam dwa a na pol roku karmienia jak sie uda to troche malo.

to jeszcze raz o becikowe pytamy w MOPSie?
za sen, i tak w mopsie
Mój też spi już 2h byliśmy godzine na spacerze i jak przyszliśmy to sie nie obudzil wiec sie balkonuje i dalej śpi a myślałam ze wstanie kolo 13 to sobie godzinke pobryka zje i pójdziemy po Julke a tak to chyba nic z tego nie wyjdzie
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 13:57   #3806
LiwkaO
Wtajemniczenie
 
Avatar LiwkaO
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 028
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość



łooo ,to ale teraz sie pokreciło , a jak ta ginka do tego podchodzi? rozmawiałas z nia o tym ,nie wstydzi sie za męza?
Nie rozmawiałam z nią o tym po tym jak bylam u niego złożyć tą skargę...na kontroli teraz byłam u tego gin. co robił mi zabieg w innym szpitalu. Nie wiem sama czy iść do niej czy już sobie całkiem odpuścić i chodzić do kogoś innego...wydaje mi sie ze moja gin. miala jakies wyrzuty sumienia za meża ze to wszystko mnie spotkało bo dwa razy nie wziela odemnie pieniedzy za wizytę i raz przyjela mnie w domu jak mialam zapalenie piersi po za godzianmi swojej pracy. Dodatkowo dzwonila do mnie jak byłam w szpitalu na wycieciu ropni...ale mysle wlasnie ze to z poczucia winy niz bardziej z troski wynikalo;/
__________________
"Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce.
Na zawsze."
Moje 55 cm szczęścia...
Michalinka - ur. 12.02.2013r.



LiwkaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 14:02   #3807
nestelle
Zakorzenienie
 
Avatar nestelle
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez LiwkaO Pokaż wiadomość
Nie rozmawiałam z nią o tym po tym jak bylam u niego złożyć tą skargę...na kontroli teraz byłam u tego gin. co robił mi zabieg w innym szpitalu. Nie wiem sama czy iść do niej czy już sobie całkiem odpuścić i chodzić do kogoś innego...wydaje mi sie ze moja gin. miala jakies wyrzuty sumienia za meża ze to wszystko mnie spotkało bo dwa razy nie wziela odemnie pieniedzy za wizytę i raz przyjela mnie w domu jak mialam zapalenie piersi po za godzianmi swojej pracy. Dodatkowo dzwonila do mnie jak byłam w szpitalu na wycieciu ropni...ale mysle wlasnie ze to z poczucia winy niz bardziej z troski wynikalo;/
no tak ale Tobie sie tylko wydaje ze ma wyrzuty sumienia a ono nic z tym nie zrobiła - mogła cie przeprosić ,powiedziec choćiazby ze jej przykro z tego powodu ze takie coś cie spotkało - a tu nic przemilczany temat .... tez nie ładnie . no cóz ja bym juz nie poszła do niej .....
__________________
J . N . R
nestelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 14:37   #3808
myaja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 878
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

ehhhh... nie no zaraz mnie coś trafi ... żeżarło mi wszystkie cytaty...

ja tylko na chwilę odpisze innym razem bo Mała już kwili...

MY OFICJALNIE PO CHRZCINACH!!!
w kosciele Mała była ciuchutko, sama nie wiem jakim cudem ale udało się i przespała całą mszę!!! później zdjęcia, jedzenie i budzenie co około 2-3h na cycusia + pielucha... spała od 13 - 19 - EFEKT?!

W nocy spała od 21:30 - 00:22 potem przerwa do 4:00, spanie do 5:15 i przerwa do 7:30

mamy znów odparzenie lekkie na pupie... a raczej przy wejsciu do odbytu... ehhh... ja nie wiem... myta codziennie, pieluszka zmieniania co max 3h, kremik jest... a tu masz znów... chyba pojade jutro po ta masc co nestelle mi pisała ...

aaaa... i u nas w rodzinie kolejna dziewczynka!!!
szwagierka bd miała CÓRE - Kalinkę

z mniej fajnych informacji... brat z bratową odbili stopy i nie mogą chodzić... na prześlwietlenie nie pójda bo koszt to 1000$ od osoby! i sie kuruja sami...
dalej to maz bratowej zostal zwolniony z pracy ... dziewczyna załana i nie wiemy jak jej pomoc... dziecko w drodze, drugie chodzace do szkoly, kredyt i brak pracy meza...

ehhhhhh.. ciezkie to wszystko takie ze masakra...

lece...
odezwe sie jak tylko znajde chwilke, i przepraszam ze tak z do skoku ale nie mam czasu nawet na wc...
a meza akurat nie ma, jest na wyjezdzie w nimczech pomaga z papierami...
myaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 16:02   #3809
monicca1989
Zakorzenienie
 
Avatar monicca1989
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 640
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Ile Wasze maluchy śpią w dzień, bo mój Filip to mógł by cały dzień nie spać
Dzisiaj spał 2 razy po 30 min , ledwo żyję. A jeszcze chrzcin nie odespałam w sobotę goście byli do 1 w nocy (ja spałam niecałe 3h) i wczoraj powtórka od południa do 20 goście

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
właśnie. po czym poznać, że pampersy są już za małe i trzeba większe? bo chyba nie tylko obwód. u nas obwód brzuszka mały i pampki 1 zapinam na środku pod pępkiem, ale poza tym wydają mi się już ciasne.
U mnie Filip przez kilka nocy budził się z mokrym bokiem na którym spał, zastanawiałam się czy źle zapinam pampersy czy co, zmieniłam na 2 i po problemie.

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
u nas krzyczy : nie nie nie
a wczoraj to nawet udało mu się po niemiecku "nein" powiedzieć hehe
Mój Filip mówi eja, eja

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
mój tż też jeszcze pampersa z kupą nie zmieni tylko mnie woła
Mój na początku tez mnie wołał ale niestety kazałam mu zmieniać bo kogo zawoła jak mnie nie będzie i teraz zmienia sam.

oldzinx my kąpiemy (to znaczy TŻ kąpie) w Hippie, na początku tylko kilka razy w Emolium jak skórka była bardzo sucha i schodziła.
A po kąpieli TŻ naciera oliwką, uwielbia to Filip. W ogóle podczas kąpieli, oliwkowania, ubierania jest bardzo zadowolony

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
Trzymajcie kciuki za Arturka - oby te pieprzone badania wyszły w końcu dobrze!
Trzymam kciuki!

Co do smoczka to w czasie ciąży postanowiłam, że nie będę dawać i Filip jak się urodził to nie potrzebował, potem jak zaczął popłakiwać próbowałam mu dawać ale nie bardzo chciał wziąć. Nawet położna mówiła, zeby mu dawać smoka bo jak gdzieś pójdziemy i się rozpłacze to szybciej go uspokoi...
Więc próbowaliśmy dawać ale nie bardzo mu sie smok podoba i weźmie tylko czasem ale jak płaczę to nigdy

I pytanie do mam podających mleko Babydream, ponieważ kupiłam też je i trochę długie jest jego przygotowywanie a mianowicie najpierw trzeba zagotować wodę, potem przstudzić do 70st., wlać 2/3 ilości potrzebnej wody, wsypać proszek, wymieszać, dodać pozostałą ilość wody i ponownie wstrząsnąć, ostudzić przygotowaną butelkę do temperatury 37st i podawać.
Bebiko jest prostsze w przygotowaniu bo podgrzewam przegotowaną wodę do 40st wsypuję proszek, mieszam i podaję.
Czy tamto też tak mogę? Chyba nie ma to większego znaczenia?

Jak karmie mieszanie to ile mogę mu dawać wody przegotowanej?
I kiedy?
monicca1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-29, 16:12   #3810
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 935
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
A po kąpieli TŻ naciera oliwką, uwielbia to Filip. W ogóle podczas kąpieli, oliwkowania, ubierania jest bardzo zadowolony
Mój Filip tylko pobyt we wanience lubi Czasami mam wrażenie, że już sie pluska Przy wycieraniu zaczyna się wkurzać, przy oliwkowaniu jest wkurzony, a przy ubieraniu ryk Mały ekshubicjonista - uwielbia byc na golasa... dobrze, że teraz ciepłko to jak muz mieniam pieluchę to po wytarciu pupci suszenie dupki na wolnym powietrzu uskuteczniamy

Dragusia, to Florek w ciągu dnia co robi? Obserwuje świat? Bo nie płacze? a noce?
U mnie chyba jak u Nestelle - ciężko mu nie spać 2 godziny Higiena +jadełko 30 min, 30 min "zabawa", 3 godzinki snu No, chyba, że ma nerwkę albo coś go boli to wtedy rytm się traci
A propos rytmu - udało mi się i w nocy mamy jedną pobudkę o 3-4 (30 min i śpimy dalej) i potem śpi do 7-8.
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.