Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[domciatko]

Napisane przez eveewe

jak ja wybieralam to tez byla mozliwosc bialej, a nie pamietam czy szarej a edytowalam wyzej, bo spacerowka jest taka sama jednak, moj tez ma ten sam podnozek.

ale fajnie)
a jaki Ty kolor masz??
normalnie nie moge sie napatrzeć jakie one sa podobne!!!

[tweedledee]

Napisane przez idzia111

Przepraszam jesli Cie nastraszyłam, nie chciałam. Mój gin mówi, że ciagnac bedzie, ale lepiej uważać, isc na krótki 15-20 min spacer, w miare wolno, bo to nie zaszkodzi, a jesli ktos czuje sie dobrze to niech chodzi i 3 godziny. Ja wczesniej nie wiedzialam o co chodzi, pierwsza ciaza, wiec wiadomo, ze brak doswiadczenia. Niemniej jednak mialam wlasnie uczucie ciagniecia i tak jakby ,,coś sie przesuwało/przelewało" na dole. A to skubana szyjka była

Bardzo dobrze, że mi to napisałaś Wolę dmuchać na zimne niż później naprawdę się martwić... Ja przed ciążą należałam do tych, które nie potrafią powoli chodzić, teraz małe narzuca tempo (czyli emerytalne), ale kłucia mimo wszystko są. U mnie to taki ból promieniujący od pępka aż po sam dół, więc wolę nie ryzykować. Pielgrzymki do sklepu muszą wystarczyć póki co

Napisane przez surka

Ważne, że z tobą i dzidzią jest wszystko ok. Ja jak chodzę na nfz to ostanie usg miałam w 22 tc, a kolejne i ostatnie w 32 tc

O kurczę, to ja widzę, że może jednak nie mam co narzekać na tego swojego gina, bo robi usg co wizytę. Krótkie, bo krótkie, ale jest. Zawsze sprawdza wszystko i pokazuje, jak maleństwu bije serduszko.
A z tą płcią poczekam pewnie do 32tc, wtedy będę miała III prenatalne, może innej pani doktor zechce się sprawdzić, co tam małe ma między nogami

[lachryma]

Napisane przez idzia111

Co do porodu kleszczowego to u mnie nie robia takich, ja nie zgodzilabym sie nigdy, wolalabym cc.

zanim przyjdzie anestozjolog, poda znieczulenie i przygotują sprzęt minie na pewno więcej niż 5 minut. czasami te 5 minut to zbyt długo.

[tweedledee]

Napisane przez domciatko

ale fajnie)
a jaki Ty kolor masz??
normalnie nie moge sie napatrzeć jakie one sa podobne!!!

Ale super kolory
Gdybym miała sama wybierać wózek, pewnie kupiłabym właśnie fioletowy Jest dla mnie tak samo neutralny jak beż i też ciekawie wygląda

[krysiaa2608]

Napisane przez enlevee

Przykro mi Krysia, że jesteś rozczarowana wizytą. Zwłaszcza, że wzięłaś Męża i też chciał Malutką zobaczyć. Nie mogłaś jej tego powiedzieć? Mój kiedyś też nie bardzo się kwapił żeby mi zrobić usg i zapytałam go: a usg robimy Panie doktorze? A on na to: Jak Pani chce to możemy robić, nie ma problemu. Przecież płacisz za wizytę prywatną (mam rację?) i masz prawo ją o to poprosić..
No ale za szyjkę, że wszystko ok !!
Przykro mi, bo nawet ostatnio pisałam, że Ci zazdroszczę, że tak szybko Małą zobaczysz. Ale mnie rozzłościła ta gin

Ja chodzę na NFZ... I nawet do niej mówię: "wie Pani, mąż specjalnie wolne wziął..." a ona mi na to: "to zabrać męża na spacer i na lody, ja mam związane ręce" - w sumie TŻ ta odpowiedź pasowała, szczególnie o lodach No, ale wizyty NFZ mają niestety to do siebie, co zrobić - najważniejsze, że szyjka ok bo się trochę bałam, bo czasem ruchy tak nisko poczuje, że aż strach

[tweedledee]

Napisane przez idzia111

moze i masz troche racji, jednak ja mam bardzo negatywne nastawienie do kleszczy, podobnie jak do porodów np. ponad 20-godzinnych. U mnie w szpitalu odchodzi sie od tego, bo to jest na prawde niebezpieczne.

Ja w ogóle jestem w szoku, że w tych czasach lekarze "pozwalają" sobie na tak długie porody. Przecież to jest bardzo stresujące, a przede wszystkim niebezpieczne dla dziecka Wiadomo, że czasami kobiety panikują i zbyt szybka zaczynają naliczać czas trwania porodu (od np. jakichś lekkich skurczy), ale są przypadki, gdzie kobiety męczą się potwornie bez postępu - to na co tu czekać

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez krysiaa2608

Ja chodzę na NFZ... I nawet do niej mówię: "wie Pani, mąż specjalnie wolne wziął..." a ona mi na to: "to zabrać męża na spacer i na lody, ja mam związane ręce" - w sumie TŻ ta odpowiedź pasowała, szczególnie o lodach No, ale wizyty NFZ mają niestety to do siebie, co zrobić - najważniejsze, że szyjka ok bo się trochę bałam, bo czasem ruchy tak nisko poczuje, że aż strach

A to co, fundusz takie ciasne pętle nakłada?!

beznadziejny argument

Ja się nie domagam dłuższego usg, bo u mnie w przychodni i tak są spore opóźnienia i długie kolejki (tak to jest jak się pacjentów zapisuję co 15min, ale to inna kwestia), ale przynajmniej MAM usg

[lachryma]

Napisane przez tweedledee

A to co, fundusz takie ciasne pętle nakłada?!

beznadziejny argument

musiała coś powiedzieć

[Oliath]

Przepraszam, ze nie nadrobilam widzialam tylko wozeczki i sukieneczki, wszystko sliczne .
Biedna Ita! slusznie, nie daj sie.

Przed wizyta u prokto z nerwow nic nie zjadlam, po zjadlam pol grahamki i popilam woda, bo mam diete i ban na herbate/ kawe/ cukier/ tluszcze etc - po czym natychmiast zaczelam wymiotowac, dwa razy sesja w lazience, juz sobie wnetrznosci chyba wyrzygalam, ledwo zyje i dalej niedobrze

[eveewe]

Napisane przez domciatko

mam nadzieje, ze bedziemy obie zadowolone z tego wozka

Napisane przez domciatko

ale fajnie)
a jaki Ty kolor masz??
normalnie nie moge sie napatrzeć jakie one sa podobne!!!

no jak dla mnie identyczne ja mam czerwony i juz go uzytkuje od stycznia 2012 bo kupilam go Marysi - jestem mega zadowolona, w CH przy nawet najbardziej waskich przejsciach mieszcze sie idealnie i jest mega zwrotny. w zime troszke ciezej, ale to jedyny minus. Ponadto znalazlam wlasnie na allegro gondole do mojego (bo ja sama spacerowke kupilam) i chyba dokupie tez gondole.

[tweedledee]

Napisane przez Oliath

Przepraszam, ze nie nadrobilam widzialam tylko wozeczki i sukieneczki, wszystko sliczne .
Biedna Ita! slusznie, nie daj sie.

Przed wizyta u prokto z nerwow nic nie zjadlam, po zjadlam pol grahamki i popilam woda, bo mam diete i ban na herbate/ kawe/ cukier/ tluszcze etc - po czym natychmiast zaczelam wymiotowac, dwa razy sesja w lazience, juz sobie wnetrznosci chyba wyrzygalam, ledwo zyje i dalej niedobrze

Oliath, to pij dużo wody i odpoczywaj. Spróbuj jeść chociaż małymi kęsikami, bo się całkiem zamęczysz bidulo
Pamiętaj, teraz będzie już tylko lepiej

[krysiaa2608]

Napisane przez tweedledee

A to co, fundusz takie ciasne pętle nakłada?!

beznadziejny argument

Ja się nie domagam dłuższego usg, bo u mnie w przychodni i tak są spore opóźnienia i długie kolejki (tak to jest jak się pacjentów zapisuję co 15min, ale to inna kwestia), ale przynajmniej MAM usg

ostatnio coś mi chyba mówiła, że na NFZ przysługują 3 usg w całej ciąży, jeśli przebiega prawidłowo - mega tego nie rozumiem, szczególnie dziś bo przecież i tak dopochwowe robiła, więc co za problem zrobić i przez brzuch? Jak to TŻ stwierdził "sknerze żelu do usg szkoda, niech se do domu weźmie" - O!

[domciatko]

Napisane przez eveewe

no jak dla mnie identyczne ja mam czerwony i juz go uzytkuje od stycznia 2012 bo kupilam go Marysi - jestem mega zadowolona, w CH przy nawet najbardziej waskich przejsciach mieszcze sie idealnie i jest mega zwrotny. w zime troszke ciezej, ale to jedyny minus. Ponadto znalazlam wlasnie na allegro gondole do mojego (bo ja sama spacerowke kupilam) i chyba dokupie tez gondole.

no to kolejna dobra opinia o tym modelu, wiec czuje ze jednak dobrze kupilismy))
u nas sniegu nie ma za czesto (w poprzednim roku jeden raz 3 cm sniegu przez pol dnia), wiec damy rade!

[tweedledee]

Napisane przez krysiaa2608

ostatnio coś mi chyba mówiła, że na NFZ przysługują 3 usg w całej ciąży, jeśli przebiega prawidłowo - mega tego nie rozumiem, szczególnie dziś bo przecież i tak dopochwowe robiła, więc co za problem zrobić i przez brzuch? Jak to TŻ stwierdził "sknerze żelu do usg szkoda, niech se do domu weźmie" - O!

Być może albo chciała jak najszybciej wszystkie pacjentki przerobić
Mój pierwszy gin, u którego byłam w ciąży też uznawał zasadę 3usg... ja chyba bym jajko zniosła, chociaż jest wiele dziewczyn, które mają tylko te 3 i żyją (bo i czemu nie).

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Ja poodkurzałam i się rozsiadłam, bo zaraz będzie tż, to trzeba będzie obiad podać Na 18 jedzie na próbę, znowu będę sama do wieczora, to wolę poczekać z myciem podłóg, aż pójdzie, bo jak zacznie mi się tutaj kręcić w trakcie mycia, to znowu białej gorączki dostanę

[Neni1984]

Napisane przez ita83

to tak teoretycznie to :
*ja powinnam wybrac kiedy ide na macierzynski tylko powinnam to uzgodnic z pracodawcom co zrobilam juz pod koniec lutego ale sie zaczelo od nowa
*nie moga mnie zwolnic ale umowe mam tylko do konca czerwca wlasnie - wedlug prawa musza mi przedluzyc do konca macierzynskiego czyli do konca stycznia ale na to wychodzi ze mi nie przedluza ( mi w to graj od razu ich zglosze za zwolnienie pracownicy w ciazy)
*oni mnie testuja bo chca mnie sprawdzic na ile moga sobie pozwolic bo jestem najnowsza w firmie - ich pech ze na mnie trafili bo nie dosc ze jestem wyszczekana to w kilka minut wyszukuje info w necie co mi si e nalezy a co nie

To bardzo dobrze-nie daj się!
Ja taka wyszczekana niestety nie jestem

Napisane przez krysiaa2608

Jestem po wizycie i w sumie to jestem trochę zła... Mój TŻ wziął urlop, żeby też Małą zobaczyć i co? No i wizyta trwała z 5-10 minut: ginka zapytała mnie jak się czuję, dała skierowanie na morfologię, mocz i coś tam jeszcze, kazała iść się przygotować do badania. Wracam z łazienki, siadam na fotel i mówię: "mam prośbę, czy na USG można męża zawołać z korytarza?" a ona mi na to, że dziś USG nie robimy, że dopochwowo sprawdzi tylko szyjkę, że USG miałam robione na zeszłej wizycie (miesiąc temu, połókowe) i że następne mi zrobi za miesiąc i wtedy zważy dziecko No to sprawdzila mi tą szyjkę, stwierdziła, że "nienaruszona, można normalnie funkcjonować", kazała iść się przebrać, zmierzyła ciśnienie i koniec wizyty...

Jak wyszłam to w sklepie już nie wytrzymałam i się po prostu poryczałam wtulona w TŻ, bo tak bardzo chciałam chociaż na moment zobaczyć Małą......

Biedna

Napisane przez enlevee

Mi w sumie te kilogramy tak sie rozłożyły, że nawet nie widać tych 12 po brzuchu. Brzuch mam, ok, ale nie jakiś gigantyczny. Bardziej mi w nogi i tyłek poszło czego się obawiam bo z tamtymi partiami najtrudniej schudnąć

A ile masz w brzuchu teraz?

Napisane przez tweedledee

Ale to moje małe jest aktywne od paru dni Cały brzuch mi lata

Fajnie niee?

Napisane przez krysiaa2608

Ja chodzę na NFZ... I nawet do niej mówię: "wie Pani, mąż specjalnie wolne wziął..." a ona mi na to: "to zabrać męża na spacer i na lody, ja mam związane ręce" - w sumie TŻ ta odpowiedź pasowała, szczególnie o lodach No, ale wizyty NFZ mają niestety to do siebie, co zrobić - najważniejsze, że szyjka ok bo się trochę bałam, bo czasem ruchy tak nisko poczuje, że aż strach

Głupia baba

Napisane przez Oliath

Przed wizyta u prokto z nerwow nic nie zjadlam, po zjadlam pol grahamki i popilam woda, bo mam diete i ban na herbate/ kawe/ cukier/ tluszcze etc - po czym natychmiast zaczelam wymiotowac, dwa razy sesja w lazience, juz sobie wnetrznosci chyba wyrzygalam, ledwo zyje i dalej niedobrze

Może ze stresu?



Zmykam niedługo na szkołę rodzenia. Dziś chyba będziemy się bawić lalkami

[d0tkaaa]

Napisane przez Anulka_p

Wiem, że nie powinnam kontynuować tematu, bo się nakręcam, ale muszę zapodać jeszcze jedną sytuację z wczoraj.

Mąż nie zmienił jeszcze wszędzie adresu do korespondencji i rachunek za telefon przychodzi na adres teściowej. Przyszedł i teściowa go Damianowi podaje, ten mi żebym schowała do torebki. Wkładam, a teściowa do mnie:
T: Ile tam tego do zapłaty? Byłam w szoku. Nie odpowiedziałam, ale ona powtórzyła pytanie, wtedy mój mąż:
D: Mamo, ale to nie jest ten rachunek za kartę (wzięliśmy kiedyś na siebie kartę, bo potrzebowała kasy, a sama nie mogła, bo nie ma dochodu, ale sobie ją spłaca)
T: No, ale ile tam tego rachunku?
D: No mówię ci mamo, że to nie to. To mój prywatny rachunek za telefon.
T: No ja wiem, ale ile do zapłaty masz?

Dobrze, że ktoś wtedy coś powiedział, bo coś tam się przypomniało komuś czy zobaczył i temat umarł, ale już nie wiedziałam, co ten mój mąż jej odpowie.

Napisane przez enlevee

SKYLIE- 1000 lat, samych cudowności, łatwego i lekkiego porodu, uśmiechu na twarzy i czego sobie tylko wymarzysz

tez sie dokladam do zyczen ! Wszystkiego najlepszego!

Napisane przez stokrotka24

w biedronce (przynajmniej u mnie) są fajne koszule za 14,99, górę mają nie typowo ciążową ale taką zakładaną i łatwo będzie cyca wyjąć wiec polecam, fajny materiał i nie są babciowe

moze sie przejde pozniej zobaczyc.. bo chyba to nie "nowa" promocja?

Napisane przez arrabbiata

Ja pier$#%^$^

Właśnie dzwonił Tż i uradowały oznajmił, że mamusia posprzątała nam w domu!!! oJ JAK JA WRÓCĘ Z PRACY TO CHYBA ICH WSZYSTKICH TAM ROZNIOSĘ......JEZUUUU co za wścibskie babsko!!! Nie życzę sobie, żeby mi łaziła po domu i grzebała po szafkach...Zwłaszcza, że sprzątaliśmy w sobotę na błysk, wiec nie wiem moze szanowna mamusia uważa, że żyjemy w chlewie i zrobiła swoje porządki...tak się wkurzyłam, że aż mi się ręce trzęsą.... zatłukę, normalnie zatłukę!!!!

Sorki, musiałam wylać trochę żale.... ależ mnie wkur...zyli.

mela- tż jest dzisiaj w domu, jakby sobie ot tak sami weszli to.... zresztą, nigdy bym im nie dałą kluczy do domu, żeby sobie sami łazili.

Ja bym nerwicy dostala jakby mi ktoś po szafkach chcial grzebac czy nawet sprzatac-bo musze miec po swojemu eh

oliath trzymam kciuki zeby znikło to swinstwo!

Co za glupi temat w rozmowach w toku jak by mnie raz koles uderzył to jakbym mu w pysk i odrazu bym olala smiecia..


zjadlam brokula w panierce i nie moge sie ruszac.. moja mała dzis aktywna he

[eveewe]

a ja pomidorowke ugotowalam - na dwa dni, a TZ jak sie dopadl, to zostalo na dnie tyle, co dac Marysi jak wstanie wiec na jutro chyba ugotuje szczawiowa, bo mam szczaw w sloikach, trzeba zuzyc.

krysia nie dziwie ci sie ze sie wkurzylas, dla mnie wizyta=usg, chyba bym nie wytrzymala bez. Ja na szczescie USG mam w cenie wizyty, wiec mam zawsze.

[czarownica1]

no, no jakoś nie zauwazyłam, że tamta część nam się kończy
odmeldowuję się, żyję ... remont trwa, więc tylko na chwilkę zajrzałam.

Oliath, połóż się, prześpij, ściskam Cię mocno


mnie strasznie plecy bolą, nie mam się chwilowo gdzie położyć, chyba że w kuchni na podłodze. Niby się oszczędzam, nie dzwigam a kręgosłup się mocno odezwał
uciekam

[Neni1984]

Napisane przez d0tkaaa

Co za glupi temat w rozmowach w toku jak by mnie raz koles uderzył to jakbym mu w pysk i odrazu bym olala smiecia..

U mnie te to leci i nie da się tego słuchać

[enlevee]

Napisane przez krysiaa2608

Ja chodzę na NFZ... I nawet do niej mówię: "wie Pani, mąż specjalnie wolne wziął..." a ona mi na to: "to zabrać męża na spacer i na lody, ja mam związane ręce" - w sumie TŻ ta odpowiedź pasowała, szczególnie o lodach No, ale wizyty NFZ mają niestety to do siebie, co zrobić - najważniejsze, że szyjka ok bo się trochę bałam, bo czasem ruchy tak nisko poczuje, że aż strach

aha.. no ale i tak głupi argument, bo wiadomo, że Tż jak jest to by mogła to na chwilę uruchomić i tylko pokazać.
No nic, na następnej wizycie się naoglądacie Małej mam nadzieję !

Napisane przez Oliath

Przepraszam, ze nie nadrobilam widzialam tylko wozeczki i sukieneczki, wszystko sliczne .
Biedna Ita! slusznie, nie daj sie.

Przed wizyta u prokto z nerwow nic nie zjadlam, po zjadlam pol grahamki i popilam woda, bo mam diete i ban na herbate/ kawe/ cukier/ tluszcze etc - po czym natychmiast zaczelam wymiotowac, dwa razy sesja w lazience, juz sobie wnetrznosci chyba wyrzygalam, ledwo zyje i dalej niedobrze

Oj biedaku, strasznie mi Cię żal.
Odpoczywaj i trzymam mocno kciuki żeby było lepiej!

Napisane przez Neni1984

A ile masz w brzuchu teraz?

Nie mam obecnie centymetra w domu, bo mierzyłam się u Babci jakieś 2tyg temu i było 94, a dużo jakoś nie urosłam wydaje mi się

[Neni1984]

Napisane przez eveewe

a ja pomidorowke ugotowalam - na dwa dni, a TZ jak sie dopadl, to zostalo na dnie tyle, co dac Marysi jak wstanie wiec na jutro chyba ugotuje szczawiowa, bo mam szczaw w sloikach, trzeba zuzyc.

Na jutro ugotuj coś, czego nie lubi i problem z głowy

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Napisane przez enlevee

Nie mam obecnie centymetra w domu, bo mierzyłam się u Babci jakieś 2tyg temu i było 94, a dużo jakoś nie urosłam wydaje mi się

To nieduży masz
Ja mam 98 cm, ale ja mała jestem.

[d0tkaaa]

Napisane przez Neni1984

U mnie te to leci i nie da się tego słuchać

dokladnie co za głupota eh..

mam ochotę na kawę

[tweedledee]

Napisane przez d0tkaaa

Co za glupi temat w rozmowach w toku jak by mnie raz koles uderzył to jakbym mu w pysk i odrazu bym olala smiecia..

Ja tżtowi już na początku mówiłam, że jak będzie chciał mnie kiedykolwiek uderzyć, to nie ma problemu - ma do wykorzystania jedną szansę, bo mnie więcej na oczy nie zobaczy

Napisane przez eveewe

a ja pomidorowke ugotowalam - na dwa dni, a TZ jak sie dopadl, to zostalo na dnie tyle, co dac Marysi jak wstanie wiec na jutro chyba ugotuje szczawiowa, bo mam szczaw w sloikach, trzeba zuzyc.

Ale bym zjadła szczawiową: slina:

[eveewe]

Napisane przez Neni1984

Na jutro ugotuj coś, czego nie lubi i problem z głowy

ha ha ha jednak ugotuje szczawiowa i on ja lubi i Marysia tez, bo jest jajko w niej no coz, moj ambitny plan tym razem nie wypalil.

[b a r b a r a]

skylie 100lat. Wszystkiego co sobie zapragniesz. Szybkiego bezpolesnego porodu.

[enlevee]

A mi się taaaaaaaaaaaaaaaak spać chce, a muszę posprzątać, dajcie mi siły dziewczyny

[surka]

Ja dzisiaj też robiłam pomidorową i mam nadzieję, że zostanie na 2 dni

[iwona335]

Napisane przez enlevee

A mi się taaaaaaaaaaaaaaaak spać chce, a muszę posprzątać, dajcie mi siły dziewczyny

nie sprzataj, jutro to zrobisz, idz sie połóż

[malinka0525]

Witam się w nowym wątku
Ale Wy pędzicie, nie da się Was nadrobić Jak już udało mi się dobrnąć do ostatniej strony to musiałam iść do sklepu (i przy okazji spacer zaliczyć ), a jak wróciłam to już kolejne 3 strony były

Przyszłam się pochwalić, że w sobotę kupiliśmy wózek 3w1 dla naszej małej i wanienkę
Wózek koloru czerwono grafitowego, a wanienka żółta

[enlevee]

Napisane przez iwona335

nie sprzataj, jutro to zrobisz, idz sie połóż

problem w tym że jest naprawdę duży syf i nie chcę wysłuchiwać od Tżta, że brudno a dzisiaj cały dzien lezę tylko i chyba tym jestem aż taaaaka zmęczona, masakra

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez malinka0525

Witam się w nowym wątku
Ale Wy pędzicie, nie da się Was nadrobić Jak już udało mi się dobrnąć do ostatniej strony to musiałam iść do sklepu (i przy okazji spacer zaliczyć ), a jak wróciłam to już kolejne 3 strony były

Przyszłam się pochwalić, że w sobotę kupiliśmy wózek 3w1 dla naszej małej i wanienkę
Wózek koloru czerwono grafitowego, a wanienka żółta

super zakupy, gratulacje

[tweedledee]

Napisane przez enlevee

problem w tym że jest naprawdę duży syf i nie chcę wysłuchiwać od Tżta, że brudno a dzisiaj cały dzien lezę tylko i chyba tym jestem aż taaaaka zmęczona, masakra

Ja bym mimo wszystko kontynuowała odpoczynek

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez malinka0525

Witam się w nowym wątku
Ale Wy pędzicie, nie da się Was nadrobić Jak już udało mi się dobrnąć do ostatniej strony to musiałam iść do sklepu (i przy okazji spacer zaliczyć ), a jak wróciłam to już kolejne 3 strony były

Przyszłam się pochwalić, że w sobotę kupiliśmy wózek 3w1 dla naszej małej i wanienkę
Wózek koloru czerwono grafitowego, a wanienka żółta

za kolejną brykę Fajny wózeczek

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------



Kocham mojego TŻta wszedł do łazienki i taki zachwycony mówi: "Łoo, ale tu czysto",a łazienkę to ja dzisiaj poodkurzałam i przewietrzyłam