Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

ale teraz bolą mnie stopy, kręgosłup i coś kłuje pod żebrami

Napisane przez karolina2121

idę spać... mam jakieś obolałe żebra
Dobranoc

mnie tak bolą żebra, że masakra.. jakbym po jakimś wypadku zbite miała..
jak się prostuję i przeciągam to troszkę jakby pomaga.. ale i tak napierdziela

[diabli]

Napisane przez XxXJuSstiii

ja bym chciała, żeby do końca było tak jak dziś - przyjemne słoneczko ale nie upalnie

ja tez! dzisiaj bylo idealnie moglam oddychac, nie lalo mi sie po tylku...a tz w ramach przeprosin postawil lody w macu i pozniej jeszcze sorbecik do domu, wiec dzien zaliczam do udanych, chociaz wcale nie zapowiadalo sie tak milo :P

[XxXJuSstiii]

Napisane przez antoinettee

Dziewczyny znalazłam coś takiego w informacjach o moim szpitalu. Dobrze interpretuje, że poród zabiegowy to poród z nacięciem?

"Pobyt w oddziale trwa średnio 2 dni po porodzie drogami natury, 3 dni po porodzie zabiegowym, 3 po cesarskim cięciu. Na prośbę kobiety jest możliwy szybszy wypis ze szpitala."

źle zabiegowy to z użyciem np. kleszczy

[diabli]

Napisane przez banka26

Zostaje w szpitalu . Rozwarcie 0 maja cos mi dac n przyspieszenie . Doktor stwierdzila ze nie ma na co czekac ciaza donoszona a im dluzej tym wieksze szkody maly wazynkolk 3100 czyli loZysko juZ jest gorsze . Pozniej sie odezwe

ekstra trzymaj sie dzielnie i zeby porod byl w miare szybko, bo bez sensu tam lezec. maz z mlodym dadza rade w domu
ps. mowili cos o Twoich spuchnietych stopach?
czekamy na wiesci i kolejnego maluszka

[axella]

Napisane przez Veronic

aa i co do mojego porodu, to trwał 7 godzin i 45 minut ( 1 faza) , ale od odejścia wód do narodzin Małego minęło 17 godzin i 45 minut, natomiast 2 faza czyli skurcze parte trwała tylko 30 minut

trochę się namęczyłam, ale warto było

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------



hehe no chyba mam teraz jest czas na seriale <bo jestem daleko w tyle > , no a potem sobie zrobię spa
a potem karmienie- spanie- karmienie- spanie wiadomo

naście godzin..
optymistycznie o ty mówisz

Napisane przez barwineczek

mnie jeszcze jedna osoba zapyta kiedy rodzę, jak się czuję albo jak się czuje Nikodem to szlag mnie trafi

no nie? nabardziej chcemy urodzic a chyba najpozniej nam sie to uda

no coz,u mni objawow nadal brak,mala tylko spokojniusio..i tyle

[Magiusa]

Napisane przez diabli

ja tez! dzisiaj bylo idealnie moglam oddychac, nie lalo mi sie po tylku...a tz w ramach przeprosin postawil lody w macu i pozniej jeszcze sorbecik do domu, wiec dzien zaliczam do udanych, chociaz wcale nie zapowiadalo sie tak milo :P

lody w macu

[Ashyshqa]

Napisane przez barwineczek

macie normalne czucie na brzuchu?? zaczął mnie swędzieć a jak się podrapałam to tak jakby zdrętwiały był,

Mam ta samo, jak dotykam skory na brzuchu to tak jakbym nie czula tego. Wydaje mi sie,ze to przez to,ze jest taka naprezona i cieniutka. A pod nia tylko dzieciatko....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[antoinettee]

Napisane przez XxXJuSstiii

źle zabiegowy to z użyciem np. kleszczy

dzięki za odpowiedź . Codziennie dowiaduję się czegoś nowego

[barwineczek]

Napisane przez axella

naście godzin..
optymistycznie o ty mówisz


no nie? nabardziej chcemy urodzic a chyba najpozniej nam sie to uda

no coz,u mni objawow nadal brak,mala tylko spokojniusio..i tyle

5% porodów jest w teminie, część jest przed a część po, póki co wszystkie są przed terminem, któreś z nas w takim razie muszą urodzić po

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Mam ta samo, jak dotykam skory na brzuchu to tak jakbym nie czula tego. Wydaje mi sie,ze to przez to,ze jest taka naprezona i cieniutka. A pod nia tylko dzieciatko....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jeszcze tkanaka tłuszczowa, mięśnie brzucha i macica

[axella]

Napisane przez barwineczek

5% porodów jest w teminie, część jest przed a część po, póki co wszystkie są przed terminem, któreś z nas w takim razie muszą urodzić po

ważne by zdrowe były
choć z punktualnością od początku klapa po mamusi

[barwineczek]

ide spaciulki. dobranoc

[XxXJuSstiii]

Napisane przez axella

ważne by zdrowe były
choć z punktualnością od początku klapa po mamusi

eee jeszcze ma tydzień

[diabli]

Napisane przez barwineczek

to ja właśnie na odwrót słyszałam, że lionmag na odparzenia, a sudokrem na co dzień ogólnie należy używać kremu pielegnacyjnego

bo linomagi sa dwa jeden z cynkiem (tak jak sudokrem) i drugi a+e pielegnacyjny http://www.linomag.pl/kategoria/15

na codzien lepiej unikac tlenku cynku, a nim dzialac jak juz cos sie zacznie dziac.

[axella]

Napisane przez XxXJuSstiii

eee jeszcze ma tydzień

kulturalnie jest byc troche przed czasem
marudze,wiem,ale to przestaje byc zabawne

[nuna2]

co do buteleczek- planuje na początek jedną małą z aventu tak w razie w

Napisane przez banka26

Zostaje w szpitalu . Rozwarcie 0 maja cos mi dac n przyspieszenie . Doktor stwierdzila ze nie ma na co czekac ciaza donoszona a im dluzej tym wieksze szkody maly wazynkolk 3100 czyli loZysko juZ jest gorsze . Pozniej sie odezwe

O kurcze to jutro już może przeczytam, że jesteś z maluszkiem

Napisane przez MoTyleKsw

kuzwa. ciśnienie 150 na 100 przy całym dniu lezenia. rano miałam 120 na 70. to nie jest normalne :/ nie puszcza mnie prży takim ciśnieniu do domu a nic innego też nie zrobią :/ chyba że leki jakieś ale przy takiej wysokiej ciąży nic nie dają a jedynie rozwiązują :/ zobaczymy co powiedzą na obchodzie. trzęsą mi się ręce i nie wiem czy of tego leku na skurcze choć pewnie tak czy że stresu


as trzymam kciuki by ktg było w normie albo żebyście wyszły już razem całe i zdrowe

choinka a myślałam, że się unormowało Trzymam w dalszym ciągu za was kciuki

Napisane przez Ashyshqa

Ani mi sie sni! Opcja tego tygodnia mi za to bardzo odpowiada!

Mam info of Happy! Zaraz Wam wkleje!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Happy cz. 1: "Moja Muszelka wazyla przy porodzie 2385g, 5o cm dluga, dostala 10 u Apgara. Wczoraj ubyla na wadze 1oog, dzis nie wyszlismy ze wzgledu na te wage, chca jeszcze zobaczyc jutro. Ma kruczoczarne bardzo dlugie wloski laktacja jakas jest, na pewno szalu nie ma, ale to przeciez 3doba, mam nadzieje, ze sie rozbuja jutro, pojutrze, karmienie jest bardzo dla mnie bolesne, niemniej jednak walcze i teraz przystawiam ja co dwie godziny. Musze ja wybudzac. Z kazdym dniem kocham ja bardziej i wszystko co z nia zwiazane. Jak tam sytuacja na forum? Pozdrawiam wszystkich "

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Ashyshqa

Happy cz2(mini relacja):
"Wody odeszly mi w piatek o 18:30, pojechalam do szpitala i cala noc nic sie nie dzialo. Co 10 min jakis mini skurcz prawie bezbolesny, ale nie moglam spac, bo juz bylam w sali porodowej. Proponowali oxy, bo mialam rozwarcie 1cm, ale nie chcialam. Zdecydowalam sie na nia rano. Podali o 10:15, kwadrans pozniej mialam skurcze i polozna byla w szoku, bo w te pedy musiala zwiezc aparature i lekarke. A 30 min pozniej przy szesciu partych wyszla glowka. Moj porod trwal 45 minut i zycze kazdej takiego rozwiazania. Mialam naciete krocze i zszycie boli okrutnie, a potem nie moglam chodzic i siadac bez bolu. Ale ladnie sie goi. Kciuki za Aas! "

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kurcze happy super, że miałaś w miarę szybki poród. I masz już dzidziulkę przy sobie. Malutka jest

Napisane przez justyna_g4

A widział ktoś nune albo niunke dzisiaj??

jestem jestem Dziękuję, że pytasz

Napisane przez banka26

Zel zaaplikowany skurcze bolesnee

Napisane przez antoinettee

Dziewczyny ile koszul zabieracie do szpitala?

ja 4. Jedną na poród i 3 na pobyt.

Napisane przez Veronic

Hej, hej

banka- ja też 3mam kciuki

dzisiaj miałam trochę zalatany dzień- najpierw wizyta pediatry, potem na krótko przyszła moja mama, potem karmienie, zostawiłam Małego z tatusiem, a sama poszłam na zakupy <rossman, biedra, pepco wyszalałam się > , odwołałam wizytę 6 maja u gina i załatwiłam zaświadczenie do becikowego, potem domek- karmienie, lekkie sprzątanie, przygotowanie obiadku,
a potem pierwsza kąpiel maluszka- było cudownie
i o 20 Wojtuś poszedł spać

aha i odpadł nam dzisiaj pępuszek

jutro musimy jechać do Torunia na wizytę w poradni patologii noworodka

a 2 maja mamy wizytę położnej

za pępuszek

Napisane przez diabli

rodzinny dal skierowanie do chirurga. w jednej przychodni powiedzieli, ze powinnam jechac do szpitala onkolog. w koncu pojechalam do mojej ulubionej endokrynolog. zrobila usg, wymacala i jak dla niej to zapchane pory potowe. wypisala mi skierowanie do chirurga zeby obejrzal (jutro wizyta!), ale to na pewno nie od tarczycy i na pewno nie wezly chlonne
panikara jestem...wiem! ale juz mam tego dosc. naprawde chcialabym miec ciazowe dolegliwosci, a nie wszystko inne

kochana dobrze robisz. Z twoją tarczycą nie ma żartów


NADROBIONE

[XxXJuSstiii]

Napisane przez axella

kulturalnie jest byc troche przed czasem
marudze,wiem,ale to przestaje byc zabawne

ja tam nie lubię jak mi goście za szybko przyjdą
przyjdzie czas i na Zuzkę


dobranoc

[Ashyshqa]

Napisane przez barwineczek

jeszcze tkanaka tłuszczowa, mięśnie brzucha i macica

No tak,ale u mnie to wszystko musi byc mega rozciagniete i cieniutkie (przynajmniej w okolicy pepka) bo jak dotkne to tylko czuje twarde cialko dziecka. Lekarka jak mnie dzis badala to mowi, "o matko u Pani to sama skora i dziecko"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

Happy cz. 1: "Moja Muszelka wazyla przy porodzie 2385g, 5o cm dluga, dostala 10 u Apgara. Wczoraj ubyla na wadze 1oog, dzis nie wyszlismy ze wzgledu na te wage, chca jeszcze zobaczyc jutro. Ma kruczoczarne bardzo dlugie wloski laktacja jakas jest, na pewno szalu nie ma, ale to przeciez 3doba, mam nadzieje, ze sie rozbuja jutro, pojutrze, karmienie jest bardzo dla mnie bolesne, niemniej jednak walcze i teraz przystawiam ja co dwie godziny. Musze ja wybudzac. Z kazdym dniem kocham ja bardziej i wszystko co z nia zwiazane. Jak tam sytuacja na forum? Pozdrawiam wszystkich "

kruszynka malutka i te wloski! jejuuu, czekam na fotke.

[Elusiek]

Napisane przez antoinettee

Dziewczyny ile koszul zabieracie do szpitala?

2, tż dowiezie w razie czego

Napisane przez banka26

Zel zaaplikowany skurcze bolesnee

Napisane przez Veronic

Hej, hej

banka- ja też 3mam kciuki

dzisiaj miałam trochę zalatany dzień- najpierw wizyta pediatry, potem na krótko przyszła moja mama, potem karmienie, zostawiłam Małego z tatusiem, a sama poszłam na zakupy <rossman, biedra, pepco wyszalałam się > , odwołałam wizytę 6 maja u gina i załatwiłam zaświadczenie do becikowego, potem domek- karmienie, lekkie sprzątanie, przygotowanie obiadku,
a potem pierwsza kąpiel maluszka- było cudownie
i o 20 Wojtuś poszedł spać

aha i odpadł nam dzisiaj pępuszek

jutro musimy jechać do Torunia na wizytę w poradni patologii noworodka

a 2 maja mamy wizytę położnej

za pępuszek

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

Happy cz2(mini relacja):
"Wody odeszly mi w piatek o 18:30, pojechalam do szpitala i cala noc nic sie nie dzialo. Co 10 min jakis mini skurcz prawie bezbolesny, ale nie moglam spac, bo juz bylam w sali porodowej. Proponowali oxy, bo mialam rozwarcie 1cm, ale nie chcialam. Zdecydowalam sie na nia rano. Podali o 10:15, kwadrans pozniej mialam skurcze i polozna byla w szoku, bo w te pedy musiala zwiezc aparature i lekarke. A 30 min pozniej przy szesciu partych wyszla glowka. Moj porod trwal 45 minut i zycze kazdej takiego rozwiazania. Mialam naciete krocze i zszycie boli okrutnie, a potem nie moglam chodzic i siadac bez bolu. Ale ladnie sie goi. Kciuki za Aas! "

ekspresowy porod zazdroszcze. oby kazdej z nas tak gladko poszlo

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

jakoś nie widziałam ładnych czapeczek w lumpkach jutro pochodzę po mieście i jak nie znajdę w sensownej cenie niczego to na all kliknę jakieś takie tanie

my mamy wiekszosc czapeczek, kapelusikow, chustek itd. z lumpka za smieszne pieniadze, a jest ich tam tyle, ze bralam hurtem, bo nie moglam sie zdecydowac i wszystkie ladne kolorystycznie bede mogla poszalec, hehe.

[xal]

Napisane przez axella

kulturalnie jest byc troche przed czasem
marudze,wiem,ale to przestaje byc zabawne

Podobno na baby się zawsze czeka

[metropolitan]

Napisane przez antoinettee

Dziewczyny ile koszul zabieracie do szpitala?

ja biorę 3, łącznie z tą do porodu, w razie czego mi małżu upierze i przywiezie.

Napisane przez Veronic

Hej, hej

banka- ja też 3mam kciuki

dzisiaj miałam trochę zalatany dzień- najpierw wizyta pediatry, potem na krótko przyszła moja mama, potem karmienie, zostawiłam Małego z tatusiem, a sama poszłam na zakupy <rossman, biedra, pepco wyszalałam się > , odwołałam wizytę 6 maja u gina i załatwiłam zaświadczenie do becikowego, potem domek- karmienie, lekkie sprzątanie, przygotowanie obiadku,
a potem pierwsza kąpiel maluszka- było cudownie
i o 20 Wojtuś poszedł spać

aha i odpadł nam dzisiaj pępuszek

jutro musimy jechać do Torunia na wizytę w poradni patologii noworodka

a 2 maja mamy wizytę położnej

ale suuper. ja już też nie mogę się tego doczekać, uwielbiam zajmować się takim dzidziulkiem malutkim , to naprawdę sama przyjemność.

Napisane przez barwineczek

to tak naprawdę 8,5h trwał poród, czyli nie za krótko i nie za długo. Słyszałam, że zbyt krótkie porody są tak samo męczące co te bardzo długie

no to zależy chyba od stopnia bólu, jego odczuwania przez kobietę itd. Ja jakbym miała takie bóle jak miałam z Blanką przez 8 godzin to bym już chyba w grobie leżała

LONELY, piszesz o żeberkach, a ja po 2 ciążach nawet nie wiem, co to kopnięcie w żebra, serio. Oba dziecka leżą/leżał mi niziutko i nawet się w te tereny nie zapuściły. Ale jak widać, każdy ma swoje dolegliwości, ty cieprisz biedaku z powodu tych żeber, ja za to mam bóle w szyjce/pipce. urodzić i zapomnieć

POTWIERDZAM: linomag biały z cynkiem/sudocrem na odparzoną pupę, na co dzień natłuszczający linomag z różową nakrętką ja na razie tylko linomagi zakupiłam i pewnie na tym poprzestanę.


BANKA, masakra, ty rodzisz kobieto!!!

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

kurcze, happy, zazdraszczam porodu, normalnie szok, to się zdarza chyba jednej na tysiąc... szczęściara z ciebie.

[nuna2]

A u nas rozpoczęły się przygotowania na przyjście Julci
Powyciągałyśmy ciuszki, co podostawałam i mama pierze i je poprasuje, żebym na razie się oszczędzała.

Kurcze, mam cudowną mamę... Taką pomocną. Dość, że robi po 9 godzin z bliźniaczkami to jeszcze wszystko koło domu i nam pomaga....

[vil84]

Napisane przez potterka

Dziewczyny, a czym smarować pupę? bo wszędzie czytam, żeby smarować przy każdej zmianie pieluszki.. ale czym..

my po każdej kupie i zazwyczaj po zmianie zasikanej pieluchy smarujemy ziajką pośladkową
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...parzeniom.html

a jakby się pojawiły problemy to mamy Bepanthen i próbkę Sudocremu (dostaniecie w szpitalu w którymś z dwóch pudełek z gratisami, nie ma sensu kupować bo może się nigdy nie przydać )

Napisane przez Veronic

hehe no chyba mam teraz jest czas na seriale <bo jestem daleko w tyle > , no a potem sobie zrobię spa
a potem karmienie- spanie- karmienie- spanie wiadomo

zazdroszczę, chcesz Przemka na noc?
ja jak z nim nie siedzę to albo sprzątam albo śpię
dziś mama ma wstawać do niego ale już mówiła że i tak mnie nad ranem obudzi bo nie wyrobi i że jest w szoku bo jak byłam na rynku to on w ogóle nie spał calutki czas. ciekawa jestem czy mu się to zmieni.

[_pola]

Napisane przez barwineczek

macie normalne czucie na brzuchu?? zaczął mnie swędzieć a jak się podrapałam to tak jakby zdrętwiały był,

Mam tak już od dawna. Wydaje mi się, że Mała po prostu się tak mocno wypycha i stąd to uczucie.

Napisane przez diabli

rodzinny dal skierowanie do chirurga. w jednej przychodni powiedzieli, ze powinnam jechac do szpitala onkolog. w koncu pojechalam do mojej ulubionej endokrynolog. zrobila usg, wymacala i jak dla niej to zapchane pory potowe. wypisala mi skierowanie do chirurga zeby obejrzal (jutro wizyta!), ale to na pewno nie od tarczycy i na pewno nie wezly chlonne
panikara jestem...wiem! ale juz mam tego dosc. naprawde chcialabym miec ciazowe dolegliwosci, a nie wszystko inne

Diabli nie jesteś panikara! Bardzo dobrze, że to sprawdziłaś - będziesz spokojniejsza, że to tylko te pory potowe

Napisane przez antoinettee

Dziewczyny ile koszul zabieracie do szpitala?

Ja mam 3 do karmienia i 1 do porodu na ramiączkach

[diabli]

Napisane przez Veronic

dzisiaj miałam trochę zalatany dzień- najpierw wizyta pediatry, potem na krótko przyszła moja mama, potem karmienie, zostawiłam Małego z tatusiem, a sama poszłam na zakupy <rossman, biedra, pepco wyszalałam się > , odwołałam wizytę 6 maja u gina i załatwiłam zaświadczenie do becikowego, potem domek- karmienie, lekkie sprzątanie, przygotowanie obiadku,
a potem pierwsza kąpiel maluszka- było cudownie
i o 20 Wojtuś poszedł spać

aha i odpadł nam dzisiaj pępuszek

ale fajnie czyta sie Twoje posty same pozytywy, nie ma miejsca na narzekanie ciekawe czy mnie tez mloda az tak naladuje baterie

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez potterka

Diabli

Napisane przez antoinettee

Lepiej dmuchać na zimne. Lepiej pójść i się upewnić, że wszystko OK niż niepotrzebnie denerwować.

dokladnie tak. chociaz to dziwne, bo pozniej sama sie na siebie wsciekam, ze niepotrzebnie panikuje...

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez nuna2

A u nas rozpoczęły się przygotowania na przyjście Julci
Powyciągałyśmy ciuszki, co podostawałam i mama pierze i je poprasuje, żebym na razie się oszczędzała.

Kurcze, mam cudowną mamę... Taką pomocną. Dość, że robi po 9 godzin z bliźniaczkami to jeszcze wszystko koło domu i nam pomaga....

mamuski sa kochane moja tez wyprala mi wszystkie ciuszki, wyprasowala...przeprowadz ilam sie wlasciwie na gotowe. okna umyte... my tez tak bedziemy dbac o nasze laski

[lonely_lady]

Napisane przez metropolitan

LONELY, piszesz o żeberkach, a ja po 2 ciążach nawet nie wiem, co to kopnięcie w żebra, serio. Oba dziecka leżą/leżał mi niziutko i nawet się w te tereny nie zapuściły. Ale jak widać, każdy ma swoje dolegliwości, ty cieprisz biedaku z powodu tych żeber, ja za to mam bóle w szyjce/pipce. urodzić i zapomnieć
.

szyjka mnie też kuje. Ale ogólnie nie mogę narzekać... naprawdę ciążę znoszę bezproblemowo.. a to, że mnie żebra pobolą, kręgosłup, biodra, stopy... to mały pikuś. współczuję wszystkim dziewczynom które się tu męczą z różnymi dolegliwościami..
Najbiedniejsza to jest nasza Aaś, ale możliwe że już wszystko zostało jej wynagrodzone i cieszy się podwójnym szczęściem

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ashyshqa

No tak,ale u mnie to wszystko musi byc mega rozciagniete i cieniutkie (przynajmniej w okolicy pepka) bo jak dotkne to tylko czuje twarde cialko dziecka. Lekarka jak mnie dzis badala to mowi, "o matko u Pani to sama skora i dziecko"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja też czuję bardzo wyraźnie małego

Napisane przez metropolitan

LONELY, piszesz o żeberkach, a ja po 2 ciążach nawet nie wiem, co to kopnięcie w żebra, serio. Oba dziecka leżą/leżał mi niziutko i nawet się w te tereny nie zapuściły. Ale jak widać, każdy ma swoje dolegliwości, ty cieprisz biedaku z powodu tych żeber, ja za to mam bóle w szyjce/pipce. urodzić i zapomnieć

no a moje dziecko siedzi wysoko jak to gin mówi ale też żebra omija... jakoś się tam inaczej pozwijał

Napisane przez vil84

a jakby się pojawiły problemy to mamy Bepanthen i próbkę Sudocremu (dostaniecie w szpitalu w którymś z dwóch pudełek z gratisami, nie ma sensu kupować bo może się nigdy nie przydać )

ja tych próbek mam z 5


nasunęło mi się pytanie... ciekawe dlaczego nacięli Happy, czy naprawę była konieczność przy takiej kruszynce

[diabli]

Napisane przez _pola

Diabli nie jesteś panikara! Bardzo dobrze, że to sprawdziłaś - będziesz spokojniejsza, że to tylko te pory potowe

dzieki Polka

narobilam, wiec moge isc spac...zauwazylyscie o jakich ladnych porach ja ostatnio laduje w lozku? nie ma gaszenia swiatla na forum i gadania sama do siebie w srodku nocy, hehe. sluza mi te ostatnie tygodnie dobranocka!

[maarchewka]

Napisane przez _pola

Ja chcę taki poród
Happy ale Ci cudnie, że już tulisz Helenkę



Kurde ten flak stresuje mnie bardziej niż rozstępy
To chyba o to chodzi??? http://www.pella.pl/Forum/Zdrowa-i-a...-porodzie.html

chyba niepotrzebnie panikę wywołałam.. aż tak źle z tym nie będzie, bardziej wrzuciłam informacyjnie zeby uwazac i ze po porodzie taki flaczek wystąpi i trzeba będzie zastosować odpowiednie cwiczenia..


A Mysia - babka która prowadzi zajęcia mówiła ze w 1 i 2 ciazy tez jej się zrobiło, a w 3 już nie... wiec to ze cwiczyłas nie ma az takiego wpływu tylko bardziej zeby w ciązy uwazać jak się zrobi i nie forsować by się mocniej nie rozchodziło..

Napisane przez antoinettee

Dziewczyny ile koszul zabieracie do szpitala?

ja biorę dwie z rozcięciem plus mam 2 na poród wrzucone do torby bo się nie mogę zdecydować w której chce rodzić

Napisane przez barwineczek

mnie jeszcze jedna osoba zapyta kiedy rodzę, jak się czuję albo jak się czuje Nikodem to szlag mnie trafi

no nie dziwie się.. mam nadzieje ze do mnie tak nie będą dzwonic bo ich utłukę@@