Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

[anoxee]

Napisane przez candace1

Krótko napszę co się dowiedziałm na wizycie.
Szyjka trzyma dalej
Michaś ma główkę wysoookooo - nawet się nie szykuje do wyjścia.
cc mam w przyszłym tygodniu chyba żeby młodemu zachcialo się wczesniej - to wtedy wczesniej.
Dostałam skierowanie, zeby komuś nie przyszło do głowy zmuszać mnie do rodzenia sn gdyby poród zaczął się w majowy weekend - bo mojagin leci sobie w ciepłe kraje odpoczywać
Waga młodego to 4100 na chwilę obecną.
Aa i nie mam paciorkwca


Resztę nadrobię później bo teraz jadę na zakupy bo w lodówce tylko świtło i jogurty

4100g ?
Dobrze, że masz to skierowanie.

[barwineczek]

Napisane przez candace1

lonely - wizytę miałam o 22
_pola- chcemy się wybrać gdzieś niedalko-moze Włochy? Francja? Jeszcze nie podjelismy decyzji. Może Chorwacja...Bo Egipt itp odpadaą ze względu na choróbska tam panujące...
Aaś kochanie - ogromnie Ci gratuluję Cieszę się, żemiałas taką dobrą opiekę. Przy bliźniakach to baaardzo wazne Ucałuj dziewczynki
banka- ty tez już po??? O matko - sporo mnie omineło- dla Ciebi też kochanaogromne gratulacje. ucałuj Michasia

----------------------------
Krótko napszę co się dowiedziałm na wizycie.
Szyjka trzyma dalej
Michaś ma główkę wysoookooo - nawet się nie szykuje do wyjścia.
cc mam w przyszłym tygodniu chyba żeby młodemu zachcialo się wczesniej - to wtedy wczesniej.
Dostałam skierowanie, zeby komuś nie przyszło do głowy zmuszać mnie do rodzenia sn gdyby poród zaczął się w majowy weekend - bo mojagin leci sobie w ciepłe kraje odpoczywać
Waga młodego to 4100 na chwilę obecną.
Aa i nie mam paciorkwca


Resztę nadrobię później bo teraz jadę na zakupy bo w lodówce tylko świtło i jogurty

duży chłopak

od jakiej wagi dziecka robią cc??

[Kamciatka]

Napisane przez candace1

lonely - wizytę miałam o 22
_pola- chcemy się wybrać gdzieś niedalko-moze Włochy? Francja? Jeszcze nie podjelismy decyzji. Może Chorwacja...Bo Egipt itp odpadaą ze względu na choróbska tam panujące...
Aaś kochanie - ogromnie Ci gratuluję Cieszę się, żemiałas taką dobrą opiekę. Przy bliźniakach to baaardzo wazne Ucałuj dziewczynki
banka- ty tez już po??? O matko - sporo mnie omineło- dla Ciebi też kochanaogromne gratulacje. ucałuj Michasia

----------------------------
Krótko napszę co się dowiedziałm na wizycie.
Szyjka trzyma dalej
Michaś ma główkę wysoookooo - nawet się nie szykuje do wyjścia.
cc mam w przyszłym tygodniu chyba żeby młodemu zachcialo się wczesniej - to wtedy wczesniej.
Dostałam skierowanie, zeby komuś nie przyszło do głowy zmuszać mnie do rodzenia sn gdyby poród zaczął się w majowy weekend - bo mojagin leci sobie w ciepłe kraje odpoczywać
Waga młodego to 4100 na chwilę obecną.
Aa i nie mam paciorkwca


Resztę nadrobię później bo teraz jadę na zakupy bo w lodówce tylko świtło i jogurty

za wizytę.
No to mały nie jest mały, ładnie rośnie, super

[Ag_nes]

Banka, Aas gratulacje !!

Ja już zaczynam czytać wątek od pierwszej strony tam się najszybciej dowiaduje co i jak

Napisane przez Ashyshqa

Mialam USG
Sofcia zmierzona na 3200g -sprzet maja ponoc super dokladny wiec.mozna wierzyc, ze taka jest mnie to cieszy. Na 11 dni do terminu to chyba ok waga. Za to wod mam bardzo duzo - 20 AFI, czyli na granicy normy. Stad moj wielgasny brzuchol.
Podczas badania pielegniarka, ktora mnie szykowala zrobila taka mine jak zobaczyla moje rozstepy. Mowie do niej: "wiem, wiem, troche mnie porylo", a ona "troche???". Wiec super wyczucie, no ale nie ma co ukrywac, brzuch mam pocharatany. Ale przynajmniej teraz wiem,ze nie dlatego,ze Sofcia jest za duza tylko przez wody.

macie piękną, książkową wagę, młoda będzie zgrabna po mamie a z rozstępami to mogę się zamienić, mnie w tej ciąży bardzo oszczędziły, za to cellulit oblazł obrzydliwie

Napisane przez metropolitan

nooo... moja mama też się pyta, bo "nie wie, jak sobie ustawić weekend majowy"... powiem wam, że ostatnio mam żal trochę do niej, bo liczy się dla niej tylko moja córka, ja już jestem nieważna odkąd Blanka jest na świecie. Wiem, że nie przyjeżdża do mnie tylko do małej, ja rozumiem, że zakochana jest we wnuczce i w ogóle, no ale sorry...
poza tym wkurza mnie to, że ona się zachowuje, jakby nie była kobietą, która urodziła 2 dzieci... na przykład obiecała koleżance swojej, że zagram u niej na komunii (nie wiem czy pamiętacie, że gram na skrzypcach) 12 maja i dzisiaj mówi mi, że powiedziała jej, że CHYBA jednak nie zagram. I jeszcze z tekstem: no wiesz, chyba to zrozumie.... a ja się jej pytam, jak to chyba, przecież raczej oczywiste, że nie mam wpływu na to kiedy urodzę, ale skoro do tej pory nie urodziłam a mam mieć cc to chyba jest oczywiste, że nie zagram 12 go i chyba nikt normalny nie ma o to pretensji. Ona myśli, że ja po cc, od razu wstanę i pójdę grać czy jak? i jeszcze dzisiaj jej mówiłam o lekarzu, że mi powiedział, że musze iść do ortopedy, to ona to skwitowała: no faktycznie, jakoś tak dziwnie chodzisz w tej ciąży. To jej mówię, że to chyba normalne, bo mam wielki brzuch a jestem bardzo drobna w dodatku miałam ten upadek wtedy... a ona mi z tekstem: no ale w pierwszej ciąży tak dziwnie nie chodziłaś. słuchajcie ja doszłam do wniosku, że moja mama sie po prostu starzeje i już nigdy się nie dogadamy i tyle.
no. ale się wyżaliłam

no starzeją się Ci nasi rodzice, mnie tylko przeraża fakt, że moja matka się coraz bardziej upodabnia do babci a z babcią już wogóle rozmawia się jak z dupą w nocy czyli nijak. Czy to oznacza że ja tez kiedyś taka bedę ? o nieeeeeee

Napisane przez Veronic

A tak w ogóle to witam się w ten piękny wtorkowy poranek

noc upłynęła lajtowo- spałam całą nockę w łóżku z synkiem ostatni raz karmiłam o 6 , więc teraz mam trochę czasu dla siebie

to niesamowite ile człowiek ma w sobie energii po porodzie, naprawdę
w zupełności wystarczają mi jakieś 4 godziny snu, czuję się wyśmienicie

3majcie kciuki za dzisiejszą wizytę w poradni patologii noworodka o 12:30

uwielbiam Twoje posty i mam jakieś takie uczucie że jedno dziecko to dla Ciebie zdecydowanie za mało
A po co tam do tej patologi noworodka idziecie ??

Napisane przez barwineczek

pojutrze mam termin porodu a tu nadal nic, zero, zaczynam schizować, każda wycieczka do toalety- to milion pytań w głowie, a może wody mi teraz odejdą, z może czop...

dzisiaj mam wizytę, jak mi każe siedzieć kolejne dwa tygodnie, to chyba w depresję jakąś wpadne

a może Ty już masz depresję ? przecież dziecko to jeden wielki test na cierpliwość, jesteś jeszcze przed terminem, co mają powiedzieć te co chodzą w ciąży do 42 tc ??

Napisane przez XxXJuSstiii

jestem zła chcieliśmy zrobić grilla 2 maja i co? ma lać pół dnia ciekawe czy zdążymy jeszcze przed porodem

sorry ten deszczyk to dla mnie, zamówiłam, bo trawę i kwiatki posiałam

[sharpnowaja]

Napisane przez anoxee

Jak przyjmowali mnie do szpitala w 6tc, to mówię, że cykle były 27 dni, to mi położna powiedziała, że to nie ma znaczenia.

no to nie wiem jak jest, ale jak się wpisuje dłuższe cykle w kalkulatorach to inna data wychodzi. Ja om miałam 29.07 i lekarz odnośnie moich cykli wyliczył termin na 03.05, później powiedział że jednak 04.05 a w karcie w końcu wpisał 05.05 co bym nie przyjeżdzała rodzić na weekend majowy (jakby to ode mnie zależało ).
Cykle miałam równo co 26 dni.
Z USG termin mi ciągle wychodził 23-26.04

[szprotka_mada]

Napisane przez lonely_lady

ajjj.. te nasze niesforne maluszki, jedne się pchają na świat przed czasem inne zbyt długo siedzą w brzuszku.. jeszcze się nie urodziły a już psocą..

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... Jeszcze jakiś czas temu chciałam żeby Kubuś urodził się wcześniej (w zamyśle przed terminem, ale po 38 tc), a teraz myślę tylko o tym, żeby sobie chciał jeszcze posiedzieć w brzuszku ze 2-3 tygodnie...
Tak bardzo się boję, że coś może być nie tak...

Napisane przez Ashyshqa

o! To dokladnie tak jak u mnie! Wiec wiecie, ten czop to fajnie,ze odchodzi ale jeszcze nie musi nic przyspieszac. U Ciebie Szprotka jeszcze troszeczke, nie? Ale.i tak niech sie wszystko toczy wlasnym tempem

Mialam USG
Sofcia zmierzona na 3200g -sprzet maja ponoc super dokladny wiec.mozna wierzyc, ze taka jest mnie to cieszy. Na 11 dni do terminu to chyba ok waga. Za to wod mam bardzo duzo - 20 AFI, czyli na granicy normy. Stad moj wielgasny brzuchol.
Podczas badania pielegniarka, ktora mnie szykowala zrobila taka mine jak zobaczyla moje rozstepy. Mowie do niej: "wiem, wiem, troche mnie porylo", a ona "troche???". Wiec super wyczucie, no ale nie ma co ukrywac, brzuch mam pocharatany. Ale przynajmniej teraz wiem,ze nie dlatego,ze Sofcia jest za duza tylko przez wody.

Tak Kochana, u mnie jeszcze troszeczkę- a przynajmniej tego nam życzę...

3200- ładna waga
Pielęgniarę, to bym jakimś "miłym" słowem potraktowała za takie komentarze...

Napisane przez candace1

Krótko napszę co się dowiedziałm na wizycie.
Szyjka trzyma dalej
Michaś ma główkę wysoookooo - nawet się nie szykuje do wyjścia.
cc mam w przyszłym tygodniu chyba żeby młodemu zachcialo się wczesniej - to wtedy wczesniej.
Dostałam skierowanie, zeby komuś nie przyszło do głowy zmuszać mnie do rodzenia sn gdyby poród zaczął się w majowy weekend - bo mojagin leci sobie w ciepłe kraje odpoczywać
Waga młodego to 4100 na chwilę obecną.
Aa i nie mam paciorkwca

No to już niedługo będziesz tuliła Michasia do cyca...

[barwineczek]

mam jeszcze jedno pytanie do Was. bardzo pogorszyła mi się skóra w ciąży, zawsze miałam lekką "tarkę na rękach" a teraz mam ręce, całe plecy i pośladki zsypane tzw rogowacenie mieszkowe. Do tego zawsze miałam gładką skórę na nogach, a teraz po depilacji mam takie okropne czerwone kropki i one się cały czas utrzymują i do tego mi odrastające włoski wrastają w skórę

też macie jakieś problemy ze skórą??

[candace1]

barwineczek - od 4500 cc robią z automatu-chyba, że się nie zgodzisz i chcesz spróbować sn.
Ja już mam sierowanie bo młody jeszcze urosnie a dodatkowym u mnie wskazaniem jest to, że pierwszy poródmiałam zabiegowy (vacum) prz wadze dziecka 3860... wiec moja gin nie chce mnie meczyc

[Ag_nes]

Napisane przez candace1

Krótko napszę co się dowiedziałm na wizycie.
Szyjka trzyma dalej
Michaś ma główkę wysoookooo - nawet się nie szykuje do wyjścia.
cc mam w przyszłym tygodniu chyba żeby młodemu zachcialo się wczesniej - to wtedy wczesniej.
Dostałam skierowanie, zeby komuś nie przyszło do głowy zmuszać mnie do rodzenia sn gdyby poród zaczął się w majowy weekend - bo mojagin leci sobie w ciepłe kraje odpoczywać
Waga młodego to 4100 na chwilę obecną.
Aa i nie mam paciorkwca

fiu fiu 4100 i jeszcze przez tydzień sobie podrośnie

[anoxee]

Napisane przez sharpnowaja

no to nie wiem jak jest, ale jak się wpisuje dłuższe cykle w kalkulatorach to inna data wychodzi. Ja om miałam 29.07 i lekarz odnośnie moich cykli wyliczył termin na 03.05, później powiedział że jednak 04.05 a w karcie w końcu wpisał 05.05 co bym nie przyjeżdzała rodzić na weekend majowy (jakby to ode mnie zależało ).
Cykle miałam równo co 26 dni.
Z USG termin mi ciągle wychodził 23-26.04

Dobry z tym wpisaniem tp na 5.05. Wiem, że się zmienia tp, bo też wpisywałam 27 dni, to tp wychodził dzień wcześniej. Ciekawe kiedy urodzisz bąbla.

W Gliwicach i Zabrzu z grouponem jest możliwość zrobienia USG 3d za 45 zł i USG 4d z nagraniem na płytkę za 99 zł

http://www.groupon.pl/oferty/rybnik/..._0_0_120&a=574

[Kamciatka]

Co do pogody - u mnie również deszczowo i jedynie ten deszcz to juz mógłby przestac, podlał kwiatki i straczy, ale z niższej temperatury (13-15C) to się cieszę, przy 25C było mi goraco, więc cieszę się, ze nie muszę w upały z brzuchem chodzić, to podobno nie jest przyjemne, puchnie się jeszcze bardziej niz zwykle

[justyna_g4]

Napisane przez barwineczek

też nie lubię ważenia, zwłaszcza, że na początku przez pierwsze 5 miesięcy podawałam wagę z porannego ważenia na czczo w domu bez ubrania, a jak się zmieniła połozna to kazała mi wejść na wagę u nich normalnie w ubraniu i to na drugi dzień po świętach Bożego Narodzenia, więc wyszło, że w miesiąc przytyłam 5 kg


ja tam się wygrzewałam i najbardziej pomagało mi smarowanie na noc

Ja od zawsze ważę się u gina z ciuchami itd. Ostatnio dziewczyna nawet się pytała czy ma buty zdjąć. Ja zawsze zdejmuję bo jakbym się w zimowych zważyła to nie wiem jaka byłaby ta waga.

Napisane przez candace1

lonely - wizytę miałam o 22
_pola- chcemy się wybrać gdzieś niedalko-moze Włochy? Francja? Jeszcze nie podjelismy decyzji. Może Chorwacja...Bo Egipt itp odpadaą ze względu na choróbska tam panujące...
Aaś kochanie - ogromnie Ci gratuluję Cieszę się, żemiałas taką dobrą opiekę. Przy bliźniakach to baaardzo wazne Ucałuj dziewczynki
banka- ty tez już po??? O matko - sporo mnie omineło- dla Ciebi też kochanaogromne gratulacje. ucałuj Michasia

----------------------------
Krótko napszę co się dowiedziałm na wizycie.
Szyjka trzyma dalej
Michaś ma główkę wysoookooo - nawet się nie szykuje do wyjścia.
cc mam w przyszłym tygodniu chyba żeby młodemu zachcialo się wczesniej - to wtedy wczesniej.
Dostałam skierowanie, zeby komuś nie przyszło do głowy zmuszać mnie do rodzenia sn gdyby poród zaczął się w majowy weekend - bo mojagin leci sobie w ciepłe kraje odpoczywać
Waga młodego to 4100 na chwilę obecną.
Aa i nie mam paciorkwca


Resztę nadrobię później bo teraz jadę na zakupy bo w lodówce tylko świtło i jogurty

Duży chłopak
za paciora

Napisane przez anoxee

Jak przyjmowali mnie do szpitala w 6tc, to mówię, że cykle były 27 dni, to mi położna powiedziała, że to nie ma znaczenia. Dopiero jak są duże rozbieżności w cyklach, np. 35-40-dniowe, to wtedy terminem porodu jest ten z usg. A tak to liczą normalnie cykl 28 dni i na tej podstawie jest tp. Ale to opinia jednej położnej, więc nie wiem.

A ja zaraz na początku znalazłam algorytm ( według tej samej zasady co to kółko na którym one sprawdzają ) jak się to liczy w przypadku cykli innej długości i jak sa krótsze coś się odejmowało chyba a jak dłuższe to dodawało. Mi wyszedł termin 5 dni później bo cykle miałam 34 dni.

[barwineczek]

Napisane przez sharpnowaja

no to nie wiem jak jest, ale jak się wpisuje dłuższe cykle w kalkulatorach to inna data wychodzi. Ja om miałam 29.07 i lekarz odnośnie moich cykli wyliczył termin na 03.05, później powiedział że jednak 04.05 a w karcie w końcu wpisał 05.05 co bym nie przyjeżdzała rodzić na weekend majowy (jakby to ode mnie zależało ).
Cykle miałam równo co 26 dni.
Z USG termin mi ciągle wychodził 23-26.04

termin porodu według om wychodzi 04.05

[justyna_g4]

Napisane przez szprotka_mada

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... Jeszcze jakiś czas temu chciałam żeby Kubuś urodził się wcześniej (w zamyśle przed terminem, ale po 38 tc), a teraz myślę tylko o tym, żeby sobie chciał jeszcze posiedzieć w brzuszku ze 2-3 tygodnie...
Tak bardzo się boję, że coś może być nie tak...

Mam tak samo ale to chyba każda tak ma która ma zagrożenie przedwczesnym porodem. Ja bym chciała, żeby choć 2 tygodnie mała jeszcze posiedziała.

[Magiusa]

Napisane przez Veronic

ale na koniec i tak TŻ kupił im słodycze i kawę- ale się cieszyły
(bo one tam nic nie dostają)

jestem pielęgniarką, więc wiem czego pielęgniarkom i położnym do szczęścia potrzeba hihi

No widzisz, dobrze, że mówisz Ja np. nie miałam o tym pojęcia, a z radością umilę dzień mojego wyjścia z Kijanką również położnym ciachem. Muszę zapamiętać i powiedzieć TŻ by kupił

Napisane przez Kinga_20

Będzie dobrze A odczucia co do ciąży mam podobne - prawie wszystkim się spieszy żeby szybciej urodzić, a ja tam wolę poczekać do TP albo nawet jak będzie miała ochotę to dłużej

Ja mam dokładnie tak samo. Też chcę doczekać do końca, a może nawet dłużej. Podejrzewam jednak, ze jest to mocno spowodowane faktem, że póki co wcale nie jest pewne na ile doczekam więc liczę każdy dzień do przodu.

Napisane przez xal

Zadzwonili do mnie z pracy, że przyszło pismo o moje "osobiste, obowiązkowe stawiennictwo na rozprawie sądowej" służbowo. No żesz cholera i to na 15 maja. Powiedzieli, że będą pisać do sądu jaka jest sytuacja, bo sąd napisał osobiście ja (bo ja kierowałam sprawę) i nie można dać zastępstwa. Podobno sąd pewnie przełoży i na macierzyńskim będę musiała jechać, żeby powiedzieć że nie mam nic więcej do dodania niż opisane w aktach

bez sensu. Miejmy nadzieję, że Polskie sądy naprawdę mają na tyle rozumu by spokojnie przełożyć rozprawę, a nie robić Ci problemy.

Napisane przez Ashyshqa

Ja jestem po badaniu. Uslyszalam,ze gotowosc porodowa duza Jak sie samo rozkreci to git, jak nie to w czwartek do domu. Obie opcje mi pasuja. Bede miala niedlugo USG, napisze Wam jak to moje dziecie rosnie.
.

Super, to może będziemy mieli w tym tygodniu kolejne maleństwo, a jak nie to już na pewno w przyszłym. Trzymam

Napisane przez Mysia mysz

Aaś i banka wielkie gratulacje !!!!

zaraz się pakuje i po obiadku jedziemy do Zakopanego postaram się Was podczytywać wracamy pewnie w sobotę i spodziewam się tu wysypu maluchów

O widzisz, dobrze, że mówisz. Bo przynajmniej będziemy wiedziały, że się nie oddzywasz bo wakacjujesz, a nie że są jakieś przeboje.

Napisane przez MoTyleKsw

zostajemy w szpitalu...
ciśnienie za wysokie
odstawiają fenoterol i będą obserwować skurcZe i ciśnienie które może być wysokie od niego...
zryczałam się...
gdybym wiedziala że czekam na maluszka już byłoby mi latwoej

a złote rady dziewczyny obok już mnie tak denerwują że szkoda gadać
bo nie powinnam leżeć na.płasko nosz kura mac
ciśnienie mi na.pewno skacze od coli której uwaga wypilam wczoraj dwa łyki
nie powinnam pić gazowanej wody i jeść słodkiej bo będę miała zgage

co jej kuxwa do tego

Nie przejmuj się takimi radami. Są takie mamuśki, które wszystko robią i takie co to uważają, ze muszą na wszystko dmuchać i chuchać i w ogóle nic im nie wolno. Olej kobietę i rób tak jak Tobie jest dobrze.
A w ogóle to trzymam by się wszystko rozwiązało jak najlepiej i jeśli już pora to byś wróciła w jednopaku z dzidzisiem na rękach do domciu

Napisane przez Ashyshqa

Mialam USG
Sofcia zmierzona na 3200g -sprzet maja ponoc super dokladny wiec.mozna wierzyc, ze taka jest mnie to cieszy. Na 11 dni do terminu to chyba ok waga. Za to wod mam bardzo duzo - 20 AFI, czyli na granicy normy. Stad moj wielgasny brzuchol.
Podczas badania pielegniarka, ktora mnie szykowala zrobila taka mine jak zobaczyla moje rozstepy. Mowie do niej: "wiem, wiem, troche mnie porylo", a ona "troche???". Wiec super wyczucie, no ale nie ma co ukrywac, brzuch mam pocharatany. Ale przynajmniej teraz wiem,ze nie dlatego,ze Sofcia jest za duza tylko przez wody

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No piękna waga Sofci 3200 to super. A z tymi wodami to mi osobiście się wydaje, że dobrze jak się ma dużo. Lepiej tak niż na granicy dolnej normy.
Pielęgniarka ma super wyczucie

Napisane przez candace1

----------------------------
Krótko napszę co się dowiedziałm na wizycie.
Szyjka trzyma dalej
Michaś ma główkę wysoookooo - nawet się nie szykuje do wyjścia.
cc mam w przyszłym tygodniu chyba żeby młodemu zachcialo się wczesniej - to wtedy wczesniej.
Dostałam skierowanie, zeby komuś nie przyszło do głowy zmuszać mnie do rodzenia sn gdyby poród zaczął się w majowy weekend - bo mojagin leci sobie w ciepłe kraje odpoczywać
Waga młodego to 4100 na chwilę obecną.
Aa i nie mam paciorkwca

4100 wow nieźle, to chyba pierwsze dzieciątko na tym wątku z taką porządną wagą. Pozostałe póki co mamy w okolicach 2900- 3600.
No to trzymam za niedługi poród

Jenny, ja zawsze zapominam- proszę dopisz mi wizytę 16.05

[sharpnowaja]

Napisane przez barwineczek

mam jeszcze jedno pytanie do Was. bardzo pogorszyła mi się skóra w ciąży, zawsze miałam lekką "tarkę na rękach" a teraz mam ręce, całe plecy i pośladki zsypane tzw rogowacenie mieszkowe. Do tego zawsze miałam gładką skórę na nogach, a teraz po depilacji mam takie okropne czerwone kropki i one się cały czas utrzymują i do tego mi odrastające włoski wrastają w skórę

też macie jakieś problemy ze skórą??

pogorszyła mi się i to bardzo. Ale ja robię peeling kawowy raz w tyg i bardzo pomaga. Chrostki na nogach mam straszne i za bardzo nie wiem jak z tym walczyć- więc nie walczę.

anoxe no ciekawa jestem kiedy urodzę. Tata mi ciągle mówi że 8 maja, wiem że to dziwne ale on często ma racje z takim swoim gadaniem. Więc czekam

Justyna mi gin nie pozwala ściągać butów do ważenia

[Ashyshqa]

Napisane przez maarchewka

Oj Ash to nie rozstępy to sexi panterka na brzuchu
ja jestem sexi orka ty jesteś sexi panterka:p

Haha! Dokladnie zalozymy sexi zoo!

Napisane przez candace1

lonely - wizytę miałam o 22
_pola- chcemy się wybrać gdzieś niedalko-moze Włochy? Francja? Jeszcze nie podjelismy decyzji. Może Chorwacja...Bo Egipt itp odpadaą ze względu na choróbska tam panujące...
Aaś kochanie - ogromnie Ci gratuluję Cieszę się, żemiałas taką dobrą opiekę. Przy bliźniakach to baaardzo wazne Ucałuj dziewczynki
banka- ty tez już po??? O matko - sporo mnie omineło- dla Ciebi też kochanaogromne gratulacje. ucałuj Michasia

----------------------------
Krótko napszę co się dowiedziałm na wizycie.
Szyjka trzyma dalej
Michaś ma główkę wysoookooo - nawet się nie szykuje do wyjścia.
cc mam w przyszłym tygodniu chyba żeby młodemu zachcialo się wczesniej - to wtedy wczesniej.
Dostałam skierowanie, zeby komuś nie przyszło do głowy zmuszać mnie do rodzenia sn gdyby poród zaczął się w majowy weekend - bo mojagin leci sobie w ciepłe kraje odpoczywać
Waga młodego to 4100 na chwilę obecną.
Aa i nie mam paciorkwca


Resztę nadrobię później bo teraz jadę na zakupy bo w lodówce tylko świtło i jogurty

Can dla Michasia i Twojej.gin za przezornosc i super wiesci z paciorkiem. Ale fajnie,ze juz wiesz,ze tydzien i wsio, Michas bedzie z Wami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kamciatka]

Napisane przez Ag_nes

fiu fiu 4100 i jeszcze przez tydzień sobie podrośnie

Gdzieś czytałam, ze od ukończonego 38 tc dziecko już nie rosnie, tylko czeka...na odpowiednią chwilę. Ale ciekawe, czy faktycznie tak jest

[katherine271]

Napisane przez metropolitan

nooo... moja mama też się pyta, bo "nie wie, jak sobie ustawić weekend majowy"... powiem wam, że ostatnio mam żal trochę do niej, bo liczy się dla niej tylko moja córka, ja już jestem nieważna odkąd Blanka jest na świecie. Wiem, że nie przyjeżdża do mnie tylko do małej, ja rozumiem, że zakochana jest we wnuczce i w ogóle, no ale sorry...
poza tym wkurza mnie to, że ona się zachowuje, jakby nie była kobietą, która urodziła 2 dzieci... na przykład obiecała koleżance swojej, że zagram u niej na komunii (nie wiem czy pamiętacie, że gram na skrzypcach) 12 maja i dzisiaj mówi mi, że powiedziała jej, że CHYBA jednak nie zagram. I jeszcze z tekstem: no wiesz, chyba to zrozumie.... a ja się jej pytam, jak to chyba, przecież raczej oczywiste, że nie mam wpływu na to kiedy urodzę, ale skoro do tej pory nie urodziłam a mam mieć cc to chyba jest oczywiste, że nie zagram 12 go i chyba nikt normalny nie ma o to pretensji. Ona myśli, że ja po cc, od razu wstanę i pójdę grać czy jak? i jeszcze dzisiaj jej mówiłam o lekarzu, że mi powiedział, że musze iść do ortopedy, to ona to skwitowała: no faktycznie, jakoś tak dziwnie chodzisz w tej ciąży. To jej mówię, że to chyba normalne, bo mam wielki brzuch a jestem bardzo drobna w dodatku miałam ten upadek wtedy... a ona mi z tekstem: no ale w pierwszej ciąży tak dziwnie nie chodziłaś. słuchajcie ja doszłam do wniosku, że moja mama sie po prostu starzeje i już nigdy się nie dogadamy i tyle.
no. ale się wyżaliłam

dobre i to że chociaż córka Twoja jest dla mamy ważna. moja mama to się wnuczką interesuje o tyle o ile, może jej nie widzieć dwa trzy tygodnie (choć mieszkamy jednym domu ale dwa oddzielne mieszkania) i jej to nie przszkadza czy wnuczka zdrowa, chora, czy w ogóle co się z wnuczką dzieje,nie mówiąc już o tym że czasu z nią spędziła jak na lekarstwo przez te wszystkie lata a jak osttanio czasem córa do niej idzie to i tak kończy się po chwili tym że mapuszczone bajki i tyle przebywania wspólnego. A teraz w terminie mojego porodu wyjeżdza na ponad miesiąc do sanatorium, ja rozumiem że sanatorium jak dają tak jest ale jakoś dziwnym trafem 6 lat temu kilka dni po narodzinach mojej pierwszej córy mama akurat miała sanatorium i teraz też akurat ta k wypadło. Już nie liczę na pomoc jakąkolwiek z jej strony, trudno. Moja mama nie pracuje, siedzi w domu itd ale jak ostatnio robiłam pranie ciuszków i nastawiałam akurat pralkę w godzinach innych niż tańszy prąd i mama coś się mnie czepiła a ja do niej mówię że robię kiedy mam siłe i kiedy mogę a różnie może być i źle się często czuję a w razie czego kto za mnie to zrobi, popierze, poprasuje, poskłada?? to od razu spuściła z tonu i zmieniła temat ale prpopozycja w stylu "ja Ci pomogę" nie padłaby nigdy w życiu

Ash- przy cukrzcy ciążowej to ja rozumiem, ale mi chodziło o bezpodstawne przejmowanie się że dzidzius sobie zdrowo rośnie bo jak tu go urodzić, jakoś się rodzą te kolosy tak jak i maluszki i o to mi chodziło,że dziwnie jakoś mi się czyta a bardzo często to czytam jak to rękami i nogami się dziewczyny bronią przed większym dzeckiem, jak to wcześniej chcą rodzić jeśli już jest duże, zadaję sobie wtedy pytanie o co kaman? dajmy rosnąc dzieciom jak chcą a natura pomoże wydać j na świat a jak nie natura to cc, po co panika w 20 tc jakiej wielkości będzie dziecko?
a przy cukrzycy to co innego, trzeba wtedy uważać i lepiej jak dziecko nie nabierze dużej masy ale 4 kilo to nie jest jeszcze niezdrowa masa i nie oznacza że będzie mieć kłopoty w przyszłości. Moja córka ważaca 4430 przy porodzie jest chudzinką w tej chwili

[antoinettee]

Napisane przez banka26

Uwaga prosze jakos na czerwono zrobic bo nie umiem w tel.
Michas 30.04.2013 00:30- okolo bo za szybko wszystko 37tc 6 dni 3370 gr 53 cm cc blondyno- rudziutki hii jest piekny zobacze go dop. Kolo 10 , 8godzin zakaz podn. Glowy

GRATULACJE KOCHANA. SUPER, ŻE Z WAMI WSZYSTKO OK

Napisane przez niunka045

Wow jakie wieści
Aaś, banka gratulacje !!!
W koncu jakieś maluszki.
Odpoczywajcie teraz dziewczyny należy wam sie.

Nie ma mnie ostatnio bo ciągle nauka i zajecia zaliczam wszystko. Wczoraj byłam u lekarza odstawilismy leki. Tak pomogły że wszystko sie wydłużyło zamknęło o i pupa zaczął mnie straszyć ze przenoszę :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super, że odstawił leki. Nie przenosisz, trzeba być dobrej myśli

Napisane przez Ashyshqa

Aaaaaa!!!!! Dziewczyny ci za wiesci!

Aas gratuluje Ci z calego serca! Dziewczynki musza byc cudne. Super,ze masz takie pozytywne wrazenia z porodu,ale wiedzialam, ze u Ciebie tak bedzie. Przeciez masz tam jak w rodzinie i bardzo dobrze, nalezalo Ci sie po wszystkim co wylezalas.

Banieczko serdeczne gratulacje dla Ciebie i Michasia!!! Mowisz,ze nie.mozesz glowy.podnosic czyli tez skonczylo sie cc? Michas ma swietne paramerty, taki fajny sredniaczek odpoczywaj i wracaj do nas z relacja!


Ale super, tak sie ciesze naszymi maluszkami.
A z moich newsow - zaczal odchodzic mi czop zbity, zolty sluz,zero krwi co prawda,ale to raczej to. Nie nastawiam sie,ze to niewiadomo jak przuspieszy obrot sprawy ale przynajmniej kolejne etapy sie zaliczaja po malu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za czop kolejny etap za Tobą

Napisane przez niunka045

Ojej przykre... dla mnie tam może byc słonik w tatusia

Wogóle to jestem tak chora... Mam katar boli mnie głowa gardło całą noc nie spalam... Myśle czy domowe sposoby sobie poradzą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To uciekaj do lekarza puki choroba się jeszcze na dobre nie zagnieździła.
Moja córa też może być duża. Moja mama rodziła same duże dzieci a i mój mąż do małych nie należy

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

jestem zła chcieliśmy zrobić grilla 2 maja i co? ma lać pół dnia ciekawe czy zdążymy jeszcze przed porodem

Zdążysz, z grila na porodówkę zawsze można jechać bezpośrednio

[niunka045]

Napisane przez antoinettee

GRATULACJE KOCHANA. SUPER, ŻE Z WAMI WSZYSTKO OK


Super, że odstawił leki. Nie przenosisz, trzeba być dobrej myśli


za czop kolejny etap za Tobą


To uciekaj do lekarza puki choroba się jeszcze na dobre nie zagnieździła.
Moja córa też może być duża. Moja mama rodziła same duże dzieci a i mój mąż do małych nie należy

Właśnie do lekarza mam kawałek drogi i Nie dam rady sie dostać. Do tego dwie przesiadki.
Może dam radę najwyżej jak bedzie kiepsko pojadę do szpitala wieczorem

[barwineczek]

Napisane przez sharpnowaja

pogorszyła mi się i to bardzo. Ale ja robię peeling kawowy raz w tyg i bardzo pomaga. Chrostki na nogach mam straszne i za bardzo nie wiem jak z tym walczyć- więc nie walczę.

anoxe no ciekawa jestem kiedy urodzę. Tata mi ciągle mówi że 8 maja, wiem że to dziwne ale on często ma racje z takim swoim gadaniem. Więc czekam

Justyna mi gin nie pozwala ściągać butów do ważenia

ja też robię peelingi, ale zobzczyłam, że lepszy rezultat jest jak szorstką gąbką ścieram naskórek, niestety tarka nie znika, a tylko lekko się wygładza

[xal]

Napisane przez barwineczek

dziewczyny, masakra użyłam innego kremu do depilacji bikini, używałam go przed ciążą, ale nie w ciąży i mnie tak podrażnił że nie mogę siusiu zrobić piecze, szczypie i swędzi ale jestem głupia

Idź do wanny wymoczyć tą chemię, może pomoże.

Napisane przez axella

jak się obudziłam i pomyślałam,że wstać=rozturlać na boki, zrobić z 5 przesunięć na kraniec łóżka, jakimś cudem schylić się po kapcie, chwycić się sciany, podnieść, złapać równowagę i dopiero iśc to zaczęłam wyć
a dalej co? dokulać się połamana do wc,bo przecież nogi zdrętwiałe, kości bolą,z cycków leci litrami i to wszystko by tylko siknąć i wracać to ogłosiłam strajk i nie idę. jak będzi trzeba to leję pod siebie i już

U mnie czasami działa zmiana boku i mogę iść rzadziej sikać w nocy. A w nocy to nie dość że rozbujać się trzeba to niewygodnie mi pod żebrami, bo jak leżę to mam wrażenie moje dziecko wędruje jak tylko wysoko można i zanim wróci w dół to trwa.

[lonely_lady]

Napisane przez niunka045

Znacie jakieś domowe sposoby których można nam używać na grypę?

czosnek najlepszy !!! dwa razy w ciąży chorowałam i dwa razy wykurowałam się dzięki czosnkowi

Napisane przez Ashyshqa

Sofcia zmierzona na 3200g -sprzet maja ponoc super dokladny wiec.mozna wierzyc, ze taka jest mnie to cieszy. Na 11 dni do terminu to chyba ok waga. Za to wod mam bardzo duzo - 20 AFI, czyli na granicy normy. Stad moj wielgasny brzuchol.
Podczas badania pielegniarka, ktora mnie szykowala zrobila taka mine jak zobaczyla moje rozstepy. Mowie do niej: "wiem, wiem, troche mnie porylo", a ona "troche???". Wiec super wyczucie, no ale nie ma co ukrywac, brzuch mam pocharatany. Ale przynajmniej teraz wiem,ze nie dlatego,ze Sofcia jest za duza tylko przez wody.

dla Sofci za ładną wagę
a babka bardzo taktowna.. masakra

Napisane przez Ashyshqa

barwineczek w pepku mam 104(rano, przed jedzeniem). Ale ja jestem niska (158 cm) wiec to sporo.

Ash to ja Cię już sporo wyprzedziłąm z tym brzuszkiem.. a jeszcze niedawno miałam 96cm..
strasznie szybko teraz rośnie mi brzuch i bardzo swędzi, boję się że moja skóra już długo tego nie wytrzyma

Napisane przez candace1

lonely - wizytę miałam o 22

----------------------------
Krótko napszę co się dowiedziałm na wizycie.
Szyjka trzyma dalej
Michaś ma główkę wysoookooo - nawet się nie szykuje do wyjścia.
cc mam w przyszłym tygodniu chyba żeby młodemu zachcialo się wczesniej - to wtedy wczesniej.
Dostałam skierowanie, zeby komuś nie przyszło do głowy zmuszać mnie do rodzenia sn gdyby poród zaczął się w majowy weekend - bo mojagin leci sobie w ciepłe kraje odpoczywać
Waga młodego to 4100 na chwilę obecną.
Aa i nie mam paciorkwca


Resztę nadrobię później bo teraz jadę na zakupy bo w lodówce tylko świtło i jogurty

a ja tu od rana zastanawiam się co u Was..
już myślałam, że Michasia z brzuszka wyciągają
dobrze, że masz to skierowanie na cc, z takim papierkiem możesz być spokojna

Napisane przez szprotka_mada

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... Jeszcze jakiś czas temu chciałam żeby Kubuś urodził się wcześniej (w zamyśle przed terminem, ale po 38 tc), a teraz myślę tylko o tym, żeby sobie chciał jeszcze posiedzieć w brzuszku ze 2-3 tygodnie...
Tak bardzo się boję, że coś

nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze.. dzieciaczki rodzą się dużo wcześniej i dają sobie radę. Kubuś to już duży chłopak, a lekarz na pewno fachowo przygotuje go na ewentualne wcześniejsze wyjście

[potterka]

Napisane przez xal

Zadzwonili do mnie z pracy, że przyszło pismo o moje "osobiste, obowiązkowe stawiennictwo na rozprawie sądowej" służbowo. No żesz cholera i to na 15 maja. Powiedzieli, że będą pisać do sądu jaka jest sytuacja, bo sąd napisał osobiście ja (bo ja kierowałam sprawę) i nie można dać zastępstwa. Podobno sąd pewnie przełoży i na macierzyńskim będę musiała jechać, żeby powiedzieć że nie mam nic więcej do dodania niż opisane w aktach

a widzisz trzeba było nie kierować sprawy
a tak poważnie to może jhakoś uda się ominąć rozprawę

Napisane przez szprotka_mada

Wczoraj wieczorem podczas "rutynowej" wizyty w WC na papierze zauważyłam niezidentyfikowany do tej pory obiekt i chyba raczej na pewno był to czop! Na szczęście nie był podbarwiony krwią... Ot takie śluzowato glutowate coś... Czyli już niedługo, coraz bliżej...
Aż mi się gorąco zrobiło...

jeee

Napisane przez cloche

sama czasem używałam

w takim razie zobaczymy jak się sprawdzi.. w razie czebhgo dokupie linomag

Napisane przez XxXJuSstiii

No i zapomniałam się pochwalić
Zostały nam 3 tygodnie do tp 21 dni

Napisane przez MoTyleKsw

zostajemy w szpitalu...
ciśnienie za wysokie
odstawiają fenoterol i będą obserwować skurcZe i ciśnienie które może być wysokie od niego...
zryczałam się...
gdybym wiedziala że czekam na maluszka już byłoby mi latwoej


ash trzymam kciuki byscie wyszli już razem





a złote rady dziewczyny obok już mnie tak denerwują że szkoda gadać
bo nie powinnam leżeć na.płasko nosz kura mac
ciśnienie mi na.pewno skacze od coli której uwaga wypilam wczoraj dwa łyki
nie powinnam pić gazowanej wody i jeść słodkiej bo będę miała zgage

co jej kuxwa do tego

olej dobre rady

Napisane przez candace1

Krótko napszę co się dowiedziałm na wizycie.
Szyjka trzyma dalej
Michaś ma główkę wysoookooo - nawet się nie szykuje do wyjścia.
cc mam w przyszłym tygodniu chyba żeby młodemu zachcialo się wczesniej - to wtedy wczesniej.
Dostałam skierowanie, zeby komuś nie przyszło do głowy zmuszać mnie do rodzenia sn gdyby poród zaczął się w majowy weekend - bo mojagin leci sobie w ciepłe kraje odpoczywać
Waga młodego to 4100 na chwilę obecną.
Aa i nie mam paciorkwca


Resztę nadrobię później bo teraz jadę na zakupy bo w lodówce tylko świtło i jogurty

top juz zaraz

[xal]

Napisane przez Magiusa

bez sensu. Miejmy nadzieję, że Polskie sądy naprawdę mają na tyle rozumu by spokojnie przełożyć rozprawę, a nie robić Ci problemy.

Ja w ogóle nie widzę sensu mojego obowiązkowego pojawienia się tam. Przełożą na macierzyński to pojadę z dzieckiem

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez potterka

a widzisz trzeba było nie kierować sprawy
a tak poważnie to może jhakoś uda się ominąć rozprawę

Musiałam służbowo "z urzędu", ale jak się temu facetowi przez moje L4 upiecze to nie będę płakać bo akurat jedna z tych spraw, że "niestety muszę do sądu".

[barwineczek]

Napisane przez xal

Idź do wanny wymoczyć tą chemię, może pomoże.
U mnie czasami działa zmiana boku i mogę iść rzadziej sikać w nocy. A w nocy to nie dość że rozbujać się trzeba to niewygodnie mi pod żebrami, bo jak leżę to mam wrażenie moje dziecko wędruje jak tylko wysoko można i zanim wróci w dół to trwa.

nie mam wanny, wzięłam długi prysznic i póki co jest znośnie, dopóki nie muszę siusiu, poprostu skórę mi podrażniło

[niunka045]

Jak zacznę dzis rodzic to jadę tam u mówię ze mam gdzieś nie mam siły i chce cesarke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_pola]

Napisane przez niunka045

Znacie jakieś domowe sposoby których można nam używać na grypę?

O chyba już dziewczyny wszystko napisały
Ja bym jeszcze spróbowała jeszcze do letniej przegotowanej wody dodać miodu i soku z cytryny i tą miksturę popijać.
A na katar: do gorącego naczynia z wodą wrzucić rumianek, potem ręcznik na głowę i wdychać to - mi bardzo pomogło

Napisane przez Ashyshqa

Mialam USG
Sofcia zmierzona na 3200g -sprzet maja ponoc super dokladny wiec.mozna wierzyc, ze taka jest mnie to cieszy. Na 11 dni do terminu to chyba ok waga. Za to wod mam bardzo duzo - 20 AFI, czyli na granicy normy. Stad moj wielgasny brzuchol.
Podczas badania pielegniarka, ktora mnie szykowala zrobila taka mine jak zobaczyla moje rozstepy. Mowie do niej: "wiem, wiem, troche mnie porylo", a ona "troche???". Wiec super wyczucie, no ale nie ma co ukrywac, brzuch mam pocharatany. Ale przynajmniej teraz wiem,ze nie dlatego,ze Sofcia jest za duza tylko przez wody.

dla Sofci - pięknie rośnie
A co do tej baby to Mogła się pohamować!

Napisane przez barwineczek

syrop z cebuli, dużo herbaty z miodem i cytryną, mozesz wziąć kilka rutinoscorbinów, jak masz gorączkę to paracetamol i leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć
niech Cię ktoś przed snem wysmaruje np amolem, a jak nie masz to spirytusem, to działa najlepiej. Plecy, klatka piersiowa, stopy do tego grube skarpety i przykryta pod szyje nie wychodzisz z łóżka
Byłam chora i nic tak nie działało jak smarowanie

A mi się wydawało, że absolutnie nie wolno się przegrzewać...

Napisane przez candace1

lonely - wizytę miałam o 22
_pola- chcemy się wybrać gdzieś niedalko-moze Włochy? Francja? Jeszcze nie podjelismy decyzji. Może Chorwacja...Bo Egipt itp odpadaą ze względu na choróbska tam panujące...
Aaś kochanie - ogromnie Ci gratuluję Cieszę się, żemiałas taką dobrą opiekę. Przy bliźniakach to baaardzo wazne Ucałuj dziewczynki
banka- ty tez już po??? O matko - sporo mnie omineło- dla Ciebi też kochanaogromne gratulacje. ucałuj Michasia

----------------------------
Krótko napszę co się dowiedziałm na wizycie.
Szyjka trzyma dalej
Michaś ma główkę wysoookooo - nawet się nie szykuje do wyjścia.
cc mam w przyszłym tygodniu chyba żeby młodemu zachcialo się wczesniej - to wtedy wczesniej.
Dostałam skierowanie, zeby komuś nie przyszło do głowy zmuszać mnie do rodzenia sn gdyby poród zaczął się w majowy weekend - bo mojagin leci sobie w ciepłe kraje odpoczywać
Waga młodego to 4100 na chwilę obecną.
Aa i nie mam paciorkwca


Resztę nadrobię później bo teraz jadę na zakupy bo w lodówce tylko świtło i jogurty

Też bym się wybrała do Chorwacji Ale to raczej za rok Dobrze, że wreszcie zrobili połączenia lotnicze z Wro to nie będzie trzeba tylu godzin spędzić w samochodzie

dla Michasia - duży mężczyzna już z niego

----------------------------------------------
Dziewczyny co do rozstępów to mi pojawił się jeden nad pępkiem jakieś 2 tygodnie temu - paskud taki szeroki wyglądał jak blizna. I od razu zaatakowałam go olejem z dzikiej róży (Cloche polecała) i teraz jest duuużo węższy - została taka cienka kreska.