Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[elaine-blath]

dzień dobry Spamiary!

tweedledee, Neni: ja jakoś sobie nie wyobrażam sytuacji z naszymi ex.. wprawdzie mój licealny ex mieszka u nas w bloku, a ostatni na tym samym osiedlu, ale kontaktów nie mamy bliższych. Z tym ostatnim to niemal w ogóle.. "rozwód" nastapił po7 latach, po roku użerania się z bankami i sobą udało nam się rozdzielić kredyt/mieszkanie, znajomi i tak jakoś zawsze byli moi i jego.. wspólnych zapoznanych mało (?? dziwne co? nowo poznani to raczej zawsze moi byli bo on dziki). No i jakoś mi nie jest tęskno za nim.

arrabbiata; ciuszki od teściowej bym wzięła, dobrze że chociaż trochę sie stara. Co dobre sobie zostawisz, resztę wyrzucisz.. i tyle.

mela1234; a do Łodzi to jutro do zoo jedziemy najprawdopodobniej

Adriana07; Wszystkiego najlepszego!!! SPokojnego bezproblemowego pordodu i dużo radości.

zviezdocka; Milka: witam serdecznie) w końcu ujawnione...

Napisane przez Myszolka91

Witam sie w tym zimnym dniu. Pogoda jest okropna szaro,buro i ponuro. czuje sie jakas oslabiona ,nie mam w ogoly sily Szwagierka poleciala z rodzina na Majorke, Szwagier pojechal do polski,maz w pracy a ja sama nawet nie ma do kogo buzi otworzyc. Tylko wy mi zostalyscie i moja kotka.

zawsze do usług w tej kwestii

Napisane przez Anulka_p

Nie Chyba dobrze, że się pochorowałam. Mąż pojechał właśnie do niej wstawić drzwi do piwnicy, bo podobno teść się na tym nie zna (nie wiem czy wspominałam, że jest budowlańcem). Nacieszy się synkiem chwilkę, usłyszy, że cierpię, choruję, cieknie mi z nosa i da pewnie spokój na chwilkę.
Gardło już mnie nie boli, ale katar nadal męczy niemiłosiernie, więc w tym tygodniu raczej się z teściową nie spotkam.

albo właśnie przyjedzie "popielęgnować::P a przy okazji się rozejrzeć

Napisane przez enlevee

dziewczyny ja tylko na chwilę, zaraz postaram się nadrobić.. chyba czeka mnie IP bo mały od wczoraj bardzo rzadko się rusza. Wczoraj może łącznie ze 2 razy, dzisiaj nic.. martwię się jak cholera

daj znać koniecznie co i jak z Bezikiem. 3mam kciuki!!

kurde straszycie mnie tymi wypłatami na l4.. że dzisiaj ze strachem zajrzałam na konto.. i ufff jest ok. ale na l4 jestem dopiero od 16.04. Tyle że pracowników u mnie więcej niż 20 więc firma płaci i jakos sensownie liczą

barbara; dietka czeka, ale wsparcie masz tutaj duże

Wstałam dzisiaj o 10tej i byczę się.. nic nie robię.. teściowa mnie rozpieszcza... maly spacerek tylko zaliczyłam. i na 18ta mecz. a tak to len

[tweedledee]

Napisane przez surka

A ja teraz nadalam jadam pikante potrawy, jak dopadnie mnie zgaga to przestanę, ale póki co korzystam, bo jak urodzę to będzie jałówka

Też wcinam wszystko co ostre, bo póki co zgaga jest chyba jedyną ciążową dolegliwością, która mnie ominęła Ale pewnie i mnie dopadnie także korzystam, póki mogę

Napisane przez karolajn1987

Ja mogę jeść wszystkie
Wasabi też kiedyś próbowałam, ale wypalają wnętrzności Piri Piri są dla mnie idealne
A ze teraz narobilam sobie ochoty to musze zjeść jabłko :banghead: chipsów nie mam a nie chce mi się iść do sklepu, bo boli mnie krocze

Nie no, ja też żadnymi nie pogardzę
Ale jak mam sama kupować, to te są moimi ukochanymi smakami Teraz z takich bardziej syfiastych rzeczy, np. do filmu robię z tż popcorn albo paluszki wcinam, zawsze to chociaż nieco mniej soli
I dobry zamiennik karolajn! Bólu nie zazdroszczę, ale może to i lepiej, że boli...

[ita83]

a widzialyscie to:

http://dzieci.pl/kat,1034459,title,A...uticaid=61083e

[elaine-blath]

surka: a co wypozyczylas?

iwona: gratki 8mego miesiąca

[tweedledee]

Napisane przez surka

Ja jeszcze nie jadłam żadnych pikantnych czipsów, ale moją miłością są serowo cebulowe crunchpisy lub pringelsy różne smaki, ale o dziwo nie pamiętam kiedy je jadłam w ciąży ani razu

Ja w ciąży też chipsy jadłam tylko parę razy - serio, jak na mnie, to prawie nic

Teraz w środę coś czuję, że poszaleję, bo znajomi wpadną, to kupię sobie i chipsy i colę, a co! Oni będą piwkować, a ja mam tylko patrzeć?

[Anulka_p]

Napisane przez elaine-blath

Wstałam dzisiaj o 10tej i byczę się.. nic nie robię.. teściowa mnie rozpieszcza... maly spacerek tylko zaliczyłam. i na 18ta mecz. a tak to len

Też mam dzisiaj lenia. Wyprałam pościel. Założyłam nowe poszewki i prześcieradło na nasze łoże. Zaliczyłam obiad, ale garów po nim już nie pozmywałam i nic poza tym. Muszę się ogarnąć i zrobić porządek, bo aż mi źle tak w bałaganie. Odkurzyć trzeba, kurze zetrzeć. Mycie podłóg dziś tylko sobie odpuszczę.

[karolajn1987]

Napisane przez tweedledee

Też wcinam wszystko co ostre, bo póki co zgaga jest chyba jedyną ciążową dolegliwością, która mnie ominęła Ale pewnie i mnie dopadnie także korzystam, póki mogę

Nie no, ja też żadnymi nie pogardzę
Ale jak mam sama kupować, to te są moimi ukochanymi smakami Teraz z takich bardziej syfiastych rzeczy, np. do filmu robię z tż popcorn albo paluszki wcinam, zawsze to chociaż nieco mniej soli
I dobry zamiennik karolajn! Bólu nie zazdroszczę, ale może to i lepiej, że boli...

Popcorn to swoją drogą albo słonecznik z przyprawami
Coś dzisiaj musimy zakupić jak tż wróci z pracy
Przez to, że siedzę w domu dziś to chce mi się ciągle jeść

Może lepiej, że boli, ale chodzić nie umiem :p klocek pewnie już spore 2 kg ma i mnie uwiera p

[iwona335]

Napisane przez elaine-blath

surka: a co wypozyczylas?

iwona: gratki 8mego miesiąca

dlaczego Ty nie masz suwaczka ??

[b a r b a r a]

elaine-blath dziekuje

lece na zakupy w takim razie

[tweedledee]

Napisane przez karolajn1987

Popcorn to swoją drogą albo słonecznik z przyprawami
Coś dzisiaj musimy zakupić jak tż wróci z pracy
Przez to, że siedzę w domu dziś to chce mi się ciągle jeść

Może lepiej, że boli, ale chodzić nie umiem :p klocek pewnie już spore 2 kg ma i mnie uwiera p

Ja słoneczniku solonego akurat wolę nie kupować, bo też przy jednym posiedzeniu potrafię cały wyskubać, a usta mi tragicznie po tym pierzchną
Też tak mam zazwyczaj, rada jest na to jedna - pusta lodówka! U mnie zawsze się sprawdza
Dużo już karolajn nie zostało, ty przynajmniej wiesz, ile Twoje dziecko waży

[elaine-blath]

Anulka: i to jest plus u majówki u teściowej - nie muszę myśleć o praniu, kurzach itd))

Ita: a jak tam u Ciebie w pracy? dowiadywałaś się coś czy pracodawca może w ten sposób zadziałać?

Iwona: a jakoś nie mogę sie do suwaczków przekonać... żadnych.. ani ślubnego nie miałam, ani teraz ciążowego...

[tweedledee]

Napisane przez elaine-blath

Iwona: a jakoś nie mogę sie do suwaczków przekonać... żadnych.. ani ślubnego nie miałam, ani teraz ciążowego...

Ja lubię, bo dzięki niemu wiem dokładnie, w którym tygodniu i dniu ciąży jestem, często sprawdzam

[surka]

Napisane przez elaine-blath

kurde straszycie mnie tymi wypłatami na l4.. że dzisiaj ze strachem zajrzałam na konto.. i ufff jest ok. ale na l4 jestem dopiero od 16.04. Tyle że pracowników u mnie więcej niż 20 więc firma płaci i jakos sensownie liczą

U mnie też jest powyżej 20 pracowników i budżetówka

Napisane przez elaine-blath

surka: a co wypozyczylas?

Ostatnio czytam książki Jungstedt, ale dzisiaj wypożyczyłam:
- Jezioro, Indridason
- Czysta, jak łza, Charlaine Harris,
- i wzięłam książkę nory roberts Bracia krwi, choć jej książek jeszcz nigdy nie czytałam, ale zobaczy się

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez tweedledee

Ja lubię, bo dzięki niemu wiem dokładnie, w którym tygodniu i dniu ciąży jestem, często sprawdzam

Ja też bo tak to często zapomniam który to tydzień

[skylie]

Napisane przez d0tkaaa

albo w maku,tylko jest nas tyle ze miejsca braknie ale to dobrze

Wojtek załatwi

Napisane przez enlevee

dziewczyny ja tylko na chwilę, zaraz postaram się nadrobić.. chyba czeka mnie IP bo mały od wczoraj bardzo rzadko się rusza. Wczoraj może łącznie ze 2 razy, dzisiaj nic.. martwię się jak cholera

Leć i nie czekaj Trzymam mocno kciuki. Koniecznie daj znać co z Wami

Witam nową mamusię!

Co za dzień

[elaine-blath]

Tweed: dokładnie wiem bez suwaczka!

Surka: Norę Roberts fajnie się czyta reszty niestety nie znam..

[dzoan]

Napisane przez tweedledee

A tak poza tym dzoan, na co ty tak tej wagi pilnujesz, jak taka chudzinka z ciebie? Nerwów szkoda na wyrzuty

Jestem strasznie wygodna i chciałabym przytyć jak najmniej, żeby później mieć mniej zrzucania Za bardzo kocham jeść by później się katować, za mało kocham sport, żeby się katować treningami i za bardzo kocham moje pośladki, żeby pozwolić im zawisnąć (choć obawiam się, że już na to za późno )

[surka]

Teściowa mówiła wczoraj o zamianym objedzie, a pichci w kuchni.
Czyli będzie dzisiaj mięsko, sosik, zmieniaczki i jakaś suróweczka Zawsze to zdrowiej

[ita83]

Napisane przez tweedledee

Ja w ciąży też chipsy jadłam tylko parę razy - serio, jak na mnie, to prawie nic

Teraz w środę coś czuję, że poszaleję, bo znajomi wpadną, to kupię sobie i chipsy i colę, a co! Oni będą piwkować, a ja mam tylko patrzeć?

ja tam na takie okazje kupuje sobie KArmi - wiem wiem wyrodna matka jestem

Napisane przez elaine-blath

Anulka: i to jest plus u majówki u teściowej - nie muszę myśleć o praniu, kurzach itd))

Ita: a jak tam u Ciebie w pracy? dowiadywałaś się coś czy pracodawca może w ten sposób zadziałać?

Iwona: a jakoś nie mogę sie do suwaczków przekonać... żadnych.. ani ślubnego nie miałam, ani teraz ciążowego...

u mnie w pracy sielanka - zero informacji....pewnie dowiem sie ostatnia jak to zwykle - mam zamiar isc na chorobowe co prawda wiec tym bardziej nie beda mnie mogli ot tak wypier***

[dzoan]

Muszę się zabrać za naleśniki, niczego innego nie wykminię

[mela1234]

Napisane przez madi82

ok Mela, jak coś to będziemy Cię dręczyć smsami czy czasem nie rodzisz...bez nas

Póki co mąż zainstalował mi zastępczą ładowarkę i czasem was będę podczytywać, więc chyba nie będę miała aż nad to zaległości



Eleine ja do zoo to mam dosyć chodzenia. W zeszłym roku moja córka musiała być tam 5 razy i naprawdę wszystko na pamięć już znam łącznie z kamieniami i drzewkami na poboczach ścieżek

Enleve dawaj szybko znać co i jak!

Aha, czy nakrzyczycie na mnie jak wam napiszę, że pyszne ciasto ze śliwkami mi wyszło?

[skylie]

Napisane przez mela1234

Aha, czy nakrzyczycie na mnie jak wam napiszę, że pyszne ciasto ze śliwkami mi wyszło?

Ja krzyczeć nie będę po prostu Ci

[Oliath]

ENLEVEE, jak sytuacja brzuszkowa??!!

[mela1234]

Napisane przez skylie

Ja krzyczeć nie będę po prostu Ci

To jest przemoc, a do tego kobietę w ciąży?

[iwona335]

Napisane przez mela1234

To jest przemoc, a do tego kobietę w ciąży?

tutaj nikt Cie nie obroni i nie powie że "jestes pod ochrona"

[Oliath]

Jesuuu, kobiety, ale piekace te zastrzyki sa, kazdy kolejny gorzej toleruje pod wzgledem odczuwania bolu i choc nie mam sincow w miejscu wkluc to i tak czuje jakby mi osy pokasaly brzuszek

[mela1234]

Napisane przez iwona335

tutaj nikt Cie nie obroni i nie powie że "jestes pod ochrona"

Dobra nie to nie, a chciałam sie podzielić... Cóż będę musiała sama wszystko zjeść...

[iwona335]

Napisane przez mela1234

Dobra nie to nie, a chciałam sie podzielić... Cóż będę musiała sama wszystko zjeść...

ja zjem moje ciasto cytrynowe z masą sernikową i galaretka!! oo!!

[skylie]

Napisane przez mela1234

To jest przemoc, a do tego kobietę w ciąży?

Ale niektórym za celowe znęcanie się nad ciężarnymi się należy

[surka]

Napisane przez mela1234

Aha, czy nakrzyczycie na mnie jak wam napiszę, że pyszne ciasto ze śliwkami mi wyszło?

Ja nie tylko nie wiem czy mi chusteczek starczy,żeby ścirać tą śliną

Napisane przez Oliath

Jesuuu, kobiety, ale piekace te zastrzyki sa, kazdy kolejny gorzej toleruje pod wzgledem odczuwania bolu i choc nie mam sincow w miejscu wkluc to i tak czuje jakby mi osy pokasaly brzuszek

Współczuję

Napisane przez mela1234

Dobra nie to nie, a chciałam sie podzielić... Cóż będę musiała sama wszystko zjeść...

I będziesz gruba

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Cześć Dziewczyny,

Ja zaraz nadrobię, tylko chciałam się pochwalić, iż dołączam do grona kłujących się w brzuch
Dzisiejsze wyniki krzepliwości zadecydowały o tym, że biorę dziś pierwszą dawkę Clexane...
Brałam już to po porodzie, masakra, stres jak nie wiem i pewnie będę schizować jak Oliath, że pokłuję Małego :/

MalaCzarnaKejt - nie wiesz może, czy Clexane i Euthyrox dają jakąś interakcję? Mam nadzieję, że nie. Bo o Nospę chyba się nie muszę martwić, no nie? Więcej leków nie przyjmuję już...